Wrześniówki

[alonka00]

jakby było 20 stopni to chyba umarłabym ze szczęścia albo więcej

[malgosia_23]

A ja na wszelki wypadek uszyję dwa. Cienkie koronkowe i chyba futerkowe. Nie podobają mi się takie specjalnie ale już wolę to niż być sina jakby okazało się, że jest 10 stopni. A w nocy czy nad ranem to napewno bedzie już zimno, w końcu to wrzesień

[szprotka_mada]

Napisane przez Tanitka

dla mnie sa bardzo eleganckie. Krótko zwiezle i na temat. Fajne

Napisane przez agniesia007

Wg. mnie lepiej wyglada jak nazwiska sa jedno pod drugim.Fajny pomysl na zaproszenia.

Dziękuję Wam kobiety za opinię.

Wczoraj przyszły koperty, w tygodniu wybiorę papier pod kolor, pozamawiam gadżety i zabieram się do roboty

[Niesforna_88]

dziewczyny 4 miesiące
a ja nadal brak biżuteri i czegoś do okrycia

[szprotka_mada]

Napisane przez Niesforna_88

dziewczyny 4 miesiące
a ja nadal brak biżuteri i czegoś do okrycia

A ja dzisiaj decyduję się na biżu (-50% w Kruku) i na obrączki. Biżu będę miała pewnie po weekendzie, to się pochwalę.

[gwiazdka82]

Napisane przez Niesforna_88

dziewczyny 4 miesiące
a ja nadal brak biżuteri i czegoś do okrycia

Tak za 4 miesiące nasz ślub!
Nie martw się na pewno coś znajdziesz z biżuterii,a jak będziesz przymierzała suknie w salonie,to ci coś doradzą,albo tobie wpadnie coś w oko

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez szprotka_mada

A ja dzisiaj decyduję się na biżu (-50% w Kruku) i na obrączki. Biżu będę miała pewnie po weekendzie, to się pochwalę.

No to czekamy
Ja raczej zdecyduję się tylko na kolczyki,bo łańcuszki i kolie odpadają,nie będą pasowały do mojej sukni,za dużo by się działo

[malgosia_23]

4 miesiące a my nie mamy:
- garnituru i całej reszty dla Tż!!!
- zaproszeń
- biżu i butów dla mnie
- pomysłu na prezent dla rodziców
- transportu dla gości
- pomysłu na pierwszy taniec
- dekoracji do kościoła
- oprawy muzycznej ślubu
-+ to o czym nie pamiętam

[szprotka_mada]

Napisane przez malgosia_23

4 miesiące a my nie mamy:
- garnituru i całej reszty dla Tż!!!
- zaproszeń
- biżu i butów dla mnie
- pomysłu na prezent dla rodziców
- transportu dla gości
- pomysłu na pierwszy taniec
- dekoracji do kościoła
- oprawy muzycznej ślubu
-+ to o czym nie pamiętam

U nas podobnie. Nie spinaj się, bo to i tak nic nie da...

My co prawda moją biżu i zaproszenia za jakiś czas będziemy mieli, ale do Twojej listy musiałabym dopisać alko (chociaż czekamy na wstępne wyliczenie kosztu), noclegi, kreację na poprawiny, ostateczną listę zapraszanych gości, bieliznę, makijażystkę, pomysłu na auto (+dekoracje), brak wybranego bukietu, dekorację sali etc.... Tak więc głowa do góry! Nie jesteś sama! Ale damy radę- wrześniówy są the best i podołają wszystkim i wszystkiemu

[Niesforna_88]

my nie mamy:
ubioru TŻ
biżuteria
okrycie
bielizna
strojenie kościoła
alkoholu....

[alu51]

U nas podobnie brak: garnituru, bielizny, biżuterii, bolerka, butów, zaproszen, transporu, dekoracji, obrączek + to o czym nie pamiętam
dziś wpadłam na pomysł jesli chodzi o podziękowania dla rodziców, na oku mam też halkę pod sukienkę.
Jakoś nie przejmuję się tym aż tak bardzo, ciągle wydaje mi się że jest jeszcze czas... nie byliśmy nawet jeszcze u księdza i nie wiem na którą godzinę slub, ale księdza i obrączki planujemu załatwić jak najszybciej.

Ale ten czas leci zaręczyliśmy się 1,5 roku temu a tu już ślub za 4 m-ce!!! ale się cieszę

[szprotka_mada]

Dziewczyny, powiedzcie mi jak u Was wyglądają lekcje tańca na które chodzicie?!?

My mieliśmy dwie opcje do wyboru- albo grupa, 7 tygodni (po 1h tygodniowo) za 250zł od pary, albo indywidualnie 80zł/h. Oczywiście wybraliśmy opcję 7-tygodniową- właśnie wróciłam z pierwszej lekcji... I co?!? I jestem załamana Oprócz nas był jeszcze 3 pary, które sporo kumały, bo wcześniej wcześniej chodziły na kursy... Ćwiczyliśmy kroki do tanga i quick-stepa i normalnie wyglądaliśmy jak dwie sieroty... TŻ nie czuje mnie, ja nie czuje jego, podeptał mnie tak, że mnie aż stopy bolą, ja z kolei go ciągałam jak ofiarę... Masakra jakaś!!! Za tydzień kroki do walca... Ale po co nam walc, jak my nie potrafimy razem współpracować na parkiecie... Chyba nie pozostaje nam nic innego jak tylko te indywidualne lekcje- tylko po dzisiejszym dniu wiem, że wydamy na to majątek...

[emillia006]

Napisane przez szprotka_mada

Dziewczyny, powiedzcie mi jak u Was wyglądają lekcje tańca na które chodzicie?!?

My mieliśmy dwie opcje do wyboru- albo grupa, 7 tygodni (po 1h tygodniowo) za 250zł od pary, albo indywidualnie 80zł/h. Oczywiście wybraliśmy opcję 7-tygodniową- właśnie wróciłam z pierwszej lekcji... I co?!? I jestem załamana Oprócz nas był jeszcze 3 pary, które sporo kumały, bo wcześniej wcześniej chodziły na kursy... Ćwiczyliśmy kroki do tanga i quick-stepa i normalnie wyglądaliśmy jak dwie sieroty... TŻ nie czuje mnie, ja nie czuje jego, podeptał mnie tak, że mnie aż stopy bolą, ja z kolei go ciągałam jak ofiarę... Masakra jakaś!!! Za tydzień kroki do walca... Ale po co nam walc, jak my nie potrafimy razem współpracować na parkiecie... Chyba nie pozostaje nam nic innego jak tylko te indywidualne lekcje- tylko po dzisiejszym dniu wiem, że wydamy na to majątek...

My chodzimy na prywatne lekcje i za jedna godzine w Anglii placimy 35 funtow- tez bardzo duzo

[kwaskowa]

My też dużo jeszcze nie mamy, ale nie przejmujecie się dziewczyny. Rzeczy typu biżuteria to szybki zakup Garnitury dla TŻ-ów też można zostawić na później
Mnie obecnie najbardziej nurtuje temat "bolerka" czy czegoś w tym stylu. Nie mam zupełnie pomysłu. Poważnie biorę pod uwagę szycie czegoś, ale muszę wiedzieć czego

Macie jakieś zdjęcia, projekty waszych typów...?

[izotropia]

Napisane przez szprotka_mada

Dziewczyny, powiedzcie mi jak u Was wyglądają lekcje tańca na które chodzicie?!?

My mieliśmy dwie opcje do wyboru- albo grupa, 7 tygodni (po 1h tygodniowo) za 250zł od pary, albo indywidualnie 80zł/h. Oczywiście wybraliśmy opcję 7-tygodniową- właśnie wróciłam z pierwszej lekcji... I co?!? I jestem załamana Oprócz nas był jeszcze 3 pary, które sporo kumały, bo wcześniej wcześniej chodziły na kursy... Ćwiczyliśmy kroki do tanga i quick-stepa i normalnie wyglądaliśmy jak dwie sieroty... TŻ nie czuje mnie, ja nie czuje jego, podeptał mnie tak, że mnie aż stopy bolą, ja z kolei go ciągałam jak ofiarę... Masakra jakaś!!! Za tydzień kroki do walca... Ale po co nam walc, jak my nie potrafimy razem współpracować na parkiecie... Chyba nie pozostaje nam nic innego jak tylko te indywidualne lekcje- tylko po dzisiejszym dniu wiem, że wydamy na to majątek...

My chodziliśmy przed zaręczynami na kurs tańca dla narzeczonych - tylko na taki mieliśmy czas, bo zajęcia były w weekendy... pierwsze lekcje też wspominam fatalnie :/ TŻ sobie radzil.. a ja wcale bo ja chciałam prowadzić i za nic nie pozwalałam na to TŻ, ale z czasem łaskawie mu pozwoliłam i zaczęło to jakoś wyglądać, mieliśmy 6 spotkań po 1,5h i chyba w połowie już zaczęliśmy się bawić na kursie, a nie stresować owszem zdarzało mi się poplątać i instruktor mi pokazywał co i jak.. ale ogólnie było fajnie i nauka nie poszła w las widziałam nagranie z wesela, na którym tańczyliśmy merengue więc taki masakryczny przekładaniec i ładnie nam wyszło )
aha.. my ćwiczyliśmy trochę w domu
a my nadal stoimy z przygotowaniami...
oglądam obrączki i podobają mi się takie zwyczajne żółte złoto, płaskie i lśniące
nie rozdaliśmy zaproszeń, a już wiemy że część z bliskich mi osób nie będzie z nami w tym pięknym dniu... i jest mi strasznie smutno z tego powodu... bo kuzynka musi wyprawić chrzciny na końcu świata, akurat w tym dniu kiedy ja biorę ślub :/ jej bym i tak nie zaprosiła, ale liczyłam na obecność jej rodziców normalnie coś mnie trafia.. nie dość, że mam małą rodzinę - bo z tą od strony mamy nie mam kontaktu, to od strony taty wymigują się

[geko]

My chodzimy na kurs tanca juz trzy miesiace i tez pocztaki byly ciezkie, placimy 170zł od pary za 4x1h. Jestesmy zadowoleni, nawet bardzo. Walc angielski mamy opanowany tak ze nawet zastanawialam sie nad tym czy oby go nie zatanczyc jak pierwszy taniec zwlaszcza ze przyszly maz sie w nim dobrze czuje, zrezygnowalam z tego pomyslu. Zostalismy przy poprzedniej opcji tj. "Tylko w Twoich dłoniach" tanczone glownie krokiem uzytkowym z pieknymi obrotami, spontanicznie i pewnie, sami sobie ulozylismy jak to ma wygladac. Przez te trzy miesiace poznalismy tyle figur ze spokojnie moglismy sobie na to pozwolic. Postawilismy przede wszystkim na efektownosc, prostote wykonania (bo wiadomo stres bedzie) i na spontanicznosc...przecwic zone to i owszem mamy ale nie co do sekundy, nie co do obrotu. Ukochanemu wytlumaczylam kiedy i jak zmeiniac kroki kiedy trzymanie, kiedy obracac i niech sobie radzi. Niekiedy musialam podpowiedziec ze akurat inny obrot by w tym momencie lepiej pasowal, ale jak go nie zatanczy na weselu to nic sie nie stanie bedzie obrot gdzie inndziej lub inny Uczylismy sie: kroku uzytkowego, walca angielskiego, rock and rolla, blusa, walca wiedenskiego, cha cha, z tym ze dwa pierwsze solidnie reszta tak tylko w krokach podstawowych ale na weselno imprezowe granie spokojnie to wystarczy. Wiekszosc to tylko po to aby uksztaltowac pozycje ciala sposob poruszania sie, dla mnie cha cha to bajka, cos wspanialago Dziewczyny naprawde warto
szarotka....glowa do gory wszystkiego sie nauczycie, moj przyszly maz nigdy nie tanczyl, a teraz prowadzi jak ta lala, wiadomo jesli w domu nie cwiczymy to to od razu widac na zajeciach ale staram sie przypilnowac, a to ze sie nie czujecie to normalne, jesli nie czujecie sie pewnie to tak bedzie, dopiero jak przynajmniej kroki ogarniecie to sie skupicie na prowadzeniu, czuciu etc i tez sie zastanawialismy nad tym zeby chodzic na indywidualne lekcje, ale zrezygnowalismy bo u nas indywidualna to jest tylko nauka pierwszego tanca kosztuje to 450zl i co?? tylko jeden tanciec bysmy potrafili a reszta by lezala a tak potrafimy bawic sie tancem no i jeszcze jeden jest plus, jak sa inne pary to mozna podpatrzec jak inni sie ruszaja, a zawsze ejst uczyc sie z lepszymi bo to mobilizuje. ciagna Was ku gorze trzymam kciuki

[szprotka_mada]

Dostałam już swoją biżuterię i nasze obrączki (przeżyłam szok, że siostra je dzisiaj przywiozła i że nie trzeba było na nie czekać miesiąc... no, ale takie są przywileje kupowania w jednym z głównych salonów ). Grawer oczywiście będzie w późniejszym terminie, bo póki co nie mamy z TŻ żadnego sensownego pomysłu... Mojego szczęścia nie umniejsza nawet fakt, że panie pomyliły model kolczyków i trzeba będzie je wymienić...

Jak dorwę swój aparat to wrzucę fotasa

A co do nauki tańca, to wystąpiła kolejna opcja. Koleżanka koleżanki uczy tańczyć, między innymi też pary, i co weekend bywa u nas w mieście, więc być może skusimy się na to.

Jutro idziemy wybierać papier na zaproszenia, tak więc i z tym ruszymy za parę dni...

Oj, zaczyna się coraz więcej dziać... W końcu...


------

Dziewczyny dostałam wiadomość, że do 29 maja jest -20% w Kruku na biżu i -10% na zegarki (nie wiem czy biżuteria uwzględnia obrączki, czy nie). Oczywiście obowiązuje to we wszystkich salonach.

Może komuś przyda się takie info...

[oliweczka123]

Na pewno rozglądacie się już za obrączkami. Właśnie zaczęłam się zastanawiać nad Red*Rubin. Macie jakieś opinie, doświadczenie. Mojemu TŻ bardzo się ten kamyczek podoba. Może jakiś znajomy już kupował i np. zmniejszał? W sobotę może się do nich wybierzemy.
Wczoraj byłam (przez przypadek trafiłam ) w sklepie z obuwiem tanecznym. Wiecie jakie to jest fajne. One się po prostu wyginają! Chyba kupie sobie takie na samo wesele.
Co zostało:
* jutro nauki
* garnitur (sukienka przy tym to "pikuś", nawet Pan Pikuś ;P)
* rozdać do końca zaproszenia (największa trudność)
* moje dodatki ale to w lipcu/sierpniu jak przyjdzie sukienka. Teraz szukam bielizny.
* bukiety dla mnie i druhny - magia ;/
* wystrój kościoła - magia^2 ;D
* trochę remoncików i zakupów w domach
* (...) kilka organizacyjnych rzeczy + fryzura próbna
* biżuterii tez nie mam + obrączki
Jak wypisałam to dużo wyszło... :/

[arnama]

Dziewczęta
Garniturami TŻtów się nie przejmujcie jak tylko są wymiarowi to kupią raz, dwa Mój mąż kupił, z tego co pamiętam, jakiś tydzień, lub dwa przed weselem i jeszcze zdążył w między czasie wymienić na inny
A w czwartek przed weselem kupował buty i garniak na poprawiny
Tak że spokojnie

[gwiazdka82]

oliweczka123 Ja kupiłam sobie buty taneczne i jestem z nich bardzo zadowolona.Są bardzo wygodne i leciutkie Kilka dziewczyn z tego watku też kupiło takie buty.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 22:56 ----------

Wrzesień
Słoneczna pogoda
Początek miesiąca z lekkim zachmurzeniem, ale padać będzie niewiele. Potem przez cały miesiąc bardzo ładna pogoda, idealna do wędrówek po górach.
Musiałam to wkleić Tak przepowiadają Górale

[oliweczka123]

Wrzesień
Słoneczna pogoda
Początek miesiąca z lekkim zachmurzeniem, ale padać będzie niewiele. Potem przez cały miesiąc bardzo ładna pogoda, idealna do wędrówek po górach.
Musiałam to wkleić Tak przepowiadają Górale

Ja to czytałam inaczej ale nieciekawie ma byc tylko (mojego) 3.09. a w reszcie miesiąca upały ponad 20C. Twoja wersja podoba mi się bardziej

Byliśmy dziś w Red&Rubin i wiem wszystko. Rubin w niczym nie przeszkadza. Jeśli jest diamencik na obrączce to nie da się zmniejszyć a zwiększyć o 1 rozmiary. Przy czystych obrączkach istnieje manewr o kilka rozmiarów, 2-3, w każdą stronę. Dożywotnia gwarancja. Grawer i ewentualne zmniejszanie kiedyś gratis. Oczywiście pudełeczko i woreczek.
Najlepsze jest to, że weszliśmy, porozmawialiśmy, wybraliśmy i ... zamówiliśmy. Strasznie szybko. TŻ stwierdził, że chce normalne fazowane, tak jak planowaliśmy kiedyś. Potem były różne pomysły Wyszło, że jednak będą proste.... i już po wszystkim. Będą pod koniec czerwca

[szprotka_mada]

A więc wrzucam Wam fotki naszych obrączek i mojej biżu. Biżu nie da się sfotografować tak, żeby nie było blasku od kamyczków, więc dorzucam Wam linki.
Panie pomyliły się odnośnie kolczyków, i będą wymienione na inne- o takie http://wkruk.pl/product-pol-2307485-KOLCZYKI.html

http://wkruk.pl/product-pol-2307480-BRANSOLETA.html
http://wkruk.pl/product-pol-2307484-...IK-KOLIA-.html

http://wkruk.pl/product-pol-2308567-...A-CORTINA.html


Mam nadzieję, że będzie pasowało do sukienki A Wy jak myślicie?

[malgosia_23]

Napisane przez szprotka_mada

Mam nadzieję, że będzie pasowało do sukienki A Wy jak myślicie?

Moim zdaniem powinno pasować, bo wzory są podobne. Ja osobiście nie lubię takich koli i nic nie założę na szyję, ale to już przecież kwestia gustu. Zastanawiam się tylko czy i kolia i kolczyki i ta góra sukni to nie będzie trochę za dużo?
Biżuteria i obrączki bardzo ładne

[szprotka_mada]

Napisane przez malgosia_23

Moim zdaniem powinno pasować, bo wzory są podobne. Ja osobiście nie lubię takich koli i nic nie założę na szyję, ale to już przecież kwestia gustu. Zastanawiam się tylko czy i kolia i kolczyki i ta góra sukni to nie będzie trochę za dużo?
Biżuteria i obrączki bardzo ładne

Kolia i gorset to może być za dużo, dlatego raczej na pewno będę miała tylko kolczyki i bransoletkę. Kolię założę ewentualnie na poprawiny. A nawet jak nie na poprawiny, to będzie jeszcze cała masa okazji żeby założyć cały komplet (gdybym nie kupiła jej teraz, to później byłoby mi szkoda na nią pieniędzy, bo jej regularna cena jest zabójcza)

[gwiazdka82]

Napisane przez szprotka_mada

A więc wrzucam Wam fotki naszych obrączek i mojej biżu. Biżu nie da się sfotografować tak, żeby nie było blasku od kamyczków, więc dorzucam Wam linki.
Panie pomyliły się odnośnie kolczyków, i będą wymienione na inne- o takie http://wkruk.pl/product-pol-2307485-KOLCZYKI.html

http://wkruk.pl/product-pol-2307480-BRANSOLETA.html
http://wkruk.pl/product-pol-2307484-...IK-KOLIA-.html

http://wkruk.pl/product-pol-2308567-...A-CORTINA.html


Mam nadzieję, że będzie pasowało do sukienki A Wy jak myślicie?

Biżuteria śliczna,ale góra sukni jest również ładnie zdobiona i kolczyki z bransoletką wystarczą Bardzo ładnie i zgrabnie wyglądasz w tej sukni A buciki jakie kolorowe czy zwykłe białe.

[oliweczka123]

Napisane przez szprotka_mada

A więc wrzucam Wam fotki naszych obrączek i mojej biżu. Biżu nie da się sfotografować tak, żeby nie było blasku od kamyczków, więc dorzucam Wam linki.
Panie pomyliły się odnośnie kolczyków, i będą wymienione na inne- o takie http://wkruk.pl/product-pol-2307485-KOLCZYKI.html

http://wkruk.pl/product-pol-2307480-BRANSOLETA.html
http://wkruk.pl/product-pol-2307484-...IK-KOLIA-.html

http://wkruk.pl/product-pol-2308567-...A-CORTINA.html


Mam nadzieję, że będzie pasowało do sukienki A Wy jak myślicie?

Dla mnie biżuteria jest idealna! Piekna suknia, \bardzo mi się podoba. Świetnie dobrana biżuteria do ozdób sukni. Ja bym założyła kolię jak najbardziej. Całość będzie wyglądać świetnie. Nic nie zmieniaj

[arnama]

Napisane przez szprotka_mada

Kolia i gorset to może być za dużo, dlatego raczej na pewno będę miała tylko kolczyki i bransoletkę. Kolię założę ewentualnie na poprawiny. A nawet jak nie na poprawiny, to będzie jeszcze cała masa okazji żeby założyć cały komplet (gdybym nie kupiła jej teraz, to później byłoby mi szkoda na nią pieniędzy, bo jej regularna cena jest zabójcza)

Kolczyki i bransoletka Z kolią było by za dużo, natomiast biżu bardzo ładna i pasuje do wzoru na sukni

[szprotka_mada]

Dziękuję dziewczynki

Kolczyki i bransoletka będą na 100%, a co z kolią, to okaże się na przymiarkach. Chociaż na chwilę obecną uważam, że gorset + kolia to chyba będzie za dużo

gwiazdka82- odnośnie butków, to mam mętlik w głowie Podobają mi się kolorowe, owszem, ale jakoś ciężko mi się na takie zdecydować. Dziwna jestem, wiem, tym bardziej, że białe średnio mi się podobają i uważam, że są mało praktyczne. Jeżeli już się zdecyduję na kolor, to będzie to albo jasny róż, albo jasny fiolet albo czerwień (w zależności od kwiatków w bukiecie)

[oliweczka123]

Właśnie robie zawieszki na wódkę i przypomniała sobie, że ktoś prosił o teksty na jakoś tydzień temu. Wrzucam moje:
Niechaj męża kocha żona,
A swą żonę kocha mąż!
To nasz toast ulubiony,
Który wznosić trzeba wciąż!

Niech kieliszki głośno brzęczą,
bo to dźwięk dla ucha miły.
Gdy się goście tańcem zmęczą,
trunek im przywróci siły.

Wznieśmy toast Goście mili,
by nam Młodzi długo żyli!
Niechaj zawsze się kochają
I gromadkę dzieci mają!

Drodzy goście pijcie śmiało,
niech alkohol dziś się leje.
Jak będziecie mieli mało,
to Pan Młody Wam doleje.

Czyś jest młody, czyś jest stary,
Pij za zdrowie Młodej Pary!
Lecz pamiętaj, aby pić
Pełnoletni musisz być!

Jesteś Brachu na weselu
pij więc zdrowo
Przyjacielu,
chciałbym Ciebie
jednak prosić,
bym nie musiał Cię wynosić.

Pijcie Drodzy Przyjaciele
Wszakże mamy tu wesele!
Zdrowie Młodych szybko wznoście
No i bawcie się radośnie!

[szprotka_mada]

Napisane przez oliweczka123

Właśnie robie zawieszki na wódkę i przypomniała sobie, że ktoś prosił o teksty na jakoś tydzień temu. Wrzucam moje:
Niechaj męża kocha żona,
A swą żonę kocha mąż!
To nasz toast ulubiony,
Który wznosić trzeba wciąż!

Niech kieliszki głośno brzęczą,
bo to dźwięk dla ucha miły.
Gdy się goście tańcem zmęczą,
trunek im przywróci siły.

Wznieśmy toast Goście mili,
by nam Młodzi długo żyli!
Niechaj zawsze się kochają
I gromadkę dzieci mają!

Drodzy goście pijcie śmiało,
niech alkohol dziś się leje.
Jak będziecie mieli mało,
to Pan Młody Wam doleje.

Czyś jest młody, czyś jest stary,
Pij za zdrowie Młodej Pary!
Lecz pamiętaj, aby pić
Pełnoletni musisz być!

Jesteś Brachu na weselu
pij więc zdrowo
Przyjacielu,
chciałbym Ciebie
jednak prosić,
bym nie musiał Cię wynosić.

Pijcie Drodzy Przyjaciele
Wszakże mamy tu wesele!
Zdrowie Młodych szybko wznoście
No i bawcie się radośnie!

Na pewno się przydadzą.

Powiedzcie mi co myślicie na temat mojego genialnego pomysłu, na który własnie wpadłam, żeby było kilka różnych wierszyków, a nie na każdej zawieszce taki sam?!?

[izabla]

Napisane przez szprotka_mada

Na pewno się przydadzą.

Powiedzcie mi co myślicie na temat mojego genialnego pomysłu, na który własnie wpadłam, żeby było kilka różnych wierszyków, a nie na każdej zawieszce taki sam?!?

Widziałam takie coś na paru imprezach, i moim zdaniem dobry pomysł.