Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[aa2]

Napisane przez kiciulec

Mój obiadek teree

no nieładnie kobito nieładnie ja tu głodna a ty mi takie obrazki wrzucasz podziel sie

[kiciulec]

Napisane przez aa2

no nieładnie kobito nieładnie ja tu głodna a ty mi takie obrazki wrzucasz podziel sie

Już nie ma śladu nawet, że coś było Zjedzone, pozmywane. Tylko brzuszki pełne

[aa2]

dobra zbieram sie do domku a po drodze wstapie na szybką kawe do kolezank potem sie najem jak tylko sie da he he

[gerda]

Napisane przez kiciulec

Mój obiadek teree

jak smakowało?

zjadłabym coś dobrego! tylko co?

[Martusiaaa21]

Hejka weekendowo
Chyba nie dam rady Was nadrobić, ale spróbuję. Jeszcze muszę się spakować, bo jutro już o 5tej wyjeżdżamy:ju pi:a dziś jeszcze jedziemy obejrzeć 2 mieszkania, później do rodziców i nam wieczoru zabraknie

[Patiisia]

Napisane przez MAGiALENA

cześć dziewczyny!
nie chce mi się Was nadrabiać.

Mi też, o ile poza tą stroną mam więcej do nadrabiania Głowa mnie boli po szkole i nie mam siły nawet patrzeć

Napisane przez acelinka

nie ma się co przejmować głupimi tekstami, ludzie mają to do siebie ze zawsze będą gadać

co do szkoły to myśle że to kwestia dogadania sie z nauczycielami no i z dyrektorem na początku po ciąży na penwo gin wystawi Ci L4 a na jaki okres to tez jest kwestia dogadania z nim
a jakby nie dało rady się dogadać w szkole t nie przejmuj się, zawsze możesz się przenieść do technikum zaocznego i już
Porozmawiaj z pedagogiem, wychowawczynia i na pewno znajdziecie jakieś rozwiązanie

Obawiam się że w moim mieście nie ma "technikum zaocznego", bo liceum zaoczne jest (wieczorowe), ale o technikum nigdy nie słyszałam..

Napisane przez Martusiaaa21

Hejka prawie weekendowo
Nie dam rady Was nadrobić, może później.
Tylko pochwalę się, że dzidzia rośnie, fajnie ruszała rączkami, widać ładnie serduszko i reszte części ciałanie wiem niestety co się kryje między nóżkami, bo niby za wcześnie, także muszę poczekać do kolejnej wizyty, a wtedy będę mieć przez brzuch. Na razie cały czas miałam dopochwowo, a na kolejną mogę zabrać męża, bo moja gin uznaje, że dopiero przez brzuch mogę męża wziąć. Także czekamy na 31 maja no i od 1 czerwca idę na L4ale się cieszęten miesiąc szybko minie, a później odpoczynek

A tak wogóle na nic czasu nie mam ostatnio, bo się okazało, że sprzedajemy dom i jesteśmy teraz na etapie szukania mieszkania i czas tak szybko leci, że szok. Pewnie szybko minie do porodu

Pozdrawiam ciepło w piąteka ja jutro nad morze śmigam na 4 dni

też bym chciała takie L4 od szkoły ja usg przez brzuch miałam robione już w 11-12tc i marzę o tym żeby tż był wtedy ze mną, ale niestety nie ma na razie jak się zwolnić szybciej z pracy

Napisane przez archinta

W połogu na pewno nikt nie będzie Ci kazał do szkoły chodzić- pewnie dostaniesz L4. Na następnej wizycie zapytaj gina poprostu czy dałby Ci zwolnienie na 2-3 m-ce, lub zagadaj z dyrem czy nie uznaliby Ci tego okresu nauki eksternistyczne.
Ciesze się,ze z dziadkami wszytsko oki bo pamiętam z poprz. wątku,że tez miałas obawy jak to będzie.

A co to ta nauka eksternistyczna? Pierwszy raz spotykam się z takim określeniem

Rozmawiałam dziś z wychowawczynią i powiedziała, że z dyrektorem ciężko będzie załatwić przychodzenie na zaliczanie we wrześniu i na początku października Podobno żadna dziewczyna w ciąży w tej szkole nie dostała takiej możliwości tylko normalnie chodziły do szkoły do samego końca.. Echh już widzę to przesiadywanie w szkole z brzuchem przez który nie zmieszczę się w ławce... Może pogadam z lekarką i ona mi wypisze jakieś zwolnienie na ten czas, i żebym przychodziła na zaliczenia tylko (bo to znajoma mojej przyszłej teściowej Tż-ta i jego rodzinę dobrze zna) a że ja mam wątłe ciałko i słaby organizm to sama mi być może coś takiego zaproponuje Wychowawczyni powiedziała że postara się pogadać z dyrektorem na ten temat. Z tego co dziś liczyłam, to średnia jak się postaram będzie wynosić 4,56, a jak postaram się bardziej to grozi mi nawet 4,75 i 4,81 Warto będzie powalczyć. Dziwi mnie to że dyrektor jest taki jakby zły na mnie za tą ciążę, bo oceny mam lepsze niż połowa osób w tej szkole w normalnym stanie A inna dziewczyna co jest w ciąży olała szkołę i siedzi w domu ... Co do dyrektora.. wkurzył mnie dzisiaj. Zgłosiłam mu że zapomniałam zabrać kartkę na wf (że mogę wracać do domu i babcia bierze za mnie odpowiedzialność), bo przepakowałam książkę i mi wyleciało z głowy że tam to zwolnienie jest. A on jakby miał do mnie pretensje o tą ciążę, powiedział taki trochę zły że "ty cały czas jesteś roztrzepana i ciągle wszystkiego zapominasz" Nie lubię takich komentarzy, bo działają mi na nerwy, jakby to była moja wina że jestem taka rozkojarzona w ciąży.. A jego żona chyba nie była nigdy w ciąży, więc on nie wie jak to jest w tym czasie i wszystko mu teraz w moim zachowaniu przeszkadza ...

Ja też się cieszę że z dziadkami wszystko w porządku, kamień spadł mi z serca

Napisane przez archinta

Mnie ciągnie i kłuje od kilku dni coś po prawej stronie- ale czy jajnik to nie wiem ... one jakoś specyficzne bolą???

Miałam ostatnio coś podobnego i też się zastanawiałam czy to jajnik! Ciekawa jestem co to było

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez gerda

jak smakowało?

zjadłabym coś dobrego! tylko co?

Popcorn W ciąży smakuje mi jak nigdy wcześniej! Szczególnie taki solony z kauflanda do mikrofali za około 2 zł

[marronelle]

Napisane przez kiciulec

Mój obiadek teree

Jakiś przepis może, hę?

[Patiisia]

Napisane przez aa2

wygląda fajnie
ciekawe jak z funkcjonalnością-ale wydaje sie ze ok

PS czy tez macie takie wrażenie ze te koszule , piżamy ciążowe sa takie mało kobiece

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez archinta

Potrafią pokazać się już w marcu
Przy preparatach p/kleszczowych jest tak,ze kleszcz potrafi się wczepić- ale albo szybko odpada, albo zasycha. W każdym bądź razie trzeba pilnować terminu kolejnego podania tego preparatu.
Ja osobiście nie stosuję tych kropelek tylko obrożę /kiltix/- koszt ok. 50 zł, ale mam ja na cały sezon- czyli w ogólnycm rozrachunku wychodzi taniej.
Gorzej jak pies jest puszczany luzem i gubi biżuterię

Tak polec można

A wicie co- mój małż w końcu zauważył ,że mam brzuch I się cieszy jak głupek jak mnie widzi w końcu Dziś jak się spotkaliśmy na dworze to zamiast na mnie, to się w brzuch wgapiał i od razu z łapami ruszył do smyrania- a buzi dla mnie to już nie

Mój tż jest nie lepszy, bo ciągle tylko wypatruje brzucha Brzuch jest teraz chyba częściej obcałowywany niż ja

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez pestka78

Witajcie w piątkowe popołudnie... Burza u mnie się zbiera

Nie mam czasu nadrabiac Was, ale postaram się zaraz...

Kupiłam sibie dzis sliczną sukienkę....

Pokaaaaż

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez acelinka

a ja Wam pokaże fotke skarpetek jakie kupiłam, a co


i wstawiłam focie do klubu myślałam że mój brzuch nie rośnie za bardzo, ale jak porównałam sobie ze zdjeciem z 19 tygodnia to rzeczywiście jest rożnica

Ale cudeńka, jak tylko dostanę jakąś kasę to od razu wbijam do sklepu z ciuszkami dla maluszków, koło którego przechodzę dzień w dzień I o dziwo, wypatrzyłam już sukienkę dla małej.. jestem taka pewna tego że to będzie ona że planuję już zakupy dziewczęcych ubranek

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez kiciulec

Mój obiadek teree

Cóż za talent kulinarny tu na wizażu mamy Wygląda smakowicie

[kiciulec]

Napisane przez gerda

jak smakowało?

zjadłabym coś dobrego! tylko co?

Smakowało bardzo dobrze, przynajmniej mi. Inni jakoś też nie narzekali

Napisane przez marronelle

Jakiś przepis może, hę?

W sumie to robiłam z głowy
Pełnoziarnisty makaron wstążki, łosoś wędzony, mozzarella, jajko gotowane, szczypiorek, orzechy włoskie, sól pieprz, majonez, jogurt naturalny, sok z cytryny.
Makaron ugotować polać go sosem zrobionym z łyżeczki majonezu i łyżeczki jogurtu naturalnego, z dodatkiem odrobiny soku z cytryny, soli i świeżo mielonego pieprzu. Dodać pokrojone składniki i startego na tarce orzecha włoskiego. Wszystko razem wymieszać. Można jeszcze posypać pieprzem. No i jeść

[Martusiaaa21]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Witam wieczorowo
Ja też nie mam zbytnio czasu na siedzenie na kąpie bo z synkiem całe dnie na placu zabaw, piaskownicy siedzę... Ledwo oczy otworzy i mówi - idziemy da-da? A gdy mówię, że jeszcze nie to się targuje, że może chociaż na bankon? (balkon)
cotynato gratuluję pierścionka mam podobny, często zawsze (jeszcze przed ciążami) dłonie mi puchły i też za wiele biżuterii nie noszę - nie lubię też złota, więc pierścionek zaręczynowy mam z białego złota, obrączki też takie chciałam ale mąż się uparł na złote... Gratuluję tez dużego synusia szkoda, że się w a-ku-ku bawił
kiciulec również gratuluję wizyty
marronnelle jak już kiedyś pisałyśmy, też mam wizytę 10maja i mi się ciąąągnieee... Ale tak sobie myślę, za parę dni 1,2,3maja - jakieś spotkanka, imprezki dla dzieci i jakoś to zleci. No a dzięki ciąży i odliczaniu dni do kolejnej wizyty, trochę szybciej mi odliczanie do przyjazdu męża zawsze leci
No nic to, zmykam kąpać mojego łobuza. Miłego wieczoru i dobrej nocy

kasiuleczka a mąż kiedy wraca??

Napisane przez lausanne

nie było mnie dwa dni i ledwo Was nadrobiłam wariatki miałam dwa miłe dni - był u mnie Gość Honorowy i świetnie się bawiłam. Ale teraz muszę leżeć do góry kołami bo ledwo żyję (oczywiście cały czas się oszczędzałam). Odezwę się jutro

A kto był tym Gościem Honorowym jeśli można wiedzieć, bo tak tajemniczo napisałaś

Napisane przez cotynato

Pokażę wam mojego Filipka chyba w jedynym ujęciu gdzie ściągnął łapki z twarzyczki

słodki

Napisane przez 19natka88

Ja już spakowana na jutro Katar już prawie sobie poszedł
)

no to będziemy się byczyć na drugich końcach Polski

Napisane przez No air

...

Martusia, zabierz mnie ze sobą, plisss.... :P W którym jesteś tygodniu?

skończony 15tc, a jestem 16t4d

[marronelle]

Napisane przez kiciulec

Smakowało bardzo dobrze, przynajmniej mi. Inni jakoś też nie narzekali



W sumie to robiłam z głowy
Pełnoziarnisty makaron wstążki, łosoś wędzony, mozzarella, jajko gotowane, szczypiorek, orzechy włoskie, sól pieprz, majonez, jogurt naturalny, sok z cytryny.
Makaron ugotować polać go sosem zrobionym z łyżeczki majonezu i łyżeczki jogurtu naturalnego, z dodatkiem odrobiny soku z cytryny, soli i świeżo mielonego pieprzu. Dodać pokrojone składniki i startego na tarce orzecha włoskiego. Wszystko razem wymieszać. Można jeszcze posypać pieprzem. No i jeść

Już zapisuję, w przyszłym tygodniu wypróbuję
Dzięki wielkie

[Martusiaaa21]

Napisane przez spray

Dziewczynom, które wyjeżdżają na majówkę życzę słońca, bo synoptycy straszą, że będzie ledwo 12-16 stopni od niedzieli

I czy którąś ciągnie (kłuje) może jajnik? Od wtorku rwie mnie za każdym razem jak się ruszę i już się zaczęłam martwić.

no właśnie trochę mnie ta pogoda martwi, ale byle nie padało, ubiorę się ciepło i na spacerki brzegiem morza będę śmigać

Napisane przez acelinka

Asik, pstrąg mówisz?
Ciekawa jestem bardzo co tż powie na ten pomysł

acelinka i jak tam pomysł mężowi się spodobał??

Napisane przez anciaahk

Martusia gratuluję udanej wizyty!! Czemu zmieniacie dom na mieszkanie? Pytam, bo zwykle jest odwrotnie .

fajnie, że nie było tak źle.
a my mieszkamy aktualnie z teściami w domu, który oni kupili z jakieś 3,5 roku temu, w którym trzeba dużo jeszcze zrobić, a moi teście są na rencie, za dużo kasy nie mają, nas też nie byłoby stać, żeby całą chatę wyrobić, także stwierdziliśmy, że to sprzedamy i kupimy dwa mieszkaniaa i zawsze wiadomo, że na swoim i samemu najlepiejwiadomo jak to się mieszka z teściami, trochę pomieszkałam i teraz przyznam, że chciałabym pomieszkać sama. Nie mogę narzekać, bo teściowa nam gotuje, wogóle jest spoko babką, ale chcieliśmy się poprostu też nauczyć odpowiedzialności i samodzielności, także już niedługo będziemy mieszkać sami, mam nadzieje, że zrozumiale napisałam

[danika]

hej witam piątkowo nie dostałam urlopu na pon. ale w sumie mi jakoś strasznie nie zależało więc niech się ugryzą w d***

chciałam jutro zrobić grilla, ale podobno ma padać przez cały dzien...a są jutro urodziny kumpeli i tak czy siak zwali się do nas towarzycho całe (zwykle u nas imprezujemy bo brak sąsiadów i najwięcej miejsca mamy ) Pewnie zrobie sałatke gyros a kumpele upieką jakies ciacho dobre i też bedzie fajnie

Napisane przez Martusiaaa21

Hejka prawie weekendowo
Nie dam rady Was nadrobić, może później.
Tylko pochwalę się, że dzidzia rośnie, fajnie ruszała rączkami, widać ładnie serduszko i reszte części ciałanie wiem niestety co się kryje między nóżkami, bo niby za wcześnie

Pozdrawiam ciepło w piąteka ja jutro nad morze śmigam na 4 dni

brawo za udaną wizytę i zazdraszczam wyjazdu... ja niestety w poniedziałek do pracy muszę zasuwać, ale szefów nie ma więc będzie spokój a wezme sobie za to wolne w piatek

Napisane przez spray

Dziewczynom, które wyjeżdżają na majówkę życzę słońca, bo synoptycy straszą, że będzie ledwo 12-16 stopni od niedzieli

I czy którąś ciągnie (kłuje) może jajnik? Od wtorku rwie mnie za każdym razem jak się ruszę i już się zaczęłam martwić.

no wlasnie slyszałam, że ma być paskudnie ...

mnie tez ciągnie chyba jajnik, zwłaszcza jak wstanę za szybko

Napisane przez aa2

no ja nie wiem co my w tych pracach jeszcze robimy skoro mamy takie przywileje i benefity od państwa ze nic tylko mykać na L4

Napisane przez aa2

no nie jest , matki z płaczem zostawiają swoje 5 miesięczne dziecko i muszą iść do pracy, ale co tam cieszmy się że podnoszą ceny , cieszmy się że zarabiamy mało a ceny rośnie co tam w końcu przez 8 miechów możemy siedzieć w domu i dostawać 100% L4

też mi się już nie chce na ten temat gadać - ale po raz kolejny zgadzam się tobą aa2 na całej linii

Napisane przez aa2

PS czy tez macie takie wrażenie ze te koszule , piżamy ciążowe sa takie mało kobiece

totally

Napisane przez kiciulec

Dzisiaj na obiad przewiduję Makaron pełnoziarnisty z wędzonym łososiem, serem mozzarella, jajkiem i szczypiorkiem. Miało być z rukolą zamiast szczypiorku, ale tak też da radę

ja juz po obiadku (ziemniczek, kalafior i jajo sadzone) ale takie coś bym chętnie przygarnęła

Napisane przez 81gosia

a ja się dorwałam do takbliczki czekolady z orzechami
a za chwilę dziewczyny przyniosą mi ze sklepu lody Magnum

oooo... takie lody też bym zjadła....chyba wyskocze wieczorem do miasta po coś dobrego



dziewczyny jeżdżące autkami, na ile wam starcza jedno tankowanie?

ja jestem załamana cenami benzyny....teraz na połówce baku (za prawie 100 zł) jezdziłam 10 dni masakra to jest. Moj tz sie zastanawia nad założeniem gazu do auta, bo inaczej zbankrutujemy ja nie mam innej opcji dojazdu do pracy niz autem - co prawda niedaleko, ale transport punliczny leży i kwiczy....

[cotynato]

Patiisia ale ty mówisz o tym roku, żeby dali ci już wolne do końca?
Wydaje mi się że tak. Nie dziwię się że dyrektor Ci nie daje zwolnienia i serio bym się zdziwiła. Przecież wiele z nas tu chodzi na uczelnie. Ja też, codziennie ( o ile nie zerwę się) chodzę czasami po 5-8 godzin i żyję. Nie przesadzajmy
Ja rozumiem, że dopada nas rozleniwienie, nie chce się, do tego u ciebie pewnie dochodzą nerwy co do brzuszka, ale tyle osób to przeżyło że i ty dasz rade tym bardziej że to jeszcze nie jest mega zaawansowana ciąża a do wakacji raptem miesiące i to niecałe.

[Martusiaaa21]

Napisane przez pestka78

Witajcie w piątkowe popołudnie... Burza u mnie się zbiera

Nie mam czasu nadrabiac Was, ale postaram się zaraz...

Kupiłam sibie dzis sliczną sukienkę....

pokaż

Napisane przez 81gosia

A u nas się chmurzyło, chmurzyło i gdzieś znika. Padało jakieś 3km daleja tu nic. Mój małżonek się dziś modli o deszcz bo inaczej czeka go koszenie tarawy ja jestem zwolniona

Dziewczyny wiecie cos o Lechu free - kupiłam sobie 2 na jutro na grilla 0,333l, ale nie wiem czy sie odważę wypić, bo tam jakaś znikoma ilość alkoholu jest podana na etykiecie. Bavaria mi przestała pasować, a Karmi nigdy nie lubiłam

ja piłam kilka razy lecha free i myślę, że nie ma się czym martwić, tymbardziej, że ma 0,33l i w długim czasie będziesz go piła

dobra to nadrobiłam Was dziewczyny
Mąż wrócił z pracy także uciekam, nie wiem czy dam radę jeszcze wejść dziś, także życzę udanych weekendów majowych z super pogodą i pozdrawiam morzowopewnie odezwę się dopiero w środę

[acelinka]

Martusiaaa jeszcze nie wiem, bo męża jeszcze z pracy nie ma
ja też uważam że nie ma to jak samemu mieszkać

kiciulec, pyyyysznie to wygląda

Napisane przez danika

1. też mi się już nie chce na ten temat gadać - ale po raz kolejny zgadzam się tobą aa2 na całej linii

2. dziewczyny jeżdżące autkami, na ile wam starcza jedno tankowanie?

ja jestem załamana cenami benzyny....teraz na połówce baku (za prawie 100 zł) jezdziłam 10 dni masakra to jest. Moj tz sie zastanawia nad założeniem gazu do auta, bo inaczej zbankrutujemy ja nie mam innej opcji dojazdu do pracy niz autem - co prawda niedaleko, ale transport punliczny leży i kwiczy....

1. ja sie nawet nie wypowiedziałam bo niepotrzebnie bym się zdenerwowała i dzidziusia
Ja pracuje, praca jakby na normalnym etacie, ale nie mam ani L4, ani macierzyńskiego - bo mam umowe o dzieło

2. Ceny benzyny są teraz masakryczne. Ja jestem przeszczęśliwa że te nowe auto które kupiliśmy jest na gaz. Myśle że rozważenie założenia tej instalacji to dobry pomysł, chociaż podobno i gaz ma sporo zdrożeć

[caroline_1988]

Cześc kochane!
Bardzo dawno mnie nie było ale nikt chyba niue zauważył mojej nieobecności U mnie ostatnio bardzo duzo stresów... We wtorek mój brat jechał z kolegą i mieli poważną stłuczkę na skrzyżowaniu. Dzięki Bogu nic się nie stało ale po samochodach aż trudno w to uwierzyć. A wczoraj wieczorem brat rozwlaił sobie palec i ze byłam sama w domu to odebrałam telefon. Dzwonił bo nie wiedział co robic czy ejchac na pogotowie czy co. Oczywiście wysąłąłam go na pogotowie. A dzis znowu sama w domu jestem więc musiałam zmienić mu opatrunek, do tego rano byłam na pobraniu krwi brrrrr to już dla mnie za wiele bo ja nie znosze widoku krwi, ran i w ogóle... Smutno mi.

[acelinka]

caroline zauwazyłyśmy zauważyłyśmy, ale teraz jest taki okres ze niektóre dziewczyny wyjechały cyz coś i trudno nam się połapać kto pojechał gdzieś w świat a kogo po prostu nie ma.
Może połóż się i odpocznij, zrób sobie dobrej herbatki

[cotynato]

Ja też sie już nie łapię, tym bardziej, że jest nas tu naprawdę dużo i nawet jak się zauważy czyjąś nieobecność to zaraz przybywa tyle postów, nowych tematów że człowiek wsiąka i zapomina podpytać

[marronelle]

Napisane przez cotynato

Ja też sie już nie łapię, tym bardziej, że jest nas tu naprawdę dużo i nawet jak się zauważy czyjąś nieobecność to zaraz przybywa tyle postów, nowych tematów że człowiek wsiąka i zapomina podpytać

Ja nieraz napiszę posta z pytaniem, a potem nie mogę go znaleźć

Rozłożyłam dziś na chwilę wózek, żeby obadać jak się go składa i takie tam... jak ja już chcę mieć malutką w ramionach!

[No air]

Patisia, a nie ma u Ciebie w szkole czegoś takiego, że rodzice piszą zwolnienie? Bo u mnie było coś takiego i ludzie chodzili jak chcieli (a chodziłam do liceum), jeśli dyrektor nie będzie w żaden sposób pójść Ci na rękę to ja bym korzystała ze zwolnień od rodziców, czy dziadków, jak w Twoim wypadku... Poza tym wszystko zależy od nauczycieli i dyrektora, u mnie w szkole kadra była w porządku i pomagała dziewczynom w ciąży; a w liceum 100 metrów dalej traktowano takie dziewczyny jak puszczalskie i trędowate... Także życzę Ci byś trafiła na ludzi tego pierwszego rodzaju.

Zajadam brzoskwinie z puszki, a wcześniej pożarłam kilo truskawek ze śmietaną... W tzw. międzyczasie były gofry (no i obiad...) , a mam jeszcze ochotkę na ciastko z kremem, ale nie chce mi się wstać do sklepu... Może i dobrze.

EDIT: Nie no kurde. :/ Miałam dobre chęci... Naprawdę chciałam zrobić sobie zdjęcie i wrzucić do klubu... No ale kurde, jak zobaczyłam efekt "sesji" to normalnie nabieram pewności, że będzie dziewczynka... O.o Zbrzydłam tak strasznie, że aż mi się płakać chce... :/ Pogorszenie cery to raz, ale normalnie buzia mi się zrobiła jakaś ciumciata... Gdzie moje ładne (umówmy się, jedyna rzecz, która mi się u mnie podobała...;/) kości policzkowe?? Gdzie mój nos, umiarkowanie zgrabny?? Zamienił się w tego kartofla, który wystaje na mnie ze zdjęcia?? Cholera by to wzięła, ostatnio tak się wgapiam w brzuch, że nie zauważyłam mojej okropnej twarzy... O.O

[acelinka]

no air, Twoje menu dzisiejsze mnie zabija powolutku umieram w cierpieniach, ja też chce takie pyszności!

[DzastaW]

caroline Mój narzeczony w lutym walnął z całej siły w latarnie, samochód jak harmonijka, a On tylko siniaka miał pod okiem i zadrapanie jakieś. Stwierdziłam wtedy że głupi ma szczęście =))) he he

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

no air zrobiłaś mega smaka =/ =)

[Patiisia]

Napisane przez cotynato

Patiisia ale ty mówisz o tym roku, żeby dali ci już wolne do końca?
Wydaje mi się że tak. Nie dziwię się że dyrektor Ci nie daje zwolnienia i serio bym się zdziwiła. Przecież wiele z nas tu chodzi na uczelnie. Ja też, codziennie ( o ile nie zerwę się) chodzę czasami po 5-8 godzin i żyję. Nie przesadzajmy
Ja rozumiem, że dopada nas rozleniwienie, nie chce się, do tego u ciebie pewnie dochodzą nerwy co do brzuszka, ale tyle osób to przeżyło że i ty dasz rade tym bardziej że to jeszcze nie jest mega zaawansowana ciąża a do wakacji raptem miesiące i to niecałe.

Nieee coś Ty Pisałam przecież wczoraj że chodzi mi o to gdy będę już w zaawansowanej ciąży tzn 8-9 miesiąc.. Mam 3 km do szkoły tak jak pisałam, a to co robię w szkole mogłabym równocześnie nadrobić w domu... A dyrektor niby idzie na rękę i pomaga ale z drugiej strony odczuwam że jakby mnie potępia.. A co do chodzenia w tym roku, to w czerwcu po konferencji nie mam zamiaru już chodzić bo po co Nie ma sensu iść na lekcje jak to i tak niczego już w ocenach nie zmieni.. A wcześniej chodziłam cały czas do szkoły, tylko że męczyłam się przez 4 pierwsze lekcje i na każdej przerwie latałam do pielęgniarki albo co chwila miałam odruch wymiotny i mdłości.. Na szczęście już mi przeszło i jest lepiej.

[agnieszka 0605]

Napisane przez kiciulec

Właśnie mi przyszła koszulka nocna którą zamówiłam na allegro. Super jest, nada się na poród
jakby ktoś był ciekawy to o taka: http://moda.allegro.pl/koszula-nocna...578596140.html

fajna i tania - tylko ja chciałabym na długi rękaw bo jestem zmarzluch, a jak urzodzimy jesienią i bedziemy karmić noca to cyba zamarznę... Ja znalazłam TAKĄ , ale jest b.droga

Napisane przez aa2

PS czy tez macie takie wrażenie ze te koszule , piżamy ciążowe sa takie mało kobiece

eee one mają być wygodne, a nie kobiece zresztą po porodzie to chyba w niczym nie wyglądałybyśmy kobieco

Napisane przez pestka78

Kupiłam sibie dzis sliczną sukienkę....

POKAZUJ!!

Napisane przez caroline_1988

Cześc kochane!
Bardzo dawno mnie nie było ale nikt chyba niue zauważył mojej nieobecności U mnie ostatnio bardzo duzo stresów... We wtorek mój brat jechał z kolegą i mieli poważną stłuczkę na skrzyżowaniu. Dzięki Bogu nic się nie stało ale po samochodach aż trudno w to uwierzyć. A wczoraj wieczorem brat rozwlaił sobie palec i ze byłam sama w domu to odebrałam telefon. Dzwonił bo nie wiedział co robic czy ejchac na pogotowie czy co. Oczywiście wysąłąłam go na pogotowie. A dzis znowu sama w domu jestem więc musiałam zmienić mu opatrunek, do tego rano byłam na pobraniu krwi brrrrr to już dla mnie za wiele bo ja nie znosze widoku krwi, ran i w ogóle... Smutno mi.

przytulasek i buziak nie stresuj się, nie smutaj

Byłam z meżolem w mieście - kręgosłup mnie boli STRASZNIE!!! Dawno nie miałam takiego bólu. Ale kupiliśmy bajki dla małej, żeby mój M mógł czytać "brzuszkowi" - zgdonie z zaleceniami lekarza Zobaczymy jak nam pójdzie Byłam u siebie w pracy - ludzie smętni, narzekają, aż żal patrzeć. Znów zabrali im premię - masakra - premia kwartalna pracownika obsługi stacji wynosiła ostatnio 70 zł, a teraz dostaną jeszcze mniej.... Śmiech na sali ta stacja!!! Cieszę sie, że nie mam już z nią nic wspólnego. A najmilsze jest to - że klienci ciągle z daleka mnie witają, pytają co się stało że mnie nie ma Miłe takie.

[lausanne]

mój synek mi poskakał po brzuchu zupelnie znienacka :pro siwlaśnie sprawdziłam w słowniku jak sie to pisze - bylam 100% przekonana że oddzielnie!!!) wiem że nie rozumie co się dzieje, ale się przestraszyłam, jeszcze w tej sytuacji z łożyskiem

Marta ten gość to moja siostra która na co dzien(ten język polski mnie wykończy!) mieszka na Hawajach i bardzo rzadko możemy ją widzieć - pisalam już o tym Agnysce

caroline

no air weeeeeeeź się zlituj kobieto!truskawki, gofry... jesteś niedobra oby Ci to tylko zostało w żołądku

[cotynato]

No air ja też wydaję się sobie koszmarkiem a wszyscy mówią że tak uroczo wyglądam, tak kobieco, przyjemnie bla bla a osoba z lustra mnie straszy

[agnieszka 0605]

Napisane przez No air

Nie no kurde. :/ Miałam dobre chęci... Naprawdę chciałam zrobić sobie zdjęcie i wrzucić do klubu... No ale kurde, jak zobaczyłam efekt "sesji" to normalnie nabieram pewności, że będzie dziewczynka... O.o Zbrzydłam tak strasznie, że aż mi się płakać chce... :/ Pogorszenie cery to raz, ale normalnie buzia mi się zrobiła jakaś ciumciata... Gdzie moje ładne (umówmy się, jedyna rzecz, która mi się u mnie podobała...;/) kości policzkowe?? Gdzie mój nos, umiarkowanie zgrabny?? Zamienił się w tego kartofla, który wystaje na mnie ze zdjęcia?? Cholera by to wzięła, ostatnio tak się wgapiam w brzuch, że nie zauważyłam mojej okropnej twarzy... O.O

z tym wyglądem to nie ma reguły chyba, że sie "traci urodę" na dziewczynkę Ja póki co wyglądam ok, cera sie nie zmieniła, ba.. powiedziałabym, że nawet taka jakaś ładniejsza a w brzuszku mała niunia

[Patiisia]

Przed chwilą właśnie widziałam się z tż, kupił mi moje leki, bo mi się pokończyły, i tak patrzę to te cholerstwa ciążowe 135 zł kosztują Mam nadzieję że chociaż dobrze chronią dzidziusia Ostatnio zauważyłam dziwną rzecz. Brałam duphaston po 1 tabletce dziennie bo mi się kończył i raz zapomniałam, i wczoraj miałam zero mdłości od rana! Wieczorem wzięłam duphaston a dziś znów miałam lekkie mdłości Muszę pogadać o tym z moją lekarką.

Dziś dowiedziałam się też że majówkę spędzę sama Tż wyjeżdża z rodziną i rodzeństwem do Niemiec, do rodziny której dawno nie widział No cóż, dobrze że załatwił szybszy powrót to już po weekendzie się zobaczymy. I oczywiście od razu mu rączka zjechała na brzuch, ale szybko ją zabrałam i powiedziałam że brzuszek zobaczy jak wróci (swego rodzaju kara dla niego bo ciekawy jest ).

A ta sytuacja z wczoraj trochę się wyjaśniła. 2 dziewczyny z mojej klasy pogadały dziś ze mną, powiedziały że zawsze mogę przyjść pogadać, pożalić się, jak ktoś coś będzie miał do mnie to mam dać im znać a one sobie pogadają z tą osobą (charakterne dziewczyny ). Aż mi się lżej zrobiło, bo wiem że mam wsparcie w tych dwóch koleżankach, a one pogadają z resztą osób w klasie i będzie ok. Pocieszały mnie że każdemu w moim wieku może się zdarzyć i żebym się nie załamywała (to mam już za sobą ) a jedna stwierdziła że sama by chciała takiego małego szkraba (zresztą kiedyś już gadały o dzieciach, widać że je lubią) Pocieszyły mnie na swój sposób, przynajmniej ulżyło mi trochę

[lausanne]

a tak z innej beczki - książę jest brzydki i łysieje. Czemu tak się nim podniecają? no i sukienka druhny ładniejsza