Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[karenina19]

Napisane przez elalank

choć ostatnio jak się wybrałam z koleżanką na spacer i jej 2 tyg córeczką, to też musiałam jej dać kilka wskazówek. Było też coś ok 24 stopni i założyła małej body,czapkę, welurowy kaftanik i welurowe spodenki i jeszcze owinięta była w rożek! A słońce świeciło prosto z góry, więc normalnie jak na pustyni to dziecko się musiało czuć.

Napisane przez konspiracja

Tydzień?
Nocka nieciekawie... teraz biedaczek śpi już 2 godziny...
Ciągle chce żeby mu ząbki maścią smarować.
U mnie bez drugiej kawy dzisiaj też ani rusz.

Ano tak...ale co zrobic...

Napisane przez konspiracja

Ela, a Ola sie nie lubi na placu bawić? Tak zebyś nie musiala chodzić za dużo tylko usiadła z nia w paskownicy? Ech, co ja gadam (to chyba po tej nocce), sama jakos sobie nie mogę wyobrazić, ze siedze na ławce a Staś się ładnie bawi w piaskownicy Może za rok? trzymaj sie i oszczędzaj!

O przepraszam... jak jestesmy z André w piaskownicy i inne dzieci go nie zaczepiaja czy nie zabieraja mu zabawek, to on bawi sie pieknie sam
Wczoraj wzielysmy sobie z dziewczynami kawy na wynos przed parkiem i pilam sobie spokojnie a maly dzialal z autkami, wiaderkami, biegal ze swoja pilka itp. nawet czapke mi sam przynosil, zebym mu zalozyla jak mu spadala (bylam w taaaakim szoku...)

Napisane przez konspiracja

Karenina, fajny kolor!

A zawsze używadzie utrwalacza? Jakiego?

Staram sie, bo jednak prezdluza zywotnosc lakieru, ale kurcze czesto nie chce mi sie tracic czasu na jeszcze jedna wartswe...A poza tym od kiedy uzywam lakierow ceramicznych ArtDeco to musze przyznac, ze sa naprawde trwale i bez utrwalacza trzymaja sie dlugo.

Ostatnio lubie matowe paznokcie, wiec rzucam szybko Matowy Top Coat ArtDeco, albo na odwrot - na blysk to tez ArtDeco Shine czy cos takiego

I p2 ma tez bardzo dobre jakosciowo i tanie top coaty.


Dzisiaj w przedszkolu panowal blogi spokoj, bo wiekszosc lobuzow byla na placu zabaw takze maluchy 1,5 roczne i dwulatki bawily sie ladnie...André spedzil wiekszosc czasu przy torach kolejowych...


...ide po druga kawke...i Michalka....

[zebra666]

Konspi niby ok, ale co się umordowałam z nim... Chciało mi się wyć razem z nim...

Karenina ja własnie żłopie drugą kawusie, potforas śpi, zupa niemal gotowa...a jak wstanie to w poleeee

Ela dobrze, że uważasz na siebie

[gochaa_p]

no nasmarzyłam szwagrom naleśników, teraz czas poleniuchować póki Stwora śi.

obudziłąm się rano zwisając z łóżka a na moich plecach Wojtek! teraz lewej ręki wogóle do góry podnieść nie moge

upał, upał i jeszcze raz upał
miłego dzionka

[martaN23]

Cięzarówki uważać na siebie-wiem wiem łatwo się mówi
Jestem wykończona oli po raz pierwszy od 3 dni w końcu dziś poszła na drzemkęW nocy znowu cyrki ale za to mamy już 2 trójki ale niestety jest 3 a brak górnej 2boję się ,że będzie mieć krzywe ząbki jak ja-tak sie tego wstydzę -nie chcę żeby jej też tak krzywo powychodziły.
Dziś kolejna wizyta teściowej....hmmm która to już w tym tygodniu?3!normalnie szlak mnie trafi-ja rana wychodzę na dwór tż śpi-przychodzę o 12 mleko i usypianie i po 13 wychodzę znowu o 15 lece najpóźniej szykować obiad a ona 0 14.30 urządza sobie u mnie chyba kurcze kawiarnie czy co.........tż nie rozumie tego,że mnie to wnerwia -mam bałagan-nie wiem gdzie najpierw ręce włożyć żeby zdążyć z obiadem ehhhhhhhhhhhhhhhdziś będzie do po 18 bo będzie czekać u nas na córkę...

[elalank]

Napisane przez konspiracja

Ela, a Ola sie nie lubi na placu bawić? Tak zebyś nie musiala chodzić za dużo tylko usiadła z nia w paskownicy? Ech, co ja gadam (to chyba po tej nocce), sama jakos sobie nie mogę wyobrazić, ze siedze na ławce a Staś się ładnie bawi w piaskownicy Może za rok? trzymaj sie i oszczędzaj!

nooo właśnie Konspi!!!
Ulubione zajęcie Oli to wspinanie się na najwyższą część drabinek i podciąganie się na drążku i huśtanie na rękach.
Zatem teraz nawet place zabaw omijam, bo z wysoko wyciągniętymi rękami, asekurującymi moje dziecko, też mi ciężko (13 kg )

Nie ma opcji, żebym teraz wychodziła z nią na spacery ja jestem powolniak z bolącą przepukliną, a moje dziecko wulkan energii, nieprzewidujący najmniejszego zagrożenia

Olka właśnie usnęła, a ja nie wiem co mam robić. poprałabym już te małe ciuszki póki pogoda jest... ale TZ je gdzieś schował i nie wiem gdzie

[konspiracja]

Napisane przez karenina19

O przepraszam... jak jestesmy z André w piaskownicy i inne dzieci go nie zaczepiaja czy nie zabieraja mu zabawek, to on bawi sie pieknie sam
Wczoraj wzielysmy sobie z dziewczynami kawy na wynos przed parkiem i pilam sobie spokojnie a maly dzialal z autkami, wiaderkami, biegal ze swoja pilka itp. nawet czapke mi sam przynosil, zebym mu zalozyla jak mu spadala (bylam w taaaakim szoku...)

No właśnie - warunek konieczny, a jakże rzadko możliwy do spełnienia

Ja nigdzie tych p2 nie widziałam...

Napisane przez martaN23

Cięzarówki uważać na siebie-wiem wiem łatwo się mówi
Jestem wykończona oli po raz pierwszy od 3 dni w końcu dziś poszła na drzemkęW nocy znowu cyrki ale za to mamy już 2 trójki ale niestety jest 3 a brak górnej 2boję się ,że będzie mieć krzywe ząbki jak ja-tak sie tego wstydzę -nie chcę żeby jej też tak krzywo powychodziły.
Dziś kolejna wizyta teściowej....hmmm która to już w tym tygodniu?3!normalnie szlak mnie trafi-ja rana wychodzę na dwór tż śpi-przychodzę o 12 mleko i usypianie i po 13 wychodzę znowu o 15 lece najpóźniej szykować obiad a ona 0 14.30 urządza sobie u mnie chyba kurcze kawiarnie czy co.........tż nie rozumie tego,że mnie to wnerwia -mam bałagan-nie wiem gdzie najpierw ręce włożyć żeby zdążyć z obiadem ehhhhhhhhhhhhhhhdziś będzie do po 18 bo będzie czekać u nas na córkę...

Rany, współczuję naprawdę. Spróbuj raz czy dwa sie wymigac ze akurat masz w tym czasie coś do zalatwienia, może coś do niej dotrze...

Napisane przez elalank

i huśtanie na rękach.
Zatem teraz nawet place zabaw omijam, bo z wysoko wyciągniętymi rękami, asekurującymi moje dziecko, też mi ciężko (13 kg )

Nie ma opcji, żebym teraz wychodziła z nią na spacery ja jestem powolniak z bolącą przepukliną, a moje dziecko wulkan energii, nieprzewidujący najmniejszego zagrożenia

Siedź w domu i to bez wyrzutów sumienia. Dobrze rozumiem wagę tego "slodkiego ciężaru", a ja wszak bez brzuszka i przepukliny...

My dzisiaj na dworze nawet nie byliśmy, wiecie co to w moim przypadku oznacza dobrze że małż już w domu...

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez konspiracja

A zawsze używadzie utrwalacza? Jakiego?

O Boże, co to za straszny twór słowny mi powstał???
Przepraszam wszystkie wrażliwe oczy, brrrrr.... wybaczcie

[magdawikp]

Własnie Ela - małej nic nie będzie a i tata się sprawdzi
mnie z Grzesiem w ciąży było łatwo bo Iza miała 3 lata - więc i rozumku trochę - nawet spałam przy niej

Kareninko a no Iza - dzwonia do mnie o 9 rano z przedszkola, ze ma spuchnieta buzię i płacze bo ja ząbek boli (wczoraj wieczorem coś się działo ale dałam jej nurofen i przeszło) - więc TZ pojechał po nią i do dentysty - rozwiercił ząbka i jest lepiej - trochę jeszcze spuchnięta - ale teraz ma nakazane myc ząbki po kazdym jedzeniu, nie chciał wyrywac bo zbyt słabo się rusza, mamy przyjść jak się bedzie coś działo lub się zacznie mega ruszać
a Grześ już znaczie lepiej - cóż nie wszyscy mają wyrobione nawyki przy dzieciach - choć przyznam, ze strasznie szybko się to rowineło mimo, ze w niedziele była tylko jedna krostka i już poniedziałek i wtorek byłam i ja i niania czujne to jednak
dziś ścieliśmy włosy małemu - ale był awantura u fryzjera - masakra - a mały teraz taki chłopaczek i jaki ma jasne włosy - choc mu się już nie kręca tak jak Izie - szkoda - chłopcy fajnie wygladają z lokami

co do ubierania - to takich fenomenów nie brakuje - w tamtym roku w lecie - widziałąm dziewczynę na spacerze i nie wierzyłam oczom - upał a dziecko w gądoli w wózku i jeszcze z ochraniaczem - nie wiem jak było ubrane - masakra

[elalank]

Heloł

TZ mnie do Was wygonił, bo mecz ogląda

marta-ząbki na pewno będzie mieć ładne, nie przejmuj sie na zapas.
A co do teściowej to współczuję, też nie lubię jak ktoś mi na głowie siedzi. Moja mama już się na szczęście nauczyła, że dzwoni i się pyta czy może na kawę przyjść

Napisane przez konspiracja

My dzisiaj na dworze nawet nie byliśmy, wiecie co to w moim przypadku oznacza dobrze że małż już w domu...

uu dla Ciebie to katusze, nawet nie chcę sobie tego wybrażać

Magda- racja, 3 latek to już dużo rozumie, widzę po synku mojej przyjaciółki
Biedna Izula z tym ząbkiem. A pokaż Grzesia po fryzjerze

[zebra666]

A ja tak siedze i siedze i weny nie mam... Co za dzień piękny, większość spędziliśmy na zewnątrz, potem sprzatanie i padam na twarz...Koniecznie musze małemu kupić piaskownice na dzień dziecka,u sąsiadki 2 razy był się pobawić w piaskownicy i był zachwycony.

[tarasia]

tak.. z tym ubieraniem to różnie bywa.
dzisiaj na placu zabaw było dziecko ubrane w grube jeansowe ogrodniczki, body z krótkim rękawkiem i na to bluzka z długim rękawem.
był straszny żar, Nilcia dla odmiany miała koszulkę z krótkim rękawem i getry do kolana a chłopczyk aż sapał!
a i tak przyplątała nam się jakaś potówka a już zapomniałam co to potówki

[martaN23]

Napisane przez tarasia

tak.. z tym ubieraniem to różnie bywa.
dzisiaj na placu zabaw było dziecko ubrane w grube jeansowe ogrodniczki, body z krótkim rękawkiem i na to bluzka z długim rękawem.
był straszny żar, Nilcia dla odmiany miała koszulkę z krótkim rękawem i getry do kolana a chłopczyk aż sapał!
a i tak przyplątała nam się jakaś potówka a już zapomniałam co to potówki

mam to samo ubieram ją odpowiednio co do temperatury przeważnie lżej niż grubiej a i tak ciągle jakaś wstrętna potówka wyskoczyma bardzo wrażliwą chyba skórkę a szczególnie jak ciepło to tak muszę uważać

[asioczka]

czesc dziewcyzny
tz wzial małą, ja dopijam kawe i musze sie brac za cos a weny brak.

Wasze dzieci zawsze spia w dzien? bo moja raz tak, raz nie. ostatnio coraz czesciej nie spi, tylko potem ok 17 juz jest nie do zycia;/ w domu nie usnie za zadne skarby. bralam ją do wozka i szlysmy do lasu, ale ostatnio ten patent tez nie dziala.

co do ubierania- najlepsze sa mamusie same w bluzkach na ramiaczkach i z tyłkiem prawie na wierzchu, a dziecko bluza i czapa na uszy naciagnieta

[aniulka8204]

witajcie mamuśki
jestem już w domciu

dziękuję za kciukaski:cmo k:

ciężaróweczki oszczędzajcie sie oj bo to już nie żarty w tym czasie
ja mam 34 tydzień i 3dni, jak to zleciało

puścili mnie do domciu ale mam leżeć leżeć i leżeć
w szpitalu dostałam fenoterol w kroplówce a potem w tabletkach i musze jeszcze jechać po wypis i recepte na fenoterol na 2 tygodnie, i do kontroli oczywiście jak bedzie sie coś dziać to od razu do lekarza
no wiecie nie szalałam, podstawowe czynności domowe, śniadanko obiadek troche posprzątać spacer z Agą i wzieło mnie, bóle podbrzusza aż do auta nie umiałam wejść i sie okazało że rozwarcie wewnętrzne już było wyczuwalne na zwykłym badaniu lekarza a nie tylko widoczne na usg no i poległam w szpitalu, masakra

dziewuszki dbajcie o siebie i absolutnie jak najmiej dzwigajcie pociechy, ja za Agą to musiałam latać masakra bo to taki łobuz że szok, aż czasem trzabyło ją gonić

wieczorkiem wpadne poklachać troche, teraz będę chyba dość często bo co mam robić, bede sie nudzić tak leżeć ciągle bezczynnie

całuśki dla maluszków

[magdawikp]

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamuśki
jestem już w domciu

[gochaa_p]

Aniu super że już jestes w domu No to leż jak Ci karzą i się oszczędzaj!

Mąż mojej koleżanki jest od tygodnia w szpitalu, dostał wrzodów w gardle wielkości fasolki Jaś, nie wiedzą co to mają mu tkanki na biopsję pobrać KOszmar po prostu, a mają synku w wieku naszych pociech i 16latkę Oby to się okazało nic takiego

[gochaa_p]

u nas upałó ciąg dalszy. WOjtek mimo przebywania non stop na dworz e jest marudny, chyba zęby bo po nocach spać mi daje :/

[elalank]

heloł

muszę iść do dentysty na 15, Olka właśnie usnęła i pewnie do tej 15 pośpi. Zadzwoniłam po kolegę i przyjdzie popilnować potForka, bo TZ zabrał mi auto i nie wiem jakbym z Olką miała przemieszczać się autobusem

Napisane przez asioczka

Wasze dzieci zawsze spia w dzien? bo moja raz tak, raz nie. ostatnio coraz czesciej nie spi, tylko potem ok 17 juz jest nie do zycia;/ w domu nie usnie za zadne skarby. bralam ją do wozka i szlysmy do lasu, ale ostatnio ten patent tez nie dziala.

co do ubierania- najlepsze sa mamusie same w bluzkach na ramiaczkach i z tyłkiem prawie na wierzchu, a dziecko bluza i czapa na uszy naciagnieta

śpi śpi i tylko to mnie ratuje mniej więcej zasypia ok 12, ale wiadomo zdarzają się poślizgi w jedną czy drugą stronę. Najczęściej śpi 2-3 h. Na dworze już dawno mi nie spała. Nasz patent na zasypianie to ja się kładę, zasłaniam okna, i ściszonym głosem mówię żeby do mnie przyszła i się przytuliła, i to działa głaszczemy się nawzajem po włosach i zasypia

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamuśki
jestem już w domciu

no to teraz uważaj na siebie!!!! Choć wiem że łatwo się pisze, trudniej wykonać
Moją Olkę też trzeba gonić i ostatnio wieczorami już mam takie skurcze, że zaczęłam się bać, że urodzę wcześniej.
A jeszcze trochę niech posiedzą w brzuchach te nasze brzdące

Napisane przez gochaa_p

Mąż mojej koleżanki jest od tygodnia w szpitalu, dostał wrzodów w gardle wielkości fasolki Jaś, nie wiedzą co to mają mu tkanki na biopsję pobrać KOszmar po prostu, a mają synku w wieku naszych pociech i 16latkę Oby to się okazało nic takiego

jak ja nie lubię takich historii! skąd się biorą takie cholerstwa????

[karenina19]

Napisane przez magdawikp

Kareninko a no Iza - dzwonia do mnie o 9 rano z przedszkola, ze ma spuchnieta buzię i płacze bo ja ząbek boli (wczoraj wieczorem coś się działo ale dałam jej nurofen i przeszło) - więc TZ pojechał po nią i do dentysty - rozwiercił ząbka i jest lepiej - trochę jeszcze spuchnięta - ale teraz ma nakazane myc ząbki po kazdym jedzeniu, nie chciał wyrywac bo zbyt słabo się rusza, mamy przyjść jak się bedzie coś działo lub się zacznie mega ruszać
a Grześ już znaczie lepiej - cóż nie wszyscy mają wyrobione nawyki przy dzieciach - choć przyznam, ze strasznie szybko się to rowineło mimo, ze w niedziele była tylko jedna krostka i już poniedziałek i wtorek byłam i ja i niania czujne to jednak
dziś ścieliśmy włosy małemu - ale był awantura u fryzjera - masakra - a mały teraz taki chłopaczek i jaki ma jasne włosy - choc mu się już nie kręca tak jak Izie - szkoda - chłopcy fajnie wygladają z lokami

Buziak dla Izuni

André ma loczki

Napisane przez asioczka

c
Wasze dzieci zawsze spia w dzien?

i cale szczescie, bo inaczej sama nie wiem...

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamuśki
jestem już w domciu

Napisane przez gochaa_p

Mąż mojej koleżanki jest od tygodnia w szpitalu, dostał wrzodów w gardle wielkości fasolki Jaś, nie wiedzą co to mają mu tkanki na biopsję pobrać KOszmar po prostu, a mają synku w wieku naszych pociech i 16latkę Oby to się okazało nic takiego

Ehhh to zycie....

Napisane przez elalank

Moją Olkę też trzeba gonić i ostatnio wieczorami już mam takie skurcze, że zaczęłam się bać, że urodzę wcześniej.
A jeszcze trochę niech posiedzą w brzuchach te nasze brzdące

No pewnie, ze jeszcze troche....



Dzien doberek

maly wstal dzisiaj o tak nieprzyzwoitej godzinie, ze nawet nie bede pisala, bo wstyd sie przyznawac....
Ja wstaje zawsze kolo 7, zeby miec troche czasu dla siebie, ale dzisiaj zdazylam wykapac sie, zjesc, ubrac sie, make-up, poczytac itp. i az zdrzemnelam sie na sofie...obudzilam sie a ksiaze dalej spal...

Na drzemke mimo tego poszedl jak zawsze po 12, jak wstanie to idziemy na plac zabaw...


A tak w ogole to gdzie sa Agusia, DiTu, Domi, Olalicious, Brombi, Zaharia..?

[elalank]

Napisane przez karenina19

maly wstal dzisiaj o tak nieprzyzwoitej godzinie, ze nawet nie bede pisala, bo wstyd sie przyznawac....

A tak w ogole to gdzie sa Agusia, DiTu, Domi, Olalicious, Brombi, Zaharia..?

przyznaj się

opierdzielają się

ale mam stresa przed dentystą ale chyba bardziej, że jak Olka się obudzi to mnie nie będzie tylko kolega z żoną i boję się że będzie płakać

[Maria2008]

asioczka moja też już nie śpi od miesiąca nawet wczoraj spała bo chyba słonce ją umęczyło dziś zobaczymy.

Gocha oby wszystko dobrze było

aniulka fajnie, że już w domciu leż i jeszcze raz leż już nie długo

[karenina19]

Napisane przez elalank

przyznaj się

ale mam stresa przed dentystą ale chyba bardziej, że jak Olka się obudzi to mnie nie będzie tylko kolega z żoną i boję się że będzie płakać

O 9.40 uslyszalam jakies znaki zycia z pokoju malego...


Bedzie dobrze tak jak martwilas sie o przedszkole, a jak tylko znikalas z pola widzenia to Olka ladnie sie bawila. A teraz jeszcze bedzie u siebie w domu

[kachula27]

Napisane przez karenina19

O 9.40 uslyszalam jakies znaki zycia z pokoju malego...


Bedzie dobrze tak jak martwilas sie o przedszkole, a jak tylko znikalas z pola widzenia to Olka ladnie sie bawila. A teraz jeszcze bedzie u siebie w domu

Marzy mi sie taka godzina zeby Mati o takiej wstawal ale gdzie tak codziennie z zegarkiem w reku punkt 7,00 wstaje i drze sie z łozeczka mamaaaaaaaaaaaaaaa a jak udaje ze dalej spie to rzuca we mnie smoczkiem



Dawno sie nie odzywalam ale jestem na biezaco z czytaniem Was,ostatnio mam taki nawał roboty w pracy ze do domu przychodze padnieta i nie mam na nic siły,czasami nawet kompka juz nie odpalam

No i sie pochwale ze moj zbój juz prawie sam chodzi,potrzebuje tylko opuszka zeby czuc ze ktos go trzyma i biega wrecz za jedna reke,juz kilka razy go zagadałam i puscilam to nawet nie zauwazył i sam przeszedł po 3 kroczki

milego dzionka my zaraz lecimy do piaskownicy

[zebra666]

Kachula to super

Piotrek czasem śpi do 9 ale bardzo rzadko. Przeważnie ok. 7-8 wstaje.

Pogoda coś się spsuła

[kachula27]

Napisane przez zebra666

Kachula to super

Piotrek czasem śpi do 9 ale bardzo rzadko. Przeważnie ok. 7-8 wstaje.

Pogoda coś się spsuła

A u nas pogoda piekna wrecz upalnie bo 28 stopni

[zebra666]

U nas pochmurnie jakoś... Zanosiło się a deszcz , ale chyba przeszło... Jutro zapowiadają deszcz, ale może nie sprawdzi się... Za to niedziele zaś ładną Masakra...a potem chyba upały...

Staram się sprzątać, ale nie mam weny... Na jutro chciałąm mieć tlyko odkurzanie i kurze a co grubsze dzisiaj... Ciekawe czy mi się uda

Zezłościłam się na kumpele- umawia się, ze przyjedzie po czym nie ma jej, nie odbiera telefonu jak człowiek cche się zapytać czy będzie czy czekać czy nie, i jeszcze ma oddać kase I dodam, ze jej kiedyś już powiedziałam wprost, że mnie takie coś bardzo wkurza, bo to nie pierwszy raz tak się zachowała... Niby ok i super się gada z nią, a potrafi tak się zachować

[gochaa_p]

Napisane przez kachula27

Marzy mi sie taka godzina zeby Mati o takiej wstawal ale gdzie tak codziennie z zegarkiem w reku punkt 7,00 wstaje i drze sie z łozeczka mamaaaaaaaaaaaaaaa a jak udaje ze dalej spie to rzuca we mnie smoczkiem



Dawno sie nie odzywalam ale jestem na biezaco z czytaniem Was,ostatnio mam taki nawał roboty w pracy ze do domu przychodze padnieta i nie mam na nic siły,czasami nawet kompka juz nie odpalam

No i sie pochwale ze moj zbój juz prawie sam chodzi,potrzebuje tylko opuszka zeby czuc ze ktos go trzyma i biega wrecz za jedna reke,juz kilka razy go zagadałam i puscilam to nawet nie zauwazył i sam przeszedł po 3 kroczki

milego dzionka my zaraz lecimy do piaskownicy

no to rawa dla Matiego

[gochaa_p]

mój mały łobuz wczoraj i dziś

[brombusia]

Cześć moje kochane Mamuśki

Przepraszam, że tak rzadko się odzywam ostatnio, ale dzień zawsze zalatany, a odkąd jestem na lekach antyalergicznych to wieczorem padam jak mucha
A jeszcze muszę wygospodarować sobie czas na ćwiczenia
No i ostatnio odkryłam fajne amerykańskie forum myfitnesspal i siedzę, czytam oglądam zdjęcia i się motywuję
Z kumpelą zrobiłyśmy sobie wyzwanie, takie 30 dniowe i codziennie muszę zdawać jej raport

Madziu , czy ja dobrze czytam, Grzesiaczek ma jasne włoski ?
Pokaż zdjęcie

Cieżaróweczki oszczędzajcie się i byle do porodu
Aniulko cieszę się, że już wróciłaś do domku

Eluś jutro idziemy do sushi baru ze znajomymi

Kareninko dzięki za pamięć

Maria, co do wiszących pieluszek, to ja kupiłam ostatnio pieluchomajtki z babydream w rossmannie i one tak nie wiszą, nawet bez bodziaka

Co tam jeszcze ?
A, w sprawie ubierania dzieci, to jest normalnie masakra co niektóre robią
Ostatnio spotkałam swoją uczennicę, absolwentkę sprzed kilku lat, była z taka 2-3 miesięczną córeczką, oczywiście musiałam zajrzeć do wózka, a tam, o zgrozo, widziałam rękawki kaftanika, na to kurtka, czapka gruba, wystawał kocyk i jeszcze taki jakby śpiworek z wózka
A na dworze jakieś 20 stopni. I pytam ją, dlaczego ją tak naubierała, skoro ciepło na dworze, a ona mi na to że przeziębiona
No się nie dziwię, skoro ją permanentnie przegrzewa

Dzisiaj po pracy, o 10.00 ( ) dotarłam na plac zabaw i rozglądam się za moim dzieckiem, patrzę w piaskownicy bawią się jakieś 2 dziewczynki, podchodzę bliżej i okazuje się, że jedna z tych dziewczynek to mój syn Babcia mu zawiązała chustę na głowię, w taki trójkąt związany z supełkiem i z tyłu wystawały mu te loki plus koszulka na ramiączkach i luźne szorty i z daleka normalnie dziewuszka

Filuś bardzo dużo mówi, szkoda tylko że jakieś 90 % z tego po koreańsku, a ja niestety nie rozumiem tego języka

Kachulka, ani się obejrzysz a będzie biegał
Ja podobno, chodziłam trzymając wstążeczkę, bo się bałam bez podparcia, a sama wstążka wystarczyła, żebym czuła się pewnie

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez gochaa_p

mój mały łobuz wczoraj i dziś

Słodki mały ogrodnik

A jaką ma fajną koszulkę z Zygzakiem

[zebra666]

Piotrek padł o 21 dopiero, a ja psozłam szaleć z sekatorem w ogrodzie

Brombi fajnie Cie widzieć Pochwal się efektami wyzwania

Gochaa ale ma fajowskie buciki Mały ogrodnik nie ma co

[kachula27]

Brombi jak tam Dukan>?ja nialam sie tez znowu wziać ale jakos nie dałam rady