|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Co wg was należy zrobić z wątkiem majowych "staraczek" w następnym miesiącu, czerwcu? | |||
| Nic. Będziemy pisały dalej w tym wątku. |
|
25 | 83,33% |
| Trzeba go zamknąć i założyć nowy. |
|
5 | 16,67% |
| Głosujący: 30. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Monika, ale czego sie boisz? Ty masz juz syncia i doswiadczenie wiec przynajmniej wiesz co Cie czeka
mysle ze kazdy sie boi, bo w koncu powolujemy na swiat czlowieka ktorego trzeba wychowac najlepiej jak sie potrafi no i jakby nie patrzec bedziemy z niego odpowiedzialni.
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
Jak to mówi mój mąż, dzieci to "samo szczęście" Trzymam kciuki, żeby udało się Wam tak, jak chcecie
|
|
|
|
|
#63 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 279
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Dołączam się i ja
![]() o dziecko staramy się zaraz po ślubie, czyli już od 10 miesięcy... i nic ![]() jak się okazało mam problem z owulacją, czyli PCOS ;/ zaczynam cykle z clo i luteiną, ale póki co czekam na okres i do dzieła
|
|
|
|
#64 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cześć dziewczyny
![]() Ja również się do Was zapisuje jesli mnie przyjmiecie. Staram się o dzidzię o 8 miesięcy. Zaszłam w ciąże w 1 cylku starań ale .... poroniłam w 7 tygodniu straszne rozczarownie, a tak sie cieszylismy. Teraz jakoś nie chce zaskoczyć... Co mięsiąc mam objawy ciąży jak pewnie nie jedna z Was, ale ta wredna @ zawsze przychodzi Teraz znowu jestem przed @ i znowu mam nadzieje... może sie uda
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Witam, czy mogę dołączyć? Uczestniczyłam już w dwóch wątkach starankowych, ale z jednego jakoś odpadłam a drugi właśnie zamiera. Czuję się trochę bezdomna
i chciałabym do was dołączyć. ![]() Mam 35 lat, staramy się już prawie dwa lata. Przeszłam już kilka badań, wszystkie wyszły dobrze, czyli tak naprawdę nie wiadomo dlaczego nam nie wychodzi. Mój obecny cykl jest bardzo wspomagany. Clo, castagnus, wiesiołek a teraz luteina. Efekt był taki, że miałam wyjątkowo wcześnie jak na mnie owulację (15 dc), piękny śluz płodny i endometrium, które bardzo się podobało mojemu lekarzowi. Teraz pozostaje czekać na efekt. We wtorek mam zrobić test ciążowy i jeśli wyjdzie negatywny to mam odstawić luteinę. Najchętniej zrobiłabym test już jutro, ale na szczęście nie mam żadnego testu w domu i obiecałam sobie omijać aptekę szerokim łukiem.
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
trzymam kciuki za wtorek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
|
|
|
|
#68 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
trafiłam przypadkowo na to forum ale dodam coś od siebie
po pierwsze do dziewczyn z chorobą PCO sama ją mam i udało mi się zajsć bez żadnych leków czyli naturalnie a było to tak że przez 2,5 roku z TŻ staraliśmy się o dzidzie i co miesiąc przychodziła wredna @ w między czasie zaczełam tyć włosy na rękach nogach i brzuchu rosły jak oszalałe a na głowie wypadały co chwile u siebie zauważałam jakieś nowe dziwne objawy no i ciągle bezskuteczne staranka bezowocne wybrałam sie wiec do lekarki ginekolog-endokrynolog podejrzewała u mnie wine z testosteronem wysłała mnie na badania po ich otrzymaniu (to było w grudniu 2009)okazało sie ze mam pcos moje pęcherzyki nie pękały miałam rozpocząć leczenie clo ale wpierw mój partner miał zrobić badanei nasienia na ktore nei mogłam go namówić tak długo to trwało aż kiedyś ostro sie o to i nei tylko o to pokłociliśmy i rozeszliśmy się ( ale tylko na 2 tyg ) ![]() pogodziliśmy się ja wróciłam to było krótko przed walentynkami ze staraniem o dziecko dałam sobie spokój wiedziałam ze bez udziału tż nie mam co się starać o dzidzie bo były potrzebne jego wyniki by można było ruszyć z moim leczeniem, stwierdziłam ze nic na siłe ....... i jakiez było moje zdziwienie gdy w marcu spóźniał mi sie okres, pomyślałam wiosna idzie może sie cos poprzestawiało w organizmie choć nigdy nei miałam problemów z @ zawsze były regularne, gdy okresu nei było już 2 tyg tylko lekko plamiłam poszłam do lekarza on stwierdził że ciązy nei ma ale mam polip na szyjce i mam jechać do szpitala na usunięcie dostałam skierowanei i pojechałam, w szpitalu zrobili usg i powiedzieli że moje endometrium ma 13mm i wygląda jak bym za 3 min miała dostać okres i odesłali do domu odczekałam 3 dni okresu nadal nie było zrobiłam test - pozytywny drugi test- pozytywny trzeci test - pozytywny więc szybko do innej lekarki - która potwierdziła że jest ciąza 5 tydzień niestety w 20 tygodniu straciliśmy z tż naszego synka wada szyjki cały czas miałam szyjkę poszerzoną na 1,5 cm powinnam mieć założony szew ale mój lekarz na to nie wpadłbo tej stracie jeszcze bardziej zapragnełam dziecka chciałam zajśc w ciąże odrazu , natychmiast i każda zjawiająca @ kończyła się wielkim płaczem i rozczarowaniem niestety im bardziej się chce tym bardziej nie można zajśc - załącza sie blokada i ani rusz z każdym miesiącem bałam sie coraz bardziej ze będe musiała znowu czekać kolejne 2,5 roku by doczekać się dzidzi. teraz w lutym przeszłam ostre zapalenie przydatków byłam na silnych antybiotykach lekarz odrazu mnie poinformował że okres się opóźni - przydatki wyleczyłam okres dostałam idealnie tak jak powinnam dostać , lekarz stwierdził że przydatki są pięknie podleczone i jak chce to od kwietnia ruszamy z monitoringiem owulacji, bardzo się ucieszyłam i niemogłam sie już doczekać kwietnia chciałam jak najszybciej dostać @ by po niej zacząć się starać z monitoringiem, 14 kwietnia miałam dostać @ ale się opóźniała -od listopada prowadze sobie wykresy temperaturę miałam cały czas podwyższoną 37,3 37,4 zatrzymała sie na 37,5 dzień po terminie spodziewanej @ (15.04)zrobiłam test - wynik negatywny 19 kwietnia zrobiłam test druga kreska pojawiła sie dopiero po 8-9 min i była ledwo widoczna wiec test był dla mnei wątpliwy poszłam do lekarza on stwierdził że to opóźniająca sie @ że endometrium ma 18mm i niebawem ją dostane niestety @ nadal nie było 26 kwietnia zaczełam lekko krwawić poszłam do lekarza wybłagałam luteine choć stwierdził że jest mi ni epotrzebna bo to @ ale skoro chce to mi przepisze jedno opakowanie odrazu tego dnia wziełam 2 tabletki i krwawienie ustało na drugi dzień lekkie plamienia a następnego już nic zaczełam się zastanawiać czy jezeli to była faktycznie @ to czy luteina by ją zatrzymała??? poszłam do lekarza ale się okazało że ma urlop niewiedziałam co robić więc po drodze kupiłam dla pewności test i jakież było moje zdziwienie gdy wyszedł pozytywny tu z niecierpliwością czekałam na @ a doczekałam sie dwóch kreseczek na teście muszę teraz czekać do 4 maja na wizytę by sprawdzić czy wszystko dobrze bo wystraszyłam sie tym krwawieniem - narazie biorę luteinę i jest dobrze ale strach i tak jesttak wiec dziewczyny już dwa razy sie przekonałam że wrzucenie na luz daje o wiele większe rezultaty niż co miesięczne planowanie obserwowanie sprawdzanie kiedy owulacja o w ten dzień trzeba się poprzytulać by sie udało - wtedy jeszcze większa blokada się włącza ja tu zamiast o dzidzi myślałam o okresie by jak najszybciej przyszedł by można było ruszyć z monitoringiem a tu samo nie oczekiwane przyszło ![]() tak wiec dziewczyny kochajcie się kiedy macie ochote a nie kiedy uważacie ze jest najlepszy czas jakieś winko miła atmosfera masażyk czy coś i będzie git , sama nie raz to mówiłam jak ktoś mi mówił wrzuc na luz - jak mam to zrobić?? jak mam przestać o tym myśleć jak tak bardoz pragnę dzidzi - a jednak jakoś się dało wyluzować czego i wam bardzo mocno życzę i życzę owocnych staraneki przepraszam za tak dłuuuuuuuuuuuuuugi post troszkę sie wam tu rozpisałam
__________________
|
|
|
|
#69 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
MMONIKA pamiętam Cię z wątku o PCOS
tym bardziej strasznie się ucieszyłam czytając że znów Ci się udało i strasznie ale to strasznie mocno trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze, należy Ci się to bo bardzo dużo przeszłaś. Trzymam więc mocno za Was kciuki![]() Ja też mam PCO i na szczęście udało mi się po wieloletniej kuracji antykami zajść w ciążę już w drugim cyklu, także dziewczyny z PCOS - nie załamujcie rąk bo ta choroba to wcale nie wyrok |
|
|
|
#70 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Wpadłam z innego wątku staraniowego, żeby wam życzyć "Majowych" sukcesów staraniowych i jak najwięcej pięknych i zdrowych fasolek Cytat:
jesteśmy w podobnym wieku więc presja czasu dochodzi Ja musiałam chwilowo odłożyć staranka(tak na 2-3 m-ce) Życzę ci, żeby ten zmasowany atak na cykl przyniósł rezultaty i zaowocował fasolką Będe was podczytywać
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą ![]() |
|
|
|
|
#71 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 279
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
ja jakos nie umiem myslec pozytywnie... moze temu ze czuje jakies nie fair, ze inni maja a nie koniecznie chca, a ja chce a nie mam... od jutra clo, trzymajcie kciuki!
|
|
|
|
#72 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
|
Witajcie dziewczyny! Dziś jest mój 8 dzień cyklu. Jak już pisałam staramy się z mężem codziennie (wcześniej skupialiśmy się na dniach płodnych i nie wychodziło), jednak niestety wczoraj przytulanka nie było, za to dziś tak. Ale nie smucę się tym, bo taki plemnik dwa dni przeżyje conajmniej na pewno (o ile będzie śluz płodny). Wczoraj byłam w odwiedzinach u znajomych, którzy ają maluszka. Było super, bo mogłam się nim trochę nacieszyć. I powiem wam coś dziwnego. Moja koleżanka miała cykle regularne 28-dniowe, a zaszła w ciążę dopiero, gdy spróbowali z mężem przytulanka parę dni po okresie, gdzie normalnie wypadają dni niepłodne. Natura i tak zawsze nas przechytrzy, a ja już mam dość wyliczania i postanowiłam, że jak zaczniemy codziennie lub co 2 dni, to na pewno owulacji nie ominiemy. Kumpela zaproponowała mi, bym zapisała się na wizytę do ginekologa, bo twierdzi, że powiedział jej iż każda współżyjąca kobieta ma nadżerkę. Przestraszyłam się trochę, ale wiem że nie ma co wpadać w panikę. Oczywiście zdam wam relację z tej wizyty. Naprawdę jestem ciekawa, czy jeżeli w tym miesiącu staramy się częściej to uda mi się zajść w ciążę. Mój najdłuższy cykl, jaki miałam do tej pory trwał 31 dni, także jeszcze trochę sobie poczekam. Mam test ciążowy, ale chcę go zrobić wtedy gdy wyjdą 2 kreski hehe, no i tak go trzymam. Jak narazie wprowadziliśmy z mężem do staranka kilka zmian i jeżeli zajdę w ciążę to oznacza, że pomogła mi w tym któraś z poniższych rzeczy:
1. Trzymanie dłużej w środku nasienia (nie wymywanie go zaraz "po") 2. Częstrze zbliżenia (codzienne lub co 2 dni) 3. Pozycja klasyczna (wcześniej dominowała na boku). |
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Ja tez mam pco, do tego mężul nie ma jakiś świetnych wyników nasienia (pamiętajcie, zeby przy ewentualnych badaniach siebie przebadać i męża), nam się udało po roku, w pierwszym cyklu z clo i inseminacją (choć moim zdaniem nie była ona konieczna
)Davincicode nie da się stwierdzić nadżerki bez kolposkopi |
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Davinci, nie kazda wspolzyjaca kobieta ma nadzerke,tylko polscy lekarze wszystko pod te okreslenie przypisuja bo im sie chyba badac nie chce. ...
A do staranek podejdz na luzie bo takie wyliczanie, kochanie sie 'bo teraz plodne' tylko stresuje i utrudnia. Najlepiej starac sie nie myslec a kochac sie jak przyjdzie ochota
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
#75 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Hej dziewczyny
Ja naczytałam się że skąpe miesiączki to duży problem przy staraniach. Była ostatnio u gina i okazało się że nie widzi problemu, dał mi skierowanie na badania LH, TSH, FSH itd. no i wszystko w normie więc do dzieła..... Tylko cały czas martwią mnie te miesiączki, może skonsultować to z innym lekarzem
|
|
|
|
#76 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
dziękuję ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ---------- Cytat:
ja właśnei niedawno czytałam o tym problemie dziewczyny pisały że jak są skąpe miesiaczki to znaczy że endometrium jest bardzo cienkie i dlatego są problemy z zajściem coś tam chodzi z zarodkiem niewiem dokładnie i niewiem też czy to prawda ale cos właśnie takiego czytałam
__________________
|
||
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Dziś mój 24 dzień cylku (moje cykle są 30-31 dniowe), wczoraj wieczorem czułam dosyć silne klucie w lewej pachwinie, takie jakby ciągnięcie... przed snem bolało mnie podbrzusze, miałam chyba skurcze macicy jak przed okresem tylko słabsze, i to ciągnięcie w pachwinie czuje do dzis ale teraz juz nie tak mocno jak wczoraj. Do tego piersi mnie bolą juz od 4 dni, i wydaje mi sie że czuje w podbrzuszu takie uczucie napięcia.
Może to dobry znak. Trzymajcie kciuki zeby tym razem sie udało
|
|
|
|
#78 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
))
__________________
Emilowe całusy |
|
|
|
|
#79 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 199
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
![]() ![]() to już jutro![]() MMONIKA9 Gratulacje, ale to tak ciężko wyluzować ![]() Cytat:
![]() ![]() trzymam, żeby to była fasolinka
__________________
Zdjęcia z pleneru http://marcindryl.blogspot.com/2009/10/obiecaem.html http://www.suwaczki.com/tickers/i81xegz2rtx74zwm.png ![]() 10 cykl starań OM 13.08.2011 |
||
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 202
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Witam wszystkie "staraczki"
![]() Życzę Wam i sobie majowego zafasolkowania, w końcu maj to miesiąc zakochanych
__________________
2004 - 39/40 tc cesarskie cięcie 2009 - 14 tc 2010 - 15 tc z pessarem 2011 - 16 tc ze szwem McDonalda 2013 - 13 tc, z taśmą założoną laparoskopowo w 13 tc 30.07.2013 r. - usunięta poprzednia taśma i założona nowa laparokopowo 09.12.2013 r. - Agnieszka 19 tc |
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Z tą nadżerką to rzeczywiście coś nie tak. Po pierwszej cytologii lekarka stwierdziła, że ją mam i kazała przyjść na wymrażanie. Nie poszłam, wtedy na tapecie miałam ślub, remont i przeprowadzkę. Rok później cytologia wyszła dobrze, żadnych oznak nadżerki. Więc co, w ciągu roku zniknęła? Czy też może któryś lekarz się pomylił?
Magolina - to Twój pierwszy cykl z clo? Trzymam kciuki, żeby zadziałało. ![]() Jutro testuję, żeby sprawdzić czy na mnie tym razem podziałało i czy mam dalej brać luteinę. Ale coś czuję, że znów nic z tego. Coś tam w podbrzuszu się dzieje, ale to równie dobrze mogą być jelita z którymi miewam problemy. Piersi bolą jak zwykle przed @ innych objawów brak. Pozdrawiam |
|
|
|
#82 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
|
Hej kochane! Również trzymam za was kciuki! U mnie już 11 dzień cyklu (szybko te dni poleciały). Na razie tylko opuściliśmy jeden dzień staranek, a tak to codziennie
Opowiem wam rzecz, która bardzo mnie zdziwiła, a zdarzyła się 3 dni temu. Otórz miałam brać kąpiel i nasypałam sobie do wanny tak jak zawsze, trochę soli do kąpieli i wlałam równiesz odrobinę płynu do kąpieli, po czym wyszłam do pokoju poszukać ubrań. Gdy weszłam z powrotem do łazienki mało nie upadłam. Tak bardzo "śmierdziała" mi ta sól do kąpieli (później sprawdziłam czy to sól, czy płyn), że myślałam, iż zwymiotuję, więc musiałam wyjść z łazienki czym prędzej. Naszczęście po jakimś czasie nie było już tak źle, a powiem wam szczerze, że wystraszyłam się, bo przeżyłam coś takiego pierwszy raz w życiu. Pomyślałam sobie: "No fajnie, jak niedobrze mi od pachnidełek, to będę musiała kąpać się w samej wodzie ". Teraz zastanawiam się, czy jeżeli byłaby to oznaka ciąży, to nie pojawiła się zbyt wcześnie? Chociaż czytałam, że gdy hormony szaleją wszystko jest możliwe. A co wy o tym sądzicie? Przeżyłyście coś podobnego?
Edytowane przez davincicode Czas edycji: 2011-05-02 o 12:05 |
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm Edytowane przez emigra Czas edycji: 2011-05-02 o 12:11 |
|
|
|
|
#84 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
|
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
zle mnie zrozumialas, ja nie mowie ze nie jest mozliwe zajscie w ciaze, tylko mowie o objawach - ze w 11 dc nie jest mozliwe odczuwania objawow zwiazanych z wystepowaniem ciazy, bo ta ciaza jeszcze sie nie zagniezdzila, na 99 % jajeczko jeszcze sie nie uwolnilo i nie dalo zaplodnic. Co inngo gdybys byla teraz pod koniec cyklu i przypisywala ten objaw do ciazy - wtedy bym uwierzyla, ale w 11 dc nie ma szans na odczuwanie objawow....
poza tym zbyt czesty sex tez moze byc przyczyna niepowodzen - wszystko zalezy od tego ile i jakich plamnikow mezczyzna produkuje
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
#86 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
|
|
|
|
|
#87 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
teraz tylko czekac az kiedys sie spelni
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#88 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
Ostatnio czytałam artykuł, w którym było napisane, że przeprowadzono badania męskiego nasienia. I wyszło, że mężczyźni, którzy uprawiali seks codziennie mieli o wiele więcej plemników, niż ci, którzy to robili rzadziej. Ponadto, jeżeli facet zbyt długo "trzyma" plemniki, to stają się one mniej ruchliwe i pojawiają się "usterki" w ich DNA. Także dużą szansę na zapłodnienie mają plemniki tych menów, którzy sobie "nie żałują" |
|
|
|
|
#89 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
__________________
Emilowe całusy |
|
|
|
|
#90 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Majowe "staraczki" 2011
Cytat:
lecz dopoki nie zrobimy badan, to nie wiadomo co tam w nas siedzi
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.





Ja też niesmiało dołączam do waszego grona. Dlaczego "nieśmiało"? Dlatego, że cholernie się boję kolejnej ciąży i jak ona wpłynie na moje zycie.
Trzymam kciuki, żeby udało się Wam tak, jak chcecie 
i chciałabym do was dołączyć.
zębole



tym bardziej strasznie się ucieszyłam czytając że znów Ci się udało i strasznie ale to strasznie mocno trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze, należy Ci się to bo bardzo dużo przeszłaś. Trzymam więc mocno za Was kciuki
Ja musiałam chwilowo odłożyć staranka(tak na 2-3 m-ce) Życzę ci, żeby ten zmasowany atak na cykl przyniósł rezultaty i zaowocował fasolką 


)


