Lato mamy już za pasem, wakacje spędzimy z bobasem. Marzec-kwiecień 2011

[Montii]

Napisane przez iizabelaa

a w dzień czego używasz?

Niczego nie używam,bo pupkę ma fajną to nie smaruje niczym, zawsze po przebudzeniu ląduje na 30 minut pod karuzelę bez pampersa, jedynie jak wspomniałam wcześniej po kąpieli sudocrem , w sumie nie wiem po co skoro nie ma problemu z odparzeniami hmmm.... a Ty ?

[Natka3008]

U mnie wietrzenie pupy kończy się obsikaniem wszystkiego wkoło, dlatego nie robię tego zbyt często.
A tak dbałam o pupcię, smarowałam zapobiegawczo i kremem przeciw odparzeniom z nivei i sudocremem, a tak i tak pupka się odparzyła.

A mąką ziemniaczaną to wystarczy posypywać, ile razy dziennie, przy każdej zmianie pieluszki?

[Montii]

he he ja jak małego kładę pod karuzelę bez pampka to daję pod spód ten podkład seni... a centralnie na jajeczka tetrę w ciągu pierwszych 5 min obsikuje tetrę i ją zabieram... i dalej sobie fika..potem już nie robi siku..a nawet jeżeli to zrobi na podkład.. nie sika w dal na szczęście


ja sypałam przy każdej zmianie pieluszki.... ale nie jakoś dużo..żeby to się nie zbiło.. tylko tak lekko..

[miamore999]

dziewczyny mam pytanie: mam mleko odciągniete moje i stoi w lodówce od przedwczoraj czy nadal się nadaje?? trochę dziwnie wygląda

[gosiawolna]

na odparzenia tez jest dobry linomag

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Zasady przechowywania dla dzieci donoszonych (urodzonych w terminie porodu):

temperatura pokojowa - 8-12 godzin

lodówka (=< 4 st.C) - 4 dni

zamrażalnik wewnątrz lodówki (wspólne drzwi) - 2 tygodnie

zamrażalnik przy lodówce (osobne drzwi) - 3 miesiące

głębokie zamrożenie (najwyżej -20 st.C) - 6-12 miesięcy

[miamore999]

Napisane przez gosiawolna

na odparzenia tez jest dobry linomag

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Zasady przechowywania dla dzieci donoszonych (urodzonych w terminie porodu):

temperatura pokojowa - 8-12 godzin

lodówka (=< 4 st.C) - 4 dni

zamrażalnik wewnątrz lodówki (wspólne drzwi) - 2 tygodnie

zamrażalnik przy lodówce (osobne drzwi) - 3 miesiące

głębokie zamrożenie (najwyżej -20 st.C) - 6-12 miesięcy

podobno dobra jest tez maśc nagietkowababka w aptece mi mówiła

więc mleczko powinno się jeszcze nadawać

[aja1]

Napisane przez gosiawolna

dziewczyny co jecie na obiad?? ja juz mam dosc gotowanego kurczaka, marchewki i ziemniakow, i pyz ziemniaczanych. rosol tez jadlam a niewiem co dalej nie mam pomyslow

A zupa porowa??

[miamore999]

dziewczyny widziałyście to


http://allegro.pl/smieszny-zabawny-s...620180129.html

[gosiawolna]

a to jest dobre ??

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

haha super sprawa taki smoczek

[aja1]

Napisane przez gosiawolna

a to jest dobre ??

No mnie smakuje

[Montii]

Napisane przez miamore999

dziewczyny widziałyście to


http://allegro.pl/smieszny-zabawny-s...620180129.html

ooo matko straszne to
nie podoba mi sie

[aja1]

Ten smoczek to prędzej dla "starego" na imprezkę

[gosiawolna]

maly od wczoraj mial problem z kupa, obudzil sie teraz i przebieram go przed karminiem i byla taka srednia kupa, karmie a tu taka kupa w pampersa ze az cieplo od jego tylka idzie najgorsze ze nie moge od razu go przebrac po jedzieniu zeby nie ulal

[Montii]

aja


maly lezy juz godzine na macie, super

[wanilia83]

młoda po stękającej nocy ma dzień śpiocha raz tylko po obudzeniu nie spała dwie godz a teraz je i od razu zapada w sen

Napisane przez aja1

Nie, ja czekam jak już się rozkręci.
Poza tym tak mi zmaltretowała jednego sutka,ze szok. Aż się boję jak mam ją przystawić

Miałam dziś przerwę w spaniu od 4 do 5.30

Mam pytanie od którego tyg wasze dzieciaczki zaczęły interesować się dłużej niż 30 min zabawkami nad głową??

niedobra Basieńka

moja dziś 40 min leżała pod karuzelą w szoku byłam aż poszłam sprawdzić czy nie zasnęła przypadkiem pewnie jakiś wyjątkowy dzień bo tak to krótko cokolwiek ją interesuje i wygląda to przykładowo tak, leży na macie ok 10 min i jest krzyk że jej się nudzi no to biorę na ręce i po jakiś 10 min już jej się nie podoba no to pod karuzele albo na leżaczek i tak w kółko :P dopóki nie zobaczę że ma oczy małego ćpunka to ją kładę do spania

Napisane przez gosiawolna

wy jecie szczypiorek???

jeszcze nie próbowałam
ale zjadłabym jajecznice ze szczypiorkiem

mąż dziś robi placki ziemniaczane z gulaszem, mam takiego smaka że na pewno spróbuje ale tylko jednego

Napisane przez trzyrazyi

IZA teraz wiem co czulas jak twoja mala miala katarek .. normalnie masakra,moja mala dzis tylko spi i je placze i spi i tak w kolko..normalnie szok a tak ma zawalone ze szok!!

biedulka trzymam kciuki żeby to był tylko katarek

agaaga pierwsze słyszę aż poleciałam sprawdzić i u nas wszystko w porządku

Napisane przez patrycja_22

Wam też się tak chce spać dzisiaj Tylko leżę z małym i nie mam siły ani posprzątać ani nic ugotować

ja posprzątałam ale do tej pory łażę w piżamie

Napisane przez aja1

co kupujecie maluszkom na dzień dziecka??
Ja Basi chyba to: http://allegro.pl/baby-ono-sliczne-z...624212904.html czerwoną, ma pozytywkę

kupiliśmy sówkę z lamaze

ale jeszcze się zastanawiam nad żabą lub owieczką

http://allegro.pl/babyono-zabawka-ed...622267301.html

http://allegro.pl/zawieszka-do-wozka...631900658.html

Napisane przez Montii

Niczego nie używam,bo pupkę ma fajną to nie smaruje niczym, zawsze po przebudzeniu ląduje na 30 minut pod karuzelę bez pampersa, jedynie jak wspomniałam wcześniej po kąpieli sudocrem , w sumie nie wiem po co skoro nie ma problemu z odparzeniami hmmm.... a Ty ?

kurcze a ja smaruje zawsze jak przebieram pieluszkę, może przesadzam bo wiadomo że przy takich małych dzieciach czym mniej chemii tym lepiej

Napisane przez miamore999

dziewczyny widziałyście to


http://allegro.pl/smieszny-zabawny-s...620180129.html

mąż chciał zamówić jak jeszcze byłam w ciąży ale mu zabroniłam

[prunelle]

Napisane przez agaaga89

Ot co, ten sam zestaw już mam w diecie
U Filipa największe zainteresowanie sprawia zwykła tetra zwana Paniem Pieluchem ciągle się przykrywa, wsadza do buzi z rączkami i tarmosi na różne sposoby, jeżeli chodzi o karuzelki to nie zdarzyło się, żeby skupił się aż na pół godziny, wszystkie zabawki odpadają w przedbiegach, chociaż ostatnio grzechotkę wsadzoną do rączki ogląda z zainteresowaniem, próbuje wsadzać do buzi ale też nie utrzyma jej dłużej niż 5-10 minut

ale to prawda, Krzysiek też tetrę miętoli

Napisane przez patrycja_22

Wam też się tak chce spać dzisiaj Tylko leżę z małym i nie mam siły ani posprzątać ani nic ugotować

taka pogoda chociaż ja po pobudce o 5 byłam już tak rozespana, że nawet uprasowałam gigantyczną stertę, która leżała od tygodnia

Napisane przez trzyrazyi

Jade z Oliwia do szpitala dusi sie flegma ,kazali brac ambulans i jechac

Boże, trzymam kciuki

Napisane przez aja1

A próbowałaś zwykła mąkę ziemniaczaną??

co kupujecie maluszkom na dzień dziecka??
Ja Basi chyba to: http://allegro.pl/baby-ono-sliczne-z...624212904.html czerwoną, ma pozytywkę

o, fajne! w sumie dla nas chyba na razie lepsze niż Lamaze, bo gra, a to go najbardziej interesuje teraz

Napisane przez Natka3008

Dziewczyny co stosujecie na zaczerwienioną pupkę swych maleństw, ja już stosowałam sudocrem, linomag i nadal czerwona

spróbuj bepanthen może i właśnie tę mąkę ziemniaczaną
a używasz cały czas tych samych pieluch czy różnych firm? może zmień i poobserwuj?
no i wietrzcie pupsko

Napisane przez Krusiak

Dzieki dziewczyny za rady dot meza ech dzis go zagonilam i powiedzialam,ze ma caly dzien zajmowac sie malym /i zeby za chwile nie bylo liczenia a bo ja z nim od 11 siedze-tak tylko ja sprzatam wiec juz go uprzedzilam ;-/
BABECZKI ILE TRWA KATAR?? MAŁY MA GO OD CZWARTKU RANA TO JUZ 9DZIEN DZIS I DALEJ MA ALE TAKI GLUTOWATY CO MU TAK SMYRCZY JAK ODDYCHA MUSZE FRIDA DZIALAC-DZIS JAK JA UZYWALAM TO NA KATARKU BYLA KREW ;-/ ILE TO CHOLERSTWO JESZCZE BEDZIE?? BYLAM U 2 LEKARZY MOWILI,ZE TO TYLKO KATAR /OST BYŁ WE WTOREK U NAS/

W realu jest taka kolorowa maskotka duza ok 25cm jak zawieszka wyglada paski, kropeczki itp a kosztuje 14zl mozna ja do maty przyczepic a jest sliczna jak fisher price ;-)

Krzysia katar bierze wieczorami i nad ranem, od 1,5 tygodnia... i fridą mało co wychodzi...

no i niech się tż bierze do roboty bardzo słusznie

Napisane przez gosiawolna

dziewczyny co jecie na obiad?? ja juz mam dosc gotowanego kurczaka, marchewki i ziemniakow, i pyz ziemniaczanych. rosol tez jadlam a niewiem co dalej nie mam pomyslow

rybę pieczoną jakąś, łososia, pstrąga?
ja w sumie wszystko jemdziś naleśniki z mięsem i z soczewicą

Napisane przez Montii

he he ja jak małego kładę pod karuzelę bez pampka to daję pod spód ten podkład seni... a centralnie na jajeczka tetrę w ciągu pierwszych 5 min obsikuje tetrę i ją zabieram... i dalej sobie fika..potem już nie robi siku..a nawet jeżeli to zrobi na podkład.. nie sika w dal na szczęście


ja sypałam przy każdej zmianie pieluszki.... ale nie jakoś dużo..żeby to się nie zbiło.. tylko tak lekko..

też tak robimy, tylko ja go kładę na podłodze na kocu, bo karuzela go na razie bardzo nie kręci
no i siku robi jakoś częściej ale tetrę zmieniam i luz, i tak pod tetrę powietrze dociera

Napisane przez miamore999

dziewczyny mam pytanie: mam mleko odciągniete moje i stoi w lodówce od przedwczoraj czy nadal się nadaje?? trochę dziwnie wygląda

wylej

[ptysza]

cześć dziewczyny
weszłam na poprzedni wątek, zagłosowałam na tytuł nowego i zobaczyłam, że już jest i to nawet 15 stron

u nas też katar, taki biały ciągnący, i też już ponad tydzień. W poniedzialek pojde z nia znowu do lekarza, ale zaczelam sie zastanawiac czy to nie jakas alergia bo ja tez nagle zaczelam smarkac i kichac a nic poza tym nie dolega

my mamy juz za soba:

1. jabłko - zjadła, ale krzywiła się jakbym jej dawała cytrynę (nawet to uwieczniliśmy na filmie )
2. marchewkę - a fujjjj, powoduję odruch wymiotny u Emilki w 2 sekundy
3. banany - niestety przeczyściło ją ale miałam stracha jak ją trzymałam na kolanach, a tu srruuuu w pampersa - bałam się czy aby na pewno się zmieści

[Eirene1987]

co do karmienia u mnie dziś w porządku daję małemu cyca najpierw jednego potem drugiego i dokarmiam butelką, póki co dajemy radę wierzę że będę miała duuużo pokarmu a że to siedzi w głowie więc wierzę że się uda chęci mi wróciły a to najważniejsze. tylko nie wiem co poradzić na to jak maly je i po 5-10 minutach jest prężenie się, płacz, szarpie tego cycka jakby miał go urwać, denerwuje się strasznie... a mleko leci bo jak naciskam to leci, ba - sika wręcz... nie wiem o co chodzi...

Napisane przez Montii

eee ja karmie piersią i maly je co 3 h, czasem też co 2 albo i 4.. ale nie non stop...uregulowało się wszystko, je zazwyczaj raz a porządnie..

no ale na początku to jest masakra

Napisane przez gosiawolna

dziewczyny co jecie na obiad?? ja juz mam dosc gotowanego kurczaka, marchewki i ziemniakow, i pyz ziemniaczanych. rosol tez jadlam a niewiem co dalej nie mam pomyslow

ja jem wszystko to co domownicy no chyba że oni mają np na dodatek kapustę to ja jem pekińską albo ogórka... schabowe smażone jadłam, pieczone jem i małemu nic nie było. zupy różne, naleśniki, gulasz...

Napisane przez Montii

jak u nas pojawiło się odparzenie to było wietrzenie pupy... mąka ziemniaczana i po 2 dniach zeszło
teraz codziennie po kąpieli smaruje sudocremem i często i tak filka bez pieluszki i nie mamy problemu z czerwoną pupą

muszę zacząć stosować mąkę bo mały ma na dupci lekkie odparzenie ostatnio bepanthen pomógł ale nie mam w domu a nie chce mi się do miasta jechać a tż chory mąka może pomoże i alantanem smaruje po kapieli i tak oprócz tego z raz dziennie tylko ostatnio zaniedbałam i pojawiło się odparzenie...
no i wietrzę pupcię ta 2-3 razy dziennie

Napisane przez Montii

mam nadzieję,że ktoś ma numer do trzyrazyi albo sama napisze....

ja mam ale później może napiszę co tam bo teraz może jeszcze nie będę jej głowy zawracać...

Napisane przez miamore999

dziewczyny mam pytanie: mam mleko odciągniete moje i stoi w lodówce od przedwczoraj czy nadal się nadaje?? trochę dziwnie wygląda

ale jak dziwnie? bo jam jest takie brzydkie żółte ze skorupą/korzuchem na wierzchu to jest jak najbardziej ok.


Aja świetne te zawieszki, ja kupuję Emanuela z Lamaze a może to się skuszę? no nie wiem jak zwykle

Napisane przez ptysza

my mamy juz za soba:

1. jabłko - zjadła, ale krzywiła się jakbym jej dawała cytrynę (nawet to uwieczniliśmy na filmie )
2. marchewkę - a fujjjj, powoduję odruch wymiotny u Emilki w 2 sekundy
3. banany - niestety przeczyściło ją ale miałam stracha jak ją trzymałam na kolanach, a tu srruuuu w pampersa - bałam się czy aby na pewno się zmieści

wybredna królewna

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

Niczego nie używam,bo pupkę ma fajną to nie smaruje niczym, zawsze po przebudzeniu ląduje na 30 minut pod karuzelę bez pampersa, jedynie jak wspomniałam wcześniej po kąpieli sudocrem , w sumie nie wiem po co skoro nie ma problemu z odparzeniami hmmm.... a Ty ?

mała ma niestety odparzenia z którymi walczymy już długo
więc przy przewijaniu w dzień smaruje kremem z Nivea albo Sudo

jak się zrobi ok to bym chciała używać w dzień pudru
a na noc tak jak teraz Bephanten

[Montii]

o, puder też mam, czasem używam, tzn raz na 3-4 dni, sypne mu po takim wietrzeniu pupki.


teraz mały pod karuzelą leży, a przy nogach zawiesiłam mu takie miśki i jak rusza nózkami to one brzęczą

wcześniej czytałam mu notatki z zarządzania projektami he he patrzył na mnie i otwierał buźkę tak jakby chciał coś powiedzieć, widać jaki był zafascynowany i sobie gruchał

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Eirenne mój też tak czasem się pręzy i płacze... ale chyba znam powód
Ja jak karmię piersią to nie mogę rozmawiać jak rozmawiam z TŻ to on się denerwuje, nie wiem o co kaman, ale jeżeli karmię małego to ogladam sobie tv, czytam, czy tam leze i na leżąco karmie.. ale jak wdam się w dyskusję z moim albo on w kuchni a ja w duzym pokoju i mowie glosno to sie maly wkurza...posiłek musi być w spokoju hehe

a karmi lubisz? ja trzy razy wypiłam na wieczór i za każdym razem obudziłam się z mega piersiami.. pełno mleka... masakra.. to chyba nie przypadek

[agaaga89]

Naczytałam się trochę o waszych pociechach zabawiających się pod karuzelą albo na macie i rozłożyłam Filipowi matę. Nie minęły 3 minuty i co? Płacz Oddałam Pana Pielucha i znów świat jest piękny i kolorowy Wybredne to moje dziecię Dorzucam najaktualniejsze zdjęcia bąbla

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

a karmi lubisz? ja trzy razy wypiłam na wieczór i za każdym razem obudziłam się z mega piersiami.. pełno mleka... masakra.. to chyba nie przypadek

ja mam w lodówce Karmi, które kupiłam pod koniec ciąży i niby miało poród wywołać

a po porodzie bałam się wypić ze wgl. na laktacje

[Montii]

izabela Fabian w dniu porodu w ogóle się nie ruszał i oczywiście ja już schiz,że mi się dziecko udusiło to napiłam się Karmi i po 30 minutach odeszły mi wody ale to pewnie przypadek ...

Nie wiem czy wam pisałam ale wody mi odeszły przed północą.
ale mało, zero skurczy, więc chciałam poczekać z godzinkę i dopiero pojechać., położyłam się na chwilkę.. i obudziłam o 7 rano

lekarz mnie ochrzanił a położna powiedziała,że bardzo dobrze bo się wyspałam

[Tity]

Napisane przez miamore999

dziewczyny mam pytanie: mam mleko odciągniete moje i stoi w lodówce od przedwczoraj czy nadal się nadaje?? trochę dziwnie wygląda

Ja trzymam max 8 h w lodówce.
Niestety mojemu dziecku skończyło się przesypianie nocy...
Do tego jestem w trakcie zaliczeń, więc kiepsko z czasem.

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

izabela Fabian w dniu porodu w ogóle się nie ruszał i oczywiście ja już schiz,że mi się dziecko udusiło to napiłam się Karmi i po 30 minutach odeszły mi wody ale to pewnie przypadek ...

Nie wiem czy wam pisałam ale wody mi odeszły przed północą.
ale mało, zero skurczy, więc chciałam poczekać z godzinkę i dopiero pojechać., położyłam się na chwilkę.. i obudziłam o 7 rano

lekarz mnie ochrzanił a położna powiedziała,że bardzo dobrze bo się wyspałam

pamiętam pisałaś,
ale faktycznie jak odejdą wody lepiej być pod opieką lekarza,
moja siostrę ochrzanił bo czekała 4 godziny

a ja jak leżałam w szpitalu to przyjechała dziewczyna,
której odeszły wody o 15
do 20 leżała na porodówce pod ktg, ale skurczów brak,
wiec kazali jej się położyć spać, na sali
i rano miała dostać kroplówkę
wiec w sumie długo można być bez wód

i ogólnie strasznie bylo mi jej szkoda, bo
w nocy pojawily jej sie skurcze,
i ciągle chodziła do położnych że już się ruszyło
ale te ja badały i nie było rozwarcia i mówiły jej ze to jeszcze nie poród,
a dyżur miała wtedy strasznie nie miła baba

tak się męczyła cala noc (ja leżałam na łóżku obok niej )
dopiero rano wzięli ja na porodówkę
wtedy ona już z bólu krzyczała,
dostała kroplówkę bo rozwarcie słabo postępowało,
i tak się męczyła do 17 i zrobili jej w końcu cc

normalnie ciarki mnie przeszły jak sobie to przypomniałam

[Eirene1987]

Napisane przez Montii

wcześniej czytałam mu notatki z zarządzania projektami he he patrzył na mnie i otwierał buźkę tak jakby chciał coś powiedzieć, widać jaki był zafascynowany i sobie gruchał

Eirenne mój też tak czasem się pręzy i płacze... ale chyba znam powód
Ja jak karmię piersią to nie mogę rozmawiać jak rozmawiam z TŻ to on się denerwuje, nie wiem o co kaman, ale jeżeli karmię małego to ogladam sobie tv, czytam, czy tam leze i na leżąco karmie.. ale jak wdam się w dyskusję z moim albo on w kuchni a ja w duzym pokoju i mowie glosno to sie maly wkurza...posiłek musi być w spokoju hehe

a karmi lubisz? ja trzy razy wypiłam na wieczór i za każdym razem obudziłam się z mega piersiami.. pełno mleka... masakra.. to chyba nie przypadek

bo on chciał się z tobą uczyć

no niektóre dzieci czytałam w języku niemowląt bodajże że właśnie lubią całkowity spokój przy karmieniu.
a mój to dziś przez gazy chyba bo bąki szły i sie prężył, ale czasem to nie są gazy nie wiem może mu za mało leci...

dziwne jest to że w nocy się najada i śpi 2-3 godziny a je tylko 10-15 minut a w dzień muszę dokarmiać bo ryk


uwielbiam karmi i piłam od czasu do czasu po porodzie
chyba znów spróbuję bo faktycznie pomaga zapomniałam o tym

Napisane przez agaaga89

Naczytałam się trochę o waszych pociechach zabawiających się pod karuzelą albo na macie i rozłożyłam Filipowi matę. Nie minęły 3 minuty i co? Płacz Oddałam Pana Pielucha i znów świat jest piękny i kolorowy Wybredne to moje dziecię Dorzucam najaktualniejsze zdjęcia bąbla

ale super duży chłopczyk już z Filipka

Napisane przez iizabelaa

ja mam w lodówce Karmi, które kupiłam pod koniec ciąży i niby miało poród wywołać

a po porodzie bałam się wypić ze wgl. na laktacje

hehe teraz to już chyba mozesz

Napisane przez Montii

Nie wiem czy wam pisałam ale wody mi odeszły przed północą.
ale mało, zero skurczy, więc chciałam poczekać z godzinkę i dopiero pojechać., położyłam się na chwilkę.. i obudziłam o 7 rano

lekarz mnie ochrzanił a położna powiedziała,że bardzo dobrze bo się wyspałam

pamiętam to dobra jesteś położyła się na moment i spała całą noc


Izabela ja tez miałam taki przypadek jak leżałam po porodzie masakryczny bardzo podobny... aż mi było szkoda dziewczyny też się męczyła miała straszne bóle ale był dopiero 37tydzień i nie chcieli jej oksy podać bo za wczesnie niby i w końcu wypuścili do domu i urodziła długo po terminie porod tez nieciekawy miała z tego co mi pisała...
aż dziękuję bogu że ja w miarę to przeszłam dosyć szybko

[prunelle]

Napisane przez Eirene1987

co do karmienia u mnie dziś w porządku daję małemu cyca najpierw jednego potem drugiego i dokarmiam butelką, póki co dajemy radę wierzę że będę miała duuużo pokarmu a że to siedzi w głowie więc wierzę że się uda chęci mi wróciły a to najważniejsze. tylko nie wiem co poradzić na to jak maly je i po 5-10 minutach jest prężenie się, płacz, szarpie tego cycka jakby miał go urwać, denerwuje się strasznie... a mleko leci bo jak naciskam to leci, ba - sika wręcz... nie wiem o co chodzi...

u mnie tak jest od trzech dni: ssie normalnie, a po pewnym czasie puszcza i zaczyna się szarpać, to mu podaję i szarpie się już przyssany, ale jak odstawiam to jest płacz, że jedzenie zabierają
i u niego to na pewno nie gazy, a pokarmu jest chyba tyle ile trzeba, bo leci...
w sumie zważę się z małym jutro i bez niego i sprawdzę, czy przybrał coś, tydzień temu miał 5 kg

Napisane przez agaaga89

Naczytałam się trochę o waszych pociechach zabawiających się pod karuzelą albo na macie i rozłożyłam Filipowi matę. Nie minęły 3 minuty i co? Płacz Oddałam Pana Pielucha i znów świat jest piękny i kolorowy Wybredne to moje dziecię Dorzucam najaktualniejsze zdjęcia bąbla

urocze
i synek jest prześliczny!

[coralady]

Kiedy wasze dzieci zaczęły się świadomie usmiechać,tzn.odpowiadać uśmiechem na uśmiech?I czy jak już zaczęły się usmiechać to było tak codziennie?

Moja ma skończone 7 tygodni i uśmiecha się ciągle,ale nie do mnie.Dopiero 2 razy jej sie zdarzyło w dużych odstępach czasu i sama juz nie wiem czy to był świadomy uśmiech czy przypadek

[Eirene1987]

Napisane przez prunelle

u mnie tak jest od trzech dni: ssie normalnie, a po pewnym czasie puszcza i zaczyna się szarpać, to mu podaję i szarpie się już przyssany, ale jak odstawiam to jest płacz, że jedzenie zabierają
i u niego to na pewno nie gazy, a pokarmu jest chyba tyle ile trzeba, bo leci...
w sumie zważę się z małym jutro i bez niego i sprawdzę, czy przybrał coś, tydzień temu miał 5 kg

właśnie dokładnie u nas to samo... czasem to gazy ale np teraz gazów nie było z lewego zjadł spoko 10minut i zaczął się szarpać przystawiłam do prawego i od początku szarpanie... dałam butlę i zjadł 60normalnie...

Coralady mój dokładnie od 10maja czyli miał 7tygodni. najpierw uśmiechał się sam do siebie a teraz jak ktoś coś gada do niego to się śmieje czasem na głos nawet i gaworzy sobie po swojemu coś tam

[coralady]

Napisane przez Eirene1987

Coralady mój dokładnie od 10maja czyli miał 7tygodni. najpierw uśmiechał się sam do siebie a teraz jak ktoś coś gada do niego to się śmieje czasem na głos nawet i gaworzy sobie po swojemu coś tam

No własnie widziałam zdjęcie na nkA Oliwier jest starszy tylko od Lili o kilka dni,więc sie zainteresowałam,a poza tym chciałabym żeby juz sie do mnie uśmiechała