Sens kupowania soków dla dzieci...? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-10, 08:25   #91
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Wybierając cokolwiek do jedzenia trzeba się dobrze zastanowić. Mnie się oberwało za serki i jogurciki - tyle, że zazwyczaj sprawdzam dokładnie co tam można znaleźć. Owszem jest cukier, maltodekstryna czasami barwnik typu karmel lub sok buraczany, ale tego jest troszkę mniej niż w tzw. Firmowych produktach.
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 08:37   #92
Kasia.234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez Agacia80 Pokaż wiadomość
Poczytajmy sobie skład innych produktów np.
Zupki dla dzieci - mleko w proszku (sprawdzałam, bo moja mała miała skazę białkowa - większość produktów nie nadaje się dla takich dzieci)
soki - skład to przede wszystkim syrop glukozowo-fruktozowy, woda i sok zagęszczony, którego jest ok 20%? A na opakowaniu - nie zawiera cukru!, albo ze świeżych owoców. Danonki to pikuś
Ja akurat widzę różnicę między naturalnym cukrem występującym w owocach, a np syropem glukozowo-fruktozowym.


Cytat:
Napisane przez Agacia80 Pokaż wiadomość
Wybierając cokolwiek do jedzenia trzeba się dobrze zastanowić. Mnie się oberwało za serki i jogurciki - tyle, że zazwyczaj sprawdzam dokładnie co tam można znaleźć. Owszem jest cukier, maltodekstryna czasami barwnik typu karmel lub sok buraczany, ale tego jest troszkę mniej niż w tzw. Firmowych produktach.
Można znaleźć/wybrać jedzenie bez barwników, cukrów i innych dodatków.

A co masz na myśli pod pojęciem "Firmowych produktów"?


(Agacia, trafiło akurat na Twoje posty - nie piszę personalnie, tylko odnoszę się do treści postów, żeby nie było )
Kasia.234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 16:10   #93
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Oczywiście ja tez nie krytykuję mam,które kupują dzieciom danonki,bakusie,czy inne tego typu.Pewnie,że lepsze to,niż np. batonik.
Jednak znam mamy,które kupują wspomniane danonki nałogowo,traktując je,jak ktoś wczesniej wspomniał-jako posiłek, temu jestem przeciwna akurat. Ja staram się kupowac jogurty,mniej cukru,niż w serkach homog. i mają pożyteczne bakterie.

A gotowe kaszki,to nawet dla mnie sa za słodkie(zwłąszcza bobo vita)-normalnie ulepek,a jeszcze jak się zrobi gęściejszą.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 17:14   #94
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Ja na tych skaldach to się kompletnie nie znam muszę się kiedyś wgłębić w temat, czego unikać w produktach. moje dziecko nie jada słodkich deserków nie daje mu tego , ale za to dostaje kaszki które zawierają cukier ( nie wiem czym je zastąpić) . Pije herbatki granulowane a teraz tu czytam , że to syf.
A jogurty naturalne jakie kupujecie ? na co zwracać uwagę ? ja sobie kupuje jogurty odtłuszczane ( ze względu na dietę ) ale dla dziecka to chyba nie najlepszy pomysł .
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 17:33   #95
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość
Ja na tych skaldach to się kompletnie nie znam muszę się kiedyś wgłębić w temat, czego unikać w produktach. moje dziecko nie jada słodkich deserków nie daje mu tego , ale za to dostaje kaszki które zawierają cukier ( nie wiem czym je zastąpić) . Pije herbatki granulowane a teraz tu czytam , że to syf.
A jogurty naturalne jakie kupujecie ? na co zwracać uwagę ? ja sobie kupuje jogurty odtłuszczane ( ze względu na dietę ) ale dla dziecka to chyba nie najlepszy pomysł .
ja kupuję takie,które mają w składzie tylko mleko i kultury bakterii
wszelkie skrobie ,żelatyny itd nie są do niczego potrzebne,mleko w proszku w sumie tez nie
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 18:03   #96
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez Kasia.234 Pokaż wiadomość
Ja akurat widzę różnicę między naturalnym cukrem występującym w owocach, a np syropem glukozowo-fruktozowym.
Nie chodziło mi o cukier z owoców tylko stwierdzenie na opakowaniu, że sok jest bez dodatku cukru, a z tyłu czytając skład mamy syrop glukozowo-fruktozowy. Chociaż to chyba i tak mniejsze zło niż aspartam czy inna chemia A tak prawdę mówiąc, to producent nie kłamie. W soku nie ma "cukru" są substancje słodzące
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 19:47   #97
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość
Ja na tych skaldach to się kompletnie nie znam muszę się kiedyś wgłębić w temat, czego unikać w produktach. moje dziecko nie jada słodkich deserków nie daje mu tego , ale za to dostaje kaszki które zawierają cukier ( nie wiem czym je zastąpić) .
Kaszkami bez cukru?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Teraz szanujące się firmy już soków tak nie dosładzają.

Za to słodzone są nektary - trzeba czytać co się kupuje. Każdy nektar to zagęszczony sok plus woda (wiadomo, najpierw robią z owoców koncentrat, potem rozcieńczają - standard), oraz cukier.
A niektóre to już w ogóle wypas, nie dość, że woda, cukier, to jeszcze aromat owocowy (... wie po co), np. nektar jabłko antonówka z biedronki.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-10, 20:00   #98
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Odczep się od antonówki, jedyny sok, jaki mi smakuje
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:02   #99
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

macie czas na czytanie wszystkich etykiet ??
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:12   #100
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;26840408]Odczep się od antonówki, jedyny sok, jaki mi smakuje [/QUOTE]

Tylko, że to nie sok.

Mnie też smakuje.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
macie czas na czytanie wszystkich etykiet ??
A kto każe czytać wszystkie? Czytamy te, które nas interesują.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:16   #101
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

kropka ja jestem na etapie wchodze do sklepu i jak mam jogurt ser mleko czy mięso wpadam i wypadam
zazwyczaj robie z julka zakupy nie da rady stanąc i czytać
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:24   #102
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
macie czas na czytanie wszystkich etykiet ??
nooo
przeciez to zajmuje kilkanascie sekund
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:26   #103
Kasia.234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
kropka ja jestem na etapie wchodze do sklepu i jak mam jogurt ser mleko czy mięso wpadam i wypadam
zazwyczaj robie z julka zakupy nie da rady stanąc i czytać
no to poczytaj w domu, co kupiłaś. Jeśli coś niezbyt zdrowego, to następnym razem weź produkt innej firmy, może trafisz na lepszy
Kasia.234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 21:46   #104
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
macie czas na czytanie wszystkich etykiet ??
Ja przeglądam skład nowych tzn. wcześniej nie kupowanych produktów, wiem czego tam nie powinno być, a co ewentualnie przejdzie i tyle .
A w ramach ciekawostek ostatnio widziałam mięso mielone w którym było 60% mięsa, a reszta to dodatki (nie mówię o wodzie i soli) takie jak np. skrobia kukurysziana czy soja, super sprawa - nie ma co
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 07:30   #105
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Oczywiście ja tez nie krytykuję mam,które kupują dzieciom danonki,bakusie,czy inne tego typu.Pewnie,że lepsze to,niż np. batonik.
Jednak znam mamy,które kupują wspomniane danonki nałogowo,traktując je,jak ktoś wczesniej wspomniał-jako posiłek, temu jestem przeciwna akurat. Ja staram się kupowac jogurty,mniej cukru,niż w serkach homog. i mają pożyteczne bakterie.

A gotowe kaszki,to nawet dla mnie sa za słodkie(zwłąszcza bobo vita)-normalnie ulepek,a jeszcze jak się zrobi gęściejszą.
A dlaczego lepsze? gdybym miała do wyboru dobry batonik (np. pełnowartościowa czekolada) a serek z żelatyną i różnymi takimi to wybrałabym batonik - nie piszę tu o podawaniu codziennie tylko raz na jakiś czas, np raz w tygodniu

tak na marginesie - mój syn nie je ani jednego ani drugiego
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 09:11   #106
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

A ja mam takie pytanie- kupując dzieciom produkty bez cukru, bez sztucznych składników itd. , czy tak samo kupujecie sobie? czy np. pozwalacie sobie na kupowanie jogurtów podobnych do jogobelli, coca-coli lub napojów udających soki, słodyczy itd.?
Pytam, bo ja np. nie należę do osób, które jakoś bardzo restrykcyjnie przestrzegają zasad zdrowego żywienia. Kupuję sobie czasem colę, pozwalam wypić szklankę czasem nawet mojemu sześciolatkowi. Uwielbiamy żelki, o czym pisałam wcześniej, nie gotuję kompotów, tylko kupuję sok 100%.
Maluszek je chyba zdrowo, chociaż dostaje kaszkę nestle, czasem w ramach deseru sok, żadnych słodyczy, żadnych danonków. Dziś na próbę dostanie jogurt naturalny z dżemem robionym przez babcię, z jej owoców, to tak w ramach zamiany z kaszką lub owocami. No i zastanawiam się- jak bardzo znaczące jest to, co dajemy dzieciom, a czy ważniejsze nie jest, jak same jemy. Widzę czasem w parku- dziecko pije wodę, a mama colę. Jak długo tej mamie uda się tak poić to dziecko, skoro ono widzi, że ona nie pije zdrowej wody.

Jeszcze dodam, że teraz jakaś fundacja Żółty Parasol w szkole mojego syna robi im lekcje ze zdrowej żywności i młody bierze sobie to bardzo do serca. Tzn. on zawsze zwracał uwagę na to, co je, do znudzenia pyta zawsze, jakie witaminy ma to, co mu daję, na co pomaga itd. , ale w domu, pomagając mi w kuchni, zawsze zaznacza, gdzie coś się znajduje na piramidzie żywności, proponuje zdrowsze zamienniki itd. Może edukacja dzieci wcale nie jest złym pomysłem. Tylko z drugiej strony, podejrzewam, że w wielu domach jednak wskazówki dzieci zostaną i tak olane.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 10:00   #107
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
A ja mam takie pytanie- kupując dzieciom produkty bez cukru, bez sztucznych składników itd. , czy tak samo kupujecie sobie? czy np. pozwalacie sobie na kupowanie jogurtów podobnych do jogobelli, coca-coli lub napojów udających soki, słodyczy itd.?
Pytam, bo ja np. nie należę do osób, które jakoś bardzo restrykcyjnie przestrzegają zasad zdrowego żywienia. Kupuję sobie czasem colę, pozwalam wypić szklankę czasem nawet mojemu sześciolatkowi. Uwielbiamy żelki, o czym pisałam wcześniej, nie gotuję kompotów, tylko kupuję sok 100%.
Maluszek je chyba zdrowo, chociaż dostaje kaszkę nestle, czasem w ramach deseru sok, żadnych słodyczy, żadnych danonków. Dziś na próbę dostanie jogurt naturalny z dżemem robionym przez babcię, z jej owoców, to tak w ramach zamiany z kaszką lub owocami. No i zastanawiam się- jak bardzo znaczące jest to, co dajemy dzieciom, a czy ważniejsze nie jest, jak same jemy. Widzę czasem w parku- dziecko pije wodę, a mama colę. Jak długo tej mamie uda się tak poić to dziecko, skoro ono widzi, że ona nie pije zdrowej wody.
U nas w domu wszyscy jemy właściwie te same produkty. Natomiast wieczorem kiedy dzieci już śpią pozwalamy sobie z mężem na trochę "luksusu" w postaci śmieciowego jedzenia. Czasami kupimy chipsy czy colę lub wino - to może nie śmieciowe, ale na pewno nie dla kilkulatka
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 10:18   #108
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Edukacja dzieci w sprawie żywienia to bardzo ważna sprawa, jeśli od dziecka będzie miało nawyk sprawdzanie tego co je, co to zawiera, ogólnie zwracanie uwagi na to co je to w przyszłości to zaowocuje i jako dorosły człowiek też będzie na to zwracało uwagę

u mnie w domu zwracamy uwagę na to co jemy, z jakich składników przygotowujemy obiady ale w sumie wpłynęła na to alergia pokarmowa syna, gdyby nie to pewnie byłoby inaczej, jeśli chodzi o napoje to głównie pijemy wodę i soki, kompoty własnej roboty ale nie jest też tak że tylko to co zdrowe jemy, zdarzają nam się "grzeszki żywieniowe" czyli właśnie żelki, ciastka, cola, raz w miesiącu jakaś pizza, Hubert uwielbia gumy rozpuszczalne i wspomniane żelki
ale jestem bardzo dumna że w moim domu podstawą są owoce i warzywa - moje trzyletnie dziecko jeśli gdzieś pójdziemy i staje przed wyborem cukierek czy owoc, zawsze wybiera owoce

nie popadajmy w paranoję , przecież gdyby tania parówka była trująca, nigdy by tego do obrotu nie dopuścił, owszem zdrowe jedzenie jest bardzo ważne ale nie możemy dzieciom zabronić zjeść chipsów popić colą i zagryźć batonem skoro ma na to ogromną chęć - ważne jest żeby nie było to codziennie i tu znowu ta edukacja - ważna jest świadomość dokonanego wyboru no ale to już u większych dzieci.

Maluchom my mamy musimy dawać co najlepsze i nie oszukujmy się, mój syn je indyka dużo częściej niż ja, jaja przepiórcze z wolnego chowu też je on a nie my tak samo mąkę z pierwszego przemiału, dziki ryż itp EKO produkty bo są one po prostu drogie.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 10:19   #109
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

No wino na pewno, ale mam wrażenie, że alkohol ogólnie przy żywieniu dziecka pomijamy?

U nas chyba podobnie, jednakże ze wskazaniem na unikanie niezdrowych - mąż najczęściej wodę ng, ja albo wodę, albo ten jabłkowiec biedronkowy, na śniadanie płatki, często owoce, ja niestety ulegam słodyczom ale nawet przed mężem się chowam Śmieciowe jedzenie BARDZO rzadko. I o ile różne rzeczy daję małej próbować, to śmieci nigdy.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-11, 10:33   #110
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
A ja mam takie pytanie- kupując dzieciom produkty bez cukru, bez sztucznych składników itd. , czy tak samo kupujecie sobie? czy np. pozwalacie sobie na kupowanie jogurtów podobnych do jogobelli, coca-coli lub napojów udających soki, słodyczy itd.?
Pytam, bo ja np. nie należę do osób, które jakoś bardzo restrykcyjnie przestrzegają zasad zdrowego żywienia. Kupuję sobie czasem colę, pozwalam wypić szklankę czasem nawet mojemu sześciolatkowi. Uwielbiamy żelki, o czym pisałam wcześniej, nie gotuję kompotów, tylko kupuję sok 100%.
Maluszek je chyba zdrowo, chociaż dostaje kaszkę nestle, czasem w ramach deseru sok, żadnych słodyczy, żadnych danonków. Dziś na próbę dostanie jogurt naturalny z dżemem robionym przez babcię, z jej owoców, to tak w ramach zamiany z kaszką lub owocami. No i zastanawiam się- jak bardzo znaczące jest to, co dajemy dzieciom, a czy ważniejsze nie jest, jak same jemy. Widzę czasem w parku- dziecko pije wodę, a mama colę. Jak długo tej mamie uda się tak poić to dziecko, skoro ono widzi, że ona nie pije zdrowej wody.

Jeszcze dodam, że teraz jakaś fundacja Żółty Parasol w szkole mojego syna robi im lekcje ze zdrowej żywności i młody bierze sobie to bardzo do serca. Tzn. on zawsze zwracał uwagę na to, co je, do znudzenia pyta zawsze, jakie witaminy ma to, co mu daję, na co pomaga itd. , ale w domu, pomagając mi w kuchni, zawsze zaznacza, gdzie coś się znajduje na piramidzie żywności, proponuje zdrowsze zamienniki itd. Może edukacja dzieci wcale nie jest złym pomysłem. Tylko z drugiej strony, podejrzewam, że w wielu domach jednak wskazówki dzieci zostaną i tak olane.
JA też nie podchodzę do tego restrykcyjnie (jeśli chodzi o moją osobę) i jem to, co lubię. Oczywiście wiedza i świadomość tego, co siedzi w środku robi swoje i nie sięgam (już) po wiele artykułów z syfnego jedzenia. Z syfa spożywam tylko colę, no i nie boję się cukru; słodzę i jem słodycze (ciasta, ciastka) i kocham majonez. Kurka i to koniec moich grzechów Jakoś świadomość składu wpłynęła na to, że syf (fast food, chipsy, słodkie serki, jogurcki) przestał mi smakować.
Co do dziecka, póki mogę i ja decyduję co ma na talerzu, "syfa" nie podaję. Wiem, że w wieku szkolnym, wśród kolegów pewnie sięgnie po te chipsy... Nie będę wyrywać sobie włosów z tego powodu. Postaram się w nim wyrobić jakieś zdrowsze nawyki, może to coś da.
I fajna jest ta akcja w szkole Twojego dziecka Impersono. Fajna sprawa.
Ale tak to jakaś mega restrykcyjna nie jestem. Cukru się nie boję i "pozwalam" mu na płatki zbożowe Nestle na mleku UHT , jogurty owocowe (słodkie) i sok (chociaż jak wychodzimy, bierzemy wodę w bidonik - na spacerze nie ma wyjścia ) i tyle. Danonki i inne słodycze od czasu do czasu też zje, nie robię tragedii ale nie stoją na stałe w menu. Tak więc póki ja mu wybieram, wybieram to lepsze niż gorsze
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2011-05-11 o 10:38
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 10:37   #111
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Ja niestety nie mogę wn. Może to bez sensu, ale jest mi po wodzie niedobrze . Dlatego jak już to czasami smakowa.

Mój synek miał ostatnio imieniny i postanowiliśmy zrobić mu niespodziankę w postaci "zamawianego jedzenia". Stwierdziłam, że jeden raz nie zaszkodzi . Zamówiliśmy pizzę do której maluchy się dosiadły z wielkim zapałem Po imprezie stwierdził, że to jego najlepsze imieniny Najlepsze jest to, ze tak naprawdę w jego całym czteroletnim życiu były obchodzone właściwie pierwszy raz w taki bardziej uroczysty sposób
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 11:13   #112
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
kropka ja jestem na etapie wchodze do sklepu i jak mam jogurt ser mleko czy mięso wpadam i wypadam
zazwyczaj robie z julka zakupy nie da rady stanąc i czytać
Ja zawsze robię z małym zakupy, ale jak idę po coś dla niego to czytam czy tam nie ma tony E, aspartamu czy innego syfu. W końcu idę po coś dobrego, nie po truciznę. Musi być minuta na to, nawet jak by musiała (a czasem muszę) chodzić po sklepie z tym słoikiem czy czym tam i czytać...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:23   #113
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

kropka tylko moja już ma 3 lata twój na bank siedzi jeszcze w wózku my wózek odstawiliśmy gdzieś koło pazdziernika ub roku

moja córka jada wszystko ,czekoladę je ale ją musi nalecieć już nie robię takiego dramatu bo wiem ze zje co najwyżej 2 kostki
rozszerzając jej jedzenie najpierw pilnowałam by poznała inne smaki niż słodkie ,lizaka lizneła pierwszy raz jak miała z 1,5 roku po czym walneła nim o podłogę generalnie mi sie słabo robi jak widze 6 miesięczne dzieci z lizakiem w buzi na spacerze

któras z was pisała ze nie rozumie jak slodki jogurt/serek może być jako posilek....ja zawsze traktuje go jako jedzenie nie jak przyjemność daje go jako 2 sniadanie(mamy ruchome pory obiadowe ze względu na męża,obiady zazwyczaj jadamy we 3kę)albo jako podwieczorek i dla mnie to jest najlepsze rozwiązanie mam tak nauczone dziecko ze zje mi ładnie śniadanie ,2 sniadanie obiad podwieczorek i kolacje

czasami na ulicy spotykam małą 3,5 latkę mam wtedy taką minę dziecko ma 2 razy większą pupę niż moja córka(taki sam wzrost) jak chodzi obciera udo o udo takie ma grube uda
odkad pamietam zawsze coś je slodki batoni lizaki chipsy cola z automatu
jakbyście zobaczyły moją minę jak wspomniane dziecko o 19 godzinie zobaczywszy ze tata z pizzeri wynosi pizze podniosło taki wrzask ze ona chce kawalek(gościu na biegu otwierał opakowanie i wepchal jej kawał w usta)
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:36   #114
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
kropka tylko moja już ma 3 lata twój na bank siedzi jeszcze w wózku my wózek odstawiliśmy gdzieś koło pazdziernika ub roku
Mój nigdy nie siedział grzecznie w wózku, a w sklepie to już absolutnie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:42   #115
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
kropka tylko moja już ma 3 lata twój na bank siedzi jeszcze w wózku my wózek odstawiliśmy gdzieś koło pazdziernika ub roku
Moja córka ma 3,5, a syn 5 lat. Nauczyli się, że kiedy idziemy do sklepu dostaną coś jak będą grzeczni. Wiem, że to przekupstwo, ale i tak by dostali, ponieważ tą nagrodą jest soczek, banan, jogurt albo czasami drożdżówka. Najbardziej podoba im się, że mogą sami wybrać np. jogurty czy serki. Wiedzą, że kupujemy ciągle kupujemy kilka różnych i wybierają spośród nich. Mam kontrolę nad tym co wybiorą, są grzeczni i zadowoleni bo dostali nagrodę.
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:54   #116
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

tobym zbankrutowała na te nagrody siebie też nagradzasz ze idziesz do sklepu??przepraszam ze pytam ale nie rozumiem takiego podejścia ,nigdy nie traktowałam jedzenia jako nagrodę
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 14:06   #117
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
tobym zbankrutowała na te nagrody siebie też nagradzasz ze idziesz do sklepu??przepraszam ze pytam ale nie rozumiem takiego podejścia ,nigdy nie traktowałam jedzenia jako nagrodę
Może źle się wyraziłam, po prostu wiedzą, że mogą coś kupić i są grzeczni. Majątku na tym nie tracę, bo podobnie jak u Ciebie jedzą to zazwyczaj w ramach podwieczorku lub deseru jogurt to koszt ok 2 zł. podobnie soczki czy drożdżówka. Poza tym podobnie jak u ciebie mąż wraca z pracy dość późno i obiad też czasami staje się obiado-kolacją A jeśli maluchy w sklepie wariują to chyba lepiej tak niż ulec kupując zabawkę lub ganiać za takim urwisem po sklepie Ale może masz inne sprawdzone sposoby?
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-11, 14:09   #118
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Ja tam siebie nagradzam że idę na zakupy zawsze przecież kupuję coś z myślą o sobie, teraz robi się tak ciepło to tym bardziej będę siebie wynagradzała np kupnem lodów
jednak zakupy z moim 3 latkiem w samoobsługowym sklepie to horror - zawsze muszę się na to psychicznie przygotowac i jak dotąd żadna próba przekupstwa się nie powiodła - on po prostu uwielbia ganiać się ze mną między regałami "mama goń" "mama szukaj" a jak podpatrzył kiedyś w sklepie że kobieta wyjmowała z wózka wszystko co dziecko wrzucało to muszę koszyk trzymać tak żeby nic z niego nie wyciągnął bo po prostu lubuje się w wyjmowaniu wszystkiego co ja tam wrzucę

no i z wątku o sokach zrobił się nam of-topik ale bardzo ciekawe tematy tutaj poruszone zostały
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.


Edytowane przez NibyNic
Czas edycji: 2011-05-11 o 14:11
NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 14:14   #119
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

nie mówie jak będziesz grzeczna to kupie ci batona/lizaka/jogurta czy coś tam
mówie choć kupimy jogurty bo sie w domu skończyły
Julka jest grzeczna na zakupach ogląda dotyka ale nie domaga sie kupna czegokolwiek
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 15:57   #120
Agacia80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
Dot.: Sens kupowania soków dla dzieci...?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
nie mówie jak będziesz grzeczna to kupie ci batona/lizaka/jogurta czy coś tam
mówie choć kupimy jogurty bo sie w domu skończyły
Julka jest grzeczna na zakupach ogląda dotyka ale nie domaga sie kupna czegokolwiek
Czyli inaczej opisujemy, a działamy chyba podobnie
Agacia80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.