Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[DAnia]

Napisane przez enis84

ja chyba w drugą bo ja w strone Warszawy
wiesz co bo to tak wygląda że ja teraz przez pól roku musze być blisko wrocka a potem do czasu kiedy nie wybudujemy swojego lokum możemy być obojetnie gdzie nawet w delegacji, tyle że jak my teraz wynajmujemy to nie płacimy tak dużo bo właściciel nam nie podnosił opłat od 5 lat także mamy ceny z przed 5 lat i płacimy za wszystko koło 1400 zł a tak to bysmy płacili z 2000-2300 dlatego jak zrezygnujemy z tego mieszkania to z taką opcją że nie wynajmujemy już nic innego we wrocku

To kierunek rzeczywiście przeciwny
Faktycznie macie nad czym myśleć, skoro teraz macie taką korzystną opcję wynajmu i szkoda z tego zrezygnować...

[enis84]

Napisane przez DAnia

To kierunek rzeczywiście przeciwny
Faktycznie macie nad czym myśleć, skoro teraz macie taką korzystną opcję wynajmu i szkoda z tego zrezygnować...

ale z drugiej strony mój Tż jest ciągle w delegacji, praktycznie połowe maja i kwietnia mnie też tutaj nie było a trzeba było płacić za mieszkanie, teraz na lipiec i sierpien chcewyjechac do niego do gorzowa wiec mieszkanie bedzie stało puste a 3000 za dwa miesiace trzeba bedzie zapłacić
a jakbym sie przeniosła do rodziców to bym nic nie płaciła jakbym tam nie mieszkała, a od wrzesnia tylko byśmy płacicli za rachunki i zimą wchodziłby jeszcze opał
także to mieszanie jest takie troche zbędne
dlatego nie wiemy co robić bo kasy nie mamy a wydawac kase w błoto to też bez sensu
a z tego co mi mób brat mówił to oni by chetnie weszli na nasze miejsce, bo teraz tez mieszkają we wrocku a mają mieszkanie mniejsza a wiecej za nie płacą niż my
także mieszkanie zawsze by pozostało w rodzinie a wczesnie brat mieszkał tutaj z nami wiec wlasciciel by sie tylko cieszył że nie musi szukać lokatorów

[DAnia]

A ja właśnie zaszalałam i zrobiłam sobie pedicure. Sama Chyba ostatni raz mi się to udało, bo zmęczyłam się strasznie Ale paznokcie pomalowane, mogę wreszcie wyskoczyć w sandałkach

[Myysiaaa]

Napisane przez madzik2221

podobno corki do tatusiow sie upodabniaja a synowie do mamus,jakby tak bylo to problem z glowy



wiesz u ciebie jest troszke inaczej.rodzice sa chyba mniej natretni albo i wcale a poza tym sytuacja tez troszke inna,bo ja gdybym sie decydowala na budowe mieszkania w pl to najpierw musialabym otowrzyc jakas wlasna dzialalnosc(myslimy o restauracji,albo domu weslenym) a potem zaczac budowe bo tak nie mamy po co wracac ani pracy oboje tam nie mamy ani nic.a siedziec u rodzicow na garnuszku to juz zupelnie nie moja bajka kolejna kwestia jest taka ze zeby cos otworzyc trzeba miec dobre miejsce i kupe kasy a narazie nie mamy nic.bo teraz to wesele,chrzciny itp. takze jeszcze sobie troszke poczekamy



jak gardelko?

nadal boli kupilam juz tabletki i taki psikac zobaczymy czy pomoze no i jeszcze ten paskudny katar

dzieki ze pytasz

[DAnia]

Napisane przez enis84

ale z drugiej strony mój Tż jest ciągle w delegacji, praktycznie połowe maja i kwietnia mnie też tutaj nie było a trzeba było płacić za mieszkanie, teraz na lipiec i sierpien chcewyjechac do niego do gorzowa wiec mieszkanie bedzie stało puste a 3000 za dwa miesiace trzeba bedzie zapłacić
a jakbym sie przeniosła do rodziców to bym nic nie płaciła jakbym tam nie mieszkała, a od wrzesnia tylko byśmy płacicli za rachunki i zimą wchodziłby jeszcze opał
także to mieszanie jest takie troche zbędne
dlatego nie wiemy co robić bo kasy nie mamy a wydawac kase w błoto to też bez sensu
a z tego co mi mób brat mówił to oni by chetnie weszli na nasze miejsce, bo teraz tez mieszkają we wrocku a mają mieszkanie mniejsza a wiecej za nie płacą niż my
także mieszkanie zawsze by pozostało w rodzinie a wczesnie brat mieszkał tutaj z nami wiec wlasciel by sie tylko cieszył że nie musi szukać lokatorów

Czyli argumenty macie mocne w obie strony Tak jak już pisałam - macie nad czym myśleć...
Mi osobiście zawsze wynajmowanie wydawało się bez sensu, bo liczyłam, że za te pieniądze to już spłacę ratę kredytu za własne mieszkanie. Tyle, że jeszcze trzeba ten kredyt dostać, a jeszcze doliczyć, że np. we wrocku ceny mieszkań są mniej więcej dwa razy wyższe niż u mnie.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez Myysiaaa

nadal boli kupilam juz tabletki i taki psikac zobaczymy czy pomoze no i jeszcze ten paskudny katar

To kuruj się Kochana szybciutko
A może płukanie wodą z solą i z wodą utlenioną? Paskudne w smaku ale skuteczne...
Oby Oli się nie zaraziła!

[mokra6]

Mam chwilę,bo Lilcia śpi, siostra poszła do kolegi, a ja gotuję gulasz. Tak wogóle to jem wszystko jak popadnie, nawet kapuśniaka w sobote wcinałam i truskawki, i wsio oki I odkąd jem wszystko-tak Lilia robi kupkę codziennie rano, a wczesniej nawet co 4 dni!

Teraz jak tak ciepło to my cały czas na dworze jestesmy,w domu tylko karmimy się. Dziś np. pieliłam warzywo i malowałam sztachety, byłam na spacerku, a jak córcia wstanie to idziemy do cioci.

[madzik2221]

Napisane przez Myysiaaa

nadal boli kupilam juz tabletki i taki psikac zobaczymy czy pomoze no i jeszcze ten paskudny katar

dzieki ze pytasz

no to moze ci pomoga te leki-oby

Napisane przez mokra6

Mam chwilę,bo Lilcia śpi, siostra poszła do kolegi, a ja gotuję gulasz. Tak wogóle to jem wszystko jak popadnie, nawet kapuśniaka w sobote wcinałam i truskawki, i wsio oki I odkąd jem wszystko-tak Lilia robi kupkę codziennie rano, a wczesniej nawet co 4 dni!

Teraz jak tak ciepło to my cały czas na dworze jestesmy,w domu tylko karmimy się. Dziś np. pieliłam warzywo i malowałam sztachety, byłam na spacerku, a jak córcia wstanie to idziemy do cioci.

ja tez stwierdzilam ze bede jesc wszystko bo pozniej to dziecko nic mi nie zje.ostatnio jadlam kurczaka smazonego,codziennie jem lody a biala czekolada,pizze juz pare razy.ma czasem problemy z kupka ale takie lajtowe,robi codziennie po pare wiec nie bede narazie zwalniala.tylko oszczedze mu wzdyamjacych i pestkowych zeby sie bardzo nie meczyl

[asiago]

Hej laski

Napisane przez kasiek64

Ja tak, żeby rodzić w zimie wychodzi większe prawdopodobieństwo na chłopca.
Zauważyłam taką tendencję że dziewczynki rodzą się częściej w lecie a chłopcy na zimę więc będziemy sprawdzać teorie w praktyce. No chyba że tz będzie chciał kolejną dziewuszkę

Ja w lutym urodziłam córkę I tak jak tam ktoś pisał nie było zbyt wygodne chodzić z takim dużym brzuchem zimą, kurtki się nie dopinały trzeba było więcej spodni ciążowych, a teraz to można kieckę zarzucić i jest ok Po za tym jak odbieraliśmy Julkę ze szpitala to była niezła śnieżyca, a potem długo zanim na spacer wyszłyśmy. A latem kiedy były najgorsze upały ciągłe wymioty, mdłości, zasłabnięcia, jak niektóre z was pamiętają początki ciąży nie zawsze są łatwe i przyjemne


Ja byłam dzisiaj na ktg, wylazły 3 mocne skurcze, które sama czułam i brzuch mi się w tym czasie napinał, chyba teraz już będę potrafiła rozróżnić skurcz od samego napinania Maluchy tak szalały że co chwila ginęło tętno, chyba mała przytulała się do braciszka a ten ją wypychał na swoje miejsce, tak to wyglądało

No i najważniejsze są już nasze truskawki, więc sobie kupiłam 2kg i wcinam mniam, uwielbiam truskawki

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Madzik jakbym już nie wchodziła na wizaż, to życzę szybkiej i miłej podróży

[justa878]

Mamusie a ja zadam takie trochę abstrakcyjne pytanie (pewnie głupie ): Jak chodzicie na spacery z Waszymi pociechami z gondolami, to kładziecie je bezpośrednio na tym materacyku z gondoli, czy na tetrze, czy może na jakimś kocyku???
Wiem, że głupie pytanie, ale zrezygnowałam z kupowania pościeli i nie wiem, co dalej

[madzik2221]

Napisane przez asiago

Hej laski
Ja w lutym urodziłam córkę I tak jak tam ktoś pisał nie było zbyt wygodne chodzić z takim dużym brzuchem zimą, kurtki się nie dopinały trzeba było więcej spodni ciążowych, a teraz to można kieckę zarzucić i jest ok Po za tym jak odbieraliśmy Julkę ze szpitala to była niezła śnieżyca, a potem długo zanim na spacer wyszłyśmy. A latem kiedy były najgorsze upały ciągłe wymioty, mdłości, zasłabnięcia, jak niektóre z was pamiętają początki ciąży nie zawsze są łatwe i przyjemne


Ja byłam dzisiaj na ktg, wylazły 3 mocne skurcze, które sama czułam i brzuch mi się w tym czasie napinał, chyba teraz już będę potrafiła rozróżnić skurcz od samego napinania Maluchy tak szalały że co chwila ginęło tętno, chyba mała przytulała się do braciszka a ten ją wypychał na swoje miejsce, tak to wyglądało

No i najważniejsze są już nasze truskawki, więc sobie kupiłam 2kg i wcinam mniam, uwielbiam truskawki

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Madzik jakbym już nie wchodziła na wizaż, to życzę szybkiej i miłej podróży

a nie dziekuje

Napisane przez justa878

Mamusie a ja zadam takie trochę abstrakcyjne pytanie (pewnie głupie ): Jak chodzicie na spacery z Waszymi pociechami z gondolami, to kładziecie je bezpośrednio na tym materacyku z gondoli, czy na tetrze, czy może na jakimś kocyku???
Wiem, że głupie pytanie, ale zrezygnowałam z kupowania pościeli i nie wiem, co dalej

ja mam posciel i jest zupelnie zbedna bo na spod sie nic juz nie kladzie,ja tylko Michalka przyktywam kocykiem jak juz

[enis84]

Napisane przez DAnia

Czyli argumenty macie mocne w obie strony Tak jak już pisałam - macie nad czym myśleć...
Mi osobiście zawsze wynajmowanie wydawało się bez sensu, bo liczyłam, że za te pieniądze to już spłacę ratę kredytu za własne mieszkanie. Tyle, że jeszcze trzeba ten kredyt dostać, a jeszcze doliczyć, że np. we wrocku ceny mieszkań są mniej więcej dwa razy wyższe niż u mnie.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------


To kuruj się Kochana szybciutko
A może płukanie wodą z solą i z wodą utlenioną? Paskudne w smaku ale skuteczne...
Oby Oli się nie zaraziła!

no ja też jestem zdania że wynajmowanie jest bez sesnu bo płacisz komuś a tak to bym już płaciła za swoje ale właśnie jak się nie ma to trzeba wziac kredyt a to skomplikowana spawa bo my potrzebujemy duży kredyt i nie wiem czy wogóle taki uda nam się dostać, dlatego Tż musi w przeciągu tygodnia iść do banku się dowiedzieć ile możemy dostać

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez justa878

Mamusie a ja zadam takie trochę abstrakcyjne pytanie (pewnie głupie ): Jak chodzicie na spacery z Waszymi pociechami z gondolami, to kładziecie je bezpośrednio na tym materacyku z gondoli, czy na tetrze, czy może na jakimś kocyku???
Wiem, że głupie pytanie, ale zrezygnowałam z kupowania pościeli i nie wiem, co dalej

ja kupiłam flanelową pieluszkę i położyłąm ją na materycyk

[stokrotka_to_ja]

upolowałam sobie kolczyki
http://www.decobazaar.com/produkt-ko...c-3273773.html


a te mam w planach
http://www.decobazaar.com/produkt-ko...o-3260431.html

i maskotkę dla młodej

http://www.decobazaar.com/produkt-tu...o-3246386.html

[madzik2221]

Napisane przez stokrotka_to_ja

upolowałam sobie kolczyki
http://www.decobazaar.com/produkt-ko...c-3273773.html


a te mam w planach
http://www.decobazaar.com/produkt-ko...o-3260431.html

i maskotkę dla młodej

http://www.decobazaar.com/produkt-tu...o-3246386.html

ta kolczyki strasznie pysznie wygladaja

a ta maskotka smieszna ,ale ma cos w sobie

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez madzik2221

ta kolczyki strasznie pysznie wygladaja

a ta maskotka smieszna ,ale ma cos w sobie

lubię takie nienormalne zabawki

a kolczyki to w sumie jedyna bizuteria jaką noszę (poza obrączką i pierscionkiem zaręczynowym) i tez lubię takie inne

[madzik2221]

Napisane przez stokrotka_to_ja

lubię takie nienormalne zabawki

a kolczyki to w sumie jedyna bizuteria jaką noszę (poza obrączką i pierscionkiem zaręczynowym) i tez lubię takie inne

jednym slowem jestes oryginalna

cos bym zjadla ale nie wiem co

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez madzik2221

jednym slowem jestes oryginalna

cos bym zjadla ale nie wiem co

jestem dziwak


ja wiem co bym zjadła....placuszki z jabłkami i rabarbarem
albo naleśnika z nutellą i wisniami....
albo kilo czeresni....


oo...albo hamburgera

[madzik2221]

Napisane przez stokrotka_to_ja

jestem dziwak


ja wiem co bym zjadła....placuszki z jabłkami i rabarbarem
albo naleśnika z nutellą i wisniami....
albo kilo czeresni....


oo...albo hamburgera

super narobilas mi smaka tylko a ja nic z tego nie moge.za kare

[enis84]

Napisane przez stokrotka_to_ja

jestem dziwak


ja wiem co bym zjadła....placuszki z jabłkami i rabarbarem
albo naleśnika z nutellą i wisniami....
albo kilo czeresni....


oo...albo hamburgera

też bym coś zjadła
ide zaraz pod prysznic,
tylko czekam aż Franek zaśnie bo nie spał popołudniu i teraz płacze że jest zmęczony i nie umie zasnąć
dałam mu dzisiaj jabłuszko do rączki zeby sobie zjadł to na początku było oki a po chwili tak mu zasmakowało że za dużo ugryzł nie umiał sobie poradzić i wszystko zwymiotował
mam wrażenie że on nigdy nie nauczy się gryźć

stokrotka kolczyki fajne ale raczej ja bym takich nie założyła, bo wogóle nie nosze kolczyków jakoś mi nie podchodzą
a maskotka strasznie mi sie podoba

[myha82]

Stokrotko za✂✂✂iaszcze są te kolczyki
Widzę, ze nie tylko ja mam smaki. Ja bym w sumie zjadła: naleśniki, kebaba, frytki i cos może czekoladowego, ale nie jestem pewna
Justa dobrze, ze zadajesz takie pytania bo ja tez mam mnóstwo wątpliwosci

[Myysiaaa]

Oj tez mam na cos smaka a konkretnie to frytaski ale nie chce sie robic
zrobie dzis na kolacyjke salatke z pomidora ogorka rzodkiewki itp... mniam tez dobre bedzie
Oli dostala dzis na dzien dziecka butelke z aventu od cioci, super a druga w pt jej przyjdzie tylko ciut inna bo treningowa

[enis84]

Napisane przez Myysiaaa

Oj tez mam na cos smaka a konkretnie to frytaski ale nie chce sie robic
zrobie dzis na kolacyjke salatke z pomidora ogorka rzodkiewki itp... mniam tez dobre bedzie
Oli dostala dzis na dzien dziecka butelke z aventu od cioci, super a druga w pt jej przyjdzie tylko ciut inna bo treningowa

ja miałam wczoraj taką sałatke tylko że jeszcze z fetą
może dziś sobie też taką zrobie ale bez rzodkiewki bo już chyba nie mam

ja musze kupić Frankowi jakis kubek niekapek bo z tego TT nie chce pić muszę kupić jakis bardziej miękki

[Myysiaaa]

Napisane przez enis84

ja miałam wczoraj taką sałatke tylko że jeszcze z fetą
może dziś sobie też taką zrobie ale bez rzodkiewki bo już chyba nie mam

ja musze kupić Frankowi jakis kubek niekapek bo z tego TT nie chce pić muszę kupić jakis bardziej miękki

ja fety nie mam niestety ale jak kupie to zrobie dobry pomysł a teraz pokroje w kostke ser zolty i tez bedzie dobre
moze kukurydze otworze i tez wrzuce

ja kupilam malej na all z aventu butelke treningowa co ma smoczek i wymienna wkladke z dziubkiem jak kubek niekapek jak mi przyjdzie dam znac czy warto

[enis84]

Napisane przez Myysiaaa

ja fety nie mam niestety ale jak kupie to zrobie dobry pomysł a teraz pokroje w kostke ser zolty i tez bedzie dobre
moze kukurydze otworze i tez wrzuce

ja kupilam malej na all z aventu butelke treningowa co ma smoczek i wymienna wkladke z dziubkiem jak kubek niekapek jak mi przyjdzie dam znac czy warto

to daj znać bo chodzi mi o to żeby nie był aż taki twardyten dziubek bo Franek jakoś nie umie przez niego pić, od razu płacze i musiałabym mu kupic jakiś bardziej miekki a te kubki są starsznie drogie

a co do gardła to ja polecam wode utlenioną, jak ktoś tak wczesniej pisał, ochydne w smaku ale szybko odczuwa się ulge, jednak też odczuwa się ją na chwile dlatego trzeba zrobić kilka razy ale warto bo pomaga

[Myysiaaa]

Napisane przez enis84

to daj znać bo chodzi mi o to żeby nie był aż taki twardyten dziubek bo Franek jakoś nie umie przez niego pić, od razu płacze i musiałabym mu kupic jakiś bardziej miekki a te kubki są starsznie drogie

a co do gardła to ja polecam wode utlenioną, jak ktoś tak wczesniej pisał, ochydne w smaku ale szybko odczuwa się ulge, jednak też odczuwa się ją na chwile dlatego trzeba zrobić kilka razy ale warto bo pomaga

napisze ci jak wrazenia wiem ze te kubki sa drogie dlatego lepiej kupic jakies sprawdzony po co p0o darmo kase wywalac w bloto

zaraz poszperam ale chyba wody utlenionej nie mam a boli mnie okropnie i ten katar daje w kosc cos czuje ze nocka bedzie koszmrana

[enis84]

Napisane przez Myysiaaa

napisze ci jak wrazenia wiem ze te kubki sa drogie dlatego lepiej kupic jakies sprawdzony po co p0o darmo kase wywalac w bloto

zaraz poszperam ale chyba wody utlenionej nie mam a boli mnie okropnie i ten katar daje w kosc cos czuje ze nocka bedzie koszmrana

no wiem dlatego chciałam kupić coś sprawdzonego

współczuje gardła i kataru, żeby tylko Oli się nie zaraziła

[justa878]

Napisane przez myha82

Justa dobrze, ze zadajesz takie pytania bo ja tez mam mnóstwo wątpliwosci

Czasami nasuwają mi się takie głupie pytania, że aż strach je tutaj pisać

No i po wizycie ... Mój gwiazdor waży prawie 1700 dzisiejsza data porodu to 13 lipiec ciekawe, czy w piątek wypada

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez justa878

Czasami nasuwają mi się takie głupie pytania, że aż strach je tutaj pisać

No i po wizycie ... Mój gwiazdor waży prawie 1700 dzisiejsza data porodu to 13 lipiec ciekawe, czy w piątek wypada

Spory ten twój gwiazdor

a 13 lipiec wypada w srode

[justa878]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Spory ten twój gwiazdor

a 13 lipiec wypada w srode

co za pech... My bardzo lubimy 13 w piątek, z resztą 13 lutego w piątek mój Tż mi się oświadczył, co by nie było w Walentynki

[DAnia]

Napisane przez stokrotka_to_ja

upolowałam sobie kolczyki
http://www.decobazaar.com/produkt-ko...c-3273773.html


a te mam w planach
http://www.decobazaar.com/produkt-ko...o-3260431.html

i maskotkę dla młodej

http://www.decobazaar.com/produkt-tu...o-3246386.html

Kolczyki fajne, a maskotka rewelacyjna
Ja lubię kolczyki, ale noszę takie klasyczne... Mam kilka par takich ciekawszych od siostry - ona czasem robi, ale jakoś rzadko je noszę...

Napisane przez justa878

Czasami nasuwają mi się takie głupie pytania, że aż strach je tutaj pisać

No i po wizycie ... Mój gwiazdor waży prawie 1700 dzisiejsza data porodu to 13 lipiec ciekawe, czy w piątek wypada

Pytaj, pytaj, to może i my skorzystamy, tak jak Myha już pisała
Oo, to dużo waży Ciekawe ile moja będzie za tydzień - w 29tc

Kurcze, pisałyście o jedzeniu i teraz będę kombinować, co by tu jeszcze zjeść

[justa878]

Napisane przez DAnia

Kurcze, pisałyście o jedzeniu i teraz będę kombinować, co by tu jeszcze zjeść

Ja też właśnie mam ochotę na coś przez dziewczyny