Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[justa878]

Napisane przez Enia_

zrobiłam test .........jedna krecha I ufffffffffffffff nawet nie wiecie jaka ulga............takze oranizm widocznie jeszcze nie doszedł do siebie bo w 39dc to test raczej juz by wyszedł

ja osobiście też poczułam się zawiedziona, chciałam Cię dopisać do listy mamuś zafasolkowanych ale przyjdzie na to jeszcze pora, jak będziesz chciała oczywiście

my a propos chrztu to mamy dyskusje o ojcu chrzestnym...
mały dzisiaj strasznie szaleje... Nawet jak siedzę, to widzę jak się rusza ale dopiero pod wieczór zaczął, bo większość dnia leniuchował

[Enia_]

Napisane przez enis84

Ten kebab to pewnie mąż ci kupił na odstresowanie :-D ale i tak ładnie spadasz z wagi więc możesz zaszaleć od czasu do czasu

jeszcze wtedy nie znałam wyniku testu ale doszłam do wniosku ze skoro juz jestem w ciazy to moge sobie pozwolic

[enis84]

Napisane przez Enia_

jeszcze wtedy nie znałam wyniku testu ale doszłam do wniosku ze skoro juz jestem w ciazy to moge sobie pozwolic

hehe ładnie sobie to wykombinowałaś :-P

[Enia_]

uciekam lulu bo mój mąż wołał i wołał i w koncu zasnął

Dobrej nocki

[SONIA004]

Witajcie kochane!!!
Ja pół nocy nie przespałam (he!ten typ tak ma!!) dzisiaj połówkowe ok 16.00 a ja juz nie mogę się doczekać!!! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
Miłego dnia Wam życzę

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez SONIA004

Witajcie kochane!!!
Ja pół nocy nie przespałam (he!ten typ tak ma!!) dzisiaj połówkowe ok 16.00 a ja juz nie mogę się doczekać!!! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
Miłego dnia Wam życzę

Ja spałam az 3 godziny

za połówkowe ...... matkooo,kiedy to było

http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Co...?categoryId=46 fajna strona o zywieniu dzieci

[enis84]

Witam piątkowo. Ja coś dziś nie w humorze, brzuch mnie tak boli że zaraz umrę ;-( a tu jeszcze muszę wyprac i spakować nas, ciągle na walizkach

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ja spałam az 3 godziny

za połówkowe ...... matkooo,kiedy to było

http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Co...?categoryId=46 fajna strona o zywieniu dzieci

stronka zapisana sonia trzymam kciuki za połówkowe

[stokrotka_to_ja]

a mnie dziś nosi
wstałam o 6 ,byłam juz na ryneczku po warzywa,zaliczyłam piekarnię ,wlasnie powiesiłam pranie i biorę się za robienie śniadania

Poza bólami w krzyzu ie dolega mi zupełnie nic...podjerzane

młoda tylko coś zbyt spokojna...Czuję ją ,ale mniej energiczna jest.

Enis moze nospa czy jakis buscopan by ci pomogl?

[dorcia1465]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ja spałam az 3 godziny

za połówkowe ...... matkooo,kiedy to było

http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Co...?categoryId=46 fajna strona o zywieniu dzieci

Ja też stronkę zapisałam. Soonia wszystko będzie OK. Trzymamy kciuki.

[enis84]

Napisane przez stokrotka_to_ja

a mnie dziś nosi
wstałam o 6 ,byłam juz na ryneczku po warzywa,zaliczyłam piekarnię ,wlasnie powiesiłam pranie i biorę się za robienie śniadania

Poza bólami w krzyzu ie dolega mi zupełnie nic...podjerzane

młoda tylko coś zbyt spokojna...Czuję ją ,ale mniej energiczna jest.

Enis moze nospa czy jakis buscopan by ci pomogl?

ja biorę ketonal na bóle zawsze ale nie wzięłam go z domu i leczę się apapem a nospa jest dla mnie za słaba, a co do twoich ruchów to przed porodem dzieci się ponoć wyciszają :-D

[Pamela86]

dzien dobry

u nas pogoda sliczna
jak tylko sie ogarniemy idziemy na bazarek po jabluszka dla Oli jutro zrobie jej sama soczek doloze jeszcze marchew i bedzie miala bo na dluzsza mete nie chce jechac na bobofrutach

enia super ze wyszla Ikrecha teraz ciaz bylaby jednak obciazeniem dla organizmu teraz czekamy na enis

Oliwcia dzis cos nie spokojnie spala wiec musialam ja wziasc o 3.30 do nas do lozka i spala ze mna przy cycusiu do 8, ale uwielbiam jak sie budzi patrze na nia i widze ten boski usmiech az chce sie zyc

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez enis84

ja biorę ketonal na bóle zawsze ale nie wzięłam go z domu i leczę się apapem a nospa jest dla mnie za słaba, a co do twoich ruchów to przed porodem dzieci się ponoć wyciszają :-D

mow mi tak jeszcze

postanowiłam olac temat,w koncu urodzę kiedyś ,widocznie młoda jeszcze nie ejst gotowa,skoro nie wyłazi
Zdążę jeszcze zaliczyc jutro grilla u znajomej

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez enis84

ja biorę ketonal na bóle zawsze ale nie wzięłam go z domu i leczę się apapem a nospa jest dla mnie za słaba, a co do twoich ruchów to przed porodem dzieci się ponoć wyciszają :-D

na upierdliwe bole (a u mnie praktycznie kazda @ taka była:/ ) brałam Nimesil http://www.✂✂✂✂✂✂✂/leki/p1206-Nimesil
skuteczny jak diabli,nie obciaza tak mocno zoladka,bo to proszek do rozpuszczenia w wodzie ,no i da sie go kupic bez recepty,ale w mniejszym opakowaniu

[justa878]

Napisane przez SONIA004

Witajcie kochane!!!
Ja pół nocy nie przespałam (he!ten typ tak ma!!) dzisiaj połówkowe ok 16.00 a ja juz nie mogę się doczekać!!! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
Miłego dnia Wam życzę

Trzymam kciuki !!!

[kasiek64]

Napisane przez stokrotka_to_ja

mow mi tak jeszcze

postanowiłam olac temat,w koncu urodzę kiedyś ,widocznie młoda jeszcze nie ejst gotowa,skoro nie wyłazi
Zdążę jeszcze zaliczyc jutro grilla u znajomej

Masz rację. A my nie będziemy się dopytywać, żeby cie nie denerwować.

W ogóle ciekawe jak tam u KARLI bo coś ostatnio nie pisze do nas??

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez SONIA004

Witajcie kochane!!!
Ja pół nocy nie przespałam (he!ten typ tak ma!!) dzisiaj połówkowe ok 16.00 a ja juz nie mogę się doczekać!!! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
Miłego dnia Wam życzę

Trzymamy mocno kciuki

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez justa878

j
my a propos chrztu to mamy dyskusje o ojcu chrzestnym...
mały dzisiaj strasznie szaleje... Nawet jak siedzę, to widzę jak się rusza ale dopiero pod wieczór zaczął, bo większość dnia leniuchował

Ja tak mam od pewnego czasu. Nie wiem czy to zależy od budowy ciała czy ułożenia dziecka ale każdy jej ruch widoczny jest na brzuchu a jak się rozszaleje to na boki brzuch sie wygina. Wczoraj dostała szału w autobusie aż laska siedząca na przeciwko się patrzyła jak brzuch mi skacze

[justa878]

Napisane przez kasiek64

Ja tak mam od pewnego czasu. Nie wiem czy to zależy od budowy ciała czy ułożenia dziecka ale każdy jej ruch widoczny jest na brzuchu a jak się rozszaleje to na boki brzuch sie wygina. Wczoraj dostała szału w autobusie aż laska siedząca na przeciwko się patrzyła jak brzuch mi skacze

możliwe, że od ułożenia, bo wcześniej nogi miał na dole, to ciężko było, żeby widać takie ruchy. Od 2 dni wydaje mi się, że się obrócił - ale zobaczymy we wtorek

[stokrotka_to_ja]

moją teraz widać w formie garbów na brzuchu ,pływa juz mało,pewnie brakuje jej miejsca

Kasiek mozecie sie wypytywac,to mnie nie drazni I tak mam kilka telefonow dziennie z pytaniem "rodzisz? "


Aaaa....jutro o 18 koniec świata gdyby ktoś nie wiedział

[kasiek64]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Aaaa....jutro o 18 koniec świata gdyby ktoś nie wiedział

He he słyszałam i pytam tż po co do pracy jedzie. Więc stwierdził, ze po zmianie maja imprezę i trza się wódki napić przed końcem świata
To ja może skoczę cos ładnego sobie kupić

[karina222]

Dzień dobry

Kasiek kup nowy materac, myślę, że zawsze lepszy tańszy, ale nowy niż taki na którym inne dziecko spało już 3 lata i tak jak piszesz jest już trochę wyleżany

Dania ja kupuję ten termo-coś tam materac, nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie ma co inwestować w materac na którym dziecko długo nie będzie spało, bo 3 lata to jednak długo jak dla mnie i wiem z własnego doświadczenia jak się sama czuję jak śpię na kiepskim materacu, a jak na lepszym. Myślę też, że te pierwsze 3 lata życia są bardzo ważne ze względu na intensywny rozwój układu kostno-mięśniowego i że jednak warto kupić lepszy materac tym bardziej, że dziecko spędza dużą część dnia w pozycji leżącej.

Sonia trzymam kciuki za wizytę.

Enis powiem Ci, że masz trochę przekichane z tymi wyjazdami, ja nie cierpię tego pakowania się i rozpakowywania, później prania i odkładania wszystkiego na miejsce, więc podziwiam Cię, że dajesz sobie z tym radę.

Stokrotka no przecież miałaś w weekend rodzić, więc widocznie Ola czeka na weekend

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Mam trochę dylemat z tym dopajeniem dziecka, jak zwykle wynika to z patrzenia na człowieka jako na ssaka Suka czy kotka nie dopaja swoich młodych niezależnie od pory roku, w okolicy 4-5 tygodnia zaczynają coś tam jeść same, ale jak maja np 2 tygodnie to piją tylko mleko matki, więc to dopajanie wydaje mi się nie do końca zgodne z naturą. Z drugiej jednak strony argument, że dziecku chce się pić albo że herbatka z koperku pomaga na problemy trawienne jest dla mnie logiczny, choć może jest to patrzenie przez pryzmat potrzeb człowieka dorosłego a nie niemowlaka

[kasiek64]

Napisane przez karina222

Mam trochę dylemat z tym dopajeniem dziecka, jak zwykle wynika to z patrzenia na człowieka jako na ssaka Suka czy kotka nie dopaja swoich młodych niezależnie od pory roku, w okolicy 4-5 tygodnia zaczynają coś tam jeść same, ale jak maja np 2 tygodnie to piją tylko mleko matki, więc to dopajanie wydaje mi się nie do końca zgodne z naturą. Z drugiej jednak strony argument, że dziecku chce się pić albo że herbatka z koperku pomaga na problemy trawienne jest dla mnie logiczny, choć może jest to patrzenie przez pryzmat potrzeb człowieka dorosłego a nie niemowlaka

Już wczoraj postanowiłam że kupie nowy.
A co do dopajania to w większości piszą że jak pierś to nie dopajamy więc jeszcze dopytam położnej na SR. W ogóle postanowiłam spisać swoje wszystkie wątpliowści

[karina222]

Napisane przez kasiek64

Już wczoraj postanowiłam że kupie nowy.
A co do dopajania to w większości piszą że jak pierś to nie dopajamy więc jeszcze dopytam położnej na SR. W ogóle postanowiłam spisać swoje wszystkie wątpliowści

Ja też mam nadzieję, że na tej szkole rodzenia będzie jakaś lekcja o karmieniu, no i że w ogóle ja na nią zdążę

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez karina222

Mam trochę dylemat z tym dopajeniem dziecka, jak zwykle wynika to z patrzenia na człowieka jako na ssaka Suka czy kotka nie dopaja swoich młodych niezależnie od pory roku, w okolicy 4-5 tygodnia zaczynają coś tam jeść same, ale jak maja np 2 tygodnie to piją tylko mleko matki, więc to dopajanie wydaje mi się nie do końca zgodne z naturą. Z drugiej jednak strony argument, że dziecku chce się pić albo że herbatka z koperku pomaga na problemy trawienne jest dla mnie logiczny, choć może jest to patrzenie przez pryzmat potrzeb człowieka dorosłego a nie niemowlaka

pokarm matki człowieczej dostosuje się do potrzeb dziecka i do temperatury na dworze tez Według mnie dopajac nie trzeba,ale moze to byc wygodniejsze (zmiast podawac pierś tak często mozna sięgnąć po butelkę z wodą/herbatkę) Tylko wszystko ma dwie strony -dziecko po napojeniu (szzegolnie slodką herbatka) przez jakis czas nie zasygnalizuje głodu (pełny brzuszek)...a wartosci odżywczych w napojach brak.
Herbatka z kopru moze pomóc ,ale jesli mama pije taka herbatkę,to i dziecku sie dostaje ,wiec są dwie drogi

Ja bardzo mocno wierzę w mądrość natury Moze to dziwne,ale co tam


W sumie....gdyby spojrzeć na plemiona zyjace zgodnie z naturą...nie mają wiele problemów,które u nas spowodowała cywilizacja. I nie mówię tutaj o chorobach,ale np. o iziolacji młodych matek...Długo by gadać

[Enia_]

hej laski, witam dzien przed koncem swiata
ja juz rano zaliczyłam fryzjera
teraz pije kawusie i tak mysle co by tu zrobic pozytecznego

Napisane przez stokrotka_to_ja

na upierdliwe bole (a u mnie praktycznie kazda @ taka była:/ ) brałam Nimesil http://www.✂✂✂✂✂✂✂/leki/p1206-Nimesil
skuteczny jak diabli,nie obciaza tak mocno zoladka,bo to proszek do rozpuszczenia w wodzie ,no i da sie go kupic bez recepty,ale w mniejszym opakowaniu

zgadzam sie Nimesil skuteczny na wszelkiego rodzaju bóle............tylko dziwne bo ostatnio Nam sie skonczyl kazalam mezowi kupic i w aptece powiedzieli ze na recepte

Napisane przez stokrotka_to_ja

moją teraz widać w formie garbów na brzuchu ,pływa juz mało,pewnie brakuje jej miejsca

Kasiek mozecie sie wypytywac,to mnie nie drazni I tak mam kilka telefonow dziennie z pytaniem "rodzisz? "


Aaaa....jutro o 18 koniec świata gdyby ktoś nie wiedział

my w zwiazku z koncem swiata robimy impreze - chciny
takze cała najblizsza rodzina zginie razem

Napisane przez kasiek64

Już wczoraj postanowiłam że kupie nowy.
A co do dopajania to w większości piszą że jak pierś to nie dopajamy więc jeszcze dopytam położnej na SR. W ogóle postanowiłam spisać swoje wszystkie wątpliowści

polozna na pewno powie ze dopajac piersią ;-)


u nas gorąc okropny!!Natala spi,wyjdziemy na dwór po następnym karmieniu i zrobimy hysiu ysiu uwielbia bujac sie na duzej hustawce razem ze mna ,później ją kłade i bujam troszke zasypia w mig

[justa878]

Napisane przez kasiek64

Już wczoraj postanowiłam że kupie nowy.
A co do dopajania to w większości piszą że jak pierś to nie dopajamy więc jeszcze dopytam położnej na SR. W ogóle postanowiłam spisać swoje wszystkie wątpliowści

nam powiedziała, że ew. wodą przegotowaną w upały, ale niczym więcej

[asiago]

Witam,

Nie no nie straszcie mnie tu końcem świata w moje urodziny I co mam świętować tylko do 18??? A o 18 dopiero znajomi ślub biorą...dajcie mi się chociaż porządnie najeść na weselu

Soniu trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę

Kasiek a co ja mam powiedzieć? Mój brzuch skacze jak piłka i do tego co raz wyłażą guzy z każdej strony, jak te moje dwa kociuki (jak to mówi mój tż) zaczynaja harce

Wczoraj przyszedł mój wielki rogal do karmienia bliźniaków, więc w nocy spało mi się o wiele lepiej jak go użyłam jako "kojec". Ale wciaż odczuwam czasami lekkie skurcze Dzisiaj pod wieczór jedziemy już do Białegostoku więc jakby co mam szpital pod bokiem A rano wizyta u gina.

Ale mi dzisiaj ciśnienie skoczyło Dostałam list polecony z Izby Skarbowej, że mam wyjaśnić jakiś przelew - zwrot za jakąś aukcję z 2007 roku a ja nawet nie pamiętam za co to było i od kogo

[karina222]

Napisane przez stokrotka_to_ja

pokarm matki człowieczej dostosuje się do potrzeb dziecka i do temperatury na dworze tez Według mnie dopajac nie trzeba,ale moze to byc wygodniejsze (zmiast podawac pierś tak często mozna sięgnąć po butelkę z wodą/herbatkę) Tylko wszystko ma dwie strony -dziecko po napojeniu (szzegolnie slodką herbatka) przez jakis czas nie zasygnalizuje głodu (pełny brzuszek)...a wartosci odżywczych w napojach brak.
Herbatka z kopru moze pomóc ,ale jesli mama pije taka herbatkę,to i dziecku sie dostaje ,wiec są dwie drogi

Ja bardzo mocno wierzę w mądrość natury Moze to dziwne,ale co tam


W sumie....gdyby spojrzeć na plemiona zyjace zgodnie z naturą...nie mają wiele problemów,które u nas spowodowała cywilizacja. I nie mówię tutaj o chorobach,ale np. o iziolacji młodych matek...Długo by gadać

Dobra to nie kupuję żadnych butelek

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez asiago

Witam,

Nie no nie straszcie mnie tu końcem świata w moje urodziny I co mam świętować tylko do 18??? A o 18 dopiero znajomi ślub biorą...dajcie mi się chociaż porządnie najeść na weselu

Ok to ja jestem za przełożeniem końca świata na 21

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez karina222

Dobra to nie kupuję żadnych butelek

ja mam trzy

Jedna kupiona -na wszelki wypadek -dr.Browns (jakby zdarzył się jakis kataklizm )
Druga dostałam
a trzecią kupiłam teraz ..bo te TT są takie fajne -no i kiedys pewie i tak sie przyda

[karina222]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja mam trzy

Jedna kupiona -na wszelki wypadek -dr.Browns (jakby zdarzył się jakis kataklizm )
Druga dostałam
a trzecią kupiłam teraz ..bo te TT są takie fajne -no i kiedys pewie i tak sie przyda

A ja będę twarda i nie kupię No chyba, że już będę mieć wszystko kupione, a jeszcze nie urodzę i będę mieć silna potrzebę zakupów Wczoraj byłam w sklepie i widziałam cudowne body za bardzo przyjemne pieniądze, ale się powstrzymałam, bo mam już 18 body

[justa878]

Napisane przez karina222

A ja będę twarda i nie kupię No chyba, że już będę mieć wszystko kupione, a jeszcze nie urodzę i będę mieć silna potrzebę zakupów Wczoraj byłam w sklepie i widziałam cudowne body za bardzo przyjemne pieniądze, ale się powstrzymałam, bo mam już 18 body

Mogłaś kupić to cudowne body, ale w rozmiarze większym - np. na 68

[madzik2221]

Napisane przez SONIA004

Witajcie kochane!!!
Ja pół nocy nie przespałam (he!ten typ tak ma!!) dzisiaj połówkowe ok 16.00 a ja juz nie mogę się doczekać!!! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok
Miłego dnia Wam życzę

za wizyte

Napisane przez stokrotka_to_ja

Ja spałam az 3 godziny

za połówkowe ...... matkooo,kiedy to było

http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Co...?categoryId=46 fajna strona o zywieniu dzieci

dziekuje za strone napewno sie przyda

Napisane przez enis84

Witam piątkowo. Ja coś dziś nie w humorze, brzuch mnie tak boli że zaraz umrę ;-( a tu jeszcze muszę wyprac i spakować nas, ciągle na walizkach

stronka zapisana sonia trzymam kciuki za połówkowe

Napisane przez Pamela86

dzien dobry

u nas pogoda sliczna
jak tylko sie ogarniemy idziemy na bazarek po jabluszka dla Oli jutro zrobie jej sama soczek doloze jeszcze marchew i bedzie miala bo na dluzsza mete nie chce jechac na bobofrutach

enia super ze wyszla Ikrecha teraz ciaz bylaby jednak obciazeniem dla organizmu teraz czekamy na enis

Oliwcia dzis cos nie spokojnie spala wiec musialam ja wziasc o 3.30 do nas do lozka i spala ze mna przy cycusiu do 8, ale uwielbiam jak sie budzi patrze na nia i widze ten boski usmiech az chce sie zyc

popieram,usmiech szczesliwego dziecka-BEZCENNY

Napisane przez stokrotka_to_ja

mow mi tak jeszcze

postanowiłam olac temat,w koncu urodzę kiedyś ,widocznie młoda jeszcze nie ejst gotowa,skoro nie wyłazi
Zdążę jeszcze zaliczyc jutro grilla u znajomej

jutro to ty urodzisz iwec zapomnij o grillu

Napisane przez stokrotka_to_ja

moją teraz widać w formie garbów na brzuchu ,pływa juz mało,pewnie brakuje jej miejsca

Kasiek mozecie sie wypytywac,to mnie nie drazni I tak mam kilka telefonow dziennie z pytaniem "rodzisz? "


Aaaa....jutro o 18 koniec świata gdyby ktoś nie wiedział

rozwalaja mnie takie nowosci ten koniec swiata to juz chyba z 10 raz ma byc


dzien dobry
no i zaczynamy weekend.Boze jeszcze 5 dni i do domu lecim,ja tam chyba umre z nerwow nawet mi sie myslec nie chce
no ale nie ma co sobie psuc dnia takimi myslami....mamy piekna pogode i zaraz idziemy na dworek,pewnie znowu tam pol dnia spedzimy ale w domu i tak nie ma co robic a samej mi sie siedziec nie chce.
po wczorajszej akcji Michalka narazie cisza i oby tak zostalo
mykam nakarmic mlodego i lecimyyyyy