Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[agnyska81]

Napisane przez lausanne

prawda Agnyska? dziś Dziewczyny były niestety do niczego, tak jak wszyscy, cieszę się że też tak myślisz Chociaż Gienek, Szpak i Ada nawet nawet. Mogą przejśc jak dla mnie

No to znowu zgadzam się Tylko z Adą mam ten problem, że ja widzę, że dziewczyna śpiewa dobrze, ale nie mogę znieść barwy jej głosu, drażni mnie, no

Miss hot, czyli ten materacyk, który pani w sklepie polecała sprawdza się w praktyce. Dobrze wiedzieć

[lausanne]

Napisane przez miss.hot

My używamy gryka-pianka-kokos od ponad 1,5 roku i jest ok Polecam

podpisuję się pod tym

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

lullaby teraz Twoja kolej na wypowiedź

[cotynato]

Napisane przez lausanne

prawda Agnyska? dziś Dziewczyny były niestety do niczego, tak jak wszyscy, cieszę się że też tak myślisz Chociaż Gienek, Szpak i Ada nawet nawet. Mogą przejśc jak dla mnie

W ogóle zapomniałam że dzisiaj niedziela

[lullaby_ml]

Napisane przez lausanne

podpisuję się pod tym

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

lullaby teraz Twoja kolej na wypowiedź

No estem

[lausanne]

idę lulu dziewczyny. Jutro mam cięzki dzien - sama z Konradem, więc na pewno nie bedę mogla leżec Oby nie odbiło to się na drugim maluchu. Trzymajcie się, do jutra
cotka super wyglądalaś a teraz przebieraj się w wygodne ciuchy i odpoczywaj

[lullaby_ml]

A ja spadam ogladac Przepis na zycie i tez lulu wiec w razie czego dobranoc mamiszcze

[indygo79]

Napisane przez anuska_s

No to chwal się szybko kochana zakupami

no to już jutro nawet nie mam siły aparatu wziąć do reki

Napisane przez lausanne

oglądacie x factor? moze się komuś narażę, ale dla mnie kuba ma rację. Tydzien temu i dzis tez ta starsza pani wyla i falszowala, dziewczyny sa beznadziejne, tyle że ten mats też falszował. Nie wiem czemu inni jurorzy nie słysza tych fałszy Ciekawe kiedy ktoś dobrze zaspiewa...

wiecie co... jak tak dorywczo oglądam ten x-factor i generalnie ci ludzie strasznie wyją wszyscy. o schny szły im dobrze, tak te, których w tydzień się uczą już nie brzmią tak fajnie.... w ogole za dużo tych muzycznych programów narobili.


aha, a brzuch mi rośnie z dnia na dzień dobranoc

[Ulcia2512]

Napisane przez agnyska81

Ulcia, a ja rozumiem, że można poczuć "rozczarowanie" płcią dziecka. I właśnie przez to, że w mojej rodzinie myślą podobnie jak Ty, udaję że jestem przeszczęśliwa, a tak naprawdę ciężko i przykro mi było na początku. Wszyscy każą mi się cieszyć, a ja czuję się przez to co czuję jak niedojrzała i wyrodna matka. Bo niby powinnam była się liczyć z tym, że płcie są dwie i tak samo prawdopodobne, ale po cichu liczyłam na co innego. A liczyłam tylko dlatego, że ciężko mi idzie porozumiewanie się z chłopcami i po prostu żal mi trochę tego mojego syna, że taką matkę f

Zal i przykro to jest ok moim zdaniem, rozczarowanie i zawod to moim zdaniem nie fair wobec dziecka-plci sobie nie wybieralo.
Podoba mi sie ze napisalas, ze bylo Ci przykro, wiec mysle ze sie oswoilas.

Moim znajomym urodzila sie coreczka( druga, pierwsze dziecko tez calzedonia). Mial byc drugi facecik, koniecznie. Dziewczyna mowila, ze musi byc chlopiec bo jej maz tak chce i nie byl opcji ze moze byc dziewczynka. Jak na usg sie okazalo ze jednak druga dziewczynke zrobil to wyszedl trzaskajac drzwiami. I byloby ok gdyby z czasem im przeszlo, ale nie. Dziecko ma juz kilka miesiecy, a ciagle z ich ust slycjac, ze sa zawiedzeni. Jest strasznie przykro w imieniu tego dziecka, ze to slyszy mimo, ze dopiero kilka miesiecy i tego nie rozumie.

Co do zdjec z usg. Ja mam Kuby juz ponad 2 lata i nic zblaklo ani nie zzoklo. Niezaleznie od tego czy sa schowane czy w ramce.

Pozdrawiam.

[kapka]

Napisane przez DzastaW

U Mnie narzeczony gadał na początku że ma być chłopiec, później przyśniła Mu się córeczka i zwracał się do brzuszka Ewelinka, a od jakiegoś czasu znów Mu się odwidziało i gada że ma być chłopiec. Dla Mnie to najważniejsze by było zdrowe

Z pierwszym dzieckiem, raz dla zabawy zrobilismy sobie wróżbe z obączek i wyszło,że będziemy mieć 2 córki, jak mój TŻ to usłyszał przeklnął i stwierdził,że woli mieć syna-takie głupie gadanie a potem się z niego śmiałam bo świata po za naszą córą nie widział.
A teraz jest nam obojetne co będzie, ważne by zdrowe było, reszta(płeć) to kwestia nastawienia, więc czekam do wtorku może pokaże co ma między nóżkami tak na 100%..

ciekawe czy lekarz pozwoli mi nagrać na tel badanie usg?

Napisane przez lullaby_ml

A ja dzisiaj ogladam obowiazkowo "Przepis na życie", beda jajka jak nic

jedyny serial jaki oglądama dzisiejszy odcinek faktycznie bedzie ciekawy



Z tym magnezem mam podobnie-biore witaminy+magnez a skurcze nadal się pojawiają, ciekawe co powie na to lekarz..

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty u ginków

pytałam się przedtem o rybe wędzoną-można jeść czy nie??

[agnyska81]

Napisane przez Ulcia2512

Zal i przykro to jest ok moim zdaniem, rozczarowanie i zawod to moim zdaniem nie fair wobec dziecka-plci sobie nie wybieralo.
Podoba mi sie ze napisalas, ze bylo Ci przykro, wiec mysle ze sie oswoilas.

Moim znajomym urodzila sie coreczka( druga, pierwsze dziecko tez calzedonia). Mial byc drugi facecik, koniecznie. Dziewczyna mowila, ze musi byc chlopiec bo jej maz tak chce i nie byl opcji ze moze byc dziewczynka. Jak na usg sie okazalo ze jednak druga dziewczynke zrobil to wyszedl trzaskajac drzwiami. I byloby ok gdyby z czasem im przeszlo, ale nie. Dziecko ma juz kilka miesiecy, a ciagle z ich ust slycjac, ze sa zawiedzeni. Jest strasznie przykro w imieniu tego dziecka, ze to slyszy mimo, ze dopiero kilka miesiecy i tego nie rozumie.

Co do zdjec z usg. Ja mam Kuby juz ponad 2 lata i nic zblaklo ani nie zzoklo. Niezaleznie od tego czy sa schowane czy w ramce.

Pozdrawiam.

To o czym piszesz to jakieś przegięcie straszne jest, trudno mi sobie wyobrazić takie odrzucenie dziecka
U mnie już lepiej z akceptacją sytuacji, minęły 4 dni i przyzwyczaiłam się już do tej myśli, że będzie chłopak Choć jakoś smutno mi, że pewnie prędko tata stanie się dla niego najważniejszy

A wiadomość odnośnie zdjęcia dobra Nie muszę się martwić

[cotynato]

Wędzona chyba może. Z tego co pamiętam nie tuńczyk i nie surowe ryby ...


Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Moim znajomym urodzila sie coreczka( druga, pierwsze dziecko tez calzedonia). Mial byc drugi facecik, koniecznie. Dziewczyna mowila, ze musi byc chlopiec bo jej maz tak chce i nie byl opcji ze moze byc dziewczynka. Jak na usg sie okazalo ze jednak druga dziewczynke zrobil to wyszedl trzaskajac drzwiami. I byloby ok gdyby z czasem im przeszlo, ale nie. Dziecko ma juz kilka miesiecy, a ciagle z ich ust slycjac, ze sa zawiedzeni. Jest strasznie przykro w imieniu tego dziecka, ze to slyszy mimo, ze dopiero kilka miesiecy i tego nie rozumie.

No cóż,niepowazni. Poza tym przydałoby się zeby ktoś facetowi uświadomił że wina bardziej po jego stronie niż dziecka W głowie mi się nie mieści takie coś.
Ja byłam przekonana i nastawiona na dziewczynkę, ale jest chłopiec i odkąd to wiem i go widzę to kocham go najmocniej na świecie - przecież to moje dziecko teraz to już nawet nie pamiętam tego parcia na Jagodę, teraz już jest tylko filip i Jagoda w planach ( no co, tż wie że zajadę go, ale dziewczynkę spłodzimy )
Grrr, niech się lepiej nie biorą za kolejne bo aż strach myśleć co by było gdyby wyszła znowu dziewczynka.

[luii]

Napisane przez anuska_s

Luii to szybko chwal się co tam dzidzia ma między nóżkami???

Właśnie nic nie ma miedzy nóżkami...

Napisane przez archinta

Chyba nie mówiłaś... ale az tak bardzo Cię rozczarowała płeć???
Ja tez mam ciągle obawy co do tego, ale staram się szukać i plusów i minusów przy jednej i przy drugiej płci

Napisane przez lausanne

luii kochana, teraz czujesz rozczarowanie ale na pewno niedługo będziesz sie cieszyć i nie wyobrażac sobie ze Twoje dzieciątko jest kims innym, na pewno

Pewnie tak....musze się przyzwyczaić do myśli ze to nie Beniamin.....

[kapka]

Napisane przez cotynato

Wędzona chyba może. Z tego co pamiętam nie tuńczyk i nie surowe ryby ...

takiego tuńczyka w sosie własnym nie można?łeee


Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?
oliwka z rossmana na zmiane z fissanem(konsystencje ma jak krem nivea, zapach troszke dziwny,jak dla mnie)

uciekam spać jutro do pracy

[spray]

Napisane przez agnyska81

U mnie już lepiej z akceptacją sytuacji, minęły 4 dni i przyzwyczaiłam się już do tej myśli, że będzie chłopak Choć jakoś smutno mi, że pewnie prędko tata stanie się dla niego najważniejszy

Cóż, dobrze rozumiem to ukłucie zawodu, marzyliśmy o małej kobietce, a będzie chłopak. Kilka dni byłam rozczarowana, nie będę tego inaczej nazywać, bo tak było i już. Potem zaczęłam się z tym oswajać i na chwilę obecną jestem z tym pogodzona i najważniejsze żeby mój synek był zdrowy. Będę go kochać jak wariatka, tak czy siak.

[bruma]

Napisane przez luii

Właśnie nic nie ma miedzy nóżkami...

Pewnie tak....musze się przyzwyczaić do myśli ze to nie Beniamin.....

luii ważne, że zdrowy maluszek a raczej zdrowa niunia

[cotynato]

Oliwkę z rossmana mam, fissan mam , chociaż zastanawiam się czy nie przeterminowany i faktycznie do najprzyjemniejszych kremów nie należy. W sumie słyszałam, że jak rozstępy mają być to będą, ale jednak muszę powalczyć żeby później wiedzieć że przegrałam po walce a nie tak o , bez
Idę się smarować

[anciaahk]

Napisane przez DzastaW

Witam Was =) ale żeście napisały =))) Ja dzisiaj byłam w sklepie z wózkami i wybraliśmy wymarzony (Emmaljunga smart duo combi) =)

Dzasta my też się na emaljungę nastawiamy.

Napisane przez archinta

Mi znajomi mówili, że one z czasem blakną i ja od razu po wizycie wrzucam w skaner zeby potem nie było.

Archinta mam foty z moich usg sprzed 7 lat, są niezmienione.

Napisane przez agnyska81

A liczyłam tylko dlatego, że ciężko mi idzie porozumiewanie się z chłopcami i po prostu żal mi trochę tego mojego syna, że taką matkę będzie mieć.

Agnysko,To nie prawda, proszę tak nawet nie myśleć. Co innego porozumiewać się z facetami, co innego ze swoim dzieckiem. Będziesz kochać go, ba nawet już go kochasz najmocniej na świecie.
Naprawdę, los jest przewrotny u Ciebie, ale wie, co robi.

Napisane przez cotynato

Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?

Ja pisałam o Mustela. Chwalony jest elancyl. Nie mam rozstępów, smaruję się chyba z 2 miesiące, po oliwce swędzi mnie ciało, a po musteli jest ok.

I chyba zmykam od razu spać. Franek szaleje, kopie jak zwariowany.

[cotynato]

Mustela. Chwalony jest elancyl

Ancia , dziekować

[luii]

Napisane przez spray

Cóż, dobrze rozumiem to ukłucie zawodu, marzyliśmy o małej kobietce, a będzie chłopak. Kilka dni byłam rozczarowana, nie będę tego inaczej nazywać, bo tak było i już. Potem zaczęłam się z tym oswajać i na chwilę obecną jestem z tym pogodzona i najważniejsze żeby mój synek był zdrowy. Będę go kochać jak wariatka, tak czy siak.

Myślałam ze tylko ja tak mam z tym rozcazrowaniem....:rolley es:

Napisane przez bruma

luii ważne, że zdrowy maluszek a raczej zdrowa niunia

Jasne ze tak ale czuje rozczarowanie pomimo wszystko, wiem ze to głupie i niechciałabym tak czuć ale nic na to nie poradzę...

[cotynato]

Napisane przez luii

Myślałam ze tylko ja tak mam z tym rozcazrowaniem....:rolley es:



Jasne ze tak ale czuje rozczarowanie pomimo wszystko, wiem ze to głupie i niechciałabym tak czuć ale nic na to nie poradzę...

Zmieni Ci się ... wiem coś o tym.

[19natka88]

Napisane przez archinta

3mam mocno kciuki

Napisane przez anciaahk

Natko, ale masz silną wolę. Ja starałam się nie jeść dzień przed i wynik wyszedł dobry, to chyba nie od słodyczy, ale tendencji organizmu.
Trzymam kciuki za wyniki!

Napisane przez anuska_s

Gratuluję wytrwałości I trzymam kciuki za wyniki, obyś mogła sobie nadrobić braki słodkiego

Zdarzyło mi się "zgrzeszyć", np w święta ale nie pozwalałam sobie tak jak przedtem, dzisiaj ani grama słodkiego i mam nadzieję, że wynik będzie ok

Napisane przez stokrotka_

piszecie o tym badaniu glukozowym....w którym tyg to robią w polsce?? ja nie miałam.. nie wiem ,może dlatego,że wyniki dobre,to mi darowali tą "przyjemność"

Ja wyniki też mam dobre a badanie glukozą mam już 2 raz robi się obciążenie 75g glukozy po 20tc aż do 28tc o ile się nie mylę

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

I
natka za Ciebie też 3mam kciuki (mam nadzieję, że znów czegoś nie pokićkałam - nie pomyliłam z kimś innym)
Do jutra

Nie pomyliłaś Też trzymam kciuku

Napisane przez agnyska81

Mam nadzieję, że okaże się, że już nie musisz trzymać diety

Napisane przez kapka

Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty u ginków

Napisane przez cotynato

Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?

Ja mam balsam z rossmana trochę zapach mi się już obrzydł ale ogólnie sobie chwalę - jak narazie Dodatkowo mam ostrą gąbkę i szoruję nią pośladki i uda,a brzuch i piersi tą delikatniejszą stroną

Wiecie, mogłabym godzinami oglądać te kupione ciuszki I zaczynam mieć chętkę na coraz to nowe zakupy

Dobranoc mamuśki

[kellysss]

Napisane przez stokrotka_

o rany....ale mi smaka narobiłaś na taką kiełbachę ..




my tam kupiliśmy łóżeczko... i nas dziewczyna też na ten namawiała.. a wy macie do łóżeczka ,czy do łożeczka tego co potem w łóżko dla dziecka do 5 lat się zmienia ??

My kupilismy małe łózeczko bo mieszkalismy w apartamencie i nie było wtedy na inne miejsca... Ale teraz jakbym miala kupowac nowe to jednak wzielabym to z opcja
zmiany na wieksze

Napisane przez agnyska81

Gratuluję


Oj, mi chyba na samym początku. Ale po co Ci ona?


.

No to moze mi nie wyjdzie tym razem
Ja własnie nie chce krechy...
Pamietam ze ta ostatnia to zeszła mi dopiero po 6 miesiacach po porodzie
i ze ja szorowalam non stop szorstka gabka zeby zeszła...

Napisane przez agnyska81

To o czym piszesz to jakieś przegięcie straszne jest, trudno mi sobie wyobrazić takie odrzucenie dziecka
U mnie już lepiej z akceptacją sytuacji, minęły 4 dni i przyzwyczaiłam się już do tej myśli, że będzie chłopak Choć jakoś smutno mi, że pewnie prędko tata stanie się dla niego najważniejszy

Powiem Ci ze wcale tak nie jest u nas tata najwazniejszy..
Pewnie ze on jest mistrzem zabaw ale przytulac przychodzi sie do mnie synus - mamusi

Napisane przez luii

Właśnie nic nie ma miedzy nóżkami...


Pewnie tak....musze się przyzwyczaić do myśli ze to nie Beniamin.....

Jak mi wyjdzie drugi chłopczyk to sie zamienimy
Zartuje.... Zobaczysz ze szybko sie przestawisz na córeczke
a synus bedzie nastepnym razem

[Patiisia]

Napisane przez Ulcia2512

Moim znajomym urodzila sie coreczka( druga, pierwsze dziecko tez calzedonia). Mial byc drugi facecik, koniecznie. Dziewczyna mowila, ze musi byc chlopiec bo jej maz tak chce i nie byl opcji ze moze byc dziewczynka. Jak na usg sie okazalo ze jednak druga dziewczynke zrobil to wyszedl trzaskajac drzwiami. I byloby ok gdyby z czasem im przeszlo, ale nie. Dziecko ma juz kilka miesiecy, a ciagle z ich ust slycjac, ze sa zawiedzeni. Jest strasznie przykro w imieniu tego dziecka, ze to slyszy mimo, ze dopiero kilka miesiecy i tego nie rozumie.

O matko, aż szkoda tego maleństwa

Napisane przez agnyska81

To o czym piszesz to jakieś przegięcie straszne jest, trudno mi sobie wyobrazić takie odrzucenie dziecka
U mnie już lepiej z akceptacją sytuacji, minęły 4 dni i przyzwyczaiłam się już do tej myśli, że będzie chłopak Choć jakoś smutno mi, że pewnie prędko tata stanie się dla niego najważniejszy

A znasz to powiedzenie córeczka tatusia i maminsynek? Takie są realia kochana Ja też marzę o calzedoni, może chociaż mi jednej się poszczęści i maluch trafi z oczekiwaniami swojej mamy Ja mam po prostu tak, że czuję że to dziewczynka od początku ciąży, a jak na usg wyjdzie inaczej to nie uwierzę No ale cóż, dziecko i tak będę kochać jak nikogo innego na świecie, bez względu na płeć


Swoją drogą, myślałam dzisiaj o tym, że Wy już wszystkie się zaręczacie, bierzecie śluby itp. i mi się przykro zrobiło, bo nie wiem czy tż kiedyś mi się w ogóle oświadczy, czy się zaręczymy chociaż Na razie nie ma o tym mowy, ja mu powiedziałam że nie ma sensu brać ślubu ze względu na dziecko, choć jeszcze w styczniu na moje urodziny rozmawialiśmy o ślubie, że chcielibyśmy być połączeni tym samym nazwiskiem i mieć w papierach że jesteśmy mężem i żoną, że chcielibyśmy przeżyć taką chwilę razem.. (a z nazwiskami u nas to wgl jest bajka, i jaja jak nie wiem, bo moja cała rodzina ma nazwisko jak rodzina mojego chłopaka, tylko że ja jedyna mam po tacie bo rodzice też nie byli po ślubie no i jak zmienię nazwisko po 18 na nazwisko mojej mamy to każdy będzie myślał że wzięłam ślub z tż i będziemy wkręcać ludzi ).

[MAGiALENA]

witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

[anuska_s]

Napisane przez DzastaW

U Mnie narzeczony gadał na początku że ma być chłopiec, później przyśniła Mu się córeczka i zwracał się do brzuszka Ewelinka, a od jakiegoś czasu znów Mu się odwidziało i gada że ma być chłopiec. Dla Mnie to najważniejsze by było zdrowe

Najważniejsze żeby się nie nastawiać na płeć. My na szczeście z TŻ mówiliśmy zawsze, żeby tylko zdrowe było..no i będzie chłopaczek I już go kochamy na maksa

Napisane przez cotynato

Wędzona chyba może. Z tego co pamiętam nie tuńczyk i nie surowe ryby ...


Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------



No cóż,niepowazni. Poza tym przydałoby się zeby ktoś facetowi uświadomił że wina bardziej po jego stronie niż dziecka W głowie mi się nie mieści takie coś.
Ja byłam przekonana i nastawiona na dziewczynkę, ale jest chłopiec i odkąd to wiem i go widzę to kocham go najmocniej na świecie - przecież to moje dziecko teraz to już nawet nie pamiętam tego parcia na Jagodę, teraz już jest tylko filip i Jagoda w planach ( no co, tż wie że zajadę go, ale dziewczynkę spłodzimy )
Grrr, niech się lepiej nie biorą za kolejne bo aż strach myśleć co by było gdyby wyszła znowu dziewczynka.

Cotka a ja używam kremu Pharmaceris. Babka z apteki bardzo chwaliła, a jak kupywałam to była jeszcze jakaś po ciąży kobitka i też zachwalała Ale mówią, że jak mają wyskoczyć to i tak się pojawią kilka dni przed porodem Ja smaruję, żeby później mieć czyste sumienie, że próbowałam temu zaradzić hehe

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez MAGiALENA

witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

Trzymam kciuki za badania i gratuluję zdanych egzaminów

[acelinka]

Witam po weekendzie

raczej Was nie nadrobię, chyba nawet nie będe próbowała

co do płci ... nam było obojętne chociaż nie powiem - sukenusie mnie zachwycały i bardzo chciałam jakąś kupić a teraz jak już wiem że dziewczynka to żadna sukienka mi się nie podoba tylko koszule dla chłopców
Tż już mówi do brzuszka córeczka tatusia i jak chce na spoprzytulać to mówi "chodźcie do mnie moje kobiety" tylko imienia nadal nie wybrlaiśmy

Ale mieliśmy z tż'tem nocke z soboty na niedziele w sobote wróciłam ze szkoły, zjedliśmy obiad i śpiąco nam było więc położyliśmy się ok 17 na drzemke ... no i drzemka się przeciągnęła do pierwszej tż sie obudził stwiedził, że nie chce mu sie już spać, ale za to chce mu się coli i jedzie do tesco patrze a on przyjechał z całymi zakupami i kupił gofry i przed 2 ubijaliśmy śnieżke żeby sobie gofry zjeść
tż powiedział, że takie zakupy to on moze robić, sklep pusty, kolejki do kasy nie ma a do tego przy kasie stały 3 babki i plotkowały, zakupy mu spaowały i pytały, czy ma mu kto gotować pewnie pomyślały że ma wyrodną żone, że w środku nocy na zakupy go wygania

[SONIA004]

magialenka gratulacje zdolna mamusiu!!!!
agnysko tak jak pisała Patiisia.... synuś jest mamusi (córunia tatunia)
No dobra....jak już zewsząd słychać "głosy rozczarowania".... to ja się też do czegoś przyznam...a ja marzyłam o bliźniakach!!!! Trochę naiwnie bo ani w rodzinie tż-ta, ani w mojej nie ma bliźniaków. To jest prawdopodobnie moja pierwsza i ostatnia ciąża (mężuś już nie chce). Mnie się marzy dwójka dzieci...więc chciałam go załatwić za jednym zamachem...a tu nic z tego.
cotka Ty niezła laseczka jesteś a Pharmaceris M o którym pisze anuska podobno rzeczywiście się sprawdza (opinia moich klientek)

[archinta]

Napisane przez Ulcia2512

Co do zdjec z usg. Ja mam Kuby juz ponad 2 lata i nic zblaklo ani nie zzoklo. Niezaleznie od tego czy sa schowane czy w ramce.

Napisane przez anciaahk

Archinta mam foty z moich usg sprzed 7 lat, są niezmienione.

No widzicie- ale może to zależy jaką drukarkę do usg ma gin

Ale jak nie blakna to super- nie potrzebnie straszyłam lullabay Z tym,że powtarzałam za znajomymi.

Napisane przez cotynato

Kochane przypomnijcie czym sie smarujecie na rozstępy i zapobiegawczo.
Pamiętam że ktoś używał coś na M... , ale nie pamiętam.
Od kiedy odryłam te rozstępy na udach ( tył pod pośladkami gdzie się zupełnie nie spodziewałam) musze się wziąć za siebie i robić sobie 2 serie masażu całego ciała normalnie i szukam czegoś dobrego , sprwdzonego i dla ciążówek polecicie coś?

Na M- Mustela.
ja zamówiłam sobie Palmers- podobno dobry

Napisane przez luii

Myślałam ze tylko ja tak mam z tym rozcazrowaniem....:rolley es:

Jasne ze tak ale czuje rozczarowanie pomimo wszystko, wiem ze to głupie i niechciałabym tak czuć ale nic na to nie poradzę...

Wiesz co- Ty chyba tak pierwsza z tym zaczęłaś (znaczy sie najpierw Agnyska pisała, ale tez w tym samym poście ,ze się oswaja z tą myslą, a Ty tak bardziej dobitnie to sformuowałaś ) ale jak widac wiele z nas to trapi, dręczy- jedne szbciej sie z tym godza inne nie. TZ-ci to juz w ogóle inna bajka
Ja myślę,że po urodzeniu zapomnisz, ze chciałas Benjaminka i będziesz się cieszyła Calzedonią i mąż tez będzie Wasze i najcudowniejsze na calym swiecie

Napisane przez MAGiALENA

witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

za kolokwia i za badanie

Napisane przez acelinka

Ale mieliśmy z tż'tem nocke z soboty na niedziele w sobote wróciłam ze szkoły, zjedliśmy obiad i śpiąco nam było więc położyliśmy się ok 17 na drzemke ... no i drzemka się przeciągnęła do pierwszej tż sie obudził stwiedził, że nie chce mu sie już spać, ale za to chce mu się coli i jedzie do tesco patrze a on przyjechał z całymi zakupami i kupił gofry i przed 2 ubijaliśmy śnieżke żeby sobie gofry zjeść
tż powiedział, że takie zakupy to on moze robić, sklep pusty, kolejki do kasy nie ma a do tego przy kasie stały 3 babki i plotkowały, zakupy mu spaowały i pytały, czy ma mu kto gotować pewnie pomyślały że ma wyrodną żone, że w środku nocy na zakupy go wygania

Hahaha
A moze się zorientowały, ze pewnie w ciąży

U mnie małż jak idzie do mięsnego to panie tak sie nim zajmują jakby dziecko 5-letnie przyszło kupic cos. Daja mu probowac, radza- a z tylu kolejka,że hej się montuje A on oczywiscie te zakupy robi jak prawdziwe dziecko np. prosi omięso na 2 kotlety- oczywiscie nie wie jakie mieso, albo kiełbaskę- najlepsza do smażenia itp. Te to dopiero sobie mysla,ze bidak- żona zła

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

A tak w ogóle nie przywitałam się

Witajcie z rana

[miss.hot]

Hej
U nas noc nieciekawa, Grześ budził się 3 razy nie wiem z jakiego powodu, po przytuleniu zasypiał znów, no, ale te pobudki były w przeciągu godziny, więc ledwo się położyłam, nie zdążyłam zasnąć, a musiałam wstawać już
No i jakoś podbrzusze mnie pobolewa i w nocy też tak było, więc jakaś wypluta jestem, dobrze, że chociaż pogoda się ładna zapowiada

Dziś na 15:30 mam USG połówkowe

Napisane przez MAGiALENA

witam z rana!
idę dziś na badanie glukozy. budzik mam nastawiony na 5:50, a ja już dawno nasikałam do pojemniczka i się umyłam, bo obudziłam się o... 5:05. jeszcze tylko mąż śpi.

muszę się pochwalić: zaliczyłam obydwa kolokwia!

Powodzenia na glukozie
I gratulacje

[tusia872]

Napisane przez SONIA004

magialenka gratulacje zdolna mamusiu!!!!
agnysko tak jak pisała Patiisia.... synuś jest mamusi (córunia tatunia)
No dobra....jak już zewsząd słychać "głosy rozczarowania".... to ja się też do czegoś przyznam...a ja marzyłam o bliźniakach!!!! Trochę naiwnie bo ani w rodzinie tż-ta, ani w mojej nie ma bliźniaków. To jest prawdopodobnie moja pierwsza i ostatnia ciąża (mężuś już nie chce). Mnie się marzy dwójka dzieci...więc chciałam go załatwić za jednym zamachem...a tu nic z tego.
cotka Ty niezła laseczka jesteś a Pharmaceris M o którym pisze anuska podobno rzeczywiście się sprawdza (opinia moich klientek)

Mam identycznie tez bardzo marzyłam o blizniakach nawet czytałam czy jak w mojej rodzinie ani w rodzinie TZ nie ma czy jest to możliwe bo własnie moj TZ tez chce miec tylko 1 dziecko
ja zawsze marzyłam o 3 ale teraz mysle ze 2 by wystarczyła ale jak bedzie to zobaczymy powiem meżowi ze z zabezpieczeniem nie bedzie sexu

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez miss.hot

Dziś na 15:30 mam USG połówkowe

no to trzymam kciuki i czekamy na relacje

ja mam za 2 tygodnie USG 3D mam nadzieje ze szybko zleci