2011-05-10, 12:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1
|
Wrażenia z powrotu do Polski-dla byłych emigrantów
Witam.
Do Polski wrocilam po 8 latach zycia za granica. Z jednej strony docenilam Polske, z drugiej bylo mi ciezko sie odnalezc.Kto ma podobne doswiadczenia? Jak myslicie od czego zalezy czy zaklimatyzujemy sie w Polsce? |
2011-05-11, 10:38 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 325
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Ja mam tak po każdych kilku miesiącach... Nie nastawiaj się może, że cokolwiek się zmieniło na lepsze - wtedy najwyżej będziesz miło zaskoczona Jedyne z czym nie miałam problemów to aklimatyzacja do jedzenia
__________________
Zadbaj o swoje zdrowie krok po kroku! http://badzzdrowa.blogspot.com/ ..::Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę::.. |
2011-05-11, 18:08 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Wrażenia z powrotu do Polski?
Straszne To tyle. |
2011-05-11, 20:05 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
No co ty, rozwiń trochę.
---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ---------- Cytat:
Dlaczego trudno? Z jakich powodów? Napisz coś więcej - nawet takie małe codzienne kwestie. |
|
2011-05-12, 20:40 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 8
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Wrazenia z powrotu do Polski-
zawsze jak planuje wyjechać na troche do Polski-nastawiam się pozytywnie.Kiedy zajade okazuje się że w Polsce jest strasznie-słucham od znajomych o kolejnych,podwyżkach w sklepach i nie tylko,o bezrobociu i tzw życiu od 1 do ostatniego.... Poza tym ciesze się że moge spotkac się z rodziną,ze znajomymi-a gdy przychodzi dzien wyjazdu czuje tesknote i tak przez pierwszy tydzien jak jestem u siebie...
__________________
magdam2 |
2011-05-12, 21:05 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26860881]No co ty, rozwiń trochę.
[/QUOTE] Ogólnie odzwyczaiłam się od życia w Polsce, od mentalności ludzi tu żyjących. Od tego, że od rana począwszy od tego, kiedy idziesz po bułki do sklepu ludzie narzekają że jest za gorąco/za zimno, że w sklepach wszystko drogo, że głowa boli A rozmowy zaczynają nie od pytania jak się masz tylko od tego, co ich akurat dzisiaj boli Zawsze znajdzie się powód do narzekania I odzwyczaiłam się od tego, że idąc powiedzmy chodnikiem a ktoś Cię niechcący zachaczy ramieniem to jeszcze spojrzy krzywo jakbyś mu nie wiadomo, co zrobiła a nie powie sorry i nie zapyta czy napewno wszystko w porządku I nikt nieznajomy, który Cię mija nie uśmiechnie się do Ciebie i nie powie dzień dobry Tak sobie uogólniłam teraz wiem, ale to pierwsze co przyszło mi do głowy |
2011-05-12, 23:33 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Mnie to też rozwala, że jak jestem w Polsce i wchodzę do sklepu, to mówię dzień dobry i się uśmiecham, a sprzedawczyni patrzy na mnie jakbym pierdo✂nięta była.
|
2011-05-13, 09:23 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26884107]Mnie to też rozwala, że jak jestem w Polsce i wchodzę do sklepu, to mówię dzień dobry i się uśmiecham, a sprzedawczyni patrzy na mnie jakbym pierdo✂nięta była.[/QUOTE]
Po powrocie z Kopenhagi robiłam przez dłuższy czas eksperyment z uśmiechaniem się do obcych ludzi, bo strasznie polubiłam takie przekazywanie pozytywnej energii praktykowane na co dzień przez Duńczyków. Jednak tam działa to w 99%, w moim rodzinnym mieście częściej spotykałam w rewanżu zdziwiona minę. |
2011-05-14, 08:23 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
kochane dziewczynki ja mieszkam od 3 lat w PL i do dzisiaj nie mogę się do niczego przyzwyczaić szok po prostu szok tak poza tym, zauważyłam, że to jęczenie, narzekanie powoli na mnie wchodzi albo już weszło tylko, że na prawdę w tym kraju jest ciężko
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795 |
2011-05-14, 11:11 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
No to ponarzekaj, co cię tak najbardziej w Polakach i Polsce wkurza.
|
2011-05-14, 12:36 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26884107]Mnie to też rozwala, że jak jestem w Polsce i wchodzę do sklepu, to mówię dzień dobry i się uśmiecham, a sprzedawczyni patrzy na mnie jakbym pierdo✂nięta była.[/QUOTE]
A powiedz komuś kogo mijasz na ulicy z takim uśmiechem dzień dobry (nieznajomemu) |
2011-05-14, 12:42 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Ja się kiedyś do dziecka uśmiechnęłam, to mi język pokazało.
Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2011-05-14 o 12:46 |
2011-05-14, 14:23 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26909684]ja się kiedyś do dziecka uśmiechnęłam, to mi język pokazało.[/quote]
:d |
2011-05-14, 20:42 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: CK/Londyn
Wiadomości: 360
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
|
|
2011-05-15, 12:50 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
jakoś w Polsce ludzie nie są życzliwi,uprzejmi,przynaj mniej stamtąd,skąd ja pochodzę, albo w autobusie, w Niemczech, ktoś mnie lekko dotkie odrazu przeprasza, czy to chłopak czy starszy człowiek,każdy a u nas w PL, ludzie się ryją, nie uważają, nigdy "przepraszam" nie usłyszałam |
|
2011-05-15, 13:52 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
zgadza się, kultury i zyczliwosci to nam szczegolnie brakuje
popchniecia, zajscie drogi, zatorowanie drogi koszykiem w supermarkecie nie powoduje powiedzenia przepraszam, nikt cie nie pusci z jedna paczka czipsów do kasy gdy sam ma pelen koszyk pelny... nie lubie gdy praca kasjerki w Biedronce, Lidlu jest traktowana ponizej godnosci, w zasadzie w biegu podchodzi sie i odchodzi od kasy, zamiast usmiechnac sie do pani, zagadac o pogodzie itp. Jak taka osoba ma sie czuc dowartosciowana jesli sami jej nie traktujemy z szacunkiem? A przeciez ta prace ktos musi wykonywac, niekoniecznie musi to byc pani z tlustymi wlosami, bez makijazu z poobgryzanymi paznokciami... nie podoba mi sie gdy osoby z lepszym statusem spolecznym i finansowymw rozmowach z osobami o gorszej sytuacji potrafia chełpić się rzeczami materialnymi, nie potrafia zrozumiec ze osobie z ktora rozmawiaja moze byc przykro ze nie moze sobie na to pozwolic. Przeciez jest tyle rzeczy do rozmowy, mozna powiedziec ze dzieci sa zdrowe, Jas wlasnie nauczyl sie chodzic, Jola swietnie radzi sobie w szkole, ze ma sie nowe hobby... Ale nie my Polacy powiemy ze nic ciekawego nie slychaac, wlasnie auto zmienilem na nowe, na wakacje na Majorke sie wybieram.... O cenach w sklepach, stanach dróg, kombinatorstwie, nepotyzmie i stwierdzeniu ze jak masz 30-40 lat to juz na wszystko jest za pozno (studiowanie, dzieci, zmiana kareiry zawodowej o 180 stopni) nie bede pisala, temat rzeka..
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi Edytowane przez olka_222 Czas edycji: 2011-05-15 o 14:05 |
2011-05-15, 14:18 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: CK/Londyn
Wiadomości: 360
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
a jeszcze nawiazujac do tego `przepraszam` nasuwa sie kolejna historyjka niedlugo po wyprowadze z Polski pojechalam na komunie brata do tego dali mi do reki kamere i powiedzieli idz nagrywaj wiec poszlysmy z kolezanka i musialysmy wejsc glównym wejsciem bo przez boczne nie dalo rady sie `przepchnac`, jednak przez to glówne mimo ze wieksze tez nie bylo prosciej ;x 3razy mówilam i to glosno: `przepraszam` zeby sie pewne dwie panie raczyly przesunac i mnie przepuscic bo kawalek przed nimi bylo mnóstwo wolnego miejsca, jednak przy pierwszych 2 przepraszam odwracaly sie tylko i patrzyly jak na glupia po czym udawaly ze nie slysza i odwracaly sie spowrotem, a na 3ci raz w ogóle nie zareagowaly :x po czym chamsko sie po prostu przepchnelam miedzy nimi, a potem tylko uslyszalam komentarze ze co za dziecko nawet przepraszam nie powie tylko sie pcha.. no ale cóz witamy w Polsce.. :x a w tych sklepach fakt. ;x u mnie do jakiegokolwiek sklepu sie nie pojdzie to odrazu zaczyna sie dzien dobry, co tam jak tam etc. wszyscy usmiechnieci az sie do Polski nie chce jechac, bo tam same problemy i jedno wielkie marudzenie ;x zero optymizmu.. nie potrafilabym juz chyba wrócic tak na stale ;x raz w roku w odwiedziny mi wystarcza
Edytowane przez Serdussko Czas edycji: 2011-05-15 o 14:20 |
2011-05-15, 14:24 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Ja muszę się przyznać, że jednak czasami, jak mam gorszy dzień, denerwują mnie te wiecznie uśmiechnięte mordki. Albo kiedy ktoś przy mnie po raz setny w ciągu jednego dnia chwali słoneczną pogodę.
|
2011-05-16, 10:13 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 325
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
O tym, że jestem w Polsce zawsze dopiero sobie zdaję sobie sprawę, gdy idę pierwszy raz do sklepu i ZAWSZE jakaś babcia próbuje mnie staranować koszykiem zamiast powiedzieć "przepraszam". Chociaż czemu miałaby mówić, skoro ona sama na to zwykle nie reaguje...
I to wręcz wskakiwanie na plecy w kolejce - ja rozumiem, że w poprzednim systemie to zwiększało szanse przeżycia, ale teraz to przegięcie...
__________________
Zadbaj o swoje zdrowie krok po kroku! http://badzzdrowa.blogspot.com/ ..::Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę::.. |
2011-05-16, 21:01 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Dobrze, ze watek powstal. Ja i tz zastanawiamy sie czy wrocic do PL czy kupic maly domek w UK..Tu zyje nam sie latwo i dobrze, co w Polsce wiadomo..ale jakos tak tesknie za 'polskoscia', nawet jakos ciezko mi okreslic za czym dokladnie..
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa. |
2011-05-16, 21:24 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
Co nie zmienia faktu, że dużo rzeczy mi się tu nie podoba, a teraz wracam tam z powrotem |
|
2011-05-16, 21:26 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
Ja też bardzo tęsknię. Wydaje mi się, że łatwiej się znosi niedorzeczności w swoim kraju, niż w obcym. I też nie wiem, za czym tęsknię, ale chciałabym wrócić. |
|
2011-05-16, 21:43 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;26960311] Ja też bardzo tęsknię. Wydaje mi się, że łatwiej się znosi niedorzeczności w swoim kraju, niż w obcym. I też nie wiem, za czym tęsknię, ale chciałabym wrócić.[/QUOTE] Pewnie jakas tesknota na cale zycie zostanie. Jednak w UK o tyle prosciej sie zyje, niestety.
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa. |
|
2011-05-16, 21:54 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
|
2011-05-16, 21:56 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
|
2011-05-17, 23:13 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: CK/Londyn
Wiadomości: 360
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
ja bedac w UK tesknie za Polska ;x bedac w Polsce tesknie za UK.. dlatego postanowilam zostac w UK na stale, bo skoro i tak i tak bede zawsze tesknic to lepiej wybrac to miejsce gdzie sa wieksze mozliwosci
|
2011-05-18, 12:41 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: płn. Szwecja
Wiadomości: 207
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Jak dla mnie to Polska jest świetna na wypady turystyczne i zakupy, a tak to nie wytrzymam tam dłużej niż tydzień, dwa...
Nieuprzejmość ludzi daje w kość bardziej niż bida. |
2011-05-19, 09:19 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Zgadzam sie Gdyby w tym kraju wszyscy byli zyczliwi, pomocni i skupiali sie na tym co maja a nie czego nie maja, to duzo osob by zostalo. Po co komu wyjazd,moze zyloby sie biedniej,ale weselej, bo kazdy czulby sie bezpiecznie wiedzac , ze moze liczyc na innych. Aez sie rozmarzylam o idealnym kraju A tak pieniedzy nie ma, chamstwo znieczulica we wszystkich pokoleniach, jak ci sie dobrze wiedzie to zle,jak ci sie zle wiedzie nazwa cie nieudacznikiem.... Zrozum to
|
2011-05-19, 12:22 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
|
|
2011-05-20, 16:41 | #30 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Świetny wątek
Będę tu zaglądać za każdym razem, gdy najdą mnie myśli na powrót do Polski Myśl na dziś: wracamy. Niby za 3 lata, jak syn skończy tu szkołę, ale co będzie za 3 lata tego nie wiem. Brakowałoby mi sposobu życia w UK, nie mówię o standardzie, ale o sposobie, o drobiazgach, o dzień dobry mówionym do obcych ludzi, o uśmiechach, o kolorowych ulicach, o tolerancji dla inności... Tego mi będzie brakować. I hinduskich sklepów, i pizzy z Asdy, i carbootów
__________________
(c)Andrzej Klawitter
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.