Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[traicionera]

Napisane przez aja1

Ano tak to jest jak się pisze z dzieckiem na ramieniu i to jedną ręką.

dobrze to znam

Napisane przez tajka88

Ale wy piszecie duzo

Moja corka to maly diabelek, wszystko ja wkurza, wiec kyczy i placze:/. Od kilku dni caly czas chce na raczkach co chwilke cos jej nie pasuje, budza ja halasy(szczekajacy pies, dzieci), zasypia ale jak ja sie odlozy do lozeczka to zaczyna skrzeczec, slini sie jak buldog, zaczyna lookac na karuzele, w nocy jest niesamowita( w zlym znaczeniu). Smiejemy sie ze ktos podmienil nam dzieciaka. Mam nadzieje, ze to ten skok 5 tygodnia, bo jelsi nie i za niecaly tydzien bedzie skok to chyba nie damy rady;p:/




nie

cudak heh, rzecyzwiscie taki maly cwaniaczek-rozrabiaka;p

Gratuluje
Duuuza dziewczynka, coraz mniej podobna do mojej;p
Szeroko buzke otwiera hehe



Moj budzi sie szybciej niz ja, zreszta my budzimy sie na zmiane na karmienia(ale karmie mm), czasami TZ budiz mnie jelsi mala dlugo nie chce zasnac, bo on wstaje o 5.
Ja pajacow w ogole nie uzywam... raz bo przyjaciolka kupila dla malej.
Pajace to sa pidzamki od samego poczatku, a na codzien body albo kosuzlki i spodnie albo polspioszki iskarpetki, czapki rzadko... na gore kurteczka, albo bluza z kapturem jak trzeba


Ale malenstwo

Zalacze 3 zdjecia
1. zaskoczenie
2. buziak
3. puszczanie oczka z usmieszkiem (cheeky:P)

no z czasem będą coraz mniej do siebie podobne raczej

śliczna ta twoja Lenka, widać, ze ma charakterek

Napisane przez trzyrazyi

Moja kluska

śliczna modnisia

[madzik2221]

hej laski

kurde ale mialam wczoraj dzien...koszmar....byli u nas wczoraj znajomi.przyjechali z dziecmi....wszystko super pieknie dopoki te dzieci nie zaczely mi biegac,krzyczec po domu....normalnie szok....myslalam ze wyjde z siebie.nie mam nic do dzieciaczkow ale jak ich jest za duzo i wrzeszcza to mam dosc,zwlaszcza ze zmeczona bylam jak nie wiem a zadne z rodzicow nie reagowalo na zachowania swoich dzieci.
jakby tego bylo malo,jedno z nich nasikalo nam na lozko i dobrze ze mialam posciel na zmiane bo nie mialabym pod czym spac

no a dzis odpoczywam po wczorajszym bo dali mi w kosc...

dzieciaczki macie sliczne

Tajka widze ze twoja cora robi takiego dziobka jak moj Michal to takie slodkie

Nika za leb z ta polozna i o sciane co za kretynka-tez bym zabila

trzyrazyi nie,nie budze sam daje czadu ale gdyby mi spal dlugo tez bym nie budzila,w koncu dziecko jak bedzie glodny to samo sie upomni a widocznie potrzebuje czasem pospac dluzej

Olusia ja nie mam czasu na jedzenie,czasami jem sniadanie o 16 bo jestem sama i nie mam czasu tego wszystkiego ogarnac

Iweczka i Mordka skad ja to znam...Moj Michal rzuca sie na mnie jakbym mu nie dawala jesc caly dzien....obejmuje cyca obiema raczkami i zasysa z calych sil(boli jak cholera).widok niesamowity i dosc zabawny ale bol jest nie do zniesienia i czasmi czuje sie jak na poczatku gdy zaczynala karmic,no i najgorsze ze wymiotuje po tym nie wiem co z tym robicmam nadzieje ze samo mu przejdzie

[traicionera]

Napisane przez madzik2221

hej laski

kurde ale mialam wczoraj dzien...koszmar....byli u nas wczoraj znajomi.przyjechali z dziecmi....wszystko super pieknie dopoki te dzieci nie zaczely mi biegac,krzyczec po domu....normalnie szok....myslalam ze wyjde z siebie.nie mam nic do dzieciaczkow ale jak ich jest za duzo i wrzeszcza to mam dosc,zwlaszcza ze zmeczona bylam jak nie wiem a zadne z rodzicow nie reagowalo na zachowania swoich dzieci.
jakby tego bylo malo,jedno z nich nasikalo nam na lozko i dobrze ze mialam posciel na zmiane bo nie mialabym pod czym spac

no a dzis odpoczywam po wczorajszym bo dali mi w kosc...

szczerze współczuję. Moje koty by czegoś takiego nie zrobiły

[tajka88]

Napisane przez traicionera

dobrze to znam
no z czasem będą coraz mniej do siebie podobne raczej

śliczna ta twoja Lenka, widać, ze ma charakterek

Po kim to takie nieznosne nie wiem hehe ale naprawde mam nadzieje, ze to wina skoku, bo ona byla duuuuzo spokojniejsza
Wlasnie zasnela.... tzn mam taka nadzieje;p

Napisane przez madzik2221

hej laski

kurde ale mialam wczoraj dzien...koszmar....byli u nas wczoraj znajomi.przyjechali z dziecmi....wszystko super pieknie dopoki te dzieci nie zaczely mi biegac,krzyczec po domu....normalnie szok....myslalam ze wyjde z siebie.nie mam nic do dzieciaczkow ale jak ich jest za duzo i wrzeszcza to mam dosc,zwlaszcza ze zmeczona bylam jak nie wiem a zadne z rodzicow nie reagowalo na zachowania swoich dzieci.
jakby tego bylo malo,jedno z nich nasikalo nam na lozko i dobrze ze mialam posciel na zmiane bo nie mialabym pod czym spac


Tajka[/B] widze ze twoja cora robi takiego dziobka jak moj Michal to takie slodkie

Tez bym sie wkurzyla:/

Robi minki niezle, smieje sie z niej co chwilke... najlepsze robi jak sie rozciaga, a co chwilek raczki wgore

[madzik2221]

Napisane przez traicionera

szczerze współczuję. Moje koty by czegoś takiego nie zrobiły

a nawet mi nie mow....
a jak powiedzialam tz ze juz mam dosc to sie wkurzyl ze jak ja tak moge mowic i ze skoro tak podchodze do tego to wiecej nikogo nie zaprosi,powiedzialam mu ze bardzo dobrze

[Montii]

Napisane przez madzik2221

a nawet mi nie mow....
a jak powiedzialam tz ze juz mam dosc to sie wkurzyl ze jak ja tak moge mowic i ze skoro tak podchodze do tego to wiecej nikogo nie zaprosi,powiedzialam mu ze bardzo dobrze

heh my to razem z tż jesteśmy niezbyt goscinni ;p i bardzo nie lubimy jak ktos robi takie szopki ostatnio corka znajomej skakała nam po lozku to ją grzecznie wyprowadzilam i zamknelam drzwi do pokoju i foch ;-p zaraz poszli bo sie beksa rozryczała... podobno z dziećmi to jak z bąkami znosisz tylko swoje heheheh

[madzik2221]

Napisane przez tajka88

Po kim to takie nieznosne nie wiem hehe ale naprawde mam nadzieje, ze to wina skoku, bo ona byla duuuuzo spokojniejsza
Wlasnie zasnela.... tzn mam taka nadzieje;p

Tez bym sie wkurzyla:/

Robi minki niezle, smieje sie z niej co chwilke... najlepsze robi jak sie rozciaga, a co chwilek raczki wgore

mnie to sie smiac chce jak zasypia....czasami to tak sciemnia ze szok... niby spi a przestac bujac albo odloz i od razu oczka wielkie

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Montii

heh my to razem z tż jesteśmy niezbyt goscinni ;p i bardzo nie lubimy jak ktos robi takie szopki ostatnio corka znajomej skakała nam po lozku to ją grzecznie wyprowadzilam i zamknelam drzwi do pokoju i foch ;-p zaraz poszli bo sie beksa rozryczała... podobno z dziećmi to jak z bąkami znosisz tylko swoje heheheh

no to widzisz.mi wpadli do sypialni i skaklay po lozku malo tego ja dziecko zaczynam kapac a tu biaganinia i halas w najlepsze.ja nie wiem ze rodzice nic sobie z tego nie robia....ja bym tak nie pozwolila swojemu...zwlaszcza do czyjejs sypialni wlazic.....
a porownanie niezle

[tajka88]

Napisane przez Montii

heh my to razem z tż jesteśmy niezbyt goscinni ;p i bardzo nie lubimy jak ktos robi takie szopki ostatnio corka znajomej skakała nam po lozku to ją grzecznie wyprowadzilam i zamknelam drzwi do pokoju i foch ;-p zaraz poszli bo sie beksa rozryczała... podobno z dziećmi to jak z bąkami znosisz tylko swoje heheheh

heheehehe

Napisane przez madzik2221

mnie to sie smiac chce jak zasypia....czasami to tak sciemnia ze szok... niby spi a przestac bujac albo odloz i od razu oczka wielkie

oczka wielkie i ryk to w moim przypadku;p a miny robi niezle w samochodzie;p

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Po kim to takie nieznosne nie wiem hehe ale naprawde mam nadzieje, ze to wina skoku, bo ona byla duuuuzo spokojniejsza
Wlasnie zasnela.... tzn mam taka nadzieje;p

Tez bym sie wkurzyla:/

Robi minki niezle, smieje sie z niej co chwilke... najlepsze robi jak sie rozciaga, a co chwilek raczki wgore

moja tez strzela miny, ludzie z pracy stwierdzili po fotach, ze po mnie to ma, bo ja taka miniasta

Napisane przez madzik2221

a nawet mi nie mow....
a jak powiedzialam tz ze juz mam dosc to sie wkurzyl ze jak ja tak moge mowic i ze skoro tak podchodze do tego to wiecej nikogo nie zaprosi,powiedzialam mu ze bardzo dobrze

łaski bez, jakoś przeżyjesz bez takich gości

Napisane przez Montii

heh my to razem z tż jesteśmy niezbyt goscinni ;p i bardzo nie lubimy jak ktos robi takie szopki ostatnio corka znajomej skakała nam po lozku to ją grzecznie wyprowadzilam i zamknelam drzwi do pokoju i foch ;-p zaraz poszli bo sie beksa rozryczała... podobno z dziećmi to jak z bąkami znosisz tylko swoje heheheh

dobre powiedzonko

Napisane przez madzik2221

mnie to sie smiac chce jak zasypia....czasami to tak sciemnia ze szok... niby spi a przestac bujac albo odloz i od razu oczka wielkie

moja tez takie szopki odstawia

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

heh my to razem z tż jesteśmy niezbyt goscinni ;p i bardzo nie lubimy jak ktos robi takie szopki ostatnio corka znajomej skakała nam po lozku to ją grzecznie wyprowadzilam i zamknelam drzwi do pokoju i foch ;-p zaraz poszli bo sie beksa rozryczała... podobno z dziećmi to jak z bąkami znosisz tylko swoje heheheh

haha dobry tekst

[traicionera]

czy wasze dzieci tez was tak za włosy łapią? moja Nadia to tylko czeka na okazje , a potem ciężko jej wyplątać włosy z paluszków. śmieję się, ze niedługo mnie oskalpuje

[Montii]

odkad zaszlam w ciaze to az do teraz mam ciagle spiete włosy
denerwują mnie rozpuszczone, drażnią

[madzik2221]

Napisane przez traicionera

moja tez strzela miny, ludzie z pracy stwierdzili po fotach, ze po mnie to ma, bo ja taka miniasta

łaski bez, jakoś przeżyjesz bez takich gości

dobre powiedzonko

moja tez takie szopki odstawia

no oby nie predko sie pojawili
ale teraz wyjde na super zołze

Napisane przez traicionera

czy wasze dzieci tez was tak za włosy łapią? moja Nadia to tylko czeka na okazje , a potem ciężko jej wyplątać włosy z paluszków. śmieję się, ze niedługo mnie oskalpuje

moj mnie lapie za stanik jak go karmie albo bluzke.za wlosy narazie niet

Napisane przez Montii

odkad zaszlam w ciaze to az do teraz mam ciagle spiete włosy
denerwują mnie rozpuszczone, drażnią

mnie tez....a najlepsze ze nie cierpie sie w zwiazanych wlosach a tak mi teraz najwygodniej,poza tym nie chce mi sie ich ukladac

[Ewelqa1985]

śliczne wasze dzieciaczki
u nas dzis dla odmiany malutka duzo spała
Wanilia dzieki za komplemet tak mi ta żabcia w oko wpadla
Marsylia ja non stop mialam mala przy cycu sciagalam malo ok.30/40ml w ciagu dnia za to kapusta z zamrazarki byla caly czas w użyciu powodzenia
Czarna Twoja Majeczka zupełnie jak moja Emilka uwielbia leżeć z goła pupcia wtedy sie uspokaja
Diatoma lubie żabki chyba przez mojego tżeta bo on sie do mnie zwraca żabko,żaba itp. i tak jakoś polubiłam te żyjątka
Trzyrazyi ja mała budziłam tylko pierwsza noc ona miala apetyt wiec uznalam ze to bez sensu po jakis 2/3 tyg zaczelam ją ważyc i zobaczylam ze dobrze przybiera wiec to mnie tylko umocniło w moim przekonaniu o nie budzeniu jej w nocy

[Montii]

madzik dokladnie, robie sobie kitke na środku głowy i heja

o to moj za łańcuszek mnie łapie, ale to raczej tak nieswiadomie akurat łapka się przypałęta tam

[tajka88]

Napisane przez traicionera

czy wasze dzieci tez was tak za włosy łapią? moja Nadia to tylko czeka na okazje , a potem ciężko jej wyplątać włosy z paluszków. śmieję się, ze niedługo mnie oskalpuje

Mojej wloski sa dlugie wiec jak ma szczescie to sie chwyci za swoje wlosy i szarpie... a wkosow coraz mnie;/;p

Mi i tztowi koszulki rozciaga

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

odkad zaszlam w ciaze to az do teraz mam ciagle spiete włosy
denerwują mnie rozpuszczone, drażnią

ja nawet w nocy mam zwiazane..bo lepiej mala przebrac mi i nakarmic

[Ewelqa1985]

Napisane przez traicionera

czy wasze dzieci tez was tak za włosy łapią? moja Nadia to tylko czeka na okazje , a potem ciężko jej wyplątać włosy z paluszków. śmieję się, ze niedługo mnie oskalpuje

ja właśnie ścielam włosy bo miałam dosc wizania ich nie lubie sie w zwiazanych zmotywował mnie chrzest małej i mam nowa fryzure moja łapie stanik , moja bluzke i nawet łańcuszek nie wiem na ile świadomie

[Montii]

Napisane przez trzyrazyi

ja nawet w nocy mam zwiazane..bo lepiej mala przebrac mi i nakarmic

nie zasnelabym w rozpuszczonych bleeh

[traicionera]

Napisane przez Montii

odkad zaszlam w ciaze to az do teraz mam ciagle spiete włosy
denerwują mnie rozpuszczone, drażnią

ja w ciąży miałam non stop związane, bo cały czas mokra byłam, ale teraz to wole rozpuszczone, bo część sobie zapuszczam i do kucyka muszę sporo spinek wsadzać, inaczej mi takie kosmyki odstają

Napisane przez madzik2221

no oby nie predko sie pojawili
ale teraz wyjde na super zołze



moj mnie lapie za stanik jak go karmie albo bluzke.za wlosy narazie niet



mnie tez....a najlepsze ze nie cierpie sie w zwiazanych wlosach a tak mi teraz najwygodniej,poza tym nie chce mi sie ich ukladac

a co tam, czasem trzeba pobyć zołzą

[prunelle]

Napisane przez Montii

marsylia śliczny Twój Franuś a pamiętasz jak go pomniejszałaś a ja Fabiana powiększałam?
traicionera - Nadunia śliczna, wygląda już na większą



Moje dziecko dzisiaj spało.... 30 minut
i co , nadal ma siły na buszowanie, ja nie wiem skąd ta energia
.. u nas kolejny HIT różowa sowa, mały się śmieje i ciągle do niej gada po swojemu

o matko jaki on słodki

Napisane przez aja1

Mnie połozna powiedziała, że ten octenisept można sobie w buty wsadzić. Jest słabszy niż spirytus czy pioktanina i dlatego kikut się dłużej trzyma. W przypadku mojej Baśki to niedobrze, bo miała grubą pępowinę i długo się będzie wysuszać ten kikut. Od paru dni smaruję spirytem i zaczynam przynajmiej widzieć różnicę.

ja psikałam octaniseptem parę razy dziennie i odpadł nam dziś kikut, czyli w 12 dobie, to późno? ale goi się ślicznie i nic sie nie paprało jak dotąd

Napisane przez n.ik.a

dzień dobry mamuśki
troszkę nas nie było ale moja córcia jest bardzo absorbująca. mąż wrócił do pracy więc w ciągu dnia jesteśmy same i Kala daje mi popalić.
Odkąd zeszła jej żółtaczka zrobiła się małym głodomorem obecnie zjada 70 - 80 ml z butli - czasem nawet 90 daję jej tylko odciągnięty pokarm. Raz na dobę dostaje MM ale ostatnio coś jej nie smakuje więc ja wypruwam z siebie flaki, żeby mała miała co jeść. Najgorsze jest to, że tak jej dobrze się jej je z butli, że przy cycku spędza od 5 do 20 min i koniec tzn. pewnie leżałaby dłużej ale szybko zasypia a w szpitalu przestrzegali mnie, żeby nie pozwalać dziecku spać na cycku. już nie wiem sama co mam robić.

kurcze dziewczyny byłyśmy na pierwszej wizycie u pediatry i okazało się, że położna zawaliła sprawę oderwała Kali pępek i teraz się sączy lekarka powiedziała, że bardzo niedobrze i kazała smarować fioletem ze spirytusem. Dzis jest lepiej, pępek przysycha ale jak będzie się sączyć mamy jechać do szpitala. Rany modlę się, żeby szybciutko wysechł

a bosti przeraziłam się bo moja córcia w szpitalu miałą robione USG bioderek i wyszło w jednym i drugim IIa - na razie kazali pieluszkować a kontrolę mam dopiero 23. boję się, że będzie coś nie tak choć piediatra na wizycie powiedziała, że na jej oko wszystko jest ok. Oby to była prawda bo niewyobrażam sobie żeby moja ukochana córcia była chora

udusić taką babę, dobrze, że już lepiej z pępuszkiem

[niutka1]

Napisane przez n.ik.a
dzień dobry mamuśki
troszkę nas nie było ale moja córcia jest bardzo absorbująca. mąż wrócił do pracy więc w ciągu dnia jesteśmy same i Kala daje mi popalić.
Odkąd zeszła jej żółtaczka zrobiła się małym głodomorem obecnie zjada 70 - 80 ml z butli - czasem nawet 90 daję jej tylko odciągnięty pokarm. Raz na dobę dostaje MM ale ostatnio coś jej nie smakuje więc ja wypruwam z siebie flaki, żeby mała miała co jeść. Najgorsze jest to, że tak jej dobrze się jej je z butli, że przy cycku spędza od 5 do 20 min i koniec tzn. pewnie leżałaby dłużej ale szybko zasypia a w szpitalu przestrzegali mnie, żeby nie pozwalać dziecku spać na cycku. już nie wiem sama co mam robić.

ale przeciez tyle jednorazowo własnie dziecko je przy cycu mniej wiecej 10-15 minut moja je max, a jest na 90 centylu ( czyli bardzo duża)

[87czarna]

Montii udało Ci się to z tymi bąkami,hahahaha

Co do włosów. Ja siebie też nie trawię w spiętych,ale w ciąży chodziłam w takim uczesaniu non stop. Teraz różnie...w domu oczywiście wszystkie włosy w górze,a jak mam 'wychodne' (haha ) to zaraz rozpuszczam.

Nawet Wam się nie pochwaliłam... mam już kupioną suknie ślubną i właśnie 19 maja idę na pierwszą przymiarkę Sukienki szukałam 2 tygodnie po porodzie i stwierdziłam,że był to WIELKI błąd :P Znalazłam taką, w której w zyciu bym nie pomyślała,że będzie mi dobrze. Przykrywa moje duże cycole i czuję się w niej bardzo dobrze... zobaczymy jaka będzie reakcja gości,haha

Nasza noc jak zwykle przespana. Moje dziecko spało ciagiem 6 godzin,a ja byłam tak zmeczona,że nawet nie obudziłam ją na karmienie :/ Wczoraj była cały dzień marudna-nie wiedziała,czego chce! Już nie wspomne o tym,że w ciągu całego dnia przespała łącznie może 2 godziny

[diatoma]

Czarna to może jakiś link sukni? chetnie obejrzymy
MOnti nie słyszalam o tych bąkach , ale jest bardzo trafione i zapanie mi na długo w pamięci.

Ewelqa ja własnie sie zapisalam na czwartek do fryzjera i tylko dlatego ze ciagle chodze w spietych, poza tym strasznie mi sie przetłuszczaja.az sie boje ze pod wplywem emocji poprosze o obciecie ich!!!

a moje dziecie od wczoraj przechodzi jakies zmiany!!! pod karuzela wytrzymuje 30 minut!!! machca przy tym rękoma i nogami, i to samo z matą, tylko trzeba poruszać tymi pałąkami, zawiesiłam dwie zabawki dodatkowe i Tymo dostaje obłędu.
mam cykroa bo taka głupia pogoda sie zrobila, a w czwartek mamy szczepienia, a chcialabym zeby sie nie przeziebil, i nie wiem jak ze spacerami. chyba ogranicze do godzinki i juz.

[ego_ego]

Napisane przez marsylia

Zapomniałam o zdjęciu mojego Ptaszka

śliczny
jak ja bym chciała, żeby mój tak ładnie spał

Napisane przez Eirene1987

a idź ja to na każde mruknięcie się budze a tżta choćbym bombę odpaliła w nocy mu kolo ucha to nic

to u mnie też tak, dopiero jak mały zacznie płakać to się mąż przebudzi i pyta czy mleczko robić

Napisane przez Montii

Kładziemy go ok 21.30 - 22 , śpi do ok 3. i następna pobudka w okolicy 6-7 no i czasem ja juz wstaje razem z nim o tej np 7. albo biorę go do siebie i ululam do 9. to już zalezy od niego , albo go kladę o 7 pod karuzele a ja ide spac i on lezy ...

nie mogę się doczekać jak mój tak ładnie będzie spał

Napisane przez traicionera

pucolki to ona ma słodziutkie, tylko całować

co do książek, to ja już trzecia czytam od czasu porodu.

mała śliczniutka
kurdę skąd Ty czas bierzesz na to wszystko, ja nie mam czasu rachunków przez net zapłacić

Napisane przez Montii

Moje dziecko dzisiaj spało.... 30 minut
i co , nadal ma siły na buszowanie, ja nie wiem skąd ta energia
.. u nas kolejny HIT różowa sowa, mały się śmieje i ciągle do niej gada po swojemu

mój wczoeraj też wcale nie spał tylko tyle ile przy cycu przysnał a jak go odkładałam to płacz

Fabianek słodziutki

Napisane przez aja1

Mnie połozna powiedziała, że ten octenisept można sobie w buty wsadzić. Jest słabszy niż spirytus czy pioktanina i dlatego kikut się dłużej trzyma. W przypadku mojej Baśki to niedobrze, bo miała grubą pępowinę i długo się będzie wysuszać ten kikut. Od paru dni smaruję spirytem i zaczynam przynajmiej widzieć różnicę.

no nasza też i odkąd smarujemy spirytusem, to dzisiaj już się trzyma na jednym włosku

Napisane przez tajka88

Zalacze 3 zdjecia
1. zaskoczenie
2. buziak
3. puszczanie oczka z usmieszkiem (cheeky:P)

o kurczę ale modelka

Napisane przez trzyrazyi

Moja kluska

śliczna

idę spać, bo mąż i dziecko śpią, a ja zamiast korzystać to siedzę tu

[wanilia83]

o matyldo ale jestem nie wyspana, dawno tak nie miałam Nadia miała ciężką noc budziła się co 1,5 -2 godz ale z takim płaczek i krzykiem że mnie się płakać chciało, widać że ją bolał brzuszek, moje biedactwo, sama nie wiem co zjadłam ale też miałam ból brzucha i do tego okropne gazy teraz biedactwo śpi od 7 niespokojnie i zobaczymy co przyniesie dzisiejszy dzień

tajka - mała słodziutka i wg mnie dalej podobna do córy traicionery ale minki strzela boskie

Napisane przez iweczka

a moja Leniuta robi prawie w każdą pieluszke....maly zasraniec

hahaha

trzyrazyi kluseczka słodziutka

Napisane przez tajka88

diabelek nie cukierasek heh , wlasnie skrzeczy... nic jej nie pasi;p
zaraz ja zaniose do lozeczka, bo mamy dosc;p

rzuca sie na butle... po sekundzie juz nie chce ... a na kolejne karmiebie je podwojnie.... eh kiedy jej to przejdzie;p??:/ a trwa to 3 dni narazie;p

widzę że Lenka daje mamie popalić, już niedługo jej przejdzie i będzie słodziak tak jak na zdjęciach

Nika mam nadzieje że małej szybko się wygoi pępuszek, a położną za grzywę i o ścianę

madzik łosz kurde ale miałaś mały armagedon w domu , przynajmniej już wiesz co nas czeka za parę lat

Napisane przez Montii

heh my to razem z tż jesteśmy niezbyt goscinni ;p i bardzo nie lubimy jak ktos robi takie szopki ostatnio corka znajomej skakała nam po lozku to ją grzecznie wyprowadzilam i zamknelam drzwi do pokoju i foch ;-p zaraz poszli bo sie beksa rozryczała... podobno z dziećmi to jak z bąkami znosisz tylko swoje heheheh

dobre, mam nadzieję że Fabianek będzie miał poczucie humoru po tobie

Napisane przez 87czarna

Nawet Wam się nie pochwaliłam... mam już kupioną suknie ślubną i właśnie 19 maja idę na pierwszą przymiarkę Sukienki szukałam 2 tygodnie po porodzie i stwierdziłam,że był to WIELKI błąd :P Znalazłam taką, w której w zyciu bym nie pomyślała,że będzie mi dobrze. Przykrywa moje duże cycole i czuję się w niej bardzo dobrze... zobaczymy jaka będzie reakcja gości,haha

Nasza noc jak zwykle przespana. Moje dziecko spało ciagiem 6 godzin,a ja byłam tak zmeczona,że nawet nie obudziłam ją na karmienie :/ Wczoraj była cały dzień marudna-nie wiedziała,czego chce! Już nie wspomne o tym,że w ciągu całego dnia przespała łącznie może 2 godziny

jeee super mam nadzieję że pochwalisz się zdjęciem w sukni
u nas na odwrót mała wczoraj przespała cały dzień, śmiałam się że ma to po mężu bo on przy deszczowej pogodzie też nie do życia jest

[Eirene1987]

Napisane przez tajka88

Zalacze 3 zdjecia
1. zaskoczenie
2. buziak
3. puszczanie oczka z usmieszkiem (cheeky:P)

śliczna

Napisane przez trzyrazyi

Moja kluska

mała piękność

Napisane przez iweczka

mordka, wypisz wymaluj moje dziecie...
jak jaą biorę do cyca,to rzuca się na niego jak mala pijawka
czasami zanim wyjme cyca to już ssie moja bluzkę
oczywiście przy tak łapczywym jedzeniu się krztusi, a potem wymiotuje.
wczorak wieczorem w ciągu godziny była przebierana 3 razy
tż mial już serdecznie dość

u mnie to samo... je... nie... przepraszam - żre jakby mu ktoś miał zabrać a potem się krztusi, że oddechu nie może złapać a ja mokra z potu to jest straszne jak on się tak zachłyśnie.,..

Napisane przez madzik2221

hej laski

kurde ale mialam wczoraj dzien...koszmar....byli u nas wczoraj znajomi.przyjechali z dziecmi....

współczuję ci ja też nie przepadam za czyimiś dziećmi a szczególnie że dużo jest takich rozwydrzonych i rozpieszczonych. mam taką kuzynkę ma teraz 7 lat ale do dziś zachowuje się strasznie i cisnę z nią równo mimo że rodzice jej nic jej nie mówią no ale sory - jak ona potrafi mi torebkę przeszukać... nie wyobrażam sobie żeby miała Oliwierka w ogóle dotknąć dlatego ci współczuję i wiem co czujesz

Napisane przez Montii

heh my to razem z tż jesteśmy niezbyt goscinni ;p i bardzo nie lubimy jak ktos robi takie szopki ostatnio corka znajomej skakała nam po lozku to ją grzecznie wyprowadzilam i zamknelam drzwi do pokoju i foch ;-p zaraz poszli bo sie beksa rozryczała... podobno z dziećmi to jak z bąkami znosisz tylko swoje heheheh

dobre święta prawda

Napisane przez Montii

madzik dokladnie, robie sobie kitke na środku głowy i heja

o to moj za łańcuszek mnie łapie, ale to raczej tak nieswiadomie akurat łapka się przypałęta tam

a mój zawsze stanik sobie przytrzymuje hehe żebym go czasem nie odsunęła od cyca

Napisane przez Montii

nie zasnelabym w rozpuszczonych bleeh

a ja odwrotnie właśnie gumka zawsze leży pzry łóżku jak wstaję to dopiero związuję a tak to bym nie zasnęła w związanych gniecie mnie

Napisane przez niutka1

ale przeciez tyle jednorazowo własnie dziecko je przy cycu mniej wiecej 10-15 minut moja je max, a jest na 90 centylu ( czyli bardzo duża)

kurcze a mój w nocy ładnie do 20minut zjada czasem nawet 10 a w dzień godzinę by siedział i dalej się nie naje...

Napisane przez 87czarna

Nawet Wam się nie pochwaliłam... mam już kupioną suknie ślubną i właśnie 19 maja idę na pierwszą przymiarkę Sukienki szukałam 2 tygodnie po porodzie i stwierdziłam,że był to WIELKI błąd :P Znalazłam taką, w której w zyciu bym nie pomyślała,że będzie mi dobrze. Przykrywa moje duże cycole i czuję się w niej bardzo dobrze... zobaczymy jaka będzie reakcja gości,haha

ooo ale fajnie kurcze przygotowania do ślubu są takie fajne i ekscytujące

Napisane przez ego_ego

to u mnie też tak, dopiero jak mały zacznie płakać to się mąż przebudzi i pyta czy mleczko robić

heh mój jak widzi ze wstaję to tylko głowę podnosi i zawsze to samo pytanie: butla czy cyc?


ja jestem w szoku moje dziecko jak poszło wczoraj o 20 spać (zjadl 60ml mm) wstał o 1.30 jak nigdy potem zjadł 60ml mojego mleka i spał do 5 a jak zjadl znów spał do 9 prawie z przerwami na kupę wyspałam się

tylko dalej sie meczy z kupa całą no stękal i nic dopiero o 8 zrobił koopsko... odstawiam jajka bo wczoraj jadłam i sok jabłkowy bo moze to tez mu szkodzi... a pilam go duzo ostatnie dni

[87czarna]

Wrzucam zdjęcia sukienki

[87czarna]

Eirene u nas tez problem z kupką

[wanilia83]

czarna suknia śliczna, będziesz piękną panną młodą ahhh jak sobie przypomnę moje przygotowania i sam ślub