Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[karolca]

Mam za duzo wolnego czasu na myslenie, ostatnio w pracy. w domu mam co robic, dzis chyba kupie kwiatki na balkon i zajme sie aranzacja zieleni
temperatura bez zmiany ale jest jeszcze za wczesnie na jakies spadki...

[malinka123108]

hejka dziewcyznkiu mnie nudy ....tez sie zastanawiam gdzie ta nasz nadia??
hm....

[Pamela86]

Napisane przez malinka123108

hejka dziewcyznkiu mnie nudy ....tez sie zastanawiam gdzie ta nasz nadia??
hm....

hej u mnie to samo nudy....
oliwka rosnie i coraz wiecej potrafi ponoc troszke za malo wazy bedzie chudzinka po mamusi
a ty jak sie czujesz kochana?

masz n-k?

[paulinaizabela]

Witam dziewczyny
Ale piękna pogoda dziś szkoda tylko, że cały dzień w pracy siedzę...na szczęście teraz weekend mam wolny plus poniedziałek - już nie mogę się doczekać a w niedzielę ten chrzest w sobote jeszcze na zakupki trzeba skoczyć coś sobie do ubrania kupic na ta uroczystość i jakąś zabawkę dla małego

Napisane przez magdulec

paulinko i za nowy cykl!!!!!

mnie normalnie ostatnio energia rozpiera jak przestałam praktycznie rozmawiac z kibelkiem, az tż mówi aby pohamowala się z pracami jakie wykonuje w domciu i na dworze, mam nadzieje ze nie zaszkodzę fasolce......bo jednak staram sie oszczedzac i nie forsowac zbytnio, a poza tym i tak szybko sie męczę, więc co chwilę odpoczywam.

tż jedzie jutro znowu na dwudniowe szkolenie i zostaję sama ze zwierzakami dobrze ze chociaż pogoda piekna na zewnatrz wiec moge na dworze przebywać.

ostatnio stwierdziłam że nie zrobilismy żadnego zdjecia mojego brzuszka, wiec najwyższa pora to nadrobić bo może się okazać że nie zdążymy

przydadzą się kciuki i fluidki, chociaż narazie odpuszczam...niech się dzieje wola nieba

Super Kochana, że wymioty odpuściły i wkońcu możesz się cieszyć z tego cudownego stanu nie przemęczaj się, ale trochę ruchu na pewno dzidzi nie zaszkodzi, tym bardziej na świeżym powietrzu

Rób fotki i pokazuj nam ciekawe co tam w środku się kryje?? masz jakieś przeczucia?? kiedy następna wizyta u gina? pewnie już się dowiecie

Napisane przez coralady

Chyba ciocie wizażowe pomogły,bo już dzisiaj Lilianka czuje się lepiej.W nocy trochę pomarudziła,ale w sumie nie było tak źle.Od razu widać,że brzuszek boli coraz mniej,choć biegunkę ma nadal.Pójdzie jednak na kontrolę do lekarza.I Lila dziękuje za komplementyŻarłok jeden urósł juz 0,5kg

A co z Nadią?Dawno jej na forum nie było?

To świetna wiadomość
Śliczna jest to niech się oprzyzwyczaja do komplementów - całę życie będzie je otrzymywać
Zdrowo rośnie niunia

Właśnie dawno się nie pokazywała mam nadzieję, że u niej wszystko ok

[nadiazloto1]

Hej, nie martwić się o mnie
U nas wszystko dobrze, chłopcy rosną i rozkopują mój brzuch
Przesyłają też wszystkim ciociom 30-tygodniowe wiruski

Ostatnio mam mieszane humorki (chyba przez hormony) i różne samopoczucie, czasami nie mam siły i natchnienia by pisać, nawet czytanie kiepsko mi idzie

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Dostrzegłam że paulę @ zrobiła w jajo, a już szukałam wzrokiem pozytywów, ale wierzę że się uda.

Cora Lileczka ślczna, oglądaliśmy z TZ z zachwytem
Dochodzisz do siebie po cc?

za wszystkie staraczki i nie mogę się doczekać kiedy pochwalicie się testami i brzuszkami

[Tincia]

Hi A my właśnie wróciliśmy od pani doktor z pomiarów maleństwa
I wszystko dobrze, maleństwo fika, nawet nie można było zrobić ładnego zdjęcia Pomiary w porządku, a moja torbiel w końcu zaczęła się zmniejszać
Także zostawiam od naszej 5,74cm kruszynki fluidki
- za każdy tydzień jeden :P

Paulinko- a już kurka myslałam, że ot tak z zaskoczenia @ nie przylezie :/ No to łap.... na nowy cykl

karolcka- tylko spokój Cie uratuje Chociaż wiem, że czas potrafi się dłużyć.

Cora- fajno, że Lilka dobrzeje Mała Królewna.

magdulec- który u Was tydz? Zazdraszczam zakończonych rozmów porcelanowych... ehhh... czekam na ten czas

Wziełam na 2 tyg zwolnienie, mam nadzieje, że jak porządnie wejdę w II trymestr to będę bardziej do życia.

Nadia- fajowo, że chłopaki rozkopują Cieszę się, że wszystko dobrze.

[Irmusia81]

Nadia Tincia Bardzo się cieszę, że z Waszymi maluszkami wszystko ok Porywam

Z uwagi na to, że podczytuję inne wątki, donoszę, że Bella urodziła już swoje córeczki:jupi :

Bella serdeczne gratulacje!!! Niech Maleńkie zdrowo rosną

[paulinaizabela]

Napisane przez nadiazloto1

Hej, nie martwić się o mnie
U nas wszystko dobrze, chłopcy rosną i rozkopują mój brzuch
Przesyłają też wszystkim ciociom 30-tygodniowe wiruski

Dostrzegłam że paulę @ zrobiła w jajo, a już szukałam wzrokiem pozytywów, ale wierzę że się uda.

Porywam fluidki od chłopaków
A jak się czujesz Kochana?? oprócz humorków mam nadzieję, że wszystko gra

no zrobiła ale kiedyś i ja ją zrobię

Napisane przez Tincia

Hi A my właśnie wróciliśmy od pani doktor z pomiarów maleństwa
I wszystko dobrze, maleństwo fika, nawet nie można było zrobić ładnego zdjęcia Pomiary w porządku, a moja torbiel w końcu zaczęła się zmniejszać
Także zostawiam od naszej 5,74cm kruszynki fluidki


Paulinko- a już kurka myslałam, że ot tak z zaskoczenia @ nie przylezie :/ No to łap.... na nowy cykl

Wziełam na 2 tyg zwolnienie, mam nadzieje, że jak porządnie wejdę w II trymestr to będę bardziej do życia.

super wiadomosci Kochana
i torbielka sie zmniejsza same dobre wieści

porywam fluidki od niuni

No i dobrze, należy Ci się odpocznij sobie

Napisane przez Irmusia81

Z uwagi na to, że podczytuję inne wątki, donoszę, że Bella urodziła już swoje córeczki:jupi :

ale super Bella Kochana Gratulacje czekamy na Was dziewczyny

Tacca Kochana odezwij się co tam u Ciebie

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech wiosenny dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 15 staraczek

paulinaizabela (Paulina,26 lat, Irlandia) staranka zawieszone
Tacca (Maryla, 30 lat) staranka zawieszone
KALWI23 (Magda, 27 lat, Cieszyn) staranka zawieszone
LadyMK (Magda, 24lata, łódzkie)staranka zawieszone

Atila (Natalia, 25 lat, Sandomierz) cykl 3, last @ 21,01
Kobra913 (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 18,last @ 22,01
Ewakol (Ewa, 22 lata, Poznań) cykl 17, last @ 13,02
Becik_4 (Beata, 28 lat, Kielce)cykl 7, last @ 13,02
Agawaaa (Agnieszka, 28 lat, lubelskie)cykl 11, last @ 22,02
Malami82 Agnieszka, 29 lat, Lubuskie) cykl 21, last @ 15,03
Cherubinka (Aga,28 lat, Podlasie) cykl 29, last @ 25,03
Pacierp (Marta, 27 lat, Wrocław) cykl 25, last @ 25,03
Zafrine (Dorota, 23 lata, pomorskie) cykl 35, last @ 26,03
Baby29 (Edyta, 30 lat, Radom) cykl 26, last @ 3,04
Karolca (Karolina, 25 lata, kuj - pom) cykl 5, last @ 6,04
Irmusia81 (Aneta, 30 lat okolice Krakowa) cykl 25, last @ 14,04
Nina_k ( Maria, 30 lat, Centrum) cykl 28, last @ 16,04
Mezaga (Agnieszka, 29 lat, Gorlice) cykl 42, last @ 23,04
alexa83 (Ola, 27 lat, Bielsko) cykl 12, last @ 25,04

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 11 zafasolkowanych:

Edzia - (Edyta, 32 lat, Roma) gratulujemy!dwie kreseczki w 25 cyklu (t.p 28 czerwca 2011)
Malinka123108 -(Marlena, 21 lat, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 12 cyklu (t.p 29 czerwca 2011)
Scio - (Paulina, 23 lata, Góry Świętokrzyskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 15 cyklu (t.p 7 lipca 2011)
Nadiazloto1 - (Agata, 27 lat, Zielona Góra) gratulujemy! dwa serduszka (t.p 12 lipca 2011)
DAnia - (Ania, 34 lata,dolnośląskie)gratulujemy! dwie kreseczki w 11 cyklu (t.p 14 sierpnia 2011)
xhankax(Hania,28lat,Śląsk) gratulujemy!dwie kreseczki w 56cyklu (t.p 23 sierpnia 2011)
Danika (Ewa, 27 lat, małopolskie)gratulujemy!dwie kreseczki w 16 cyklu (t.p 29 września 2011)
Caroline_1988(Karolina, 22 lata, kuj - pom) gratulujemy! dwie kreseczki w 3 cyklu (t.p 30 września 2011)
Magdulec - (Magda, 29 lat, Lubelskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 22 cyklu (t.p 7 października 2011)
Egwene6 - (Dorota, 33lata, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 16cyklu (t.p 10 października 2011)
Tincia (Justyna, 28 lat, Zielona Góra)gratulujemy! dwie kreseczki w 2 cyklu (t.p 10 listopada 2011)

Na liście występuje kolor biały:

dra - Aniołek[*]
PatkaM84- Aniołki dwa [*] [*]
Nika1980 - Aniołek [*]
agagmm23 - Aniołek [*]
gooha3 - Aniołek [*]
celka2000 - Aniołek [*]
ankamb - Aniołek [*]
pomarnczka - Aniołek [*]
NPerelka1987 - Aniołek [*]
nayhde - Aniołek[*]
ola_k11 - Aniołek [*]
karolcia228 - Aniołek [*]
sylfiaaa - Aniołek [*]
DAnia - Aniołek [*]
serduszkowata - Aniołek [*]
Pamela86 - Aniołek [*]
bella7 - Aniołek [*]
evelina.00 - Aniołek[*]
Daget -Aniołek[*]
alexa83 - Aniołek[*]


Mam nadzieję, że wszystko ok z córeczkami Belli, bo termin miała dopiero na 1 lipca

[karolca]

porywam

czuję się jak na @
mam humorki, rozpiera mnie energia, ale z drugiej strony nic mi się nie chce.
w ogóle PMS pełną gębą zawitało do mnie :/

[cherubinka]

Tincia, super, że wszystko w porządku
Nadia, fajnie, że się odezwałaś ...nie wierzę ... już 30 tydzień ...już lada moment i chłopcy będą przy Tobie

Magdulec, w końcu opuściły Cię mdłości ...oby samopoczucie do końca było dobre ...i tak nie szalej, kochana
Cora, Lilusia to prawdziwa księżniczka
Irmusia, nie mogło być inaczej ...dobrze, że jesteś spokojniejsza po wizycie u lekarza
Karolca, oby @ ominęła Cię szerokim łukiem może Tobie uda się zołzę przechytrzyć ...niech posypią się w końcu jakieś fasolki
Paulinko, chciałam Cię prosić o zmianę terminu @ na 29.04.2011, cykl 30

...ciekawe jak tam Pacierpek ...pewnie dalej odpoczywa od forum ...Martuś, pamiętaj, że ja cały czas myślę co u Ciebie i trzymam wyjątkowe
Miłego dnia wszystkim życzę

[karolca]

Cherubinko, tak, @ moglaby zapomniec gdzie mieszkam
dzis rano bylo mi niedobrze... bardzo niedobrze, ale przeszlo, ufff
ale tak sobie pomyslalam, ze to zdecydowanie za szybko mialabym taki objaw, bo to dopiero 8 dzien wyzszych temp.
dobra, przestaje marudzic

[pacierp]

Cherubinuś, kochana moja jestem, podczytuje, bo babska ciekawość mnie zżera

Nie piszę, bo...bo nie mam za bardzo o czym, bo jest mi jakoś cały czas ciężko to wszystko ogarnąć. Crio cały czas odkładamy z miesiąca na miesiąc, co mnie niesamowicie frustruje. Cały czas coś wypada nam i muszę zagryzać zęby i znowu czekać. Już mieliśmy zabrać dzieciaczki w marcu, miałam porobione badania, ale mieliśmy niespodziewane wydatki i szlag wszystko trafił. Teraz mój K. zaczął nową pracę i nie ma wogóle urlopu, więc do Wawy będę musiała pojechać sama i sama przyjmę na klatę info jak dzieci przeżyły rozmrażanie i jeśli będzie wsio ok to nie będzie miał mnie kto za rękę potrzymac i otrzeć łez z emocji. Nie wiem jak to będzie. Muszę jednak zebrać w sobie siłę i wziąć moje śnieżynki z tej zimnej lodówki, a co potem to nie wie nikt.
No i widzicie Kochane, że ze mną nie da się normalnie pogadać, więc siedzę cicho i nie zamulam.

Cora Lilka jest przecudna
Paulinko jest mi przykro bardzo. Wierzę nadal w Twój cud
Dania gratuluję Zosieńki, piękne imię
Edziu pogłaszcz Kamcię od ciotki
Ninuś myślę o Tobie, czekam na dobre wieści od Ciebie.
Dra Rafcio to kawał chłopa Śliczny jest a Ty pwenie babo z dumy pękasz, co?!
Karolca humorki w ciąży też są, więc kciuki zaciska cały wąteczek za Ciebie
Nadia 30 tydzień o mamo jak to szybko zleciało. Już coraz bliżej...
KALWI no pewnie, że pamiętamy, no coś Ty
magdulczyk życzę Ci, zebyś już do końca ciąży czuła się rewelacyjnie
Tincia super, że wszystko ok
Irmusia nieustające kciuki
egwene jak tam mamusiu? Brzuszek już widać
Scio gotowi jesteście już na nowego lokatora a raczej lokatorkę
Mezaga u mnie mijają w maju 2 lata od laparo, więc nie jesteś sama jak wam idzie dietkowanie? Ja tez walcze ze zbędnymi kilogramami i wiem ile pokus czeka na bezbronnego głodomora jak ja
Alexa coś czuję, że niedługo przeczytamy o Twoim szczęściu
Malinko przytulam brzuszek

Dla wszystkich staraczek ogromne kciuki, a dla mamuś i przyszłych mamuś buziaki

Lecę

[cherubinka]

Napisane przez karolca

Cherubinko, tak, @ moglaby zapomniec gdzie mieszkam
dzis rano bylo mi niedobrze... bardzo niedobrze, ale przeszlo, ufff
ale tak sobie pomyslalam, ze to zdecydowanie za szybko mialabym taki objaw, bo to dopiero 8 dzien wyzszych temp.
dobra, przestaje marudzic

Raczej za szybko na objawy, chociaż są dziewczyny, które przeczuwały ciążę od początku ...więc nie ma reguły Okaże się w swoim czasie ...niestety trzeba czekać, a to czasami bywa trudne Powiem Ci, że ja kiedyś też strasznie wsłuchiwałam się w swój organizm z nadzieją, że każdy objaw to "to", ale jak przychodziło kolejne rozczarowanie, to bolało mocniej. Z czasem zaczęłam patrzeć na wszystko z dystansem, chociaż teraz momentami też mam dołki i bywa, że potrzebuję "wyłączyć myślenie", ale to chyba jak każdy. Tak czy inaczej zaciskam , żeby to jednak było "to" ...naprawdę przydałyby się na wątku dobre wieści

Pacierpku ...fajnie, że jesteś. To zrozumiałe, że czasem nie masz chęci się odzywać, że potrzebujesz czasu, aby nabrać nowych sił do walki ...i oby ta dalsza walka była jak najkrótsza i wynagrodzona Nie dziwię Ci się, że się denerwujesz, tym bardziej, że tż-a ma nie być ...chociaż może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii. Cały czas zaciskam kciuki za Ciebie i wierzę, że w końcu się uda

P.s. Coś mi się zacięło i nie mogłam edytować

[malinka123108]

czesc laskimy dzis zaczynamy 31 tc
pacierpku naprawde ci sie uda zobaczysz....nie zalamuj sie i nie poddawaj!!!
ciekawa jestem jak tam coreczki belli mam nadzieje ze wszystko ok!
milego dnia dziewczynki
karolcajeszcze pare dni i sie dowiemy!spokojnie;D

[mezaga]

Napisane przez pacierp

Cherubinuś, kochana moja jestem, podczytuje, bo babska ciekawość mnie zżera

Nie piszę, bo...bo nie mam za bardzo o czym, bo jest mi jakoś cały czas ciężko to wszystko ogarnąć. Crio cały czas odkładamy z miesiąca na miesiąc, co mnie niesamowicie frustruje. Cały czas coś wypada nam i muszę zagryzać zęby i znowu czekać. Już mieliśmy zabrać dzieciaczki w marcu, miałam porobione badania, ale mieliśmy niespodziewane wydatki i szlag wszystko trafił. Teraz mój K. zaczął nową pracę i nie ma wogóle urlopu, więc do Wawy będę musiała pojechać sama i sama przyjmę na klatę info jak dzieci przeżyły rozmrażanie i jeśli będzie wsio ok to nie będzie miał mnie kto za rękę potrzymac i otrzeć łez z emocji. Nie wiem jak to będzie. Muszę jednak zebrać w sobie siłę i wziąć moje śnieżynki z tej zimnej lodówki, a co potem to nie wie nikt.
No i widzicie Kochane, że ze mną nie da się normalnie pogadać, więc siedzę cicho i nie zamulam.

Cora Lilka jest przecudna
Paulinko jest mi przykro bardzo. Wierzę nadal w Twój cud
Dania gratuluję Zosieńki, piękne imię
Edziu pogłaszcz Kamcię od ciotki
Ninuś myślę o Tobie, czekam na dobre wieści od Ciebie.
Dra Rafcio to kawał chłopa Śliczny jest a Ty pwenie babo z dumy pękasz, co?!
Karolca humorki w ciąży też są, więc kciuki zaciska cały wąteczek za Ciebie
Nadia 30 tydzień o mamo jak to szybko zleciało. Już coraz bliżej...
KALWI no pewnie, że pamiętamy, no coś Ty
magdulczyk życzę Ci, zebyś już do końca ciąży czuła się rewelacyjnie
Tincia super, że wszystko ok
Irmusia nieustające kciuki
egwene jak tam mamusiu? Brzuszek już widać
Scio gotowi jesteście już na nowego lokatora a raczej lokatorkę
Mezaga u mnie mijają w maju 2 lata od laparo, więc nie jesteś sama jak wam idzie dietkowanie? Ja tez walcze ze zbędnymi kilogramami i wiem ile pokus czeka na bezbronnego głodomora jak ja
Alexa coś czuję, że niedługo przeczytamy o Twoim szczęściu
Malinko przytulam brzuszek

Dla wszystkich staraczek ogromne kciuki, a dla mamuś i przyszłych mamuś buziaki

Lecę

Matuś właśnie o takich sprawach powinniśmy gadać. Każda z nas chyba ma takie wrażenie, że nie da się gadać "normalnie". Z tym, że dla nas to jest właśnie normalne - problemy, rozczarowania, czasem radości związane z fasolkami. Także zaglądaj tu często. Razem raźniej przez to przejść.
A moja waga się zbuntowała. Stoję w miejscu już od miesiąca. Ale nie poddaję się - walczę dalej. Na razie jest 6 kg na minusie. Mało ale dobre i to. Od poniedziałku zaczynam spacery. Mam zrobić dziennie 10000 kroków.

[nadiazloto1]

Napisane przez paulinaizabela

Porywam fluidki od chłopaków
A jak się czujesz Kochana?? oprócz humorków mam nadzieję, że wszystko gra

no zrobiła ale kiedyś i ja ją zrobię

Pewnie, że zrobisz ją w jajo
Czuję się różnie, wczoraj fatalnie-tak że myślałam że na dniach urodzę, ale dziś już jest lepiej. Najbliższe tygodnie mogą być ciężkie, a zostało ich 6-7 i chciałabym wytrwać, bo jeszcze nawet nie zacząliśmy robić pokoju dla chłopców i nie wszystko dla nich mam.

Bella urodziła Lenkę i Liliankę w 30t4d przez cc -26 kwietnia o 21:40 i 21:41, małe są w inkubatorach, bo mają problemy z oddychaniem, jadna jest intubowana, a druga oddycha samodzielnie z małą pomocą. Co się stało to nie wiem, ale może bella się odezwie. Dziewczynki dostały 7pkt w skali Apgar, więc rzadnego zagrożenia ne powinno być, a problemy z oddychaniem to norma u wcześniaków, dlatego my na początku maja idziemy do szpitala w celu podania mi kroplówki ze sterydami, które pobudzą produkcję specjalnej substancji w płucach chłopców i jakby zachciało im się wyjść szybciej to już nic im nie będzie groziło

Napisane przez cherubinka

Nadia, fajnie, że się odezwałaś ...nie wierzę ... już 30 tydzień ...już lada moment i chłopcy będą przy Tobie

Napisane przez pacierp

Nadia 30 tydzień o mamo jak to szybko zleciało. Już coraz bliżej...

Nie wiem kiedy to zleciało Nie mogę się już ch doczekać

Napisane przez mezaga

Matuś właśnie o takich sprawach powinniśmy gadać. Każda z nas chyba ma takie wrażenie, że nie da się gadać "normalnie". Z tym, że dla nas to jest właśnie normalne - problemy, rozczarowania, czasem radości związane z fasolkami. Także zaglądaj tu często. Razem raźniej przez to przejść.
A moja waga się zbuntowała. Stoję w miejscu już od miesiąca. Ale nie poddaję się - walczę dalej. Na razie jest 6 kg na minusie. Mało ale dobre i to. Od poniedziałku zaczynam spacery. Mam zrobić dziennie 10000 kroków.

Martuś Aga ma racje, kto lepiej wie od nas jak to jest, co się wtedy czuje. Tu znajdziesz wsparcie, bo w gronie ludzi jest łatwiej.

Aga widzę Twoją determinację i jestem pełna podziwu Trzymam za Ciebie kciuki

[mezaga]

Napisane przez nadiazloto1

Napisane przez nadiazloto1

Martuś Aga ma racje, kto lepiej wie od nas jak to jest, co się wtedy czuje. Tu znajdziesz wsparcie, bo w gronie ludzi jest łatwiej.

Aga widzę Twoją determinację i jestem pełna podziwu Trzymam za Ciebie kciuki

Na razie zaczęłam się trochę inaczej ubierać - bardziej elegancko (ale bez przesady), zrobiłam sobie pazury, bardziej zaczęłam zwracać uwagę na to jak wyglądam, robię pełny makijaż. I wydaje mi się, że w tych ciuchach co teraz noszę wyglądam nieco szczuplej hehe. Wczoraj polowałam na jedną aukcję z letnią sukienką, której w życiu wcześniej bym nie kupiła I wygrałam

[pacierp]

Napisane przez mezaga

Matuś właśnie o takich sprawach powinniśmy gadać. Każda z nas chyba ma takie wrażenie, że nie da się gadać "normalnie". Z tym, że dla nas to jest właśnie normalne - problemy, rozczarowania, czasem radości związane z fasolkami. Także zaglądaj tu często. Razem raźniej przez to przejść.
A moja waga się zbuntowała. Stoję w miejscu już od miesiąca. Ale nie poddaję się - walczę dalej. Na razie jest 6 kg na minusie. Mało ale dobre i to. Od poniedziałku zaczynam spacery. Mam zrobić dziennie 10000 kroków.

Dzięki za słowa otuchy

6 kg to ładny wynik ja nawet nie wiem ile mi zleciało, bo się nie ważę tylko na ciuchach widzę, ze jest luźniej. Ostatnio kumpela mi powiedziała, że schudłam, bo na sylwestra jak mnie widziała to podobno straszna "pucułka" byłam. Nie odchudzam się jakoś strasznie radykalnie, bo grzeszki to mam na sumieniu ale nie przyznaję się głośno, bo z silną wolą to u mnie tak se ale damy radę!

[nadiazloto1]

Napisane przez mezaga

[LEFT]

Na razie zaczęłam się trochę inaczej ubierać - bardziej elegancko (ale bez przesady), zrobiłam sobie pazury, bardziej zaczęłam zwracać uwagę na to jak wyglądam, robię pełny makijaż. I wydaje mi się, że w tych ciuchach co teraz noszę wyglądam nieco szczuplej hehe. Wczoraj polowałam na jedną aukcję z letnią sukienką, której w życiu wcześniej bym nie kupiła I wygrałam

świetne podejście, samo ładniejsze odbicie w lusterku dodaje skrzydeł, a jak lepiej czujesz się we własnym ciele to i inni lepiej Cię odbierają, a to z kolei napędza Ciebie do działania Tak trzymaj

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Martuś a jak w pracy? Zmieniałaś ją na nową?

[cherubinka]

Napisane przez mezaga

[LEFT]

Na razie zaczęłam się trochę inaczej ubierać - bardziej elegancko (ale bez przesady), zrobiłam sobie pazury, bardziej zaczęłam zwracać uwagę na to jak wyglądam, robię pełny makijaż. I wydaje mi się, że w tych ciuchach co teraz noszę wyglądam nieco szczuplej hehe. Wczoraj polowałam na jedną aukcję z letnią sukienką, której w życiu wcześniej bym nie kupiła I wygrałam

Wielkie dla Ciebie ...nie ma nowy wizerunek i lepsze samopoczucie z tym związane

Pacierpku, dziewczyny mają rację ...razem łatwiej przez to przejść ...a ten wątek jest od tego żeby się wspierać

[dra]

cherubinko zołza miała nie przychodzić,ah co za tupet,ale kiedyś zniknie na bardzo bardzo długo
Martusia no dumna jestem ale każda mamusia jest dumna ze swojego dzieciaczka i dla każdej jest dziecko najpiekniejsze i najcudowniejsze.Do dziś nieraz mam wrażenie,że snie,że mi się udało,że już tyle ma mój kawaler i ,że jest ze mną.
Kochana w końcu musi się udać,no szkoda,ze tyle musisz czekać,ale no jak inne wydatki spotkały to nie ma innej rady,a takie zabiegi powinny być refundowane lub chociaż o połowe mniej płacic.A nie masz z kim pojechać,aby mieć kogoś przy sobie? mam nadzieje,że tylko dobre wieści usłyszysz
Nadia o to już 30tc ale ten czas leci,niedługo syneczków będziesz tulić,ale jeszcze trochę.Ale wiadomo nieraz bliźniaki rodzą się wcześniej.A imiona wybrane czy jeszcze nie?
malinka to juz 31tc no czas zasuwa i zobaczysz jak szybko zleci i córcie utulisz
mezaga 6kg to ładny wynik i nie ma co szybko chudnąć,lepiej wolniej

[nadiazloto1]

Napisane przez dra

Nadia o to już 30tc ale ten czas leci,niedługo syneczków będziesz tulić,ale jeszcze trochę.Ale wiadomo nieraz bliźniaki rodzą się wcześniej.A imiona wybrane czy jeszcze nie?

Chłopcy powinni wyczekać do 36tc i wtedy cc będzie, czyli koło 15 czerwca, już nawet TZ urlop zaplanował, więc jak się nic wcześniej nie rozwinie to tak się z dr ugadamy co do terminu.
A co do imion ja mam typy Amadeusz i Sergiusz, a TZ Amadeusz się podoba ale Sergiusz nie bardzo i może jeszcze coś wymyśli, a jak nie to zostaną takie

[coralady]

Nadia ale to zleciało 30 tygodni.Wow!Wiem,że nie możesz sie juz doczekac chłopaków,ale jeszcze trochę i będą z wami!Mam nadzieję,że będziesz miec pomoc na poczatku,bo nie ukrywam,że z jednym dzieckiem jest czasem ciężko,a co dopiero z dwomaJa miałam takie dni,ze nie miałam sie kiedy umyć,ale to dlatego,że uniosłam sie honorem i nie chciałam żadnej pomocy.Później musiałam mame wzywać,żeby posiedziała z Mała,bo bym nieumyta i śmierdząca po domu sie snuła

Pacierpku nieustannie myślę i trzymam za was kciuki!Odzywaj sie,wiesz że ten wątek nie jednej pomógł w chwilach zwątpienia i smutkuPoza tym tęsknimy!!!

Cherubinko fajnie,że się odzywasz.Mam nadzieje,że będziesz częśćiej.Również tęsknimy!!!

Mezaga jednym słowem wylaszczyłas sie na wiosne,co?Ja jeszcze trochę i może zmieszczę się w swoje ciuchy przed ciążąWybrałabym sie na zakupy,ale nie chcę tej mojej biedulinki taskać po galeriach,gdzie duzo zarazków.Raz byłam,na chwile i Mała ma biegunke,a ja wyrzuty sumienia,że to moze przeze mnie cos złapała

Dania przegapiłam,że będziesz mieć córeczkę ZosięGratuluje małej Księżniczki!

Pozdrawiamy was ciepło z Lilką

[nadiazloto1]

Napisane przez coralady

Nadia ale to zleciało 30 tygodni.Wow!Wiem,że nie możesz sie juz doczekac chłopaków,ale jeszcze trochę i będą z wami!Mam nadzieję,że będziesz miec pomoc na poczatku,bo nie ukrywam,że z jednym dzieckiem jest czasem ciężko,a co dopiero z dwomaJa miałam takie dni,ze nie miałam sie kiedy umyć,ale to dlatego,że uniosłam sie honorem i nie chciałam żadnej pomocy.Później musiałam mame wzywać,żeby posiedziała z Mała,bo bym nieumyta i śmierdząca po domu sie snuła

Moją pomocą będzie TZ, nie odpuszę mu
Będzie z nami w szpitalu przez cały pobyt, późnej jakieś 3 tygodnie w domu z nami, a później się zobaczy, mama ma urlop, ale może już wtedy nie będę potrzebowała pomocy

Jak idzie karmienie?

[karolca]

wiecie co...
przy jednej piersi, pod pachą wyczułam lekko powiększony węzeł chłonny
jak dostanę @ idę do gina po skierowanie na badanie hormonów i USG (w poprzednim cyklu przed okresem też miałam wrażenie, że jest powiększony, ale przeszło, w dodatku powiązałam to z lekkim przeziębieniem).
Przy samobadaniu piersi (po okresie, w 6 dc) nic nie wyczułam.

Najdłużej czeka się w mojej przychodni na wizytę u lekarza, ale póki nie ma @ nie chcę się rejestrować. Bo USG to jest jeden, góra dwa dni, w dodatku mogę zapisać się telefonicznie. A na pewno badanie będę musiała zrobić tak jak teraz - jak będę czuła, że jest powiększony.
Mam nadzieję, że to wyłącznie sprawa hormonów, które wpływają na moje samopoczucie...

[Zafrine]

Witam w sobotni poranek


Proszę o zmianę @ na 30. 04 przylazła jak w zegarku

Cały czas was Dziewczynki podczytuje i trzymam za wszystkie kciuki

Nadia imiona dla chłopców bardzo mi się podobają

Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego przedłużonego weekendu

[Scio]

Czesc.

Pacierpku im bliżej na spotkanie z Agatą tym bardziej się boje, czy podołam.

Unas wczoraj zaczął się 31 tydzień i niestety robi się coraz mniej przyjemnie. Mam mega bolesne skurce łydek w nocy, a od wczoraj drętwieje mi lewa ręka, od palcy do łokcia, okropnie boli

Aga gratuluje przemian stosujesz jakąś specjalną dietę?

Ściska mocno wszystkie staraczki i przesyłam Agatowego fluidka

[mezaga]

Żadna specjalna Mniej jem, więcej się ruszam, piję dużo wody.

[Irmusia81]

Napisane przez mezaga

Żadna specjalna Mniej jem, więcej się ruszam, piję dużo wody.

I takie diety są najlepsze Trzymam kciuki za dalsze efekty

Dziewczyny mam pytanie.

Po ilu dniach od kuracji globulkami (skończyłam Macmiror a dziś zaczynam Gynoflor) mogę zrobić posiew z kanału szyjki macicy? Myślicie, że 3 dni po kuracjiwystarczą?

[Scio]

Napisane przez mezaga

Żadna specjalna Mniej jem, więcej się ruszam, piję dużo wody.

no to super, pytam, bo gdzies wyczytałam, ze przy pco to trudn zbić wagę