Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[madzik2221]

Napisane przez stokrotka_to_ja

no z posciela jest masakra

podoba mi sie czasem,ale na standardowe wypełnienia nie pasuje :/

Madzik no trochę mnie to męczy,ale jak juz pisałam,bardziej psychicznie

Co do materaca,ja obawiam sie alergii,jestem mega uczuleniowcem,wiec boje sie,ze mloda tez to dopadnie :/ Dlatego gryka-kokos odpadł ,pianki takiej zwykłej cienutkiej bym nie kupiła ,jednak jakies podparcie pod tym kregoslupem musi byc Termoelastyki zbyt drogie,wiec padło na lateks

kochana jeszcze chwile i bedziesz tulia swojego Skraba

[Pamela86]

hejka

ale pogoda jest superowa fajnie slonko swieci najchetniej pojechalabym nad wode sie poopalac

madzik fajnie ze u was te szczepionki sa za free tylko u nas za wszystko trzeba bulić

dziewczyny ja dopajam moja Oli daje jej od 2miesiaca zycia herbatke z kopru a to nie dlatego ze to moj wymysl bardzo jej na brzuszek pomagala teraz tez pije herbate tylko z melisy i jablka dodatkowo czasem dostaje soczek, jest upal dziecku chce sie ciagle pic a np na spacerku cycuszka sie nie wyjmie

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

ja mam materac kokos pianka gryka jak dla mnie super sie sprawdza

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Pamela86

hejka

ale pogoda jest superowa fajnie slonko swieci najchetniej pojechalabym nad wode sie poopalac

madzik fajnie ze u was te szczepionki sa za free tylko u nas za wszystko trzeba bulić

dziewczyny ja dopajam moja Oli daje jej od 2miesiaca zycia herbatke z kopru a to nie dlatego ze to moj wymysl bardzo jej na brzuszek pomagala teraz tez pije herbate tylko z melisy i jablka dodatkowo czasem dostaje soczek, jest upal dziecku chce sie ciagle pic a np na spacerku cycuszka sie nie wyjmie

ja tam wyjmę bo czemu nie Przeciez całej piersi na wierzch nie wywalę

pogoda świetna ,u mnie 27 stopni,lekki wiatr,bajer

[Pamela86]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja tam wyjmę bo czemu nie Przeciez całej piersi na wierzch nie wywalę

pogoda świetna ,u mnie 27 stopni,lekki wiatr,bajer

każdy jest inny dla mnie nie byloby komfortowe wyciagac piers na spacerku a przy takiem upale to oli chce sie pic co pół godziny

[asiago]

Napisane przez DAnia

Ja też jestem na lekach, a mam wrażenie, że jak brzuch ma mi się napiąć, to i tak się napnie - najczęściej jak wychodzę z domu albo gdzieś więcej chodzę...
Trzymam żeby maluszki jak najdłużej posiedziały w brzuszku i żeby szpital teraz nie był potrzebny!

Mi nie tylko się napina, właściwie napięty nie jest tylko jak leżę, ale czuję czasami skurcze i ból jak podczas@. Też musisz kochana więcej leżeć...no tak i kto to mówi, ta co po godzinie odleżyn dostaje

Napisane przez kasiek64

Asiago a za twoje maluchy trzymamy mocno kciuki żeby posiedziały jeszcze. Ale chyba bezpieczniej byłoby żebyś się mniej ruszała

Kasiek ja się już teraz z domu ruszam praktycznie tylko samochodem Dzisiaj też do lab zawiózł mnie tż a na pocztę z lab blisko. To pewnie po tych schodach co ostatnio byłam u kumpeli włosy farbować, mieszka na 4 piętrze,a w domu nie dałabym rady bo mam tylko prysznic

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Pamela86

każdy jest inny dla mnie nie byloby komfortowe wyciagac piers na spacerku a przy takiem upale to oli chce sie poc co pół godziny

ano własnie

ja ogolnie "gruboskórna" jestem i mało mnie rusza spojrzenie innych ludzi np.
w domu jesli mielibysmy np.. gości to na karmienie bym raczej wyszła,ale jesli młoda bedzie na spacerze chciała jesc to mam w nosie czyjes spojrzenia,w koncu karmienie to naturalna sprawa,a latem kobiety nieraz wiecej odslaniaja niz sie widzi przy karmieniu

[justa878]

Napisane przez madzik2221

Justa wspolczuje glupich uwag..... mam to samo...i pociesze cie bo po porodzie jest tego o wiele wiecej ja ciagle slucham jakis bzdurny zabobonow mojej matki
co do tego testu o kocie w ostrowcu to tez to slyszalam a jeszcze podbno jest jeden ze kiedys jak sie kobieta zapatrzyla na kota to urodzila dziecko podobne do niego no parodia jakas

widzę, że ta historia jest znana na cały Ostrowiec. A słyszałaś też tą o wężu, który dziecko udusił? Bo też ją wczoraj musiałam wysłuchać

[DAnia]

Napisane przez stokrotka_to_ja

no mnie tez cena odtraszyła,dlatego mam lateks

Łozeczko drewnianie? tzn.w kolorze drewna,czy białe?

Napisane przez stokrotka_to_ja

moje ma 120x60 cm i mozna bez problemu dokupic do niego materac http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80108662

Drewniane. Chyba takie samo jak Ty - to łóżeczko z linka, komoda też z serii Leksvik
Też się zaczęłam nad tym lateksem zastanawiać, muszę to jeszcze z TŻ obgadać. Wprawdzie sponsorują teściowie, ale nie chcę ich naciągać

Napisane przez myha82

DAnia z tego co widze to te łóżeczka z Ikei maja trochę nietypowy wymiar-jak wszystko w Ikei i nie wiem czy nie będziesz musiała kupić materac tez w Ikei.

Oni chyba podają wymiar zewnętrzny, ale ich materace mają normalnie 120x60, tak że chyba mogę kupić gdziekolwiek.

Napisane przez myha82

Bo wiem ze Ikea robi niektóre rzeczy w nietypowych rozmiarach jak np pościel i trzeba u nich kupowaac cała reszte

Napisane przez stokrotka_to_ja

no z posciela jest masakra
podoba mi sie czasem,ale na standardowe wypełnienia nie pasuje :/

No z pościelą u nich jest lipa - i dla dziedzi, i dla dorosłych. A faktycznie mają czasem ładne wzory...
Ja całą pościel do łóżeczka dostałam, wypełnienie i kilka kopletów poszewek, i właśnie niedawno odkryłam, że jeden komplet jest z Ikei (nowy) - jakby ktoś miał ich pościel, to mam na zbyciu A swoją drogą to poduszka i kołdra są u nich dość tanie - no ale po co mi dwa

Napisane przez asiago

Mi nie tylko się napina, właściwie napięty nie jest tylko jak leżę, ale czuję czasami skurcze i ból jak podczas@. Też musisz kochana więcej leżeć...no tak i kto to mówi, ta co po godzinie odleżyn dostaje

Ja jak siedzę w domku, nie latam po schodach (niestety mam dwupoziomowe mieszkanie...), nic nie noszę i biorę leki, to jest ok, nie napina się wcale. Ale z wyjściami jest gorzej. Tyle, że mi się tylko napina, ale nie boli. Ginka tłumaczyła mi, że samo napięcie nie jest groźne, gorzej jak jest napięcie z takim parciem, ciągnięciem brzucha w dół. Nie bardzo wiem, czy umiem to odróżnić...

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja ogolnie "gruboskórna" jestem i mało mnie rusza spojrzenie innych ludzi np.
w domu jesli mielibysmy np.. gości to na karmienie bym raczej wyszła,ale jesli młoda bedzie na spacerze chciała jesc to mam w nosie czyjes spojrzenia,w koncu karmienie to naturalna sprawa,a latem kobiety nieraz wiecej odslaniaja niz sie widzi przy karmieniu

Wydaje mi się, że dla mnie będzie krępujące karmienie np. na spacerze, jakoś sobie tego nie wyobrażam. Choć masz rację, że to naturalna sprawa.
Pamiętam, jak kilka lat temu spotkałam się ze znajomymi i koleżanka była z malutkim dzieckiem. Siedzieliśmy w knajpce w ogródku, było dość pusto i ona bez niczego przystawiła małą do piersi. Wtedy pomyślałam, że ja bym chyba tak nie umiała Ale jak będzie, to też pewnie życie pokaże.

[asiago]

Napisane przez DAnia

Ja jak siedzę w domku, nie latam po schodach (niestety mam dwupoziomowe mieszkanie...), nic nie noszę i biorę leki, to jest ok, nie napina się wcale. Ale z wyjściami jest gorzej. Tyle, że mi się tylko napina, ale nie boli. Ginka tłumaczyła mi, że samo napięcie nie jest groźne, gorzej jak jest napięcie z takim parciem, ciągnięciem brzucha w dół. Nie bardzo wiem, czy umiem to odróżnić...

Dokładnie samo napinanie nie jest groźne, mój gin mówił to samo, u mnie często to dzieci go tak napinają bo nie mają miejsca, mój gin pokazał mi gdzie ma być w tym czasie miękki, jeśli jest pomiędzy maluchami i po bokach to ok. Ja też niebardzo umiem rozróżnić...teraz jest też ból więc podejrzewam że to już nie żarty W ogóle ten mój brzuch taki obolały. A do tego dzisiaj mi koleżanka mówiła że gorzej wyglądam na twarzy, taka zmęczona, nie to co było jak wróciłam ze szpitala, jak po spa wypoczęta...

Ja tam karmiłam Julkę czy byłam na spacerze czy w hipermarkecie Wiadomo że jak dziecko tylko cyca ciągnie to trzeba dać, nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko płakało z głodu czy pragnienia bo mama wstydzi się usiąść na ławce i wyciągnąć cyca, którego i tak na dobrą sprawę nie widać, bo jest zasłonięty

[DAnia]

Napisane przez asiago

Ja tam karmiłam Julkę czy byłam na spacerze czy w hipermarkecie Wiadomo że jak dziecko tylko cyca ciągnie to trzeba dać, nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko płakało z głodu czy pragnienia bo mama wstydzi się usiąść na ławce i wyciągnąć cyca, którego i tak na dobrą sprawę nie widać, bo jest zasłonięty

No właśnie, jak dziecko płacze, to chyba trzeba wszystkie obiekcje schować i - tak jak piszesz - wyciągnąć cyca To, że teraz sobie tego nie wyobrażam, nie znaczy, że będę głodzić dziecko

[kasiek64]

Dziewczyny zapisałam się do szkoły rodzenia W ciągu dwóch tygodni rusz nowa grupa, zajęcia będą po 2 razy w tyg żeby zdążyć ze wszystkim no i przede wszystkim refundowana przez nfz także za freee

ASIAGO ja mieszkam na 4 pietrze w bloku bez windy i codziennie przynajmniej 2 razy wdrapuje się po schodach

[Pamela86]

asiago ale tu nie chodzi o to zeby zaglodzic dziecko jak placze na spacerze po prostu ja zamiast cyca daje Oliwci soczek lub herbatke bo na tym upale najzwyczajniej w swiecie chce sie dziecku pić i tyle...
raz jedyny dalam jej cycka w parku bo nie mialam nic innego do picia

[asiago]

Napisane przez Pamela86

asiago ale tu nie chodzi o to zeby zaglodzic dziecko jak placze na spacerze po prostu ja zamiast cyca daje Oliwci soczek lub herbatke bo na tym upale najzwyczajniej w swiecie chce sie dziecku pić i tyle...
raz jedyny dalam jej cycka w parku bo nie mialam nic innego do picia

No tak, tylko nie każde dziecko chce pić z butelki, moja na sam widok smoczka zaczynała płakać...ja nie mówię od razu zagłodzić, ale dla mnie zaspokojenie potrzeby dziecka zawsze było ważniejsze niż to co sobie ktoś pomyśli, ja czułabym się wyrodną matką gdybym tego nie zrobiła Co innego kiedy dziecko, tak jak twoja pije z butelki soczki czy herbatki, moja tego nie piła i do tej pory pije tylko wodę niegazowaną

[Pamela86]

Napisane przez asiago

No tak, tylko nie każde dziecko chce pić z butelki, moja na sam widok smoczka zaczynała płakać...ja nie mówię od razu zagłodzić, ale dla mnie zaspokojenie potrzeby dziecka zawsze było ważniejsze niż to co sobie ktoś pomyśli, ja czułabym się wyrodną matką gdybym tego nie zrobiła Co innego kiedy dziecko, tak jak twoja pije z butelki soczki czy herbatki, moja tego nie piła i do tej pory pije tylko wodę niegazowaną

a to juz inna sprawa jak dziecko nie pije z butelki wtedy nie ma sie wyboru i wyjmuje cycka w kazdej sytuacji tak jak mowie jak musze to daje jak nie to nie

[kasiek64]

Dziewczyny mam dylemat a propo materacy do łóżeczka. Mam gryczano kokosowy, który dostałam razem z łóżeczkiem. Na tym materacu do 3rż spała moja chrześniaczka. Czy nie będzie on już za bardzo "wyleżały" Może jednak warto kupić nowy bo każde dziecko układa się inaczej???
Co myślicie????

[DAnia]

Napisane przez kasiek64

Dziewczyny mam dylemat a propo materacy do łóżeczka. Mam gryczano kokosowy, który dostałam razem z łóżeczkiem. Na tym materacu do 3rż spała moja chrześniaczka. Czy nie będzie on już za bardzo "wyleżały" Może jednak warto kupić nowy bo każde dziecko układa się inaczej???
Co myślicie????

widzę, że nie tylko ja jestem na etapie materaca
Z tego co czytałam, to akurat w materac podobno warto zainwestować nowy - jak używany wózek czy łóżeczko mogą być, to podobno materac niekoniecznie. Czy to prawda - nie wiem. Ja osobiście chyba kupiłabym nowy.

A w temacie zakupu materaca, to właśnie rozmawiałam z moją mamą, która uważa, że nie ma sensu inwestować 200 czy 300zł w materac, który za długo dziecku nie posłuży... Cały czas rozważam jednak ten gryka - kokos, ewentualnie lateks...

[kasiek64]

Napisane przez DAnia

widzę, że nie tylko ja jestem na etapie materaca
Z tego co czytałam, to akurat w materac podobno warto zainwestować nowy - jak używany wózek czy łóżeczko mogą być, to podobno materac niekoniecznie. Czy to prawda - nie wiem. Ja osobiście chyba kupiłabym nowy.

A w temacie zakupu materaca, to właśnie rozmawiałam z moją mamą, która uważa, że nie ma sensu inwestować 200 czy 300zł w materac, który za długo dziecku nie posłuży... Cały czas rozważam jednak ten gryka - kokos, ewentualnie lateks...

no właśnie skłaniam sie do tego, żeby kupić nowy ale nie przesadzać też w cenie

[madzik2221]

Kasiek uwazam ze materac powinno sie dziecku kupic nowy,kazde dziecko ma inna budowe ciala i inaczej sie ksztaltuje na takim materacu.wiec w tej kwestii akurat zgodze sie z Dania


kurde dziewczyny ale dzis dzien do najpierew ta szczepionka Michalka,na ktorej plakal a potem przed 17 polgodzinny kosmos.zaczal mi tak plakac ze nic nie bylo w stanie go uspokoic.przystawilam go do cyca,zlapal na chwile i puszczal i znowu placz,ale to taki ze az sie zaczynal zanosic tak mi szkoda,to pewnie reakcja po tych szczepionka dzisiejszych myslalam ze z nim bede plakac,,bidulek moj.

[DAnia]

Kasiek jeśli będziesz kupować nowy materac i znajdziesz coś ciekawego, to możesz pokazać Ja też mogę wstawić linki do tych, nad którymi się zastanawiam

Napisane przez madzik2221

kurde dziewczyny ale dzis dzien do najpierew ta szczepionka Michalka,na ktorej plakal a potem przed 17 polgodzinny kosmos.zaczal mi tak plakac ze nic nie bylo w stanie go uspokoic.przystawilam go do cyca,zlapal na chwile i puszczal i znowu placz,ale to taki ze az sie zaczynal zanosic tak mi szkoda,to pewnie reakcja po tych szczepionka dzisiejszych myslalam ze z nim bede plakac,,bidulek moj.

Oj bidulek dla Michałka i dla zmęczonej mamy. Bardzo możliwe, że to reakcja po szczepionce...

[enis84]

Hej baby ja nie mam internetu bo coś się popsuło :-( pisze teraz z komórkowego ale na dłuższą metę żeby z niego korzystać to trzeba mieć anielską cierpliwość:-D a ja takowej nie posiadam. Madzik włoż Michałowi czopka z paracetamolu ja zawsze tak robię po szczepionkach i dzięki temu może spać spokojnie i nie jest rozdrażniony

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Co do materaca to ja mam kokos pianka gryka a u rodziców mam pianke i z obu jestem zadowolona

[madzik2221]

dzieki dziewczyny

Enis nie mam czopka narazie spi spokojnie,juz po kapieli.moze nie bedzie tragedii.

[enis84]

Kup sobie takie czopki bo musisz mieć coś w domu przeciwgorączkowego i przeciwbólowego. Po szczepionkach dzieci często gorączkuja a nawet przy ząbkowaniu przyda ci się czopek

[madzik2221]

Napisane przez enis84

Kup sobie takie czopki bo musisz mieć coś w domu przeciwgorączkowego i przeciwbólowego. Po szczepionkach dzieci często gorączkuja a nawet przy ząbkowaniu przyda ci się czopek

no bede w pl to kupie cos bo tutaj to nic ci nie dadza bo przeciez to normalne wszystko jest.a jakie ty masz czopki?

[enis84]

Pierwsze to miałam takie niebieskie paracetamol femina chyba tak się nazywały one były dobre a teraz tz kupił jakieś inne paracetamol hasco ale jeszcze ich nie używałam więc nie wiem jak działają. Możesz też kupić czopki na bazie ibuprofenu ale ponoć niektóre dzieci są uczulone na ten składnik więc polecam bardziej zakupić coś na bazie paracetamolu. To nie jest na receptę więc idziesz do apteki i kupujesz a w aptece to chyba ci dadzą jak zapłacisz no nie ?:-D

[madzik2221]

Napisane przez enis84

Pierwsze to miałam takie niebieskie paracetamol femina chyba tak się nazywały one były dobre a teraz tz kupił jakieś inne paracetamol hasco ale jeszcze ich nie używałam więc nie wiem jak działają. Możesz też kupić czopki na bazie ibuprofenu ale ponoć niektóre dzieci są uczulone na ten składnik więc polecam bardziej zakupić coś na bazie paracetamolu. To nie jest na receptę więc idziesz do apteki i kupujesz a w aptece to chyba ci dadzą jak zapłacisz no nie ?:-D

no powinni dac ale tutaj to nic nigdy nie wiadomo dzieki Enis

[enis84]

Proszę bardzo ale w tym komórkowym internecie się głupio pisze. Wszystko takie malusie

[Enia_]

zrobiłam test .........jedna krecha I ufffffffffffffff nawet nie wiecie jaka ulga............takze oranizm widocznie jeszcze nie doszedł do siebie bo w 39dc to test raczej juz by wyszedł

co do karmienia piersią w miejscu publicznym............... ja jestem na Nie. Nie miałam okazji karmic ale tak jak Pamela krępowałabym sie wyjać cycy
a dopajanie herbatka jest jak najbardziej na plus wg mnie............ nie dać wody w upały dziecku to dla mnie dziwota..........ale niektóre mamy karmiące piersia nie dopajają.......kazdy robi jak chce ;-)
dla mnie karmienie piersia to cos bardzo osobistego i intymnego..............ni e chciałam aby nawet mama patrzyła jak dostawiałam małą a co dopiero obcy ludzie w parku np.

[enis84]

Napisane przez Enia_

zrobiłam test .........jedna krecha I ufffffffffffffff nawet nie wiecie jaka ulga............takze oranizm widocznie jeszcze nie doszedł do siebie bo w 39dc to test raczej juz by wyszedł

co do karmienia piersią w miejscu publicznym............... ja jestem na Nie. Nie miałam okazji karmic ale tak jak Pamela krępowałabym sie wyjać cycy
a dopajanie herbatka jest jak najbardziej na plus wg mnie............ nie dać wody w upały dziecku to dla mnie dziwota..........ale niektóre mamy karmiące piersia nie dopajają.......kazdy robi jak chce ;-)
dla mnie karmienie piersia to cos bardzo osobistego i intymnego..............ni e chciałam aby nawet mama patrzyła jak dostawiałam małą a co dopiero obcy ludzie w parku np.

uuu a już myślałam że jesteś w ciąży, zawiodłaś mnie ja się od wczoraj czuje miesiączkowo więc pewnie jutro przyjdzie chociaż wolałabym żeby może przyszła wieczorem bo jedziemy jutro do wrocka a to 4 godziny jazdy a ja pierwszy dzień mam przekichany

[Enia_]

Napisane przez enis84

uuu a już myślałam że jesteś w ciąży, zawiodłaś mnie ja się od wczoraj czuje miesiączkowo więc pewnie jutro przyjdzie chociaż wolałabym żeby może przyszła wieczorem bo jedziemy jutro do wrocka a to 4 godziny jazdy a ja pierwszy dzień mam przekichany

hihihi oj przykro mi ze sie zawiodłaś


w ogóle bylismy dzis załatwiac formalnosci odnosnie chrztu który juz za 2 dni i mąż zabrał mnie na abdula kebab
myslalam ze pekne.........boshhhh jutro głodówka za to

[enis84]

Ten kebab to pewnie mąż ci kupił na odstresowanie :-D ale i tak ładnie spadasz z wagi więc możesz zaszaleć od czasu do czasu