Kolejne Mamusie dzieciaczki witają. Majówki rodzą, czerwcówki czekają. V-VI 2011

[bzyczka1]

ja mam spakowaną maszynkę jednorazową różową gillete i jak będą chciały golić to tylko to im dam w ręce, ale postaram się wcześniej z tż działać w domu trymerem do zera. Nie cierpię być tam łysa ale jak trzeba to trzeba

[Dziewczonka]

Napisane przez Grazin

Aguś dziękuję za rady kurde bardzo duzo mozna sie dowiedzieć od świeżo rozpakowanych. a dajesz pieluszkę tetrową na pampersa jeszcze czy jak?

Właśnie przypomniało mi się, że gdzieś czytałam (opinia Pawła Zawitkowskiego), że szerokie pieluchowanie już nie jest zalecane . Zaraz znajdę ten artykuł i wkleje

Napisane przez Grazin

no w niektorych szpitalach jak sie nie jest na zero to połozna goli
podejrzewam ze maszynką jednorazowa takim żółtym bik z 1 ostrzem
jak mnie takim ogoli to chyba razem ze skórą, ja się golę taka z trzema ostrzami a i tak jest przerąbane... wiec sobie tego nie wyobrażam

coś słonce zaszło za chmurki
kurde a ja mam tyle prania na polu ze niech sobie ta pogoda jaj nie robi...

Ja już jestem łysa jak kolano od kiedy nie widzę swojej broszki, innej możliwości golenia nie widziałam, więc zasuwam na czuja po całości

[Zytus]

wow, ta godzina i juz trzy dzieciaczki, gratulacje dla nowych mamus
Jak tak dalej pojdzie to moze rekord jakis pobijemy
A jezeli chodzi i porod siaski to ja tez tak chcem!!

[Dziewczonka]

Wrzucam ten artykuł o szerokim pieluchowaniu (mam nadzieje, że czytelny)...wychodzi na to, że rożek też odpada, bo trzeba zapewnic dziecku swobodę ruchów

[Grazin]

Napisane przez ddaaiissyy

Grazin czytając polecenia Siaski, warto wziąć ze sobą hula hop do szpitala To sie dopiero bioderkami kreci hihi

a ja spadam zaraz pod prysznic i do tesco po lodziki. Pokukam co tam dla dzidzi jest bo mam ochote cos kupic, ale nie wiem co Np nie mam szczotki do mycia butelek

ja to chyba sie wybiore na siłownie w ogole
20 minut na steperze
potem 300 obrotów hulahopem
20 min rower stacjonarny
i znowu 20 min steper:P

myśle ze wtedy mnie cos ruszy

Napisane przez Eve1603

teraz ja sie niewidzialna stalam
ide sie obrazic i cos w chalupie zrobic

nie jesteś niewidzialna, ja czytałam o Twoich rozterkach porodowych i o tym ze w ogole nie chcesz rodzic:P niestety decyzja zapaść musi...

Napisane przez Dziewczonka

Właśnie przypomniało mi się, że gdzieś czytałam (opinia Pawła Zawitkowskiego), że szerokie pieluchowanie już nie jest zalecane . Zaraz znajdę ten artykuł i wkleje



Ja już jestem łysa jak kolano od kiedy nie widzę swojej broszki, innej możliwości golenia nie widziałam, więc zasuwam na czuja po całości

tez o tym pieluszkowaniu słyszłąam, ale po raz kolejny ile osob tyle opinii....
ja od dawien dawna gole sie tam an zero,

nie wiem co ze sobą zrobić
sprzatac mi sie nie chce
wyjść z domu mi sie nie chce
potem sie zkolezanka umowilam
ale nie wiem co robic teraz
chyba pójde spać

[Dziewczonka]

Napisane przez Grazin

ja to chyba sie wybiore na siłownie w ogole
20 minut na steperze
potem 300 obrotów hulahopem
20 min rower stacjonarny
i znowu 20 min steper:P

myśle ze wtedy mnie cos ruszy

nie jesteś niewidzialna, ja czytałam o Twoich rozterkach porodowych i o tym ze w ogole nie chcesz rodzic:P niestety decyzja zapaść musi...


tez o tym pieluszkowaniu słyszłąam, ale po raz kolejny ile osob tyle opinii....
ja od dawien dawna gole sie tam an zero,

nie wiem co ze sobą zrobić
sprzatac mi sie nie chce
wyjść z domu mi sie nie chce
potem sie zkolezanka umowilam
ale nie wiem co robic teraz
chyba pójde spać

Mi też się nic nie chce , zostało mi umycie podłóg i idę leżec na leżaku. To oczekiwanie jest straszne , jeszcze mi dzisiaj okropnie słabo, a niuńka jakas niemrawa. Dwa dni szalała strasznie, a teraz prawie nic

[Grazin]

dziewczonka no ciekawe jak z trym rożkiem, an pewnno na poczatku jest zalecany, bo dziecko czuje sie bezpiecznie, ale ja nie wyobrazam sobie go tak owijac w ten becik niewadomo ile

kurde nic nie wiem na temat wychowania dziecka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Dziewczonka

Mi też się nic nie chce , zostało mi umycie podłóg i idę leżec na leżaku. To oczekiwanie jest straszne , jeszcze mi dzisiaj okropnie słabo, a niuńka jakas niemrawa. Dwa dni szalała strasznie, a teraz prawie nic

może juz sie wycisza przed porodem

[Dziewczonka]

Napisane przez Grazin

dziewczonka no ciekawe jak z trym rożkiem, an pewnno na poczatku jest zalecany, bo dziecko czuje sie bezpiecznie, ale ja nie wyobrazam sobie go tak owijac w ten becik niewadomo ile

kurde nic nie wiem na temat wychowania dziecka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------


może juz sie wycisza przed porodem

Też nic nie wiem , co lekarz, położna, gazeta, telewizja - to inna opinia - pewnie wszystko wyjdzie w praktyce

[ddaaiissyy]

Napisane przez Eve1603

teraz ja sie niewidzialna stalam
ide sie obrazic i cos w chalupie zrobic

Eve, widzialna.. sama tylko nie wiem co poradzic Bo chyba nie ma nic gorszego jak nastawianie się na dany poród.. przykład Moniqac....

napisałam do Xanti bo już mnie niepokoi ta cisza z jej strony...

a ktoś wie jak tam wczesniaczek Antoś naszej AgiM????

tez mam lenia, wykąpałam sie i siedzę w szlaforku z mokrym pierzem na głowie jechac do tesco mi sie nie chce a lodów zjeść i owszem
co za leń patentowany ze mnie nic tylko pałą lać

[agus87]

andziot, anula, siasiek
GRATULACJEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEE : oklaski:

[zosiaaa]

Napisane przez Grazin

no w niektorych szpitalach jak sie nie jest na zero to połozna goli
podejrzewam ze maszynką jednorazowa takim żółtym bik z 1 ostrzem
jak mnie takim ogoli to chyba razem ze skórą, ja się golę taka z trzema ostrzami a i tak jest przerąbane... wiec sobie tego nie wyobrażam

coś słonce zaszło za chmurki
kurde a ja mam tyle prania na polu ze niech sobie ta pogoda jaj nie robi...

też słyszałam że jak gola w szpitalu to lubią pozacinać i to masakrycznie , mi służy ta maszynka którą polecała kiedyś moria ale ostatnio porobiło mi się więcej fałdek i jak zobaczyłam dzień po wizycie jak sie ogoliłam na, to padłam, mam nadzieję ze jak gin mnie oglądała to ta fałdka akurat się zagniotła i nie było widać moich niedociągnięć

Napisane przez bzyczka1

ja mam spakowaną maszynkę jednorazową różową gillete i jak będą chciały golić to tylko to im dam w ręce, ale postaram się wcześniej z tż działać w domu trymerem do zera. Nie cierpię być tam łysa ale jak trzeba to trzeba

ta swoja maszynka to tez jest jakieś rozwiązanie

a ja właśnie przypaliłam zupę ogórkową , myślałam że zupy nie da się przypalić, a jednak się da

[ddaaiissyy]

zosiuu wszystko sie da Równiez jestem tego przykładem - przypalając jajka, które gotowałam na miekko... nie wspomnę jaki był smród i odór w całym domu bleeee

A ja tak lubie ogórkowa

[mary poziomkowa]

Michalinka jest na świecie! 12:34 3140 g i 57 cm! Mała, długonoga modelka! Mimbi wszystkiego dobrego dla Was

[Weredka]

A więc witam po wizycie i już piszę co u mnie. Najpierw jednak składam serdeczne gratulacje rozpakowanym mamom. Ale szybko to poszło!!klaski :
Więc po wizycie:
- nie przytyłam ani kila od ostatniej,
- na ktg mała jak zwykle uciekała więc zapis wyglądał koszmarnie,
- schrzaniły mi się wyniki z moczu, więc dostałam jakieś leki + Nystatynę,
- za dwa tygodnie prawdopodobnie dostanę skierowanie do szpitala i tam zostanie podjęta decyzja o cięciu (bądź też nie)
- miałam wymaz na GBS więc się dowiem czy coś tam u mnie mieszka.

A tak w ogóle to zdenerwowałam się dziś paskudnie. Do dziś miałam wpłacić składki ZUS. Wypłata mojego męża przyszła dziś rano, więc chciałam wpłacić w kasie, żeby było terminowo. Okazało się, że oni kasy nie mają, a jak wpłacę przez konto, to najwcześniej zostanie to księgowane jutro, więc automatycznie wypadnę z chorobowego i będę musiała napisać pismo, żeby łaskawie przywrócili mi prawo do chorobowego, bo nie zrobiłam tego specjalnie Stwierdziłam jednak, że nie zamierzam się tym przejmować.
Zrobiłam dziś jeszcze zakupy dla maleństwa na sam początek i jestem już w dużym stopniu przygotowana.

[Eve1603]

Dobra, juz sie nie obrazam Tylko kurde, wsciekla troche jestem tym zawracaniem doopy
Wyczytalam caly net, glownie pisza o mozliwosci rozejscia sie szwu po 1 cc, w mojej ulotce jest jak byk, ze jezeli nigdy nie rodzilam naturalnie, ze jesli 1szy porod byl indukowany i mimo to skonczyl sie cc, to mam male szanse na udane sn, a oni dalej, ze moze jednak sprobuje bo cc to operacja bo bedzie mnie brzuch bolal i ze nie wstane godzine po porodzie Wkurza mnie to gadanie bo na koncu sie okazuje, ze i tak mam podjac decyzje

Chyba serio ide cos porobic w domu bo jestem zla jak osa i musze sie wyladowac

[anulinka2009]

Dzięki kobietki za

Na razie TŻ bierze laptopa do domu, bo jestem sama na sali, a jutro to na pewno nie dam rady z niego skorzystać. Przywiezie go znowu w czwarek, to będę z Wami.
Jutro dam znać ( albo TŻ ) ddaaiissyy i może jakąś fotkę Pepe wyślemy.

Trzymajcie sie mamuśki. Rodzącym w tzw. międzyczasie życzę szybkich i lekkich porodów.
Pozdrawiam

[bzyczka1]

MIMBI gratuluję


Eve to ty musisz podjąć decyzję i nie kieruj się tym co oni sugerują. Rozumiem że boisz się SN więc dobrym rozwiązaniem dla Ciebie będzie to CC, tym bardziej po przeżyciach z pierwszym porodem. Myślę, że nie masz nad czym dumać

[Grazin]

Napisane przez mary poziomkowa

Michalinka jest na świecie! 12:34 3140 g i 57 cm! Mała, długonoga modelka! Mimbi wszystkiego dobrego dla Was

łoooooooooooooo))
gratuluje Mimbiiiiii!!!! superowo ale długa Misia

Napisane przez Eve1603

Dobra, juz sie nie obrazam Tylko kurde, wsciekla troche jestem tym zawracaniem doopy
Wyczytalam caly net, glownie pisza o mozliwosci rozejscia sie szwu po 1 cc, w mojej ulotce jest jak byk, ze jezeli nigdy nie rodzilam naturalnie, ze jesli 1szy porod byl indukowany i mimo to skonczyl sie cc, to mam male szanse na udane sn, a oni dalej, ze moze jednak sprobuje bo cc to operacja bo bedzie mnie brzuch bolal i ze nie wstane godzine po porodzie Wkurza mnie to gadanie bo na koncu sie okazuje, ze i tak mam podjac decyzje

Chyba serio ide cos porobic w domu bo jestem zla jak osa i musze sie wyladowac

wiesz co moja kolezanka też miala pierwsze cc i po niecałych dwóch latach (dokąłdnie nie pamietam ile jest róznicy miedzy dzieciaczkami, ale dwa lata nie mineły) dostała skurczy i powiekszał osie rozwarcie i w ogole wszystko szło tak szybko ze urodziła by w godzine... ale lekarze bardzo szybko robili cesarke zeby nie urodziła sn bo by jej te szwy z pierwszej cesarki sie rozeszły mogłaby dostac krwotoku i w ogole byłoby nieciekawie.
a drugi poród szedł ksiązkowo i bardzo szybko, wiec ja troche nie rozumiem tego gadania . dwa lata od wczesniejszej cesarki to nie duzo moim zdaniem,. wiadomo ze cc jest obciazajace dla organizmu, jednak ja bym sie obawiała rodzic sn.
moze u was jest inaczej ale ja sie raczej nie spotkałam z sytuacja ze sie rodzi nturalnie po cesarce po tak krótkim czasie...



ale sie rozpisałam

[Dziewczonka]

Napisane przez mary poziomkowa

Michalinka jest na świecie! 12:34 3140 g i 57 cm! Mała, długonoga modelka! Mimbi wszystkiego dobrego dla Was

No i proszę kolejna rozpakowana mamuśka
Mimbi gratulacje!!!

[gusiagatko]

Napisane przez the_sania

wiadomość od Siasiek:

Mój niuniet Niko Już podrapał czółko. Pozdrowienia dla wszystkich ciotek

Jaki słodziak

Napisane przez anulinka2009

A ja już wszystko wiem
Na obchodzie ordynator zaprosił mnie i jedną ze współlokatorek na badanie ( na samolocie ).
Badanie średnio miłe. Główka nie w kanale, wszystko pozamykane, mieśniak na przedniej ścianie. "Ze względu na wiek matki i przewidywaną dużą masę dziecka ( BIP - 100 ) zaleca się rozwiązanie ciąży przez CC w dniu 11 maja br."
Jestem już po ekg i konsultacji anestezjologicznej.
Do wieczora mogę jeść i pić, rano już na czczo, na 7.30 mam być gotowa z TŻ do zejścia piętro niżej.

Jutro Pepe będzie już z nami

Już dzisiaj proszę o

Moje obie współlokatorki są obie na porodówce. Żadnych skurczy nie miały, tylko jedna podwyższone ciśnienie, druga zaś rozwarcie na 4 ( tylko nie wiem czy cm czy palce ).

Więc Kochana powodzenia jutro a są już dziś

Napisane przez mary poziomkowa

Michalinka jest na świecie! 12:34 3140 g i 57 cm! Mała, długonoga modelka! Mimbi wszystkiego dobrego dla Was

Michalinka witamy Mimbi gratulacje !!



A ja dalej umieram Od rana dzwoniłam po dentystach i udało mi się termin na dzisiaj wybłagać ale na 16.45, już nie mogę się doczekać jak nigdy.

A wyobraźcie sobie, że tak siedziałam rano i wydzwaniałam po gabinetach i odbiera jedna babeczka, ja proszę o termin, najlepiej jeszcze dzisiaj a ona do mnie z tekstem: " A z bólami?" Więc mówię jaka sytuacja, że tak, że boli, że nie zmrużyłam w nocy oka ani na sekundę a nie mogę tabletek przeciwbólowych brać, bo w ciąży jestem. A ona "Rozumiem, rozumiem to na 6 czerwca mamy wolny termin"

[zosiaaa]

Napisane przez ddaaiissyy

zosiuu wszystko sie da Równiez jestem tego przykładem - przypalając jajka, które gotowałam na miekko... nie wspomnę jaki był smród i odór w całym domu bleeee

A ja tak lubie ogórkowa

ooo jajek jeszcze nie przypaliłam ale wszystko przede mną , a ogórkowa też lubię, tą zjadłam ale czuć trochę spalenizną, no ale musiałam spróbować

Napisane przez mary poziomkowa

Michalinka jest na świecie! 12:34 3140 g i 57 cm! Mała, długonoga modelka! Mimbi wszystkiego dobrego dla Was

jaka długaśna szczupłość , gratulacje

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Weredka

A więc witam po wizycie i już piszę co u mnie. Najpierw jednak składam serdeczne gratulacje rozpakowanym mamom. Ale szybko to poszło!!klaski :
Więc po wizycie:
- nie przytyłam ani kila od ostatniej,
- na ktg mała jak zwykle uciekała więc zapis wyglądał koszmarnie,
- schrzaniły mi się wyniki z moczu, więc dostałam jakieś leki + Nystatynę,
- za dwa tygodnie prawdopodobnie dostanę skierowanie do szpitala i tam zostanie podjęta decyzja o cięciu (bądź też nie)
- miałam wymaz na GBS więc się dowiem czy coś tam u mnie mieszka.

A tak w ogóle to zdenerwowałam się dziś paskudnie. Do dziś miałam wpłacić składki ZUS. Wypłata mojego męża przyszła dziś rano, więc chciałam wpłacić w kasie, żeby było terminowo. Okazało się, że oni kasy nie mają, a jak wpłacę przez konto, to najwcześniej zostanie to księgowane jutro, więc automatycznie wypadnę z chorobowego i będę musiała napisać pismo, żeby łaskawie przywrócili mi prawo do chorobowego, bo nie zrobiłam tego specjalnie Stwierdziłam jednak, że nie zamierzam się tym przejmować.
Zrobiłam dziś jeszcze zakupy dla maleństwa na sam początek i jestem już w dużym stopniu przygotowana.

wizyty, a ile dzidziolek waży ??

[Grazin]

Napisane przez gusiagatko

A wyobraźcie sobie, że tak siedziałam rano i wydzwaniałam po gabinetach i odbiera jedna babeczka, ja proszę o termin, najlepiej jeszcze dzisiaj a ona do mnie z tekstem: " A z bólami?" Więc mówię jaka sytuacja, że tak, że boli, że nie zmrużyłam w nocy oka ani na sekundę a nie mogę tabletek przeciwbólowych brać, bo w ciąży jestem. A ona "Rozumiem, rozumiem to na 6 czerwca mamy wolny termin"

nie ma to jak zrozumienie dla ciezarnej...
ja pierdziele


spoko przeciez to nniecały miesiac wytrzymasz hahah
na szczescie sie udało na dzisiaj

[MoniaK]

Napisane przez mary poziomkowa

Michalinka jest na świecie! 12:34 3140 g i 57 cm! Mała, długonoga modelka! Mimbi wszystkiego dobrego dla Was

no proszę i kolejny dzieciaczek ale dzisiaj jest urodzajny dzień
Mimbi, serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!

Eve, ja miałam się odnieść do Twojego postu ale zapomniałam Z tymi porodami to pewnie jest jak z dyskusją o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi Co lekarz to opinia, pewnie każda kobieta inaczej przechodzi cc i wszystko co jest związane z powikłaniami i stąd te dylematy. Ja z jednej strony rozumiem lekarzy, że namawiają do porodu sn bo dzisiaj wiele kobiet uważa iż cesarka to taki lajtowy zabieg i myślą, że będzie im łatwiej. Nie oceniam i sama nie wiem jak chciałabym urodzić

[Eve1603]

Mimbi - gratuluje !!!

Bzyczka
wiem, ze nikt poza mna nie zdecyduje, nie balabym sie sn, gdybym wiedziala, ze tym razem sie uda


Grazin
u mnie 3 dni temu minely 2 lata od cc a po 2 latach ponoc niebezpieczenstwo nie jest az tak wielkie, ale jest zawsze.
Kurcze, najgorsze ze nie jestem wrozka i nie wiem jak wszystko przebiegnie - gdybym wiedziala, ze i drugie cc i sn przebiegna prawidlowo i bez komplikacji, to moze z czystej ciekawosci i checi porownania zdecydowalabym sie na sn. Niestety wrozka nie jestem i niestety nie posiadam zadnego jasnowidza w okolicy

Laski brzuchate spadam, wpadne wieczorem... chyba - bo ze mna to tez roznie bywa

[Grazin]

juz 4 dzieciaczki dzisiaj


czy ja kiedys urodze??

[Eve1603]

Napisane przez MoniaK

Eve, ja miałam się odnieść do Twojego postu ale zapomniałam Z tymi porodami to pewnie jest jak z dyskusją o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi Co lekarz to opinia, pewnie każda kobieta inaczej przechodzi cc i wszystko co jest związane z powikłaniami i stąd te dylematy. Ja z jednej strony rozumiem lekarzy, że namawiają do porodu sn bo dzisiaj wiele kobiet uważa iż cesarka to taki lajtowy zabieg i myślą, że będzie im łatwiej. Nie oceniam i sama nie wiem jak chciałabym urodzić

Cos w tym jest

[Eve1603]

Napisane przez Grazin

czy ja kiedys urodze??

Moze sie tak zdarzyc, ze KIEDYS urodzisz

[migotka03]

Witajcie Dziewczyny! Miałam nie pisać, ale nie raz nachodziła mnie ochota żeby włączyć się do rozmowy, albo napisać co mnie martwi, zwłaszcza gdy nie ma sie do kogo odezwać. Może nikt mnie nie pogoni

Fajnie jest codziennie czytać o nowych dzidziusiach i oglądać słodkie fotki.

Gratuluję wszystkim mamusiom!

Ja mam termin na piątek, ale jak na razie nic sie nie zapowiada, mam nadzieje ze malutka nie bedzie długo siedzieć.
U mnie w porządku, wyniki mam dobre, nawet ostatnio pani doktor bardzo chwaliła, bo morfologie mam w normie (żelazo pomogło), mocz jak zwykle też, no i nie wyhodowałam żadnego paciorkowca. No i z nerką jest lepiej. Chodze na szkołe rodzenia, jade dziś na 16.30 (TZ w pracy wiec musze jechać sama, ale idzie mi juz lepiej, obym tylko nie zaczeła rodzić), tylko raczej nie dotrwam do końca, a szkoda bo wiedza bardzo przydatna. To tyle u mnie.
Oj musze zacząć się zbierać na SR.
Na razie nie wiem co wam odpisać bo nie wiem z której strony zacząć

[cucciola79]

Hej kochane
Wpadlam na momencik zlozyc zyczonka nowym mamusiom i ich pociechom:

Kochane mamusie wielkie Gratulacje Waszych maluszkow!!!!

[kruczaa]

Napisane przez anulinka2009

Jutro Pepe będzie już z nami

Już dzisiaj proszę o

Trzymam bardzo mocno

Napisane przez the_sania

wiadomość od Siasiek:

Mój niuniet Niko Już podrapał czółko. Pozdrowienia dla wszystkich ciotek

Słodziak, a jakie piękne czarne włoski Śliczny maluszek

Napisane przez mary poziomkowa

Michalinka jest na świecie! 12:34 3140 g i 57 cm! Mała, długonoga modelka! Mimbi wszystkiego dobrego dla Was

Mimbi gratuluje:jup i:
Kolejna mamusia rozpakowana, ale urodzajny dzień To która jeszcze dzis rodzi