Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[acelinka]

certi a brat jeszcze nie dał nic znać? To może nie przyjedzie?

bezaczku, dobrze że zusowskie sprawy załatwione

a mnie dzisiaj czeka bardzo miło spędzony czas w udzędzie miasta, bo trzeba w końcu auto przerejestrować nigdy takich spraw nie ząłatwiałam i pewne będe się ta motać jak ćma w kościele

[ultraradiola]

witam

jeszcze tylko jutro i majówkę mamy wiec kolejny relax

acelinko zarejestrować autko nie ma tak źle ale fakt trzeba się trochę nabiegać po tym urzędzie. Trzymam kciuki

[certina4]

Napisane przez acelinka

certi a brat jeszcze nie dał nic znać? To może nie przyjedzie?

bezaczku, dobrze że zusowskie sprawy załatwione

a mnie dzisiaj czeka bardzo miło spędzony czas w udzędzie miasta, bo trzeba w końcu auto przerejestrować nigdy takich spraw nie ząłatwiałam i pewne będe się ta motać jak ćma w kościele

nie no co Ty jak poinformuje w piątek to będzie dobrze... przecież we wtorek dopiero po 11 pojechał

a co do rejestracji to nie jest jakaś bardzo trudna sprawa, aczkolwiek trochę czasu trzeba na to zarezerwować powodzenia, żeby szybko poszło

ja się zbieram do pracy, mam nadzieję że to będzie dobry dzień i szybko minie miłego dnia wszystkim

a jak tam w ogóle 2-go maja idziecie do pracy czy wszystkie macie długi weekend majowy?

[asiulek1705]

Hej dziękuję wszystkim za słowa otuchy Przez najbliższe dni będę miała więcej czasu na wizaż, jestem chora i dostałam zwolnienie do 2 maja. Będzie okazja żeby odpocząć Tylko szkoda, że muszę siedzieć w domu, jak co roku w weekend majowy są u nas zawody balonowe plus sporo innych atrakcji, a ja chora Poza tym nadal nie wiemy co z siostrą TZta, dzisiaj miała jechać do hematologa do innego miasta. Za to moja przyjaciółka zadzwoniła wczoraj do mnie i opowiedziała jak straciła dziecko. Na szczęście po tym pierwszym szoku i żalu już lepiej z nią, wie, że to nie była jej wina, że ona jest zdrowa, po prostu czasami zarodek przestaje się rozwijać. Dostała leki i po nich poroniła, krwawiła tak strasznie, że musiała leżeć w szpitalu. Ale za niedługi czas znowu mogą się starać

[magolina]

Dobry
Mam dzisiaj strasznie leniwy dzień, nie wyspałam się i nawet kawa mało co dała od 5 co trochę się budziłam a o 8 nie mogłam się z łóżka podnieść a tu tyle dzisiaj trzeba pisać, uczyć się, głowę jeszcze muszę umyć i jechać do lekarza żeby poprawił mi zwolnienie bo wczoraj poszłam ale było zamknięte, a byłam pewna że przyjmuje

asiulek zdrówka kochana

certi miłego dnia w pracy i oby Ci szybko minęło

acelinko powodzenia w UM

ultra gratuluję podpisania aktu notarialnego

bezaczku powodzenia u dentysty

[asiulek1705]

Napisane przez magolina

Dobry
Mam dzisiaj strasznie leniwy dzień, nie wyspałam się i nawet kawa mało co dała od 5 co trochę się budziłam a o 8 nie mogłam się z łóżka podnieść a tu tyle dzisiaj trzeba pisać, uczyć się, głowę jeszcze muszę umyć i jechać do lekarza żeby poprawił mi zwolnienie bo wczoraj poszłam ale było zamknięte, a byłam pewna że przyjmuje

asiulek zdrówka kochana

Dzięki
Ja dzisiaj dokładnie poczytałam swoje zwolnienie, bo też się zdarzało, że źle wypisane było. Zwłaszcza nazwisko, mam dwuczłonowe i robią niektórzy błędy. Poza tym panie w rejestracji były takie "miłe"...

[mmmmmm]

Cześć
Wróciliśmy wczoraj po świętach
Szkoda, że już po bo praca czeka...

Ultra spóźnione ale najlepsze życzenia

Certi z bratem masakra Może spróbuj zrobić tak jak mówisz

Napisane przez bezaczek7

też się boję
oj, kochana, nawet nie wiesz, ile bym dała, żeby się dało tak kilka kilogramków dostać od kogoś... już się cieszyłam, bo w jeden dzień przytyłam wg naszej nowej, elektronicznej wagi, kilo dziesięć, ale następnego dnia miałam tą samą wagę, co 2 dni wcześniej
no bo ja tak mam od dziecka, zawsze byłam na granicy wagi prawidłowej i niedowagi, z przechyłem w stronę niedowagi lekarz rodzinny stwierdził, że mam bardzo dobrą przemianę materii i w domyśle mam się cieszyć, bo niejeden by wiele dał, by mieć taką przemianę.

Wiem o co chodzi bo dla mnie też to był problem Cały czas miałam niedowagę, mimo, że jadłam normalnie i słodycze pochłaniałam codziennie. Dopiero na studiach przytyłam kilka kg, dzięki K. pewno bo czasem wychodziliśmy coś zjeść, czasem od dla mnie gotował a jego lasagne czy pizzy nie mogłam się oprzeć i wsuwałam masakryczne ilośći Teraz jest tak akurat

Zaglądnę wieczorem jak będę miała więcej czasu

Dziewczyneczka, Bezaczek, Certi, Sylvyetta możecie mi poklikać na chipsy

Bezaczek Magnum na fb coś szykuje

[silvyetta]

Czesc Dziewczyny wrocilismy z Pl wczoraj w nocypoczytalam Was szybciutko,bo musze walizki rozpakowac umyc sie i leciec do pracy
magolina ciesze sei ,ze z dzidzia wszystko ok i pisanie tez Ci idzie
certina trzymam kciuki zeby dal Wam odpoczac

Napisane przez asiulek1705

Witajcie poświątecznie Przed świętami i w trakcie miałam taki kocioł, że nawet było kiedy tu zaglądnąć. W sobotę pojechaliśmy do babci w bieszczady, wróciliśmy wieczorem w niedzielę, a wczoraj u nas był zjazd. Potrzebuję odpoczynku po świętach, bo szczerze mówiąc jestem nimi zmęczona. Na dodatek w piątek przyjaciółka przysłała mi smsa, iż straciła dziecko, w 5 tygodniu przestało się rozwijać Strasznie mnie to przybiło, jakby mnie ktoś walnął. No i siostra TŻta niedawno zaczęła się źle czuć, ma powiększone węzły chłonne, wyczuwalnego guzka, zła wyniki krwi i nie jest wykluczona białaczka. Nie wiem co się dzieję, na raz tyle zmartwień

asiulek przykro mi,ze masz tyle zmartwien,dobrze ze juz kolezanka lepiej sie czuje no i 3mam kciuki za siostre Tzta

Napisane przez ultraradiola

DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY ZA ŻYCZENIA WCZORAJSZE

Dzień spędziliśmy z TZ bardzo przyjemnie a potem przyszli goście i zaczęło się zamieszanie na szczęście mamy juz to z głowy Prezenciki tez dostałam fajne no i podpisaliśmy akt notarialny co mnie chyba najbardziej cieszy

ultra gratuluje podpisania aktui spoznione zyczonka urodzinowe

Napisane przez acelinka

certi a brat jeszcze nie dał nic znać? To może nie przyjedzie?

bezaczku, dobrze że zusowskie sprawy załatwione

a mnie dzisiaj czeka bardzo miło spędzony czas w udzędzie miasta, bo trzeba w końcu auto przerejestrować nigdy takich spraw nie ząłatwiałam i pewne będe się ta motać jak ćma w kościele

powodzenia w UM,zeby jak najszybciej poszlo

Napisane przez certina4

a jak tam w ogóle 2-go maja idziecie do pracy czy wszystkie macie długi weekend majowy?

ja oczywiscie pracuje caly weekend ale nie moge narzekac bo przeciez dopiero co wrocilam z 6 dniowego urlopu,chociaz tak szczerze to troche zmeczona jestem i fajnie by bylo chociaz jeden dzionke w domku posiedziec

Napisane przez mmmmmm

Cześć
Wróciliśmy wczoraj po świętach
Szkoda, że już po bo praca czeka...

Ultra spóźnione ale najlepsze życzenia

Certi z bratem masakra Może spróbuj zrobić tak jak mówisz


Wiem o co chodzi bo dla mnie też to był problem Cały czas miałam niedowagę, mimo, że jadłam normalnie i słodycze pochłaniałam codziennie. Dopiero na studiach przytyłam kilka kg, dzięki K. pewno bo czasem wychodziliśmy coś zjeść, czasem od dla mnie gotował a jego lasagne czy pizzy nie mogłam się oprzeć i wsuwałam masakryczne ilośći Teraz jest tak akurat

Zaglądnę wieczorem jak będę miała więcej czasu

Dziewczyneczka, Bezaczek, Certi, Sylvyetta możecie mi poklikać na chipsy

Bezaczek Magnum na fb coś szykuje

mmmmmm probowalam juz kilka razy i teraz tez ale mi jakis blad wyskakuje i nie daje mi glosowac

w Polsce bylo super,ale baaaardzo szybko minelo,zaraz do pracy i co czuje,ze bede do klientow po polsku nawijac,bo jeszcze sie nie przestawilam,a poza tym cos czuje ze @ zaraz przyjdzie bo brzuch zaczyna bolecach powrot do rzeczywistosci,w Pl bylo piekne sloneczko przez caly czas a tu leje...

[Martoolka87]

Cześć, czołem, kluski z rosołem
Wpadłam tylko się przywitać i zaraz zmykam do pracy. Chyba dopiero jutro będę miała czas, żeby nadrobić
Chciałam Wam tylko napisać, że mamy wstępne decyzje ekonomiczne nieoficjalne w obu bankach na tak. W poniedziałek, albo najpóźniej w środę, jeśli się coś przez ten majowy weekend opóźni, powinniśmy mieć oficjalną decyzję i wtedy tylko czeka nas jeszcze wycena rzeczoznawcy, a później to już z górki (przynajmniej taką mam nadzieję ).
Miłego dzionka

[dziewczyneczka89]

hej dziewczyny

asiulek: zdrówka życze szkoda Twojej przyjaciółki , ale niestety taka sytuacja sie teraz coraz czesciej zdarza :/ . Trzymam kciuki za siostre tz. oby to nie byl bialaczka...

mmmmm: zaraz klikne

[certina4]

dziewczynki wynik kolokwium po pierwszym roku - pozytywny dziękuję Wam wszystkim za kciuki dzisiaj już można było zobaczyć wyniki

asiulku kuruj się

ja też jeszcze nie wiem czy w poniedziałek nie będę musiała iść do pracy w sumie powiedziałam, że mogę iść ostatecznie, ale średnio mi to na rękę...

silvetta fajnie, że pobyt w Polsce się udał

[agawoo]

Napisane przez certina4

a jak tam w ogóle 2-go maja idziecie do pracy czy wszystkie macie długi weekend majowy?

Ja mam niby długi, ale nie odpocznę za bardzo

Napisane przez Martoolka87

Cześć, czołem, kluski z rosołem
Wpadłam tylko się przywitać i zaraz zmykam do pracy. Chyba dopiero jutro będę miała czas, żeby nadrobić
Chciałam Wam tylko napisać, że mamy wstępne decyzje ekonomiczne nieoficjalne w obu bankach na tak. W poniedziałek, albo najpóźniej w środę, jeśli się coś przez ten majowy weekend opóźni, powinniśmy mieć oficjalną decyzję i wtedy tylko czeka nas jeszcze wycena rzeczoznawcy, a później to już z górki (przynajmniej taką mam nadzieję ).
Miłego dzionka

Martoolka, super Ciesze się, teraz już powinno pójść szybko

Napisane przez certina4

dziewczynki wynik kolokwium po pierwszym roku - pozytywny dziękuję Wam wszystkim za kciuki dzisiaj już można było zobaczyć wyniki

asiulku kuruj się

ja też jeszcze nie wiem czy w poniedziałek nie będę musiała iść do pracy w sumie powiedziałam, że mogę iść ostatecznie, ale średnio mi to na rękę...

silvetta fajnie, że pobyt w Polsce się udał

Gratuluje

Certi, a ja się jutro do Lublina wybieram

Asiulek, trzymam kciuki za siostrę TZTa

[dziewczyneczka89]

Napisane przez certina4

dziewczynki wynik kolokwium po pierwszym roku - pozytywny dziękuję Wam wszystkim za kciuki dzisiaj już można było zobaczyć wyniki

super

A ja sie pakuje , bo jutro wyjezdzamy w góry na weekend majowy do Szczawnicy ale pogoda podobno ma byc nie za fajna

[mmmmmm]

Napisane przez silvyetta

mmmmmm probowalam juz kilka razy i teraz tez ale mi jakis blad wyskakuje i nie daje mi glosowac

Trudno
Fajnie, ze pobyt się udał

Napisane przez Martoolka87

Cześć, czołem, kluski z rosołem
Wpadłam tylko się przywitać i zaraz zmykam do pracy. Chyba dopiero jutro będę miała czas, żeby nadrobić
Chciałam Wam tylko napisać, że mamy wstępne decyzje ekonomiczne nieoficjalne w obu bankach na tak. W poniedziałek, albo najpóźniej w środę, jeśli się coś przez ten majowy weekend opóźni, powinniśmy mieć oficjalną decyzję i wtedy tylko czeka nas jeszcze wycena rzeczoznawcy, a później to już z górki (przynajmniej taką mam nadzieję ).
Miłego dzionka

super

Napisane przez dziewczyneczka89

mmmmm: zaraz klikne

dziekuję

Napisane przez certina4

dziewczynki wynik kolokwium po pierwszym roku - pozytywny dziękuję Wam wszystkim za kciuki dzisiaj już można było zobaczyć wyniki
[B]

świetnie, gratulacje

Napisane przez dziewczyneczka89

super

A ja sie pakuje , bo jutro wyjezdzamy w góry na weekend majowy do Szczawnicy ale pogoda podobno ma byc nie za fajna

Ale super Może jednak pogoda będzie ładna

[woda sodowa]

Hej Strasznie zalatana jestem, bo po pierwsze przeprowadzka, a po drugie w tym tygodniu naszego siostrzenca przedszkole jest zamkniete, wiec mam dwoch brzdacow na glowie. TZ ma wolne najblizsze 5 dni i prawdopodobnie przez caly ten czas bedziemy pakowac, rozpakowywac, rozkrecac, skrecac meble itd. Dzisiaj TZ pracowal do 18, wiec po pracy jeszcze skoczylismy do Ikei kupic porzadne zaslony do naszego pokoju, bo tutaj mamy tylko jedno okno, a tam w naszym pokoju beda dwa. Do tego doszla posciel, kilka ramek na zdjecia i ogromna pufa (ktorej co prawda nie planowalismy kupic, ale byla przeceniona ze 135 funtow na 25, wiec zal bylo nie wziac, bo dodatkowe miejca do siedzenia w naszym salonie bardzo sie przydadza. Nie moge sie doczekac az wam bede mogla pokazac jak to wszystko urzadzilam Przepraszam, ze nie odpowiadam na wasze posty, ale juz taka padnieta jestem po sprzataniu w tamtym mieszkaniu i lataniu za dzieciakami caly dzien, ze musze sie zaraz walnac na wyrko. Aha, zapomnialam dodac, ze bede miala internet pewnie tylko do soboty/niedzieli, a potem bede musiala czekac ze dwa tygodnie zanim mi zainstaluja w nowym domku. Calusy dla was wszystkich i postaram sie odezwac jutro wieczorem

[agawoo]

Napisane przez woda sodowa

Hej Strasznie zalatana jestem, bo po pierwsze przeprowadzka, a po drugie w tym tygodniu naszego siostrzenca przedszkole jest zamkniete, wiec mam dwoch brzdacow na glowie. TZ ma wolne najblizsze 5 dni i prawdopodobnie przez caly ten czas bedziemy pakowac, rozpakowywac, rozkrecac, skrecac meble itd. Dzisiaj TZ pracowal do 18, wiec po pracy jeszcze skoczylismy do Ikei kupic porzadne zaslony do naszego pokoju, bo tutaj mamy tylko jedno okno, a tam w naszym pokoju beda dwa. Do tego doszla posciel, kilka ramek na zdjecia i ogromna pufa (ktorej co prawda nie planowalismy kupic, ale byla przeceniona ze 135 funtow na 25, wiec zal bylo nie wziac, bo dodatkowe miejca do siedzenia w naszym salonie bardzo sie przydadza. Nie moge sie doczekac az wam bede mogla pokazac jak to wszystko urzadzilam Przepraszam, ze nie odpowiadam na wasze posty, ale juz taka padnieta jestem po sprzataniu w tamtym mieszkaniu i lataniu za dzieciakami caly dzien, ze musze sie zaraz walnac na wyrko. Aha, zapomnialam dodac, ze bede miala internet pewnie tylko do soboty/niedzieli, a potem bede musiala czekac ze dwa tygodnie zanim mi zainstaluja w nowym domku. Calusy dla was wszystkich i postaram sie odezwac jutro wieczorem

Woda, ale to jest zmęczenie połączone z ekscytacją nowym mieszkankiem, więc takie chyba pozytywne
Czekamy na foki, a ty odpocznij

[ultraradiola]

hej co taka cisza od wczoraj

woda no to na pewno musisz być zmęczona Przeprowadzka to chyba najgorsza rzecz My zaczynamy od jutro pakowanie bo chcemy do końca maja opuścić wynajmowane mieszkanie żeby nie płacić za dwa. I na te 2 miesiące remontu pójdziemy do moich rodziców tzn głownie ja bo TZ znowu pojedzie na delegacje w miedzy czasie wiec jakoś przetrwamy

jeszcze tylko dzisiaj wytrzymać w pracy i weekend ja nie stety 2 maja do pracy muszę iść bo moj zakład pracy pracuje a na chwile obecna nie mam zastępstwa także jestem zmuszona no ale potem wtorek wolny także nie ma źle

[acelinka]

Napisane przez certina4

dziewczynki wynik kolokwium po pierwszym roku - pozytywny dziękuję Wam wszystkim za kciuki dzisiaj już można było zobaczyć wyniki

gratuluję
zdolna nasza certi!

Napisane przez Martoolka87

Cześć, czołem, kluski z rosołem
Wpadłam tylko się przywitać i zaraz zmykam do pracy. Chyba dopiero jutro będę miała czas, żeby nadrobić
Chciałam Wam tylko napisać, że mamy wstępne decyzje ekonomiczne nieoficjalne w obu bankach na tak. W poniedziałek, albo najpóźniej w środę, jeśli się coś przez ten majowy weekend opóźni, powinniśmy mieć oficjalną decyzję i wtedy tylko czeka nas jeszcze wycena rzeczoznawcy, a później to już z górki (przynajmniej taką mam nadzieję ).
Miłego dzionka

Napisane przez dziewczyneczka89

super

A ja sie pakuje , bo jutro wyjezdzamy w góry na weekend majowy do Szczawnicy ale pogoda podobno ma byc nie za fajna

zazdraszczam tak czytam na moich forach któa gdzie wyjeżdża i się zastanawiam, czy by nie wyciągnąc gdzieś tż'ta tak na spontanie
ale w sumie w poniedziałek mamy wizyte, więc w gre wchodziłaby tylko sobota popołudnie i w poniedziałek powrót

silvyetta, a kiedy znów pojedziecie do pl?

woda, czekamy z niecierpliwością na fotki ja też lubie urządzac mieszkanko, ale już rmeontowac i to ogarniac wszystko nie bardzo

Wczoraj wszystko załatwiłam w UM, strasznie wolno im to szło miałam numerek 99, przy liczniku było wtedy 90 a i tak czekałam prawie 2 godziny za miesiac dowód rejestracyjny do odebrania i tyle, ale to już na szczęście idzie syzbciej a potem jeszcze będzie trzeba wyrejestrować czinkusia naszego kochanego

Żołądek mnie boli do wczoraj i nie wiem od czego

wszędze dudnią o tym ślubie Williama i Kate, aż już się słuchać nie chce że niby ślub stulecia, a niech się wypchają, oni nie wiedzą że wszystkie śluby stulecia były w ubiegłym roku

[asiulek1705]

Napisane przez dziewczyneczka89

hej dziewczyny

asiulek: zdrówka życze szkoda Twojej przyjaciółki , ale niestety taka sytuacja sie teraz coraz czesciej zdarza :/ . Trzymam kciuki za siostre tz. oby to nie byl bialaczka...

Dziękuję Tak to prawda, coraz częściej młode kobiety albo mają problem z zajściem w ciążę, albo z jej utrzymaniem. To straszne. Ale też (fakt to nie reguła) zazwyczaj tyczy się to tych, które bardzo pragną dziecka. Dzięki Bogu ja się czuję dobrze i na razie wszystko jest w porządku, ale przed każdą wizytą u lekarza się stresuję, boję się, że nagle dowiem się czegoś przykrego. Co do siostry TŻta, to wczoraj lekarz wykluczył białaczkę. Stwierdził, że on żadnej białaczki nie widzi. Ale są dwie komórki nowotworowe. Za 2 tygodnie kolejne badania w kolejnym szpitalu. Więc dalej zmartwienie, nerwy, najgorsze jest to czekanie....

Napisane przez certina4

dziewczynki wynik kolokwium po pierwszym roku - pozytywny dziękuję Wam wszystkim za kciuki dzisiaj już można było zobaczyć wyniki

asiulku kuruj się

ja też jeszcze nie wiem czy w poniedziałek nie będę musiała iść do pracy w sumie powiedziałam, że mogę iść ostatecznie, ale średnio mi to na rękę...

Gratuluję!!!
Kuruję się jak mogę, cytrynką, miodem bo innymi lekami nie mogę Najgorsze jet to pieczenie gardła.
Ja również miałam iść w poniedziałek do pracy, podczas gdy większa część będzie na urlopach. No ale choroba się przyplatała....Miałam plany takie, że w czerwcu wezmę wolny dzień po Bożym Ciele, czyli piątek i tym sposobem wydłużę weekend i chcieliśmy pojechać do Zakopanego. Oczywiście jeśli będę się czuła dobrze, a lekarz wyrazi zgodę. Będzie mi żal, że nie będę mogła pójśc na szlak, zdobyć jakiś kolejny szczyt Ale i bez tego przydałby mi się wyjazd, zmiana krajobrazu Ach...

Napisane przez agawoo

Ja mam niby długi, ale nie odpocznę za bardzo

Asiulek, trzymam kciuki za siostrę TZTa

Dziekuję Są bardzo potrzebne

Napisane przez woda sodowa

Hej Strasznie zalatana jestem, bo po pierwsze przeprowadzka, a po drugie w tym tygodniu naszego siostrzenca przedszkole jest zamkniete, wiec mam dwoch brzdacow na glowie. TZ ma wolne najblizsze 5 dni i prawdopodobnie przez caly ten czas bedziemy pakowac, rozpakowywac, rozkrecac, skrecac meble itd. Dzisiaj TZ pracowal do 18, wiec po pracy jeszcze skoczylismy do Ikei kupic porzadne zaslony do naszego pokoju, bo tutaj mamy tylko jedno okno, a tam w naszym pokoju beda dwa. Do tego doszla posciel, kilka ramek na zdjecia i ogromna pufa (ktorej co prawda nie planowalismy kupic, ale byla przeceniona ze 135 funtow na 25, wiec zal bylo nie wziac, bo dodatkowe miejca do siedzenia w naszym salonie bardzo sie przydadza. Nie moge sie doczekac az wam bede mogla pokazac jak to wszystko urzadzilam Przepraszam, ze nie odpowiadam na wasze posty, ale juz taka padnieta jestem po sprzataniu w tamtym mieszkaniu i lataniu za dzieciakami caly dzien, ze musze sie zaraz walnac na wyrko. Aha, zapomnialam dodac, ze bede miala internet pewnie tylko do soboty/niedzieli, a potem bede musiala czekac ze dwa tygodnie zanim mi zainstaluja w nowym domku. Calusy dla was wszystkich i postaram sie odezwac jutro wieczorem

Oooo jak fajnie tak sobie urządzać swoje gniazdko A ja pewnie też bym się na taką pufę skusiła powiedziałabym dokładnie to sam "żal nie wziąć za taką cenę"
A mnie czeka kolejny dzień kuracji. Od rana trąbią o ślubie stulecia, aż do przesady. Przyjaciółka która mieszka w Szkocji mówiła, że mają wolny dzisiejszy dzień przez ten ślub i że istne szaleństwo się odbywa

[certina4]

Agawoo dziękuję a co w LBN będziesz załatwiać? na długo przyjeżdzasz?

dziewczyneczka dziękuję fajnie, że jedziecie, mam nadzieję, że jednak pogoda dopisze, zazzdraszczam strasznie bo chciałabym sobie chociaż na jakiś spacer z TŻ pojechac w miłe miejsce, ale niestety on musi jeszcze 2 tyg. wytrzymać i się uczyć

miłego pobytu


dziękuję mmmmmm zagłosowałam dzisiajna fb

Napisane przez woda sodowa

Hej Strasznie zalatana jestem, bo po pierwsze przeprowadzka, a po drugie w tym tygodniu naszego siostrzenca przedszkole jest zamkniete, wiec mam dwoch brzdacow na glowie. TZ ma wolne najblizsze 5 dni i prawdopodobnie przez caly ten czas bedziemy pakowac, rozpakowywac, rozkrecac, skrecac meble itd. Dzisiaj TZ pracowal do 18, wiec po pracy jeszcze skoczylismy do Ikei kupic porzadne zaslony do naszego pokoju, bo tutaj mamy tylko jedno okno, a tam w naszym pokoju beda dwa. Do tego doszla posciel, kilka ramek na zdjecia i ogromna pufa (ktorej co prawda nie planowalismy kupic, ale byla przeceniona ze 135 funtow na 25, wiec zal bylo nie wziac, bo dodatkowe miejca do siedzenia w naszym salonie bardzo sie przydadza. Nie moge sie doczekac az wam bede mogla pokazac jak to wszystko urzadzilam Przepraszam, ze nie odpowiadam na wasze posty, ale juz taka padnieta jestem po sprzataniu w tamtym mieszkaniu i lataniu za dzieciakami caly dzien, ze musze sie zaraz walnac na wyrko. Aha, zapomnialam dodac, ze bede miala internet pewnie tylko do soboty/niedzieli, a potem bede musiala czekac ze dwa tygodnie zanim mi zainstaluja w nowym domku. Calusy dla was wszystkich i postaram sie odezwac jutro wieczorem

ale fajnie, w końcu upragniona zmiana mieszkanka no i gratukuję zakupów


dziękuję Acelinko

dobrze, że udało Ci się załatwić w UM

a ból żołądka skąd? może coś zjadłaś i stanęło Ci na żołądku?

no dudnią o tym slubie, ja w sumie ciekawa jestem jak to będzie wyglądało, nie zdążyłam w TŻ obejrzeć tego filmu co puszczali

Napisane przez asiulek1705

Dziękuję Tak to prawda, coraz częściej młode kobiety albo mają problem z zajściem w ciążę, albo z jej utrzymaniem. To straszne. Ale też (fakt to nie reguła) zazwyczaj tyczy się to tych, które bardzo pragną dziecka. Dzięki Bogu ja się czuję dobrze i na razie wszystko jest w porządku, ale przed każdą wizytą u lekarza się stresuję, boję się, że nagle dowiem się czegoś przykrego. Co do siostry TŻta, to wczoraj lekarz wykluczył białaczkę. Stwierdził, że on żadnej białaczki nie widzi. Ale są dwie komórki nowotworowe. Za 2 tygodnie kolejne badania w kolejnym szpitalu. Więc dalej zmartwienie, nerwy, najgorsze jest to czekanie....


Gratuluję!!!
Kuruję się jak mogę, cytrynką, miodem bo innymi lekami nie mogę Najgorsze jet to pieczenie gardła.
Ja również miałam iść w poniedziałek do pracy, podczas gdy większa część będzie na urlopach. No ale choroba się przyplatała....Miałam plany takie, że w czerwcu wezmę wolny dzień po Bożym Ciele, czyli piątek i tym sposobem wydłużę weekend i chcieliśmy pojechać do Zakopanego. Oczywiście jeśli będę się czuła dobrze, a lekarz wyrazi zgodę. Będzie mi żal, że nie będę mogła pójśc na szlak, zdobyć jakiś kolejny szczyt Ale i bez tego przydałby mi się wyjazd, zmiana krajobrazu Ach...

Dziekuję Są bardzo potrzebne

dobrze, że u siostry TŻ wykluczono białaczkę, no ale oczywiście trzeba też się z innymi lekarzami skonsultować

asiulku to będziemy trzymać kciuki, żebyś się dobrze czuła i udało się Wam pojechać do Zakopanego

kuruj się dalej


a jak tam nasz bezaczek po dentyście?

mam dzisiaj sporo załatwień więc zmykam, kurcze i jakieś zakupy muszę zrobić, ale pewnie w hipermarketach jest masakra

[agawoo]

Napisane przez certina4

Agawoo dziękuję a co w LBN będziesz załatwiać? na długo przyjeżdzasz?

Będę tylko przejazdem, mam jechać do koleżanek do Kazimierza, z tym, że będę w LBN dopiero po 18:00 i nie wiem czy czymśm się jeszcze dostanę do Kazimierza bo w necie nie ma żadnych połaczeń
W razie jakbym utknęła na dworcu, to mnie przygarniesz?

[magolina]

Dobry
Dziewczyny mnie też to wkurza że akurat w ten majowy weekend ma byc tak kiepska pogoda bo po pierwsze mamy zaproszenie na grilla w sobotę ale jak będzie padać to odpada a po drugie w poniedziałek albo wtorek mieliśmy jechać do Kazimierza na taką romantyczną wycieczkę no ale jak będzie kiepska pogoda to nie ma sensu jechać, na dodatek przyjeżdża mojego taty siostra i będzie spała u nas na górze, niby nic do niej nie mam ale jest czasami upierdliwa, mam nadzieję że nie przyjdzie jej do głowy siedzieć z nami

certi zdolniacho gratuluję, pisałyśmy wszystkie że będzie dobrze i inaczej być nie mogło

dziewczyneczka zazdroszczę wyjazdu, ja już sie nie mogę doczekać sierpnia i wyjazdu nad morze normalnie tak bym chciała już gdzieś wyjechać i odpocząć że szok!!!

woda czekamy na fotki tylko nie przemęczaj się za bardzo

ultra we poniedziałek pewnie nie będzie ludzi i mało roboty więc szybko zleci

Napisane przez acelinka

wszędze dudnią o tym ślubie Williama i Kate, aż już się słuchać nie chce że niby ślub stulecia, a niech się wypchają, oni nie wiedzą że wszystkie śluby stulecia były w ubiegłym roku

Zgadza się

asiulek kuruj się kuruj, żebyś szybko do zdrówka wróciła

Aha jakby się któraś kiedyś wybierała na wycieczkę w Góry Świętokrzyskie to zapraszam na kawkę

Idę ogarnąć mieszkanko bo Tż dzisiaj wraca

[acelinka]

własnie luknęłam na tą Kate, suknia jest ok ale ja bym w takiej nie poszła do ślubu no ale biedna nie mogła za bardzo poszaleć bo dress kod, bo rodzina królewska itd

za to suknia świadkowej jest super


zmykam do drugiego przedszkola

[ultraradiola]

Napisane przez acelinka

wszędze dudnią o tym ślubie Williama i Kate, aż już się słuchać nie chce że niby ślub stulecia, a niech się wypchają, oni nie wiedzą że wszystkie śluby stulecia były w ubiegłym roku

padłam jak przeczytałam

moj TZ nawet dzisiaj do mnie hasło " ta Kate to na pewno nie będzie miała takiej pięknej sukni jak Ty" bo głośno myślałam jaka będzie miała Kochany moj
- no ale fakt suknie ma ładna ale nie zrobiła na mnie wrażenia w sensie wow

[magolina]

Mam te same odczucia co Wy - suknia ładna ale bez wow, ehów i ahów ale fajnie Kate wygląda, skromnie a zarazem bardzo elegancko
acelinko faktycznie świadkowa ma zarąbistą tą suknię, generalnie podobne są do siebie siostry
Tak się przez chwile zastanowiłam i przerąbane mają, zero jakiegoś spontanu, wszystko zaplanowane co do minuty, na każdy gest trzeba zwracać uwagę, no bo wiadomo - królewska etykieta - ja tam wole być panią K. niż jakąś tak królową

U mnie jest właśnie burza, czyli po będzie już chłodniej

[ultraradiola]

a wiecie co mi się najbardziej podoba z tego ślubu

wszystkie te kapelusze kolorowe od tych ważnych babek na prawdę są fajne

[acelinka]

Napisane przez magolina

Mam te same odczucia co Wy - suknia ładna ale bez wow, ehów i ahów ale fajnie Kate wygląda, skromnie a zarazem bardzo elegancko
acelinko faktycznie świadkowa ma zarąbistą tą suknię, generalnie podobne są do siebie siostry
Tak się przez chwile zastanowiłam i przerąbane mają, zero jakiegoś spontanu, wszystko zaplanowane co do minuty, na każdy gest trzeba zwracać uwagę, no bo wiadomo - królewska etykieta - ja tam wole być panią K. niż jakąś tak królową

U mnie jest właśnie burza, czyli po będzie już chłodniej

co do podkreślonego to mam takie samo zdanie

rzeczywiście przekichane mają, wszystko pod kamerami, musi być dokładnie tak a nie inaczej - ja bym oszalała ale chyba na przyjęciu będa mieli już luźniej

te dziewczynki małe z kwiatkami mnie rozczuliły, słodkie są

u mnie jeszcze słonko i ciepluteńko ale wiem ze pogoda ma się popsuć i ma padać - właśnie popatrzałam za okno i rzeczywiscie chmury się zbierają

[magolina]

acelinko w którym Ty kochana w ogóle jesteś tygodniu?? czujesz już coś?? i jak się w ogóle czujesz?? daj no jakąś fotkę brzuszka

[metkaa]

czesc

tez obejrzałam suknie kate nawet ladna

Napisane przez Martoolka87

Cześć, czołem, kluski z rosołem
Wpadłam tylko się przywitać i zaraz zmykam do pracy. Chyba dopiero jutro będę miała czas, żeby nadrobić
Chciałam Wam tylko napisać, że mamy wstępne decyzje ekonomiczne nieoficjalne w obu bankach na tak. W poniedziałek, albo najpóźniej w środę, jeśli się coś przez ten majowy weekend opóźni, powinniśmy mieć oficjalną decyzję i wtedy tylko czeka nas jeszcze wycena rzeczoznawcy, a później to już z górki (przynajmniej taką mam nadzieję ).
Miłego dzionka

ciesze sie,

dziewczyneczk89 super ze jedziecie, moze pogoda nie bedzie taka zła, my w szczawnicy bylismy w tamte wakacje i bylo fajowo

asiulek1705 miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze,

woda sodowa super ze juz mieszkanko urzadzacie,


u mnie wlasnie burza idzie

[Martoolka87]

heloł
No to nadrabiam