Rzeszów...gdzie kupię/załatwię/znajdę cz. 2

[agateq]

No płaci się za te rowery jak za doładowanie w telefonie, chipem otwierasz sobie blokadę, jeździsz, chipem otwierasz, zamykasz, a pieniądze pobierają z tego konta.

Słuchajcie, czy w sklepach typu Leclerc, Real, Tesco dostanę zwykłe tenisówki za 20zł? Ale nie takie, co się rozlecą po pięciu wyjściach. Na Allegro są już od 25zł z wysyłką, więc nie wiem gdzieś trafię taniej.

[hanusia505]

Napisane przez agateq

No płaci się za te rowery jak za doładowanie w telefonie, chipem otwierasz sobie blokadę, jeździsz, chipem otwierasz, zamykasz, a pieniądze pobierają z tego konta.

Słuchajcie, czy w sklepach typu Leclerc, Real, Tesco dostanę zwykłe tenisówki za 20zł? Ale nie takie, co się rozlecą po pięciu wyjściach. Na Allegro są już od 25zł z wysyłką, więc nie wiem gdzieś trafię taniej.

W Tesco sa calkiem fajne Przynajmniej byly. Zdaje sie, ze rowniez w Auchan mozna bylo takie kupic. W Tesco 20zl po obnizce chyba a w Auchan po 15 jesli dobrze pamietam.

[pompommi]

Napisane przez LeejdiNaati

No i stało się przed zajęciami wstąpiłam do Schleckera i kupiłam tą Celię jednak

a co do Dyskontu no to ten z sieci Tania Odzież

Ja zawsze jak widzę, że idzie dziewczyna z towarem to zamiast się pchać do uciekam a co do takich sytuacji jak ta z wieszakami, to jak ochroniarz powie raz, nie posłuchają i powie drugi to później już na tym kończą się tej pani zakupy

tylko szkoda, ze nie każdy ochroniarz jest taki konsekwentny i wywala te baby w zasadzie to jeszcze nigdy nie zauważylam żeby jakaś została wyrzucona. zazwyczaj zwróci uwage a one sie boronią ze a to tamtej wina bo ją jakaś inna pchałą albo coś i ochroniarz wtedy odpuszcza bo mu sie chyba nie chce słuchać tych kłótni. zreszta sie nie dziwie, mnie tez by się nie chciało

[czuprynka]

Ja to Wam powiem, że Was podziwiam. Jak Wy w ogóle kupujecie coś tam w tych dyskontach? Przecież normalnie ludzie się tam tratują w dzień dostawy. Byłam raz i nawet nie dopchałam się do jeansów (akurat na to byłam nastawiona)bo babsztyle tak napierały z każdej strony że szok, jak jeszcze zobaczyłam kobiety wydzierające sobie nawzajem jakąś szmatkę to podziękowałam i wyszłam. Nie umiem łowić okazji kiedy ktoś mnie co chwilę popycha, napiera na mnie całym swoim ciałem lub wręcz wyrywa rzecz z ręki.

[enii]

Ja tem coraz zadziej zaglądam..Kiedys często chodziłam....


pompommi - dokładnie wywali ta co przychodzi sporadycznie, a stałe bywalczynie NIE ( sama byłam śwaidkiem kilkakrotnie róznych tego typu sytuacji)

[Sylvviiaa]

Napisane przez czuprynka

Ja to Wam powiem, że Was podziwiam. Jak Wy w ogóle kupujecie coś tam w tych dyskontach? Przecież normalnie ludzie się tam tratują w dzień dostawy. Byłam raz i nawet nie dopchałam się do jeansów (akurat na to byłam nastawiona)bo babsztyle tak napierały z każdej strony że szok, jak jeszcze zobaczyłam kobiety wydzierające sobie nawzajem jakąś szmatkę to podziękowałam i wyszłam. Nie umiem łowić okazji kiedy ktoś mnie co chwilę popycha, napiera na mnie całym swoim ciałem lub wręcz wyrywa rzecz z ręki.

zawsze chciałam zobaczyć coś takiego z boku

[LeejdiNaati]

Napisane przez Sylvviiaa

zawsze chciałam zobaczyć coś takiego z boku

Chodźmy kiedyś wszystkie razem na zakupy tam ! Nikt nam wtedy nie podskoczy

[Sylvviiaa]

Napisane przez LeejdiNaati

Chodźmy kiedyś wszystkie razem na zakupy tam ! Nikt nam wtedy nie podskoczy

ja jeszcze nigdy nie kupowałam w takim dyskoncie

[LeejdiNaati]

Napisane przez Sylvviiaa

ja jeszcze nigdy nie kupowałam w takim dyskoncie

Eeeee to pierwszy raz zawsze musi być

[czuprynka]

Napisane przez Sylvviiaa

zawsze chciałam zobaczyć coś takiego z boku

padłam

Napisane przez LeejdiNaati

Chodźmy kiedyś wszystkie razem na zakupy tam ! Nikt nam wtedy nie podskoczy

o, to jest myśl! Ja wezmę z domu metalową chochlę... trzeba będzie się jakoś obronić

[Sylvviiaa]

Napisane przez czuprynka

padłam

ale naprawdę!
widziałam takie rzeczy tylko w telewizji, na żywo nie miałam okazji!

[LeejdiNaati]

Napisane przez czuprynka

o, to jest myśl! Ja wezmę z domu metalową chochlę... trzeba będzie się jakoś obronić

przynajmniej choć jedna osoba poprawiła mi dziś humor

[joanwi]

Napisane przez LeejdiNaati

Chodźmy kiedyś wszystkie razem na zakupy tam ! Nikt nam wtedy nie podskoczy

[enii]

Napisane przez Sylvviiaa

ale naprawdę!
widziałam takie rzeczy tylko w telewizji, na żywo nie miałam okazji!

oj to żałuj, żałuj

[6roove]

Napisane przez Sylvviiaa

6roove jakie ty masz nogi!

Sylvviiaa, ale piszesz w kontekscie, że takie wytrzymałe, że chciało mi się drałować na nich do notu? (z podkarpackiej)
dziękuję szkoda, że nie mogę tak zareagować na widok swojego brzucha ale walczę

Napisane przez agateq

Korzystała któraś z Waś? www.roweres.pl
Dzisiaj jadąc Piłsudskiego zauważyłam stację rowerową, czy ona tam już długo stoi, aż tak ślepa jestem?

Pomysł fajowy, mam zamiar skorzystać

widziałam niedawno, super pomysł
jednak nie skorzystam, bo wlasnie przywiozłam sobie rower od rodziców (oczywiscie okazalo się, że jest dziura z przodu )

Napisane przez LeejdiNaati

Ja dużo handlar z dyskontów widzę na Balcerka Mój TŻ pracuje w tych Dyskontach i co on mi czasem opowiada to przechodzi ludzkie pojęcie... Stare babcie o miejsce w autobusie krzyczą już od wejścia i pchają dupska, bo chore nogi bla bla... Ale jak koleżanka mi opowiedziała, że raz w kolejce przed otwarciem taka starsza stała o kulach no to ludzie ją puścili na przód bo biedna itp. Ochroniarz tą roletę w górę a babcia rzuciła kule i gna do ciuchów Dlatego ja o wiele bardziej lubię chodzić np na Piłsudskiego niż do NOT-u. Ale ceny to teraz oni sobie wygórowali... Ostatnio wchodzę i od wejścia spodobała mi się super spódniczka taka zwykła szmaciana (myślę, ale mam szczęście, że nikt mi jej nie zabrał). Patrzę na cenę a tam 16zł;/ myślę sobie, że oczywiste, że jej nie wezmę, bo w domu mam identyczną tylko jaśniejszą za którą w sklepie dałam 20zł Także tracą klientów powoli...

Napisane przez enii

Na Balcerka to wiem o których mówisz.

Współczuje Twojemu TŻ ( ale doszły mnie słuchy, ze handlary w dobrej komitywie z nimi zyja - zreszta tak jak z dziewczynami co tam pracują)
Mnie wkurzaja te co rano wszystkie sukienki z ''wieszaków i na ziemie'' - człowiek chce kupic jedna fajna, ale przy nich to nie ma szans

handlary to teraz zmora ciuchlandów!
pamiętam jak pierwszy raz poszłam do notu i zobaczyłam na wlasne oczy to 'zjawisko', to był szok
a jak facet rzucał buty w takim foliowym worku na śmieci, wiecie, rzucal do tego pudla/kosza, to mialam wrazenie, że ten worek zostanie rozerwany juz w powietrzu
ogólnie buty są obstawione cały czas, podobnie sukienki,
aż czasem dziwię się, że tyle fajnych rzeczy udalo mi się kiedys dorwać,
niestety, macie rację, zaczęli się drożyć jednak mam nadzieję, że jutro uda mi sie kupić coś fajnego

Napisane przez enii

6roove co Ty robisz, ze masz tak ładne nózki ( fotka w niebieskich spodniach ) dopiero teraz zobaczyłam co masz w podpisie

Iwa844 - tylko z jednym lekarzem miałam do czynienia i go nie polecam ( zlał m. in. to, ze miałam guza na jajniku )

eee tam, takie mam patyki od urodzenia, mam figurę jabłka, jak tyję to wszystko idzie w brzuch i ogólną oponę wokół talii (także na plecach),
dziś założyłam sobie spódnicę bandażową i do środka zwykłą bluzkę i niestety, ale talii nie uświadczyłam w ogóle

[LeejdiNaati]

Napisane przez 6roove

handlary to teraz zmora ciuchlandów!
pamiętam jak pierwszy raz poszłam do notu i zobaczyłam na wlasne oczy to 'zjawisko', to był szok
a jak facet rzucał buty w takim foliowym worku na śmieci, wiecie, rzucal do tego pudla/kosza, to mialam wrazenie, że ten worek zostanie rozerwany juz w powietrzu
ogólnie buty są obstawione cały czas, podobnie sukienki,
aż czasem dziwię się, że tyle fajnych rzeczy udalo mi się kiedys dorwać,
niestety, macie rację, zaczęli się drożyć jednak mam nadzieję, że jutro uda mi sie kupić coś fajnego

A gdzie idziesz jutro? Piłsudski czy Okrzei?;> Ja też bym poszła, ale brak kasy nie pozwala

[joanwi]

ja najbardziej lubię ten za Tesco

[enii]

Napisane przez joanwi

ja najbardziej lubię ten za Tesco

Tego co ma NOT czy inny???
Dla mnie to nie po drodze--z drugiego konca miasta jestem. Pocieszam sie tym, ze otwieraja nowy na osiedlu ( konkurencja rośnie)

[Sylvviiaa]

Napisane przez enii

oj to żałuj, żałuj

żałuję

Napisane przez 6roove

Sylvviiaa, ale piszesz w kontekscie, że takie wytrzymałe, że chciało mi się drałować na nich do notu? (z podkarpackiej)
dziękuję szkoda, że nie mogę tak zareagować na widok swojego brzucha ale walczę

nie! że takie długie, szczupłe, zgrabne!
a o co chodzi z tym brzuszkiem?

[czuprynka]

Napisane przez LeejdiNaati

przynajmniej choć jedna osoba poprawiła mi dziś humor

a proszę uprzejmie

[Aldona12034]

Ja też się jutro miałam wybrać do lumpeksu. Ale chyba nic nie znajdę bo będę dopiero o 13 w Rzeszowie,a chciałam jakąś torebkę kopertówkę, albo inną.
Może umówmy się wszystkie ze sprzętami kuchennymi( wałki do ciast, tłuczki...) i chodźmy do NOT-u albo na Okrzei do lumpeksu. Mina ludzi( w tym handlar) - bezcenna. To tylko takie żarty na poprawę nastroju

[pompommi]

Napisane przez joanwi

ja najbardziej lubię ten za Tesco

ja też bo wydaje mi się, że tam zagląda najmniej ludzi albo dlatego, że tam znalazłam pare fajnych rzeczy to nic ze jest jak dla mnie na drugim koncu miasta

Napisane przez 6roove

handlary to teraz zmora ciuchlandów!
pamiętam jak pierwszy raz poszłam do notu i zobaczyłam na wlasne oczy to 'zjawisko', to był szok
a jak facet rzucał buty w takim foliowym worku na śmieci, wiecie, rzucal do tego pudla/kosza, to mialam wrazenie, że ten worek zostanie rozerwany juz w powietrzu
ogólnie buty są obstawione cały czas, podobnie sukienki,
aż czasem dziwię się, że tyle fajnych rzeczy udalo mi się kiedys dorwać,
niestety, macie rację, zaczęli się drożyć jednak mam nadzieję, że jutro uda mi sie kupić coś fajnego

hah nie wiem czy miałaś wrażenie bo jak dla mnie to właśnie tak jest

[6roove]

Napisane przez LeejdiNaati

A gdzie idziesz jutro? Piłsudski czy Okrzei?;> Ja też bym poszła, ale brak kasy nie pozwala

na Dąbrowskiego
hehe pomolestuję tż-ta, żeby mnie podwiózł

Napisane przez Sylvviiaa

a o co chodzi z tym brzuszkiem?

za tłusty jest niestety.. (tak, wiem, nie widać skrzętnie ukrywam!) w tym tygodniu znowu próbuję wytrzymać bez słodyczy,
no i planuję w koncu pojeździć rowerem, choć tż smieje się ze mnie, że pewnie pojezdze dzien dwa i tyle, nic z tego, nie dam się!

Napisane przez Aldona12034

Może umówmy się wszystkie ze sprzętami kuchennymi( wałki do ciast, tłuczki...) i chodźmy do NOT-u albo na Okrzei do lumpeksu. Mina ludzi( w tym handlar) - bezcenna. To tylko takie żarty na poprawę nastroju

Napisane przez pompommi

ja też bo wydaje mi się, że tam zagląda najmniej ludzi albo dlatego, że tam znalazłam pare fajnych rzeczy to nic ze jest jak dla mnie na drugim koncu miasta

hah nie wiem czy miałaś wrażenie bo jak dla mnie to właśnie tak jest

przybij piątkę!

[PaLLitQa]

narobiłyscie mi ochoty na lumpka
jutro pójde na Okrzei może spotkam którąś

I jestem zdania że najlepsze akcje są jak babki biją sie o buty jedna trzyma jednego, druga drugiego i zadna nie odstąpi i nie mają jak kupić

[agateq]

hanusia dzięki!

[enii]

Nie wiecie jak z tymi szmatkami, lumpkami na dołowej w sobotę i w niedzielę ???

[Shandusia]

Może mnie oświecicie i napiszecie gdzie są te lumpki na Piłdudskiego i Okrzei? nie byłam z rok w takim miejscu,chętnie się przejdę a pracuję blisko

[Myszka_83]

Napisane przez Shandusia

Może mnie oświecicie i napiszecie gdzie są te lumpki na Piłdudskiego i Okrzei? nie byłam z rok w takim miejscu,chętnie się przejdę a pracuję blisko

Na Piłsudskiego jest obok szkoły - ZDZ-tu, a na Okrzei - za Domem Kultury WDK-iem.

[Shandusia]

Napisane przez Myszka_83

Na Piłsudskiego jest obok szkoły - ZDZ-tu, a na Okrzei - za Domem Kultury WDK-iem.

Dzięki bardzo

[LeejdiNaati]

Napisane przez 6roove

za tłusty jest niestety.. (tak, wiem, nie widać skrzętnie ukrywam!) w tym tygodniu znowu próbuję wytrzymać bez słodyczy,
no i planuję w koncu pojeździć rowerem, choć tż smieje się ze mnie, że pewnie pojezdze dzien dwa i tyle, nic z tego, nie dam się!

Kochana ja z TŻem zamierzamy kupić sobie rowery (nasze są już za małe) i wziąć się za siebie W KOŃCU! (2 lata minie w lipcu;D) Tak więc jeśli będziesz chciała to na przejażdżki możemy wybierać się również razem skoro Twój TŻ nie chce;p miło by było