Minęły mdłości, są już kopniaczki - ciągle czekamy na Was dzieciaczki - IX/X 2011

[Patiisia]

Napisane przez Caltea

No spokojny, ale w nocy to dawał czadu. Normalnie nie mogłam spać.
Mówisz, że zastanawiacie się nad Leosiem? W zasadzie to nikomu sie nie podoba to imię (poza moim mężem, mną i córkami), ale powiem Ci, że mam to w . Pisalam nawet ostatnio, że moja mama stwierdziła, że imię okropne i czy nie wolelibyśmy Leszka? I teraz wszystkich pyta, czy Leon im sie podoba, bo to imię dla starego chłopa (no cóż, czas płynie nieubłaganie i mam nadzieję, że kiedyś mój synek zostanie starym dziadkiem Leonem).
A wczoraj przed występem (pamiętacie, poszlam się stroić ), mama stwierdzila, że jestem "strasznie gruba". Na to ja, że jestem w ciąży, a to chyba znaczna różnica. Ale przykro mi sie zrobiło

Nie przejmuj się kochana Ludzie potrafią być strasznie nietaktowni

[tusia872]

Napisane przez agnieszka 0605

Caltea - Leoś b.ładne imię i niczym sie nie przejmuj! To Twój syn, a nie sąsiadów i to Tobie ma się podobać mamą się nie przejmuj! Z drugiej strony zobacz - mama to zawsze mama, a co ja mi teściowa nie kaze jeść słodkiego bo się roztyje??? A przytyłam 5 kg i mam skończone 23 tc? Ale w nosie to mam i czekolade z orzechami jem na raz ...

ja przytyłam 5 a dzis zaczynam dopiero 20 tc ale czekoladki nie odmówie co sobie bede żałować

[aa2]

Napisane przez Caltea

Wczorajsze przedstawienie w szkole się udalo. Tylko nagłośnienie było nie do wytrzymania. Muzyka po prostu ryczała, a w niewielkiej sali gimnastycznej ten huk był naprawdę potężny i mój Leoś po prostu się bał. Zaslaniałam brzuszek mini torebeczką i rękami, ale oczywiście niewiele pomogło. Najmłodszy się boi, najstarsza prowadzi przedstawienie, no i co zrobić? Wytrzymałam do końca, bo jednak Julci byłoby przykro, gdybym wyszła w połowie. Ale niestety przypłaciłam to bólem głowy. Masia z resztą też

a ja to bym poszła zobaczyc dziewczyny mojej siorki w przedstawieniu ale zawsze jak coś jest to mnei nei ma, teraz bedą mic piknik z okazji dnia dziecka i mogłabym pójśc to jade na szkolenie ech

Napisane przez agnieszka 0605

Caltea - powinnaś do dupsku dostać! jak to Cię nik nie widzi?

no własnei ja tez widze

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Caltea a co do imion mi sie Leoś bardzo podoba u mnei tez nie wszyscy byli zachwyceni jak powiedziałam ze bedzie Marcel ale mamy to gdzies nam sie podoba
a swoją droga jak sie 6 okaze ze bedzie dziewczynka to jescze nei mam 100 procentowego imienia he he

[Caltea]

Napisane przez agnieszka 0605

Caltea - Leoś b.ładne imię i niczym sie nie przejmuj! To Twój syn, a nie sąsiadów i to Tobie ma się podobać mamą się nie przejmuj! Z drugiej strony zbacz - mama to zasze mama, a co ja mi teściowa nie kaze jeść słodkiego bo się roztyje??? A przytyłam 5 kg i mam skończone 23 tc? Ale w nosie to mam i czekolade z orzechami jem na raz ...

Dzięki Aguś, właśnie z takiego założenia wychodzę. A czy będzie Leoś, to jeszcze nie jest tak na 100%, bardziej na 99. Muszę jakoś zwracać się do brzusia, a to imię zaakceptowaliśmy wszyscy (miał być Michaś, ale jednak nad nami mieszka mój bratanek, Michal i jak mówiłam do brzuszka Michaś, to stawał mi przed oczyma syn mojego brata, a nie moje dziecko)
Ja też przytyłam dopiero 5 kg, choć brzuszek duzi, duzi, ale z otyłością, póki co, nie mam nic wspólnego. Tyłek w normie, nogi też. Wiadomo, że nie takie jak przed ciążą, ale jestem zadowolona.
Czy te kobiety nie oszalały przypadkiem. Też bym zjadła czekoladę z orzechami. Taką Nussbaiser (nie wiem jak się to pisze). Trudno, idę po łyżkę Nutelli

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez tusia872

no widzisz ja to gotowac nie umie dlatego pytam teraz bede cie czesciej zameczas pytaniami

mi sie Leoś podoba ale masz racje prawie nikomu sie nie podoba ale mam ich tez w ważne ze TZ tez sie podoba

Oki

Napisane przez Patiisia

Nie przejmuj się kochana Ludzie potrafią być strasznie nietaktowni

Niestety, nawet ci najbliżsi

Napisane przez tusia872

ja przytyłam 5 a dzis zaczynam dopiero 20 tc ale czekoladki nie odmówie co sobie bede żałować

Napisane przez aa2

a ja to bym poszła zobaczyc dziewczyny mojej siorki w przedstawieniu ale zawsze jak coś jest to mnei nei ma, teraz bedą mic piknik z okazji dnia dziecka i mogłabym pójśc to jade na szkolenie ech



no własnei ja tez widze


Caltea a co do imion mi sie Leoś bardzo podoba u mnei tez nie wszyscy byli zachwyceni jak powiedziałam ze bedzie Marcel ale mamy to gdzies nam sie podoba
a swoją droga jak sie 6 okaze ze bedzie dziewczynka to jescze nei mam 100 procentowego imienia he he

Zawsze możesz dać Marcelina

Ale za to jaka integracja na takim szkoleniu:pi wo:

[tusia872]

ja od poniedziałku bede sie zastanawiac jak mówic do brzuszka bo teraz tak bezosobowo tylko
ale Leoś narazie prowadzi no i Lenka dla dziewczynki
a miał być Robert albo Paulinka wiec u mnie na 100% to chyba bedzie dopiero jak sie urodzi

[agnieszka 0605]

Caltea - a ja nie mam nusbaisera (a też się nią zajadam), ani nutelli!! a narobiłaś ochotki .... ale dziś sobie kupię, a co! Wogóle zauważyłam, że zaczynam więcej jeść. Ale zagryzam owocami, choć wczoraj lu przypomniała mi o chipsach, dziś już wiem, że czeka mnie zakup czekoladki.. aaaaa! i mam jeszcze arbuza (tylko to jakiś wybryk natury bo nie ma wcale pestek) w lodówce! mniam!
Kochana - masz taki śliczny duży brzuszek i tylko 5 kg? To b.mało! Ja nie mam w połowie takiego brzusia jak Ty! Widać moje 5 kg poszło w wody płodowe

[AgnesD]

U mnie na 99,9% będzie Igor tylko teraz nad drugim imieniem się zastanawiamy

Leoś bardzo ładnie

[Caltea]

Napisane przez tusia872

ja od poniedziałku bede sie zastanawiac jak mówic do brzuszka bo teraz tak bezosobowo tylko
ale Leoś narazie prowadzi no i Lenka dla dziewczynki
a miał być Robert albo Paulinka wiec u mnie na 100% to chyba bedzie dopiero jak sie urodzi

Lenka, moja Maryśka miala mieć tak na imię ale małż stanął okoniem

Napisane przez agnieszka 0605

Caltea - a ja nie mam nusbaisera (a też się nią zajadam), ani nutelli!! a narobiłaś ochotki .... ale dziś sobie kupię, a co! Wogóle zauważyłam, że zaczynam więcej jeść. Ale zagryzam owocami, choć wczoraj lu przypomniała mi o chipsach, dziś już wiem, że czeka mnie zakup czekoladki.. aaaaa! i mam jeszcze arbuza (tylko to jakiś wybryk natury bo nie ma wcale pestek) w lodówce! mniam!
Kochana - masz taki śliczny duży brzuszek i tylko 5 kg? To b.mało! Ja nie mam w połowie takiego brzusia jak Ty! Widać moje 5 g poszło w wody płodowe

Kurcze, zamorduję z tego arbuza. Ale mam zielona jabłko w lodówce, więc polecę (po nutelli może nie być najlepsze, ale trudno). Postaram się zapomnieć o chemii w nim zgromadzonej
Ja też się zdziwiłam, że tylko tyle, ale widzę, że najprawdopodobniej praktycznie całe 5 kg poszło w brzuszek (no, może z 1 kg ulokowany jest w cycach).
Tia wody płodowe

[Patiisia]

Czy któraś z Was miała może tak że schudła? Bo ja jakoś 4-5 maja ważyłam 51,9kg, a dziś ważę 51,4kg, martwi mnie to I co najdziwniejsze- byłam przekonana że w końcu utyłam, bo ciągle jem..

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

a tutaj co taka cisza?
wszystkie opalać nóżki pobiegły?

ja byłam na lodach mniam mniam z polewą truskawkową

a i podsuncie mi jakis pomysł na obiad bo nie wiem co zjejsc jak wróce do domku

Chinszczyzne wybacz ale za mna dzisiaj chodza sajgonki

Napisane przez Caltea

Macie moje


Cieszę się, że humorek lepsiejszy

Mnie się podoba


i za dobre wieści


To może zderzymy się brzuszkami gdzieś na Krakowskim Rynku. Też się wybieramy, w sobotę lub niedzielę. A koncertu zazdroszczę (taka mała zazdrośnica ze mnie)






Oj leci, leci, mnie też.


Ja jestem, ale mam wrażenie, że ostatnio mnie nie zauważacie... Czy ja się komuś naraziłam

To jestesmy obie bo tez mam czasami takie wrazenie co do mojej osoby co Ty kochana, nie wkrecaj sobie

Napisane przez Patiisia

http://oiw.pl/ksiega_imion/8/1/0/1/imiona_na_litere_A/ tutaj jest księga imion, może coś Ci się spodoba



Biedna




Ja muszę koniecznie ściąć i coś zrobić z rudym który mi się znów pojawił, nie polecam farby palette gdzie jest taki czerwono-rudy kolor włosów na opakowaniu (nie pamiętam nr), bo ciężko się zmywa, i ciężko czymś zakryć! Przynajmniej u mnie



A moje się same kręcą, i prostownica mi zazwyczaj g... daje



Gratki



Ja tam jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, odkąd wiem że mam w sobie drugie życie..







Jak będziesz chciała Nam się tu wypłakać, to pisz, wysłuchamy Cię i postaramy się wesprzeć, chociażby duchowo

Raz w zyciu uzylam farby palette i mam nadz ze nikogo nie uraze, ale to jest najgorszy shit jaki kiedykolwiek mialam na glowie, naprawde, nie chodzi o kolor, ale o to jakie wlosy sa po tej farbie, masakra; bardzo, ale bardzo tania jest z firmy Joanna, farba Naturia i jest super chociaz teraz musialam sie przerzucic na casting

Napisane przez tusia872

ja przytyłam 5 a dzis zaczynam dopiero 20 tc ale czekoladki nie odmówie co sobie bede żałować

Oj tam, oj tam, ja jutro skoncze i zaczne 21 tydz a przytylam 6 kg

[miss.hot]

Napisane przez tusia872

całe szczescie ze to nic groźnego zobaczysz za pare dni mały bedzie zdrów jak ryba i bedziesz mogła śmigac z nim na dworze
trzymam kciuki zeby zdrówko Grzesia szybko wróciło do normy

Napisane przez Caltea

Grunt, że nie macie antybiotyku. A słoneczko, mam nadzieję na Was poczeka

Dzięki

Napisane przez tusia872

ja przytyłam 5 a dzis zaczynam dopiero 20 tc ale czekoladki nie odmówie co sobie bede żałować

Ja jestem w 23 tc i przytyłam 8 kg

[Caltea]

Napisane przez AgnesD

U mnie na 99,9% będzie Igor tylko teraz nad drugim imieniem się zastanawiamy
Leoś bardzo ładnie

Igor ładnie, też braliśmy pod uwagę, tylko u nas w nazwisku występuje "r" i chciałabym uniknąć imienia z tą literką na końcu, bo calość robi się ciężka do wypowiedzenia

[agnieszka 0605]

Napisane przez AgnesD

U mnie na 99,9% będzie Igor tylko teraz nad drugim imieniem się zastanawiamy

A właśnie - dziewczyny dajecie dziecku drugie imię?

Moja teściowa i mąż jest przeciwko dawaniu 2 imion, ja niby mam, ale żadnego z niego pożytku nigdy nie miałam... Raczej same utrudnienia. I gdyby był chłopiec to raczej bym nie dawała drugiego imienia, ale pamiętam słowa mamy jak mówiła, że jak jest pierwsza dziewczynka, to dawno dawno temu dawało się imie Maria na drugie (żeby nieby było szczęście czy cuś)... I jakoś tak mi te słowa utkwiły, ze dla małej się chyba uprę na Amelia Maria M.

[aa2]

Napisane przez Caltea

Zawsze możesz dać Marcelina

Ale za to jaka integracja na takim szkoleniu:pi wo:

no integracja tez ma być tylko ze ja przy soczku nie ma to se wymyślili integracje jak ja w ciąży jestem hehe
ale jade bo fajnie bedzie wszystkich ludzików znów zobaczyć
no ale jescze mam problem bo nei wiem w co tam sie ubrac -ech zawsze cos

[AgnesD]

a ja wolę nie pisać ile przytyłam masakra poprostu

[agnieszka 0605]

Napisane przez Caltea

Kurcze, zamorduję z tego arbuza. Ale mam zielona jabłko w lodówce, więc polecę (po nutelli może nie być najlepsze, ale trudno). Postaram się zapomnieć o chemii w nim zgromadzonej
Ja też się zdziwiłam, że tylko tyle, ale widzę, że najprawdopodobniej praktycznie całe 5 kg poszło w brzuszek (no, może z 1 kg ulokowany jest w cycach).
Tia wody płodowe

ahhaah teraz się będziemy licytować co któa ma w lodówce haha
a z moich wód płodowych się proszę nie śmiać! Ty nie wiesz jakie one są sprytne ... i idą w uda!!

Napisane przez lullaby_ml

To jestesmy obie bo tez mam czasami takie wrazenie co do mojej osoby

nastepna chętna na lanie!!

[Caltea]

Napisane przez aa2

no integracja tez ma być tylko ze ja przy soczku nie ma to se wymyślili integracje jak ja w ciąży jestem hehe
ale jade bo fajnie bedzie wszystkich ludzików znów zobaczyć
no ale jescze mam problem bo nei wiem w co tam sie ubrac -ech zawsze cos

Przy soczku też się można dobrze bawić, zwłaszcza jak ludzie fajni
Może namiot (wiem, powtarzam się), w terenie będzie jak znalazł

Napisane przez AgnesD

a ja wolę nie pisać ile przytyłam masakra poprostu

Nam możesz powiedzieć, jesteśmy dyskretne

Kellysss

[agnieszka 0605]

Napisane przez aa2

no integracja tez ma być tylko ze ja przy soczku nie ma to se wymyślili integracje jak ja w ciąży jestem hehe

powiedz, że chcesz skrzynkę bavarii!!

[Caltea]

Napisane przez lullaby_ml

Chinszczyzne wybacz ale za mna dzisiaj chodza sajgonki

To jestesmy obie bo tez mam czasami takie wrazenie co do mojej osoby co Ty kochana, nie wkrecaj sobie

Oj tam, oj tam, ja jutro skoncze i zaczne 21 tydz a przytylam 6 kg

Lulla, to ja Cię bardzo przepraszam, bo tym razem po prostu przeoczylam Twojego posta (pojawił się widocznie tuż przed moim i po odświeżeniu stronki, znalazł sie poza zasięgiem mojego wzroku). Dopiero widzę, że Aga Ci sprała tyłek i wróciłam do góry. Ta ja też się przyłączę. Staram sobie nie wkręcać, ale jakoś tak samo mnie oblazło

[lullaby_ml]

A wlasnie, zebym nie byla w tyle, bylo o typach imion to zapodam swoje, a co:
od 2 lat marzylam wlasnie o Juleczce i jesli znowu bedziemy miec maluszka i bedzie to kobietka to wlasnie to imie bedzie użyte, Oliwka mi sie strasznie podoba, Majeczka, Basienia, Małgosia
Z męskich:
Łukasz, Maciek, Tomuś(mega pozytywne skojarzenie z serialu "kasia i tomek", Piotruś, Kubuś, Adaś, Adi(Adrian), Miki (Mikolaj) i to chyba narazie tyle, nie wiemy jesczze jakie

[AgnesD]

Napisane przez Caltea

Nam możesz powiedzieć, jesteśmy dyskretne

no dobra, ale mi wstyd w 23 tygodniu miałam już na plusie 14

i tak sobie tłumaczę, że pewnie to dlatego, że od początku nie miałam żadnych mdłości a apetyt super - tak sobie tłumaczę no i te wody oczywiście

[aa2]

a ja tam dam drugie imię wiem ze sie go nie używa ale niech sobie ma a co mi tam przecież to nei kosztuje he he

[tusia872]

Napisane przez agnieszka 0605

A właśnie - dziewczyny dajecie dziecku drugie imię?

Moja teściowa i mąż jest przeciwko dawaniu 2 imion, ja niby mam, ale żadnego z niego pożytku nigdy nie miałam... Raczej same utrudnienia. I gdyby był chłopiec to raczej bym nie dawała drugiego imienia, ale pamiętam słowa mamy jak mówiła, że jak jest pierwsza dziewczynka, to dawno dawno temu dawało się imie Maria na drugie (żeby nieby było szczęście czy cuś)... I jakoś tak mi te słowa utkwiły, ze dla małej się chyba uprę na Amelia Maria M.

ja tak sobie mysłałam ze na drugie jak bedzie dziewczynka to bedzie miała Marta (po mamusi) a jak chłopczyk to Marcin (po tatusiu)

[Caltea]

Napisane przez agnieszka 0605

ahhaah teraz się będziemy licytować co któa ma w lodówce haha
a z moich wód płodowych się proszę nie śmiać! Ty nie wiesz jakie one są sprytne ... i idą w uda!!

Ja mam jeszcze światełko
(i rosół, dla chorej córki, ale podejrzewam, że w taki upał nikogo nie skuszę)

Ale masz sprytne te wody. Ale za to jak odpłyną przy porodzie, to nóżki momentalnie będą jak nowe

[lullaby_ml]

Napisane przez Caltea

Lulla, to ja Cię bardzo przepraszam, bo tym razem po prostu przeoczylam Twojego posta (pojawił się widocznie tuż przed moim i po odświeżeniu stronki, znalazł sie poza zasięgiem mojego wzroku). Dopiero widzę, że Aga Ci sprała tyłek i wróciłam do góry. Ta ja też się przyłączę. Staram sobie nie wkręcać, ale jakoś tak samo mnie oblazło

Słońce ale nic sie nie stalo, taki żarcik sytuacyjny obie zostalysmy sprane no czasami tak obłazi i czlowiek sam nie wie dlaczego

[aa2]

Napisane przez agnieszka 0605

powiedz, że chcesz skrzynkę bavarii!!

beeeeeeee nie to wole sok ni esmakuje mi bavari awiem wiem jestem wyjatkiem ale dla mnie jest okropiczna he he



j amam dzis 20 tydzień i na razie około 4 kg na plusie

[irmith]

Napisane przez agnieszka 0605

A właśnie - dziewczyny dajecie dziecku drugie imię?

Moja teściowa i mąż jest przeciwko dawaniu 2 imion, ja niby mam, ale żadnego z niego pożytku nigdy nie miałam... Raczej same utrudnienia. I gdyby był chłopiec to raczej bym nie dawała drugiego imienia, ale pamiętam słowa mamy jak mówiła, że jak jest pierwsza dziewczynka, to dawno dawno temu dawało się imie Maria na drugie (żeby nieby było szczęście czy cuś)... I jakoś tak mi te słowa utkwiły, ze dla małej się chyba uprę na Amelia Maria M.

Hmm o tym jeszcze nie myślałam, Maria by mi pasowała jako drugie bo to imię mojej matki chrzestnej ale... chcemy narazie dać małej na imię Marta więc Maria już nie bardzo pasuje :/ Może będzie Marta Anna po śp babci. Do porodu jeszcze daleko, podobno jak urodze i sporze na maleństwo to będe wiedzieć jak się nazywa

[lullaby_ml]

Napisane przez tusia872

ja tak sobie mysłałam ze na drugie jak bedzie dziewczynka to bedzie miała Marta (po mamusi) a jak chłopczyk to Marcin (po tatusiu)

Tak, Marta bardzo ladne

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez aa2

a ja tam dam drugie imię wiem ze sie go nie używa ale niech sobie ma a co mi tam przecież to nei kosztuje he he

Ja daje drugie, niech ma

[lullaby_ml]

Napisane przez irmith

Hmm o tym jeszcze nie myślałam, Maria by mi pasowała jako drugie bo to imię mojej matki chrzestnej ale... chcemy narazie dać małej na imię Marta więc Maria już nie bardzo pasuje :/ Może będzie Marta Anna po śp babci. Do porodu jeszcze daleko, podobno jak urodze i sporze na maleństwo to będe wiedzieć jak się nazywa

Wy tez chcecie Marte? ale fajnie jej, za moich czasow to imie nie bylo az tak popularne

[agnieszka 0605]

Napisane przez Caltea

Ja mam jeszcze światełko
(i rosół, dla chorej córki, ale podejrzewam, że w taki upał nikogo nie skuszę)

Ale masz sprytne te wody. Ale za to jak odpłyną przy porodzie, to nóżki momentalnie będą jak nowe

aaa widzisz jakie inteligenty te moje wody i dokładnie pocieszam się tak jak napisałaś, że odpłyną przy porodzie
a na rosół to ja bym się chętnie skusiła - nawet w taką słoneczną pogodę

Napisane przez aa2

beeeeeeee nie to wole sok ni esmakuje mi bavari awiem wiem jestem wyjatkiem ale dla mnie jest okropiczna he he

hmm ja sobie zakupiłam, ale jeszcze nie piłam więc nie wiem czy będzie mi smakować, ale gdyby co czeka na mnie w lodówce