Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[certina4]

cześć

Bezaczku dalej trzymam kciuki

acelinko no i dobrze, że sie nie przejmujesz, przecież to tylko konkurs, dla dzieciaków dobra zabawa i to jest najważniejsze

[metkaa]

witam,
ale dzis chlodne powietrze,

acelinko super ze wystepy sie udaly a to ze dzieci sie pomylily to pikus

ultraradiola fajnie, ze przeprowadzka dobiega konca,

co do wulkanu to moj brat w poniedzialek polecial do siebie a juz we wtorek jego tesciowa do polski nie przyleciala, moi rodzice tez za 2 tyg maja do brata leciec ciekawe czy juz bedzie mozna, w tamtym roku tez prze wulkan kuzynka nie doleciala na moje wesele,

[sjoanna]

Napisane przez bezaczek7

dziękuję, proszę o jeszcze, wylatujemy dopiero pojutrze

Moze sie przejasni z ta chmura i wam nie pokrzyzuje planow. A dokad lecicie? Bo Polnoc i Berlin zamkniete.

ja bym chyba wolała mieć to już z głowy, ale z drugiej strony można coś jeszcze powtórzyć.
takie spotkanie może być ciekawe opowiedz potem coś trochę.

Pewnie ze wolalabym juz byc po.
Ale to tylko rozmowa, na podstawie zdjecia.

Napisane przez acelinka

to ja nadal trzymam kciuki

Kochane dziekuję bardzo za wszystkie kciuki te moje dzieciaczki żadnego miejsca nie zdobyły, nie ma się co dziwić bo konkurencja była ogromna, bo były nie tylko zespoły z przedszkoli ale też np. młodsze zespoły ze szkół tańca. Jak dla mnie najważniejsze było żeby się pokazały, ale wiem że dyrektorki będa niepocieszone

Dzieki za kciuki.
Powinni zrobic osobna kategorie dla szkol tanca.

Napisane przez ultraradiola

a ja przeprowadzki ciąg dalszy zostały tylko meble z dużego pokoju do przewiezienia , pralka i 5 średnich kartonów Jak strasznie bym juz chciała mieć to za sobą. Gdyby nie pomoc mojej mamy to do dzisiaj bym spędzała czas nad pakowaniem.

Ja bede miala blisko. Za sciane.

Napisane przez metkaa

co do wulkanu to moj brat w poniedzialek polecial do siebie a juz we wtorek jego tesciowa do polski nie przyleciala, moi rodzice tez za 2 tyg maja do brata leciec ciekawe czy juz bedzie mozna, w tamtym roku tez prze wulkan kuzynka nie doleciala na moje wesele,

A to pech.


Co do mojego remontu to na razie znow cisza na schodach. Moze tak jak wczoraj robotnik przyjdzie po poludniu, poskrobie i przed 5 skonczy robote.
A jak pierwszy dzien minal to taka bylam zadowolona - tyle zrobili ze pomyslalam ze w tydzien sie uwina.

[dziewczyneczka89]

czesc dziewczynki

nie chce mi sie cytowac Was , bo za bardzo czasu nie mam...

niedawno wrocilam z pogrzebuu chłopaka , ktory sie powiesil ;/ nie lubie pogrzebow i to bardzo . To byl chlopak mojej znajomej i brat kolezanki ze szkoly. chlopak 25 lat mial.masakra

[asiulek1705]

Napisane przez acelinka

Wiem ze oklepane, ale jednak dziwnie ze ta nigdy nie byłam Kiedyś się wybierzemy, na pewno Z gór to my raczej Wisła, Ustroń i te okolice, bo jest bliziutko
Dziękuję

Dlatego ja chyba od razu po magisterce zrobie jakąś podyplomówke, bo mam dwa powody: 1. to właśnie że jak zrobie przerwe to mi się nie będzie już chciało a 2. to taki, że jeżeli chce pracować w zawodzie to prędzej czy później będe musiała jakąś podyplomówke zrobić, a do 25 roku życia chociaż mam rente jeżeli się ucze, to trzeba korzystać

Zakopane nie ucieknie zdążysz je jeszcze odwiedzić Co do podyplomówki to masz rację, ja zrobiłam przerwę (bo poszłam na staż, później nie dałam rady bo slub, bo kasa, a następnie znalazłam pracę i nie było konieczności) i teraz mi się wcale nie chce (przyjdzie dzidzi to ani tyle nie będzie się chciało).
Wczoraj nie miałam kiedy do Was zaglądnąć, po pracy byłam skonana, upał był straszny, zrobiłam obiad a jak wrócił TŻ to wybralismy się na zakupy po prezent imieninowy dla mnie, jak wrócilismy to nie miałam już siły na nic
A dzisiaj to mi dzień strasznie zleciał, musiałam zostać dłużej w pracy, ale nadgodziny mi się przydadzą. W piatek rano muszę pójść na badania, będą jak znalazł

[agawoo]

Napisane przez dziewczyneczka89

czesc dziewczynki

nie chce mi sie cytowac Was , bo za bardzo czasu nie mam...

niedawno wrocilam z pogrzebuu chłopaka , ktory sie powiesil ;/ nie lubie pogrzebow i to bardzo . To byl chlopak mojej znajomej i brat kolezanki ze szkoly. chlopak 25 lat mial.masakra

Przykre to bardzo

Napisane przez asiulek1705

Zakopane nie ucieknie zdążysz je jeszcze odwiedzić Co do podyplomówki to masz rację, ja zrobiłam przerwę (bo poszłam na staż, później nie dałam rady bo slub, bo kasa, a następnie znalazłam pracę i nie było konieczności) i teraz mi się wcale nie chce (przyjdzie dzidzi to ani tyle nie będzie się chciało).
Wczoraj nie miałam kiedy do Was zaglądnąć, po pracy byłam skonana, upał był straszny, zrobiłam obiad a jak wrócił TŻ to wybralismy się na zakupy po prezent imieninowy dla mnie, jak wrócilismy to nie miałam już siły na nic
A dzisiaj to mi dzień strasznie zleciał, musiałam zostać dłużej w pracy, ale nadgodziny mi się przydadzą. W piatek rano muszę pójść na badania, będą jak znalazł

Asiulek, bo ty chyba wczoraj miałaś imieniny!!
Wszystkiego najlepszego Spełnienia marzeń

Dziewczyny, zagońcie mnie do prasowania, od wczoraj się zbieram Wczoraj tak mnie to zabieranie się zmęczyło że usnęłam Prosiłam, żeby się samo wyprasowało, ale nie chce

[asiulek1705]

Napisane przez agawoo

Asiulek, bo ty chyba wczoraj miałaś imieniny!!
Wszystkiego najlepszego Spełnienia marzeń

Dziewczyny, zagońcie mnie do prasowania, od wczoraj się zbieram Wczoraj tak mnie to zabieranie się zmęczyło że usnęłam Prosiłam, żeby się samo wyprasowało, ale nie chce

yhmm wczoraj Dziekuję Kochana!
Marsz do prasowania

[certina4]

asiulku ja też Ci składam spóźnione życzenia : Wszystkiego dobrego

[bezaczek7]

Napisane przez acelinka

to ja nadal trzymam kciuki

bezaczku i jak sytuacja z lotem? Bo słyszałam rano w radio że już dwa lotniska zamknęli w niemczech i trzecie mają zamknąć

Kochane dziekuję bardzo za wszystkie kciuki te moje dzieciaczki żadnego miejsca nie zdobyły, nie ma się co dziwić bo konkurencja była ogromna, bo były nie tylko zespoły z przedszkoli ale też np. młodsze zespoły ze szkół tańca. Jak dla mnie najważniejsze było żeby się pokazały, ale wiem że dyrektorki będa niepocieszone

nie wiem jak z lotem, chyba lecimy najwyżej będziemy koczować na lotnisku poproszę o dalsze kciuki

Napisane przez ultraradiola

hej

Bezaczku to trzymamy kciuki za wylot

a ja przeprowadzki ciąg dalszy

dziękuję, poproszę o jeszcze to dobrze, że idzie sprawnie przeprowadzka.

Napisane przez certina4

cześć

Bezaczku dalej trzymam kciuki

dziękuję, poproszę o jeszcze

Napisane przez dziewczyneczka89

czesc dziewczynki

nie chce mi sie cytowac Was , bo za bardzo czasu nie mam...

smutne. ja też nie lubię

Napisane przez asiulek1705

A dzisiaj to mi dzień strasznie zleciał, musiałam zostać dłużej w pracy, ale nadgodziny mi się przydadzą. W piatek rano muszę pójść na badania, będą jak znalazł

a no widzisz, ja niedobra wszystkiego dobrego
sjoanna kolonia
byłam dziś u mamy, zaniosłam już bukiecik, bo jutro nas nie ma.
dziewczyny dalej proszę o kciuki, bo nie podoba mi się ta sytuacja. no bo ta chmura-niby nie ma, a jest, ale nie ma... no i nie wiadomo co w końcu. a powrót ostatniego maja, więc dużo czasu na różne przypadki
aha, no i wiecie, jak wrócę, to chcę mieć duuuuuuuuuużo nadrabiania, a najchętniej już nowy wątek albo nie, bo będę zaś musiała pisać na kartce co komu mam odpisać, a tak się da cytowanie i już podsumowując: pisać, dziewczyny, pisać!
do przeczytania za tydzień

[agawoo]

Napisane przez bezaczek7

nie wiem jak z lotem, chyba lecimy najwyżej będziemy koczować na lotnisku poproszę o dalsze kciuki

dziękuję, poproszę o jeszcze to dobrze, że idzie sprawnie przeprowadzka.

dziękuję, poproszę o jeszcze

smutne. ja też nie lubię

a no widzisz, ja niedobra wszystkiego dobrego
sjoanna kolonia
byłam dziś u mamy, zaniosłam już bukiecik, bo jutro nas nie ma.
dziewczyny dalej proszę o kciuki, bo nie podoba mi się ta sytuacja. no bo ta chmura-niby nie ma, a jest, ale nie ma... no i nie wiadomo co w końcu. a powrót ostatniego maja, więc dużo czasu na różne przypadki
aha, no i wiecie, jak wrócę, to chcę mieć duuuuuuuuuużo nadrabiania, a najchętniej już nowy wątek albo nie, bo będę zaś musiała pisać na kartce co komu mam odpisać, a tak się da cytowanie i już podsumowując: pisać, dziewczyny, pisać!
do przeczytania za tydzień

Bezaczku, trzymam kciuki za szczęśliwą i bezproblemową podróż

A ja nie zrobiłam tego prasowania, tylko pranie I stwierdziłam, że jutro będę prasować, bo dołączę dotego to, co na jutro wyschnie

[dziewczyneczka89]

asiulek :wszystkiego najkepszego tez spoznione, ale szczere

[ultraradiola]

Cześć dziewczyny

dziś juz czwartek jutro jeszcze tylko raz wstać i znowu weekend tym razem mam wolne od szkoły wiec luzik ale następy to juz masakra tyle zaliczeń same terminy "zerowe" ale obowiązkowe

to ja tez Asiulek wszystkiego co najlepsze spóźnione ale szczere

[acelinka]

hejo kochane

na początku wszystkim mamusiom wszystkiego najlepszego

ultra - widzę, że w przyszlym tygodniu wizyta superancko

dziewczyneczka, strasznie to smutne tż niedawno był na pogrzebie kolegi z liceum ... rzucił się pod pociąg

agawo, to jak poprasujesz to daj znać podrzuce Ci też moje prasowanie

Ja wstałam przed chwilką i już czuje głoda a nic nie moge zjeść bo ide na badanie krzywej cukrowej ... eh to badanie to jakieś katusze żeby ciężarnej kazać bez śniadania wychodzic z domu i jeszcze musze tam potem siedzieć 2 godziny

u mnie dziś chyba znowu będzie upał wczoraj było chłodniej, przyjemnie a dzisiaj znów skwareczki

[ultraradiola]

Napisane przez acelinka

ultra - widzę, że w przyszlym tygodniu wizyta superancko

i nawet nie wiesz jak się juz doczekać nie mogę. Na razie idę prywatnie bo z NFZ najbliższa wizyta dopiero 24.06 a ja bym nie wytrzymała tak długo.

Napisane przez acelinka

Ja wstałam przed chwilką i już czuje głoda a nic nie moge zjeść bo ide na badanie krzywej cukrowej ... eh to badanie to jakieś katusze żeby ciężarnej kazać bez śniadania wychodzic z domu i jeszcze musze tam potem siedzieć 2 godziny

to jest to badanie co trzeba 3 razy krew pobrać jednego dnia ?? Jeśli tak to właśnie takich badan najbardziej się boje. Jakbyście mnie widziały jaka szlam wystraszona na betę hcg . Pobieranie krwi to zdecydowanie dla mnie najgorsza czynność na świecie

[acelinka]

Napisane przez ultraradiola

i nawet nie wiesz jak się juz doczekać nie mogę. Na razie idę prywatnie bo z NFZ najbliższa wizyta dopiero 24.06 a ja bym nie wytrzymała tak długo.

to jest to badanie co trzeba 3 razy krew pobrać jednego dnia ?? Jeśli tak to właśnie takich badan najbardziej się boje. Jakbyście mnie widziały jaka szlam wystraszona na betę hcg . Pobieranie krwi to zdecydowanie dla mnie najgorsza czynność na świecie

tak właśnie o tym badaniu. Ja się pobierania krwi nie boje, tylko jestem już głodna a co będzie zanim tam dojde a potem tam jeszcze tyle czasu siedzieć i do tego ta gluzkoza podobno jest ochydna

[metkaa]

czesc

dokladnie rok temu dowiedzialam sie ze bede mamuska, jakie ta piekne

ultraradiola ja cala ciaze chodzilam prywatnie, pobierania krwi tez sie boje ale nie bylo tak zle tylko ta glukoza okropna tzn bardzo slodka a jak sie na glodniaka takie cos wypije to wiecie jak moze byc, ja myslalam ze zwymiotuje

[certina4]

cześć,
ale mi się dzisiaj nie chce nic robić

jadę na działkę chyba trochę się poopalać bo kolorystycznie przypominam sufit

bezaczku życzę Wam fajnych wakacji i mam nadzieję, że z lotem wszystko będzie ok

a moja karteczka do mamy jeszcze nie doszła... a do teściowej nie zamierzam dzwonić, dzwoniłam w poniedziałek bo miała imieniny i zastanawiam się czego znowu innego mialabym jej życzyć

[sjoanna]

U mnie nareszcie remont - tak wala ze az dudni mi w uszach.

Ja dzwonilam do domku ale zapomnialam ze dzisiaj w Jedrzejowie targ jest i rodzice poszli na zakupy.
Musze zadzwonic pozniej.

Poza tym juz sie przebralam do cwiczen - cwicze z Jillian Michaels.
Mysle tez o zumbie - musze poszukac w necie. Coby przed wyjsciem na plaze jakos wygladac.
Ale chyba do niedzieli nie da rady bo mamy w planach pierwsze plazowanie - zobaczymy czy sie pogoda nie zepsuje.

No a potem ide sie pouczyc bo dzisiaj zalegly ustny z wloskiego.
Tak goraco ze az mi sie nic nie chce.

[agawoo]

Napisane przez acelinka

agawo, to jak poprasujesz to daj znać podrzuce Ci też moje prasowanie

Ja wstałam przed chwilką i już czuje głoda a nic nie moge zjeść bo ide na badanie krzywej cukrowej ... eh to badanie to jakieś katusze żeby ciężarnej kazać bez śniadania wychodzic z domu i jeszcze musze tam potem siedzieć 2 godziny

Acelinka, ja wlasnie myślałam, że któraś z Was sie zaoferuje wziąć to moje prasowanie

A badania wspołczuję, ja nie nawidzę bez jedzenia z domu wychodzić (albo przynajmniej bez kawy) bo zaraz robi mi się niedobrze i słabo Dlatego nie nawidzę badań krwi (kłuć, niech mnie kłują - bo mam żyły pod samą skórą i nic mnie nie boli, ani sie nie boję) ale to cud, że ja tam jeszcze nigdy nie zemdlalam z głodu ..
Jak sobie pomyślę, że w ciąży trzeba tak często chodzić, to już mi słabo na samą myśl ...

[acelinka]

agawoo, ja na zwykłe badania krwi chodziłam normalnie, nie naczczo

metka, właśnie wypiłam to i potem mnie mdliło, ale ogólnie nie było tak strasznie jak myślałam
jej, to już rok, jak to szybko leci niedawno Nam pisałaś na forum, że zostaniesz mamą

sjoanna, super że remont ruszył

ja dla mamusiek kupiłam po winie, czekoladzie i kwiatku teraz czekam na tż aż wróci z pracy

kupiłam sobie buciki w ramach prezentu na dzień mamy i wcinam truskawki

[dziewczyneczka89]

Napisane przez acelinka

dziewczyneczka, strasznie to smutne tż niedawno był na pogrzebie kolegi z liceum ... rzucił się pod pociąg

masakra trzeba być egoistą , żeby cos takiego robic. Z jednej strony bardzo odwaznym , a z drugiej słabym. On mial kochajaca dziewczyne, ale widocznie on jej nie kochal az tak bardzo. W dzien samobójstwa zdążył zabić człowieka samochodem ...

[sjoanna]

Dziewczyneczka moze dlatego sie zabil?

Jestem juz po egzaminie. Nie bylo zle. Tylko ze ja zawsze sie bardzo stresuje.
Ale goraco!

[asiulek1705]

Napisane przez certina4

asiulku ja też Ci składam spóźnione życzenia : Wszystkiego dobrego

dziękuję!

Napisane przez bezaczek7

a no widzisz, ja niedobra wszystkiego dobrego

dziekuję!

Napisane przez dziewczyneczka89

asiulek :wszystkiego najkepszego tez spoznione, ale szczere

Liczą się życzenia

Napisane przez ultraradiola

to ja tez Asiulek wszystkiego co najlepsze spóźnione ale szczere

Również dziękuję

Napisane przez acelinka

Ja wstałam przed chwilką i już czuje głoda a nic nie moge zjeść bo ide na badanie krzywej cukrowej ... eh to badanie to jakieś katusze żeby ciężarnej kazać bez śniadania wychodzic z domu i jeszcze musze tam potem siedzieć 2 godziny

Ja idę jutro, ale tylko morfologia i mocz. Ale też na czczo, więc nie podoba mi się to, bo jak rano nie zjem czegoś to mi niedobrze. A z przychodni odrazu do pracy... Badanie krzywej też mnie czeka, nie wiem czy dam radę wypić ten syf, w ciązy się ze mnie straszny wrażliwiec zrobił. Ale kiedyś mi babeczki powiedziały (jak pobierały mi krew), żebym sobie przyniosła cytrynę, można sok wycisnąć i ta glukoza jest znosniejsza do przełknięcia

Napisane przez acelinka

metka, właśnie wypiłam to i potem mnie mdliło, ale ogólnie nie było tak strasznie jak myślałam

Brawo masz już to za sobą, zazdraszczam
A ja dzisiaj padam, nóg nie czuję, w pracy miałam kocioł. Jeszcze mnie wkurz....

[mmmmmm]

Cześć kochane
Już prawie weekend

Wiecie co stwierdziłam? Mam chyba okropny PMS
Była dzisiaj po południu okropna, tak dałam czadu, że K. powinien mnie przez okno wyrzucić... Dostałam @ i wszystko ze mnie zeszło... Od razu mi lepiej

Bezaczek już poleciał?

Dziewczyneczka, masakra

Niektóre z nas już prawie dzisiaj świętowały, nie?

[acelinka]

Napisane przez mmmmmm

Cześć kochane
Już prawie weekend

Wiecie co stwierdziłam? Mam chyba okropny PMS
Była dzisiaj po południu okropna, tak dałam czadu, że K. powinien mnie przez okno wyrzucić... Dostałam @ i wszystko ze mnie zeszło... Od razu mi lepiej

Bezaczek już poleciał?


Niektóre z nas już prawie dzisiaj świętowały, nie?

bezaczek miała wczoraj lecieć mam nadzieję że pofrunęła bezpiecznie

jej PMS i @ już zapomniałam jak to jest ale w zamian hormonki szaleją, niekiedy jestem przeokropna

Niektóre świetowały a niektóre prawie świetowały Mój tż nakazał Natalce złożyć mamie życzonka kopniakami

Napisane przez asiulek1705

Ja idę jutro, ale tylko morfologia i mocz. Ale też na czczo, więc nie podoba mi się to, bo jak rano nie zjem czegoś to mi niedobrze. A z przychodni odrazu do pracy... Badanie krzywej też mnie czeka, nie wiem czy dam radę wypić ten syf, w ciązy się ze mnie straszny wrażliwiec zrobił. Ale kiedyś mi babeczki powiedziały (jak pobierały mi krew), żebym sobie przyniosła cytrynę, można sok wycisnąć i ta glukoza jest znosniejsza do przełknięcia

Brawo masz już to za sobą, zazdraszczam
A ja dzisiaj padam, nóg nie czuję, w pracy miałam kocioł. Jeszcze mnie wkurz....

e ta da się przeżyć tą glukoze, tylko nią tak strasza wszyscy

ja na morfologie nie chodziłam naczczo, tzn. pierwzy raz byłam naczczo a potem już nie zjedz sobie cos od razu jak stamtąd wyjdziesz zebyś kochana nie zasłabła przypadkiem

Napisane przez sjoanna

Jestem juz po egzaminie. Nie bylo zle. Tylko ze ja zawsze sie bardzo stresuje.
Ale goraco!

Na pewno masz zdane a kiedy wyniki?

[ultraradiola]

hej dziewczyny

dziś juz piątek wspaniale bo jutro się wyspie. Chodzę taka senna ze szkoda gadać.
Dzisiaj ostatnia noc będzie na mieszkanku. Szkoda bo bardzo fajnie się tam mieszkało. Jakby tam były chociaż dwa pokoje to na pewno byśmy się nie wyprowadzali Mam nadzieje ze na tym nowym mieszkanku będzie fajnie

[agawoo]

Napisane przez sjoanna

Jestem juz po egzaminie. Nie bylo zle. Tylko ze ja zawsze sie bardzo stresuje.
Ale goraco!

Sjoanna, super, dobrze że już po A stres jest zawsze Ja na przyklad nienawidzę ustnych egzaminów, wolałabym juz zdawać 5 pisemnych zamiast jednego ustnego ...

Napisane przez acelinka

agawoo, ja na zwykłe badania krwi chodziłam normalnie, nie naczczo

Na mnie Pani kiedyś nakrzyczała, że każde jedne badania robi sie na czczo, bo inaczej wyniki mogą byc przekłamane A ponieważ chodzę rzadko, to jakoś to znoszę, tylko nie wiem jak w ciąży będzie .. Chyba będę musiała zabierać ze sobą TZta, z jedzeniem w pogotowiu

Ale mi się nie chce dzisiaj siedzieć w pracy Jakbym wiedziała, że będzie taka piękna pogoda, to wzięlabym urlop i poszła na działkę tyłek opalać

[certina4]

cześć,

a ja się ostatnio okropnie wysypiam chociaż można powiedzieć chyba nawet, że śpię za długo, ale odpoczywam, bo w końcu normalnie nie budzę się o 6 czy 5 tylko po 8, 9

dzisiaj to chyba mocno ciepło będzie, a ja muszę troszkę mieszkanko ogarnąć, bo jutro przyjedzie brat z dziewczyną, a resztę dnia najchętniej bym poleniuchowała, ale muszę zacząć coś czytać

[sjoanna]

Napisane przez acelinka

Na pewno masz zdane a kiedy wyniki?

Napisane przez agawoo

Sjoanna, super, dobrze że już po A stres jest zawsze Ja na przyklad nienawidzę ustnych egzaminów, wolałabym juz zdawać 5 pisemnych zamiast jednego ustnego ...

Wyniki w poniedzialek.
Powiem wam ze sie denerwowalam bo czekajac na nasza kolej siedzialysmy w sali gdzie zdawala ustny kobitka z grupy bardziej zaawansowanej.
Gadala i gadala. A potem jak wyszla nauczycielki wypunktowaly wszystkie jej bledy.
Jak ktos z was zdawal kiedys certyfikat (np z angielskiego) to tak samo wygladalo. Jedna nauczycielka prowadzi rozmowe a druga zapisuje uwagi.
No i jak one powiedzialy ze tamta ma C (czyli ledwo, ledwo) to ja sie przerazilam.
Jak mowia a kto teraz to ja ze sie boje po tym co zobaczylam - a one no to chodz jako pierwsza.
Moze to i lepiej - bo bym sie jeszcze bardziej zestresowala.
Mialam opisac obrazek - facet sprzedajacy ryby i malzenstwo klientow.
A potem dialog z nia jako sprzedawca - kupowalam rybki dla meza i tescia.
I co ta druga zaczela cos notowac to mnie ciarki przechodzily. Chociaz pewnie nie tylko bledy notowaly bo zanotowala cos przy jednym z wyrazen ktorego bylam pewna (i tak pozniej sprawdzilam)
Ale ogolnie byly zadowolone.

Napisane przez ultraradiola

hej dziewczyny

dziś juz piątek wspaniale bo jutro się wyspie. Chodzę taka senna ze szkoda gadać.
Dzisiaj ostatnia noc będzie na mieszkanku. Szkoda bo bardzo fajnie się tam mieszkało. Jakby tam były chociaż dwa pokoje to na pewno byśmy się nie wyprowadzali Mam nadzieje ze na tym nowym mieszkanku będzie fajnie

A dlugo mieszkalas w tym ''starym'' mieszkaniu?

Napisane przez certina4

cześć,

a ja się ostatnio okropnie wysypiam chociaż można powiedzieć chyba nawet, że śpię za długo, ale odpoczywam, bo w końcu normalnie nie budzę się o 6 czy 5 tylko po 8, 9

dzisiaj to chyba mocno ciepło będzie, a ja muszę troszkę mieszkanko ogarnąć, bo jutro przyjedzie brat z dziewczyną, a resztę dnia najchętniej bym poleniuchowała, ale muszę zacząć coś czytać

Cos dla nauki czy cos dla przyjemnosci?
Bo ja mam pare ksiazek Chmielewskiej. Zaczelam jedna i nie skonczylam wiec bede wypoczywac i czytac. Nie tylko wizaz.

Co do remontu - wczoraj zdarli caly tynk a dzisiaj klada chyba nowy.
Bo robotnicy co okolo 30 minut przychodza po wode. Wszystko robie w ciagu 30 minut. Nawet cwiczylam, bralam szybki prysznic i mylam wlosy tak zeby wyrobic sie w czasie.
Czeka mnie jeszcze mala przepierka po obiedzie.
Teraz przyszedl tesc to robotnicy maja przerwe.

[dziewczyneczka89]

Napisane przez sjoanna

Dziewczyneczka moze dlatego sie zabil?

nie tylko dlatego, ale to na pewno na niego wpłynęło jeszcze gorzej...

sjoanna: my tez na zaliczeniu z konwersacji mamy obrazek do opisania i potem rozmowe przeprowadzic kiedys dostalam do pisania witraż z Jezusem i Maryja a moja kolezanka babke z psem i mialysmy to polączyć jakoś ciekawe jak ?