|
|
#31 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
To staneło na tym, że od jutra staram się coraz bardziej zwiększać odległość przy zabawach. Jak będzie ryk to przytulić, uspokoić i znów posadzić na kolanach/na podłodze (w zależności na jakim etapie będziemy)
|
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Karenina, super ten sposób
będę wypróbowywać na naszym przyszłym planowanym drugim dziecku Lutien, Ty szczęściaro, to Ty masz lux, kochana z tym spaniem we własnym łóżeczku i jeszcze masz czelność marudzić??? żart, oczywiście
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Moj synio tez od zawsze spi w swoim pokoiku w lozeczku Czasami nawet chcialam sobie z nim pospac, ale w naszym lozku od razu wojowal a nie spal...![]() Raz na wakacjach wyrazil chce spania z nami - a konkretnie na tatusiu - ale tylko przez dwie pierwsze noce, po czym trzeciego wieczoru jak chcielismy polozyc go z nami to zebral wszystkie swoje maskotki z naszego lozka, wrzucil je do swojego lozeczka i bardzo jednoznacznie pokazywal paluszkiem, ze chce do nich. Z niedowierzaniem polozylam go do lozeczka a on z blogim usmiechem przytulil sie po misia, odwrocil na bol i juz luluuuuuu ![]() My tez nie mamy nikogo, z kim moglabym zostawic malego nawet na chwile...takie zycie... ![]()
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" Edytowane przez karenina19 Czas edycji: 2011-05-18 o 21:12 |
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
no fakt bo wy za to dajecie takie sperowe rady ze nic tylko stosowac !! dziewczyna nie bedzie wiedziala z ktorej ,,se,, ma skorzystać i sie jeszcze pogubi i wogule nie bedzie wieddziala co ma z dzieckiem zrobic
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
![]() Nie do konca jest to dobre bo ci odważniejsi są szybsi ale nie zawsze ich odpowiedzi czy uwagi sa mądrzejsze. Moja podobnie do przedszkola bez problemu poszła w wieku 3 lat,ale była dobrze przygotowana. |
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Ostatnio odzwyczajałam ją od spania w nocy ze smokiem. Nastawiłam się na kilka nieprzespanych nocy a ona ani razu się nie obudziła |
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Dziecko zaczyna sobie rzeczywiście zdawać sprawę ze swojej odrębności ok. 3 roku życia ![]() Do tego czasu potrzeby dziecka są jakby globalne. Ono nie rozumie, że nawet gdy jest głodne, to inni jeść nie muszą ![]() My też nie mamy nikogo blisko, kto by się maluchami przez jakiś czas zajął itp. Myślę, ze wiele zależy od wieku dziecka. Karenina opisała ciekawą i pewnie skuteczną metodę, która niestety absolutnie nie miałąby szans powodzenia u mojej córki. W każdym bądź razie nie na tym etapie rozwoju.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
odstaw to co bierzesz a najlepiej zajmij się dzieckiem.
|
|
|
|
|
|
#39 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
No faktycznie...jak 3-miesieczne dziecko po godzinie lezenia samemu chce do mamy to wielki z niego cwianiaczek... Cytat:
Hehehe...od potrzeby bliskosci mamy w wieku niemowlecym do "posiadania wlasnego zdania" w przyszlosci jest dluuuuga droga...a lepiej (chyba ) zeby dziecko liczylo sie z opinia matki niz ja olewalo... ![]() Cytat:
Tak, bo my samo zuo jestesmy ale przynajmniej bogatsze w doswiadczenie poki co....3 m-ce zycia dziecka to dopiero poczatek... ![]()
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|||
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Karenina przepraszam za off top ,ale czy Ty jestes z mam czerwcowo-lipcowych 2010?
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#41 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Hehehe....nie, moj synek ma juz 19 m-cy wiec jestem mamusia list-grud 2009 ). Ale my znamy sie troche z innego watku...
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#42 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
![]() aaaa...juz wiem
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2011-05-18 o 21:51 |
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Ja po rpostu , jak młode były takie małe, jak twoje dziecko, odpusciłam sobie zajmowanie sie domem i robiłam to co tzreba, kiedy spały. 7-miesiecy to chyba za mao, aby dziecko mogło bawic sie samo.
Teraz mój syn ma rok i zabawi sie sam - nawet iz godzinę, ale niestety jest to niemozliwe, bo umie już:wchodzic na stół, na wszytskie szafki, na okno etc., wiec samego nie mogę go zostawić. Moim zdaniem, warto na jakis czas odpuscic sobie zajmowanie sie domem, chyba, ze ktos chce mieć wszystko wyglancowane i na osttani guzik, to wtedy moze mieć, ale niech nie liczy na to, ze z dzieckiem nie bedzie problemów. Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-05-19 o 08:47 |
|
|
|
|
#44 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Pewnie, gdyby nie ten kręgosłup, to pakowałabym Nikę w chustę i miałabym okazję coś porobić. |
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Trzymam kciuki
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#47 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Co robić? Czekać. Mój ma rok i nadal jest podobnie. Gdy ma dobry dzień, to się zabawi kwadrans sam, ale musi mieć kogoś na oku, najchętniej mnie. Pierwsze pół roku większość dnia spędzał na rękach, jeśli nie, to ryczał, potem buczał i do dziś się to nie zmieniło. Nie gotuję, nie sprzątam, da mi co najwyżej umyć podłogę, jak ma dobry humor, zrobić herbatę, umyć głowę (jest ze mną w łazience wtedy). Nie ma mowy o gotowaniu ani o poważniejszych pracach domowych. ![]() ---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ---------- Cytat:
_________________ Tak z innej beczki - mam pomysł. Ty jesteś z Katowic. Weź dziecko i przyjedź do mnie, popilnujesz dwójki, a ja nam obiad ugotuję. ---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Cytat:
A są i takie, że on się bawi, ja wstaję i nim zrobię krok, już jest ryk. Metoda działa, ale czasem cofamy się do początku, mimo tego, że dzień wcześniej było tak fajnie.
|
|||
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Skąd Ty to bierzesz?
|
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Rozumiem, ze można sobie odpuscić wielkie porządkowanie, tylko nei można sobie odpuscić normalnego zycia.
Mi tez jest czasami ciężko się zorganizować. Zwlaszcza, ze u mnie jest dwojka maluchów ![]() Ze sprzataniem różnie bywa , z gotowaniem nie ma problemu (bo zwykle gotuje coś szybkiego ) Poza tym reszta w normie ![]() Czasu mniej na własne przyjemności, ale jak się sprężę to mam czas np. na codzienne ćwiczenia czy naukę ![]() Dodam, że młodsza nie nalezy do dzieci, które położone będą leżec. Ona leżeć nie chce, chciałaby siedzieć, budzi się około 5 wyspana i zadowolona (wlasnie pracujemy nad tym ) z różnym efektem.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#50 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
---------------------------------------------------------- To na którą obiad?
|
|
|
|
|
|
#51 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
A może do 30ki? ![]() ---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ---------- Cytat:
No sorki. Jestem zdania, że dziecko powisi, powisi i odpadnie. Z każdym miesiącem wisi na mnie mniej. Z każdym tygodniem dłużej sam się bawi. (Jak ma humor.) Wyrośnie z tego. Do 15ej jestem w pracy, to wyruszaj tak w tej okolicy.
|
||
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Normalny obiad to już rano bym musiała zacząć robić ![]() Moja też nie chciała leżeć. Jak nie umiała siedzieć to chciała siedzieć, teraz jak już siądzie sama to chce stać. Uparciuch jeden |
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
![]() Myślałam, że mu minie buczenie i ten wieczny marud, jak siedzieć zacznie, ale nie... siedział i buczał. Potem zaczął wstawać, to już w ogóle było przerąbane, bo tylko stać chciał. Nawet kąpiel jest na stojąco. A jak zaczęło się chodzenie, to już nic innego nie ma, tylko chodzenie. Chodzenie w wannie, w łóżku, chodzenie przy piciu, przy jedzeniu, przy przewijaniu... Normalnie motorek w dupie. Już nie mam złudzeń, że to się jakoś uspokoi w następnej fazie. Teraz idę o zakład, że jak zacznie sprawnie sam chodzić, to od razu będzie biegał, a jak zacznie gadać, to paszcza mu się nie zamknie.
|
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Normalne zycie to takie, gdy człowiek może umyć włosy, nałożyć, maseczkę, skoczyć po zakupy itd. po prostu funkcjonować ![]() Cytat:
Naleśników nie smażę, chyba że małą porcję. Kilka z jakimś, sycącym nadzieniem. Zwykle obiad nie zajmuje dłużej niż 30 minut ![]() Obiady lekkie, zwykle bez ziemniaków (bo nie jemy ich zbyt czesto),a jak wyjdzie więcej to zamrażam
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#56 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Dzieci są różne. Mój nigdy nie leżał sam godzinę, nawet jak miał miesiąc. Leżeć to on mógł tylko w wózku, a i wtedy coś musiało się dziać, ruch, drzewa, telepanie... Dzieci, które same sobie leżą jest coraz mniej teraz. ---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ---------- Cytat:
A młody stoi przy mnie i patrzy. Po zakupy skaczę z nim na cyckach. Takie mniejsze. Bo jak większe to ja skaczę, a on jest na cyckach taty. To tak w miarę normalnie funkcjonuję. ![]() Ps. Musisz podać przepisy na takie szybkie obiady, bo poza fasolką czy lecho to ja takich chyba nie znam. No i spagetti...---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ---------- Cytat:
Próbowałam na moim synu. Koszmar. Wyrzuty sumienia koszmar i płacz dziecka godzinami koszmar. Raz tak ćwiczyliśmy aż ochrypł. Nie przestał, nie zasnął. Płakaliśmy oboje, aż stracił głos i tylko fuczał. To nie działa na wszystkie dzieci. ---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ---------- Cytat:
Cytat:
Pocieszę Cię jednak - TO MINIE. Daj jej tyle siebie, ile możesz. Ona się tym naje i uspokoi. Nie jestem za bezstresowym wychowaniem, nie chwalę ślepo wszystkich zasad "rodzicielstwa bliskości", ale tu akurat jestem pewna, że jak dziecko AŻ TAK BARDZO potrzebuje Ciebie, to odkładanie, odsuwanie, jakieś próby oduczenia nie zdają rezultatu i podpadają już pod tresurę. Dziecku dalej Ciebie mało, a im bardziej ją oduczasz, tym jej Ciebie mniej. Jeszcze miesiąc, dwa, trzy i będzie lepiej. Mój zaczął siedzieć obok mnie bez cyrku jak miał jakieś 8-9 miesięcy. Teraz potrafi wyjść z pokoju sam, jadąc np. samochodem po podłodze... Dzieci nie przyrastają do rodziców, jeśli mają ich tyle, ile potrzebują. Ps. Miałam dokładnie tak samo. Płacz przy odkładaniu był zawsze. Z czasem to już wył, jak tylko zmieniłam pozycję i czuł, że będzie odłożony. Do czasu raczkowania, nigdy nie bawił się sam. Musiał mnie mieć obok. Jeszcze miesiąc temu kwiczał, gdy myłam głowę i ciągnął mnie za nogi, żebym skończyła i go wzięła... Minęło. ---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ---------- Cytat:
Znam to tak dobrze, że mi tętno podskoczyło, gdy ten wpis Lutien przeczytałam. Brr... nigdy więcej. Naprawdę, są dzieci, których nie da się normalnie odłożyć. A z każdą próbą jest większa rozpacz. Moja rada: chusta. Niech wisi na tej matce, niech tam zaśnie. Mniej bolą plecy i ręce są wolne. Można czytać nawet. Albo w końcu zrobić kanapkę. ---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- Cytat:
Ja już nawet z wózkiem nie wychodzę teraz. Moja mama jeszcze tak, bo on jej śpi tam, a jak ja wracam z pracy to już drzemek nie ma, wtedy wózek jest be od razu, jeszcze nim dupę mu posadzę, pręży się i wije. Dałam spokój. Z leżakiem było to samo, od 8 miesiąca wylatywał z niego, przodem, pochylając ciało leciał na głowę. Leżak pożyczyłam mniejszemu dziecku, a Danio ma podłogę. Ps. Łóżeczko to też niewola. Zmuszanie do wózka czy innego miejsca nic nie da. Najwyżej tyle, że dziecko znienawidzi to miejsce. Mój tak znienawidził krzesło do szamania.
Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2011-05-19 o 09:52 |
|||||||
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Z drugiej strony...
Mój syn obecnie: zero przytulenia, nawet jak nikt nie widzi , ewentualnie można go poklepać po ramieniu , najbliższy kontakt z nim mam jak mu czasem koszulę prasuję ,jak jest w domu to drzwi do jego pokoju są zwykle zamknięte i o rozmowę trzeba się dobijać , ale i tak częściej go w domu nie ma niż jest, to i nie ma z kim gadać , najczęściej można go dorwać jak je obiad ale i tak wiele słów człowiek z niego nie wydrze, najchętniej się odzywa gdy jest możliwość podyskutowania oczywiście w kontrze do nas , jeszzce jak leży wieczorem w łóżku to tez trochę chętniej sie do nas odzywa, ale i tak zaraz stwierdza, że jest śpiący, dobranoc i idzcie juz sobie itd. (to tak z przymrużeniem oka, ale ogólnie to są chwile, kiedy chciałabym wrócić do noszenia go na rękach )
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
u nas w ramach szybkich obiadów sprawdzają się:
omlety (różnego typu+ warzywa). Mieszam jajko z dodatkami np. ser, szynka, pomidory: na patelnie. Warzywa gotuję osobno Łosoś +brokuły Smażę łososia, lub piekę ( w piekarniku), podaję pokropionego sokiem z cytryny Podaję z gotowanymi brokułami (czasami posypanymi serem) Piersi kurczaka pokrojone w kostce, duszone z sosem serowym/ serowogrzybowym, serowo-porowym). Pokrojoną pierś z kurczaka smażę z odrobiną soli (lub warzywka), dodaję por lub grzyby, na końcu dodaję serki topione, dolewam wody; podaję z makaronem Kurczak z bekonem Zasmażam bekon, gdy jest chrupki odkładam. Smażę na tej samej patelni i oliwe, pokrojoną, przyprawioną pierś z kurczaka. Gdy jest gotowa dodaję bekon i zalewam białym winem. Można podawać z sałatą lub z ziemniakami i sałatą. Wg uznania. Krewetki z serem feta Krewetki przesmażyc na oliwie z oliwek. (razem ze zmiażdżonym czosnkiem). Dodać białe wino. Gdy białe wino się zagotuje, dodać pomidory z puszki, pokruszony ser feta. Podawać posypane natką pietruszki na razie tyle
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Niestety żadnego z tych dań nie da się zrobić z dzieckiem na ręku.
![]() Ale kurczak w sosie serowym (u mnie z pieczarkami i cebulką) będzie niebawem. Przypomniałaś mi o tym daniu - uwielbiam. Smaczne przepisy. |
|
|
|
|
#60 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Niemowlę buntuje się...
Cytat:
Mąż jedzie po coś na wynos
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.





Lutien, Ty szczęściaro, to Ty masz lux, kochana z tym spaniem we własnym łóżeczku i jeszcze masz czelność marudzić???
), komunikatywna, rozwija się bardzo szybko. Nie ma problemu ze spaniem we własnym łóżeczku (w nocy śpi sama w swoim pokoju od urodzenia, w dzień od ok 2mies).


odstaw to co bierzesz a najlepiej zajmij się dzieckiem.
ale przynajmniej bogatsze w doswiadczenie poki co....3 m-ce zycia dziecka to dopiero poczatek...
Skąd Ty to bierzesz?

