Majowe "staraczki" 2011 - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Co wg was należy zrobić z wątkiem majowych "staraczek" w następnym miesiącu, czerwcu?
Nic. Będziemy pisały dalej w tym wątku. 25 83,33%
Trzeba go zamknąć i założyć nowy. 5 16,67%
Głosujący: 30. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-28, 18:33   #61
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Monika, ale czego sie boisz? Ty masz juz syncia i doswiadczenie wiec przynajmniej wiesz co Cie czeka

mysle ze kazdy sie boi, bo w koncu powolujemy na swiat czlowieka ktorego trzeba wychowac najlepiej jak sie potrafi no i jakby nie patrzec bedziemy z niego odpowiedzialni.
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-28, 19:46   #62
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez Monika :) Pokaż wiadomość
Witajcie Siostry Ja też niesmiało dołączam do waszego grona. Dlaczego "nieśmiało"? Dlatego, że cholernie się boję kolejnej ciąży i jak ona wpłynie na moje zycie.
Jestem już mamą fantastycznego 4-latka, żoną kochanego męża, mam świetną pracę, którą ubóstwiam, ale strasznie się boję jak to będzie i jak znowu zmieni się nasze życie. Przepraszam, że tutaj na ten temat piszę bo Wy wszyskie tak strasznie chciałybyście zostać mamami, ale chcę Was zapytać czy Wy też sie boicie jak dzidzie zmienią Wasze życie?
Uwielbiam dzieci i zawsze chciałam mieć min. 2 dzieci. Mój instynkt macierzyński wprost kipi ze mnie i na samą myśl, że mogę znowu być w ciąży robi mi się ciepło w żołądku. Drugą ciążę planowaliśmy od roku i ale dopiero teraz zdecydowalismy się zacząć staranka, bo zawsze było coś.... Przy poprzedniej ciąży udało nam sie począć synka za pierwszym razem. To był istny cud. Teraz także chciałabym, aby nam się udało za pierwszym razem. To byłoby spełnienie naszych marzeń.
Wiesz co,boję się, że nasze życie się zmieni ale jednocześnie tego chcę
Jak to mówi mój mąż, dzieci to "samo szczęście" Trzymam kciuki, żeby udało się Wam tak, jak chcecie
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-28, 20:21   #63
troublesome
Raczkowanie
 
Avatar troublesome
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 279
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Dołączam się i ja
o dziecko staramy się zaraz po ślubie, czyli już od 10 miesięcy... i nic
jak się okazało mam problem z owulacją, czyli PCOS ;/
zaczynam cykle z clo i luteiną, ale póki co czekam na okres i do dzieła
__________________



troublesome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 11:08   #64
mada7774
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cześć dziewczyny
Ja również się do Was zapisuje jesli mnie przyjmiecie. Staram się o dzidzię o 8 miesięcy. Zaszłam w ciąże w 1 cylku starań ale .... poroniłam w 7 tygodniu straszne rozczarownie, a tak sie cieszylismy. Teraz jakoś nie chce zaskoczyć... Co mięsiąc mam objawy ciąży jak pewnie nie jedna z Was, ale ta wredna @ zawsze przychodzi Teraz znowu jestem przed @ i znowu mam nadzieje... może sie uda
mada7774 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 12:47   #65
dżoana
Raczkowanie
 
Avatar dżoana
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Witam, czy mogę dołączyć? Uczestniczyłam już w dwóch wątkach starankowych, ale z jednego jakoś odpadłam a drugi właśnie zamiera. Czuję się trochę bezdomna i chciałabym do was dołączyć.
Mam 35 lat, staramy się już prawie dwa lata. Przeszłam już kilka badań, wszystkie wyszły dobrze, czyli tak naprawdę nie wiadomo dlaczego nam nie wychodzi.
Mój obecny cykl jest bardzo wspomagany. Clo, castagnus, wiesiołek a teraz luteina. Efekt był taki, że miałam wyjątkowo wcześnie jak na mnie owulację (15 dc), piękny śluz płodny i endometrium, które bardzo się podobało mojemu lekarzowi. Teraz pozostaje czekać na efekt. We wtorek mam zrobić test ciążowy i jeśli wyjdzie negatywny to mam odstawić luteinę. Najchętniej zrobiłabym test już jutro, ale na szczęście nie mam żadnego testu w domu i obiecałam sobie omijać aptekę szerokim łukiem.
dżoana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 13:25   #66
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

trzymam kciuki za wtorek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 13:46   #67
dżoana
Raczkowanie
 
Avatar dżoana
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość
trzymam kciuki za wtorek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Dzięki
dżoana jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-29, 15:15   #68
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

trafiłam przypadkowo na to forum ale dodam coś od siebie po pierwsze do dziewczyn z chorobą PCO sama ją mam i udało mi się zajsć bez żadnych leków czyli naturalnie a było to tak że przez 2,5 roku z TŻ staraliśmy się o dzidzie i co miesiąc przychodziła wredna @ w między czasie zaczełam tyć włosy na rękach nogach i brzuchu rosły jak oszalałe a na głowie wypadały co chwile u siebie zauważałam jakieś nowe dziwne objawy no i ciągle bezskuteczne staranka bezowocne
wybrałam sie wiec do lekarki ginekolog-endokrynolog podejrzewała u mnie wine z testosteronem wysłała mnie na badania po ich otrzymaniu (to było w grudniu 2009)okazało sie ze mam pcos moje pęcherzyki nie pękały miałam rozpocząć leczenie clo ale wpierw mój partner miał zrobić badanei nasienia na ktore nei mogłam go namówić tak długo to trwało aż kiedyś ostro sie o to i nei tylko o to pokłociliśmy i rozeszliśmy się ( ale tylko na 2 tyg )
pogodziliśmy się ja wróciłam to było krótko przed walentynkami ze staraniem o dziecko dałam sobie spokój wiedziałam ze bez udziału tż nie mam co się starać o dzidzie bo były potrzebne jego wyniki by można było ruszyć z moim leczeniem, stwierdziłam ze nic na siłe ....... i jakiez było moje zdziwienie gdy w marcu spóźniał mi sie okres, pomyślałam wiosna idzie może sie cos poprzestawiało w organizmie choć nigdy nei miałam problemów z @ zawsze były regularne, gdy okresu nei było już 2 tyg tylko lekko plamiłam poszłam do lekarza on stwierdził że ciązy nei ma ale mam polip na szyjce i mam jechać do szpitala na usunięcie dostałam skierowanei i pojechałam, w szpitalu zrobili usg i powiedzieli że moje endometrium ma 13mm i wygląda jak bym za 3 min miała dostać okres i odesłali do domu odczekałam 3 dni okresu nadal nie było zrobiłam test - pozytywny drugi test- pozytywny trzeci test - pozytywny więc szybko do innej lekarki - która potwierdziła że jest ciąza 5 tydzień
niestety w 20 tygodniu straciliśmy z tż naszego synka wada szyjki cały czas miałam szyjkę poszerzoną na 1,5 cm powinnam mieć założony szew ale mój lekarz na to nie wpadł
bo tej stracie jeszcze bardziej zapragnełam dziecka chciałam zajśc w ciąże odrazu , natychmiast i każda zjawiająca @ kończyła się wielkim płaczem i rozczarowaniem niestety im bardziej się chce tym bardziej nie można zajśc - załącza sie blokada i ani rusz z każdym miesiącem bałam sie coraz bardziej ze będe musiała znowu czekać kolejne 2,5 roku by doczekać się dzidzi.
teraz w lutym przeszłam ostre zapalenie przydatków byłam na silnych antybiotykach lekarz odrazu mnie poinformował że okres się opóźni - przydatki wyleczyłam okres dostałam idealnie tak jak powinnam dostać , lekarz stwierdził że przydatki są pięknie podleczone i jak chce to od kwietnia ruszamy z monitoringiem owulacji, bardzo się ucieszyłam i niemogłam sie już doczekać kwietnia chciałam jak najszybciej dostać @ by po niej zacząć się starać z monitoringiem, 14 kwietnia miałam dostać @ ale się opóźniała -od listopada prowadze sobie wykresy temperaturę miałam cały czas podwyższoną 37,3 37,4 zatrzymała sie na 37,5 dzień po terminie spodziewanej @ (15.04)zrobiłam test - wynik negatywny
19 kwietnia zrobiłam test druga kreska pojawiła sie dopiero po 8-9 min i była ledwo widoczna wiec test był dla mnei wątpliwy poszłam do lekarza on stwierdził że to opóźniająca sie @ że endometrium ma 18mm i niebawem ją dostane
niestety @ nadal nie było
26 kwietnia zaczełam lekko krwawić poszłam do lekarza wybłagałam luteine choć stwierdził że jest mi ni epotrzebna bo to @ ale skoro chce to mi przepisze jedno opakowanie odrazu tego dnia wziełam 2 tabletki i krwawienie ustało
na drugi dzień lekkie plamienia a następnego już nic zaczełam się zastanawiać czy jezeli to była faktycznie @ to czy luteina by ją zatrzymała??? poszłam do lekarza ale się okazało że ma urlop niewiedziałam co robić więc po drodze kupiłam dla pewności test i jakież było moje zdziwienie gdy wyszedł pozytywny
tu z niecierpliwością czekałam na @ a doczekałam sie dwóch kreseczek na teście muszę teraz czekać do 4 maja na wizytę by sprawdzić czy wszystko dobrze bo wystraszyłam sie tym krwawieniem - narazie biorę luteinę i jest dobrze ale strach i tak jest
tak wiec dziewczyny już dwa razy sie przekonałam że wrzucenie na luz daje o wiele większe rezultaty niż co miesięczne planowanie obserwowanie sprawdzanie kiedy owulacja o w ten dzień trzeba się poprzytulać by sie udało - wtedy jeszcze większa blokada się włącza ja tu zamiast o dzidzi myślałam o okresie by jak najszybciej przyszedł by można było ruszyć z monitoringiem a tu samo nie oczekiwane przyszło
tak wiec dziewczyny kochajcie się kiedy macie ochote a nie kiedy uważacie ze jest najlepszy czas jakieś winko miła atmosfera masażyk czy coś i będzie git , sama nie raz to mówiłam jak ktoś mi mówił wrzuc na luz - jak mam to zrobić?? jak mam przestać o tym myśleć jak tak bardoz pragnę dzidzi - a jednak jakoś się dało wyluzować czego i wam bardzo mocno życzę i życzę owocnych staranek

i przepraszam za tak dłuuuuuuuuuuuuuugi post troszkę sie wam tu rozpisałam
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 15:46   #69
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

MMONIKA pamiętam Cię z wątku o PCOS trochę sie tam udzielałam, ale krótko więc zapewne mnie nie kojarzysz, pamiętam właśnie że straciłaś swoją dzidzię tym bardziej strasznie się ucieszyłam czytając że znów Ci się udało i strasznie ale to strasznie mocno trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze, należy Ci się to bo bardzo dużo przeszłaś. Trzymam więc mocno za Was kciuki

Ja też mam PCO i na szczęście udało mi się po wieloletniej kuracji antykami zajść w ciążę już w drugim cyklu, także dziewczyny z PCOS - nie załamujcie rąk bo ta choroba to wcale nie wyrok
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 18:38   #70
kaskaderka
Rozeznanie
 
Avatar kaskaderka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

dziewczyny Wpadłam z innego wątku staraniowego, żeby wam życzyć "Majowych" sukcesów staraniowych i jak najwięcej pięknych i zdrowych fasolek

Cytat:
Napisane przez dżoana Pokaż wiadomość
Mój obecny cykl jest bardzo wspomagany. Clo, castagnus, wiesiołek a teraz luteina. Efekt był taki, że miałam wyjątkowo wcześnie jak na mnie owulację (15 dc), piękny śluz płodny i endometrium, które bardzo się podobało mojemu lekarzowi. Teraz pozostaje czekać na efekt. We wtorek mam zrobić test ciążowy i jeśli wyjdzie negatywny to mam odstawić luteinę. Najchętniej zrobiłabym test już jutro, ale na szczęście nie mam żadnego testu w domu i obiecałam sobie omijać aptekę szerokim łukiem.
Pamiętam cię jesteśmy w podobnym wieku więc presja czasu dochodzi Ja musiałam chwilowo odłożyć staranka(tak na 2-3 m-ce) Życzę ci, żeby ten zmasowany atak na cykl przyniósł rezultaty i zaowocował fasolką Będe was podczytywać
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą

kaskaderka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 20:18   #71
troublesome
Raczkowanie
 
Avatar troublesome
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 279
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

ja jakos nie umiem myslec pozytywnie... moze temu ze czuje jakies nie fair, ze inni maja a nie koniecznie chca, a ja chce a nie mam... od jutra clo, trzymajcie kciuki!
__________________



troublesome jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-29, 21:21   #72
davincicode
Rozeznanie
 
Avatar davincicode
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
Wink Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Witajcie dziewczyny! Dziś jest mój 8 dzień cyklu. Jak już pisałam staramy się z mężem codziennie (wcześniej skupialiśmy się na dniach płodnych i nie wychodziło), jednak niestety wczoraj przytulanka nie było, za to dziś tak. Ale nie smucę się tym, bo taki plemnik dwa dni przeżyje conajmniej na pewno (o ile będzie śluz płodny). Wczoraj byłam w odwiedzinach u znajomych, którzy ają maluszka. Było super, bo mogłam się nim trochę nacieszyć. I powiem wam coś dziwnego. Moja koleżanka miała cykle regularne 28-dniowe, a zaszła w ciążę dopiero, gdy spróbowali z mężem przytulanka parę dni po okresie, gdzie normalnie wypadają dni niepłodne. Natura i tak zawsze nas przechytrzy, a ja już mam dość wyliczania i postanowiłam, że jak zaczniemy codziennie lub co 2 dni, to na pewno owulacji nie ominiemy. Kumpela zaproponowała mi, bym zapisała się na wizytę do ginekologa, bo twierdzi, że powiedział jej iż każda współżyjąca kobieta ma nadżerkę. Przestraszyłam się trochę, ale wiem że nie ma co wpadać w panikę. Oczywiście zdam wam relację z tej wizyty. Naprawdę jestem ciekawa, czy jeżeli w tym miesiącu staramy się częściej to uda mi się zajść w ciążę. Mój najdłuższy cykl, jaki miałam do tej pory trwał 31 dni, także jeszcze trochę sobie poczekam. Mam test ciążowy, ale chcę go zrobić wtedy gdy wyjdą 2 kreski hehe, no i tak go trzymam. Jak narazie wprowadziliśmy z mężem do staranka kilka zmian i jeżeli zajdę w ciążę to oznacza, że pomogła mi w tym któraś z poniższych rzeczy:
1. Trzymanie dłużej w środku nasienia (nie wymywanie go zaraz "po")
2. Częstrze zbliżenia (codzienne lub co 2 dni)
3. Pozycja klasyczna (wcześniej dominowała na boku).
davincicode jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-29, 23:05   #73
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Ja tez mam pco, do tego mężul nie ma jakiś świetnych wyników nasienia (pamiętajcie, zeby przy ewentualnych badaniach siebie przebadać i męża), nam się udało po roku, w pierwszym cyklu z clo i inseminacją (choć moim zdaniem nie była ona konieczna )

Davincicode nie da się stwierdzić nadżerki bez kolposkopi zawsze trzeba się domagać tego badania, przy ewentualnej próbie wymrażaniu czy wypalaniu.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 07:50   #74
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Davinci, nie kazda wspolzyjaca kobieta ma nadzerke,tylko polscy lekarze wszystko pod te okreslenie przypisuja bo im sie chyba badac nie chce. ...

A do staranek podejdz na luzie bo takie wyliczanie, kochanie sie 'bo teraz plodne' tylko stresuje i utrudnia. Najlepiej starac sie nie myslec a kochac sie jak przyjdzie ochota
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-30, 12:39   #75
kate 29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Hej dziewczyny
Ja naczytałam się że skąpe miesiączki to duży problem przy staraniach. Była ostatnio u gina i okazało się że nie widzi problemu, dał mi skierowanie na badania LH, TSH, FSH itd. no i wszystko w normie więc do dzieła..... Tylko cały czas martwią mnie te miesiączki, może skonsultować to z innym lekarzem
kate 29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-30, 19:23   #76
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
MMONIKA pamiętam Cię z wątku o PCOS trochę sie tam udzielałam, ale krótko więc zapewne mnie nie kojarzysz, pamiętam właśnie że straciłaś swoją dzidzię tym bardziej strasznie się ucieszyłam czytając że znów Ci się udało i strasznie ale to strasznie mocno trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze, należy Ci się to bo bardzo dużo przeszłaś. Trzymam więc mocno za Was kciuki

Ja też mam PCO i na szczęście udało mi się po wieloletniej kuracji antykami zajść w ciążę już w drugim cyklu, także dziewczyny z PCOS - nie załamujcie rąk bo ta choroba to wcale nie wyrok

dziękuję

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez kate 29 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Ja naczytałam się że skąpe miesiączki to duży problem przy staraniach. Była ostatnio u gina i okazało się że nie widzi problemu, dał mi skierowanie na badania LH, TSH, FSH itd. no i wszystko w normie więc do dzieła..... Tylko cały czas martwią mnie te miesiączki, może skonsultować to z innym lekarzem

ja właśnei niedawno czytałam o tym problemie dziewczyny pisały że jak są skąpe miesiaczki to znaczy że endometrium jest bardzo cienkie i dlatego są problemy z zajściem coś tam chodzi z zarodkiem niewiem dokładnie i niewiem też czy to prawda ale cos właśnie takiego czytałam
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 16:02   #77
zoja04
Raczkowanie
 
Avatar zoja04
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 117
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Dziś mój 24 dzień cylku (moje cykle są 30-31 dniowe), wczoraj wieczorem czułam dosyć silne klucie w lewej pachwinie, takie jakby ciągnięcie... przed snem bolało mnie podbrzusze, miałam chyba skurcze macicy jak przed okresem tylko słabsze, i to ciągnięcie w pachwinie czuje do dzis ale teraz juz nie tak mocno jak wczoraj. Do tego piersi mnie bolą juz od 4 dni, i wydaje mi sie że czuje w podbrzuszu takie uczucie napięcia. Może to dobry znak. Trzymajcie kciuki zeby tym razem sie udało
zoja04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 17:02   #78
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez zoja04 Pokaż wiadomość
Dziś mój 24 dzień cylku (moje cykle są 30-31 dniowe), wczoraj wieczorem czułam dosyć silne klucie w lewej pachwinie, takie jakby ciągnięcie... przed snem bolało mnie podbrzusze, miałam chyba skurcze macicy jak przed okresem tylko słabsze, i to ciągnięcie w pachwinie czuje do dzis ale teraz juz nie tak mocno jak wczoraj. Do tego piersi mnie bolą juz od 4 dni, i wydaje mi sie że czuje w podbrzuszu takie uczucie napięcia. Może to dobry znak. Trzymajcie kciuki zeby tym razem sie udało
trzymam kciuki z całych sił ))
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 07:59   #79
Farina
Raczkowanie
 
Avatar Farina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 199
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez dżoana Pokaż wiadomość
Witam, czy mogę dołączyć? Uczestniczyłam już w dwóch wątkach starankowych, ale z jednego jakoś odpadłam a drugi właśnie zamiera. Czuję się trochę bezdomna i chciałabym do was dołączyć.
Mam 35 lat, staramy się już prawie dwa lata. Przeszłam już kilka badań, wszystkie wyszły dobrze, czyli tak naprawdę nie wiadomo dlaczego nam nie wychodzi.
Mój obecny cykl jest bardzo wspomagany. Clo, castagnus, wiesiołek a teraz luteina. Efekt był taki, że miałam wyjątkowo wcześnie jak na mnie owulację (15 dc), piękny śluz płodny i endometrium, które bardzo się podobało mojemu lekarzowi. Teraz pozostaje czekać na efekt. We wtorek mam zrobić test ciążowy i jeśli wyjdzie negatywny to mam odstawić luteinę. Najchętniej zrobiłabym test już jutro, ale na szczęście nie mam żadnego testu w domu i obiecałam sobie omijać aptekę szerokim łukiem.
to już jutro



MMONIKA9 Gratulacje, ale to tak ciężko wyluzować


Cytat:
Napisane przez zoja04 Pokaż wiadomość
Dziś mój 24 dzień cylku (moje cykle są 30-31 dniowe), wczoraj wieczorem czułam dosyć silne klucie w lewej pachwinie, takie jakby ciągnięcie... przed snem bolało mnie podbrzusze, miałam chyba skurcze macicy jak przed okresem tylko słabsze, i to ciągnięcie w pachwinie czuje do dzis ale teraz juz nie tak mocno jak wczoraj. Do tego piersi mnie bolą juz od 4 dni, i wydaje mi sie że czuje w podbrzuszu takie uczucie napięcia. Może to dobry znak. Trzymajcie kciuki zeby tym razem sie udało
Sadzę, że to bardzo dobry znak. Ale lepiej się nie nakręcać i potem się nie rozczarować. trzymam, żeby to była fasolinka
__________________
Zdjęcia z pleneru http://marcindryl.blogspot.com/2009/10/obiecaem.html

http://www.suwaczki.com/tickers/i81xegz2rtx74zwm.png
10 cykl starań
OM 13.08.2011
Farina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-02, 08:25   #80
wranes
Raczkowanie
 
Avatar wranes
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 202
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Witam wszystkie "staraczki"
Życzę Wam i sobie majowego zafasolkowania, w końcu maj to miesiąc zakochanych
__________________
2004 - 39/40 tc cesarskie cięcie
2009 - 14 tc
2010 - 15 tc z pessarem
2011 - 16 tc ze szwem McDonalda
2013 - 13 tc, z taśmą założoną laparoskopowo w 13 tc
30.07.2013 r. - usunięta poprzednia taśma i założona nowa laparokopowo
09.12.2013 r. - Agnieszka 19 tc
wranes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 10:55   #81
dżoana
Raczkowanie
 
Avatar dżoana
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 285
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Z tą nadżerką to rzeczywiście coś nie tak. Po pierwszej cytologii lekarka stwierdziła, że ją mam i kazała przyjść na wymrażanie. Nie poszłam, wtedy na tapecie miałam ślub, remont i przeprowadzkę. Rok później cytologia wyszła dobrze, żadnych oznak nadżerki. Więc co, w ciągu roku zniknęła? Czy też może któryś lekarz się pomylił?
Magolina - to Twój pierwszy cykl z clo? Trzymam kciuki, żeby zadziałało.
Jutro testuję, żeby sprawdzić czy na mnie tym razem podziałało i czy mam dalej brać luteinę. Ale coś czuję, że znów nic z tego. Coś tam w podbrzuszu się dzieje, ale to równie dobrze mogą być jelita z którymi miewam problemy. Piersi bolą jak zwykle przed @ innych objawów brak.
Pozdrawiam
dżoana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:01   #82
davincicode
Rozeznanie
 
Avatar davincicode
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
Wink Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Hej kochane! Również trzymam za was kciuki! U mnie już 11 dzień cyklu (szybko te dni poleciały). Na razie tylko opuściliśmy jeden dzień staranek, a tak to codziennie Opowiem wam rzecz, która bardzo mnie zdziwiła, a zdarzyła się 3 dni temu. Otórz miałam brać kąpiel i nasypałam sobie do wanny tak jak zawsze, trochę soli do kąpieli i wlałam równiesz odrobinę płynu do kąpieli, po czym wyszłam do pokoju poszukać ubrań. Gdy weszłam z powrotem do łazienki mało nie upadłam. Tak bardzo "śmierdziała" mi ta sól do kąpieli (później sprawdziłam czy to sól, czy płyn), że myślałam, iż zwymiotuję, więc musiałam wyjść z łazienki czym prędzej. Naszczęście po jakimś czasie nie było już tak źle, a powiem wam szczerze, że wystraszyłam się, bo przeżyłam coś takiego pierwszy raz w życiu. Pomyślałam sobie: "No fajnie, jak niedobrze mi od pachnidełek, to będę musiała kąpać się w samej wodzie ". Teraz zastanawiam się, czy jeżeli byłaby to oznaka ciąży, to nie pojawiła się zbyt wcześnie? Chociaż czytałam, że gdy hormony szaleją wszystko jest możliwe. A co wy o tym sądzicie? Przeżyłyście coś podobnego?

Edytowane przez davincicode
Czas edycji: 2011-05-02 o 11:05
davincicode jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:10   #83
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez davincicode Pokaż wiadomość
Hej kochane! Również trzymam za was kciuki! U mnie już 11 dzień cyklu (szybko te dni poleciały). Na razie tylko opuściliśmy jeden dzień staranek, a tak to codziennie Opowiem wam rzecz, która bardzo mnie zdziwiła, a zdarzyła się 3 dni temu. Otórz miałam brać kąpiel i nasypałam sobie do wanny tak jak zawsze, trochę soli do kąpieli i wlałam równiesz odrobinę płynu do kąpieli, po czym wyszłam do pokoju poszukać ubrań. Gdy weszłam z powrotem do łazienki mało nie upadłam. Tak bardzo "śmierdziała" mi ta sól do kąpieli (później sprawdziłam czy to sól, czy płyn), że myślałam, iż zwymiotuję, więc musiałam wyjść z łazienki czym prędzej. Naszczęście po jakimś czasie nie było już tak źle, a powiem wam szczerze, że wystraszyłam się, bo przeżyłam coś takiego pierwszy raz w życiu. Pomyślałam sobie: "No fajnie, jak niedobrze mi od pachnidełek, to będę musiała kąpać się w samej wodzie ". Teraz zastanawiam się, czy jeżeli byłaby to oznaka ciąży, to nie pojawiła się zbyt wcześnie? Chociaż czytałam, że gdy hormony szaleją wszystko jest możliwe. A co wy o tym sądzicie? Przeżyłyście coś podobnego?
To nie moze byc zaden objaw ciazowy, bo ciazy jeszcze najprawdopodobniej nie ma.... przy cyklach 28 dniowych owulacja nastepnuje mniej wiecej ok 14 dni cyklu (Ty jestes w 11dc), uwolnione jajeczko jest zdolne przez ok 6-24 h do zaplodnienia czyli mamy juz 15 dc. Do tego czasu trzeba dodac okres kiedy zaplodnione jajo wedruje do macicy i sie w niej zagniezdza, a jest to od 6-13 dni i dopiero wtedy zaczyna wydzielac sie hcg ; jak nic wychodzi nam 28 dni i dopiero od tego momentu mozna zaczac cokolwiek czuc. Sa kobiety, ktore po owulacji czuja sie troche inaczej, ale mysle ze gdyby nie fakt ze staraja sie o dziecko to nie zauwazylyby nic specjalnego. Bardzo duzo robi sama psychika, sam fakt ze chcemy miec dziecko i ze jest mozliwosc ciazy i to wszystko powoduje, ze nadinterpretujemy sobie rozne objawy, sytuacje, przypisujac wszystko do ciazy...
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm

Edytowane przez emigra
Czas edycji: 2011-05-02 o 11:11
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:15   #84
davincicode
Rozeznanie
 
Avatar davincicode
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
To nie moze byc zaden objaw ciazowy, bo ciazy jeszcze najprawdopodobniej nie ma.... przy cyklach 28 dniowych owulacja nastepnuje mniej wiecej ok 14 dni cyklu (Ty jestes w 11dc), uwolnione jajeczko jest zdolne przez ok 6-24 h do zaplodnienia czyli mamy juz 15 dc. Do tego czasu trzeba dodac okres kiedy zaplodnione jajo wedruje do macicy i sie w niej zagniezdza, a jest to od 6-13 dni i dopiero wtedy zaczyna wydzielac sie hcg ; jak nic wychodzi nam 28 dni i dopiero od tego momentu mozna zaczac cokolwiek czuc. Sa kobiety, ktore po owulacji czuja sie troche inaczej, ale mysle ze gdyby nie fakt ze staraja sie o dziecko to nie zauwazylyby nic specjalnego. Bardzo duzo robi sama psychika, sam fakt ze chcemy miec dziecko i ze jest mozliwosc ciazy i to wszystko powoduje, ze nadinterpretujemy sobie rozne objawy, sytuacje, przypisujac wszystko do ciazy...
Być może masz rację, jednak gdy z mężem skupialiśmy się na "dniach płodnych" w ciążę nie zachodziłam, dlatego tym razem spróbowaliśmy w rzekome "dni niepłodne" i zobaczymy co z tego wyjdzie. Koleżanka miała taki sam problem co ja. Spróbowała zaraz po okresie i zaszła w ciąże mimo 28-dniowych cykli. Jak to możliwe?!
davincicode jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:25   #85
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

zle mnie zrozumialas, ja nie mowie ze nie jest mozliwe zajscie w ciaze, tylko mowie o objawach - ze w 11 dc nie jest mozliwe odczuwania objawow zwiazanych z wystepowaniem ciazy, bo ta ciaza jeszcze sie nie zagniezdzila, na 99 % jajeczko jeszcze sie nie uwolnilo i nie dalo zaplodnic. Co inngo gdybys byla teraz pod koniec cyklu i przypisywala ten objaw do ciazy - wtedy bym uwierzyla, ale w 11 dc nie ma szans na odczuwanie objawow....


poza tym zbyt czesty sex tez moze byc przyczyna niepowodzen - wszystko zalezy od tego ile i jakich plamnikow mezczyzna produkuje wiec nie popadalabym w paranoje
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:37   #86
davincicode
Rozeznanie
 
Avatar davincicode
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
zle mnie zrozumialas, ja nie mowie ze nie jest mozliwe zajscie w ciaze, tylko mowie o objawach - ze w 11 dc nie jest mozliwe odczuwania objawow zwiazanych z wystepowaniem ciazy, bo ta ciaza jeszcze sie nie zagniezdzila, na 99 % jajeczko jeszcze sie nie uwolnilo i nie dalo zaplodnic. Co inngo gdybys byla teraz pod koniec cyklu i przypisywala ten objaw do ciazy - wtedy bym uwierzyla, ale w 11 dc nie ma szans na odczuwanie objawow....


poza tym zbyt czesty sex tez moze byc przyczyna niepowodzen - wszystko zalezy od tego ile i jakich plamnikow mezczyzna produkuje wiec nie popadalabym w paranoje
Masz rację, tak wcześnie nie ma jeszcze ciąży. Miałam dziś piękny sen. Śniło mi się, że stałam przed lustrem i trzymałam na rękach moje niemowlę. Potem pocałowałam je w główkę i wydawało mi się, że to wszystko dzieje się naprawdę! Czułam jego gładką skórę, coś pięknego! Gdy obudziłam się, rozejrzałam wokoło, a tu dziecka ani śladu. Zdziwiło mnie to, że sen może być aż tak realistyczny
davincicode jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:52   #87
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez davincicode Pokaż wiadomość
Masz rację, tak wcześnie nie ma jeszcze ciąży. Miałam dziś piękny sen. Śniło mi się, że stałam przed lustrem i trzymałam na rękach moje niemowlę. Potem pocałowałam je w główkę i wydawało mi się, że to wszystko dzieje się naprawdę! Czułam jego gładką skórę, coś pięknego! Gdy obudziłam się, rozejrzałam wokoło, a tu dziecka ani śladu. Zdziwiło mnie to, że sen może być aż tak realistyczny
Mi sie snilo, zaraz po rozpoczeciu staranek, ze urodzilam chlopca w 8 m-cu ciazy i nic dla niego nie mialam, no i bylo to akurat podczas mojej wizyty w polsce, czyli ani meza przy sobie - tylko mama. Tez bylo bardzo realistyczne, ale tylko sen niestety teraz tylko czekac az kiedys sie spelni
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 11:59   #88
davincicode
Rozeznanie
 
Avatar davincicode
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 773
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mi sie snilo, zaraz po rozpoczeciu staranek, ze urodzilam chlopca w 8 m-cu ciazy i nic dla niego nie mialam, no i bylo to akurat podczas mojej wizyty w polsce, czyli ani meza przy sobie - tylko mama. Tez bylo bardzo realistyczne, ale tylko sen niestety teraz tylko czekac az kiedys sie spelni
Na pewno się spełni! Kiedy się czegoś bardzo pragnie, to się to otrzyma. Trzeba tylko uwierzyć w to, że spełni się nasza prośba, a to już nie jest takie proste dla realistów i pesymistów. Tylko optymiści chyba tak potrafią Ostatnio czytałam artykuł, w którym było napisane, że przeprowadzono badania męskiego nasienia. I wyszło, że mężczyźni, którzy uprawiali seks codziennie mieli o wiele więcej plemników, niż ci, którzy to robili rzadziej. Ponadto, jeżeli facet zbyt długo "trzyma" plemniki, to stają się one mniej ruchliwe i pojawiają się "usterki" w ich DNA. Także dużą szansę na zapłodnienie mają plemniki tych menów, którzy sobie "nie żałują"
davincicode jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 13:19   #89
nel_a
Zakorzenienie
 
Avatar nel_a
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez davincicode Pokaż wiadomość
Na pewno się spełni! Kiedy się czegoś bardzo pragnie, to się to otrzyma. Trzeba tylko uwierzyć w to, że spełni się nasza prośba, a to już nie jest takie proste dla realistów i pesymistów. Tylko optymiści chyba tak potrafią Ostatnio czytałam artykuł, w którym było napisane, że przeprowadzono badania męskiego nasienia. I wyszło, że mężczyźni, którzy uprawiali seks codziennie mieli o wiele więcej plemników, niż ci, którzy to robili rzadziej. Ponadto, jeżeli facet zbyt długo "trzyma" plemniki, to stają się one mniej ruchliwe i pojawiają się "usterki" w ich DNA. Także dużą szansę na zapłodnienie mają plemniki tych menów, którzy sobie "nie żałują"
muszę to czym prędzej przekazać mojemu mężowi
__________________
Emilowe całusy

nel_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-02, 13:38   #90
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Majowe "staraczki" 2011

Cytat:
Napisane przez davincicode Pokaż wiadomość
Na pewno się spełni! Kiedy się czegoś bardzo pragnie, to się to otrzyma. Trzeba tylko uwierzyć w to, że spełni się nasza prośba, a to już nie jest takie proste dla realistów i pesymistów. Tylko optymiści chyba tak potrafią Ostatnio czytałam artykuł, w którym było napisane, że przeprowadzono badania męskiego nasienia. I wyszło, że mężczyźni, którzy uprawiali seks codziennie mieli o wiele więcej plemników, niż ci, którzy to robili rzadziej. Ponadto, jeżeli facet zbyt długo "trzyma" plemniki, to stają się one mniej ruchliwe i pojawiają się "usterki" w ich DNA. Także dużą szansę na zapłodnienie mają plemniki tych menów, którzy sobie "nie żałują"
Tak, wiadomo, ze wieksza produkcja - swiezsze plemniki, bardziej ruchliwe, itp. Ale sa mezczyzni ktorzy maja bardzo malo plemnikow i wtedy musza je ''zbierac'' - dlatego JA uwazam, ze nie kazdej parze pasuja wszystkie 'sposoby' by poczac dziecko lecz dopoki nie zrobimy badan, to nie wiadomo co tam w nas siedzi Tez zdarza mi sie, ze kochamy sie z mezem codziennie - ale jesli mamy ochote - mam nadzieje ze i u Was nie sprowadza sie to tylko do poczecia
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.