Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[laseczkaa]

hej

Wszystkie dzieci śliczne

nie mam czasu by was nadrabiać .Mały pochłania cały czas ...

Napisane przez Eirene1987

gosiawolna mi napisała smska że na obchodzie jej powiedzieli zez 10 do 14 dni potrwa leczenie a mały ma dodatkowo przepuchline pepkową. no i moze być z małym przez cały czas mają swój pokoik ona ma mała kanapę także jest ok

Trzymamy kciuki i życzę zdrówka

Napisane przez nuna_77

Witajcie

Jakoś nie moge się zoorganizowac czasowo i żadko zaglądam
Powoli dochodze do siebie , kroczę sie wolno goi, położna chyba mi zrobiła mega nacięcie
Czy wszystkie miałyscie sciągane szwy,? bo ja mam podobno samorozpuszczalne

Jacus ma 12 dni, jest kochany w dzień odsypia noce , budzi mame co godzine, półtorej.
Jest grzeczny tylko robi strasznie dużo kupek do 12 dziennie, ale na piersi podobno to normalne.

Pseudo ojciec sie nie odezwał, przykre to, Synek jest cudowny, jego wybor, ale jego chorej głowy

Piszecie ze pediatra do Was przychodzi do domu na pierwszą wizyte, ja musze iść z Synkiem sama w srodę

Na pierwszy spacer czekamy az sie pogoda poprawi, może w weekend.

ja też do pediatry idę sama z wizytą .Jestem ciekawa ile mały przybrał bo nie był jeszcze ważony ...
a co do kupek to normalne sama karmię tylko piersią i przy każdym karmieniu jest kupa czasem nawet 2 wiec tych kup jest sporo .
co do szwów ja miałam samo rozpuszczalne ale poprosiłam położną o ściągnięcie ich i od razu lepiej

mam pytanie od tych co mają rozstępy :
jakie balsamy/ kremy używacie i faktycznie widzicie efekty ?

[trzyrazyi]

Napisane przez megi2015

i jeszcze raz razem

sama slodycz

[izunia233]

Melduję się na odchowalni

Dziś nas wypuścili do domku. Jak ogarnę wszystko to opiszę poród.

Maja jest cudowna chociaż w pierwszą noc dała mi nieźle popalić w szpitalu ale brzuszek ją bolał bo w niedzielę najadłam się pizzy no i z mlekiem wszystko wyssała.

Piersi bolą niewiarygodnie przy karmieniu, ale zaciskam zęby i jakoś daję radę.

Mam takie pytanko na szybko odnośnie pielęgnacji. Gdy podmywałyście dziewczynki za pierwszym czy drugim razem to co robiłyście z tym, że tak nazwę serkiem w wargach sromowych?

I jeszcze jedno: gdy już wykąpiecie, osuszycie ciałko to oliwkujecie czy nie?

A to moja kluska

[wanilia83]

Napisane przez bosti

Wanilko twoja Nadia też taka kruszynka była prawda?? no teraz nasze dziewczyny sobie odbijają
agus87 pierwsza kontrola podobno ma być około 2tyg. od wypisu za szpitala - tak mi mówiła położna

ano była 2820

czarna oby to nie była skaza moja lekarka też beznadziejna, będziemy zmieniać

nuna ja nie miałam ściąganych bo same wypadły też musiałam na pierwszą wizytę iść do przychodni

kurcze córa mi się zmieniła w głodomorrę dziś je co 1,5 lu 2 godzin, ktoś mi w nocy dzieci podmienił czy co aż się boje dzisiejszej nocy

izunia Majeczka śliczna ja oliwkuje lub balsamuje, a serek to chyba tylko na początku był teraz wycieram tam jak Nadia zrobi kupkę bo pomiędzy wargi się dostaje i trzeba przetrzeć

[Ahtaga]

Napisane przez laseczkaa

mam pytanie od tych co mają rozstępy :
jakie balsamy/ kremy używacie i faktycznie widzicie efekty ?

ja używam masła poporodowego Ziaja. Skóra powoli robi się bardziej zwarta, ale nie wiem czy to zasługa tego specyfiku, czy po prostu kwestia czasu

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez izunia233

Mam takie pytanko na szybko odnośnie pielęgnacji. Gdy podmywałyście dziewczynki za pierwszym czy drugim razem to co robiłyście z tym, że tak nazwę serkiem w wargach sromowych?

I jeszcze jedno: gdy już wykąpiecie, osuszycie ciałko to oliwkujecie czy nie?

A to moja kluska

na pierwsze nie odpowiem, bo mam chłopca

co do oliwki to ja nie używam bo mały nie ma suchej skóry, więc nie widzę powodu.
Na początku na stópkach mu troszkę schodziła skóra, ale nic z tym nie robiłam i po kilku dniach się unormowało. W szpitalu mówili, że można smarować, ale i tak co ma się złuszczyć to się złuszczy.

[Montii]

izunia ja oliwkuję raz na 3 -4 dni bo robie masaz brzuszka ,stópek itp
a tak codziennie to nie

[niutka1]

Napisane przez iweczka

bosheee, ale miałyśmy noc, przespałam chyba 3 h i to wszystko



wanilia, to jest takie bardzo duże ulewanie, dlatego sama nie wiem jak to nazwać.
Mała odbija po jedzeniu ładnie, a nawet 2 h póxniej z Niej chlusta raz taka woda a inym razem jakby twarożek
miała cos takiego w pierwszych 3 tygodniach i potem ucichło, a teraz odnowa. :/
Pediatra mówiła, że to cos jak refluks :/


Jak usypiacie dzieci? Tzn same zasypiają w łóżeczku czy trochę lulacie na rączkach? Bo w sumie mój to jak go TŻ połozy w łóżeczku to ani nie kwięknie a ja się męcze bo on co chwile coś…więc zanim zaśnie mijają 2 godziny

Moja malutka w dzień to zasypia róznie, raz przy cycu, raz w foteliku, raz na rączkach, raz odkładam do wózka i chwile jeszcze powoże, by usneła mocno, w nocy to przy cycu jak sie naje, to ja odkładam i spi dalej ( śpimy razem) albo jak kupa to przewijam, jeszcze raz do cyca i spi .

Napisane przez Montii

o ile dobrze się orientuję to wy mieliście w 6 tyg 2 wkłucia ,a my 3
aa z pewnością nie pokusiłabym się o stwierdzenie,że jadąc na państwowych szkoda rodzicom kasy na dziecko

to tak jakbym ja teraz napisała,że jak nie wykupisz rota i pneumo to zły rodzic jesteś, a to guzik prawda.
są i tacy którzy odmawiają wszelkich szczepień.

to zalezy, jak ktoś ma 6w1 to jest jedno wkłucie, jak 5 w 1 to dwa, ale ogólnie róznica jest taka, ze

" Dzięki szczepionce skojarzonej "5w1" dziecko otrzymuje w ciągu pierwszych 18 miesięcy życia o siedem wkłuć mniej w porównaniu do szczepionek bezpłatnych. Z kolei szczepionka "6w1" to tylko cztery wkłucia zamiast trzynastu w ciągu pierwszych 18 miesięcy życia."

Ja jednak chyba zaszczepie ta 6w1, myslałam, ze nie będziemy mogli, bo mała nie miała jeszcze 1 dawki wzwb ( tej w szpitalu) , ale okazuje sie, że mozna zacząć po prostu od tej wzwb w szczepionce 6w1 i ze to jest nawet lepiej zxe małej nie szczepilismy na to

Tuż po urodzeniu dzieci otrzymują szczepienie przeciw gruźlicy i pierwszą dawkę szczepionki WZW B. Taka praktyka utrudnia zastosowanie alternatywnego kalendarza szczepień opartego o preparat „6w1”, który zawiera w sobie WZW B. Ową żółtaczkę w szczepionce pojedynczej podaje się 3-krotnie. Szczepionka „6w1” ma mniejszą ilość żółtaczki, jednak podaje się ją w czterech dawkach. Jeżeli dziecko było szczepione w szpitalu, a potem przyjęło ciąg zastrzyków „6w1”, otrzymało w sumie aż 5 dawek WZW B (aby uzyskać odporność wystarczą trzy). Warto o tym wiedzieć i rozważyć przygotowanie do szpitala oświadczenia o braku zgody na szczepienie noworodka przeciw WZW B, jeżeli decydujemy się podać mu szczepionkę „6w1” w szóstym tygodniu życia.

Ja generalnie szczepię 6w1 nie tylko dlatego, że to mniej wkłuc, chociaz wiadomo im mniej tym lepiej, ale dlatego, że to są szczepionki acelularne, czyli zabite, bezpieczniejsze, a te nieacelularne z sanepidu ( bezpłatne) sa szczepionkami starszego typu, żywymi, a te acelularne zawierają o tysiace antygenów mniej, wiec nie obciazaja tak układu odpornosciowego.

Napisane przez izunia233

Melduję się na odchowalni

Dziś nas wypuścili do domku. Jak ogarnę wszystko to opiszę poród.

Maja jest cudowna chociaż w pierwszą noc dała mi nieźle popalić w szpitalu ale brzuszek ją bolał bo w niedzielę najadłam się pizzy no i z mlekiem wszystko wyssała.

Piersi bolą niewiarygodnie przy karmieniu, ale zaciskam zęby i jakoś daję radę.

Mam takie pytanko na szybko odnośnie pielęgnacji. Gdy podmywałyście dziewczynki za pierwszym czy drugim razem to co robiłyście z tym, że tak nazwę serkiem w wargach sromowych?

I jeszcze jedno: gdy już wykąpiecie, osuszycie ciałko to oliwkujecie czy nie?

A to moja kluska

gratki

sluz usuwa sie chustka mokra albo płatkiem nasaczonym woda
po kapieli kazdej oliwkujemy oliwa z oliwek, buxke tez delikatnie i mała ma cudna skórke

[Mirabilka]

Czarna – ja wklejałam wysypkę mojego małego – a właśnie wróciłam od lekarza i powiedziała, że to zmiany uczuleniowe ewentualnie trądzik – trzeba obserwowac powiedziała a jak się nasili to wtedy da maśc – a powiedziała, że zmiany skazowe są przede wszystkim na skroniach i po bokach policzków i za uszkami i to są bardzo suche miejsca i szorstkie jak tarka – może Twoja mala tylko uczuleniowe też ma – chociaż ja kupiłam Nan H.A i przetestuję kilka dni

[izunia233]

dziękuje kobietki bardzo zaraz pierwsza kąpiel, brrr

[agus87]

ja tak widze, zedopiero po miesiacu wasze dzieciatka zaczynaja wiecej orzybierac na wadze
moja ma dopiero 2 tygodnie
z czego nie powinno sie wazyc czesciej jak raz w tygodniu
wiec ja musze wyluzowac
nie bede zapisywac ile pije bo popadne w paranoje

[diatoma]

witajcie,
my dziś mieliśmy pierwsze szczepienie. ale beczal, no aż mi się serce krajało z zalu. wyszłam i tż z nim zostawiłam bo zaczelabym plakac razem z nim
ale generalnie od rana mamy jakis problem, otoz mały nagle zaczyna plakac, trwa to z 2-3 minutya potem przestaje, nie dziala noszenie,mowienie, bujanie , zabawki nic. katastrofa, i tak caly dzien. juz mamy dosc. i tż wpadl na pomysl czy to nie skok rozwojowy, Tymo jest w trakcie 8 tygodnia, myslicie ze to to? kolka to nie jest, bo to caly dzien z przerwami. jak u was ten skok wygladal. bo to istna masakra jest, polozna poradzila zeby mu czopek wlozyc bo skoro to nie brzuszek to moze cos go boli. ale juz sama nie wiemporadzcie cos bo zwariuje.

aha i Tymo ważył dziś 5800!!! a ma7 tyg i 2 dni! i mierzy 60cm. takze niezly pulpecik

[Montii]

a mój 62 cm i 5140 .. mało mi się wydaje no ale lekarka nic nie powiedziała.

[87czarna]

Mirabilka za uszkami łuszczy jej się skóra,ale to miejsce nie jest szorstkie. Policzki ma lekko chropowate,chociaż teraz jak na nią patrze,to zaczerwienienie zeszło. No nic,muszę się skonsultowac z pediatrą.

[becherovka 3]

hej mamusie
miałam was twardo nadrabiać ale jakoś nie możemy się z Remikiem zorganizować nawet na tyle żeby coś napisać a co dopiero czytać zaległości...
mało regularny ten mój synek - nigdy nie wiem jak już zaśnie - a z tym bywają nieliche problemy - czy będzie spał 1 godzine, dwie czy pięć
do tego ostatnio problemy z brzuszkiem nam się zaczęły - jutro mamy mieć rurkę do odgazowywania więc mam nadzieję że cosik sie poprawi i będzie spokojniej

załączam dwa zdjęcia - pierwsze ze szpitala jak miał 4 dni a drugie już z domku - sprzed tygodnia jak miał osiem

[bosti]

Montii już mnie niutka ubiegła z wyjaśnieniem - chodzi generalnie o to, że te szczepionki skojarzone są acelularne, a nie komórkowe, czyli są bezpieczniejsze dla układu odpornościowego dziecka. te bezpłatne są niestety trochę przestarzałe, więc wybieram skojarzone, bo chcę jak najlepiej dla mojego dziecka, a dodatkowo zaoszczędzę w sumie kilkanaście wkłuć, więc mniej bólu. to jest moja motywacja. chętnie poznam twoją co do tych refundowanych

[iizabelaa]

Napisane przez izunia233

Gdy podmywałyście dziewczynki za pierwszym czy drugim razem to co robiłyście z tym, że tak nazwę serkiem w wargach sromowych?

jak to co
trzeba umyć dobrze dziewczynkę

Napisane przez agus87

nie bede zapisywac ile pije bo popadne w paranoje

ja zapisuję
ale bardziej po to żeby jej nie przekarmić

[Eirene1987]

Napisane przez trzyrazyi

eirenne1987 slodziaczek z twojego malenstwa

a sok jablkowy to czasem nie na pokarm dobry jest??? tak mi sie gdzies obilo o ucho

no może i jest ale co za duzo to nie zdrowo... u nas zaszkodził...

Napisane przez izunia233

Melduję się na odchowalni
I jeszcze jedno: gdy już wykąpiecie, osuszycie ciałko to oliwkujecie czy nie?

A to moja kluska

śliczna
ja czasem oliwkuję kąpiemy w oilanie więc dużo oliwki nie potzreba

Napisane przez Montii

izunia ja oliwkuję raz na 3 -4 dni bo robie masaz brzuszka ,stópek itp
a tak codziennie to nie

a jak robisz masaż?

Napisane przez niutka1

Ja generalnie szczepię 6w1 nie tylko dlatego, że to mniej wkłuc, chociaz wiadomo im mniej tym lepiej, ale dlatego, że to są szczepionki acelularne, czyli zabite, bezpieczniejsze, a te nieacelularne z sanepidu ( bezpłatne) sa szczepionkami starszego typu, żywymi, a te acelularne zawierają o tysiace antygenów mniej, wiec nie obciazaja tak układu odpornosciowego.

no widzisz tego to nie wiedziałam

Napisane przez diatoma

witajcie,
my dziś mieliśmy pierwsze szczepienie. ale beczal, no aż mi się serce krajało z zalu. wyszłam i tż z nim zostawiłam bo zaczelabym plakac razem z nim
ale generalnie od rana mamy jakis problem, otoz mały nagle zaczyna plakac, trwa to z 2-3 minutya potem przestaje, nie dziala noszenie,mowienie, bujanie , zabawki nic. katastrofa, i tak caly dzien. juz mamy dosc. i tż wpadl na pomysl czy to nie skok rozwojowy, Tymo jest w trakcie 8 tygodnia, myslicie ze to to? kolka to nie jest, bo to caly dzien z przerwami. jak u was ten skok wygladal. bo to istna masakra jest, polozna poradzila zeby mu czopek wlozyc bo skoro to nie brzuszek to moze cos go boli. ale juz sama nie wiemporadzcie cos bo zwariuje.

nie poradzę bo mój to samo dzisiaj... w niedzielę ma 5 tydzień więc moze i u nas skok rozwojowy... nie wiem

Napisane przez becherovka 3

hej mamusie
miałam was twardo nadrabiać ale jakoś nie możemy się z Remikiem zorganizować nawet na tyle żeby coś napisać a co dopiero czytać zaległości...

załączam dwa zdjęcia - pierwsze ze szpitala jak miał 4 dni a drugie już z domku - sprzed tygodnia jak miał osiem

śliczny

[agus87]

bolą mnie piersi
tzn prawa bardziej
ale nie mam zadnych zgrubien, zadnej goraczki
i bardziej bolą mnie brodawki niz cala piers

[traicionera]

Napisane przez Harrods

A u nas smok jest be . Wiele razy proponowałam ale za każdym razem smok jest ostentacyjnie wypychany z miną mówiącą "ależ to jest ochydne, zaraz się porzygam".

moja musi mieć nastrój na smoka, jeśli nie ma, to tez pluje ostentacyjnie

Napisane przez wanilia83

ego ego super zdjęcia drugie wymiata ja maluję sie codziennie od pierwszego dnia jak wróciliśmy z Nadią do domu jakoś lepiej się wtedy czuje :P

ja dziś zapomniałam się umalować przed wyjściem i dopiero po jakimś czasie załapałam, czemu tak niewyraźnie wyglądam

Napisane przez nuna_77

Witajcie

Jakoś nie moge się zoorganizowac czasowo i żadko zaglądam
Powoli dochodze do siebie , kroczę sie wolno goi, położna chyba mi zrobiła mega nacięcie
Czy wszystkie miałyscie sciągane szwy,? bo ja mam podobno samorozpuszczalne

Jacus ma 12 dni, jest kochany w dzień odsypia noce , budzi mame co godzine, półtorej.
Jest grzeczny tylko robi strasznie dużo kupek do 12 dziennie, ale na piersi podobno to normalne.

Pseudo ojciec sie nie odezwał, przykre to, Synek jest cudowny, jego wybor, ale jego chorej głowy

Piszecie ze pediatra do Was przychodzi do domu na pierwszą wizyte, ja musze iść z Synkiem sama w srodę

Na pierwszy spacer czekamy az sie pogoda poprawi, może w weekend.

ja nie miałam ściąganych szwów, same wypadały(pomagałam im trochę strumieniem z prysznica)
strata tego pseudoojca

Napisane przez izunia233

Melduję się na odchowalni

Dziś nas wypuścili do domku. Jak ogarnę wszystko to opiszę poród.

Maja jest cudowna chociaż w pierwszą noc dała mi nieźle popalić w szpitalu ale brzuszek ją bolał bo w niedzielę najadłam się pizzy no i z mlekiem wszystko wyssała.

Piersi bolą niewiarygodnie przy karmieniu, ale zaciskam zęby i jakoś daję radę.

Mam takie pytanko na szybko odnośnie pielęgnacji. Gdy podmywałyście dziewczynki za pierwszym czy drugim razem to co robiłyście z tym, że tak nazwę serkiem w wargach sromowych?

I jeszcze jedno: gdy już wykąpiecie, osuszycie ciałko to oliwkujecie czy nie?

A to moja kluska

hej
ja zawsze dokładnie te rejony wymywam wacikiem z woda
a ciała nie oliwkuje, bo Nadia nie ma suchej skory i wystarcza natłuszczenie po oliatum, które dodaje do kąpieli.
śliczna kluseczka

Napisane przez becherovka 3

hej mamusie
miałam was twardo nadrabiać ale jakoś nie możemy się z Remikiem zorganizować nawet na tyle żeby coś napisać a co dopiero czytać zaległości...
mało regularny ten mój synek - nigdy nie wiem jak już zaśnie - a z tym bywają nieliche problemy - czy będzie spał 1 godzine, dwie czy pięć
do tego ostatnio problemy z brzuszkiem nam się zaczęły - jutro mamy mieć rurkę do odgazowywania więc mam nadzieję że cosik sie poprawi i będzie spokojniej

załączam dwa zdjęcia - pierwsze ze szpitala jak miał 4 dni a drugie już z domku - sprzed tygodnia jak miał osiem

piękny

dziś to już nie mam wątpliwości, ze Nadunia ten skok przechodzi, bo co i rusz marudzi i tylko na rekach jej przechodzi albo w nosidełku.
Wzięto mnie dziś za maturzystkę, jakie to mile, gdy człowiek za miesiąc kończy 27 lat

[Montii]

Napisane przez bosti

Montii już mnie niutka ubiegła z wyjaśnieniem - chodzi generalnie o to, że te szczepionki skojarzone są acelularne, a nie komórkowe, czyli są bezpieczniejsze dla układu odpornościowego dziecka. te bezpłatne są niestety trochę przestarzałe, więc wybieram skojarzone, bo chcę jak najlepiej dla mojego dziecka, a dodatkowo zaoszczędzę w sumie kilkanaście wkłuć, więc mniej bólu. to jest moja motywacja. chętnie poznam twoją co do tych refundowanych

Ależ ja nie będę pisać o mojej motywacji, dlaczego podjęliśmy taką a nie inną decyzję, jakoś nie odczuwam potrzeby tłumaczenia się i nawet nie pytałam dlaczego zdecydowaliście się na takie a nie inne szczepionki Każda z mam już podjęła decyzję i nic mi do tego przecież

Nigdzie nie napisałam,że jakieś są lepsze albo gorsze, po prostu skomentowałam Twoją wypowiedź odnośnie tego iż biorąc refundowane żałuje się kasy dziecku Otóż nie. A bardziej tematu nie miałam zamiaru rozwijać, no bo po co




Eirenne oliwkę rozcieram w dłoniach żeby ją ogrzać, i ruchem takim jak wskazówki zegara masuję mu brzuszek, później każdą stopę osobno, paluszki, stópki, udka, rączki ( ale nie dłonie) i jak ma dobry humorek to leży na brzuszku i masuję mu plecki, a pokój cały czas grzeje bo wieczory chłodne a on golasek leży ;P

[ego_ego]

Napisane przez megi2015

A to my

ślicznie

Napisane przez Eirene1987

Załącznik 3939709

Załącznik 3939710


no udało się

Oli super, a te ogrodniczki ekstra

Napisane przez Mirabilka

u nas ten wysyp wygląda mniej więcej tak - nie umiałam wyraźniejszych zdjęc tym aparatem co mamy tutaj - krostki są bardziej czerwone niż na zdjęciu i nad oczkami i brwiami ma wysyp....

moim zdaniem to są potówki, bo mój ma podobne i pani doktor dzisiaj powiedziała, że to potówki

Napisane przez izunia233

Melduję się na odchowalni

Dziś nas wypuścili do domku. Jak ogarnę wszystko to opiszę poród.

Maja jest cudowna chociaż w pierwszą noc dała mi nieźle popalić w szpitalu ale brzuszek ją bolał bo w niedzielę najadłam się pizzy no i z mlekiem wszystko wyssała.

Piersi bolą niewiarygodnie przy karmieniu, ale zaciskam zęby i jakoś daję radę.

Mam takie pytanko na szybko odnośnie pielęgnacji. Gdy podmywałyście dziewczynki za pierwszym czy drugim razem to co robiłyście z tym, że tak nazwę serkiem w wargach sromowych?

I jeszcze jedno: gdy już wykąpiecie, osuszycie ciałko to oliwkujecie czy nie?

A to moja kluska

szybko Was wypuścili, Niunia śliczniutka
ja oliwkuję codziennie

Napisane przez becherovka 3

hej mamusie
miałam was twardo nadrabiać ale jakoś nie możemy się z Remikiem zorganizować nawet na tyle żeby coś napisać a co dopiero czytać zaległości...
mało regularny ten mój synek - nigdy nie wiem jak już zaśnie - a z tym bywają nieliche problemy - czy będzie spał 1 godzine, dwie czy pięć
do tego ostatnio problemy z brzuszkiem nam się zaczęły - jutro mamy mieć rurkę do odgazowywania więc mam nadzieję że cosik sie poprawi i będzie spokojniej

załączam dwa zdjęcia - pierwsze ze szpitala jak miał 4 dni a drugie już z domku - sprzed tygodnia jak miał osiem

fajny chłopczyk

no my jesteśmy po wizycie lekarza, super babka
obejrzała Olusia z każdej strony bardzo dokładnie
dziś waży 4400g!!!! a ma 2 tygodnie i 5 dni, ze szpitala wyszedł z wagą 3560g
na buźce ma potówki, przy siusiaku ma lekko odparzone, dostaliśmy receptę na maść robioną
rozwija się bardzo dobrze tylko jest duży
co do karmienia piersią powiedziała żeby omijać soki wszelkiego rodzaju lepiej zjeść owoc, w ogóle mogę jeść wszystko tylko w małych ilościach np jedno jabłko, kilka winogron a nie pół kilo itp i dlatego odradza soki, bo pijemy w dużych ilościach
małego mam karmić z jednej piersi 20 minut i potem butlą tyle ile będzie chciał ale na razie nie wiecej niż 90ml, bo musi mieć pełny brzuszek, żeby uaktywnic soki trawienne
pani wzięła 200zł ale jestem bardzo zadowolona i napewno będę korzystać z jej usług

[prunelle]

Napisane przez izunia233

Melduję się na odchowalni

Dziś nas wypuścili do domku. Jak ogarnę wszystko to opiszę poród.

Maja jest cudowna chociaż w pierwszą noc dała mi nieźle popalić w szpitalu ale brzuszek ją bolał bo w niedzielę najadłam się pizzy no i z mlekiem wszystko wyssała.

Piersi bolą niewiarygodnie przy karmieniu, ale zaciskam zęby i jakoś daję radę.

Mam takie pytanko na szybko odnośnie pielęgnacji. Gdy podmywałyście dziewczynki za pierwszym czy drugim razem to co robiłyście z tym, że tak nazwę serkiem w wargach sromowych?

I jeszcze jedno: gdy już wykąpiecie, osuszycie ciałko to oliwkujecie czy nie?

A to moja kluska

śliczna kruszyna

Napisane przez agus87

ja tak widze, zedopiero po miesiacu wasze dzieciatka zaczynaja wiecej orzybierac na wadze
moja ma dopiero 2 tygodnie
z czego nie powinno sie wazyc czesciej jak raz w tygodniu
wiec ja musze wyluzowac
nie bede zapisywac ile pije bo popadne w paranoje

nie zapisuj, bo naprawdę zwariujesz

Napisane przez diatoma

witajcie,
my dziś mieliśmy pierwsze szczepienie. ale beczal, no aż mi się serce krajało z zalu. wyszłam i tż z nim zostawiłam bo zaczelabym plakac razem z nim
ale generalnie od rana mamy jakis problem, otoz mały nagle zaczyna plakac, trwa to z 2-3 minutya potem przestaje, nie dziala noszenie,mowienie, bujanie , zabawki nic. katastrofa, i tak caly dzien. juz mamy dosc. i tż wpadl na pomysl czy to nie skok rozwojowy, Tymo jest w trakcie 8 tygodnia, myslicie ze to to? kolka to nie jest, bo to caly dzien z przerwami. jak u was ten skok wygladal. bo to istna masakra jest, polozna poradzila zeby mu czopek wlozyc bo skoro to nie brzuszek to moze cos go boli. ale juz sama nie wiemporadzcie cos bo zwariuje.

aha i Tymo ważył dziś 5800!!! a ma7 tyg i 2 dni! i mierzy 60cm. takze niezly pulpecik

mój cały dzień dzisiaj porykiwał co jakiś czas, ledwo odłożę ryk, taki pisk wysoki, spał może po 5 minut... ale skok rozwojowy to u nas nie jest myślę, że gazy ma po prostu...

Napisane przez becherovka 3

hej mamusie
miałam was twardo nadrabiać ale jakoś nie możemy się z Remikiem zorganizować nawet na tyle żeby coś napisać a co dopiero czytać zaległości...
mało regularny ten mój synek - nigdy nie wiem jak już zaśnie - a z tym bywają nieliche problemy - czy będzie spał 1 godzine, dwie czy pięć
do tego ostatnio problemy z brzuszkiem nam się zaczęły - jutro mamy mieć rurkę do odgazowywania więc mam nadzieję że cosik sie poprawi i będzie spokojniej

załączam dwa zdjęcia - pierwsze ze szpitala jak miał 4 dni a drugie już z domku - sprzed tygodnia jak miał osiem

a co to za rurka, to mu lekarz będzie robił coś czy Wy sami?
synek śliczny!

ego ego, to fajnie, że się taki dobry lekarz Wam trafił
Rośnie Ci synek jak na drożdżach!

[aja1]

Napisane przez trzyrazyi

zdolna bestia , po mamusi zapewne

a sok jablkowy to czasem nie na pokarm dobry jest??? tak mi sie gdzies obilo o ucho

A pewnie że po mamusi
Dziękuję wszystkim za gratulacje, Kaśka bardzo się cieszyła jak jej mówiłam ile osób jej gratuluje.

Pierwsze słyszę o tym soku, raczej ostrożnie z tym sokiem, ja na początku rozcieńczałam.

Izunia fajna pyzula.
Jak najbardziej wytrzeć ten serek. Ja po kąpieli oliwkuję.

[ego_ego]

Napisane przez prunelle

ego ego, to fajnie, że się taki dobry lekarz Wam trafił
Rośnie Ci synek jak na drożdżach!

mieliśmy namiar na tą lekarkę z polecenia i naprawdę jestem zadowolona, bo w przychodni jeszcze nie byliśmy na pierwszej wizycie, bo się dodzwonić do nich nie mogę


mam pytanie:
jak w taką pogodę (ok 10 stopni) ubieracie maluszki na dwór, bo ja nie byłam z małym teraz przez dwa dni, bo się bałam że za mały ale pani doktor kazała wychodzić póki chłodno, bo potem będzie tylko ciepło i nie pozna co to chłód

[trzyrazyi]

Dziewczyny czy wasze dzieci tez maja letnie stupki??? Moja mala nawet jak jest cala cieplutka to stopy letnie albo zimne ...nie wiem o co kaman

[Eirene1987]

Napisane przez agus87

bolą mnie piersi
tzn prawa bardziej
ale nie mam zadnych zgrubien, zadnej goraczki
i bardziej bolą mnie brodawki niz cala piers

mnie też czasem bolą to chyba nic takiego

Napisane przez Montii

Eirenne oliwkę rozcieram w dłoniach żeby ją ogrzać, i ruchem takim jak wskazówki zegara masuję mu brzuszek, później każdą stopę osobno, paluszki, stópki, udka, rączki ( ale nie dłonie) i jak ma dobry humorek to leży na brzuszku i masuję mu plecki, a pokój cały czas grzeje bo wieczory chłodne a on golasek leży ;P

pytam bo właśnie też chciałam taki masaż stosować póki co tylko częśto mu brzuszek masuję a po kąpieli to ciężko bo Oli głodny ale może z czasem się uda

Napisane przez ego_ego

Oli super, a te ogrodniczki ekstra

pani wzięła 200zł ale jestem bardzo zadowolona i napewno będę korzystać z jej usług

super że wszystko ok po wizycie

Napisane przez aja1

Pierwsze słyszę o tym soku, raczej ostrożnie z tym sokiem, ja na początku rozcieńczałam.

no ja też mam zamiar bo przecież w końcu wrócę do picia tego soku

Napisane przez ego_ego

mam pytanie:
jak w taką pogodę (ok 10 stopni) ubieracie maluszki na dwór, bo ja nie byłam z małym teraz przez dwa dni, bo się bałam że za mały ale pani doktor kazała wychodzić póki chłodno, bo potem będzie tylko ciepło i nie pozna co to chłód

no my wczoraj jak jechaliśmy do tego ortopedy to mały miał body długi rękaw, na to pajacyk i na to kurteczka taka polarkowa. i tyle i był w nosidełku wszystko miał ciepłe ja też nie wychodziłam dziś i wczoraj na spacer no wczoraj to deszcz padał ale dziś słonce było ale tak mrozno ze aż mi było zimno choc było 15 stopni niby nic - jutro pojdziemy

[Castia]

czarna a no właśnie, dobry pediatra to skarb bo niektórzy to tak sobie gdybają a może to a może tamto a przecież to maleństwa są a nie króliki doświadczalne

trzyrazyi moja mała obkupiona całkowicie. TZ tez już wystrojony a ja oczywiście nie właśnie wróciłam z Orsaya no i du.pa nic nie kupiłam. widziałam tą sukienke co chyba Harrods kupiła na swoje chrzciny fajna ale jak dla mnie za ciemna na taką uroczystość więc nadal jestem goła i nie wesoła ehhh nie wiem gdzie mam już jechać za tą kiecką

diatoma u nas jest dokładnie to samo!!! ja też jestem wykończona i szczerze mówiąc schowałabym to moje dziecko spowrotem do brzucha i odpoczęła i wyjęła jak jej to minie

[traicionera]

Napisane przez ego_ego

mieliśmy namiar na tą lekarkę z polecenia i naprawdę jestem zadowolona, bo w przychodni jeszcze nie byliśmy na pierwszej wizycie, bo się dodzwonić do nich nie mogę


mam pytanie:
jak w taką pogodę (ok 10 stopni) ubieracie maluszki na dwór, bo ja nie byłam z małym teraz przez dwa dni, bo się bałam że za mały ale pani doktor kazała wychodzić póki chłodno, bo potem będzie tylko ciepło i nie pozna co to chłód

dziś do nosidełka ubrałam w bodziaka, pajaca, polspiochy i skarpetki, bo jednak nóżki wystają, plecki są ogrzewane przez nosidło, a brzuszek przeze mnie no i oczywiście czapeczka. Pogoda była słaba, bo 9 stopni, wiatr i deszcz padał od czasu do czasu.

[Montii]

eirenne dlatego ja karmie przed troszkę i po kąpieli. głodomor

ego ja dzisiaj ubralam malego body długi rekaw bluza z kapturem spodnie dresowe, gruube skarpetki czapeczka i taka apasszka, owiniety kocykiem + ta narzuta na wozek bo wialo
i pani pediatra powiedziala,ze fajnie ubrany nie przegrzany ( dzieci w poczekalni w kombinezonach czapach zimowych :mdeje: )

tylko ja nie wiem ile u nas stopni bylo, dosc cieplo tylko bardzo zimny wiatr, glowa cala mnie boli od niego...;/


ale nudy, dziecko spi, tż w pracy...masakra

[ego_ego]

dzięki dziewczynki za odpowiedzi, a już się bałam, że za lekko małego ubieram