Polecamy:

Chatul · 2011-02-17, 14:15

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2515566 8]Ok, kakao też mam w domu.[/QUOTE]

Masz takie prawdziwe kakao? A nie rozpuszczalne byle co, prawda?

Cytat:

Wypróbuję jutro, ale chyba na noc - za bardzo boję się, że przyciemni mi włosy

Ja posypałam włosy duuużą ilością kakao, a potem wytrzepywałam je z głowy (później jeszcze wyczesałam). Efekt rewelacyjny

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-02-17, 15:00

Cytat:

Napisane przez Chatul

Masz takie prawdziwe kakao? A nie rozpuszczalne byle co, prawda?

Hm, byle co?
Rozpuszczać się rozpuści, jak się podgrzeje. Na zimno nie próbowałam

Cytat:

Napisane przez Chatul

Ja posypałam włosy duuużą ilością kakao, a potem wytrzepywałam je z głowy (później jeszcze wyczesałam). Efekt rewelacyjny

Oj, ale mnie kusisz do tego kakao

Mnie, szatynce, nie zmieni koloru skóry czy włosów u nasady?

Chatul · 2011-02-17, 20:18

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2515796 2]Hm, byle co?
Rozpuszczać się rozpuści, jak się podgrzeje. Na zimno nie próbowałam

[/QUOTE]

Mówiąc "byle co"

miałam na myśli tzw. kakao rozpuszczalne. Nie chcę tutaj rzucać nazwami konkretnych produktów żeby nie było, że antyreklamę robię.

Cytat:

Oj, ale mnie kusisz do tego kakao

Mnie, szatynce, nie zmieni koloru skóry czy włosów u nasady?

Na stałe na pewno nie zmieni. Jak za dużo nasypiesz albo źle wyczeszesz to kolor kakao może być widoczny...

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-02-18, 05:44

Na stałe na pewno, chociaż nie miałabym nic przeciwko drobnemu przyciemnieniu...

Jednak wolę nie mieć efektu cieniowania czy czegoś innego w tym stylu, stąd moje pytanie o kakao

Chatul · 2011-02-18, 06:53

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2517308 6]Na stałe na pewno, chociaż nie miałabym nic przeciwko drobnemu przyciemnieniu...

Jednak wolę nie mieć efektu cieniowania czy czegoś innego w tym stylu, stąd moje pytanie o kakao

[/QUOTE]

To wypróbuj kakao jak akurat nie będziesz musiała nigdzie z domu wychodzić. Wtedy w najgorszym wypadku od razu umyjesz włosy i tyle

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-02-20, 09:16

Wczoraj pierwszy raz użyłam kakao i powiem szczerze, że jestem zachwycona

Kakao trafia na listę mojej stałej pielęgnacji, nie ma innej opcji.

Wczoraj z rana, świeżo po myciu (ale jak włosy były już suche) zaczęłam wmasowywać kakao w skalp. Nie miałam innego pomysłu, posypywanie w moim wykonaniu przyniosłoby pewnie kakaową podłogę w łazience.. W każdym bądź razie zrobiłam to równomiernie, na całej głowie.
Dobrze, że makijażu jeszcze nie miałam, bo kakao w ciekawy sposób zabarwiło mi na brąz czoło

Po jakiś 15 minutach lekko strząsnęłam głowę nad wanną, ale niewiele proszku zleciało - tyle co nic. Resztę wczesałam we włosy. Cały dzień martwiłam się, aby nic mi się nie zsypało na czoło czy szyję, ale nie było z tym na szczęście problemów.

Dzisiejszego ranka budzę się i przeglądam w lustrze.. a tu totalne zaskoczenie! Zazwyczaj po nocy mam już włosy nieco tłuste u nasady, a dzisiaj właśnie wyglądały jakbym dopiero co je umyła!
Duży plus daje także ten piękny zapach, który towarzyszył mi przez cały dzień

moniczka_90 · 2011-02-21, 15:22

Wooow, dobrze, ze weszłam na ten wątek bo totalnie mnie zaskoczyłyście ! Chyba zaczne stosowac również kakao do włosów bo bardzo zaczeło mnei irytować mycie ich co 2 dzien, chciałabym myć co 3, myslicie, ze kakao da radę ?

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-02-21, 16:33

Ja myślę, że tak

U mnie póki co kakao świetnie się sprawuje. Szkoda, że wcześniej nie odkryłam tej metody.

moniczka_90 · 2011-02-21, 17:20

Szkoda, że ja też nie odkryłam wcześniej tej metody

na dniach muszę wyprubować !

Oliwia_XD · 2011-02-21, 19:57

dziewczyny pomóżcie

Posypalam glowe kakao, lekko wtarłam, ale teraz nie moge tego wyczesac. troche poszlo, ale nie duzo. jak Wy to robicie? Normalnie czeszecie wlosy?

Chatul · 2011-02-21, 20:38

Cytat:

Napisane przez Oliwia_XD

dziewczyny pomóżcie

Posypalam glowe kakao, lekko wtarłam, ale teraz nie moge tego wyczesac. troche poszlo, ale nie duzo. jak Wy to robicie? Normalnie czeszecie wlosy?

Ja intensywnie szczotkuję tę część włosów, która jest zaraz przy skalpie. I robię to szczotką ze sztucznego włosia

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-02-22, 13:56

U mnie grzebieniem daje rady, czeszę się takim z szerokimi zębami i dużymi odstępami

Smerfetkaa · 2011-02-22, 16:49

Ja najczęściej strzepuję palcami najpierw a potem rozczesuję

Skrobia ziemniaczana spisuje się bardzo dobrze, jedynie moja grzywka jest oporna, a raczej jak to grzywka - szybciej przetłuszcza się... głównie przez kontakt z czołem no i poprawianie jej rękoma.

**201701261449** · 2011-04-29, 14:48

Ktoś tu jeszcze się udziela ?

Wypróbowałam dziś talk - i stwierdziłam, że to doskonały sposób, na awaryjne poprawienie fryzury

Rano obudziłam się z nieco tłustawymi włosami u nasady, wtarła nieco pudru - zyskałam świeże włosy i podwójną objętość

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-04-30, 08:49

Ja z kolei zrezygnowałam z kakao, bo miałam takie wrażenie, że po jakimś czasie zaczęło elektryzować mi włosy i lekko przesuszać.

Nie mniej jednak uważam to za świetny środek w sytuacjach awaryjnych, chyba na maturę sobie zaaplikuję, bo znając mnie nie będę miała głowy, aby babrać się w olejowanie, mycie, etc, a wszystko to nieco czasu zajmuje.

kocurzyca · 2011-04-30, 10:16

Uzywalam szamponu suchego w spreju Batiste. Znalazlam jednak w sklepie takze wersje w proszku. Poniewaz nazwa zawiera magiczne slowo ''naturalny'' to cena jest troche zawyzona w stosunku do ilosci produktu. 4 funty za 50 gram. Przeczytalam sklad a tam skrobia kukurydziana i talk. Koniec skladu. Talk juz mialam, dokupilam pol kilo skrobi i za polowe ceny mama zapas suchego szamponu chyba na cale zycie. Sprawdza sie doskonale i juz nie wyobrazam sobe bez niego zycia.
Teraz chyba do mojej mieszanki dodam jeszcze kakao dla koloru.

Cytat:

Napisane przez Smerfetkaa

mam pędzelek do różu, który był z różem a ja i tak używam innego. Co ma sie marnować, będę nim nakłądać talk, tylko najpierw kupię ten talk

Pedzelek to bardzo dobry pomysl. Musze sprobowac. Zwykle rozcieram proszek w dloniach i przeczesuje rekami wlosy.

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

mogła by któras z was wrzucic zdjęcia przed zastosowaniem talku i po

?

Ja gdzies chyba mam jakies zdjecie po suchym szamponie. Jesli chcecie to moge wkleic. Dzialanie jest takie samo.

Chatul · 2011-04-30, 10:37

Cytat:

Napisane przez kocurzyca

Uzywalam szamponu suchego w spreju Batiste. Znalazlam jednak w sklepie takze wersje w proszku. Poniewaz nazwa zawiera magiczne slowo ''naturalny'' to cena jest troche zawyzona w stosunku do ilosci produktu. 4 funty za 50 gram. Przeczytalam sklad a tam skrobia kukurydziana i talk. Koniec skladu. Talk juz mialam, dokupilam pol kilo skrobi i za polowe ceny mama zapas suchego szamponu chyba na cale zycie. Sprawdza sie doskonale i juz nie wyobrazam sobe bez niego zycia.
Teraz chyba do mojej mieszanki dodam jeszcze kakao dla koloru.

A w jakich proporcjach mieszałaś talk i skrobię? 1:1?

kocurzyca · 2011-04-30, 10:41

Cytat:

Napisane przez Chatul

A w jakich proporcjach mieszałaś talk i skrobię? 1:1?

W skladzie tego szamponu w sklepie skrobia jest na pierwszym miejscu wiec uzylam wiecej skrobi i troche mniej talku. W proporcjach ''na oko''

.
Sam talk elektryzuje wlosy, a skrobia z talkiem nie.

Chatul · 2011-04-30, 10:51

Cytat:

Napisane przez kocurzyca

W skladzie tego szamponu w sklepie skrobia jest na pierwszym miejscu wiec uzylam wiecej skrobi i troche mniej talku. W proporcjach ''na oko''

.
Sam talk elektryzuje wlosy, a skrobia z talkiem nie.

A kładziesz tę mieszankę na świeżo umyte włosy czy już lekko podtłuszczone? 2-3 dnia?

kocurzyca · 2011-04-30, 11:17

Cytat:

Napisane przez Chatul

A kładziesz tę mieszankę na świeżo umyte włosy czy już lekko podtłuszczone? 2-3 dnia?

Na lekko przetluszczone w celu odtluszczenia

.

karmazynka99 · 2011-05-02, 20:48

Cytat:

Napisane przez kocurzyca

Ja gdzies chyba mam jakies zdjecie po suchym szamponie. Jesli chcecie to moge wkleic. Dzialanie jest takie samo.

chcemy

kocurzyca · 2011-05-02, 21:06

Prosze bardzo

Wlosy byly specjalnie mocno przetluszczone do sprawdzenia mozliwosci suchego szamponu.
Dla dobra wyzszego

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-05-02, 22:01

Aż jeszcze raz jutro z ciekawości sprawdzę, jak u mnie się sprawuje na tłuściochach. Ostatnio miałam wrażenie, że nie najlepiej, ciekawsze efekty były po aplikacji na świeżo umytą skórę - chociaż wtedy pewnie nie mogłabym tak długo odwlekać mycia głowy.

kocurzyca · 2011-05-02, 23:11

Ja jak naloze na skalp po myciu to juz na drugi dzien piekielnie swedzi mnie glowa.

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-05-03, 13:53

Mnie kakao nie podrażnia, na szczęście. Jednak po dłuższym czasie zaczyna wysuszać..

kocurzyca · 2011-05-03, 13:56

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2668298 0]Mnie kakao nie podrażnia, na szczęście. Jednak po dłuższym czasie zaczyna wysuszać..[/QUOTE]
Mnie nie podraznia tylko takie uczucie czegos na skorzepowoduje ze mnie swedzi

.
Ja mam swedzonki na calej skorze. Taka moja uroda.

nie_ma_mnie · 2011-05-03, 14:13

a jakich firm macie swoje kakao? jeśli można spytać

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2011-05-03, 14:22

Cytat:

Napisane przez kocurzyca

Mnie nie podraznia tylko takie uczucie czegos na skorzepowoduje ze mnie swedzi

.
Ja mam swedzonki na calej skorze. Taka moja uroda.

Ach, w ten sposób.
Mnie dopiero na 4 dzień zaczynało coś swędzieć. Ale to takie moje pojedyncze rekordy z kakaem, wolę nie powtarzać.

Cytat:

Napisane przez nie_ma_mnie

a jakich firm macie swoje kakao? jeśli można spytać

Gelwe bodajże. W sumie nawet nie pamiętam.

**201701261449** · 2011-05-05, 14:25

Zdjęcia świetne, dziękuję!

Tak przy okazji , świetny kolor włosów.
Chyba kupię trochę skrobi, w Naturze ostatnio widziałam suchy szampon, nie pamiętam, jak się nazywał, ale zerknęłam na skład : skrobia, talk, perfum (starch, talcum powder, perfume) , więc faktycznie, można to samemu zrobić.
Szkoda tylko rozpylacza.
A tak w ogóle, jaką ilość na jeden raz bierzecie ? Tak mniej więcej. Myślicie, że wystarczy ilość np. pół łyżeczki, jeśli nakładam tylko na skalp ?

Smerfetkaa · 2011-05-05, 14:26

Cytat:

Napisane przez smellsliketeenspirit

Zdjęcia świetne, dziękuję!

Tak przy okazji , świetny kolor włosów.
Chyba kupię trochę skrobi, w Naturze ostatnio widziałam suchy szampon, nie pamiętam, jak się nazywał, ale zerknęłam na skład : skrobia, talk, perfum (starch, talcum powder, perfume) , więc faktycznie, można to samemu zrobić.
Szkoda tylko rozpylacza.
A tak w ogóle, jaką ilość na jeden raz bierzecie ? Tak mniej więcej. Myślicie, że wystarczy ilość np. pół łyżeczki, jeśli nakładam tylko na skalp ?

Na pewno i pewnie jeszcze zostanie

2011-02-18, 05:44	#64
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Na stałe na pewno, chociaż nie miałabym nic przeciwko drobnemu przyciemnieniu... Jednak wolę nie mieć efektu cieniowania czy czegoś innego w tym stylu, stąd moje pytanie o kakao

2011-02-18, 06:53	#65
Chatul ma zielone pojęcie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan) Wiadomości: 40 401	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2517308 6]Na stałe na pewno, chociaż nie miałabym nic przeciwko drobnemu przyciemnieniu... Jednak wolę nie mieć efektu cieniowania czy czegoś innego w tym stylu, stąd moje pytanie o kakao [/QUOTE] To wypróbuj kakao jak akurat nie będziesz musiała nigdzie z domu wychodzić. Wtedy w najgorszym wypadku od razu umyjesz włosy i tyle __________________ „*Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans*”. Spock („Star Trek”)

2011-02-20, 09:16	#66
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Wczoraj pierwszy raz użyłam kakao i powiem szczerze, że jestem zachwycona Kakao trafia na listę mojej stałej pielęgnacji, nie ma innej opcji. Wczoraj z rana, świeżo po myciu (ale jak włosy były już suche) zaczęłam wmasowywać kakao w skalp. Nie miałam innego pomysłu, posypywanie w moim wykonaniu przyniosłoby pewnie kakaową podłogę w łazience.. W każdym bądź razie zrobiłam to równomiernie, na całej głowie. Dobrze, że makijażu jeszcze nie miałam, bo kakao w ciekawy sposób zabarwiło mi na brąz czoło Po jakiś 15 minutach lekko strząsnęłam głowę nad wanną, ale niewiele proszku zleciało - tyle co nic. Resztę wczesałam we włosy. Cały dzień martwiłam się, aby nic mi się nie zsypało na czoło czy szyję, ale nie było z tym na szczęście problemów. Dzisiejszego ranka budzę się i przeglądam w lustrze.. a tu totalne zaskoczenie! Zazwyczaj po nocy mam już włosy nieco tłuste u nasady, a dzisiaj właśnie wyglądały jakbym dopiero co je umyła! Duży plus daje także ten piękny zapach, który towarzyszył mi przez cały dzień

2011-02-21, 15:22	#67
moniczka_90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 15 142	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Wooow, dobrze, ze weszłam na ten wątek bo totalnie mnie zaskoczyłyście ! Chyba zaczne stosowac również kakao do włosów bo bardzo zaczeło mnei irytować mycie ich co 2 dzien, chciałabym myć co 3, myslicie, ze kakao da radę ? __________________ żona 2014 mama 2018 przyszła mama 2020

2011-02-21, 16:33	#68
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Ja myślę, że tak U mnie póki co kakao świetnie się sprawuje. Szkoda, że wcześniej nie odkryłam tej metody.

2011-02-21, 17:20	#69
moniczka_90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 15 142	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Szkoda, że ja też nie odkryłam wcześniej tej metody na dniach muszę wyprubować ! __________________ żona 2014 mama 2018 przyszła mama 2020

2011-02-21, 19:57	#70
Oliwia_XD Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 65	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów dziewczyny pomóżcie Posypalam glowe kakao, lekko wtarłam, ale teraz nie moge tego wyczesac. troche poszlo, ale nie duzo. jak Wy to robicie? Normalnie czeszecie wlosy?

2011-02-22, 13:56	#72
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów U mnie grzebieniem daje rady, czeszę się takim z szerokimi zębami i dużymi odstępami

2011-02-22, 16:49	#73
Smerfetkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: czasoprzestrzeń Wiadomości: 9 180	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Ja najczęściej strzepuję palcami najpierw a potem rozczesuję Skrobia ziemniaczana spisuje się bardzo dobrze, jedynie moja grzywka jest oporna, a raczej jak to grzywka - szybciej przetłuszcza się... głównie przez kontakt z czołem no i poprawianie jej rękoma. __________________ Sen włosomaniaka Uzależniona od słodyczy. moje *W Ł O S Y*

2011-04-29, 14:48	#74
201701261449 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 402	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Ktoś tu jeszcze się udziela ? Wypróbowałam dziś talk - i stwierdziłam, że to doskonały sposób, na awaryjne poprawienie fryzury Rano obudziłam się z nieco tłustawymi włosami u nasady, wtarła nieco pudru - zyskałam świeże włosy i podwójną objętość

2011-04-30, 08:49	#75
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Ja z kolei zrezygnowałam z kakao, bo miałam takie wrażenie, że po jakimś czasie zaczęło elektryzować mi włosy i lekko przesuszać. Nie mniej jednak uważam to za świetny środek w sytuacjach awaryjnych, chyba na maturę sobie zaaplikuję, bo znając mnie nie będę miała głowy, aby babrać się w olejowanie, mycie, etc, a wszystko to nieco czasu zajmuje.

2011-05-02, 22:01	#83
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Aż jeszcze raz jutro z ciekawości sprawdzę, jak u mnie się sprawuje na tłuściochach. Ostatnio miałam wrażenie, że nie najlepiej, ciekawsze efekty były po aplikacji na świeżo umytą skórę - chociaż wtedy pewnie nie mogłabym tak długo odwlekać mycia głowy.

2011-05-02, 23:11	#84
kocurzyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: far away land Wiadomości: 14 308	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Ja jak naloze na skalp po myciu to juz na drugi dzien piekielnie swedzi mnie glowa. __________________ Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy, rude pochodzą od kotów. Start 13.09.2011 61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013 WŁOSY

2011-05-03, 13:53	#85
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Mnie kakao nie podrażnia, na szczęście. Jednak po dłuższym czasie zaczyna wysuszać..

2011-05-03, 13:56	#86
kocurzyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: far away land Wiadomości: 14 308	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2668298 0]Mnie kakao nie podrażnia, na szczęście. Jednak po dłuższym czasie zaczyna wysuszać..[/QUOTE] Mnie nie podraznia tylko takie uczucie czegos na skorzepowoduje ze mnie swedzi. Ja mam swedzonki na calej skorze. Taka moja uroda. __________________ Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy, rude pochodzą od kotów. Start 13.09.2011 61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013 WŁOSY

2011-05-03, 14:13	#87
nie_ma_mnie Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: jestem w PRL-u Wiadomości: 813	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów a jakich firm macie swoje kakao? jeśli można spytać __________________ moje albumy na wizaz.pl moje window-shopping+inspiracje

2011-05-05, 14:25	#89
201701261449 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 402	Dot.: moje odkrycie - talk kosmetyczny do tłustych włosów Zdjęcia świetne, dziękuję! Tak przy okazji , świetny kolor włosów. Chyba kupię trochę skrobi, w Naturze ostatnio widziałam suchy szampon, nie pamiętam, jak się nazywał, ale zerknęłam na skład : skrobia, talk, perfum (starch, talcum powder, perfume) , więc faktycznie, można to samemu zrobić. Szkoda tylko rozpylacza. A tak w ogóle, jaką ilość na jeden raz bierzecie ? Tak mniej więcej. Myślicie, że wystarczy ilość np. pół łyżeczki, jeśli nakładam tylko na skalp ?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)