Kanałowe leczenie zębów - wątek zbiorczy

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Niebieska88

Trafiłam na ten wątek, ponieważ ukruszyła mi się dziś plomba Chyba cała wypadła, nie widzę za dobrze tego miejsca, bo to tył górnej szóstki. Boję się, że konieczna może być kanałówka
Z tego co piszecie, to ceny są straszne... Może któraś z Was ma sprawdzonego dentystę z Katowic lub okolic, który dobrze naprawia ząbki, ale też nie puszcza z torbami?

Skoro ukruszyła się plomba, to tylko plombe Ci lekarz nową wstawi Idź jak najszybciej do dentysty Nie widzę powodu dlaczego miała byś mieć kanałowe. Ja polecam Tamarę Niedzielską w Mysłowicach Trochę od Katowic to jest, ale warto. Ja tam właśnie kończę zęba bo to tam leczyłam kanałowo Ceny też nie są jakoś strasznie wygórowane, a w Katowicach na pewno nie będzie taniej. Poza tym, dentystka wszystko tłumaczy i jest strasznie miła

[Niebieska88]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Skoro ukruszyła się plomba, to tylko plombe Ci lekarz nową wstawi Idź jak najszybciej do dentysty Nie widzę powodu dlaczego miała byś mieć kanałowe. Ja polecam Tamarę Niedzielską w Mysłowicach Trochę od Katowic to jest, ale warto. Ja tam właśnie kończę zęba bo to tam leczyłam kanałowo Ceny też nie są jakoś strasznie wygórowane, a w Katowicach na pewno nie będzie taniej. Poza tym, dentystka wszystko tłumaczy i jest strasznie miła

Dziękuję za dodanie otuchy
Mam nadzieję, że tak będzie i tylko na zaplombowaniu ząbka się skończy Udało mi się umówić do jakiegoś dentysty na jutro na 16 -oby było OK!

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Niebieska88

Dziękuję za dodanie otuchy
Mam nadzieję, że tak będzie i tylko na zaplombowaniu ząbka się skończy Udało mi się umówić do jakiegoś dentysty na jutro na 16 -oby było OK!

Trzymam kciuki Zdaj relacje jak wrócisz

[Michalina76]

Rany, odezwało sie. Jakis rok temu ukruszyła mi się plomba, razem z zębem. Wczoraj dziąsło podpuchło i czuję, że będzie masakra. Muszę udać się do dentysty, ale jestem dentofobem. W Krakowie jest wielu specjalistów, wsród opiniowanych tutaj, muszę wybrać.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Michalina76

Rany, odezwało sie. Jakis rok temu ukruszyła mi się plomba, razem z zębem. Wczoraj dziąsło podpuchło i czuję, że będzie masakra. Muszę udać się do dentysty, ale jestem dentofobem. W Krakowie jest wielu specjalistów, wsród opiniowanych tutaj, muszę wybrać.

Współczuję Gdybyś poszła od razu, była by mniejsza szkoda No ale, trudno się mówi i czasu się nie cofnie. Polecam też TĄ stronę Tam są opinie na temat lekarzy Powodzenia

[julcia_bleble]

Pierwsze ranne podejscie do lekarza byle jakiego o godz. 8 skonczylo sie tylko moim wkur.... Lekarz powiedzial, ze mnie nie przyjmie bo nie ma czasu, bo ma swoich pacjentow umowionych. Kpina jakas. Myslalam ze go za przeproszeniem zwyzywam od najgorszych.
Hmm.. poczekalam na ta moja i ona powiedziala ze kanaly mam juz wypelnione i ze jest w 100% pewna ze tam juz nic nie zostalo. Przebila mi dlutem te pecherze z ropa i przepisala antybiotyk jakis mega mocny. Oczywiscie jeszcze sto razy pytalam ja czy jest pewna ze tam jest czysto, na co ona do mnie ze na bank tak. Tylko zastanawiam sie skad ta ropa i ta opuchlizna... a sie tego nie spytalam- glupia ja! Powiedziala mi tylko ze to stan zapalny... hmm w pt mam isc na wypelnienie zeba jesli oczywiscie ona uzna ze juz mozna.
Powiedziala rowniez ze to wyciegniecie tego fleczera- cementu, ktory sie wyciaga aby sobie ulzyc w moim przypadku nic by nie dalo...

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

Hmm.. poczekalam na ta moja i ona powiedziala ze kanaly mam juz wypelnione i ze jest w 100% pewna ze tam juz nic nie zostalo. Przebila mi dlutem te pecherze z ropa i przepisala antybiotyk jakis mega mocny. Oczywiscie jeszcze sto razy pytalam ja czy jest pewna ze tam jest czysto, na co ona do mnie ze na bank tak. Tylko zastanawiam sie skad ta ropa i ta opuchlizna... a sie tego nie spytalam- glupia ja! Powiedziala mi tylko ze to stan zapalny... hmm w pt mam isc na wypelnienie zeba jesli oczywiscie ona uzna ze juz mozna.
Powiedziala rowniez ze to wyciegniecie tego fleczera- cementu, ktory sie wyciaga aby sobie ulzyc w moim przypadku nic by nie dalo...

Najpewniejszym to można być, ale wydaje mi się, że w leczeniu pod mikroskopem... Chyba, że miałaś tak leczone?
Tak. Wyciągnięcie fleczera nic by nie dało. A byłaś w ogóle umówiona na wizytę? I czy leczysz się prywatnie?
A mówiła Ci jak odbuduje Ci zęba? Tzn, samo wypełnienie czy na włóknie szklanym?

[crawler]

hej dzisiaj byłam u dentystki i miałam ochotę stamtąd uciec, ale ząb mnie bolał to już powiedziałam sobie, że będzie dobrze. Na dentystkę trafiłam ot tak, widziałam tabliczkę to poszłam. Gabinet znajduje się w domu, nie wygląda na gabinet, są jakieś obrazy no i też czystości takiej mega nie widziałam. No i teraz mogłabym narzekać: dentystka to starsza kobieta-ofiara operacji plastycznych, nie użyła rękawiczek.
Byłam u niej pierwszy raz, powiedziała, że ząb będzie leczony kanałowo, zatrula mi go dzisiaj, a następna wizyta za tydzień, ale ja nie jestem pewna czy chciałabym do niej wrócić, ten gabinet mnie przeraża. Moje pytanie to, czy mogę z zatrutym zębem pójść do innego lekarza, czy mnie przyjmie???

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez crawler

Gabinet znajduje się w domu, nie wygląda na gabinet, są jakieś obrazy no i też czystości takiej mega nie widziałam. No i teraz mogłabym narzekać: dentystka to starsza kobieta-ofiara operacji plastycznych, nie użyła rękawiczek.
Byłam u niej pierwszy raz, powiedziała, że ząb będzie leczony kanałowo, zatrula mi go dzisiaj, a następna wizyta za tydzień, ale ja nie jestem pewna czy chciałabym do niej wrócić, ten gabinet mnie przeraża. Moje pytanie to, czy mogę z zatrutym zębem pójść do innego lekarza, czy mnie przyjmie???

A NAWET MUSISZ!!! Odmów wizytę i już tam nie idź! Jak można nie używać rękawiczek ?! Poza tym co piszesz, to jakaś podejrzana sprawa.

PEWNIE, że możesz iść z zatrutym zębem do innego dentysty
Ja tak zrobiłam, to musiałam wyjechać do innego miasta. Bałam się, że mnie nie przyjmie, ale na szczęście nie było problemu. Pytała tylko, dlaczego wcześniejsza dentystka zleciła kanałowe, usunęła fleczer i wzięła się do roboty Radzę szukać innego dentysty i zapisać się na wizytę

PS. Rejestrując się u innej dentystki uprzedź, że masz trutkę na zębie i będzie kanałowe, bo z tym czasem jest różnie i może go braknąć

[julcia_bleble]

Na wizyte nie bylam umowiona.... tzn moja dentystka mowila mi ze gdyby mnie cos bolalo to mam przyjsc. Zreszta zawsze tak jest, ze jak Cie cos boli to idziesz i lekarza Cie przyjmuje jako pierwsza bez ceregieli a ten palant olal mnie.
POczekalam na moja dentystke 4 h. Nie mowila mi jak odbuduje zeba, bo narazie jestem umowiona na pt ale to tylko bedzie cos robic jak mi ladnie ropa i opuchlizna zejdzie. A co..lepiej jest na wloknie szlanym? czym to sie rozni? bo ja sie nie orientuje nic a nic. Zeba nie miallam leczonego pod mikroskopem no i troche sie boje ze moze faktycznie tam ropa jeszcze zalegac chociaz ona twierdzi ze zapewnia mnie ze tam w kanapalch nic nie ma bo je juz zapelniala. Czy nie byloby dobre, abym zrobila jeszcze jedno zdjecie rtg?? Jak narazie zab nic a nic nie boli, opuchlizna na policzku jeszcze jest, ale juz przy zebie na dziasle jest to bardziej normalniejsze no i czuje sie o wiele lepiej.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

Nie mowila mi jak odbuduje zeba, bo narazie jestem umowiona na pt ale to tylko bedzie cos robic jak mi ladnie ropa i opuchlizna zejdzie. A co..lepiej jest na wloknie szlanym? czym to sie rozni? bo ja sie nie orientuje nic a nic. Zeba nie miallam leczonego pod mikroskopem no i troche sie boje ze moze faktycznie tam ropa jeszcze zalegac chociaz ona twierdzi ze zapewnia mnie ze tam w kanapalch nic nie ma bo je juz zapelniala. Czy nie byloby dobre, abym zrobila jeszcze jedno zdjecie rtg??

Prywatnie czy państwowo się leczysz?
Mi wytłumaczyła co i jak mnie czeka na kolejnej wizycie. Tak, na włóknie szklanym lepiej, a co za tym idzie... drożej. Wkład z włókna szklanego jest "podporą" dla wypełnienia i jeśli chcesz potem mieć na tym zębie koronę, to tylko z włóknem.
Nie wiem czy opłaca się robić kolejne zdjęcie zęba. Skoro widocznie nic tam już nie ma, to chyba jest ok. Jak już, to może zmień dentystę?

[Niebieska88]

Hej, hej!

45 min spędziłam w gabinecie, plomba nowa jest, borowania nie było dużo, jestem mega szczęśliwa, że mam to już z głowy, a zarazem biedniejsza o 130zł. Noo cóż, ceny coraz wyższe wszędzie :P
Przy okazji dentystka wynalazła mi oczywiście jakieś nowe ubytki, z którymi trzeba się uporać, póki jeszcze są nieduże.

Powodzenia Wam życzę

[Perfekcj0nistka]

To super! Ja za wymianę plomby i zatrucie zęba zapłaciłam 135 zł, więc nie wiem ile poszło na samą plombę
Ja też mam chyba jeszcze dwa zęby, które przydało by się wyleczyć, ale na razie je zostawię, bo nie mam kasy i chęci Na szczęście koniec kanałowych, więc mogę odetchnąć z ulgą Jutro odbudowa zęba i również będę szczęśliwa

[julcia_bleble]

Perfekcjonistka, na nfz chodze, chociaz w zasadzie teraz to juz jeden kit. I tak juz prawie wszystko jak prywatne. Nic nie wiem na jakim wloknie, ale obawiam sie ze w pt nic nie bedzie robic, poniewaz biore ten antybiotyk od wczoraj 1 tabletka co 8 h. Za godzine wezme 4 tabletke. Niby troche sie poprawilo, opuchlizna w zasadzie zeszla z twarzy, ale dziaslo dalej czuje ze zbiera rope. Zdaje sobie sprawe oczywiscie z tego, ze musze poczekac az antybiotyk zacznie dzialac juz tak na maxa. Na bank jest lepiej, ale nie tak zebym skakala z radosci Hmm co do zmiany dentysty, to nie wydaje mi sie zebym musiala zmieniac. Sama nie wiem..z lekarzami to normalnie jest ciezko, wszystko cacy dopoki sie udaje i nic nam nie spieprza, a generalnie tak po prawdzie to oni ucza sie czesto na nas samych i czasem popelniaja bledy..niestety. Dentystka ta wydaje sie byc kompetenta osoba, jest bardzo mloda wiec to chyba dobrze, ma wiedze...no ale zobaczymy. Ja zawsze lekarzy sie obawialam, bo z nimi nigdy nic nie wiadomo. Raz mowi ze tak i sie sprawdza, drugi raz ze siak a jest inaczej. Z tym zdjeciem to wpadlam na pomysl, ze zrobilabym sobie fotke tylko tego jednego zeba..no moze jeszcze te zeby co sa obok, zeby zobaczyc co i jak. Tylko nie wiem czy lepiej bbyloby zrobic po wyleczeniu calkowitym czy moze moge walic juz fote teraz. Z 1 strony jakbym zrobila teraz to widzialabym ta rope co gdzie jest i skad... mhhh co myslisz?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Pozatym tak sobie mysle, ze szukanie dentysty sprawdzonego dobrego to sie tak nie da. Tak jak wczesniej mowilam.. jeden sobie chwali bo mu wyleczyl pieknie zeby , a drugiemu cos schrzanil albo sie zwyczajnie papralo no i juz minus dla dentysty.. ciezko cos wyczaic w temacie lekarzy.

[Niebieska88]

Oj, to prawda, ciężko z lekarzami jest. Jeśli nie ma jakichś rażących uchybień z jego strony, to szkoda zmieniać, bo kto nas zna, tak jak on?
A najgorzej, jak wyjdą nieprzewidziane sytuacje

U mnie 100zł było za wypełnienie (oczywiście światłoutwardzalne) plus 30zł za znieczulenie.

Faktem jest, że dentysta to spory wydatek, a NFZ już prawie nic nie refunduje Chyba, że ma się mniej niż 18 lat, lub jest się w ciąży. A przecież każdy chciałby mieć zdrowe ząbki

[julcia_bleble]

No wlasnie aktualnie nie mam jej nic do zarzucenia. Zreszta fakt faktem, ja sie az tak za zebach nie znam jak ona, chociaz ta ropa mnie troche niepokoi ze dalej czuje ja w dziasle.. bede to monitorowac non stop i chyba zrobie sobie zdjecie tego zeba zeby miec podglad. W pt ide do niej, ale nie dam sie zaplombowac jesli ona badzo by sie upierala, bo tam dalej cos jest..Niech kobieta dziala dalej jesli ten antybiotyk nie zadziala tak w 100%. U mnie za kanalowe mam placic 250 zl w tym 20 zl za znieczulenie.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

Perfekcjonistka, na nfz chodze, chociaz w zasadzie teraz to juz jeden kit.Dentystka ta wydaje sie byc kompetenta osoba, jest bardzo mloda wiec to chyba dobrze, ma wiedze...no ale zobaczymy. Z tym zdjeciem to wpadlam na pomysl, ze zrobilabym sobie fotke tylko tego jednego zeba..no moze jeszcze te zeby co sa obok, zeby zobaczyc co i jak. Tylko nie wiem czy lepiej bbyloby zrobic po wyleczeniu calkowitym czy moze moge walic juz fote teraz. Z 1 strony jakbym zrobila teraz to widzialabym ta rope co gdzie jest i skad... mhhh co myslisz?
Pozatym tak sobie mysle, ze szukanie dentysty sprawdzonego dobrego to sie tak nie da. Tak jak wczesniej mowilam.. jeden sobie chwali bo mu wyleczyl pieknie zeby , a drugiemu cos schrzanil albo sie zwyczajnie papralo no i juz minus dla dentysty.. ciezko cos wyczaic w temacie lekarzy.

A ile do tej pory zapłaciłaś?

Młoda nie znaczy lepsza. Ma wiedzę w teorii, ale praktyki brakuje. Ja wolę omijać takie "świeże" dentystki.
To nie miałaś już robionego zdjęcia? Powinno się robić zdjęcie jednego zęba, ale tak czy siak widać na nim też te sąsiadujące. Ja miałam robione po wyczyszczeniu i wypełnieniu kanałów przed odbudową. Na zdjęciu ropy widać Ci nie będzie... jedynie czy dobrze tam wszystko zostało zrobione.
Co do dobrych lekarzy, to takich jest sporo. Wystarczy dobrze poszukać. Jak dentysta jest dobry, to nie będzie miał mega złych komentarzy. Ja nigdy nie zdecyduje się już na leczenie publiczne. Nie muszę czekać godzinami w kolejce, miła atmosfera i brak hurtowego podejścia do pacjenta

Dzisiaj właśnie byłam na odbudowie mojej górnej czwórki Nic nie bolało, około godziny spędzonej na fotelu, 250 zł poszło, ale jestem szczęśliwa! Ząb wygląda jak nowy i w ogóle nie widać, że było coś tam robione
Widziałam na monitorze zdjęcie zęba podczas roboty Mega dziura jak to przy kanałowym i dwa wystające włóka szklane Okropnie to wyglądało Ale teraz jest cacy ^^

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez julcia_bleble

W pt ide do niej, ale nie dam sie zaplombowac jesli ona badzo by sie upierala, bo tam dalej cos jest..Niech kobieta dziala dalej jesli ten antybiotyk nie zadziala tak w 100%. U mnie za kanalowe mam placic 250 zl w tym 20 zl za znieczulenie.

Skoro twierdzisz że jest dobra i nie masz jej nic do zarzucenia, to czemu nie dasz odbudować zęba? Rozumiem, że 270 za całość leczenia, tak?

[julcia_bleble]

Placilam teraz 100 zl. Na dentystke nie moge narzekac. Dla mnie to nie jest w 100%tak ze jak dentysta jest dobry to nie bedzie mial zlych komentarzy. Mozna sie nimni posilac, ale i tak wszystko zalezy od naszego ubytku, stanu zebow itp.. Dentysta to lekarz i jakby sie na to nie patrzec tez leczy metoda prob i bledow. Musi sie orientowac w tym co robic, ale kazdy pacjent jest inny i kazdy zab bo o nim mowa moze zareagowac inaczej- chocby dentysta robil swoja prace super mega dobrze. Zab to zab nie jestesmy w stanie przewidziec co sie zrobi w srodku. Mam nadzieje, ze rozumiesz o co mi chodzi. Tez bylam kilkakrotnie u dentystow prywatnych to w zasadzie z reka na sercu moge powiedziec ze to co rozznilo ich ich od mojego dentysty to : pomieszczenie z relaksujaca muzyka, gabinet MEGA wypasiony ale tez ceny kosmiczne. Jak ja bylam u takiej jednej to za malutka plombke, wielkosci glowki od szpilki wziela mi prawie 160zl. A siedzialam u niej jakies 15 minut. Dla mnie to placi sie u nich nie tylko za jakosc uslugi (i tutaj tez moglabym dyskutowac) ale tez za ta muzyczke itp itd. W dzisiejszych czasach nie zauwazylam aby w gabinetach na nfz (chociaz takich juz tak na serio nie ma) byl syf z malaria, sprzet jakis zupelnie inny niz w tych prywatnych. Serio! Tam gdzie ja chodze nie ma kolejek o ktorych piszesz, a ktore kojarza mi sie z czasami dziecinstwa Jest zestaw do znieczulenie Wand, w gabinecie czysto, sprzet, fotele nowe, wiec wydaje mi sie ze juz w wiekszosci gabinetow w PL takie cos powoli jest/staje sie norma. Nie wydaje mi sie rowniez ze traktuja pacjenta hurtowo, byle szybko zszedl z fotela. Ja siedzialam ostatnio 1,5h, nie zauwazylam zeby ktos sie niecierpliwil. Takze jesli chodzi o mnie to prywatni dentysci to troche sciema, na ktora ludzie nabieraja sie, a ja nie bede im dawac zarabiac z to ze Pan czy Pani usmiechnie sie szerzej, badz pusci mi relaksujaca muzyke Kazdy ma jakies tam swoje doswiadczenia, moje sa wlasnie takie

Odnosnie mojego zeba fotke juz mialam robiona przed- wszystkich zebow jak leci, a dzis chce pojsc zrobic tylko rtg tego jednego i sasiadujacych.
Mowie, ze nie chce sobie dac zaplombowac, bo czuje jakis dyskofort tam...ale juz nie wiem czy to ropa, bo chyba nie, czy to moze tez material wypelniajacy tak dziala , a ze to pierwszy zab leczony kanalowo to nie mam pojecia jak sie zachowuje

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

Placilam teraz 100 zl. Na dentystke nie moge narzekac. Dla mnie to nie jest w 100%tak ze jak dentysta jest dobry to nie bedzie mial zlych komentarzy. Mozna sie nimni posilac, ale i tak wszystko zalezy od naszego ubytku, stanu zebow itp.. Dentysta to lekarz i jakby sie na to nie patrzec tez leczy metoda prob i bledow. Musi sie orientowac w tym co robic, ale kazdy pacjent jest inny i kazdy zab bo o nim mowa moze zareagowac inaczej- chocby dentysta robil swoja prace super mega dobrze. Zab to zab nie jestesmy w stanie przewidziec co sie zrobi w srodku. Tez bylam kilkakrotnie u dentystow prywatnych to w zasadzie z reka na sercu moge powiedziec ze to co rozznilo ich ich od mojego dentysty to : pomieszczenie z relaksujaca muzyka, gabinet MEGA wypasiony ale tez ceny kosmiczne. Jak ja bylam u takiej jednej to za malutka plombke, wielkosci glowki od szpilki wziela mi prawie 160zl. A siedzialam u niej jakies 15 minut. Dla mnie to placi sie u nich nie tylko za jakosc uslugi (i tutaj tez moglabym dyskutowac) ale tez za ta muzyczke itp itd. W dzisiejszych czasach nie zauwazylam aby w gabinetach na nfz (chociaz takich juz tak na serio nie ma) byl syf z malaria, sprzet jakis zupelnie inny niz w tych prywatnych. Serio! Nie wydaje mi sie rowniez ze traktuja pacjenta hurtowo, byle szybko zszedl z fotela. Ja siedzialam ostatnio 1,5h, nie zauwazylam zeby ktos sie niecierpliwil. Takze jesli chodzi o mnie to prywatni dentysci to troche sciema, na ktora ludzie nabieraja sie, a ja nie bede im dawac zarabiac z to ze Pan czy Pani usmiechnie sie szerzej, badz pusci mi relaksujaca muzyke

Mowie, ze nie chce sobie dac zaplombowac, bo czuje jakis dyskofort tam...

Skoro dentysta jest w 100% dobry, to z jakiej paki ma mieć złe komentarze? To samo się zaprzecza
A widzisz. Różnica jest taka, że niektórzy, nie podejmują się np. ratowania zęba (bo im się nie chce lub nie potrafią?) i spisują zęba na stratę czyt: usunięcie. Nie ma takiego czegoś jak leczenie metodą prób i błędów Lekarz nie może pozwalać sobie na błędy, bo one psują zdanie na jego temat? Jego opinię? Napisałaś każdy ząb jest inny a potem ząb to ząb. Zgadzam się z tym drugim. Chyba wszystkie zęby są zbudowane z tego samego, a co do reakcji. Jaka ona może być? Jest diagnozowanie, leczenie i koniec.

Gabinet prywatny to nie żadna muzyka. Ja nie spotkałam się jeszcze, żeby w jakimś ona leciała Widocznie źle trafiłaś Jak my możemy płacić za muzykę? Czyli jak ostatnio dentystka włączyła klimatyzacje, to znaczy że za nią płaciłam? Nie...
Nie pisałam, że w publicznych jest syf. Tego nigdzie być nie powinno.
Skoro prywatni dentyści byli by ściemą, to nikt by do nich nie chodził. Miła atmosfera też jest ważna. Odechciewa się iść do gabinetu w którym siedzi jakiś gbur. Jak ja mam porównywać, to dentystka delikatniej do mnie podchodzi i mi wszystko tłumaczy, rozmawia. Jakość wykonania i sam np. cement jest lepszy. Tu chodzi głównie o usługę. Podejście hurtowe to dość częste zjawisko. Nie mam na myśli widocznego znudzenia czy poganiania. Każdy powinien podchodzić do pacjenta indywidualnie. Tego wciąż brakuje nawet u prywatnych, a co dopiero państwowych...
Nie rozumiem tylko, dlaczego nie chcesz się zaplombować, skoro na dentystkę nie możesz narzekać Jak już pisałaś, ma wiedzę, więc nie wiem w czym problem .

No ale wiadomo, są różni ludzie i są wyjątki. Ja dość długo leczyłam się publicznie i specjalnie nie żałuję. Mam pamiątkę w postaci czarnych brzydkich plomb i tyle. Kiedyś trzeba będzie je wymienić
Pozdrawiam.

[julcia_bleble]

Wiesz co, ja z muzyka wlasnie sie spotkalam i to 2 razy) dla mie to cos podobnego na zasadzie fryzjerstwa. Idziesz do wypasionego salonu gdzie dostajesz kawe w ekstra filizance, skacza nad Toba wielcy fryzjerzy, a potem placisz bajonskie sumy a w zasadzie na glowie jakiegos cuda nie masz Fakt, zgadzam sie moze za jakos uslug jest lepsza- cement itp.
Boje sie zaklajstrowac tego zeba poniewaz to jest ZAB, tylko zab, AZ zab Na dentystke nie moge narzekac, ale dentysta rowniez moze sie mylic. Gdyby sie nie mylili lekarze- dentysci bo tu o nich piszemy nie byloby powiklan, bledow itp.A jak swiat znany- sa i to nie malo. Nie zgadzam sie z Toba ze lekarz jest nieomylny. Kazdy sie myli, nawet on moze sie pomylic o czym czesto sie slyszy. Nie powinien sie mylic, owszem, ale to juz inna kwestia do przedyskutowania Ja nie ufam slepo lekarzom, chocby nie wiem jakimi byli specjalistami dlatego boje sie zaklajstrowac zeba bo czuje jakis dyskomfort hmm.. ta moja dentystka rowniez mi wszystko wytlumaczy, jest mila itp. Faktem jest, ze czesc dentystow od razu chce zeba usunac, ale mam wrazenie ze to sa Ci wiesz... starej daty!

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

. Nie zgadzam sie z Toba ze lekarz jest nieomylny. Kazdy sie myli, nawet on moze sie pomylic o czym czesto sie slyszy. Nie powinien sie mylic, owszem, ale to juz inna kwestia do przedyskutowania dlatego boje sie zaklajstrowac zeba bo czuje jakis dyskomfort

A gdzie ja pisałam, że lekarz jest nieomylny?
Ja tylko zacytowałam wcześniej lekarza który jest dobry w 100%, bo Ty o takim pisałaś A takich wiadomo, nie ma. Ja też nie ufam lekarzom, zwłaszcza, jak idę do takiego pierwszy raz. Skoro naprawdę tak Cię męczy ten ząb, to może jednak skonsultuj się z jakimś jeszcze? A jak się okaże, że wszystko jest ok, to dokończy Ci ta, co zaczęła. Bo lipa by była, gdyby jednak coś tam było/zostało.

[julcia_bleble]

Kurcze, wiesz o co chodzi.. dentysta ma sie nie mylic! najlepiej zeby tak bylo oczywiscie Niby mowi sie "bardzo dobry lekarz, idz do niego", ale chodzi mi o to, dobry jest zazwyczaj dopoki sie nie pomylil, nie spartoli czegos. Dlatego ja tez mowie o niej, ze jest dobra bo jeszcze nic mi nie spieprzyla, za przeproszeniem ale nie ufam jej w 100%.
Mam znajome ktore chwala sobie dentystow, prywatnych , panstwowych ale ja to biore 50% na 50% jest fajnie, dopoki jest ok.
Zrobilam dzis fotke, jednak ja sama nie za bardzo umiem wgryzc sie w nia. Zab juz nie boli nic a nic, moge dotykac, pukac, stukac. Czuje sie swietnie, oprocz tego, ze chyba z tym calym sb nd bolem, spadla mi odpornosc i dostalam lekkiego kataru, ale to chyba jest mozliwe..;> dalej biore antybiotyk, opuchlizna zeszla ale nie wiem..moze to przez te kanaly wypelnione czuje tak dziwnie w dziaslach moze tak byc??? Jak myslicie, moge z lekkim katarem isc jutro do dentysty?

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Boje sie tego, ze zaklajstruje zeba a po nie wiem..2 tyg. cos sie znowu odnowi i znowu bedzie trzeba wiercic itp. Jak to jest...na kanalowe leczenie jest gwarancja? nawet jesli sie je robi publicznie??

[Perfekcj0nistka]

To raczej nie przez zęba spadła Ci odporność... Może katar masz z alergii? A to czy pójdziesz do dentystki z katarem czy bez to obojętne.
Jak masz wypełnione kanały to nic nie czujesz tego się nie da czuć Może za bardzo panikujesz?

Na kanałowe nie ma "gwarancji" . Szkoda by było "rozwiercać" zęba i potem znowu płacić za odbudowę
Oj kobieto, kobieto Radzę wyluzować, bo za bardzo to przeżywasz a jak tam nic nie ma, to chyba musi tak być

[julcia_bleble]

hmm no a ja wlasnie cos czuje tam.. czuje jakby cos bylo wypelnione, nie wiem jak to okreslic. Nie jestem alergiczka, to wiem na 100%. Biore te antybiotyki, wiec moze przez ten bol zeba, stan zapalny odpornosc mi sie wykruszyla... kto to wie. Panikara jestem, to fakt ale wola popanikowac, zapytac, dopytac bo ja mam w zyciu takie szczescie, ze jesli tego nie zrobie to zawsze cos sie potem przydarzy Naczytalam sie przypadkow, ze niby ktos mial kanalowe, niby wszystko cacy a potem... trzeba bylo oczyszczac na nowo itp.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

hmm no a ja wlasnie cos czuje tam.. czuje jakby cos bylo wypelnione, nie wiem jak to okreslic. wola popanikowac, zapytac, dopytac bo ja mam w zyciu takie szczescie, ze jesli tego nie zrobie to zawsze cos sie potem przydarzy Naczytalam sie przypadkow, ze niby ktos mial kanalowe, niby wszystko cacy a potem... trzeba bylo oczyszczac na nowo itp.

Ale to jest fizycznie nie możliwe
Skoro wolisz się zapytać, dopytać, to czego tego nie robisz? Powinnaś iść na "konsultację" do jakiegoś innego dentysty bo się wykończysz A ten teraz już Ci chyba nic nowego nie powie Tiaaa... ja też się dużo rzeczy naczytałam, ale jakby każdy miał tak myśleć, to by oszalał

[julcia_bleble]

I po sprawie... Bylam wczoraj o dentystki, stwierdzial ze nie wypelniamy, tylko czyscimy bo cos jeszcze cuchnie z tych kanalow, wiec przeczyscila, wyplukala sola i jakimis innymi cudami. Potem dala wodorotlenek itp, zaklajstrowala cementem - JUZ Z DZIURKA na 3 tyg.
Czuje sie znakomicie, zab nie boli, jakby prawie wszystko minelo!
Teraz w przyszly pt zajmuje sie mniejszymi ubytkami, abby doprowadzic zabki do porzadku!

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

Bylam wczoraj o dentystki, stwierdzial ze nie wypelniamy, tylko czyscimy bo cos jeszcze cuchnie z tych kanalow, wiec przeczyscila, wyplukala sola i jakimis innymi cudami. Potem dala wodorotlenek itp, zaklajstrowala cementem - JUZ Z DZIURKA na 3 tyg.

Yyy... To jakaś nie zbyt kompetentna ta dentystka, skoro czyściła drugi raz ;O ja bym się bała, że jeszcze tam coś zostało o.O a pewnym w 100% być nie można, bo nie było leczone pod mikroskopem.

Nie rozumiem podkreślonego zdania. Czyli jeszcze nie miałaś odbudowy? PS. który to ząb?

[julcia_bleble]

Moim zdaniem wychodzi wlasnie, ze b.kompetenta, z tego co rozmawiam ze znajomymi oraz z tego co sie dowiedzialam od innego dentysty to kanalowe robi sie nawet 3 razy, czy 4..tzn wszystko zalezy od tego czy cos tam zostalo, czy sie ropien saczy czy nie oraz jakie to stadium no i czy dalej cuchnie z tego zeba.
Ja sie ciesze, ze przeczyscila kanaly jeszcze raz, moim zdaniem nic to nie zaszkodzi. Pozatym fakt faktem, ilu lekarzy tyle metod leczenia. Grunt, ze nic mnie nie boli i opuchlizna zeszla. Dala jeszcze na ten ropien lekarstwo, tylko ze jakies inne wiec jestem happy Nie, jeszcze odbudowy nie mialam. Babka powiedziala, ze daje lekarstwo bo ma zniknac ten ropien calkowicie + mam nie czuc zeba nic a nic, a wczoraj jeszcze odczuwalam i dlatego teraz nie bedzie nic robic tylko za 3 tyg. bo tyle musze pochodzic z lekarstwem. Wydaje mi sie to b.sensowne..
Jest to dolna piatka.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

dziurke zrobila, aby troche dostep powietrza byl

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez julcia_bleble

Moim zdaniem wychodzi wlasnie, ze b.kompetenta, z tego co rozmawiam ze znajomymi oraz z tego co sie dowiedzialam od innego dentysty to kanalowe robi sie nawet 3 razy, czy 4..Pozatym fakt faktem, ilu lekarzy tyle metod leczenia. Grunt, ze nic mnie nie boli

No proszę Cię... kanałowego nie robi się tyle razy ... Nie wiem skąd ty bierzesz te historie, ale prawidłowo wyleczony ząb pozostaje w jamie ustnej bardzo długo i nie daje żadnych objawów niepożądanych, no chyba, że dentysta coś spapra i trzeba poprawiać . Metod leczenia nie ma za wiele. Poza tym, kanałowe nie robi się tylko jak jest ropień lub coś. A boleć nic nie musi a coś w środku może zostać i potem w najgorszym wypadku już tylko ząb do wyrwania. No ale nieważne. Nie ma co dłużej ciągnąć tego tematu

[julcia_bleble]

Wiem, ze kanalowe nie robi sie tylko jak jest ropien. Z tego co ja wyczytalam, to w wiekszosci przypadkow, ludzi zab boli a potem okazuje sie ze musza miec kanalowe. Mnie akurat sam zab nic a nic nie bolal, bo tu u mnie jest przypadek ropnia. Ja osobiscie akurat sie ciesze, ze ona przeczyscila jeszcze raz skoro stwierdzila ze czuje ze cos smierdzialo, kontrolujac go. Moze faktycznie zle wyczyscila ostatnio. Serio wyczytalam i slyszalam rozmawiajac z ludzmi, ze praktycznie kanalowego nie robi sie jeden dzien- chyba ze nic powaznego nie ma, ale wieksze przypadki to wymagaja czyszczenia na kilku wizytach. No nie wiem..dla mnie kazda osoba to inny przypadek i nie mozna tego mierzyc jednakowa miara. Ciesze sie, ze mnie nie boli a narazie chodze z tym opatrunkiem i z lekarstwem milej nd