|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
ale wam dziewczyny zazdroszcze tego bezłuszeniowego zorackowania.,.. ja odpadałam płatami od pierwszego uzycia i dopiero od niedawna jest lepiej
trzymam za was kciuki
|
|
|
|
|
#93 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
No qrcze ja nie wiem jak to jest ze mną, bo mało po czym się łuszczę
Łącznie z wysokostężonymi kwasami Po 70% glikolu ledwo drgnęłam A są osoby, które linieją jak wąż po 20%. Więc się zastanawiam, jak to będzie z retinoidami - po Differinie było zero łuszczenia, Retinu używałam tak dawno, że już nie pamiętam No ale czekam cierpliwie, bo ocena będzie miarodajna po jakichś trzech-czterech dniach, a nie zaraz (a ja bym chciała zaraz Kate, ja zamierzam zużyć to 0,05%, jeśli wylinka będzie słaba, to nawet codziennie. potem przejdę na 0,1% i tak zamierzam trzymać do wiosny
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Wiosną nie przerywam - skóra będzie już zahartowana, przy solidnej ochronie nie powinno się stać nic złego. Ja dziś po trzeciej nocy - łuszczenia brak. Zresztą po 70 glikolu też nic a nic. Erato - słonice z nas.
|
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Ja na wiosnę też nie rzucę całkowicie , ale na pewno zmniejszę częstotliwość. Zresztą zobaczę, czy i na ile będę zadowolona z efektów.
|
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
o rany! a ja smaruję się 0,1 codziennie na wieczór od prawie 3 tyg. i tylko mi skóra ze skrzydełek nosa schodzi troszkę.
żadnych podrażnień i twarz wygląda rewelacyjnie. mogę bez makijażu chodzić no oprócz korektora pod oczy.no właśnie, może okolice oczu też można smarować, czy nie? |
|
|
|
|
#97 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Wszystkim tęskniącym za linieniem
|
|
|
|
|
#98 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Oj, ja nie tęsknie na pewno, bo trzeba sie napracowac, zeby korektor dobrze wygladał
![]() U mnie minał juz tydzien od ostatniej aplikacji, tylko leciutko odchodza mi skorki z czoła, dzisiaj będzie kolejna noc, obym sie jakos mocno nie złuszczyła.. |
|
|
|
|
#99 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Jutro chyba jedynkę wypróbuję. |
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Ja dziś po południu, po drugej aplikacji Zoracu 0,05% wczoraj na noc, zanotowałam lekki ślad łuszczenia na brodzie i wokół ust
|
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
. O eksperymentach z kilkukrotnym nakładaniem tegoż w ciągu jednego dnia nie będę tu opowiadać, ale nawet stosowany w taki sposób nie dorównuje Atredermowi (mowa oczywiście o intensywności łuszczenia). |
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Dla dziewczyn, które mają dostęp do LU podaję link do bardzo ciekawego wątku: http://www.phpbbserver.com/laborator...m=laboratorium Edytowane przez Kate30 Czas edycji: 2006-09-07 o 05:36 |
|
|
|
|
|
#103 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate, interesi mnie, jakiego teraz używasz filtra? Dalej Aqua Lait? A jeśli tak to nie szczypie Cię po Zoracu?
|
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
poczytałam trochę o tym atredermie i zastanawiam się, czy nie spróbować tego teraz. niedługo skończy mi się tubka zoracu, hmm...
to jakie stężenie poradzicie, od razu z grubej rury może? 0,1? skoro takie stężenie zoracu jest dla mnie nie drażniące, to atrederm też będzie dobry. albo może jeszcze jedną tubkę zoracu zużyję? oczekuję porad
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
wersta - ja też przeczytałam cały atredermowy wątek, świetne posty scarface. Jednak mnie od atre odstradsza alkohol, dlatego wiem, że raczej się na niego nie skuszę. |
|
|
|
|
|
#106 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Wnioski: dalej Zorac, jeśli Atrederm to w mniejszym stężeniu. |
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Erato dziekuję
czyli zorakowania ciąg dalszy
|
|
|
|
|
#108 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 286
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
..........
Edytowane przez Michał84 Czas edycji: 2014-08-12 o 14:31 |
|
|
|
|
#109 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Michał, używałam Differinu jakiś czas temu, gdy miałam jeszcze problemy z trądzikiem - i efekty sobie chwalę, owszem
Jeśli chodzi stricte o łuszczenie, to zdaje się najbardziej daje popalić Atrederm. Zobacz, znalazłam artykuł z porównaniem działania tretinoiny, adapalenu i tazarotenu: http://www.zdrowie.med.pl/czytelnia/005.html Głównie moze być dla Ciebie interesujące stwierdzenie: "Podobne badanie przeprowadzono w celu porównania skuteczności działania 0,1% tazarotenu i 0,1% adapalenu. W obu grupach chorych zaobserwowano porównywalną redukcję zmian trądzikowych. Również tolerancja obu preparatów była podobna. Objawy uboczne charakteryzowały się łuszczeniem, zaczerwienieniem i wysuszeniem skóry w nieznacznym stopniu." |
|
|
|
|
#110 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ja wczoraj na noc nałozyłam zorac na cała twarz, a efekt taki, ze spac nie mogłam, zasnełam tak porzadnie może na 2,3 godziny. Szczypało w policzki, w czoło też troszeczkę. Najgorzej było na linii zuchy, po pareu godznach poszłam do łazienki i spłukałam te miejsca. Szczypało dalej po boku twarzy, ale nie tak jak poprzednio i jakoś zasnęłam. Rano nie miałam czerwonej twarzy, tylko leciuitkie zaczerwienienie pod okiem, przy myciu twarzy i nakłdaniu calmy nic nie szczypało, przestałam też sie łuszczyć. Ale jak się rano bałam kiedy spoglądałam w lustro,przez noc cały czas miałam obraz łuszczacego sie buraczka
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
, współczuję.Ja dziś nazoracowałam się wg wskazówek Lenny z wątku do którego podałam linka, ale żadna z was się nie odniosła - szkoda, bom ciekawa waszych opini. A więc rozgrzałam buzię pod dość ciepłym prysznicem (czego nie cierpię), potem przetarłam tonikiem z octu jabłkowego, czyli zakwasiłam i siup zorac na buzię i szyję grubszą niż zwykle warstwą. Za godzinę nałożę sobie jeszcze kwas hialuronowy i zobaczymy co będzie jutro .Póki co moje wrażenia są takie jak przy nakładaniu zoracu na suchą umytą skórę, czyli żadne.
|
|
|
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Jejku, dziewczyny jak ja wam zazdroszcze
Ja tez chce zorac...tylko slonko u mnie chyba jeszcze za ostre wiec musze czekac Jedynym pocieszeniem dla mnie to wasze posty nie taki diabel straszny
|
|
|
|
|
#113 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate, ja właśnie informacje o mozliwości łączenia retinoidów i kwasu hialuronowego przeczytałam w podanym przez ciebie wątku. Pewnie sama bałabym się eksperymentować ze swoją twarzą.
Połączenie Atredermu i HA jest w moim przypadku tak skuteczne, że boję się mysleć co byłoby, gdybym zastosowała pozostałe metody zwiększenia siły retonoidów.
|
|
|
|
|
#114 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
![]() Szyja jednak wczoraj mnie swędziała, nie szczypała czy piekła, ale swędziała właśnie. Także, Shad - rozumiem co czułaś. U mnie mordka w porządku, z szyją trochę mniejszy jednak ból. |
|
|
|
|
|
#115 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Kate, z podanego przez Ciebie wątku wzięłam sobie "do serca" zalecenie stosowania retinoidów często i grubą warstwą, bo póki co nie mam kwasu hialuronowego... No więc wczoraj nałożyłam znowu, grubszą warstwą niż poprzednio i trochę wcierając - to był trzeci raz w odstępach co drugi dzień. Poza tym nie czekałam wcale po prysznicu, czyli skóra nie była dokładnie wyschnięta. Podczas i bezpośrednio po nałożeniu - żadnych efektów. Nic nie szczypało, zero zaczerwienienia, no nic. ZA TO W NOCY
Shadi, wiem dokładnie, jak się czułaś - około 2 w nocy obudziło mnie nieznośne swędzenie, które po jakimś czasie zamieniło sie w szczypanie, tak jakby ktoś kłuł mnie bardzo cienka igłą Nie mogłam w ogóle zasnąć, ale się przemęczyłam do 4 nad ranem, no bo stwierdziłam, że przecież nie będę tego zmywać, bo szkoda Jednak o 4 wymiękłam, poszłam do łazienki i zmyłam się obficie termalką. Po pół godziny przestało szczypać i jeszcze zdołałam zasnąć na godzinkę Rano skóra bez zaczerwienienia, nie łuszczy się, ale jest napięta, trochę podszczypuje - wyjątkowo nieprzyjemnie nakładało się dziś puder pędzlem Mam nadzieję na wylinkę w weekend Najbardziej cieszy mnie to, że nie ma żadnych śladów zaczerwienienia i podrażnienia naczyń Tylko cholera to swędzenie jest naprawdę paskudne OT: Kate, godziny przy Twoich postach nieodmiennie mnie zadziwiają Jakbym dziś wiedziała, że piszesz o 3.50, to bym z łazienki poszła do kompa, zamiast wracać do łóżka
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
.Buziaki dla ciebie. Ja też nakładam na naczynkowe rejony przynosowe i jest ok, rzeczywiście nie ma żadnego rumienia i to jest super. Przypomniało mi się, że po nałożeniu kwasu h na zorac nieco ściągnęło mi paszczę, ale na szczęście nie szczypało. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#118 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
I vice versa
Właśnie jestem w Twoim mieście (Zagórska street)
|
|
|
|
|
#119 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ale zachwalacie ten Zorac
Chetnie bym sie przylaczyla do wspolnej kuracji, ale poki co kwasze sie tonikiem Lysanel na zmiane z witaminka C (efekt buzia wygladzona, choc na zupelne zejsci plam dalej cieeerpliwie czekam). Moze jak wykoncze Lysanel, nastana wtedy zupelnie chlodne, ponure dni i jakos bezpieczniej bedzie mi wejsc w cos mocniejszego. Zastanawiam sie jednak skad wziac recepte - prosic rodzinnego, czy udac sie do dermatologa? (Wizyty u dermatologa boje sie bardziej niz u rodzinnego - nie mam zaufania do tego pierwszego).
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 57
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Bez problemu wypisala obie recepty i nie wpisala nawet daty, zebym sama mogla sobie uzupelnic
__________________
Pozdrawiam, MONIKA |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.




Ja się też chyba dziś maznę 

Łącznie z wysokostężonymi kwasami
(a ja bym chciała zaraz
, ale na pewno zmniejszę częstotliwość. Zresztą zobaczę, czy i na ile będę zadowolona z efektów.
. O eksperymentach z kilkukrotnym nakładaniem tegoż w ciągu jednego dnia nie będę tu opowiadać, ale nawet stosowany w taki sposób nie dorównuje Atredermowi (mowa oczywiście o intensywności łuszczenia).


