Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[trzyrazyi]

Napisane przez Anessa

Moje mile - to ja, ta 2w1
Pytanie z tych z przeszlosci, czyli przed porodem:

Czy ktoras z was bolaly plecy w koncowce? Nie wiem jak ten bol opisac, to tak jakbym przechylila sie zbyt mocno do tylu i troszke przechodzi jak zrobie koci grzbiet lub sie zgarbie. Nino rusza mi sie dosc intensywnie co mnie dziwi, bo juz dawno tak nie szalal

Czy to sa wlasnie te bole krzyzowe???

Mnie strasznie bolaly plecy...na dodatek moje bole porodowe to te krzyzowe byly a co gorsza dostaklam wczesciej rwy kulszowej takze bol byl nie do zniesienia......acha i moja mala szalala wbrew opiniom ze dzieciak sie uspokaja przed porodem

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Castia

hej

Montii niezły ten twój synuś

diatoma bo chyba są 120x90 tylko, ja też mam takie łóżeczko jak ty a pościel 120x90

moja córa dziś dokładnie i wyraźnie powiedziała "aguu"

ja pamiętam jak mnie bolały na początku brodawki o matko, z każdym karmieniem łzy w oczach mi stawały i zaciskałam zęby i tupałam nogami o podłogę także współczuję bardzo każdej z was

Eirene ja też nie mogę się przyzwyczaić do tego wstawania w nocy, kurde nie mam wyjścia w sumie bo muszą małą nakarmić więc wstawać muszę ale cięzko. dziś od 3 do 5 malwina nie spała tylko mruczała mi coś pod nosem, ja zasnęłam pierwsza od niej

Bosti no nie wrzucałam dawno Malwinki, wszystkie zdjecia na aparacie, ale zgram i zapodam moją łobuziarę

no a my przygotowujemy się do chrzcin. obok mnie mam lokal i byliśmy wczoraj pytać o termin i jest wolny 15 maja a potem dopiero w lipcu więc zdecydowaliśmy się na ten maj. byliśmy już u księdza no i wszystko zaklepane.mało czasu jak dla mnie bo oczywiscie wiem że będę miała mega problem z ubiorem dla mnie żebym wyglądała w miarę elegancko, nie grubo no i żeby wygodnie mi było karmić. przeglądam allegro za jakąś sukienką ale nic nie ma , nie mam koncepcji. chyba muszę kupić spódnicę i rozpinaną bluzkę
znalazłam coś takiego nawet mi się podoba ale boję się że mojego flaka będzie bardzo znać
http://allegro.pl/sukienki-sukienka-...536301319.html

no i jeszcze muszę córę wystroić no ale będzie spokój. ja mam dużą rodzinę. chrzciny robimy tak na 40 osób i to najbliższa rodzina
masakra

ladne ,ladne ...sukieneczka super ...sluchaj a moze pas uciskowy byc zalozyla i by nie bylo widac...z tego co pamietam to sa one takie elastyczne w aptece....i nie bedzie problemow z oddychaniem hihih

to ile twoja cora bedzie miala jak bedziecie chrzcic??/ZAstanawiam sie kiedy moja mala ochrzcic

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Ahtaga

Hej, ja wróciłam do świata żywych. Goraączka i ciśnienie przeszło. Jakoś lepiej się czuje po łyżeczkowaniu tylko szkoda, że w szpitalu sprzedali mi bakterie E. COLI!!! Mam ją w pochwie i szyjce macicy. Kilka dni przed porodem mialam posiew i nie było tego a teraz jest i to na 3 plusy! i biorę antybiotyk...ale podobno trudno wykurzyć tą bakterię.

Mój mały od 6 rano dopiero zasnął Wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie i przez 2 tyg. przybył 720g. Karmię tylko piersia i odpukać nie mam jeszcze problemów z brodawkami które niestety niektóre z Was mają.

Dziś odważę się założyć pas poporodowy. Wcześniej się bałam po łyżeczkowaniu żeby się znowu przez ucisk nic nie zatrzymało. Do zrzucenia 8kg z 18:/

Ja tez mam do zrzucenia 8,ale z 23kg

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez Tity

Mój też stęka przed zdobieniem kupki. Ale zawsze prawie stękał. A katar ma od paru dni.

moja tez ma katarek

[iizabelaa]

Ja myślałam o chrzcie w pierwszy weekend czerwca,
ale na razie nic nie załatwiłam w związku z tym

[trzyrazyi]

Napisane przez agus87

czesc dziewczyny
widze ze nier ty;lko ja mam problemy z karmieniem...


kasiupruszkow nie martw sie

mi w szpitalu malutka najpierrw poharatala sutki, pozniej pielegniarki i polozne na cama wtykaly malej piers, mam strasznie brodawki, probuje je wyleczyc, ale jak pomysle o karmieniu malej w nakladkach nawet to mnie wszystko boli

wiec sciagam laktatorem moje mleko, dale w butli
ale z mezem zdecydowalismy, by podawac je dodatkowo mm ze 2 razy dziennie, by zaczela przybierac, gdyx mojehgo potrafila zjesc nawet 100 i dalej piastki ssala...

nas wypisali do domu z zoltaczka, wiec dodatkowo boje sie, ze zacznie sie przedluzac...

myslalam, ze jestem wyrodna matka dajac jej mm, ale widze, ze najwazniejsze to to, by maluszki rosly zdrowo!!!!!!i nie byly glodne











ktore majty poporodowe polecacie??????
na pewno juz bylo, ale plosiem

Ja tez nie uzywalam

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez iizabelaa

hej

wczoraj wieczorem zauważyłam ze Idalka patrzy na pluszową zabawkę
więc dzisiaj od rana założyłam jej karuzelę,
patrze a ona wodzi wzorkiem

i leżała spokojnie ponad godzinę pod karuzelą

a teraz marudzi
i stęka
nie wiem czy kupki nie potrafi zrobić
bo jeszcze dzisiaj nie było


Kasiu
przestań myślaeć o tym co pomyślą inni ludzie, teściowa, mama czy nawet tż,
pomyśl o synku, że najważniejsze jest to, żeby był najedzony i zdrowy,
a cała reszta jest nie ważna

gratki Iza...ale super teraz juz z gorki

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Montii

Iza brawo co za bystra dziewczynka

Mój dzisiaj wstał o 7, przewinęłam nakarmiłam po cichaczu wszystko żeby go nie rozbudzić i dalej iść spać a ten mi zaczął strzelać uśmiechy niczym tap madl i spać niet więc biorę go do siebie i śpię. A Fabian zaczął uderzać pięścią w moją twarz i ciągle zaczepiał. Kiedy nie reagowałam to postanowił załączyć ścieżkę dźwiękową i koniec snu

kochany szkrab...bystrzacha z niego wie jak rozbudzic mame i zachecic do zabawy hihih

[Castia]

trzyrazyi dzięki no pomyślę o tym pasie hehe, może i to dobre wyjscie
moja mała skończy 7 maja 2 miesiące chciałam chrzcić jak będzie miała ze 3 miesiące no ale lokal zajęty a mam go po sąsiedzku więc nie chce mi się innego szukać a tyle ludzi w domu nie pomieszczę wiec chrzcimy teraz.

ale spać już dziś nie mogłam że tak mało czasu mam na wszystko...
goście nie poproszeni, nawet chrzestni nie wiedzą ze będą chrzestnymi

[gosiawolna]

znacie sposoby zeby ulzyc maluszkowi z kupka???

[trzyrazyi]

Napisane przez gosiawolna

znacie sposoby zeby ulzyc maluszkowi z kupka???

ja slyszalam wlozeniu dzieciakowi termometra w odbyt serio moja szwagierka tak robila i pomagalosama jednak nie probowalam boje sie

[agus87]

dziewczyny czy ktoras z was na wypisie ze szpitala miala napisane, zeby skontrolowac mase ciala dziecka za 4-5 dni ??

[Castia]

Napisane przez gosiawolna

znacie sposoby zeby ulzyc maluszkowi z kupka???

może czopek glicerynowy pomoże?ja raz włożyłam tak 1/3 takiego czopka - pomogło

oo i herbatka koperkowa

[mazdrajka]

Napisane przez trzyrazyi

ja slyszalam wlozeniu dzieciakowi termometra w odbyt serio moja szwagierka tak robila i pomagalosama jednak nie probowalam boje sie

Moja kuzynka tez tak robila, ale ja bym sie na to nie odważyła.
My chrzcimy małego w piatek 13 maja
a imprezka w sobote w lokalu. Jeździliśmy wczoraj po lokalach tak orientacyjnie i jakie są ceny zróżnicowane
W jednym nam pani krzyknęła 90zł od osoby, a w innym 50-60zł od osoby. (+ w obydwu ciasta we własnym zakresie). Przy 20 osobach to spora różnica.
Teściowa już zakupiła dla Ksawusia spodenki w kant, koszule, kamizelke muszke czapke i buciki. Bosko w tym tyglada Pochwale sie kiedys fotkami. Dziewczyny a koperek i rumianek dokladnie na co są??

[kasiapruszkow]

Napisane przez Montii

Kasiu najważniejsze żeby Rafcio przybierał na wadze! Jesteś cudowną mamą, tak długo walczysz, nie poddałaś się od razu i to jest godne pochwały a MM to nie trutka na prawdę kochanie zamęczysz się

Napisane przez traicionera

Najważniejsze to nie słuchać trucia teściowej czy nawet wspomnień mamy, bo ty nie jesteś żadną z nich. Jedna osoba ma tyle mleka, ze mogłaby kilkoro dzieci obdarować, druga ma mało, trzecia wcale, co chociażby po naszym wątku widać. Im bardziej się będziesz spinać, tym gorzej będzie z twoja laktacja i tym bardziej się będziesz stresować.

Napisane przez ego_ego

Kasia co Ty piszesz????????????????
jesteś wspaniałą matką, ja przez pierwsze dni też miałam takie myśli, że nie urodziłam naturalnie i że mały ciągle płacze, ale mąż mi wytłumaczył, że nawet jakby mały miałbyć cały czas na mm to nic się nie stanie, ważne żeby go nakarmić
a ja też mam traumę, że nie mogę jeść ulubionych potraw albo pić coli, ale powoli mi przechodzi, ale Ty to się już długo męczysz

Napisane przez agus87

kasiupruszkow nie martw sie

mi w szpitalu malutka najpierrw poharatala sutki, pozniej pielegniarki i polozne na cama wtykaly malej piers, mam strasznie brodawki, probuje je wyleczyc, ale jak pomysle o karmieniu malej w nakladkach nawet to mnie wszystko boli

wiec sciagam laktatorem moje mleko, dale w butli
ale z mezem zdecydowalismy, by podawac je dodatkowo mm ze 2 razy dziennie, by zaczela przybierac, gdyx mojehgo potrafila zjesc nawet 100 i dalej piastki ssala.

dziewczyny dzieki za wszystko co piszecie duzo mi to daje a przedewszystim podnosi gdy juz mysle ze zaraz padne
coraz gorzej z moja psychika

[Castia]

Napisane przez kasiapruszkow

dziewczyny dzieki za wszystko co piszecie duzo mi to daje a przedewszystim podnosi gdy juz mysle ze zaraz padne
coraz gorzej z moja psychika

kasiu pamiętaj, wszystko ma swoje granice. MM to nie jest zło. a najważniejsze zeby Rafcio był najedzony a ty wypoczęta. nic na siłę.
szczęśliwa mama to i szcześliwe dziecko


wrrr buszuję po necie i nic nie mogę znaleźć ani dla mnie ani dla malwinki
wszystkie te sukienki takie bufiaste, okropne!!! nie ma nic ładnego delikatnego i w rozmiarze 62. są większe ale w nich to ona mi się utopi. ohhh widzę że będzie ciężko

[aja1]

Napisane przez gosiawolna

znacie sposoby zeby ulzyc maluszkowi z kupka???

Dokładnie włożyć termometr.

Napisane przez trzyrazyi

ja slyszalam wlozeniu dzieciakowi termometra w odbyt serio moja szwagierka tak robila i pomagalosama jednak nie probowalam boje sie

A jak zamierzasz w razie czego sprawdzić temp??

[madzik2221]

Napisane przez kasiapruszkow

dziewczyny dzieki za wszystko co piszecie duzo mi to daje a przedewszystim podnosi gdy juz mysle ze zaraz padne
coraz gorzej z moja psychika

Kasia nie daj sie,pamietaj ze Malenstwo i wasz spokoj jest najwazniejszy,a twojego tz i tesciowa to bym za jaja powiesila.nie rozumiem jak mozna tak tyranizowac mloda mame.zamiast wsparcia ciagle utrudniaja ci zycie.pogadaj z tz-tem,powiedz mu o tym jak ci zle a tesciowej unikaj-nie widze innego wyjscia.trzymaj sie kochana

Napisane przez aja1

Dokładnie włożyć termometr.



A jak zamierzasz w razie czego sprawdzić temp??

ja pod paszke wkladalam i przytrzymywalam raczke

Monti kochanego masz tego Szkraba


a u mnie bol plecow nie do zniesieniachyba zainwestuje w poduszke rogala bo nie ograniam tego
do tego Michas dostal jakiejs wysypki.najpierw to byly czerwnoe kropki ktore wygladaly jak potowki.a teraz ma je na polczkach i klatce piersiowej i sa takie szorstkie mam nadzieje ze to nie jest skaza bilakowa

[gosiawolna]

wkladalam mu bo i tak musialam zobaczyc czy nie ma goraczki. wiecej bakow szlo a kupki bardzo malo, moze po prostu niema potrzeby?? ale to juz od wczoraj poludnia tak skromnie wali albo wieczora

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

a herbatke koperkowa ja pilam bo tez slyszalam ze jak ja wypije tp dojdzie do niego

[aja1]

Napisane przez gosiawolna

wkladalam mu bo i tak musialam zobaczyc czy nie ma goraczki. wiecej bakow szlo a kupki bardzo malo, moze po prostu niema potrzeby?? ale to juz od wczoraj poludnia tak skromnie wali albo wieczora

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

a herbatke koperkowa ja pilam bo tez slyszalam ze jak ja wypije tp dojdzie do niego

Karmisz piersią??
Bo dzieci na piersi mogą robić kupkę raz w tygodniu.

[gosiawolna]

tak karmie tylko piersia.. ale przed tem on mial przy kazdym karmieniu pelna pieluche

[aja1]

Teraz może bardziej kumuluje w swoją masę ciała.

[mordka_1985]

dzień dobry wszystkim!
ja dzisiaj ledwo żyję. moje dziecię obudziło się dziś o 5 i nie spało do 11:45! i cycki i noszenie i bujanie nie pomagały. W końcu jak już się wymarudziła i wypłakała to była biedna taka spocona, że wykąpałam ją, przebrałam i po godzinie wpatrywania się w karuzelę padła...

Właśnie patrzę, że moja też ma pełno takich drobniutkich krostek na buźce, we włoskach na dekoldzie a nawet na uszkach. Co to może być? Dziś jej wyskoczyło.
To raczej nie potówki. Biedactwo, może ją swędzi?

Chyba też kupię espumisan, bo wczoraj po każdym karmieniu prężyła sie i płakała jak oszalała. Tak po kilka razy i przechodziło albo bąki szły.

Od paru dni jestem niewyspana i ciągle poddenerwowana. Tż ostatnio często wyprowadza mnie z równowagi i niestety odbija się to na dziecku, bo czuję ze przez ten stres cycki puste. Staram sie myśleć pozytywnie - ale mleka mało bo mała co godzinę głodna i je po 2 minuty! a zawsze jadła po 5 minut.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

aja - ale słodka. moja też tak lubi spać i buźka otwarta

[Eirene1987]

dziewczyny nie martwcie się z tymi brodawkami to przejdzie dla mnie każde przystawienie małego do cyca to była masakra tak jak castia aż nogi do góry podnosiłam, łzy w oczach masakra była jakaś ale przeszło teraz już luzik nawet przyjemnie się robi

Napisane przez diatoma

hej,
ja po wczorajszej wizycie troche sie przeraziłam, lekarz mi po 6 tyg zdjal szwy, ale podobno przy wejsciu do pochwy sluzówka sie zawinela i tak pod nosem sobie mowil, ze moze to potem doskwierac przy sexiku no to by bylo!!! dostalam noemycyne do psikania bo mam przez te szwy jakies delikatne zmiany tyci ropne wiec mamy sie wstrzymac znow z 2 tyg, tż stwierdzil ze i tak od sierpnia nic wiec 2 tyg poczeka jesscze!!!!!! sie usmialam. zreszta i tak nie mam sily, ale widze postepy w moim organizmie ze sie przywyczaja do tego wyrwane snu.


musze poszukac poscieli bo mam tylko 1 a nie mam na zmiaen, a Tymo spi pod kołderką okad ogrzewanie nam wyłączyli w bloku.ale od tego czasu ma mniejsza sapke w nosku. pytalam wczoraj pediatry czemu tak czasem furczy a ona na to ze to przez wiotkosc krtani, a tesciowa kazaala nam ciagle odciagac z noska a tam nic a on nadal furkocze!!!
no i generalnie za goraco mielismy bo bylo 24-25 stopni u małeo w pokoju a teraz jest 22 i jest oki

\

no to nieciekawie z tymi szwami kochana ale pewnie tylko tak gadal będzie dobrze ja to miałam po porodzie lekarka mnie zszywa i gada coś w stylu: ta błonka dziewicza mi tu trochę przeszkadza taka to została... wtedy nie zajarzyłam o co jej chodzi jaka błonka dziewicza???

Napisane przez iizabelaa

widocznie tak ma
ale myślę, że z czasem będzie ci spał coraz dłużej,
w szczególności po kąpieli

oj mam nadzieję bo padam w nocy ze zmęczenia

Napisane przez Castia

Eirene ja też nie mogę się przyzwyczaić do tego wstawania w nocy, kurde nie mam wyjścia w sumie bo muszą małą nakarmić więc wstawać muszę ale cięzko. dziś od 3 do 5 malwina nie spała tylko mruczała mi coś pod nosem, ja zasnęłam pierwsza od niej

no a my przygotowujemy się do chrzcin. obok mnie mam lokal i byliśmy wczoraj pytać o termin i jest wolny 15 maja a potem dopiero w lipcu więc zdecydowaliśmy się na ten maj. byliśmy już u księdza no i wszystko zaklepane.mało czasu jak dla mnie bo oczywiscie wiem że będę miała mega problem z ubiorem dla mnie żebym wyglądała w miarę elegancko, nie grubo no i żeby wygodnie mi było karmić. przeglądam allegro za jakąś sukienką ale nic nie ma , nie mam koncepcji. chyba muszę kupić spódnicę i rozpinaną bluzkę
znalazłam coś takiego nawet mi się podoba ale boję się że mojego flaka będzie bardzo znać
http://allegro.pl/sukienki-sukienka-...536301319.html

no i jeszcze muszę córę wystroić no ale będzie spokój. ja mam dużą rodzinę. chrzciny robimy tak na 40 osób i to najbliższa rodzina
masakra

ale super sukienka wow my jutro jedziemy do lokalu termin zaklepać tak na czerwiec może

Napisane przez gosiawolna

znacie sposoby zeby ulzyc maluszkowi z kupka???

oryginalna nie będę termometr



a mój robi kupkę i to dużo razy a baki idą non stop i niektóre go bolą widać to... teraz na szczęście śpi od 11 i spokojny jest

[agus87]

ponawiam pytanie dotyczace kontroli masy ciala


czy tez mialyscie przy wypisie napisane, ze za 4-5 dni skonrolowac mase ciala?
jak i gdzie?

[Eirene1987]

Napisane przez agus87

ponawiam pytanie dotyczace kontroli masy ciala


czy tez mialyscie przy wypisie napisane, ze za 4-5 dni skonrolowac mase ciala?
jak i gdzie?

nic takiego mi nie pisało...


aja słodka jest Basia fajnie śpiocha sobie

[Olusiaa_]

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny nie martwcie się z tymi brodawkami to przejdzie dla mnie każde przystawienie małego do cyca to była masakra tak jak castia aż nogi do góry podnosiłam, łzy w oczach masakra była jakaś ale przeszło teraz już luzik nawet przyjemnie się robi

a kiedy przestało boleć? ja też aż zęby zaciskam jak się przysysa.

Moja Mała dziś przespała 12 h od 21 do 9 z pobudkami o 1.30, 4.30 i 9.

A do południa non stop przy cycu

[gosiawolna]

nie ja nie mialam napisane

[tajka88]

Napisane przez mordka_1985

dzień dobry wszystkim!
ja dzisiaj ledwo żyję. moje dziecię obudziło się dziś o 5 i nie spało do 11:45! i cycki i noszenie i bujanie nie pomagały. W końcu jak już się wymarudziła i wypłakała to była biedna taka spocona, że wykąpałam ją, przebrałam i po godzinie wpatrywania się w karuzelę padła...

Właśnie patrzę, że moja też ma pełno takich drobniutkich krostek na buźce, we włoskach na dekoldzie a nawet na uszkach. Co to może być? Dziś jej wyskoczyło.
To raczej nie potówki. Biedactwo, może ją swędzi?

Moje tez dzisiaj nie chciala zasnac, teraz spi, ale pewnie na 15 minut i tyle.
Zasypia malpka jedna na 5 minut, budzi sie i widzi ze mnie nie ma kolo niej, albo ze nie jest na raczkach i w ryk, koniec spania:/. Teraz mam nadzieje juz padla, bo praktyznie wcale nie spala.
Cokolwiek zaczne to nie moge skonczyc. Teraz w koncu rozwiesilam pranie i wlozylam lasagne do piekarnika, mam nadzieje, ze nie obudzi sie jak bd jadla.
45 minutowy program ogladam od 3 godzin, POUSA>play i tka w kolko:/
Moja tez ma wysypke i tez kolo uszu, ale poza twarza i uszkami to nigdzie wiecej. Polozna powiedziala, ze jesli nie ma otwartej rany albo suchych platow to jest ok:P ... jasne...

Tesciowa przytyla idzis pokazala ze jeansy na gumke zapiela;p

Napisane przez aja1

Dobra wrzuce w końcu parę zdjęć Basi
2 i 3 to ulubiona pozycja do spania

Jakie usteczka.
Moja lubi zasypiac na moich udach, ale wtedy nawet do kibla ciezko sie wyrwac;p dzis juz musialam ja odlozyc 2 razy bo bym nie zdazyla eheheh;P

[madzik2221]

Napisane przez aja1

Teraz może bardziej kumuluje w swoją masę ciała.

Dobra wrzuce w końcu parę zdjęć Basi
2 i 3 to ulubiona pozycja do spania

cukiereczek
moj nie cierpi tej pozycji

Napisane przez mordka_1985

dzień dobry wszystkim!
ja dzisiaj ledwo żyję. moje dziecię obudziło się dziś o 5 i nie spało do 11:45! i cycki i noszenie i bujanie nie pomagały. W końcu jak już się wymarudziła i wypłakała to była biedna taka spocona, że wykąpałam ją, przebrałam i po godzinie wpatrywania się w karuzelę padła...

Właśnie patrzę, że moja też ma pełno takich drobniutkich krostek na buźce, we włoskach na dekoldzie a nawet na uszkach. Co to może być? Dziś jej wyskoczyło.
To raczej nie potówki. Biedactwo, może ją swędzi?

Chyba też kupię espumisan, bo wczoraj po każdym karmieniu prężyła sie i płakała jak oszalała. Tak po kilka razy i przechodziło albo bąki szły.

Od paru dni jestem niewyspana i ciągle poddenerwowana. Tż ostatnio często wyprowadza mnie z równowagi i niestety odbija się to na dziecku, bo czuję ze przez ten stres cycki puste. Staram sie myśleć pozytywnie - ale mleka mało bo mała co godzinę głodna i je po 2 minuty! a zawsze jadła po 5 minut.


---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

aja - ale słodka. moja też tak lubi spać i buźka otwarta

podejrzewam ze to od nabialu i co gorsza widze ze jest rozdrazniony wiec na bank go swedzi a ja nie moge nic zrobic nie mam masci zadnej ani nic-moje biedne Malenstwo musze odstawic teraz wszelkie mleka,sery itp i zobaczymy czy przejdzie.....

[Olusiaa_]

A to moja Mała

[madzik2221]

Tajka no u mnie zadnych suchych platow nie ma narazie i oby sie nie pojawilo.a to zniknie samo czy trzeba czyms smarowac? mowila ci cos moze albo przepisala jakas masc?

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Olusiaa_

A to moja Mała

jak maniunia.sliczna

ja nie wiem jak te wasze dzieci spia na boku.moj to zaraz sie przegibuje na prosto.podkladam mu czasem kocyk z tylu zeby sie nie przeturlal ale nie specjalnie mu sie to podoba

[tajka88]

Napisane przez madzik2221

Tajka no u mnie zadnych suchych platow nie ma narazie i oby sie nie pojawilo.a to zniknie samo czy trzeba czyms smarowac? mowila ci cos moze albo przepisala jakas masc?

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



jak maniunia.sliczna

ja nie wiem jak te wasze dzieci spia na boku.moj to zaraz sie przegibuje na prosto.podkladam mu czasem kocyk z tylu zeby sie nie przeturlal ale nie specjalnie mu sie to podoba

Tu w UK to zazwyczaj mowia, ze wszytsko samo przejdzie;p. Powiedziala, zeby nie ruszac, chyba ze sie ranki zrobia. I ze moze miec to duzo przyczyn i spytala czyktos ma egzeme albo astme.. ja mam egzeme a tz astme...


Zosia sliczna

[madzik2221]

Napisane przez tajka88

Tu w UK to zazwyczaj mowia, ze wszytsko samo przejdzie;p. Powiedziala, zeby nie ruszac, chyba ze sie ranki zrobia. I ze moze miec to duzo przyczyn i spytala czyktos ma egzeme albo astme.. ja mam egzeme a tz astme...


Zosia sliczna

to u mnie nikt nie ma ani egzemy ani astmy,wiec pewnie jakies uczulenie.dzisiaj tz pojechal zamowic wizyte,ciekawe na kiedy i co powiedza nie cierpie tutejszych lekarzy i ich teorii.dobija mnie fakt ze nie ma refundowanej polskiej przychodni,gdzie mozna wszystkiego sie dowiedziec i w razie czego od razu dzialac i dzidzius nie cierpi....

ja sie zastanawiam jak te ranki maja wygladac zeby oni cokolwiek zrobili....co ma z nich krew leciec czy co? musialby sie niezle podrapac zeby rana byla.narazie to jest suche i zaczyna znikac ale zobacze co dalej.wole isc i to zbadac i w razie czego masc zastosowac zeby bidulek nie cierpial

[tajka88]

Napisane przez madzik2221

to u mnie nikt nie ma ani egzemy ani astmy,wiec pewnie jakies uczulenie.dzisiaj tz pojechal zamowic wizyte,ciekawe na kiedy i co powiedza nie cierpie tutejszych lekarzy i ich teorii.dobija mnie fakt ze nie ma refundowanej polskiej przychodni,gdzie mozna wszystkiego sie dowiedziec i w razie czego od razu dzialac i dzidzius nie cierpi....

ja sie zastanawiam jak te ranki maja wygladac zeby oni cokolwiek zrobili....co ma z nich krew leciec czy co? musialby sie niezle podrapac zeby rana byla.narazie to jest suche i zaczyna znikac ale zobacze co dalej.wole isc i to zbadac i w razie czego masc zastosowac zeby bidulek nie cierpial

Moja ma cos ala potowki chociaz polozna powiedziala, ze to nie potowki;p hehe
Chyba ja to nie boli, ale jak sie wkurzy to cala czerwona jest i to uczulenie robi sie wieksze...

Ja za polskimi przychodniami nie przepadam, bo czasami tez przesadzaja, jak tylko cos sie dzieje malego to antybiotyk, a to tez nie dobrze. Powinno byc cos pomiedzy;p

skad w uk jestes?