DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[nikamo36]

Napisane przez mroziq

Ja niestety nóżki mam krótkie Tułów nadrabia haha Pozostaje mi nosić wysokie buty

A rzeczywiście jutro piątek 13... A ja mam zajęcia z rosyjskiego Sprawdzian murowany Na szczęście jutro mam cały dzień to sobie powtórzę Rano się zważę i się pochwalę (jak będzie czym ) Chociaż przez ten piątek to cienko to widzę

Ja też niestety mam krótkie nóżki i mogę nosić na szczęście wysokie buty bo Tż ma prawie 2m(196cm)
A ty jeszcze jakieś zajęcia masz i matura-tytan nauki z ciebie

[mroziq]

Nikamo,to tylko tak wygląda przed maturą Normalnie to leń ze mnie okropny,śmierdzący

[nikamo36]

Napisane przez mroziq

Nikamo,to tylko tak wygląda przed maturą Normalnie to leń ze mnie okropny,śmierdzący

Ważne,że wiesz kiedy i co jest dla ciebie najważniejsze,jak to mówią"zdolna ale leniwa"

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez nikamo36

Ważne,że wiesz kiedy i co jest dla ciebie najważniejsze,jak to mówią"zdolna ale leniwa"

A kiedy będziesz wiedzieć czy zdałaś maturę? Jakie masz plany na potem?
Ja za pierwszym razem nie zdałam matury ale za rok się poprawiłam ale w między czasie byłam w studium które mogłam kontynuować na studiach. Przez ten rok moje myślenie się trochę pozmieniało ale w sumie wyszło na dobre

[mroziq]

Napisane przez nikamo36

Ważne,że wiesz kiedy i co jest dla ciebie najważniejsze,jak to mówią"zdolna ale leniwa"

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------


A kiedy będziesz wiedzieć czy zdałaś maturę? Jakie masz plany na potem?
Ja za pierwszym razem nie zdałam matury ale za rok się poprawiłam ale w między czasie byłam w studium które mogłam kontynuować na studiach. Przez ten rok moje myślenie się trochę pozmieniało ale w sumie wyszło na dobre

Wyniki będą dopiero około 30 czerwca... W sumie to najważniejszy dla mnie rosyjski i angielski Reszta to o tak o zdawana
Bo chciałabym iść albo na lingwistykę stosowaną (angielski-rosyjski),albo na filologię ukraińską

[nikamo36]

Jakoś posty dochodzą z opóźnieniem,ten blueconnect z ery tak działa chociaż odświeżałam stronę

Napisane przez mroziq

Wyniki będą dopiero około 30 czerwca... W sumie to najważniejszy dla mnie rosyjski i angielski Reszta to o tak o zdawana
Bo chciałabym iść albo na lingwistykę stosowaną (angielski-rosyjski),albo na filologię ukraińską

Te wyniki to chyba za późno podają bo jak byś chciała zdawać gdzie indziej to egzaminy są na styk.
Dobrze,że czujesz się dobrze z reszty egzaminów a to na czym na prawdę ci zależy(języki)i tak trzeba uczyć się(trenować) zawsze
A my takie nocne marki jesteśmy

[Nadiia24]

hejka laseczki

Co tam u Was??
a ja znowu zniknęłam na kilka dni ale to z racji tego ze na dworze piekna pogoda i wziełam sie za robote w ogródku...
Od dzisiaj jestem z Wami znowu na II fazie i bardzo sie z tego ciesze

Na sniadanko twarozek + jajka na miekko
Herbatka - jabłko z dzika różą mmmm pychotka!

Waga póki co bez większych ekscesów, minimalne wzrosty i spadki, generalnie krąży wokół tego co było

poczytałam Was troche ale niestety nie wszytsko dam rade nadrobic bo zapierdzielacie z tymi postami ze szok :P hehe

[martinq]

Dzień dobry chudzinki
Pogoda trochę się zepsuła, ale mam nadzieję, że jeszcze się poprawi

U mnie kolejny spadek -0,5kg, jak ja kocham P!
A tak z ciekawości spytam czy miałyście zastój w diecie, sama wam się waga zablokowała na jakiś czas?

[Nadiia24]

Napisane przez martinq

Dzień dobry chudzinki
Pogoda trochę się zepsuła, ale mam nadzieję, że jeszcze się poprawi

U mnie kolejny spadek -0,5kg, jak ja kocham P!
A tak z ciekawości spytam czy miałyście zastój w diecie, sama wam się waga zablokowała na jakiś czas?

Oooo gratuluje spadeczku

Moja waga stanęła ale tylko na chwile tak sama z siebie ale nie na długo a później znowu ładnie spadła a zastój też zaliczyłam ale to po jakimś grzeszku - także nie polecam grzeszyć hehe

[Agus140188]

Dzien dobry Chudziny!!!!
Wczoraj na neta nie moglam się dobić, co chwilę mnie rozłaczało ale to chyba przez burzę. No i dzis tez nieciekawie- bo leje i wieje, no wszystko naraz, a dziś jade do tż i akurat pogoda musiała się popsuć
Oczywiście za naszą Panią Doktor trzymamy ale przecież Nasza Metal zawsze obkuta na blaszkę to ja się nie martwię o to zaliczenie.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez martinq

Dzień dobry chudzinki
Pogoda trochę się zepsuła, ale mam nadzieję, że jeszcze się poprawi

U mnie kolejny spadek -0,5kg, jak ja kocham P!
A tak z ciekawości spytam czy miałyście zastój w diecie, sama wam się waga zablokowała na jakiś czas?

Ja mam baaaaaaaardzo często zastoje, a przecież nie grzeszę!!!! No i czasami nie wiem już co jest grane a powiedzcie mi czy zastoje moga być spowodowane zbyt dużą ilością nabiału(twarożki, wieśniaki, serki homo- oczywiście wszystkie dozwolone)???? Jeśli tak, to znam już przyczynę zastojów, a jeśli nie, to juz całkiem w czarnej jestem

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Napisane przez Nadiia24

hejka laseczki

Co tam u Was??
a ja znowu zniknęłam na kilka dni ale to z racji tego ze na dworze piekna pogoda i wziełam sie za robote w ogródku...
Od dzisiaj jestem z Wami znowu na II fazie i bardzo sie z tego ciesze

Na sniadanko twarozek + jajka na miekko
Herbatka - jabłko z dzika różą mmmm pychotka!

Waga póki co bez większych ekscesów, minimalne wzrosty i spadki, generalnie krąży wokół tego co było

poczytałam Was troche ale niestety nie wszytsko dam rade nadrobic bo zapierdzielacie z tymi postami ze szok :P hehe

Zastanawiałam się ostatnio gdzie się nam zapodziałas przez te parę dni, ale z pieknej pogody korzystać trzeba ciekawe jak Twoja waga będzie się zachowywac po odpoczynku na III fazie????

[extravagance86]

dzień dobry chudziunki!!

u mnie się pojawił wzrost po pw dzisiaj przyjeżdża tż, na weekend, bo musimy do szkoły jechać i do jego mamy, jeszcze te ciasto muszę dziś zrobić nawet do mnie wczoraj zadzwoniła, jestem w szoku hehe

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Napisane przez martinq

Dzień dobry chudzinki
Pogoda trochę się zepsuła, ale mam nadzieję, że jeszcze się poprawi

U mnie kolejny spadek -0,5kg, jak ja kocham P!
A tak z ciekawości spytam czy miałyście zastój w diecie, sama wam się waga zablokowała na jakiś czas?

gratulacje

[Nadiia24]

Napisane przez Agus140188

Zastanawiałam się ostatnio gdzie się nam zapodziałas przez te parę dni, ale z pieknej pogody korzystać trzeba ciekawe jak Twoja waga będzie się zachowywac po odpoczynku na III fazie????

też jestem ciekawa...mam nadzieję że jeszcze troszkę spadnie bardzo bardzo ją proszę tzn. tą moją wagę hehe

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

hejka laseczki

Co tam u Was??
a ja znowu zniknęłam na kilka dni ale to z racji tego ze na dworze piekna pogoda i wziełam sie za robote w ogródku...
Od dzisiaj jestem z Wami znowu na II fazie i bardzo sie z tego ciesze

Na sniadanko twarozek + jajka na miekko
Herbatka - jabłko z dzika różą mmmm pychotka!

Waga póki co bez większych ekscesów, minimalne wzrosty i spadki, generalnie krąży wokół tego co było

poczytałam Was troche ale niestety nie wszytsko dam rade nadrobic bo zapierdzielacie z tymi postami ze szok :P hehe

no witamy Panią
fajnie, że znów będziesz z nami na II fazie

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

no witamy Panią
fajnie, że znów będziesz z nami na II fazie

Czesc laluniu

Ty pedzisz jak szalona z tą wagą, przewinęło mi się tam gdzieś po drodze -19 kg! superrrrr....


A ja właśnie skończyłam jeść śniadanko a teraz pije herbatke...mmm :P
jak miło wrócić, odrazu lepiej się czuję! cool...

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

Czesc laluniu

Ty pedzisz jak szalona z tą wagą, przewinęło mi się tam gdzieś po drodze -19 kg! superrrrr....


A ja właśnie skończyłam jeść śniadanko a teraz pije herbatke...mmm :P
jak miło wrócić, odrazu lepiej się czuję! cool...

noo już -19,1, ale do Ciebie mi jeszcze brakuje

ale dzisiaj jestem zmierzła:pala :

chyba tego Tż-ta dzisiaj zbiję jak wróci

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

nie, najpierw zrobię coś innego a później dostanie bo mi się libido odezwało, wtedy kiedy nie może

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

noo już -19,1, ale do Ciebie mi jeszcze brakuje

ale dzisiaj jestem zmierzła:pala :

chyba tego Tż-ta dzisiaj zbiję jak wróci

to On juz wraca?? pisalas ze wyjezdza na tydzien??

Haha a może spróbuj to połączyć hahaha <lol>
Mnie też się zawsze odzywa wtedy kiedy nie ma ;/ a najcześciej podczas @ hehe i wtedy chodze zmierzla: raz bo mam @ a dwa bo człowiek chce a nie może heheh

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

to On juz wraca?? pisalas ze wyjezdza na tydzien??

Haha a może spróbuj to połączyć hahaha <lol>
Mnie też się zawsze odzywa wtedy kiedy nie ma ;/ a najcześciej podczas @ hehe i wtedy chodze zmierzla: raz bo mam @ a dwa bo człowiek chce a nie może heheh

no już piątek dzisiaj, wyjechał w nocy w niedziele i w niedziele w nocy znów jedzie na tydzień

może ja też dlatego jestem zmierzła heheheh

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez Nadiia24

to On juz wraca?? pisalas ze wyjezdza na tydzien??

Haha a może spróbuj to połączyć hahaha <lol>
Mnie też się zawsze odzywa wtedy kiedy nie ma ;/ a najcześciej podczas @ hehe i wtedy chodze zmierzla: raz bo mam @ a dwa bo człowiek chce a nie może heheh

jeszcze jakiś czas temu, jak byłam młodsza to nie zdawałam sobie sprawy, że to jest takie ważne, w sensie potrzebne jakieś inne podejście miałam czy coś i śmiać mi się chciało jak ktoś narzekał.. no ale teraz już wiem

a w ogóle wczoraj spotkałam koleżankę z mężem, on zachwycony, że super wyglądam hehe i zdziwiony w ogóle że mam 25 lat że on dałby mi maksymalnie 22

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

no już piątek dzisiaj, wyjechał w nocy w niedziele i w niedziele w nocy znów jedzie na tydzień

może ja też dlatego jestem zmierzła heheheh

to juz tyle minelo?? ooo matko! jak ten czas ucieka...a mnie sie wydawalo ze dopiero pisalas ze wyjezdza hehe no ale jak to mówią "szczęśliwi czasu nie liczą" ehhh gdyby tak było w praktyce a nie tylko w teorii to bylabym zadowolona hehe

dla mnie też to nie było kiedyś takie ważne ale teraz nie powiem hehe LUBIE hehe i LUBIE ...

Oooo masz 25 lat, to tak jak ja...tzn skończe 25 w lipcu

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

to juz tyle minelo?? ooo matko! jak ten czas ucieka...a mnie sie wydawalo ze dopiero pisalas ze wyjezdza hehe no ale jak to mówią "szczęśliwi czasu nie liczą" ehhh gdyby tak było w praktyce a nie tylko w teorii to bylabym zadowolona hehe

ale mu się należy. Tak oficjalnie ze mną rozmawia przez tel i co chwilę tylko " muszę kończyć" dostanie
tylko mi smsa napisał w nocy, że on tak nie może swobodnie rozmawiać hahahaah


i tak znów nie będziemy mieć nawet czasu dla siebie, bo przyjezdza po 22. rano do olkusza, pozniej do katowic, poznij znow do olkusza i tam spimy jak ja nie lubię tam jezdzić i w niedzielę znów do katowić i później do domu.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Nadiia24

to juz tyle minelo?? ooo matko! jak ten czas ucieka...a mnie sie wydawalo ze dopiero pisalas ze wyjezdza hehe no ale jak to mówią "szczęśliwi czasu nie liczą" ehhh gdyby tak było w praktyce a nie tylko w teorii to bylabym zadowolona hehe

dla mnie też to nie było kiedyś takie ważne ale teraz nie powiem hehe LUBIE hehe i LUBIE ...

Oooo masz 25 lat, to tak jak ja...tzn skończe 25 w lipcu

no ja skończę w grudniu

[Nadiia24]

Extravagance - wiem coś o tym, też czesto jak M wyjezdzal na delegacje to ja dzwonilam i chcialam rozmawiac a On wlasnie tekst "muszę kończyć" na esy mi nie odpissywał bo On nie lubie sms-ować woli rozmawiać...ale ja wysyłalam mase esków hehe

[wykrasana]

Napisane przez Agus140188

Ja mam baaaaaaaardzo często zastoje, a przecież nie grzeszę!!!! No i czasami nie wiem już co jest grane a powiedzcie mi czy zastoje moga być spowodowane zbyt dużą ilością nabiału(twarożki, wieśniaki, serki homo- oczywiście wszystkie dozwolone)???? Jeśli tak, to znam już przyczynę zastojów, a jeśli nie, to juz całkiem w czarnej jestem

Jeśli jesz do 1 kg dziennie nabiału to nie, niestety serki, jogurty to dużo węgli, a już mniej białka :/

extravagance86, ja patrząc na zdjęcie w avku też myślałąm, że masz jakieś 21-22 lata

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

Extravagance - wiem coś o tym, też czesto jak M wyjezdzal na delegacje to ja dzwonilam i chcialam rozmawiac a On wlasnie tekst "muszę kończyć" na esy mi nie odpissywał bo On nie lubie sms-ować woli rozmawiać...ale ja wysyłalam mase esków hehe

bo Ci faceci to są gnojki i tyle:br zydal:

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez wykrasana

Jeśli jesz do 1 kg dziennie nabiału to nie, niestety serki, jogurty to dużo węgli, a już mniej białka :/

extravagance86, ja patrząc na zdjęcie w avku też myślałąm, że masz jakieś 21-22 lata

hiihihi dzięki aż się zaczynam zastanawiać jak powinna wyglądać 25-letnia kobieta
to dobrze, że wyglądam młodziej, jak będę miała już 40, 50 mam nadzieję, że też tak będzie: brzydal:

[Nadiia24]

Napisane przez extravagance86

bo Ci faceci to są gnojki i tyle:br zydal:

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------



hiihihi dzięki aż się zaczynam zastanawiać jak powinna wyglądać 25-letnia kobieta
to dobrze, że wyglądam młodziej, jak będę miała już 40, 50 mam nadzieję, że też tak będzie: brzydal:

dokładnie hehe...świnie jedne! Ale miedzy innymi za to ich kochamy hehe

a co do wyglądu to mnie niestety zawsze dawano więcej...nie wiem jak jest teraz ale podobno wyglądam poważnie

[extravagance86]

Napisane przez Nadiia24

dokładnie hehe...świnie jedne! Ale miedzy innymi za to ich kochamy hehe

a co do wyglądu to mnie niestety zawsze dawano więcej...nie wiem jak jest teraz ale podobno wyglądam poważnie

ja chcę wyglądać poważnie i w ogóle taka chcę być, wczoraj nawet w pracy założyłam okulary hhahaa ale tak się też wygłupiałam z jedną panią, że masakra bo ona mówi, że jest moją teściową, bo już taka stara i jeszcze nie wydana i takie tam. aż się wczoraj taki młody klient z nas śmiał. no nic ja taka jestem, że lubię pogadać głupoty, pośmiać się, a jak trzeba to poważnie rozmawiać chociaż i tak pamiętam, że kiedyś byłam większą optymistką, a teraz czasami się przejmuję błahostkami.

nic idę do pracy, później się odezwę

miłego dnia dziewczyny- chudziny!!

[basia_ww]

cześć chudzinki

ale dziś niefajna pogoda - mimo że przebłyskuje słoneczko

mam dziś chandrę po raz że się w ogóle nie wyspałam bo mojemu małemu jeszcze się pogorszyło - wykończę się
idziemy dziś jeszcze raz do naszej lekarki, ale jak mnie wkurzy to pójdę do innego prywatnie

a u Was znów widzę ładne spadki
a moja waga stoi - no trudno dziś warzywka więc będzie wzrost, też przeżyję , byle do końca miesiąca i III faza - już myślę o plackach ziemniaczanych

[asiapoznan111]

Napisane przez Agus140188

Ja mam baaaaaaaardzo często zastoje, a przecież nie grzeszę!!!! No i czasami nie wiem już co jest grane a powiedzcie mi czy zastoje moga być spowodowane zbyt dużą ilością nabiału(twarożki, wieśniaki, serki homo- oczywiście wszystkie dozwolone)???? Jeśli tak, to znam już przyczynę zastojów, a jeśli nie, to juz całkiem w czarnej jestem

nie chcę Cię namawiać do grzechu, ale jak miałam dłuugo zastój, to dwa dni z rzedu zjadałam coś niedozwolonego, np drodżówkę. Potem samo ruszało.

[Agus140188]

Napisane przez asiapoznan111

nie chcę Cię namawiać do grzechu, ale jak miałam dłuugo zastój, to dwa dni z rzedu zjadałam coś niedozwolonego, np drodżówkę. Potem samo ruszało.

Ojejjjjjjj boję się okropnie grzechów jejku czasami czuję się zdesperowana już. Pocieszam Was a sama ledwie, ledwie. Zastanawiam się czy nie przejść na III na troszkę żeby rozkręcić mój metabolizm. Co myślicie??? Może to przynieść jakiś efekt??

[wykrasana]

Dziewczyny jak już chcecie grzeszyć i podkręcić metabolizm to jakimś jabłkiem, a nie drożdżówką





Używa któraś z was xylitolu? Jak go dawkujecie?

[basia_ww]

Napisane przez Agus140188

Ojejjjjjjj boję się okropnie grzechów jejku czasami czuję się zdesperowana już. Pocieszam Was a sama ledwie, ledwie. Zastanawiam się czy nie przejść na III na troszkę żeby rozkręcić mój metabolizm. Co myślicie??? Może to przynieść jakiś efekt??

HA HA to tak jak ja, moja waga pogniewała się na mnie i nie chce już spadać - też czekam do końca miesiąca i wchodzę na III, może to co da, też pocieszam wszystkich, a sama łapę doły.... ale juz powoli zaczynam grzeszyć, więc czas na III

[extravagance86]

Dziewczyny, pije któraś herbatę z pokrzywy? Bo czytałam, że działa super i na nerki..

[basia_ww]

Napisane przez extravagance86

Dziewczyny, pije któraś herbatę z pokrzywy? Bo czytałam, że działa super i na nerki..

dużo dziewczyn pije tu pokrzywę, ja trochę tez piłam ale mi się skończyła , muszę znów zakupić