Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

[evitka21]

Napisane przez drcron

łazienka fajna ja bym chciala taki prysznic ale taki zebym mogla w nim Juli wody napuscic a nie ma nigdzie korkowanych tych kratek i bedzie zwykly brodzik ale fugi na bank damy ciemne

no właśnie, szkoda, że u nas nie można... teraz bym raczej wybrała z głębokim brodzikiem

mrówcia,

Napisane przez Baobabek

mowy nie ma

ja ojcu daję na paliwo 300 zł, ma jakiś kilometr do mnie

nie bądź taka, no , to chociaz opisz
ile mu dajesz????

Napisane przez drcron

Darusia hehe dobre

Mrowak wspolczuje ja właśnie dostałam telefon od mamy że dostala od lekarza skierowanie do szpitala też ma problemy z kręgosłupem ma dyskopatie i przepukline kregoslupowa i zaś jej wylazła szkoda mi mamy choć ją prosze by nie dźwigała Julki to ona i tak ją nosi

współczuję

Napisane przez agnieszka09

EVITKA dzis zrobilam malej platki owsiane,przetarte z bananem.hit zjadla wszytko co jej przygotowalam
kochane ciocie dzis zaczelismy 20 TYDZIEN
( czyli za tydzien polmetek)...juz strach mnie oblatuje

super, że jej smakowało. Ale co, ty płatki przecierałaś czy banana?

i kurczę, teraz będzie bliżej jak dalej już

słuchajcie, gadałyśmy o kaloszkach i przymierzyłam lence te niby za duże (już dobre), ale jak jej obojętnie co ma na nogach to w tym kroka nie chciała zrobić, a jak już zrobiła, to myślałam, że padnę ze śmiechu. W końcu stanęła i pokazywała żeby jej zdjąć. Także polecam najpierw młodym przymierzyć

i z tych "za dużych" butów większość dobra już....

[Darusiaaaa]

Laski gdybyscie cos wiedzialy ze potrzebuja gdzies ludzi do pracy za granica to dajcie znac ok??

[sara 85]

Napisane przez anakazar

No jak?przecież już mnie wcześniej widziałaś na fotach?

Masz rację,obejrzeliśmy wszystkie foty i kiepskie są-głowy poucinane albo coś;/Może on profesjonalny tylko z nazwy?taki był zachwalany,że i my mieliśmy go wziąc,ale poszukamy innego.

no widziałam, nie wiem czemu mi się tak wydawało
Ana ile ty masz wzrostu? masz takie długie nogi

Napisane przez agnieszka09

kochane ciocie dzis zaczelismy 20 TYDZIEN
( czyli za tydzien polmetek)...juz strach mnie oblatuje

fajnie już niedługo dzidziuś będzie z Wami, będziemy Ci zazdrościły takiego maluszka

Napisane przez Darusiaaaa

Laski gdybyscie cos wiedzialy ze potrzebuja gdzies ludzi do pracy za granica to dajcie znac ok??

a ten wyjazd co miał na oku nie wypalił?

[Darusiaaaa]

aga jestes 9 tyg przedemna ale ci fajnie!

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

no nic sie kuzynka nie odzywa na razie, nie napisala czy sie dodzwonila czy nie, nic kompeltnie poki co....

[agnieszka09]

EVITKA tak platki razem z bananem zmiksowalam bo jakby byly takie normalne to moglaby nie chciec zjesc


SARA




DARUSIA ja moge Ci jedynie podac adres internetowy agencji,moj tz robi przez nia i jak na razie sobie chwali...zapewniaja 4 dni w tyg...ale jak na razie caly czas robi po 6 dni...
ciezko jest zalatwiac komus prace za granica...

[Darusiaaaa]

podaj podaj, wlasnie wiesz nawet o cos takiego chodzi jak wlasnie sprawdzone agencje bo w czarno sie boimi.

Kuzynka wiedziala,ze jest miejsce na 100% na sezonowa prace ale bylo miejsce ale ona byla 2 tygodnie w pl no i teraz chyba lipa bedzie...

[anakazar]

a u nas kolege naszego przygnioła wielka kopara w czasie pracy,pół wiochy pojechało na miejsce wypadku,helikopter poleciał,karetki-chyba z niego nic nie zostało;(a wiedziałam,ze coś dzisiaj sie stanie,bo "mój"bezdomny pies,ktorego karmie wył pół dnia na moim podworku
szok.Aż się cała trzęsę i ryczeć mi się chcę,bo jeszcze wczoraj z nim gadałam.

[pl_madzia]

Napisane przez izazula

Pracę mam nadzieję wcześniej znaleźć. Też żeby mi się "opłacało" (nie lubię tego słowa) to musiałabym dostać jakieś 2,5 tyś. nas tak samo opiekunka wychodzi ok. 1000, dojazdy moje, ubrania "robocze" a nie dres czy jeasy itp. U mnie mama ma się Zosią zająć jak tylk o będzie taka możliwość le ja chce jej zaplacić w jakiejkowiek formie


Ja miałam biurową pracę a nie było i mowy o pisaniu czegokolwiek poza pracą. Często nawet śniadania nie miała kiedy zjeść. A jak chciałam brać urlop na egzmin to patrzyli na mnie jakbym chciała firmę okraść. To były zwykle pojedyńcze dni a nie tygodnie.

Jak mój tata Eryka pilnował to mu płaciłam około 70 % wynagrodzenia opiekunek w mieście, i był zadowolony bo miał niską rentę. Teraz Erwina to mi z godzinkę jest w stanie przypilnować jak mu go uśpię na spacerze, bo tego to wszędzie pełno i dziadziuś nie ma już na niego kondycji. Opiekunkę mam dochodzącą to płacę jej 5 zł za godzinę, ale nie mniej niż 10 zł, więc jak przyjdzie i siedzi tylko godzine to daję 10 złAle to naprawdę sporadyczne przypadki, jak musze do lekarza czy coś w tym rodzaju, no i Erykowi raz w tyg. pomaga w angielskim to wtedy 10 zł za 30 min.
Ja na szczęście w pracy przy pisaniu pracy miałam mniej klientów na kredyty, i między klientami dopisywałam pracę, bo uczyć się tak na raty nie potrafiłam. Pisanie pracy zajmuje mi około 2 tyg 3 x pisałam i w sumie podobnie wychodziło. Raz pisałam na zlecienie to dałam termin 3 tyg, bo przy temacie który musiałam od początku poznać. A jak byłam ksiegowa to miałam tyle wolnego czasu że na szczęście była sekretarka, to razem chodziłyśmy co chwila na papieroska, to była nuda, ale to wtedy wszystkim z roku na licencjacie pracy semestralne pisałam bo się nudziłam

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez P0P70

Dziewczyny wszystkim (MEGI, PL_MADZIA, MADZIWINA) Wam życzę samych radosnych dni. : roza:


Ps. A tak na marginesi to myśłę sobie że jednak w imienu coś musi być. Wszystkie jesteście silne baby, samodzielne, Mądre (czywiście) i nieco rozwiązłe

Napisane przez agnieszka09

NASZE MADZIE UKOCHANE,PIEKNE,ZGRABNE I POWABNE...DUZO RADOSNYCH DNI,MILOSCI I RADOSCI Z POCIECH

Dziękuję U mnie już jeden sernik pieczony, i jeden w lodówce na zimno z truskawkami, i tak fajnie wygląda bo tą galaretke na wierzch dałam kolor niebieski. I w sumie z ciastem idziemy do mojego taty bo tam mogę chwilę posiedzieć, jak chłopaki w piaskownicy.

Piszcie więcej co robią wasze dzieci, tzn broją, to się pocieszę że nie tylko ten mój jakiś taki urwisowaty. Ja normalnie przez tego paluszka nie chodze na siłownię, dietę też oszukuję, a waga mi zleciałaa to wszystko że przy Erwim nie mam czasu na spokojnie ani zjeść ani usiąść. Teraz tu siedzę bo Emil przyszedł i go karminormalnie masakra z tym dzieckiem. Emil mówi że trzeba mu kule u nogi przywiązać. A drugiemu drewniaki kupić, bo Eryk za to co tydzień musi mieć nowe buty bo tak dobijasandały starczyły mu dokładnie na 5 dni, a ja głupia wyrzuciłam paragon a takie droższe mu kupiłam

Co do dostawania prezentów na dzień matki to ja jestem zdania że to dzieci powinny dawać, a nie tz. Od Eryka pierwszą laurkę dostałam jak był w przedszkolu i tam panie takie rzeczy szykują, no i raz mój tata mu kwiatka kupił i ten mi do pracy przyniosł, a teraz to byłam najszczęśliwsza jak mnie przytulił i powiedział że przeprasza że był niegrzeczny a przeciez mam święto, i że jestem najcudowniejsza

[agnieszka09]

DARUSIA to sie nazywa Kent Staff Folkston.
w Folkston pracuja dwie polki w biurze,wiec latwo sie dogadacie
nazywaja sie Kasia i Gosia.





ANAKZAR tragedia...straszne. wyrazy wspolczucia




PL MADZIA pytalas o aparat.ja mam Canona Eos 1000d ...jestem bardzo zadowolona
fakt,ze troche kosztuje ale warto.to jest lustrzanka dla poczatkujacych

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

PL MADZIA sernik jak mi wyslesz poczta kawalek to Cie postopach bede miziac i calowac
jak paluszek,pewnie dalej boli.

[izazula]

U nas się imienin nie obchodzi dlatego ja świnka nie pamiętam

Wszystkie nasze Madzie dużo zdrówka

Mrowak szkoda że mieszkasz daleko bo mogłybyśmy na te kilka godzin ochronkę założyć.

Ja dostałam kwiatek od Zosi. Oczywiście tatus kupił

[Darusiaaaa]

ANA ja pierdziele, wyrazy wspolczucia, to straszne kiedy cos takiego sie zdarza TAK NAGLE!;/

[anakazar]

To nie stało się w pracy(tak myślałam)pojechali kopać na pole i tam to się stało.Kilkadziesiąt metrów od mojego domu.Tż mój był pierwszy na miejscu wypadku(zadzwonili po nich)i z kolegami ciągneli koparkę,żeby wyciągnąć kolegę i wyciągnelibez nogipo wszytskim wylądował helikopter,przyjechała karetka i policja-policja tam jest do tej pory.Nie wiem dlaczego,ale chłopak nie jest nawet ubezpieczony,ma 28lat
Tż to łzy w oczach ma do tej pory,mówił,że kości,wszystko na zewnąrz i ten kikutAaa i jeszcze żebro przebijało na zewnątrz-Ci z helikoptera mówili,że płuco przebite.

A sąsiedzi od nas z wiochy ja nawet nie wiem którzy to przy policji jeszcze gnoje mówili,że Ci od koparki to nawet uprawnień nie mieliJeszcze oby dokopać leżącemu

[madziwnia]

drcornku.. wielkie dzieki za sliczna laurke z okazji dnia mamy!
ps. miałas napisac napisac .. cos w klubie..? :d

mrowak... przykro mi.. ty zawsze masz pod górke.. niesparwiedliwe !!! trzymaj sie.. wszystko musi sie ułozyc!! a ty musisz kiedys w koncu wypocząc od tego wszytskiego

ana.. starszne to.. wspólczuje!! az mam ciarki na całym ciele!!
a ci debile .. ehh brak słów.. sensacji szukaja w cudzych nieszczesciach.. wiem jak to jest na wioskach.. buuuuuuuu

[anakazar]

Dajcie spokój dziewczyny;/ciągle człowiek słyszy o takich nieszczęściach,ale co innego jak taka tragedia spotyka kogoś kogo się zna.

[Darusiaaaa]

jak to spotyka znajomego zawsze jest inaczej...

[evitka21]

Napisane przez anakazar

a u nas kolege naszego przygnioła wielka kopara w czasie pracy,pół wiochy pojechało na miejsce wypadku,helikopter poleciał,karetki-chyba z niego nic nie zostało;(a wiedziałam,ze coś dzisiaj sie stanie,bo "mój"bezdomny pies,ktorego karmie wył pół dnia na moim podworku
szok.Aż się cała trzęsę i ryczeć mi się chcę,bo jeszcze wczoraj z nim gadałam.

okropna tragedia , bardzo mi przykro, dopiero co się widzieliście...co innego jak się słyszy w tv, a co innego jak to kogoś znajomego dotyczy....

Napisane przez pl_madzia

wtedy wszystkim z roku na licencjacie pracy semestralne pisałam bo się nudziłam

Piszcie więcej co robią wasze dzieci, tzn broją, to się pocieszę że nie tylko ten mój jakiś taki urwisowaty.

to faktycznie ci się nudziło , ja to bym za kase nawet nie chciała już więcej nic tego typu pisać

Moja bandytka to taki sam szogun-wszędzie wlezie, wszystko psuje, wygrzebuje, codziennie coś nowego wymyśla co by tu spsocić, choć nasz pokój już jak bunkier wygląda musimy to przetrwać i przeczekać

Magdusie, madziunie, madzie wszystkiego najcudowniejszego

[Gmyrelka]

Te Magdy to majowe panny 25, 27 i 29 maja są imieniny Magd - STO LAT LASECZKI !! : roza:

ana nawet nie wiem co napisać ... tragedia

mrówka i łączę się w bólu - mi niania dzisiaj oznajmiła, że intensywnie szuka nowej pracy, bo mało zarabia ... trudno się z Nią nie zgodzić, ale mnie nie stać żeby dać Jej więcej Powiedziałam, że to rozumiem i moje referencje ma w kieszeni Jak naprawdę odejdzie (mam nadzieję że poczeka aż Marci nauczy się chodzić ... ) to dam Go do żłobka prywatnego albo klubu malucha. Wyjścia innego mieć nie będę. A może i Wy rozważcie taką opcję? W wawie klub malucha to koszt ok 1300zł/mc, może 200-300zł taniej uda mi się znaleźć... ale też wozić Go na pragę nie mam zamiaru Ewentualnie jeszcze pojadę do Ani p posadzę młodego pod drzwiami, zapukam i ucieknę Za rok po Niego wrócę jak będzie mógł do przedszkola iść

Daria a Ty byś wyjechała z tż? Dzieciaki by się świetnie języka nauczyły ...

[madziwnia]

oj tak tak.. jak byłam młoda.. czyli ok 14 roku zycia.. zmieniłam sobie imieniny z 29 maja na 22 lipca.. tez jest Magdaleny.. i tak obhcodze od 14 rż..
ale dziekuje bardzo za zyczenia bo w lipcu nie sa takie znane jak te w maju:d

[Darusiaaaa]

najpierw pojechalby sam a najwyzej bysmy dojechali do niego o ile wczesniej sie nie rozsypie nasze "cudowne" malzenstwo, bo ostatnio nic sie nie uklada...

[minka26]

Ana nie wiem co napisać

Napisane przez Darusiaaaa

najpierw pojechalby sam a najwyzej bysmy dojechali do niego o ile wczesniej sie nie rozsypie nasze "cudowne" malzenstwo, bo ostatnio nic sie nie uklada...

daria długo sie znacie?? jak długo jesteście razem?? pewnie się docieracie ja ze swoim kiedyś też wojny toczyłam, ale to ze mnie taka awnturnica, a teraz lajcik... pewnych rzeczy nie da się zmienić i czasem trzeba to zaakceptować

[ania p]

Napisane przez sara 85

u nas też są podobne i brudu ani kurzu nie widać



dla Julki, ona jest niesamowita

a moje dziecko jeszcze śpi od wczoraj od 21 i chyba nie ma zamiaru wstać

a odnośnie pracy to u nas też strasznie ciężko cos znaleźć bez znajomości, są przyjęcia na elektrownie to tyle chętnych a przyjmą 10 osob które z góry już są ustawione. Mój tż właśnie chce się tam teraz dostać, ale zobaczymy czy mu się uda. Ja w następnym roku chce isć do pracy, Zosie do przedszkola, bo przyjmują od 2,5 roku. A czeka na mnie praca w banku, ale zobaczymy jak to będzie.

Pod warunkiem ze zostana miejsca to wtedy przyjmą bo inaczekj nie ma szans

Napisane przez mrowak

ech....nawet nie będę pisać elaboratów dlaczego mnie tu nie ma...
skrót:
- nasza opiekunka nas opuściła, odnowiły się jej p[roblemy z kręgosłupem i lekarz zabronił dźwigać...stało się to w poniedziałek w tym tygodniu i z dnia na dzień wszystko runęło jeśli chodzi o opiekę nad małą
-żeby było fajniej,. TZ wyjeżdża jutro na tydzień na konferencję za granicę i...ja zostaję z Gabrysią sama, a przypominam, że pracuję na pół etatu-póki o przyjedzie babcia na dwa dni, ale to i tak nie rozwiązuje problemu bo do 23 czerwca ja wciąż pracuję...nawet mi się myśleć nie chce. Chce mi się za to ryczeć.

miło chociaż, że wczoraj dostałam od Gabrysi kwiatka w doniczce i rysunek

i nawet nie sprawdzam już wstawianych tu przez Was linków to różnych fajnych zakupów-zobojętniało mi chyba wszystko z lekka...

Zapamiętałam, że Izumi pracę podłapała-gratulacje i wiadomości o Zosi też mi utkwiły w pamięci--super, że jest lepiej.



gusinek, a gdzie dokładnie,bo rozważamy Rowy właśnie albo polecane tu Mielenko

współczuję . mam nadzieję że kogoś znajdziesz

Napisane przez Gmyrelka

Te Magdy to majowe panny 25, 27 i 29 maja są imieniny Magd - STO LAT LASECZKI !! : roza:

ana nawet nie wiem co napisać ... tragedia

mrówka i łączę się w bólu - mi niania dzisiaj oznajmiła, że intensywnie szuka nowej pracy, bo mało zarabia ... trudno się z Nią nie zgodzić, ale mnie nie stać żeby dać Jej więcej Powiedziałam, że to rozumiem i moje referencje ma w kieszeni Jak naprawdę odejdzie (mam nadzieję że poczeka aż Marci nauczy się chodzić ... ) to dam Go do żłobka prywatnego albo klubu malucha. Wyjścia innego mieć nie będę. A może i Wy rozważcie taką opcję? W wawie klub malucha to koszt ok 1300zł/mc, może 200-300zł taniej uda mi się znaleźć... ale też wozić Go na pragę nie mam zamiaru Ewentualnie jeszcze pojadę do Ani p posadzę młodego pod drzwiami, zapukam i ucieknę Za rok po Niego wrócę jak będzie mógł do przedszkola iść

Daria a Ty byś wyjechała z tż? Dzieciaki by się świetnie języka nauczyły ...

he he u mnie sa kluby po 650 .. jeszcze jeden maluch i psychiatryk gotowy

Ana straszne

Agnieszka napewno przyjdzie , albo od razu czyli za dzień dwa a to czego nie mają to doślą do trzech tyg . .

Idę uśpić dzieciaki

[Darusiaaaa]

minka znamy sie ponad 5 lat, ale ostatnio mnie wkurza strasznie, ja tez jestem nerwowa, ale jakos tak....ehhhhh do dupy
powiem wam szczerze ze chcialabym zeby wyjechal, odpoczelabym, on tez moze byloby inaczej a tak jest hujowo.

[izazula]

Ana - to prawda że takie wypadki się zdarzają ale nie zmiania to faktu że to jest straszne. Tym bardziej jak dotyczy kogoś znajomego.

Mrowak - może to takie zagranie taktyczne niani. Tak słyszałam ze czasem tak potrafią powiedzieć jak widzą że komuś zalezy. Zawsze jest szansa na podwyżkę . Kiedyś moja mama miała podobny przypadek w piaskownicy, chwaliła się babka ze tak sobie załatwiła wyższe wynagrodzenie.

[ania p]

Darusia ostatnio jak szukałam dlA Tzta syna starszego to jest taki portal z ofertami pracy ale z tego co widziałam to jest to praca sezonowa przy zbiorach , ale zobacz sobie może coś traficie
http://www.trovit.pl/

[pl_madzia]

Napisane przez agnieszka09

PL MADZIA sernik jak mi wyslesz poczta kawalek to Cie postopach bede miziac i calowac
jak paluszek,pewnie dalej boli.

Palec nie boli, w sumie wcześniej też niebardzo bolał,nerw mam przecięty jak na początku ryczałam to tylko nad swoją głupotą że tak się głupio załatwiłam, a nie z bólu
Serniczek troche daleko na wysyłkę
Ale polecam niebieska galaretkę, do dostania w kauflandzie normalnie super smakuje

Napisane przez izazula

Wszystkie nasze Madzie dużo zdrówka

Dziękuję za życzenia
u nas dzieci imienin nie obchodzą, już bardziej dorośli, bo nie każdy o urodzinach pamięta, a imieniny to w kalendarzu to zawsze można mieć labe na ciasto

Napisane przez Gmyrelka

Te Magdy to majowe panny 25, 27 i 29 maja są imieniny Magd - STO LAT LASECZKI !! : roza:

Dziękuję za życzenia

Napisane przez evitka21

Magdusie, madziunie, madzie wszystkiego najcudowniejszego

Dziękuję za życzenia

Napisane przez madziwnia

oj tak tak.. jak byłam młoda.. czyli ok 14 roku zycia.. zmieniłam sobie imieniny z 29 maja na 22 lipca.. tez jest Magdaleny.. i tak obhcodze od 14 rż..
ale dziekuje bardzo za zyczenia bo w lipcu nie sa takie znane jak te w maju:d

heh a ja z lipca na maja przeniosłam jak jeszcze nastolatką byłam, ale to z takiego prostego powodu, w lipcu mam urodziny, i tylko jedna imprezka była

Jutro czekają mnie zakupy butowe dla Eryka, chyba mu na raz z 3 pary kupię, bo już nie wyrabiam normalnie co tydzień góra dwa nowe buciory, już taniej go żywić niż ubierac same jego nogi

[tylkooliwka]

Ana tak mi przykro

zdjęcia świetne,moja Ninka kochana,czy ją kiedyś zobaczę?
ale po tych pierwszych zdjęciach bym Cię teraz nie poznała super wyglądacie

Wszystkie Madzie dużo zdrówka i cierpliwości

[minka26]

Napisane przez Darusiaaaa

minka znamy sie ponad 5 lat, ale ostatnio mnie wkurza strasznie, ja tez jestem nerwowa, ale jakos tak....ehhhhh do dupy
powiem wam szczerze ze chcialabym zeby wyjechal, odpoczelabym, on tez moze byloby inaczej a tak jest hujowo.

daria ja myślę, że on taki źły nie jest, tylko ty wybuchowa i awanturujesz się bez powodu (tzn w twoim mniemaniu to pewnie powód do kłótni, ale nie zawsze warto). Może jak pojedzie gdzieś, to zatęsknisz ja koty darłam, a jeszcze zanim wyjechał to tęskniłam

co do tej pracy to zapytam tz'ta mamę, bo ona z bratem tz'ta miała jechać gdzieś do chmielu, ale tz'ta brat wyjechał do mojego wujasa do Niemiec i może jego miejsce byłoby wolne

[Darusiaaaa]

dzieki z gory

wiesz ja mysle ze to nie jest awantura bez poody bo on stwierdzil ze nie moja sprawa gdzie on pracuje za ile, gdzie chodzi na fuchy i do ktorej i za ile i mam sie nie wpierdzielac w to i ma mnie to gowno obchodzic

ja jestem tu zupelnie innego zdania...wiec powstala mega wielkie KOLEJNA klotnia.

[mrowak]

Napisane przez Darusiaaaa

mrowak a szukacie kogos juz na jej miejsce?

nie, jeszcze nie-nawet nie mam głowy o tym myśleć, bo kompletnie nie ma też czasu na "okres zapoznawczy" z nową nianią, bo my chodzimy do pracy!

Napisane przez izazula

Mrowak szkoda że mieszkasz daleko bo mogłybyśmy na te kilka godzin ochronkę założyć.

no, to racja

Napisane przez madziwnia

mrowak... przykro mi.. ty zawsze masz pod górke.. niesparwiedliwe !!! trzymaj sie.. wszystko musi sie ułozyc!! a ty musisz kiedys w koncu wypocząc od tego wszytskiego

tak, tak, tak i jeszcze raz tak!!!

Napisane przez izazula

Mrowak - może to takie zagranie taktyczne niani.

nie w tym przypadku, dzisiaj byłam u niej w domu rozliczyć się z tego miesiąca, kupiłam jej kwiatka w doniczce na podziękowanie-kobieta miał łzy w oczach i wymyślała, że może gdyby nie musiała wózka znosić i wciągać po schodach (6 sztuk na samym dole klatki) to dałaby radę, dzisiaj była po opis zdjęcia tego kręgosłupa i mówiła, że pogada z lekarzem czy jednak nie udałoby się jakoś pracować, starać się uważać, nie nosić za dużo itd i zadzwoniła, że niestety kręg jakiś ma pęknięty chyba, lekarz mówił, że albo mocne leki albo operacja, której raczej by nie ryzykował bo się jeszcze wózkiem inwalidzkim może skończyć, także zagranie to to nie jest

nie mam siły dziewczyny, a teraz przede mną ten tydzień bez TZ-pewnie juz wcale tu nie zajrze przez ten czas, bo oczywiscie zbiega sie on z najgoretszym okresem w szkole, koniec roku, poprawy, wystawianie ocen i dulczacy uczniowie nad glowa!

[minka26]

Napisane przez Darusiaaaa

dzieki z gory

wiesz ja mysle ze to nie jest awantura bez poody bo on stwierdzil ze nie moja sprawa gdzie on pracuje za ile, gdzie chodzi na fuchy i do ktorej i za ile i mam sie nie wpierdzielac w to i ma mnie to gowno obchodzic

ja jestem tu zupelnie innego zdania...wiec powstala mega wielkie KOLEJNA klotnia.

no ja wiem, że czasem to są poważne rzeczy

ale powiedz, że nie jesteś awanturnica

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez mrowak

nie mam siły dziewczyny, a teraz przede mną ten tydzień bez TZ-pewnie juz wcale tu nie zajrze przez ten czas, bo oczywiscie zbiega sie on z najgoretszym okresem w szkole, koniec roku, poprawy, wystawianie ocen i dulczacy uczniowie nad glowa!

oby szybko minęło

jak sobie przypomnę czasy szkolne i pomyślę, że to ja miałabym być tym nauczycielem....