Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)

[kellysss]

Ami..........Sto lat !!!!!!!!!!!:r oza:

[Paula__22]

Dziewczyny spóźnione ale szczere życzenia. Oj mój łobuz też czasem daje popalić, postępów w mówieniu nadal brak.
Mati został przyjęty do przedszkola będzie chodził razem ze mną na 5 godzin, no chyba że od września pójdę na L4 to zostanie jeszcze do wiosny w domu.
Ja na razie powtórnie odkrywam uroki ciąży , to już 8 tydzień, ale ten czas leci.

[kellysss]

hej u nas ok...

Dalej mnie muli

Wczoraj zaczełam 14 tydz. (leci kochane)

Napisane przez Paula__22

Dziewczyny spóźnione ale szczere życzenia. Oj mój łobuz też czasem daje popalić, postępów w mówieniu nadal brak.
Mati został przyjęty do przedszkola będzie chodził razem ze mną na 5 godzin, no chyba że od września pójdę na L4 to zostanie jeszcze do wiosny w domu.
Ja na razie powtórnie odkrywam uroki ciąży , to już 8 tydzień, ale ten czas leci.

Nie wiem czy juz gratulowałam
Wybacz zacma ciazowa
Wiec gratuluje:roz a:
Na kiedy masz termin

[Paula__22]

Termin mam na 28 listopada

[Nika.83]

Napisane przez Paula__22

Termin mam na 28 listopada

Gratuluję - bo ja chociaż nie zaciążona ale skleroza też nie zła Więc kellysss nie martw się nie ma źle to nie zaćma ciążowa hihih...

A u nas bez zmian, jakoś leci do przodu. Widzę że jakoś marnie u nas z pisaniem, nic się nie dzieje...

[jukol]

Hej Babeczki ale cisza
Gratuluje brzuszkow duuuzo zdrowka zycze i po cichu zazdrosze
Bylismy na week nad jeziorem bylo cudnie,pogoda dopisala Olo szalal na dworze od 9 do 9.
Dalej nie umie go nauczyc korzystania z nocnika
Lece sie zbierac bo czas do domu

[kellysss]

hej mamunie...

Ostatnio mamy ładna pogode i korzystamy takze komp.
nie w uzytku Maly odwyk od neta dobrze robi

Jukol...Nie martw sie u nas tez nocnik nie w uzytku
Aby do trzech latek

[bratek 06]

ale jaja!!!
wczoraj napisałam tu dwa posty (zresztą kellysss też napisała) i ich nie ma! Nie wiem, o co chodzi?! chyba, że tylko ja ich nie widzę.

[kellysss]

Napisane przez bratek 06

ale jaja!!!
wczoraj napisałam tu dwa posty (zresztą kellysss też napisała) i ich nie ma! Nie wiem, o co chodzi?! chyba, że tylko ja ich nie widzę.

W czasie zmian i poprawek zostaly przypadkowo skasowane


A ja dzis zaczynam 15 tydzien (tak tylko sie chwale)

Ide konczyc karpatke i galarete

[Lucygaj]

Coraz mniej nas pisze, nie wiem czy ktoś odczyta w ogóle mój wpis, ale spróbuję

Wszystkim mamom i dzieciaczkom zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy, spokoju, ciepła nie tylko za oknem, ale przede wszystkim tego najważniejszego- rodzinnego życzę ja i Natusia

[bratek 06]

Skoro posty zostały przypadkowo skasowane, to jeszcze raz w skrócie napiszę to co pisałam wczoraj.
Niestety Kubuś nie dostał się do żadnego z 3 publicznych przedszkoli, więc pozostało nam tylko szukać czegoś prywatnego Niestety tu też jest problem, bo koszty są jak dla mnie ogrooomne a w tych tańszych miejsca brak. Dzisiaj byłam w jednym z przedszkoli. Kadra świetna, zajęcia bardzo interesujące, no i ogólnie naprawdę super, no ale cena 700 zł!!!! to dla mnie za dużo.

Od wtorku jeżdżę dalej i szukam. Muszę znaleźć coś poniżej 600 zł. Trzymajcie kciuki Kochane!!!

My chodzimy teraz dwa razy dziennie na spacerki, więc Kuba spędza na dworze ok 4 godzin dziennie, ale pogoda jest tak piękna, że szkoda siedzieć w domu.

Kellysss- ale ten czas szybko leci!!! 15 tydzień??? Wow!!! Ja dzisiaj zrobiłam dwa ciacha a jutro robię karpatkę

Ja też życzę Wam pięknych, spokojnych świąt, pełnych radości, uśmiechu i miłości!!!

[lucyAS]

ja czasem zagladam

tez wam zycze zdrowich i wesołych swiat

u nas w sumie nic nowego, roboty duzo , czasu mało, młodego trudno do domu zagonic wieczorem nic tylko grzebie w piaskownicy
aa.... juz nie pyta w kółko "co to?" teraz pyta " a po co to?..." normalnie czasem obłed

ps. czyżby nowy "look" wizaza sie wiekszosci nie spodobał ze wrócił stary wizaż ...? bo mi sie okropnie nie podobał ciekawe czy wogóle ktoś pytał o zdanie ludzi kozystających z tego forum...

[kellysss]

lucy..Tak mi sie wydaje ze było duzo negatywnych opinii
na temat nowego look iwrócili do starej formy...

I u nas tez pytan masa:br zydal:
No ale kto pyta nie bładzi

A ja sie tak narobilam ze ledwo zyje..
ide spac bo z rana musze sie kapac bo juz mocy
na to nie mam.........
Zrobilam pyszne babeczki, karpatke i galarete....
Jutro jeszcze gołabki bede robic
i chyba tyle...

Buziaki i

Wesolyc h Swiat

[AMILAMIJA]

To i od nas
WESOŁEGO ALLELUJA! PISKLAKÓW, ZAJĄCÓW I MOKREGO!

[aaneczka1984]

Zdrowych , pogodnych Świąt Wielkanocnych..
Zdrówka dla maluszków..
Pysznego Wielkanocnego śniadania..
I mokrego śmingusa dyngusa

od naszej czwóreczki dla wszystkich wizażowych mamusiek

Kellys..wow..już 15 tygodni...szok jak ten czas secimy w czwartek skończyliśmy 7 miesięcy..i z tej okazji Patryczek zaczoł raczkować

Ty juz wkrótce sie dowiesz KTO Ci w brzuszku rośnie

bratku..kciuki zaciśnięte

Co do Dominisia..to postępów nocnikowych brak...on wie że teraz sieka czy kupke robi, ale za chiny ludowe nie siądzie na nocnik ani nakładke..nie wiem co ja mam z nim począć
A dziś cały dzień z tżem w garażu siedzi i koła w autach zmieniają..Domik z śrubowkrętami gania umorusany smarem..no szok..jakiś mechanik mi rośnie..a jago ulubiona baja to "strażak sam" "bob budowniczy" i "złota rączka"
Szkoda tylko ze ten mój synal ma taki lęk do nocnika

buzole kobietki

[maggie74]

To i od nas zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych dla wszystkich Mam i maluszków !!!

[Nika.83]

Napisane przez maggie74

To i od nas zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych dla wszystkich Mam i maluszków !!!

Ja też życzę spóźnionych Wesołych Świąt jednak w piątek wizaż nie działał u mnie a popołudniu już jechałam do mamy więc brak neta. Dziś już wróciliśmy i niespodzianka stary wizaż powrócił - super.
No ale Mokrego Dyngusa życzyć jeszcze mogę

A tak to się objadłam strasznie. Straszne te święta siedzi człowiek i je, tym bardziej że u nas wczoraj cały dzień lało i nie było jak wyjść, w sobotę byliśmy za to w ZOO ale nudne to Chorzowskie ZOO albo ja miałam jakieś wielkie wyobrażenia z dzieciństwa ale jakoś nie fascynuje mnie po latach dobrze że mała się wybiegała. Teraz siedzi z tatusiem na placu zabaw i korzystają z jako takiej pogody jeszcze a ja zmykam obiad szykować.

Miłego świętowania...

[bratek 06]

święta, święta ...... i po świętach
i dobrze, bo jakby tak dłużej trwały to przytyłabym z 10 kg

[nimfetka]

hej,hej! już po Świętach dzięki Bogu

moja młoda jak jest na dworze fajnie,siedzi od rana do wieczora z przerwą na sen i jedzenie-widze ogromną różnicę w wychowaniu dziecka w bloku a w domku!w domku na wielkii plus!!!!

[Nika.83]

Napisane przez nimfetka

hej,hej! już po Świętach dzięki Bogu

moja młoda jak jest na dworze fajnie,siedzi od rana do wieczora z przerwą na sen i jedzenie-widze ogromną różnicę w wychowaniu dziecka w bloku a w domku!w domku na wielkii plus!!!!

Oj, zazdroszczę tego domku A my nie dość że stara kamienica to jeszcze najgorsza ulica w Chorzowie.
Wczoraj byłam w końcu u lekarza z małą z tym kaszlem i katarem który męczy od ponad miesiąca jak nie lepiej. Osłuchowo czysta jak łza więc dostała póki co syrop przeciw duszeniu się w nocy, krople do nosa i w poniedziałek znowu idziemy jak nadal będzie problem i chrapanie w nocy to idziemy do laryngologa zobaczyć czy trzeciego migdału nie ma. A jak tam czysto będzie to zostaje alergolog. Niestety to bardziej do mnie przemawia bo ja alergik na pyłki, trawy i wszystko co wiosną się budzi a mąż roztocza, sierść zwierząt itp więc mała ma pole do popisu.

[kami1227]

Hej hej.
Ja miałam święta takie "sobie". Wycieczka na pogrzeb 300 km od domku i nic ciekawego...
Poza tym, to ciągle na dworze siedzimy, bo u nas pogoda cudna Tosia ma już buzię opaloną.
Współczuję kłopotów z przedszkolem U mnie pani dyrektor sama mnie zagadnęła czy Tosi wcześniej do przedszkola nie chcę zapisać Ale ja wolę ją jeszcze w domku Obiecałam tylko że ją zapiszę i przyprowadzę dwa razy w tygodniu - taka sytuacja jest w moim "mniasteczku"
Dzieciaczki w brzuszkach niech zdrowo rosną Ja w przeciwieństwie do Jukolka nie zazdroszczę brzuszków, bo osobiście nie znosiłam być w ciąży

[mumi24]

Hej, u nas tydzień przedświąteczny zaczął sie okropnie....Borys we wtorek dostał temperaturę więc pojechaliśmy asekuracyjnie go zbadać, ale osłuchowo było ok wiec dostał zalecenia takie jak zwykle i już...
ok 18 jak przyszłam z egzaminu dziecko już spało ale nagle sie obudził i zwymiotował flegmą potem nawet nurofen nie pomagał przy zbiciu wysokiej gorączki i tż o 23 pojechał po antybiotyk, ale młody był bardzo rozgrzany i nic nie pomagało wiec zadzwoniliśmy po pogotowie, przyjechała pani internistka i stwierdziła ostre zapalenie krtani, Borys dostał zastrzyk żeby sie nie udusił ponoć w takim był stanie, kazała sie zapakować i przyjechała karetka zeby zawieść nas do szpitala, na miejscu obejrzał go laryngolog i powiedział ze dziecko nie jest w złym stanie i ma zainfekowane gardło i lekkie zapalenie krtani
podsumowując leczenie pozwolił kontynuować w domu!!!
kamień spadł nam z serca i o 1.30 byliśmy znowu u siebie

Ja przed Świętami sie rozłożyłam i wychodowałam zapalenie oskrzeli, dalej jestem na antybiotyku, a młody znowu u lekarza bo paskudnie kaszle
kurcze jest tak pięknie na dworze a my od zeszłego wtorku kiblujemy w domu

Bratek zapraszam do przedszkola do Zgierza 350-370 za wszystko

Nimfetka Ja chwalę sobie jak wyjeżdzam na działkę z małym do lasu, plus taki ze cały dzień na dworzu rzeczywiście dziecko na powietrzu rewelacyjnie się rozwija, ale minusem jest brak towarzystwa w podobnym wieku i tu nie ma jak plac zabaw na osiedlu i socjalizacja

[bratek 06]

to chyba powinnam się przeprowadzić do Zgierza, bo u nas ceny za przedszkole są masakryczne!!!

[nimfetka]

Napisane przez mumi24

Hej, u nas tydzień przedświąteczny zaczął sie okropnie....Borys we wtorek dostał temperaturę więc pojechaliśmy asekuracyjnie go zbadać, ale osłuchowo było ok wiec dostał zalecenia takie jak zwykle i już...
ok 18 jak przyszłam z egzaminu dziecko już spało ale nagle sie obudził i zwymiotował flegmą potem nawet nurofen nie pomagał przy zbiciu wysokiej gorączki i tż o 23 pojechał po antybiotyk, ale młody był bardzo rozgrzany i nic nie pomagało wiec zadzwoniliśmy po pogotowie, przyjechała pani internistka i stwierdziła ostre zapalenie krtani, Borys dostał zastrzyk żeby sie nie udusił ponoć w takim był stanie, kazała sie zapakować i przyjechała karetka zeby zawieść nas do szpitala, na miejscu obejrzał go laryngolog i powiedział ze dziecko nie jest w złym stanie i ma zainfekowane gardło i lekkie zapalenie krtani
podsumowując leczenie pozwolił kontynuować w domu!!!
kamień spadł nam z serca i o 1.30 byliśmy znowu u siebie

Ja przed Świętami sie rozłożyłam i wychodowałam zapalenie oskrzeli, dalej jestem na antybiotyku, a młody znowu u lekarza bo paskudnie kaszle
kurcze jest tak pięknie na dworze a my od zeszłego wtorku kiblujemy w domu

Bratek zapraszam do przedszkola do Zgierza 350-370 za wszystko

Nimfetka Ja chwalę sobie jak wyjeżdzam na działkę z małym do lasu, plus taki ze cały dzień na dworzu rzeczywiście dziecko na powietrzu rewelacyjnie się rozwija, ale minusem jest brak towarzystwa w podobnym wieku i tu nie ma jak plac zabaw na osiedlu i socjalizacja

u nas jest kuzyneczka-są razem od 8 rano do 20 z przerwą na spanko-bo jedzą juz na polu

mumi-współczuje!
Nika-kamienice-nie są fajne-wiem cos o tym przebadaj małą dokładnie,lepiej jak człowiek wie co się z dzieckiem dzieje...
moja mloda spi od 3 godzin-jestem w szoku!

[aaneczka1984]

Hej mamusie..ostatnio Was zaniedbuje, ale cale dnie na podwórku z chłopakami siedzę Dominisia nie da sie zagonic do domu ani na chwileczke
Poza tym ostatnio mam koszmarne nocy, bo chłopcy sie ugadali i budza naprzemian mamusie co godzine..dwie..

mumi..zdrówka dla Boryska

Pochwale się Wam że nasze plany budowlane ryszyły
Mamy juz kupione pustaki, a teraz gubimy sie w papierologi..
Na wszystko tzreba czekać i każdy papierek musie swoje odleżeć w urzędzie..buu..
Ale mże na jesień uda nam sie jakies fundamenty wylac

Dodaje fote moich chłopaków

[Nika.83]

aaneczka - faceci super rosną Gratuluję pierwszych kroczków do własnego domku achhh jak ja zazdroszczę ale u nas to nie do spełnienia.

Moje dziecię też ciężko zagonić do domu. Właśnie teraz nieśmiałym głosikiem przemówiła do taty "ziabaw" troszkę się pomęczyliśmy o co chodzi ale mąż zabłysnął i stwierdził że Martyśka na plac zabaw chce. Gdy to głośno wymówił mała była w mig przebrana i gotowa do wyjścia i w ten sposób o 19.00 tatuś z dzieckiem na plac zabaw wyruszyli hihihi... a niech biega i korzysta póki pogoda jest.

[kellysss]

aneczka......Cudne dzieciaczki...

I tez dołaczam sie do tych co dzieciaki z dworu nie chca wracac
Alan z tata dalej siedza na podwórku i bawia sie autkiem sterowanym..
Wczesniej pojezdzili na rowerze i podlali mi kwiatki w ogródku

[bratek 06]

Aaneczko- chłopcy przecudni

a my jutro wyjeżdżamy do moich rodziców, więc będę dopiero w środę, buziaki

miłego kolejnego długiego weekendu

[Stokrotka81]

Aneczka chłopaki cudne, Kamilek też fajnie gada/bawi sie z Natalka... tylko zniesmaczony ze ona eeeeeee, eeeeh euuu odpowiada

ja już brzuszka też nie zazdroszcze... choć jak bylam w ciazy to mowilam ze kolo 40 bedzie kolejne to puki co wycofuje sie z tego

mam dosc budzenia co godz- poltora... wczoraj nawet sciagalam laktatorem zeby zobaczyc ile mala je, myslalam ze z piersi sie nie najada... ale znow budzila sie czesto

teraz tez jestesmy w domku i kamil caly czas na podworku i ciezko do domu go zagonic ale pada za to jak przecinak tylko pobudki o 5 bo juz jasno

i niedostalismy sie do zadnego przedszkola panstwowego, czekamy jeszcze na odp z jednego prywatnego , wyniki kolo 5 maja, i wyniki ze żłobka ewentualnie w czerwcu

a jak go nigdzie nie przyjma to ide na wychowawczy chyba a ja chce do pracy...

[jukol]

Hej Hej gdzie sie podziewacie??
Jak po week, ja 2 musialam isc do pracy :/ a wczoraj nas zasypalo bylo chyba ze 20 cm sniegu

Poza tym Olka ktos nauczyl tekstu "mama na dziub" i wyraznie mu to sie wymawia jak cholera...