Praca za granicą - ZBIORCZY

[impegata]

Winobranie Moja znajoma była i mówiła, ze jest mega zapotrzebowanie na ludzi... Pojechała w ciemno.

[garger]

a znacie moze jakis pracodawcow albo zaufane biura?

[StudentkaUJ]

Witam,
Widzę, że temat zamarł. Sama bym chciała dostać pracę na wakacje razem z moim przyszłym Nikt nie był w tej firmie o której pisze kasia198618? Pozdrawiam

[jagoda 86]

Napisane przez triator

Witam , czy znacie jakieś agencje pracy albo strony / fora o tematyce pracy za granicą konkretnie interesuje mnie bardziej skandynawia? , z góry dziękuję za informacje

Nie korzystałam jak dotąd, wiem o dolnośląskiej agencji, że jest sensowna i mam oferty do rożnych części Europy http://epser.com/
Na tej stronie ponoć nie ma wszystkiego, lepiej zadzwoń lub napisz do nich o coś świeżego.

Do jakiej części Skandynawii chcesz pojechać? Polecam norweskie fiordy, nie tylko pięknie, w wakacje jest świetna okazja do łatwego zarobku przy renowacjach budynków itd. Znajomy kilka koła zarobił na malowaniu płotów.

[esseath_me_deitwen]

Cześć!
(we wrześniu skończę 17lat.)
Chciałabym wyjechać za granicę do pracy..najlepiej do Anglii..
Mogłabym wyjechać zaraz po zakończeniu szkoły pod koniec czerwca..
Najgorsze jest to ,że nie mam krewnych ani znajomych nigdzie za granicą..
Myślicie,że jest taka możliwość ,że dałabym radę?
Czy przyjmują np. do zbiorów owoców nieletnich?
Czy mam szansę?
Nie jechałabym sama..chłopak (18 lat grudzień) też chciałby się załapać..
Myślicie,że to głupota..lepiej poczekać?

[Barbarita1986]

Witam

moja obecna sytuacja zmusza mnie do wyjazdu, myślę o pracy przy zbiorach w Holandii, czy jest jakaś Wizażanka, która rozważa taki wyjazd, bądź już na takim była, i mogłaby poradzić jakich pośredników się wystrzegać i omijać szerokim łukiem. Myślę o wyjeździe za pośrednictwem
http://www.handstowork.pl/ jednak jest bardzo mało informacji w internecie o tej firmie, a niestety oszustów jest na pęczki, więc proszę o szczere opinie i udział w dyskusji.

[Sonata_ona]

też swego czasu niedawnego szukałam czegos przy zbiorach, i chciałam jechać z kimś znajomym kto juz gdzieś był, niestety nikogo takiego nei znalazłam a niestety za takimi pośrednictwami to sie trochę boję...

może masz kogos znajomego kto jest gdzieś poza polską i coś gdzieś słyszał o możliwościach wyjazdu?

[Barbarita1986]

Napisane przez Sonata_ona

też swego czasu niedawnego szukałam czegos przy zbiorach, i chciałam jechać z kimś znajomym kto juz gdzieś był, niestety nikogo takiego nei znalazłam a niestety za takimi pośrednictwami to sie trochę boję...

może masz kogos znajomego kto jest gdzieś poza polską i coś gdzieś słyszał o możliwościach wyjazdu?

niestety nie mam nikogo
ja też się boję, niestety jak wspomniałam zmusza mnie do tego sytuacja życiowa. Dlatego założyłam wątek, aby móc wymienić się doświadczeniami z wizażankami, które zdecydowały się na taki wyjazd. Wiadomo są różni ludzie, słyszy się tyle o nieuczciwych pośrednikach.

Zadzwonili z Hands To Work z propozycją wyjazdu w sobotę,mam dać odpowiedź jutro. Nie wiem już sama czy podjąć ryzyko.

[Sonata_ona]

sprawdz opinie o ty biurze i sprawdz czy faktycznie istnieje... a jesli tak to jedz!

[Barbarita1986]

Napisane przez Sonata_ona

sprawdz opinie o ty biurze i sprawdz czy faktycznie istnieje... a jesli tak to jedz!

Tak sprawdzałam, informacji nie ma za dużo, są rozbieżne, dlatego się motam z ostateczną decyzją, strasznie szybko się to dzieje wczoraj wysłałam CV a w sobotę wyjazd. Nie mam 100% pewności co do uczciwości tej firmy, więc nie podejmę decyzji o wyjeździe tak spontanicznie, mam za dużo obaw.

http://www.forum.zagranica.net/topic...work-vt156.htm

tutaj powyżej jest kilka opinii, raczej są negatywnę.

Z tego co doczytałam to:
- 60 euro tygodniowo kosztuję domek, czyli miesięcznie 240 euro
- pracowników 1 lub 2 razy w tyg. wiozą do sklepu, pobierają 5 euro za taki transport/tyle samo za transport do pracy
- 17,50 euro jednorazowy zakup butów do pracy
- płatne chipy za pranie

Może coś jeszcze przeoczyłam.
W ogóle nachodzą mnie takie refleksje, że to wszystko za przeproszeniem jest o d... rozbić, to jest wręcz żałosne, że człowiek musi się tułać po świecie i harować jak niewolnik, żeby zarobić na życie ;/ jestem rozczarowana tym wszystkim, studia w dzisiejszych czasach guzik gwarantują ;/ ...w większości bezrobocie ;/.

[Eva2]

Napisane przez Barbarita1986

Z tego co doczytałam to:
- 60 euro tygodniowo kosztuję domek, czyli miesięcznie 240 euro
- pracowników 1 lub 2 razy w tyg. wiozą do sklepu, pobierają 5 euro za taki transport/tyle samo za transport do pracy
- 17,50 euro jednorazowy zakup butów do pracy
- płatne chipy za pranie

cześć, byłam w tamtym roku w Holandii. Opłaty, które wymieniłaś - ponosiłam - i tak:
1) za domek będąc na wiekówce płaciłam 55 euro tygodniowo, moja starsza siostra nie będąc na wiekówce 95 euro tygodniowo
2) do sklepu jezdzilismy po pracy, ale w soboty czekał bus na osoby, które miały ochote pojechać do innego miasta (nie wiem czy płatny, pewnie tak, ale mnie nie dziwi, że trzeba za to zapłacić ;|). Opłata za przejazd do pracy - 4 euro dziennie.
-buty też musiałam kupić (stalkapy) ale zrobiłam to w PL przed wyjazdem i wybrałam najtańsze za 70 zł
-za jedno pranie wrzucało się do pralki 1 euro, ale jak ktoś robi jedno, dwa prania tygodniowo to nie jest źle.

Ja nie narzekam, mimo, że trzeba było za to płacić i tak nieźle na tym wyszłam. Na Twoim miejscu pochodziłabym po różnych biurach, wtedy dokładnie powiedzą co i jak. Odradzam też czytać te głupoty wypisywane w necie przez ludzi. Gdybym się miała nimi przejmować to bym w ogóle nie wyjechała. Każdy człowiek ma inną opinię, trzeba też pamiętać, że jedziemy do pracy, nie na wakacje.
Pozdrawiam

[Barbarita1986]

Napisane przez Eva2

cześć, byłam w tamtym roku w Holandii. Opłaty, które wymieniłaś - ponosiłam - i tak:
1) za domek będąc na wiekówce płaciłam 55 euro tygodniowo, moja starsza siostra nie będąc na wiekówce 95 euro tygodniowo
2) do sklepu jezdzilismy po pracy, ale w soboty czekał bus na osoby, które miały ochote pojechać do innego miasta (nie wiem czy płatny, pewnie tak, ale mnie nie dziwi, że trzeba za to zapłacić ;|). Opłata za przejazd do pracy - 4 euro dziennie.
-buty też musiałam kupić (stalkapy) ale zrobiłam to w PL przed wyjazdem i wybrałam najtańsze za 70 zł
-za jedno pranie wrzucało się do pralki 1 euro, ale jak ktoś robi jedno, dwa prania tygodniowo to nie jest źle.

Ja nie narzekam, mimo, że trzeba było za to płacić i tak nieźle na tym wyszłam. Na Twoim miejscu pochodziłabym po różnych biurach, wtedy dokładnie powiedzą co i jak. Odradzam też czytać te głupoty wypisywane w necie przez ludzi. Gdybym się miała nimi przejmować to bym w ogóle nie wyjechała. Każdy człowiek ma inną opinię, trzeba też pamiętać, że jedziemy do pracy, nie na wakacje.
Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedźi wszystkie cenne uwagi.
Też właśnie planowałam sobie kupić buty w PL, masz rację wyjazd jest stricte zarobkowy więc trzeba nastawiać się na prace a nie na wakacje, jeszcze mam pytanko na jakich zbiorach byłaś i przez jakie biuro pośrednictwa?, ja planuję jechać na pomidorki z tego co czytałam zbiórka szparagów jest najgorsza.

[misior920127]

kurczę, ja jestem tegoroczną maturzystką i nie chcialabym bezczynnie siedzieć w domu 2 miesiace, myślałam, żeby wyjechać gdzieś za granice do pracy, ale nie mam nikogo znajomego, w ogóle jak się zabrać za szukanie pracy? właśnie boję się jakichś oszustów.

[atytka]

ja szukam pracy razem z chłopakiem to jest dopiero mordęga:/ nigdzie nie chcą par załamka

[Barbarita1986]

Napisane przez atytka

ja szukam pracy razem z chłopakiem to jest dopiero mordęga:/ nigdzie nie chcą par załamka

Mhm ja też chcę wyjechać z siostrą, sama bym się bała i ta wyżej wspomniana firma akurat miała 2 wolne miejsca, kiedy proponowali wyjazd w tą sobotę.

[baby montana]

Napisane przez Barbarita1986

Mhm ja też chcę wyjechać z siostrą, sama bym się bała i ta wyżej wspomniana firma akurat miała 2 wolne miejsca, kiedy proponowali wyjazd w tą sobotę.

ja bym nie jechała, coś za bardzo naciskali na szybki wyjazd. wg mnie rzetelne biura pośrednictwa dają pracownikom tyle czasu, ile oni potrzebują - powinni zrozumieć, że wyjazd na kilka miesięcy to poważna sprawa i potrzebujesz przynajmniej 2-3 tyg na zorganizowanie sobie wszystskiego.

[Barbarita1986]

Napisane przez baby montana

ja bym nie jechała, coś za bardzo naciskali na szybki wyjazd. wg mnie rzetelne biura pośrednictwa dają pracownikom tyle czasu, ile oni potrzebują - powinni zrozumieć, że wyjazd na kilka miesięcy to poważna sprawa i potrzebujesz przynajmniej 2-3 tyg na zorganizowanie sobie wszystskiego.

też zbudziło to moje wątpliwości, w czwartek wysłane CV a w sobotę wyjazd, lekka przesada, pierwsze to chciałabym zbadać czy ta firma to nie jakaś ściema, porównać innych pośredników a dopiero podjąć decyzję, ogólnie daję sobie czas do końca maja, jestem w trakcie kursu komputerowego i chcę go skończyć no i do tego czasu poszerzyć wiedzę z którym biurem warto wyjechać a z którym nie. Jeszcze może są tu dziewczyny zorientowane ile można konkretnie zarobić na takich zbiorach?.

[motylka19]

hej jak mogę to przyłącze się również do tematu.
Miałam mieć wyjazd z tej firmy HtW i niestety musiałam zrezygnować

Co do terminów wyjazdu to nie jest raczej niz podejzanego, nietylko ta firma tak robi ze dzwonią do was np środa czw a w sobote jest wyjazd, wiele firm tak ma poniewaz jak oferta przychodzi z holandi to oni potrzebują ludzi na już a nie za 1 czy 2 mce, dlatego tak szybko nalezy podjąć decyzję.

Ja tez troszke obawiam sie wyjechać z ta firmą ze względu na dosyć duzą liczbę neg, komentarzy, alle.... lepiej załować ze się pojechało i nie wyszło niż załować ze się wogóle nie spróbowało i zastanawiac sie co by było gdyby....

Pozatym co w Polsce?... gdzie sie nie pójdzie na rozmowe to proponują 1000-1200zł.... tragedia, a tam nawet robic za minimalną stawke można wyciągnąć 3 a nawet 3,5 tys.

Może macie jakieś inne biura na oku? ja powysyłałam CV chyba do 30 i niestety nie ma większego odezwu;/ ciięzko coś dostać.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

PS.
Eva2

czy mogła byś powiedzieć gdzie pracowałaś? ile czasu? cos natemat warunków i ludziach?
oraz-jak to nie tajemnica- ile zarobiłaś?

[will will]

Napisane przez esseath_me_deitwen

Cześć!
(we wrześniu skończę 17lat.)
Chciałabym wyjechać za granicę do pracy..najlepiej do Anglii..
Mogłabym wyjechać zaraz po zakończeniu szkoły pod koniec czerwca..
Najgorsze jest to ,że nie mam krewnych ani znajomych nigdzie za granicą..
Myślicie,że jest taka możliwość ,że dałabym radę?
Czy przyjmują np. do zbiorów owoców nieletnich?
Czy mam szansę?
Nie jechałabym sama..chłopak (18 lat grudzień) też chciałby się załapać..
Myślicie,że to głupota..lepiej poczekać?

na moje jak nie macie tam nikogo krewnego to raczej nie wypali
Niemcy, moze tak, gdzies tutaj bliższy kraj, ale na pewno nie Anglia
a zniacie dobrze angielski ? to też jest znaczące

[svamp]

Wraz z koleżanką szukamy wakacyjnej pracy. Od lutego obdzwoniłyśmy mnóstwo biur, oferujących pracę w Holandii. Usłyszałyśmy, że mamy zarejestrować się na ich stronie, a potem odezwać się w maju, bo póki co nie wiedzą, kogo będą potrzebować na wakacje. Wczoraj zadzwoniłyśmy do części tych biur i jedyne co słyszałyśmy to to, że jeśli chcemy jechać w lipcu, to dopiero w ostatnim tygodniu czerwca mogą znaleźć nam pracę. Dla nas to niezbyt dobre wyjście - chciałybyśmy mieć już pewną pracę, a nie żyć na walizkach i myśleć 'pojadę, nie pojadę?'

Stąd moje pytanie - jak szukać, gdzie szukać pracy? Interesuje nas głównie Holandia i Niemcy. Początkowo rozglądałyśmy się za pracą w Skandynawii (głównie Szwecja i Norwegia), ale nie miałyśmy żadnych punktów zaczepienia, nikt ze znajomych nie mógł nam nic doradzić, w internecie też nie znalazłyśmy żadnych konkretnych informacji.

Nie mamy żadnych sprecyzowanych 'zachcianek' odnośnie formy pracy - w końcu nie jedziemy tam na wakacje, a zarobić, więc ogrodnictwo, praca przy pakowaniu różnych przedmiotów, sprzątanie, praca w barach - jesteśmy na to gotowe.

Jesteśmy na tyle zdesperowane, że zaczynamy brać pod uwagę pracę nad naszym polskim morzem, ale wiadomo, że wiąże się to z zupełnie innymi pieniędzmi.

Pomocy

[Fara25]

Praca nad polskim morzem? Nigdy! Szukajcie dalej, po forach internetowych, gdzie dużo pisze się o pracy w Holandii. Chyba właśnie tam jest najlepiej wyjechać.

[svamp]

Opcja wyjechania nad morze byłaby ostatecznością... wiadomo, średnio by nam się kalkulował taki wyjazd. Chodzi o to, że nie mamy już pomysłu gdzie szukać pracy: wszędzie słyszymy, żeby dzwonić pod koniec czerwca :/

[Carlca]

Chciałabym pracować przez miesiąc wakacji nad ciepłym morzem, w jakimś imprezowym kurorcie. Znam język angielski na poziomie komunikatywnym (kiedyś był zaawansowany, ale zaniedbałam naukę)
Nie chcę na tym zarobić, chcę jedynie spróbować czegoś nowego, dobrze się bawić(ale to już po pracy) i wyjść chociażby "na zero" z funduszami. Mogę więc się podjąć mało opłacalnych i niezbyt ambitnych zajęć typu pokojówka.
Moje wymarzone lokalizacje to np Ibiza, Majorka, Bali, Bora-Bora, wschodnie wybrzeże USA... Ale nie tylko.

Znacie jakieś strony internetowe oferujące uczciwe oferty tego typu?
Może macie jakieś własne doświadczenia?
Zapraszam do wypowiadania się

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Carlca

Chciałabym pracować przez miesiąc wakacji nad ciepłym morzem, w jakimś imprezowym kurorcie. Znam język angielski na poziomie komunikatywnym (kiedyś był zaawansowany, ale zaniedbałam naukę)
Nie chcę na tym zarobić, chcę jedynie spróbować czegoś nowego, dobrze się bawić(ale to już po pracy) i wyjść chociażby "na zero" z funduszami. Mogę więc się podjąć mało opłacalnych i niezbyt ambitnych zajęć typu pokojówka.
Moje wymarzone lokalizacje to np Ibiza, Majorka, Bali, Bora-Bora, wschodnie wybrzeże USA... Ale nie tylko.

Znacie jakieś strony internetowe oferujące uczciwe oferty tego typu?
Może macie jakieś własne doświadczenia?
Zapraszam do wypowiadania się

a moze jakaś praca wakacyjnego animatora-skoro znasz jezyk?

[Pallina1]

Animator czasu wolnego!!!!
Codzienne imprezy, zabawianie gosci, gry zespolowe, jakies skecze, wiec 90% to za✂✂✂ista zabawa, nie mowiac juz o dobrej kasie 2-3k, zakwaterowaniu i zarciu za free.

[Fara25]

A nie wiecie gdzie szukają takich ludzi w Polsce? Chętnie bym tak popracowała

[goslinka]

witam wraz z kolezanka, szukamy pilne pracy za granica, od zaraz, na okres 1-2,5 miesiecy, jsliktos ma jakies spr namiary np. na zbieractwo, pakowanie niemcy, holandia etc. prosze o kontakt, jesi ktos a cos spr, jakis namiar, albo gdzie nie jechac
jesli ktos posiada doswidczenie w tym temacie prosze o pomoc

[Eva2]

hej, sorry, że dopiero teraz ale nie wchodziłam na ten wątek po prostu. Ja nie pracowałam przez firmę, którą podała tutaj autorka wątku tylko przez inną, ale można było tak zrozumieć, że piszę o niej Także chyba nie muszę odpowiadać na pytania

[Ayati]

A sądzicie o wyjeździe za granicę, jeśli trzeba wcześniej wpłacić pieniądze na konto? Mnie zalatuje trochę ściemą i chęcią naciągnięcia wielu ludzi. Z jednym pośrednikiem była to kwota 70 złotych, przy drugim 15 złotych. Niby te 15 złotych to nie majątek, ale... Zresztą proszę przeczytajcie meila którego dostałam, co sądzicie? Miał ktoś do czynienia z tym człowiekiem?

Witam.
Praca polega na zbiorze owoców miękkich w gospodarstwie w okolicach Venlo
Truskawki, w pozniejszym okresie wisnie ,czeresnie.
Praca jest przewidziana na około 4 miesiące. Godzina pracy płatna 7 euro netto( na tzw. Rękę) Czas pracy około 10 h dziennie. Mozliwość pracy w soboty i niedziele.
Praca nie jest lekka, należy to brać pod uwagę przed wyjazdem.
Znajomość języka nie jest konieczna. Pracodawca zapewnia odpłatne zakwaterowanie 35 euro za tydzien.(4-6 sobowe przyczepy kempingowe) Istnieje możliwość skorzystania z pola namiotowego za 10 euro tyg.
Wyżywienie we własnym zakresie. Wypłaty to tzw. Tygodniówki.
Z Polski dojeżdżamy tam dwoma busami. Odjazd z Warszawy, Łodzi, Krakowa, Wrocławia,
Bydgoszczy ,Poznania i Szczecina 16.06.2011. Do tych miast należy dostać się we własnym zakresie. Dojazd płatny 50 euro od osoby, po wypłacie pierwszej tygodniówki. Kolejny wyjazd 28.06.2011r. przed wyjazdem należy zarezerwować sobie miejsce wpłatą w wysokości 15zł. O terminie wyjazdu decyduje kolejność wpłat.
Nie ukrywam ze nie jesteśmy instytucją charytatywną, więc jeżeli dla kogoś to dużo, droga wolna. Zawsze można szukać pracy we własnym zakresie. Niezdecydowanym zatem dziękuję. Jeżeli interesujesz się ofertą nadal, proszę o potwierdzenie e-mailem.

Pozdrawiam

Nazwisko : Michał Byczyński

[paraqua]

Nie ukrywam ze nie jesteśmy instytucją charytatywną, więc jeżeli dla kogoś to dużo, droga wolna.
- sorry ale co to ma byc??? od takiego to bym sie z dala trzymala.
po pierwsze to za znalezienie pracy nic sie nie placi!!! ten facet to jakis kretacz.
moja kolezanka byla na zbiorach i baaardzo nieciekawe przezycie.
znajoma rowniez opowiadala jak byla we Wloszech, ale tam to ...szkoda slow.