Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[agnieszka 0605]

Napisane przez anuska_s

No mi się też bardzo podoba, zawsze podobało. Tylko Julian już brzmi tak baardzo dostojnie i poważnie

no właśnie - i to "poważnie" i "dostojnie" to tylko atuty tego imienia wg mnie

Napisane przez bruma

A poniżej mój brzuszek w 17tc...jeszcze 2 tyg temu prawie nic nie było widac a teraz

no a teraz już widać

Napisane przez kiciulec

jejku ale świetną sukienkę sobie wylicytowałam
Nie wiem jak Wam, ale mi się strasznie podoba, powinna być idealna na gorące lato http://allegro.pl/show_item.php?item=1572412799

fajna, bo przewiewna na lato

Napisane przez kaileight

Wpadam tylko na chwilę, i znowu się żegnam, bo wyjeżdżamy jutro na weekend poślubny, także będę odpoczywać i obijać się

udanego wyjazdu a dokąd wyjeżdżacie?

[lullaby_ml]

Melduje sie kochane wiec dzisiaj osiagnelam apogeum wnerwa..przyjechala mama TŻ i tak mi podniosla cisnienie ze przysiegam, za niedlugo nie bede sie gryzla w jezyk i zaczne jej pokazywac ze dom jest NASZ, maluszek jest NASZ, kolory na jakie pomalujemy nasz dom sa NASZYM wyborem i mnostwo innych rzeczy ktore jej sie nie podobaja najgorsze jest to, ze jestem dla niej tak naprawde inkubatorem ktory nosi jak to ona mowi "jej dzidziulka". Nic nie mowie narazie TŻ, nie chce mu sprawiac przykrosci i stawiac w glupiej sytuacji no ale zaczynam tracic cierpliwosc, a on w ogole nic nie widzi w tym zlego, nic mamie ne powie bo szacunek itd..chyba bede musiala z nim pogadac bo dluzej tak nie wytrzymam wredziuch jestem co?

[agnieszka 0605]

Napisane przez acelinka

ja nigdy sie tak nie goliłam, ale ostatnio tż mnie tak ogolił i teraz stwierdzam, że to bardzo wygodne, nie trzeba pilnować zeby tu i tam było równo czy coś, jedzie sie po całości i już nawet nie widząc przez brzuch umiem sie sama ogolić

no dokładnie! bardzo wygodnie i ja już inaczej to nie umiem.... dostaje szału jak coś odrasta ale są różne gusta

Napisane przez julia1906

Witam i zgłaszam sie w nowym watku mało się udzielam ale czytam codziennie mam nadzieje że to też się liczy.

hmm? przepytamy

[anuska_s]

Napisane przez julia1906

Witam i zgłaszam sie w nowym watku mało się udzielam ale czytam codziennie mam nadzieje że to też się liczy.

Witamy Pewnie, że się liczy hihi

[lullaby_ml]

Napisane przez anuska_s

Dziękuję Wam kobitki za kciukasy. Normalnie kochane jesteście!!!!!!!!!!! Buziaczek dla każdej. Tak się cieszę, że to synuś, aż normalnie cały czas mam łezkę w oku

Ah i dodałam kilka fotek do klubu z mego ślubu, możecie jak taka gadzina jak ja wygląda hihi A brzuszek ostatnio tu dodawałam, więc wkleję za jakiś czas jak urośnie oki

Gratulacje kolejnego lulusia

[agnieszka 0605]

Napisane przez lullaby_ml

wredziuch jestem co?

nie! masz prawo do swojej prywatności, a teściowej grzecznie powiedz, że nie podoba ci się jak cie traktuje. Grzecznie, ale skutecznie.

[bruma]

Napisane przez acelinka

dziewczyny, mam wrażenie że brzuch mam co dzień to większy możliwe to w ogóle?

Możliwe... ja jak patrzę na swój jak rośnie to też jestem w szoku

[anuska_s]

Napisane przez lullaby_ml

Melduje sie kochane wiec dzisiaj osiagnelam apogeum wnerwa..przyjechala mama TŻ i tak mi podniosla cisnienie ze przysiegam, za niedlugo nie bede sie gryzla w jezyk i zaczne jej pokazywac ze dom jest NASZ, maluszek jest NASZ, kolory na jakie pomalujemy nasz dom sa NASZYM wyborem i mnostwo innych rzeczy ktore jej sie nie podobaja najgorsze jest to, ze jestem dla niej tak naprawde inkubatorem ktory nosi jak to ona mowi "jej dzidziulka". Nic nie mowie narazie TŻ, nie chce mu sprawiac przykrosci i stawiac w glupiej sytuacji no ale zaczynam tracic cierpliwosc, a on w ogole nic nie widzi w tym zlego, nic mamie ne powie bo szacunek itd..chyba bede musiala z nim pogadac bo dluzej tak nie wytrzymam wredziuch jestem co?

Nie denerwuj się tak kochana, trzy głębokie wdechy i luuuuzik hihi Niesety nie będę radzic w tej sprawie, bo u nas jest od strony TŻ tylko ojciec, a wiadomo jak to z facetem. On tam jednym uchem wpuścił, że będzie dziadkiem, a drugim wypuścił Niby się cieszy, ale na swój chlłopski sposób
Ale myślę, że nie warto się chyba tak spinać, jak TŻ inteligentny facet to sam zauważy minusy swej ukochanej mamci, zobaczysz
Najważniejsze, żeby wtedy gdy trzeba, potrafił stanąć po Twojej stronie

[lullaby_ml]

Napisane przez agnieszka 0605

nie! masz prawo do swojej prywatności, a teściowej grzecznie powiedz, że nie podoba ci się jak cie traktuje. Grzecznie, ale skutecznie.

Łatwo nie bedzie, narazie zaczynam pokazywac pomalutku swoja irytacje i zbieram sie do tego zeby w koncu otwarcie i prosto z mostu powiedziec co mysle, chyba tak zrobie i sie zaslonie hormonkami ciąży a tak poważnie to naprawde mnie to wnerwia

[cotynato]

Wróciłam z zakupów, dorwałam wreszcie połówkę arbuza
Poza tym zjadłam dzisiaj tyle lodów, mcflurry, sorbet truskawkowy, jabłkowy big milka straciatellę i zaraz jeszcze wtrąbię kokatajla truskawkowego
n
Aż mi wstyd za siebie


A swoją drogą ale śliczną obrączkę będę miała z brylancikiem maciupkim. Taką jak chciałam dokładnie

[lullaby_ml]

Napisane przez anuska_s

Nie denerwuj się tak kochana, trzy głębokie wdechy i luuuuzik hihi Niesety nie będę radzic w tej sprawie, bo u nas jest od strony TŻ tylko ojciec, a wiadomo jak to z facetem. On tam jednym uchem wpuścił, że będzie dziadkiem, a drugim wypuścił Niby się cieszy, ale na swój chlłopski sposób
Ale myślę, że nie warto się chyba tak spinać, jak TŻ inteligentny facet to sam zauważy minusy swej ukochanej mamci, zobaczysz
Najważniejsze, żeby wtedy gdy trzeba, potrafił stanąć po Twojej stronie

Dziekowac za wsparcie psychiczne, przyda sie i powtarzaj mi prosze czesto ze mam brac glebokie wdechy jak bede wiedziala ze mamunia przyjezdza

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

A swoją drogą ale śliczną obrączkę będę miała z brylancikiem maciupkim. Taką jak chciałam dokładnie

ja sie zawsze zarzekałam, że nie będę chciała obrączki z brylantem! I co? Jak zaczęłam przymierzać to upatrzałam sobie z dość sporym kamyczkiem i nie zamieniłabym jej na żadną inną więc cotka - gratuluje wyboru! A jaka cena i gdzie kupujecie? I jaka wielkość kamyczka?
ja mam coś w tym stylu http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,3,126 tylko z 1 kamykiem i z dwoma tymi liniami (wgłębieniami na obrączce - a pomiędzy nimi jest brylant). Teraz na te z aparu widzę jest nawet rabat, my jak je oglądaliśmy to kosztowały u nas w mieście ponad 3 tys.

[anuska_s]

Napisane przez lullaby_ml

Dziekowac za wsparcie psychiczne, przyda sie i powtarzaj mi prosze czesto ze mam brac glebokie wdechy jak bede wiedziala ze mamunia przyjezdza

Dobrze kochaniutka masz to zapewnione Zobaczysz wszystko będzie oki...i oddychamy głęboko

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Wróciłam z zakupów, dorwałam wreszcie połówkę arbuza
Poza tym zjadłam dzisiaj tyle lodów, mcflurry, sorbet truskawkowy, jabłkowy big milka straciatellę i zaraz jeszcze wtrąbię kokatajla truskawkowego
n
Aż mi wstyd za siebie


A swoją drogą ale śliczną obrączkę będę miała z brylancikiem maciupkim. Taką jak chciałam dokładnie

Używaj sobie kochana, uzywaj ciesz sie z obrączki, mam nadz ze za chwile ja sie pochwale piecionkiem zareczynowym bo jak narazie to zostaje tu daleko w tyle

[anuska_s]

Napisane przez cotynato

Wróciłam z zakupów, dorwałam wreszcie połówkę arbuza
Poza tym zjadłam dzisiaj tyle lodów, mcflurry, sorbet truskawkowy, jabłkowy big milka straciatellę i zaraz jeszcze wtrąbię kokatajla truskawkowego
n
Aż mi wstyd za siebie


A swoją drogą ale śliczną obrączkę będę miała z brylancikiem maciupkim. Taką jak chciałam dokładnie

Dawaj szybko mi tu tego arbuza hihi

No to najważniejsze, że obrączka się podoba, wkońcu będziesz ją nosić przez wiele lat...
My mamy szersze obrączki z odciskami linii papilarnych. Ja mam odcisk TŻ, a on mój I są śliczne hihi

[cotynato]

Napisane przez agnieszka 0605

ja sie zawsze zarzekałam, że nie będę chciała obrączki z brylantem! I co? Jak zaczęłam przymierzać to upatrzałam sobie z dość sporym kamyczkiem i nie zamieniłabym jej na żadną inną więc cotka - gratuluje wyboru! A jaka cena i gdzie kupujecie? I jaka wielkość kamyczka?

W Kruku
Ja oczywiście jak normalnie lubię masę cyrkonii, perełki to tu zarówno w zaręczynowym jak i obrączce podoba mi się minimalizm Mały brylancik cieniutka z grawem, w sam raz

[lausanne]

Nie mam siły odpisywać na posty na które chciałam odpisać, padam na pyszczek, a jeszcze mój małż kochany padł obok i pochrapuje i kusi mnie żeby zrobic to samo

laseczki żegnam się więc i to na dwa dni, i melduję, że będę pewnie w sobotę wieczorem, jakbyście sie przypadkiem miały martwić jutro zabieram się z małżem do mojej przyjacióły(tak przy okazji jego delegacji) i licze na to, że trochę się rozerwę. I ze będę się dobrze czuć mimo 200km podrozy Caluje, wiem że będziecie tęsknić

[julia1906]

Agnieszka możesz przepytywać z wiadomości z watku mam nadzieję ze nie obleje, bo siedze na nim na okrąglo i czuje jak bym was znała.

Co do obraczek ja też byłam dzis zamówić, już się nie moge doczekać odbioru.

[cotynato]

Napisane przez anuska_s

Dawaj szybko mi tu tego arbuza hihi

No to najważniejsze, że obrączka się podoba, wkońcu będziesz ją nosić przez wiele lat...
My mamy szersze obrączki z odciskami linii papilarnych. Ja mam odcisk TŻ, a on mój I są śliczne hihi

Chodź. Mam połowę więc starczy

[kasiuleczkakuleczka]

Zadzwoniłam do mamy -jest na dyżurze... jakoś bałam się dzisiejszych badań i cały dzień o nich myślę (o wynikach) No i zadzwoniłam spytać mamę, czy odebrała wyniki, odebrała i coś jest nie hallo Nawet nie powtórzę Wam co, bo nie pamiętam. Mama oczywiście mówiła spokojnie, że troszkę co nieco odbiega od normy, Filip ma zacząć jeść więcej buraczków i wołowiny, nic nie trzeba niby z tym robić (poza tym troszkę pokaszluje i pokichuje ) może to z tego... Ale ja już czuję się jak WYRODNA OKROPNA MATKA! Jeszcze się głupio cieszyłam, że mam takie grzeczne dzieciątko, które się samo sobą zajmie... - koniec! Dobrze mi tu z Wami ale pora zająć się dzieckiem (wyrzuty mnie ogarnęły... ) Nie jemy zbyt zdrowo... Od jutra żadnych fast-foodów (czy jak im tam) tylko domowe obiadki!!!
No a ja mam coś z moczem nie tak (leukocyty się pojawiły - tyle tylko pamiętam) już panika i śmierć w oczach i nic innego nie pamiętam Zawsze miałam dobre wyniki... Jeszcze sobie myślę, że Amela się nie rusza... ach mam straszne myśli... Cała noc nie przespana i zaryczana

[acelinka]

Napisane przez cotynato

Wróciłam z zakupów, dorwałam wreszcie połówkę arbuza
Poza tym zjadłam dzisiaj tyle lodów, mcflurry, sorbet truskawkowy, jabłkowy big milka straciatellę i zaraz jeszcze wtrąbię kokatajla truskawkowego
n
Aż mi wstyd za siebie


A swoją drogą ale śliczną obrączkę będę miała z brylancikiem maciupkim. Taką jak chciałam dokładnie

zaraz pójde po lody do kuchni, a miałam isc spać

suuuper że wybraliscie obrączki już a data wybrana? Bo ja być może przegapiłam cosik

Napisane przez bruma

Możliwe... ja jak patrzę na swój jak rośnie to też jestem w szoku

dzisiaj widziałam sie zkoleżanką z którą się miesiac nie widziałyśmy i powiedziała "no, no ale ładnie Cię zaokrągliło"

lullaby powiedz tż najlepiej że Cie to irytuje, może jakoś delikatnie mame zasugeruje żeby odpuściła

[lullaby_ml]

Napisane przez anuska_s

Dobrze kochaniutka masz to zapewnione Zobaczysz wszystko będzie oki...i oddychamy głęboko

Oddycham, oddycham, nareszcie po wszystkim

[agnieszka 0605]

Napisane przez lullaby_ml

Używaj sobie kochana, uzywaj ciesz sie z obrączki, mam nadz ze za chwile ja sie pochwale piecionkiem zareczynowym bo jak narazie to zostaje tu daleko w tyle

życzę Ci tego

Napisane przez lausanne

Caluje, wiem że będziecie tęsknić

no ja oczywiście, że będę udanego wypadu

[Patiisia]

cotynato noo, mnie też trochę nie było, to spadłam w rankingu, muszę teraz nadrobić

No air a tam jelita Maluch który w Tobie jest, a nie jelita! Dobrze że już u Ciebie lepiej, wracajcie do domu i do Nas jak najszybciej!

bruma mi pamięć i koncentracja szwankuje już od dawna, dziewczyny Ci potwierdzą Czasem aż mi wstyd za te głupoty jakie pisałam

Ślicznego masz brzuszka !

spray hahah dobrze to nazwałaś Ja zaraz też spróbuję, i dam znać co i jak Używam jakby co tych lakierów z golden rose, najzwyklejsze takie Jak mi się uda postaram się dziś jeszcze wkleić zdjęcie

kiciulec piękna Na wakacje idealna. Kojarzy mi się z jakąś telenowelą argentyńską i spacerami przy zachodzie słońca nad morzem

kaileight miłego weekendu Tobie i tż-towi!

acelinka dołączam się do kciukasów za Magialenę

Myślę, że tak. Mi też się wydaje że z dnia na dzień brzuchol mi rośnie coraz bardziej

lullaby_ml oj współczuję Na szczęście mama mojego tż nie jest taka, nie wtrąca się nam w nic, i nie narzuca niczego. Bardzo miła kobieta A Ty się nie przejmuj, żaden wredzioch nie jesteś! Na Twoim miejscu powiedziałabym tż, bo potem będziesz chodziła ciągle zła jak osa a on nie będzie wiedział co się dzieje.

cotynato sorbet truskawkowyyyy Ale mi smaka narobiłaś Gdzie go dostałaś??

I gratuluję wybranej obrączki, mi też podobają się w tym stylu co napisałaś

[aa2]

poległam z tymi paznokciami,nic mi nie wyszło, jak juz na tej wodzie sie coś udało zrobić to jak zatomkałam palucha i wyciągłam to miazga była a nie ładny wzorek wryy-może mam do du... lakiery wryyy

pije bavarie i musze powiedziec ze sie za nią nałaziłam i pije taką wyszkuana i nie smakuje mi buuuuuuuu jakas słodkawa fe

[agnieszka 0605]

Kasiu - buraki to chyba na żelazo nie denerwuj się i nie paniukuj! Amela zacznie się ruszać, spokojnie. Z synkiem też sie wyjaśni. A wyniki masz pewnie gorsze przez małą. Bierzesz jakieś witaminy?

[anuska_s]

Idę lulki mamuśki Dobranoc i do juterka

[lullaby_ml]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Zadzwoniłam do mamy -jest na dyżurze... jakoś bałam się dzisiejszych badań i cały dzień o nich myślę (o wynikach) No i zadzwoniłam spytać mamę, czy odebrała wyniki, odebrała i coś jest nie hallo Nawet nie powtórzę Wam co, bo nie pamiętam. Mama oczywiście mówiła spokojnie, że troszkę co nieco odbiega od normy, Filip ma zacząć jeść więcej buraczków i wołowiny, nic nie trzeba niby z tym robić (poza tym troszkę pokaszluje i pokichuje ) może to z tego... Ale ja już czuję się jak WYRODNA OKROPNA MATKA! Jeszcze się głupio cieszyłam, że mam takie grzeczne dzieciątko, które się samo sobą zajmie... - koniec! Dobrze mi tu z Wami ale pora zająć się dzieckiem (wyrzuty mnie ogarnęły... ) Nie jemy zbyt zdrowo... Od jutra żadnych fast-foodów (czy jak im tam) tylko domowe obiadki!!!
No a ja mam coś z moczem nie tak (leukocyty się pojawiły - tyle tylko pamiętam) już panika i śmierć w oczach i nic innego nie pamiętam Zawsze miałam dobre wyniki... Jeszcze sobie myślę, że Amela się nie rusza... ach mam straszne myśli... Cała noc nie przespana i zaryczana

Nie denerwuj sie, przede wszystkim jestes dobra mama i żadnych wyrzutow sumienia, Filipkowi nic nie bedzie a maluszek w brzuszku napewno zaraz sie ruszy, zobaczysz

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez agnieszka 0605

Kasiu - buraki to chyba na żelazo nie denerwuj się i nie paniukuj! Amela zacznie się ruszać, spokojnie. Z synkiem też sie wyjaśni. A wyniki masz pewnie gorsze przez małą. Bierzesz jakieś witaminy?

Biorę Feminatal N
ale mam pustkę w głowie, same czarne myśli - kocioł

[Patiisia]

Napisane przez lausanne

Nie mam siły odpisywać na posty na które chciałam odpisać, padam na pyszczek, a jeszcze mój małż kochany padł obok i pochrapuje i kusi mnie żeby zrobic to samo

laseczki żegnam się więc i to na dwa dni, i melduję, że będę pewnie w sobotę wieczorem, jakbyście sie przypadkiem miały martwić jutro zabieram się z małżem do mojej przyjacióły(tak przy okazji jego delegacji) i licze na to, że trochę się rozerwę. I ze będę się dobrze czuć mimo 200km podrozy Caluje, wiem że będziecie tęsknić

Jasne że będziemy

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Zadzwoniłam do mamy -jest na dyżurze... jakoś bałam się dzisiejszych badań i cały dzień o nich myślę (o wynikach) No i zadzwoniłam spytać mamę, czy odebrała wyniki, odebrała i coś jest nie hallo Nawet nie powtórzę Wam co, bo nie pamiętam. Mama oczywiście mówiła spokojnie, że troszkę co nieco odbiega od normy, Filip ma zacząć jeść więcej buraczków i wołowiny, nic nie trzeba niby z tym robić (poza tym troszkę pokaszluje i pokichuje ) może to z tego... Ale ja już czuję się jak WYRODNA OKROPNA MATKA! Jeszcze się głupio cieszyłam, że mam takie grzeczne dzieciątko, które się samo sobą zajmie... - koniec! Dobrze mi tu z Wami ale pora zająć się dzieckiem (wyrzuty mnie ogarnęły... ) Nie jemy zbyt zdrowo... Od jutra żadnych fast-foodów (czy jak im tam) tylko domowe obiadki!!!
No a ja mam coś z moczem nie tak (leukocyty się pojawiły - tyle tylko pamiętam) już panika i śmierć w oczach i nic innego nie pamiętam Zawsze miałam dobre wyniki... Jeszcze sobie myślę, że Amela się nie rusza... ach mam straszne myśli... Cała noc nie przespana i zaryczana

Nie jesteś wyrodną matką, nawet tak nie mów! Jak Twój synek zacznie jeść wszystko tak jak ma, to na pewno będzie już dobrze I nie zamartwiaj się na zapas, dzidzia sobie pewnie śpi, i jeszcze zaraz ją obudzisz tym popłakiwaniem NIE MOŻESZ SIĘ DENERWOWAĆ, pamiętaj że to szkodzi! Wszystko będzie dobrze, a te leukocyty to chyba nie jest nic strasznego, spokojnie.