Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy z przymrużeniem oka ;)

[Connff]

Napisane przez siaaaa

Matura między innymi uczy godzenia się z takimi porażkami.


A ja nie wiem kiedy powinnam dostać i modle się, żeby to nie było w tym tygodniu.


Kurcze też mam jakieś złe dni ostatnio, ciągle śpie, ciągle jem, ciągle mi zimno, albo strasznie gorąco. Dzisiaj zmarnowany cały dzień, tyle tylko że obiad zrobiłam, posprzątałam, zrobiłam dwa prania i pouczyłam się chwile. O i nawet maseczkę z nafty dałam sobie na włosy. Ale to jedno wielkie nic, bo miałam się porządnie uczyć....

No ja powinnam dostać na dniach, niech już tam sobie będzie na Juwenalia, chociaż średnio fajnie... Jednak tabletki miały same zalety...

W ogóle ostatnio źle się czuję, dzisiaj tak mnie głowa bolała, że praktycznie cały dzień miałam do niczego. Jedyne co udało mi się dzisiaj osiągnąć, to dopisanie jednej strony do magisterki (za mało!) i fitness rano.

Napisane przez lily92920

A masz coś na sumieniu?

No mam, ale teoretycznie nic z tego wyjść nie powinno . Tyle że ja teraz bez tabletek świruję totalnie :/.

[lily92920]

Napisane przez siaaaa

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałam. Żeby NIE było w tym tygodniu, nie chce okresu bo będą juwe i wolę się dobrze czuć

Sorry, Man! Faktycznie, źle przeczytałam!

Napisane przez Connff

No mam, ale teoretycznie nic z tego wyjść nie powinno . Tyle że ja teraz bez tabletek świruję totalnie :/.

Jeszcze powiedz, że było pitu pitu i to z eksem?!

[Connff]

Napisane przez lily92920

Jeszcze powiedz, że było pitu pitu i to z eksem?!

Eee... no nie z eksem, ale to średnio pocieszające .

[lily92920]

Napisane przez Connff

Eee... no nie z eksem, ale to średnio pocieszające .

Masz szcęście!

NIE! Pitu pitu z eksem to najgorsza z możliwych rzeczy!

[Connff]

Napisane przez lily92920

Masz szcęście!

NIE! Pitu pitu z eksem to najgorsza z możliwych rzeczy!

Być może, ale porównując tych dwóch panów, eks byłby zdecydowanie lepszym ojcem . Nic to, idę spać, już dziś nic ciekawego nie dopiszę do dzieła swojego życia, czyt. magisterki . Dobranoc!

[lily92920]

Napisane przez Connff

Być może, ale porównując tych dwóch panów, eks byłby zdecydowanie lepszym ojcem . Nic to, idę spać, już dziś nic ciekawego nie dopiszę do dzieła swojego życia, czyt. magisterki . Dobranoc!

Ale eks to... EKS!


Ok, ja też zmiatam! Dobranoc!

[Fubizka]

Napisane przez lily92920

Sie jaram, bo w końcu okres dostałam!

A ja nie...

[zjedzmniebejbe]

U mnie nic nowego, skrzynka z wódą nadal po mojej stronie

[elvegirl]

Kurde, zainstalowałam sobie nowego firefoxa i się nie mogę połapać

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Fubizka

A ja nie...

Ciekawe czy jeśli ja kiedykolwiek zajdę, to w planowaną

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez zjedzmniebejbe

U mnie nic nowego, skrzynka z wódą nadal po mojej stronie

E tam, maj dopiero

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez elvegirl

E tam, maj dopiero

To już maj! przedwczoraj minęły 3 miesiące

[Connff]

Napisane przez zjedzmniebejbe

To już maj! przedwczoraj minęły 3 miesiące

U mnie pięć dni temu minęły 3 miesiące . I też niestety nic ciekawego.

[OtTakaJa]

Mój eks miał wczoraj ślub, lało jak z cebra i było przeraźliwie zimno, nie żebym się cieszyła z tego, nie. Ale podobno deszcz wróży szczęście w małżeństwie

Moja dobra koleżanka jest już rok po ślubie (dodam, że ma tyle lat co ja) i nie planują jak na razie dzieci, bo chcą się ustawić, a dla wszystkich jest to tak strasznie niezwykłe. Ciotki, babki itp. podejrzewają już nawet, że któreś z nich jest bezpłodne, bo jakże to tak tyle po ślubie i nie ma bobasa. Ja nie rozumiem niektórych ludzi

[annonim]

Napisane przez zjedzmniebejbe

To już maj! przedwczoraj minęły 3 miesiące

A u mnie tydzień temu pół roku - i co?

[magdalenabellacoza]

Napisane przez annonim

A u mnie tydzień temu pół roku - i co?

To jak już się tak chwalimy - u mnie dziś 2,5 msc

[siaaaa]

Ale od czego te 3 miesiące? Bo mi się wydaje, że Bejbe chodziło o jakiś zakład

[lily92920]

Napisane przez Connff

U mnie pięć dni temu minęły 3 miesiące . I też niestety nic ciekawego.

U mnie za tydzień minie pół roku. Dziękuje za uwagę!

[Fubizka]

Napisane przez elvegirl

Ciekawe czy jeśli ja kiedykolwiek zajdę, to w planowaną

Ja mam dziwne odczucia. W pewnym sensie ciąża to dla mnie nie jakaś tragedia, ale wolałabym np za rok. A skoro za rok, to czemu nie teraz? Wiem, że pan ojciec, nawet jakbyśmy mieli się rozstać, to będzie współwychowywał dziecko. Zaraz kończę studia, w sumie całkiem dobry moment, szczególnie, że nie każdemu jest dana płodność po 30stce. A z drugiej strony zwyczajnie chcę się jeszcze wyhasać

[zjedzmniebejbe]

siaaaa - 3 miesiące od rozstania, oczywiście.

Zakład - mam czas do końca roku, póki co się nie zapowiada.
Więc wóda po mojej stronie


Lilek, a Ty się weź nawet nie odzywaj, wycwaniaczkowałaś się i tyle

[elvegirl]

Napisane przez OtTakaJa

Mój eks miał wczoraj ślub, lało jak z cebra i było przeraźliwie zimno, nie żebym się cieszyła z tego, nie. Ale podobno deszcz wróży szczęście w małżeństwie

Szczęścia Młodej Parze Dużo kasy na pampersy

Napisane przez OtTakaJa

Moja dobra koleżanka jest już rok po ślubie (dodam, że ma tyle lat co ja) i nie planują jak na razie dzieci, bo chcą się ustawić, a dla wszystkich jest to tak strasznie niezwykłe. Ciotki, babki itp. podejrzewają już nawet, że któreś z nich jest bezpłodne, bo jakże to tak tyle po ślubie i nie ma bobasa. Ja nie rozumiem niektórych ludzi

Moi przyjaciele też tak planowali...i wpadli dosłownie miesiąc po ślubie Teraz on na gwałt robi remont nowego mieszkania, żeby zdążyć przed porodem...on skonany, bo szaleje na 2 etaty, ona wpieniona, bo siódmy miesiąc to nie przelewki, puchnie, kręgosłup siada, butów sama nie założy itd, humorki i zachcianki w pełni (największa zachcianka - piwo ) - ogólnie masakra. Jakoś bym wolała jednak mieć to i owo mniej więcej poukładane przed ciążą...

Zresztą u mnie się nie zanosi póki co Chociaż już wszystkie ciotki i sąsiadki "tyle lat i jeszcze nie ma dzieci...? "

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez Fubizka

Ja mam dziwne odczucia.

No dla mnie dziecko to za duża sprawa, żeby sobie pozwolić na wpadkę...a co będzie, to czas pokaże

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez zjedzmniebejbe

Zakład - mam czas do końca roku, póki co się nie zapowiada.

Bo love krove nie jest od zapowiadania się, tylko od walenia obuchem w czoło

[lily92920]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Lilek, a Ty się weź nawet nie odzywaj, wycwaniaczkowałaś się i tyle

Ale że jaaak?!

[kimi1000]

Napisane przez Manufaktura_Drobiazgow

Trzeba się cenić Ja się wkurzam na ludzi, którzy się godzą w moim zawodzie pracować za 10-15zł/h bo psują rynek. Dumping i tyle. Ja mówię zawsze tyle, na ile siebie wyceniam i guzik mnie obchodzi, czy firmę na to stać, czy nie

Mnie wkurzająprzewoźnicy, którzy zaniżają stawki i psują rynek.
Potem wszyscy jeżdżą za psie pieniądze.

Napisane przez kopamatakawa

Nie wiem Nie mam już PMS, a wczoraj zeżarłam całe opakowanie wafelków w czekoladzie. Dzisiaj się nawalę na smutno, a jutro pójdę do pracy rano. Zaczynam się nie dziwić byłemu, że w dupie miał taką dziewczynę ;/ Beznadzieja totalna

A głowa cię nie boli?

Napisane przez elvegirl

Ja proszę wszystkie siły na niebie, na ziemi i pod nią, żeby go nie skrzywdzić po raz kolejny...

Poproś jeszcze o rozum dla mnie

Napisane przez OtTakaJa

Moim zdaniem za bardzo się na tym skupiasz. Cieszcie się sobą, a wszystko wyjdzie w praniu. Ja odkąd zaczęłam stosować tę metodę to czuję, że żyję i autentycznie wszystko stało się prostsze.

Żeby to kurna jeszcze takie proste było....

Napisane przez zjedzmniebejbe

Moda - niemoda, ja do byłego nie wracam

I bardzo dobrze, tak trzymaj.

Napisane przez zjedzmniebejbe

Dzisiaj mam dobry humor, idę na lody z koleżanką, wcisnęłam się w stare dżinsy, wyglądam w nich.. hmm nienajgorzej, nową bluzeczkę kupiłam więc dzisiaj będę się lansić na śląsku.

W TG nowy klub powstał. Nie byłam jeszcze, ale ponoc niezły.

Napisane przez martuska2o

Aaaa właśnie sobie przypomniałam, że śniło mi się dziś, że jestem w ciąży i urodziłam w wodzie :P tzn z tego co pamiętam to byłam na jakimś statku, wywrócił się no i z wrażenia urodziłam :P Masakra nie pamiętam tylko kto był ojcem

Mnie się swojego czasu co miesiąc śniło, że jestem w ciąży i czekam na poród. Ciekawe, co to znaczy.

Napisane przez elvegirl

Zresztą u mnie się nie zanosi póki co Chociaż już wszystkie ciotki i sąsiadki "tyle lat i jeszcze nie ma dzieci...?



No dla mnie dziecko to za duża sprawa, żeby sobie pozwolić na wpadkę...a co będzie, to czas pokaże

Znam przypadek, kiedy dziewczyna wyszła za mąż, nie pracuje, kończy studia. Może by i jakąś fajna pracę dostała, ale mam wrażenie, że jej sie nie chce, bo woli mężowi obiadki podawać. Na moje pytanie odpowiedziała, że się nie zabezpieczają, stosuje kalendarzyk. No ręce opadają. Mąż pracuje, obiadki w razie WU miałby mu ktos podać, bo mieszkają z rodzicami. A jej matula chodzi po ludziac i narzeka, że curus pracy nie może dostać

Moja matula niedawno mi wypomniała, że mi zegar tyka

[elvegirl]

Napisane przez kimi1000

Poproś jeszcze o rozum dla mnie

hy,hy

Napisane przez kimi1000

Żeby to kurna jeszcze takie proste było....

Ano...żeby...

Napisane przez kimi1000

Mnie się swojego czasu co miesiąc śniło, że jestem w ciąży i czekam na poród. Ciekawe, co to znaczy.

Ciężki poród nowych wniosków i decyzji

Napisane przez kimi1000

Znam przypadek, kiedy dziewczyna wyszła za mąż, nie pracuje, kończy studia. Może by i jakąś fajna pracę dostała, ale mam wrażenie, że jej sie nie chce, bo woli mężowi obiadki podawać. Na moje pytanie odpowiedziała, że się nie zabezpieczają, stosuje kalendarzyk. No ręce opadają. Mąż pracuje, obiadki w razie WU miałby mu ktos podać, bo mieszkają z rodzicami. A jej matula chodzi po ludziac i narzeka, że curus pracy nie może dostać

WTF?!?

Napisane przez kimi1000

Moja matula niedawno mi wypomniała, że mi zegar tyka

Moja przyjaciółka bezproblemowo zaszła grubo po 30tce, więc chwilowo mam argument jakby co

[wypalona]

Napisane przez magdalenabellacoza

To jak już się tak chwalimy - u mnie dziś 2,5 msc

A u mnie za 18 dni minie rok

[kimi1000]

Napisane przez elvegirl

Ciężki poród nowych wniosków i decyzji

A później rozstałam się z eksem

Napisane przez elvegirl

Moja przyjaciółka bezproblemowo zaszła grubo po 30tce, więc chwilowo mam argument jakby co

Argument dowykorzystania.
Na razie sprowadziła do domu kota, więc będzie miała zajęcie chwilowo

[mrytka]

Która idzie za mnie na maturę z wosu? Bo mi się już nie chce, mam dość

[lily92920]

Napisane przez kimi1000

Mnie się swojego czasu co miesiąc śniło, że jestem w ciąży i czekam na poród. Ciekawe, co to znaczy.

Ciąża we śnie symbolizuje nowe plany i nadzieje, które dojrzewają w nas i zostaną w końcu urzeczywistnione.

kobieta śniąca, że jest ciężarna: oczekuj od życia czegoś nowego, spełnią się twoje życzenia;

widzieć kobietę w ciąży : szczęście materialne

kobieta śniąca, że rodzi rybę : dziecko będzie żyło krótko, może też narodzić się martwe

kobieta śniąca, że rodzi orła : urodzi syna, który będzie silny i władczy.

Poród (rozwiązanie)

jest rozumiany jako odciążenie organizmu i jego narządów, pewnego rodzaju oczyszczenie

uczestniczyć w szczęśliwym: radość i szczęście

narodziny chłopca: szczęście w interesach

narodziny dziewczynki: bolesne doświadczenia

uczestniczyć w nieszczęśliwym porodzie: ból i smutek

samemu rodzić: jeśli widzi się nowo narodzone dziecko, oznacza, to profity i uwolnienie się od zmartwień i kłopotów

samemu boleśnie lub nieszczęśliwie urodzić: zbliża się choroba

martwy płód: żałoba.

Narodziny, poród

u kobiet: oznaka nowego nastawienia wobec życia

u mężczyzny: wielkie plany zostaną niebawem zrealizowane

ujrzeć: dla mężczyzny oznacza rozstanie z kobietą, dla biednych jest to dobry znak, dla bogatych, ludzi interesu – zły, podróżującym zwiastuje rychły powrót do ojczyzny

rodzić samemu: nowe możliwości egzystencjalne

przyglądać się narodzinom zwierzaka: bardzo pomyślna przyszłość.

Napisane przez wypalona

A u mnie za 18 dni minie rok

Napisane przez mrytka

Która idzie za mnie na maturę z wosu? Bo mi się już nie chce, mam dość

A za mnie kto pójdzie?!

[mrytka]

Napisane przez lily92920

A za mnie kto pójdzie?!

Coś nie ma chętnych na nasze maturki

A piszą w tym senniku coś o świętej rzece i wytrysku wody?

[kimi1000]

Napisane przez lily92920

Ciąża we śnie symbolizuje nowe plany i nadzieje, które dojrzewają w nas i zostaną w końcu urzeczywistnione.
kobieta śniąca, że jest ciężarna: oczekuj od życia czegoś nowego, spełnią się twoje życzenia;
Poród jest rozumiany jako odciążenie organizmu i jego narządów, pewnego rodzaju oczyszczenie

samemu rodzić: jeśli widzi się nowo narodzone dziecko, oznacza, to profity i uwolnienie się od zmartwień i kłopotów

rodzić samemu: nowe możliwości egzystencjalne

Kurde cos w tym jest. Od czasu rozstanie się z eksem sny ustały, jak ręką odjął.

[siaaaa]

Napisane przez mrytka

Która idzie za mnie na maturę z wosu? Bo mi się już nie chce, mam dość

Mogę pójść, bardzo chętnie, tylko chyba sama więcej napiszesz. Powodzenia


Dzisiaj porządnie wzięłam się za moją pracę zaliczeniową, w końcu coś ruszyłam.

[lily92920]

Napisane przez mrytka

Coś nie ma chętnych na nasze maturki

A piszą w tym senniku coś o świętej rzece i wytrysku wody?

Rzeka

w pewnych okolicznościach symbolizuje przeszkodę; maruderstwo w ważnym punkcie na drodze życia

widzieć płynącą w niej spokojną klarowną wodę: oznacza dobre zamiary

ujrzeć w niej wzburzoną i mętną wodę: masz złe zamierzenia względem jakiejś osoby

słyszeć jej głośny szum: zostaniesz zelżony

ujrzeć kogoś na jej brzegu: zahamowania w przedsięwzięciu

wpaść do rzeki: nieszczęście; płynąć w niej

przepływać: zwyciężysz groźnego rywala

zobaczyć wodospad: zrujnowanie członka rodziny

powódź wdzierająca się do pokoju: jeśli woda jest czysta – wytworny gość albo zysk

jeżeli jest mętna - nieszczęście i konflikty.

Rzeki o wodach czystych i przejrzystych, płynące powoli, to dobry sen dla stających przed sądem lub dla wybierających się w podróż. Jeśli natomiast wody rzek są mętne i burzliwe, zapowiadają coś złego, a także odradzają jakąkolwiek podróż. Jeśli wydaje się, iż rzeka porywa jakiś przed✂miot, należący do śniącego, i niesie go ze sobą, trzeba liczyć się ze stratą; a strata lub niebezpieczeństwo będą tym większe, jeśli śniącemu wydaje się, że i on został porwany; najgorzej zaś, jeśli rzeka wyrzuca go do morza. Niedobrą wróżbą jest też, jeśli się śni, że stoi się w rzece pośród fal i nie można się wydostać; po takim śnie nikt, nawet bardzo odważny, nie potrafi stawić czoła nieszczęściom. Rzeki wezbrane od deszczu oznaczają tłum głupich ludzi, gdyż są gwałtowne i toczą się z hukiem. Dobrze jednak, jeśli się śni przejście takich rzek, najlepiej na własnych nogach, lub przepłynięcie. Sen, że się pływa, w rzece lub w jeziorze, zapowiada śmiertelne niebezpieczeństwo.

Woda

Stan wody odzwierciedla stan twojej duszy. Woda jest najstarszym symbolem, konkretne jej znaczenie wynika z okoliczności towarzyszących, wśród których najważniejsze są poniższe warianty:

czysta woda: symbolizuje stan psychicznej równowagi, harmonię, zbliżający się sukces, szczęście i miłość.

mętna, brudna woda: wyraża niedobre zjawiska w naszej psychice, związane często z brakiem pewności siebie, materialistycznym podejściem do życia nieznajomością siebie albo cechami charakteru i myślami, które uważamy za brudne.

widzieć przejrzystą: pomyślność i korzyści

wzburzona woda: zapowiada burzliwy okres w życiu, wypełniony troskami i nerwami

widok własnego lub cudzego odbicia w lustrze wody: przestroga przed uleganiem iluzjom i mamieniem

tryskająca woda: symbol wytrysku u mężczyzn

chodzenie po wodzie: groźny żywioł został pokonany, oznacza bezpieczeństwo podczas morskich podróży, zwiastuje nadchodzącą pomyślność i szczęście w małżeństwie

picie wody: picie zimnej wody jest pomyślną wróżbą, oznacza życie w harmonii z potrzebami własnego ciała i duszy. Picie ciepłej wody może być oznaką choroby lub złego trybu życia

pływać w rzece, jeziorze : niebezpieczeństwo

sen, że do domu wpływa rzeka o czystej wodzie : zjawienie się bogatego człowieka

sen, że rzeka wypływa z domu : śniący jest osobą władczą i będzie rządził innymi

niewielkie jezioro : zaradna żona, pragnąca miłości

szum wody : powrót podróżnika

woda święcona: symbolizuje dążenie do ideału i wartości duchowych. Oznacza niekiedy, że chcemy zmyć z siebie winy, wyjść z kryzysu oczyszczeni

woda sodowa : pomimo wielkiej pracy i wysiłku będziesz zadowolony

powierzchnia wody:

spokojna, gładka: beztroskie dnie i noce

niespokojna, falująca: kłopoty dnia codziennego

przeglądać się w niej: sam się oszukasz w jakiejś sprawie

ujrzeć w niej odbicie przedmiotów: iluzje bądź rozczarowanie