Single Lejdis - łączmy się ! :D

[alaruna]

oł noł, ale dużo napisałyście...

[Toogether93]

Napisane przez lov ya

tak w sumie to my też możemy się tylko bawić

Jeśli nie masz tendencji do angażowania się

Napisane przez aszin

"Jeśli boisz się sparzyć, nigdy się nie ogrzejesz..."
Uważam, że mimo wszystko warto ryzykować.

po prostu byłam pewna, że ktoś mnie załatwi tym tekstem. Uwierz, sparzyłam się, ryzykowałam tysiące razy- a co dziś z tego mam ? Ryzykować można, raz, drugi, może trzeci- ale potem już człowiek rezygnuje i po prostu się boi.

[lov ya]

Napisane przez aszin

"Jeśli boisz się sparzyć, nigdy się nie ogrzejesz..."
Uważam, że mimo wszystko warto ryzykować.

też tak uważam

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez Toogether93

Jeśli nie masz tendencji do angażowania się

ja właśnie mam ..


+ czuje się jakbym miała kaca giganta. .

[Toogether93]

Monia, to po co pijesz ?

[lov ya]

Napisane przez Toogether93

Monia, to po co pijesz ?

ale właśnie o to chodzi, że nie piłam nic ..

[alaruna]

Napisane przez Toogether93

Jeśli nie masz tendencji do angażowania się


po prostu byłam pewna, że ktoś mnie załatwi tym tekstem. Uwierz, sparzyłam się, ryzykowałam tysiące razy- a co dziś z tego mam ? Ryzykować można, raz, drugi, może trzeci- ale potem już człowiek rezygnuje i po prostu się boi.

i co? zamierzasz tak to zostawić ? nie ryzykować ponownie?

[aszin]

Napisane przez Toogether93

po prostu byłam pewna, że ktoś mnie załatwi tym tekstem. Uwierz, sparzyłam się, ryzykowałam tysiące razy- a co dziś z tego mam ? Ryzykować można, raz, drugi, może trzeci- ale potem już człowiek rezygnuje i po prostu się boi.

Nie tylko Ty jedna się sparzyłaś. Większość dziewczyn z tego wątku i nie tylko jest po jakichś przejściach, ale gdyby każdy miał rezygnować tak jak Ty, nie byłoby na świecie par. Sama wpakowałam się w prawie identyczną sytuację dwa razy, dwoch facetów tak samo mnie zraniło i co? Mam się obrazić na cały świat, zamknąć się w domu i nie wychodzić, bo może znów poznam jakiegoś drania? Wolę wierzyć, że świat jest lepszy niż to.

[lov ya]

o Kasia, cześć

[Toogether93]

Napisane przez alaruna

i co? zamierzasz tak to zostawić ? nie ryzykować ponownie?

Napisane przez aszin

Nie tylko Ty jedna się sparzyłaś. Większość dziewczyn z tego wątku i nie tylko jest po jakichś przejściach, ale gdyby każdy miał rezygnować tak jak Ty, nie byłoby na świecie par. Sama wpakowałam się w prawie identyczną sytuację dwa razy, dwoch facetów tak samo mnie zraniło i co? Mam się obrazić na cały świat, zamknąć się w domu i nie wychodzić, bo może znów poznam jakiegoś drania? Wolę wierzyć, że świat jest lepszy niż to.

Może ujmę to inaczej- nie będę angażować się w żadne związki, żeby nie cierpieć. Nie obrażam się na cały świat, bo nie obwiniam świata o moją naiwność, tylko nie chcę, żeby historia się ciągle powtarzała, kiedy ja nie mam siły już tego kontynuować Muszę nabrać dystansu do uczuć, własnych przede wszystkim, a jestem typem osoby, której zwykle zależy za mocno i przez to "za mocno" cierpię, bo daje się wykorzystywać, manipulować sobą i bawić.

[lov ya]

Napisane przez aszin

Nie tylko Ty jedna się sparzyłaś. Większość dziewczyn z tego wątku i nie tylko jest po jakichś przejściach, ale gdyby każdy miał rezygnować tak jak Ty, nie byłoby na świecie par. Sama wpakowałam się w prawie identyczną sytuację dwa razy, dwoch facetów tak samo mnie zraniło i co? Mam się obrazić na cały świat, zamknąć się w domu i nie wychodzić, bo może znów poznam jakiegoś drania? Wolę wierzyć, że świat jest lepszy niż to.

świetnie to ujęłaś

[NieidealnaJa]

a mnie nadal nie ma na liście ;(

[aszin]

Napisane przez Toogether93

Może ujmę to inaczej- nie będę angażować się w żadne związki, żeby nie cierpieć. Nie obrażam się na cały świat, bo nie obwiniam świata o moją naiwność, tylko nie chcę, żeby historia się ciągle powtarzała, kiedy ja nie mam siły już tego kontynuować Muszę nabrać dystansu do uczuć, własnych przede wszystkim, a jestem typem osoby, której zwykle zależy za mocno i przez to "za mocno" cierpię, bo daje się wykorzystywać, manipulować sobą i bawić.

Ja rozumiem, czasem potrzebna jest przerwa od związków, od angażowania się, ale napisałaś, ze nie chcesz ryzykować, a to zabrzmiało tak, jakbyś nie chciała robić tego już nigdy. A nad pogrubionym trzeba popracować, bo będziesz niepotrzebnie cierpieć.

[lov ya]

trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć Stop.

[alaruna]

no dokładnie. poza tym, faceci to nie są przecież pępki świata. nie można zapominać o sobie, oddając im się całkowicie.
aż mi się nasuwa jeden opis z opisowego:

"i nigdy nie pozwól żeby on był całym twoim światem.
zawsze musisz mieć swój świat. na wszelki wypadek."

i nie nazywałabym tego naiwnością, bo przecież nie mogłaś wiedzieć jak dana historia z tym czy tamtym się zakończy. wierzyłaś, że się poukłada. a że tak nie było to trudno. trzeba się pozbierać i iść do przodu.

[lov ya]

Napisane przez NieidealnaJa

a mnie nadal nie ma na liście ;(

Karolina , przepraszaaam <333333 już jesteś

Napisane przez alaruna

no dokładnie. poza tym, faceci to nie są przecież pępki świata. nie można zapominać o sobie, oddając im się całkowicie.
aż mi się nasuwa jeden opis z opisowego:

"i nigdy nie pozwól żeby on był całym twoim światem.
zawsze musisz mieć swój świat. na wszelki wypadek."

i nie nazywałabym tego naiwnością, bo przecież nie mogłaś wiedzieć jak dana historia z tym czy tamtym się zakończy. wierzyłaś, że się poukłada. a że tak nie było to trudno. trzeba się pozbierać i iść do przodu.

święte słowa .

[alaruna]

love ya wgl to witałaś mnie a ja jak wieśniak nie odpowiedziałam, wybacz

[aszin]

Napisane przez alaruna

love ya wgl to witałaś mnie a ja jak wieśniak nie odpowiedziałam, wybacz

wieśniak, wieśniak, wieśniak

[niewieszjaktesknie]

Napisane przez lov ya

ja kojarzę przede wszystkim słońca z opisowego - gabi , renię , kasię , wiolę , olę , z nowych ciebie , darię , agę , kasię , karolinę , a tą całą resztę dziewczyn kojarzę po chwili zastanowienia, ale już się przyzwyczajam :d

+ dodane :d

<3

Napisane przez slodkaa

ja znam agę, darię i wiolę, bo chyba ją tu widziałam.
racja, wątek jest nowy więc mamy kupę czasu, żeby się lepiej poznać. ^^ :d

<3

[NieidealnaJa]

Napisane przez lov ya

Karolina , przepraszaaam <333333 już jesteś

Bóg zapłać

[lov ya]

Napisane przez alaruna

love ya wgl to witałaś mnie a ja jak wieśniak nie odpowiedziałam, wybacz

nic się nie stało

[Toogether93]

Napisane przez aszin

Ja rozumiem, czasem potrzebna jest przerwa od związków, od angażowania się, ale napisałaś, ze nie chcesz ryzykować, a to zabrzmiało tak, jakbyś nie chciała robić tego już nigdy. A nad pogrubionym trzeba popracować, bo będziesz niepotrzebnie cierpieć.

Napisane przez lov ya

trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć Stop.

Napisane przez alaruna

no dokładnie. poza tym, faceci to nie są przecież pępki świata. nie można zapominać o sobie, oddając im się całkowicie.
aż mi się nasuwa jeden opis z opisowego:

"i nigdy nie pozwól żeby on był całym twoim światem.
zawsze musisz mieć swój świat. na wszelki wypadek."

i nie nazywałabym tego naiwnością, bo przecież nie mogłaś wiedzieć jak dana historia z tym czy tamtym się zakończy. wierzyłaś, że się poukłada. a że tak nie było to trudno. trzeba się pozbierać i iść do przodu.

Napisane przez lov ya

święte słowa .

podziwiam Waszą lekkość myślenia, ja zawsze dla siebie wybieram najczarniejsze scenariusze i jeśli już muszę się pozbierać to zajmuje mi to całą wieczność ... Ale każdy ma swoje doświadczenia, przeżycia i racje, przede wszystkim każdy człowiek jest inny i inaczej walczy z cierpieniem, ma do tego pełne prawo.

[lov ya]

Napisane przez NieidealnaJa

Bóg zapłać

<3


dziewczyny, ja spadam już. może potem jeszcze zawitam

paaa moje singielki <3

[NieidealnaJa]

Napisane przez Toogether93

podziwiam Waszą lekkość myślenia, ja zawsze dla siebie wybieram najczarniejsze scenariusze i jeśli już muszę się pozbierać to zajmuje mi to całą wieczność ... Ale każdy ma swoje doświadczenia, przeżycia i racje, przede wszystkim każdy człowiek jest inny i inaczej walczy z cierpieniem, ma do tego pełne prawo.

Olka ja mam podobnie .!

[alaruna]

i nasuwa mi się kolejny cytat z opisowego:
"Tragedia trwa chwilę, reszta cierpienia to nasze dzieło”
i myślę, że coś w tym jest.

[Toogether93]

Napisane przez alaruna

i nasuwa mi się kolejny cytat z opisowego:
"Tragedia trwa chwilę, reszta cierpienia to nasze dzieło”
i myślę, że coś w tym jest.

nie rozumiem, co sugerujesz

[alaruna]

Napisane przez Toogether93

podziwiam Waszą lekkość myślenia, ja zawsze dla siebie wybieram najczarniejsze scenariusze i jeśli już muszę się pozbierać to zajmuje mi to całą wieczność ... Ale każdy ma swoje doświadczenia, przeżycia i racje, przede wszystkim każdy człowiek jest inny i inaczej walczy z cierpieniem, ma do tego pełne prawo.

[Toogether93]

Napisane przez alaruna

nic mi podany przez Ciebie cytat nie powiedział... ;> Wywnioskowałam tylko tyle, że sama dokładam sobie cierpień tyle, że to nie ja zadaję sobie ból, a że jestem jaka jestem [ bardzo wrażliwa ] to już raczej nie z wyboru.

[aszin]

W tym cytacie chodziło chyba o to, że tragedia związana np z zerwaniem z chłopakiem trwa chwilę i od nas zależy, czy będziemy cierpieć długo czy będziemy cieszyć się życiem Wiadomo że to boli przez długi czas, ale sa różne sposoby radzenia sobie z takim bólem.

[alaruna]

dzięki aszin właśnie o to chodziło.

po prostu cierpienie przez faceta jak dla mnie to strata czasu i już. to oni powinni cierpieć że im mózgu i rozsądku brakuje rezygnując z nas.

[Blonde Rebellion]

Ja nie potrafię nie cierpieć, są dni, że dołuję się strasznie, a są, że mam na to bardziej wy✂✂✂ane, ale jednak boli cały czas tak samo..