Polecamy:

agulaaabar · 2011-05-12, 11:19

Natka, Jacieee dzięki wielkie za linki

musze pomysleć, co by tu wykombinować dla małego

Oliweczka planować jeszcze nie planujemy

Ale u nas to wszystko zależy od mojej siostry... jak przyjadą akurat na urlop w sierpniu, to będą wtedy bo chciałabym żeby na nich byli, i osób na pewno nie wiele, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo i chrzestni, żadnych cioć i sąsiadek hehe
Najchętniej to zrobiłabym wielkiego grilla w ogrodzie i święto, ale to zależy oczywiście od pogody

U mnie na obiadek dziś żurek

i oparzyłam sobie przez niego palca!

youyou · 2011-05-12, 11:22

My Filipa chrzciliśmy jakoś jak skończył pół roku, ale jakbym miała teraz podejmować decyzję to w ogóle byśmy tego nie zrobili...

nie jesteśmy zbyt wierzący, nie chodzimy do kościoła i zabrakło mi chyba odwagi żeby się przeciwstawić presji rodziny , że jak to bez chrzcin....

dziubek79 · 2011-05-12, 11:26

Cytat:

Napisane przez blondynkapoznan

dziubek to duża imprezka się czykuje

Cytat:

Napisane przez karolinee1983

Jestem tego samego zdania. Ma być skromnie - nasi rodzice, chrzestni, rodzeństwo z osobami towarzyszącymi i tyle. Jeśli miałabym wyprawiać na chrzest przyjecie w knajpie, to taka komunia to już w ogóle jak wesele musiałaby wyglądać

Ale wszystko jest kwestią wyboru i poglądu na dany temat, my po prostu nie lubimy z pompą i tyle. A chrzcić chcielibyśmy tak ok. 3 miesiąca życia, wcześniej raczej nie, bo chciałabym najpierw na spokojnie ogarnąć temat "bycia mamą"

ja wcale nie mam zamiaru robic wielkiej imprezy z tzw. pompą, osób tyle ale to będzie najbliższa rodzina tyle że liczna bo np chrzestnego ściągam z irlandii a że ja jestem chrzestną do jego brata to nie zaproszę go samego tylko z rodzicami i moim chrześniakiem, pozostali to rodzice, dziadkowie, wujek z ciocią z mojej strony i drudzy ze strony męża i tylko 2 pary przyjaciół (zresztą u jednych byliśmy też na chrzcinach w grudniu i nie wyobrażam sobie że mogłoby ich nie być ) ale i tak się ludzi uzbiera.
A knajpa dla wygody i wcale nie małe wesele tylko obiad a potem kawa i deser i do domu więc jak dla mnie nic wypasionego. A w moim salonie na pewno nie zmieściłabym nawet połowy tych gości więc lokal dla mnie to najlepsze wyjście.

Oliweczka1985 · 2011-05-12, 11:38

Pytałam o te chrzciny, bo ostatnio rozmawiałam z mężem i mamy inne poglądy co do tego

Ja chciałabym chrzcić na naszą 3 rocznicę ślubu, czyli w okolicach 11października.(2 miesiące po porodzie)
A co do gości,to ja chciałabym zaprosić rodziców x2, babcię(mamy tylko jedną), chrzestnych z połówkami. Chrzestnym ma być brat męża-więc Jego z dziewczyną, a chrzestną moja bratowa-więc brata i ich synka też no i wychodzi 9 osób-jak dla mnie starczy, ale mój mąż twierdzi, że nie-chce jeszcze pozapraszać dwie rodziny ze swojej strony - co w sumie daje 19osób, a skoro on od siebie chce, to i odemnie by się przydało, więc wychodzi małe wesele, a na co mi to??? Gęb na darmowe żarcie nigdy nie brakuje

, a przecież nie o to chodzi.
Co lepsze on chce to wszystko robić w domu-żadne restauracje, więc tym bardziej nie uśmiecha mi się tyle osób obsługiwać- z reszta nawet nie będę miala takiej ochoty z małym dzieckiem.
Poza tym podejrzewam że do tego czasu nie będziemy mieli wszystkich mebli i tak jakoś nie mam ochoty robić rodzinnych spędów-kto to później posprząta??
Mój brat chrzcił syna w czwartek-tak jakoś wyszło, bo nie mieli czasu-mieszkają za granicą i na chrzcinach było oprócz oczywiście ich 10 osób-jak dla mnie starczy.
Chciałam zobaczyć jak to u was wygląda

zanetaa88 · 2011-05-12, 11:40

Cytat:

Napisane przez beata_1988

fakt, chodzenie do prywatnych lekarzy pochłania mase pieniędzy...

ech.. kiedy moja teściowa coś dobrego ugotowała.... nie pamiętam

Nie moja to gotuje jak szalona, ostatnio siedziała nad przepisami,żeby coś dobrego zrobić

No prywatni lekarze się też cenią, pewnie poszłabym do NFZ ale u mnie niestety w mieście endokrynologa nie ma, wszystko prywatne

i dlatego pojadę do Rybnika, jak uda mi się załatwić skierowanie.

Oliwia My będziemy starać się jak najszybciej, w połowie sierpnia.I gości zapraszam tylko rodziców i siostry z chłopakami.I robię w domu --> catering zamówię! Ale to wszystko zależne jest od czegoś, więc wiesz plany planami...

Stapelka jesteś WIELKA !! Mi ten endo coś tam pokazywał, że jakąś przysawka czegoś tam nie produkuje co tam że tarczyca nie ma wsparcia itd, ale szczerze nie rozumiałam go

wytłumaczyłam sobie,to w ten sposób że to tak jak auto któremu kończy się paliwo i zaczyna migać w stacyjce że coś jest nie tak, a jak dolejemy paliwa to jest już ok, że kobieta w ciązy to 2 w 1 wiec musi i dla siebie produkować pewne rzeczy i dla dziecka, więc pewnie dlatego miałam zawyżone TSH i wyszła lekka niedoczynność.

Tak tak od razu powiedział, że badania mam zrobić. Nawet jak internista mi da skierowanie na TSH to i tak 25 zł w kieszeni, więc nie pogardzę skierowaniem

z te ft3 i ft4 to teściowa mówiła mi właśnie, że ludzie zazwyczaj prywatnie je robią

( jest pielegniarka środowiskową) i tak samo mi powiedział , nad czczo jak będę robić badania, w sumie zawsze robie badania nad czczo

Powinnam Cię nosić na rękach!!!

Brumek może doświadczenia nie mam co do szczoteczek do włosów, ale myślę że znajdziesz i takie które preferują z naturalnego włosia i takie które są temu przeciwne. A dzieciątku i tak przecież w sumie czeszesz te włoski, te kilka włosów 2 razy dziennie?! bo tam mało co ma.. Ja kupiłam z canpolu

You you Ja to w ogóle temat chrzest podejmuje tylko wtedy kiedy będę czuła się bezpieczna, bo teściowa ma jakieś zwyczaje, że do chrztu nie wychodzi się z dzieckiem na dwór

więc nawet jak wspomnę, że np zrobimy chrzest we wrześniu i że z mała do tego czasu będe wychodzić na spacery, to od razu : " Żanetkooo... i gadka szmatka "

temat tabu! Ustaliłyśmy tylko, że będzie catering

moniczka2123 · 2011-05-12, 11:44

My na poczatku mielismy robic chrzciny w knajpie z pampa... rodzice rodzenstwo wszystkie ciocie i wszystkie siostry i bracia cioteczni....
ale po dlugim zastanowieniu zrobimy w resteuracji ale zaprosimy tylko naszych rodzicow dziadkow i chrzesntych dziecka i nasze rodzenstwa i maz swoja ciocie z ktora utrzymuje kontakt i ja swoja ciocie z dziecmi z ktora super relacje mam a trudno niech reszta sie obraz mam to w

bo i tak bedzie nas kolo 25 osob a jak bym chciala wszystkich prosic to bym musiala prosic 50 osob liczac ze impreza w knajpie 100 zl od osoby to wole za te 2 tysie zaoszczedzone dziecku cos kupic a i pierdzieli mnie zdanie innych... chociaz znajac zycie to zaprosimy 50

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Cytat:

Napisane przez zanetaa88