Wspieramy się, gadulimy o różnościach... - perypetie Aniołkowych Mam część II

[Ania ania23]

a ja bym to skonsultowała z lekarzem lub farmaceutą

[fiolusiek]

Byłam dziś na zakupach i w jakis sposob probuje wypelnic pustke po smierci Filipa, ale to dalej jest we mnie Jak widze matki z dzieckiem to az mi sie cos dzieje. Wczoraj jak wchodziłam do bloku to stala jakas kobieta i trzymala noworodka na rekach a on tak strasznie plakal... Nie potrafila go uspokoic, tak chcialam go wziasc na rece i przytulic

[lenka_86]

ha ha ha Rozbroiłyście mnie tymi tekstami Oczywiście zatosuję się do wyzej wymienionych insrukcji
,,wstrząśnij po użyciu" - dobre

[Lucy1111]

Napisane przez Kasiorek211

No to mamy nowe hasło: zamiast "głowa do góry" to będziemy się pocieszać słowami: "Pupa do góry"[COLOR="Silver"]

Co do lekarza to genetyk mi mówił, że plemniki muszą być dojrzałe ale nie stare W sierpniu idziemy na wizytę i mam zamiar zapytać sznownej pani doktor co miała wtedy na myśli kiedy to dojrzewaja a kiedy to należy je przeznaczyć na zmarnowanie???

Napisane przez neska951

stary plemnik charakteryzje się brodą i okularami
I tożepodpierają się takimi malutkimi lseczkami

Napisane przez shehzadi

Najpierw pobieramy próbkę, sprawdzamy wiek plemników, a następnie aplikujemy i podnosimy pupę do góry. Stosujemy co drugi dzień. Jak Wam się podoba taka instrukcja?

Napisane przez Kasiorek211

No i nie możemy zapomnieć o strzepaniu partnerki pandzim sposobem. Ciąża gwarantowana!!!

Czy któraś jeszcze porady potrzebuje?

Napisane przez natalia_23

mi się takie hasło przypomniało tylko zamiast wstrząśnij przed użyciem tu bym napisała wstrząśnij po użyciu ;p odczekaj 15 min

Napisane przez Ania ania23

a ja bym to skonsultowała z lekarzem lub farmaceutą

Napisane przez Cookie24

i przeczytaj ulotke dołaczona do opakowania hihihih

ale się uśmiałam czytając Wasze instrukcje Wariatki

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez fiolusiek

Byłam dziś na zakupach i w jakis sposob probuje wypelnic pustke po smierci Filipa, ale to dalej jest we mnie Jak widze matki z dzieckiem to az mi sie cos dzieje. Wczoraj jak wchodziłam do bloku to stala jakas kobieta i trzymala noworodka na rekach a on tak strasznie plakal... Nie potrafila go uspokoic, tak chcialam go wziasc na rece i przytulic

[lenka_86]

Napisane przez fiolusiek

Byłam dziś na zakupach i w jakis sposob probuje wypelnic pustke po smierci Filipa, ale to dalej jest we mnie Jak widze matki z dzieckiem to az mi sie cos dzieje. Wczoraj jak wchodziłam do bloku to stala jakas kobieta i trzymala noworodka na rekach a on tak strasznie plakal... Nie potrafila go uspokoic, tak chcialam go wziasc na rece i przytulic

ja niestety do tej pory jak widzę matki z dziecmi to tak mi strasznie przykro i myślę o swojej fasolce, a juz 3 miesiące po # Ja cieszyłam się ciążą tylko tydzień a i tak to bardzo przezyłam, więc nie wyobrazam sobie co Ty mozesz teraz czuc
Na pewno niedługo znów bedziemy cieszyc sie brzuszkami A za roczek obchodzic Dzień Mamy

[Lucy1111]

Napisane przez amilcia

Witajcie.

Dziewczyny jeśli chodzie o podawanie numeru telefonów i zdjęć to nie obraźcie się ale ja wolę zostać bardziej anonimowa. Mam nadzieję, ze Was tym nie urażę.

[/COLOR]Dziewczyny, które się teraz starają. Powiem Wam co mówił mój lekarz: aby nie kochać się co dzień tylko co dwa dni np. 11, 13, 15, dnia cyklu. Podobno plemniki wtedy są bardziej aktywne. No i pupa do góry

Kochana, do podawania numerów tel. oraz wstawiania zdjęć nikt nikogo nie zmusza, więc nie czuj się wyobcowana przez to, że nie chcesz się "ujawnić"
ja to akceptuję, myślę, że reszta dziewczyn również
Nie myśl również, że się poobrażamy na Ciebie z tego powodu

a co do kilkudniowej abstynencji seksualnej, to też o tym słyszałam. Oglądałam kiedyś wywiad z jakimś ginekologiem, który zalecał kilkudniową przerwę w uprawianiu miłości, by dać tym samym czas plemnikom na namnożenie się. Poprawia się w ten sposób również jakość spermy. Po takiej przerwie możemy liczyć na swoistą "bombę plemnikową"

Aha, ania ania, a czy Ty zechcesz się ujawnić, czy nie? bo jestem ciekawa jak wyglądasz

[fiolusiek]

Gdy lezalam na lozku po porodzie i patrzylam jak kawalek dalej reanimowali mojego synka tak patrzylam i nie wiem na co czekalam, wtedy podszedl do mnie lekarz i mowi zebym nie czekala na jego placz bo "takie dzieci nie placza'' i kazal mi sobie nie robic nadzieji ze on przezyje. Zyl kilka godzin..

[Daria16071989]

Witam Was Kochane Przepraszam,że nie dałam Wam znać co z tym testem ale od rana jestem na wyjeździe. Tak jak Nita pisała,mój tż wczoraj zapomniał mi kupić testu i dopiero dzisiaj mi kupił,czekam teraz aż wróci z pracy. Dam znać później co i jak

[kasiahexe]

Napisane przez fiolusiek

Gdy lezalam na lozku po porodzie i patrzylam jak kawalek dalej reanimowali mojego synka tak patrzylam i nie wiem na co czekalam, wtedy podszedl do mnie lekarz i mowi zebym nie czekala na jego placz bo "takie dzieci nie placza'' i kazal mi sobie nie robic nadzieji ze on przezyje. Zyl kilka godzin..

ja wogole nie potrafie sobie nawet wyobrazic Twojego bólu (

Napisane przez Daria16071989

Witam Was Kochane Przepraszam,że nie dałam Wam znać co z tym testem ale od rana jestem na wyjeździe. Tak jak Nita pisała,mój tż wczoraj zapomniał mi kupić testu i dopiero dzisiaj mi kupił,czekam teraz aż wróci z pracy. Dam znać później co i jak

czekamy z niecierliwoscia

[Daria16071989]

Ja też czekam z niecierpliwością na test ale powiem Wam,że troszkę mam cykora hihi
Boję się tego,że może wyjść pozytywny i boję się,że może wyjść negatywny.. ehh

[shehzadi]

Napisane przez fiolusiek

Gdy lezalam na lozku po porodzie i patrzylam jak kawalek dalej reanimowali mojego synka tak patrzylam i nie wiem na co czekalam, wtedy podszedl do mnie lekarz i mowi zebym nie czekala na jego placz bo "takie dzieci nie placza'' i kazal mi sobie nie robic nadzieji ze on przezyje. Zyl kilka godzin..

Daria czekamy z niecierpliwością

[fiolusiek]

Wydaje mi sie ze nie ma roznicy kiedy dziecko odchodzi, w kazdym przypadku to jest tak samo bolesne

[natalia_23]

Przysneło mi się na 2h po obiadku, zasnełam nad tymi mądrościami z fizjologii układu krążenia. Wykańcza mnie pisanie na temat takich mądrości używanie tych wszytskich poprawności i chyba nigdy tego nie skończę ;p a to pierwszy rozdział

Nita byłaś na wygibasach ??

[amilcia]

Napisane przez Lucy1111

Kochana, do podawania numerów tel. oraz wstawiania zdjęć nikt nikogo nie zmusza, więc nie czuj się wyobcowana przez to, że nie chcesz się "ujawnić"
ja to akceptuję, myślę, że reszta dziewczyn również
Nie myśl również, że się poobrażamy na Ciebie z tego powodu

dzięki za zrozumienia

Dziewczyny, dziś dokucza mi ból brzucha... takie kłócia (jakby gniecenia) w okolicach jajników lub pośrodku. Wcześniej bolały mnie jajniki tak jak na @ - mówiłam o tym lekarce- kazała brać nospe w razie bólu.
Ale ten ból dziś przypomniał mi o tamtej ciąży i stracie, czy to możliwe to to samo? Przecież teraz biorę luteinę, nie powinien mnie boleć brzuch
Doradźcie coś

[natalia_23]

Napisane przez fiolusiek

Wydaje mi sie ze nie ma roznicy kiedy dziecko odchodzi, w kazdym przypadku to jest tak samo bolesne

też tak miałam, pragnęłam wziąć maluszka na ręce i go przytulić

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez amilcia

dzięki za zrozumienia

Dziewczyny, dziś dokucza mi ból brzucha... takie kłócia (jakby gniecenia) w okolicach jajników lub pośrodku. Wcześniej bolały mnie jajniki tak jak na @ - mówiłam o tym lekarce- kazała brać nospe w razie bólu.
Ale ten ból dziś przypomniał mi o tamtej ciąży i stracie, czy to możliwe to to samo? Przecież teraz biorę luteinę, nie powinien mnie boleć brzuch
Doradźcie coś

mnie ciągle brzuch pobolewa nawet jak jadłam duże dawki luteiny _+ dufustka. Moim zdaniem, jestemy wrażliwe i czujemy jak się nam rozciągają więzadła macicy i jak się powiększa ona. W szczególności ja to czuję jak jestem zestresowana

[fiolusiek]

A ja moglam wziasc mojego synka na rece, gdy byl ubierany do trumny, bo nie potrafilam... Czulam, ze to nie moje dziecko, ze nie tak mial wygladac..... Czuje sie jak wyrodna matka ktora sie wyparla swojego dziecka. A on przeciez nie mogl inaczej wygladac po sekcji i 5 dniach w chlodni, ja naprawde nie potrafilam

[Daria16071989]

Napisane przez fiolusiek

A ja moglam wziasc mojego synka na rece, gdy byl ubierany do trumny, bo nie potrafilam... Czulam, ze to nie moje dziecko, ze nie tak mial wygladac..... Czuje sie jak wyrodna matka ktora sie wyparla swojego dziecka. A on przeciez nie mogl inaczej wygladac po sekcji i 5 dniach w chlodni, ja naprawde nie potrafilam

Kochana nie mów tak o sobie ja sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji,ale z pewnością też bym tak samo postąpiła.. Przykre to jest ale nic już nie zrobimy

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Laski zrobiłam już teścik

[bacharybnik]

Napisane przez Lucy1111

chyba zaczęły mi się płodne dni... Trzymajcie za mnie kciuki!!!

Bardzo mocno trzymam za Twoje dni płodne

Napisane przez Lucy1111

Dziewczyny, a co myślicie o trzymaniu tyłka w górze "po wszystkim" (mam na myśli miednicę uniesioną do góry)?
Ostatnio jak zaszłam w ciążę, to właśnie tak zrobiłam (za namową koleżanki, która miała problem z zajściem w ciążę).

Praktykuje któraś z Was to?

Ja za każdym razem to praktykuje i za każdym razem się udaje. Ostatnio nawet mój Tż mnie upomniał że mam dać tyłek do góry i też się udało i fasolka w brzuszku już jest

Napisane przez Kasiorek211

A zapomniałam Wam powiedzieć: śniło mi się dzisiaj, że Basia urodziła córeczkę Normalnie nawet w nocy o was myślę

Czyżby o mnie Ci się śniło? Moja siostra, tż i ja mówimy że będzie dziewczynka. Nie wiem czemu ale czuje że będzie dziewczynka

________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

[natalia_23]

Napisane przez Daria16071989

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Laski zrobiłam już teścik

I co ??????????

[amilcia]

Daria - i jaki ?? Mów nam tu szybko

[amilcia]

Daria - no to gratulacje

[Kasiorek211]

Napisane przez fiolusiek

A ja moglam wziasc mojego synka na rece, gdy byl ubierany do trumny, bo nie potrafilam... Czulam, ze to nie moje dziecko, ze nie tak mial wygladac..... Czuje sie jak wyrodna matka ktora sie wyparla swojego dziecka. A on przeciez nie mogl inaczej wygladac po sekcji i 5 dniach w chlodni, ja naprawde nie potrafilam

Kochanie, nie jesteś wyrodną matką!!! Nie wymyśliłaś sobie przecież specjalnie takiej historii!!!
Ja też miałam możliwość pożegnania synka, ale...nie zrobiłam tego. Chociaż czułam pępowinę na moich udach to nie opuściłam głowy...nie wzięłam go na ręce...kazałam lekarzom nie pokazywać mi go...Jak go urodziłam nie żył już ponad 24 godziny... mąż mi opowiadał jak synek wyglądał-tym bardziej ciesze się, że go nie widziałam. I wcale nie czuję się wyrodna matką. Może źle mnie ocenicie, ale wolałam zapamietać moje maleństwo jako radosne kopniaki i codzienne głaskanie po brzuchu. Skoro i tak nie było nam dane być razem.

Wiem co czujesz i jestem z Tobą.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez bacharybnik

Bardzo mocno trzymam za Twoje dni płodne




Ja za każdym razem to praktykuje i za każdym razem się udaje. Ostatnio nawet mój Tż mnie upomniał że mam dać tyłek do góry i też się udało i fasolka w brzuszku już jest





Czyżby o mnie Ci się śniło? Moja siostra, tż i ja mówimy że będzie dziewczynka. Nie wiem czemu ale czuje że będzie dziewczynka

________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

tak, tak o Tobie

[Daria16071989]

Napisane przez natalia_23

I co ??????????

Udało się,udało się,udało się!!!!!! Jak się cieszę szok!!!
Co prawda ta druga kreska jest słabsza ale jest widoczna!! Chyba zwariuję zaraz
W poprzedniej ciąży też miałam słabszą tą krechę ale w ciąży byłam! I teraz mam tak samo

[sofciaa]

Witajcie, właśnie trochę nadrobiłam

Też się pośmiałam przy tych instrukcjach

Daria czekamyyyyyy

[bacharybnik]

Napisane przez Daria16071989

Udało się,udało się,udało się!!!!!! Jak się cieszę szok!!!
Co prawda ta druga kreska jest słabsza ale jest widoczna!! Chyba zwariuję zaraz
W poprzedniej ciąży też miałam słabszą tą krechę ale w ciąży byłam! I teraz mam tak samo

No to Kochana GRATULACJE!!!!

________________

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

[sofciaa]

Napisane przez daria16071989

udało się,udało się,udało się!!!!!! :d jak się cieszę szok!!!
Co prawda ta druga kreska jest słabsza ale jest widoczna!! :d chyba zwariuję zaraz :d
w poprzedniej ciąży też miałam słabszą tą krechę ale w ciąży byłam! I teraz mam tak samo :d

wspaniale!!!!! Gratulacje!!!!!

[kasiahexe]

Napisane przez Daria16071989

Udało się,udało się,udało się!!!!!! Jak się cieszę szok!!!
Co prawda ta druga kreska jest słabsza ale jest widoczna!! Chyba zwariuję zaraz
W poprzedniej ciąży też miałam słabszą tą krechę ale w ciąży byłam! I teraz mam tak samo

gratulacje kochana ***********

[amilcia]

Daria - jeszcze raz gratulacje super!

[Daria16071989]

Dziękuję Wam bardzo kochane
Boże jak ja się cieszę

[Kasiorek211]

Napisane przez Daria16071989

Udało się,udało się,udało się!!!!!! Jak się cieszę szok!!!
Co prawda ta druga kreska jest słabsza ale jest widoczna!! Chyba zwariuję zaraz
W poprzedniej ciąży też miałam słabszą tą krechę ale w ciąży byłam! I teraz mam tak samo

Najpiekniejszy prezent na dzien mamy Trzymam kciuki za maleństwo i za Ciebie oczywiście