Ploteczki - pogaduchy o wszystkim i o niczym

[_Exceptional_]

Ja chyba wczoraj trochę przesadziłam
Najpierw zrobiliśmy sobie z Tżem grilla w połączeniu z ogniskiem, następnie poszliśmy do kina, a stamtąd na dicho, a dziś są efekty w postaci bólu głowy

[Shinn]

Napisane przez elle elle

Mój to samo, do knajpy nic, byka by szybciej zaciągnął niż jego

właśnie. A jak mu mówię, że tylko na chwilę przecież nikt nie każe mu tam siedzieć, to twierdzi, że woli sobie postać pod knajpą.
To samo się tyczy klubów. Tu nie bo 'łupanka', tam nie bo ;'rzeźnia'... Nie obchodzi go, że mnie się tam podoba, a jego rap do mnie nie przemawia

[_Exceptional_]

Napisane przez Shinn

właśnie. A jak mu mówię, że tylko na chwilę przecież nikt nie każe mu tam siedzieć, to twierdzi, że woli sobie postać pod knajpą.
To samo się tyczy klubów. Tu nie bo 'łupanka', tam nie bo ;'rzeźnia'... Nie obchodzi go, że mnie się tam podoba, a jego rap do mnie nie przemawia

A ja mam zupełnie odwrotnie... Mój jak już wlezie na imprezę, to go ciężko wyciągnąć do domu

[elle elle]

Napisane przez _Exceptional_

Ja chyba wczoraj trochę przesadziłam
Najpierw zrobiliśmy sobie z Tżem grilla w połączeniu z ogniskiem, następnie poszliśmy do kina, a stamtąd na dicho, a dziś są efekty w postaci bólu głowy

Oo czyli grubo było

Napisane przez _Exceptional_

A ja mam zupełnie odwrotnie... Mój jak już wlezie na imprezę, to go ciężko wyciągnąć do domu

Oj to ja już wole jak mojego na te imprezy nie da się wciągnać niż wyciągnac

[Cytrynowa_trawa]

-Magda
-LO/inf-mat-ang
-już po piątku 13
-nie mam, ale pracuje nad tym

Witajcie, chętnie się przyłączę.

I pytanie ode mnie, widziałyście, dziś skórzane albo eko skórzane spódniczki w przyziemnych cenach (<100) ?

[_Exceptional_]

Napisane przez elle elle

Oo czyli grubo było

Oj to ja już wole jak mojego na te imprezy nie da się wciągnać niż wyciągnac

Noo... grubo, grubo Ale trzeba korzystać z wolnych weekendów

Ja jestem w stanie to przeżyć, bo dość rzadko chodzimy na dyskoteki. Jakbym miała co tydzień takie coś przeżywać, to chyba bym osiwiała

[elle elle]

Napisane przez _Exceptional_

Noo... grubo, grubo Ale trzeba korzystać z wolnych weekendów

Ja jestem w stanie to przeżyć, bo dość rzadko chodzimy na dyskoteki. Jakbym miała co tydzień takie coś przeżywać, to chyba bym osiwiała

a no chyba że tak

[hoppipolla]

Napisane przez _groooszek_

Mój chodzi beze mnie bo twierdzi, że nie polubiłabym ludzi od niego z roku i że te imprezy to tylko chlanie więc nie dla mnie
A ja jak idę do swoich znajomych to zazwyczaj z nim, bo po prostu lepiej się bawię, ale chyba też zacznę go olewać

mój czasem też chodzi beze mnie, głównie dlatego, że nie bardzo dogaduje się z osobami z jego byłej klasy. ale nie zdarza się to często

właśnie idę do niego i będę bawiła się w nauczycielkę TŻ jutro ma ustną z polskiego.

[_groooszek_]

Napisane przez hoppipolla

mój czasem też chodzi beze mnie, głównie dlatego, że nie bardzo dogaduje się z osobami z jego byłej klasy. ale nie zdarza się to często

właśnie idę do niego i będę bawiła się w nauczycielkę TŻ jutro ma ustną z polskiego.

Przemagluj go tam porządnie

[_Exceptional_]

Może nie aż tak porządnie. Zostaw mu trochę sił na jutro
A swoją drogą pamiętam swoją ustną z polskiego, jakby to było wczoraj, a już 3 lata minęły heh...

[elle elle]

Napisane przez hoppipolla

mój czasem też chodzi beze mnie, głównie dlatego, że nie bardzo dogaduje się z osobami z jego byłej klasy. ale nie zdarza się to często

właśnie idę do niego i będę bawiła się w nauczycielkę TŻ jutro ma ustną z polskiego.

A mój TŻ juz miał w piątek, zdał na 90%

[Aniaa_89]

widzę, że się ożywiła dyskusją pod moją nieobecność

witam wszystkie nowe dziewczyny

[Ida_M81]

Witam! Mogę się dołączyć?

Imię: Ida
Co studiuję: JESZCZE nic
TŻ: brak
Ulubiony kosmetyk: szampony i odżywki no i tusz i coś czuję, że eyeliner stanie się jednym z moich ulubionych kosmetyków
Więcej nie pamiętam

A co do lakierów to mówiąc szczerze nie interesowałam się nimi

Hoppipolla WITAM! i inne kobitki!

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Puk,puk można ?

Oto pytania :
-Hania
-zastanawiam się nad studiami jeszcze
-jeansy a z kosmetyków tusz do rzęs
-mam TŻa

[Lenka_007]

Hej Można dołączyć??

Imię: Marlena
Studia:TiR
Ulubiony kosmetyk: kredka do oczu
Tż brak

[Shinn]

Coraz więcej nas, super

witam wszystkie nowe

[_Exceptional_]

Ja również witam wszystkie nowe dziewczyny

[Aniaa_89]

Napisane przez Shinn

Coraz więcej nas, super

nom

a w ogóle właśnie zauważyłam,że Ty też jesteś z Łodzi

i witam nowe dziewczyny

[Shinn]

Napisane przez Aniaa_89

nom

a w ogóle właśnie zauważyłam,że Ty też jesteś z Łodzi

i witam nowe dziewczyny

Tak, z Łodzi jestem
Miło mi, że trafiłam na wizażankę, która tez pochodzi z Łodzi

[hoppipolla]

Ida!

przepytałam go, trochę wymęczyłam, mam nadzieję, że będzie dobrze.
ja ze swojej wyszłam załamana, a okazało się, że zdałam na 90%

[Szprycha174]

Hejka
Marzena
Terapeuta zajęciowy/opiekunka środowiskowa ale tak naprawdę bezrobotna
Kosmetyk: właściwie perfum Bond Girl z Avonu i masło kasztanowe z Bielendy
Ciuch: wszystkie w których mi wygodnie
W zimie zapieprzam w glanach a w pozostałe pory roku w trampkach
TŻ-a mam

Liczę na miłe powitanie
Ja też Was wszystkie serdecznie witam

[_Exceptional_]

Witam w ten piękny słoneczny poranek
Ja właśnie planuję co dziś będę robić, ale mam lenia, więc różnie może być

Napisane przez hoppipolla

Ida!

przepytałam go, trochę wymęczyłam, mam nadzieję, że będzie dobrze.
ja ze swojej wyszłam załamana, a okazało się, że zdałam na 90%

Chyba zawsze są takie odczucia... Ja też myślałam, że dałam plamę... Prezentacje przeczytałam chyba 2 razy tylko A jak weszłam to mi czasu brakło, gadałam 17 minut i mi przerwali, a ja jeszcze jednego całego punktu nie omówiłam Ale zadawali mi pytania właśnie na temat tego, czego nie zdążyłam powiedzieć i 80% było. Teraz mogę powiedzieć, że matura to bzdura

Napisane przez Szprycha174

Hejka
Marzena
Terapeuta zajęciowy/opiekunka środowiskowa ale tak naprawdę bezrobotna
Kosmetyk: właściwie perfum Bond Girl z Avonu i masło kasztanowe z Bielendy
Ciuch: wszystkie w których mi wygodnie
W zimie zapieprzam w glanach a w pozostałe pory roku w trampkach
TŻ-a mam

Liczę na miłe powitanie
Ja też Was wszystkie serdecznie witam

Witaj

[Aniaa_89]

dzień dobry

Napisane przez Shinn

Tak, z Łodzi jestem
Miło mi, że trafiłam na wizażankę, która tez pochodzi z Łodzi

fajnie
udzielam się na kilku wątkach, ale na żadnym nie trafiłam jeszcze na Łodziankę

Szprycha174 witaj

Napisane przez _Exceptional_

Ja właśnie planuję co dziś będę robić, ale mam lenia, więc różnie może być

ja od rana na uczelni, teraz na trochę do domu wróciłam, bo okienko mam a niedługo znów na uczelnie
a co potem to nie wiem, pewnie będę się lenić choć nie powinnam bo licencjat muszę pisać
no ale to później się zobaczy jak to wyjdzie

a co tu tak cicho w ogóle?

[Shinn]

Napisane przez Aniaa_89

dzień dobry


fajnie
udzielam się na kilku wątkach, ale na żadnym nie trafiłam jeszcze na Łodziankę

Szprycha174 witaj


ja od rana na uczelni, teraz na trochę do domu wróciłam, bo okienko mam a niedługo znów na uczelnie
a co potem to nie wiem, pewnie będę się lenić choć nie powinnam bo licencjat muszę pisać
no ale to później się zobaczy jak to wyjdzie

a co tu tak cicho w ogóle?

A ja trafiłam

Ja dziś się lenie... Mam dosyć już tej nudy, przez tę cholerną pracę straciłam koleżanki. Moje życie towarzyskie legło w gruzach

[eJolanta]

hej ;D i ja moze dolacze
Imię: Ola
zajęcie : studia 3 rok ZiIP
Tż jest
ulubiony kosmetyk: hmm baza pod makijaż silikonowa ;D ostatnio zycia bez niej sobie nie wyobrazam ;P
cos od siebie: znowu mam wolne ;p tak zadko mam zajecia ze masakra :P:P

[Aniaa_89]

Napisane przez Shinn

Mam dosyć już tej nudy, przez tę cholerną pracę straciłam koleżanki. Moje życie towarzyskie legło w gruzach

czemu?

eJolanta witaj

[Shinn]

Napisane przez Aniaa_89

czemu?

eJolanta witaj

Po prostu nie mogłysmy się zgrać w czasie. Niektóre z nich nie pracują, tylko studiują. Niektore w ogole mają takie stanowiska w pracy, ze wiecznie mają wolny czas- a jesli ja rzucałam pomysł, żeby spotkać się weekend to im nigdy nie pasowało.. Teraz niestety każdy week spędzam w domu, no chyba, że Tż łaskawie się pofatyguje przyjechać.

[_Exceptional_]

Napisane przez Aniaa_89

ja od rana na uczelni, teraz na trochę do domu wróciłam, bo okienko mam a niedługo znów na uczelnie
a co potem to nie wiem, pewnie będę się lenić choć nie powinnam bo licencjat muszę pisać
no ale to później się zobaczy jak to wyjdzie

a co tu tak cicho w ogóle?

Cicho, bo chyba dopiero się rozkręca O licencjat... To raczej nie powinnaś się lenić

Napisane przez Shinn

A ja trafiłam

Ja dziś się lenie... Mam dosyć już tej nudy, przez tę cholerną pracę straciłam koleżanki. Moje życie towarzyskie legło w gruzach

A co się takiego stało, że straciłaś koleżanki przez pracę?

eJolanta witaj coraz więcej nas

Edit: Shinn to może po prostu spytaj kiedy będą miały wolny czas na jakieś spotkanie i wtedy łatwiej będzie Wam się spotkać. No chyba, że to są tylko wymówki z ich strony

[Aniaa_89]

Napisane przez Shinn

Po prostu nie mogłysmy się zgrać w czasie. Niektóre z nich nie pracują, tylko studiują. Niektore w ogole mają takie stanowiska w pracy, ze wiecznie mają wolny czas- a jesli ja rzucałam pomysł, żeby spotkać się weekend to im nigdy nie pasowało.. Teraz niestety każdy week spędzam w domu, no chyba, że Tż łaskawie się pofatyguje przyjechać.

no to faktycznie ciężko.
Choć w sumie u mnie też dosyć ciężko z niektórymi się spotkać, bo każdy inaczej studiuje, niektórzy też pracują to już w ogóle czasu nie mają
ja np to mam generalnie dużo czasu, bo na studiach się nie przemęczam na razie też nie pracuję, więc czasowa jestem z innymi już bywa gorzej

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez _Exceptional_

O licencjat... To raczej nie powinnaś się lenić

no niby tak ale ja zawsze wszystko odkładam na ostatnią chwilę i potem im mniej czasu tym lepiej się mobilizuję i szybciej robię

[Shinn]

Napisane przez Aniaa_89

no to faktycznie ciężko.
Choć w sumie u mnie też dosyć ciężko z niektórymi się spotkać, bo każdy inaczej studiuje, niektórzy też pracują to już w ogóle czasu nie mają
ja np to mam generalnie dużo czasu, bo na studiach się nie przemęczam na razie też nie pracuję, więc czasowa jestem z innymi już bywa gorzej

Nie to, żebym nie miała w ogóle znajomych. Mam koleżanki z pracy i ogólnie jedną taka dobrą z czasów szkolnych... Ale niestety mam teraz taki okres, że gdybym w tym momencie chciała wyjśc na kawę, to nie mam z kim. To mnie trochę dobija.

Napisane przez _Exceptional_

C
A co się takiego stało, że straciłaś koleżanki przez pracę?

eJolanta witaj coraz więcej nas

Napisałam już wyżej post, czemu

witaj eJolanta