Aparaty ortodontyczne cz. XI

[olix6]

http://kwejk.pl/obrazek/111975/apara...9986;iste.html

[ajeva]

Napisane przez kasia_no87

Ja latam co 1,5 miesiaca i nic sie nie dzieje, chociaz ostatnie 3 razy piszczalam na bramce i mnie 'obmacywali' Jakim linia lecialas i gdzie? Tez bym chciala to zobaczyc

oo to często!
ja leciałam do londynu ryanairem
a to może dlatego piszczałam i ja! nie wpadłam na to a faktycznie też mnie aż obmacywać musieli ale tylko w 1 strone z katowic. na lotnisku w londynie już nie piszczało

Napisane przez Felaa

Nie jesteś sama.

Dziewczyny, ja się załamałam, w środę byłam na konsultacji, okazało się, że trzeba będzie poszerzać szczękę hyraxem, ale z racji mojego wieku (28 lat) może się nie poszerzyć i potrzebna będzie operacja przerwania czegoś tam. Po założeiu hyraxa już po miesiącu będzie można stwierdzić czy się poszerza czy nie. Jeśli nie, to dalsze jego noszenie nie ma sensu, więc zapłacę ok. 700 zł za miesiąc noszenia. Przypomnę, że mam problemy ze stawami skroniowo żuchwowymi i dlatego może okazać się konieczny ten zabieg chirurgiczny. A tak się tego bałam.
Teraz wybieram się do innego ortodonty na konsultację, zobaczymy co on powie. Jak powie mi co innego to już zgłupieję, pewnie wybiorę się do trzeciego.

operacja przerwania łuku podniebnego.. jakoś takk to było. no właśnie ja czytałam o tym i to przerwanie do pewnego wieku tylko się udaje. ja mam 23 i też mam hyraxa bo też mam problem ze stawami ale póki co hyrax się sprawuje dobrze. i z tego co wiem to w tym wieku działanie tego aparatu już nie polega na rozerwaniu tego łuku ale na czymś innym.. ale może u Ciebie to jest konieczne ze względu na wadę.. no ciekawe co CI powiedzą, czy wogóle jest inne wyjście.
ale wiem, że jeszcze starsze osoby o parę lat ode mnie też mają hyraxa i działa więc może się uda...
tak sobie pomyślałam, a pro po moich wątpliwości co do podejmowania tego leczenia to chyba dobrze, że teraz a nie jeszcze później się to zaczęło bo później może bym miała taka sytuację jak Ty właśnie.. napisz co powiedzieli u orto

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez olix6

http://kwejk.pl/obrazek/111975/aparatki,sa,za✂✂✂iste.htm l

hahahahah super )))


aha niedawno dziewczyny pisały tutaj o stawach skroniowo żuchwowych i miło się to czytało.. heheh bo ja mam to samo! nigdy nie zwracałam na to uwagi ale czasami nie dało się tego nie zauważyć. za każdym razem jak otwieram buzie to mi wszystko przeskakuje. a niedawno- już z hyraxem założonym tak mi przeskoczyło, że się zablokowało. myślałam, że zemdleje ze stresu przez chwile bo nie mogłam do końca buzi otworzyć i jak chciałam coś jeść to nie mogłam za bardzo.. na szczęście po wieczorze troche się to rozruszało i jakoś poszło ale teraz bardzo ostrożnie się staram otwierać buzie i jak coś zaczyna strzelać to przestaje wogóle buzie otwierać.. mam nadzieje, że to leczenie jakoś na to pomoże

[madzieeek]

Usłyszałam dziś dosyć oryginalny wydaje mi się komplement: "Do twarzy Ci z tym PROSTOWNIKIEM w buzi!" Kurcze...podoba mi się to określenie

[ajeva]

haha prostownik dobre

mam pytanko, bo ja mam tylko hyraxa na górę. i myślicie , że to poszerzenie szczęki wpływać może na dolne zęby? bo ja mam wrażenie że moje ząbi z przodu tak troszke się jakby stłaczają, tylko te dolne dwie jedynki, nie wiem czy one się tak nazywają.. no ale takie to uczucie średnie i ciągle między nimi mam wrażenie osadu.. nitką muszę czyścić, żeby jakoś czuć się lepiej. i zastanawiam się czy to może się zrobiło tak od tego że góra się zmienia , bo wcześniej tak tego nie odczuwałam i nawet nie zauważyłam, żeby były tak blisko siebie, bo troszkę się odwraca ta jedna jedynka..

[ania1317_18]

Napisane przez madzieeek

Usłyszałam dziś dosyć oryginalny wydaje mi się komplement: "Do twarzy Ci z tym PROSTOWNIKIEM w buzi!" Kurcze...podoba mi się to określenie

Co do śmiesznych tekstów związanych z aparatem "ile kosztowała ta twoja proteza?"

[Felaa]

Napisane przez ajeva

oo to często!
ja leciałam do londynu ryanairem
a to może dlatego piszczałam i ja! nie wpadłam na to a faktycznie też mnie aż obmacywać musieli ale tylko w 1 strone z katowic. na lotnisku w londynie już nie piszczało






operacja przerwania łuku podniebnego.. jakoś takk to było. no właśnie ja czytałam o tym i to przerwanie do pewnego wieku tylko się udaje. ja mam 23 i też mam hyraxa bo też mam problem ze stawami ale póki co hyrax się sprawuje dobrze. i z tego co wiem to w tym wieku działanie tego aparatu już nie polega na rozerwaniu tego łuku ale na czymś innym.. ale może u Ciebie to jest konieczne ze względu na wadę.. no ciekawe co CI powiedzą, czy wogóle jest inne wyjście.
ale wiem, że jeszcze starsze osoby o parę lat ode mnie też mają hyraxa i działa więc może się uda...
tak sobie pomyślałam, a pro po moich wątpliwości co do podejmowania tego leczenia to chyba dobrze, że teraz a nie jeszcze później się to zaczęło bo później może bym miała taka sytuację jak Ty właśnie.. napisz co powiedzieli u orto

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------




hahahahah super )))


aha niedawno dziewczyny pisały tutaj o stawach skroniowo żuchwowych i miło się to czytało.. heheh bo ja mam to samo! nigdy nie zwracałam na to uwagi ale czasami nie dało się tego nie zauważyć. za każdym razem jak otwieram buzie to mi wszystko przeskakuje. a niedawno- już z hyraxem założonym tak mi przeskoczyło, że się zablokowało. myślałam, że zemdleje ze stresu przez chwile bo nie mogłam do końca buzi otworzyć i jak chciałam coś jeść to nie mogłam za bardzo.. na szczęście po wieczorze troche się to rozruszało i jakoś poszło ale teraz bardzo ostrożnie się staram otwierać buzie i jak coś zaczyna strzelać to przestaje wogóle buzie otwierać.. mam nadzieje, że to leczenie jakoś na to pomoże

No właśnie orto mówił, że do ok. 20 roku życia to przerwanie hyraxem się udaje, że jeszcze tak do 22-23 lat może się udać.
W poniedziałek będę dzwonić umówić się do kolejnego orto, szkoda, że wcześniej nie pomyślałam żeby od razu zapisać się dwóch różnych lekarzy, bo mój przypadek to nie tylko krzywe zęby, ale wada zgryzu, do tego te problemy ze stawami. Do tego pierwszego orto czekałam na pierwszą konsultację 2,5 miesiąca, mam nadzieję, że do kolejnego będę czekać krócej, chociaż mam wątpliwości, bo też jest dobrym ortodontą i są spore kolejki do niego.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez kasia_no87

Hmmm nie wiem skad jestes, ale na slasku jest specjalista od wlasnie zuchwy itp, nazywa sie Wojciech Drobek, on na pewno przyjmuje w Jastrzebiu, ale trzeba sie umawiac wczesniej bo czesto jest w Niemczech, gdzie rowniez pracuje. Pierwsza wizyta trwa ok 1-1,5h i kosztuje 300-400zl gdzies, sa to rozne badania. Lezysz na fotelu i odtwierasz/zapykasz buzie powoli/szybko, zagryzasz itp i wogole naciska ci na te stawy i bada. Przy okazji tlumaczy wszystko, bardzo dobry jest i sympatyczny. Nastepne wizyty 100zl kosztuja. Ja mialam do niego isc w grudniu i do tej pory nie bylam. Chyba sie wybiore w wakacje, bo to bedzie rok z aparatem.

Dzięki za informację, zapiszę sobie nazwisko tego doktora, ale niestety jestem z całkiem przeciwnego krańca Polski, ale może a nóż będę zmuszona przejechać całą Polskę jeśli w moim regionie nie znjadę dobrego lekarza od żuchwy. On jest chirurgiem twarzowo szczękowym?

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------




---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 --------
Właśnie znalazłam w necie wypowiedź ortodonty: "rozerwanie szwu podniebiennego ,bez wspomagania chirurgicznego, u osoby dorosłej jest mało prawdopodobne"

[klajdla]

Napisane przez Lady in Blue

Jestem bardzo zadowolona, choć musiałam się do niego przyzwyczaić na początku (jak to moja babcia powiedziała, to prawie jak proteza, do niej też trzeba się przyzwyczaić) Teraz często zapominam, że w ogole coś mam Tylko w tym aparacie się nie je bo może się przebarwić. Mówić mówię normalnie na szczęście. A czy widać? Na pierwszy rzut oka nie widać Wiecej jest a temacie o aparatach retencyjnych, tam jest jeszcze jedna posiadaczka osamu, można powiedzieć, że jest weteranką bo ma dłuższy staż

No to super Ciesze sie w takim ukladzie, ze ja rowniez bede miala ten rodzaj retencji
PS Zajrze niedlugo na watek o retencji i poczytam troche wiecej o tym aparacie Osamu (a?)

Napisane przez AngelOfDestiny

Tak to ten. Praktycznie niewidoczny i praktycznie niewyczuwalny w buzi

Milo czytac kolejna pochlebna wypowiedz odnosnie tego aparatu

Tak jak pisalam juz wczesniej, nosze aparat niecale 3 miesiace... tak tak... a ja juz mysle o retencji

[marryme21]

Napisane przez klajdla

No to super Ciesze sie w takim ukladzie, ze ja rowniez bede miala ten rodzaj retencji
PS Zajrze niedlugo na watek o retencji i poczytam troche wiecej o tym aparacie Osamu (a?)

Mówicie o przezroczystych płytkach?

Edit.
Sprawdziłam i mnie też chyba czeka ten Osamu(prawie jak Osama,brrrr).
Zawsze myślałam,że taki retainer jest bardziej wykrojony,a tu widzę,że zachodzi na podniebienie.
Nie przeszkadza to?Nie jest denerwujące?

[klajdla]

Napisane przez marryme21

Mówicie o przezroczystych płytkach?

Edit.
Sprawdziłam i mnie też chyba czeka ten Osamu(prawie jak Osama,brrrr).
Zawsze myślałam,że taki retainer jest bardziej wykrojony,a tu widzę,że zachodzi na podniebienie.
Nie przeszkadza to?Nie jest denerwujące?

Tak, dokladnie o tym
Tez mialam takie skojarzenie odnosnie jego nazwy Z tego co wiem on nachodzi tylko na zeby. Nawet jakas wizazanka pisala, ze zgodnie z sugestia ortodonty, gdyby zauwazyla podczas noszenia ze w ktoryms miejscu ja uwiera, to moze sobie go ostroznie przyciac
On powinien zachodzic mniej wiecej do lini dziasel (albo ciut wyzej). Z podniebieniem nie powinien miec nic wspolnego

[Lady in Blue]

Napisane przez marryme21

Mówicie o przezroczystych płytkach?

Edit.
Sprawdziłam i mnie też chyba czeka ten Osamu(prawie jak Osama,brrrr).
Zawsze myślałam,że taki retainer jest bardziej wykrojony,a tu widzę,że zachodzi na podniebienie.
Nie przeszkadza to?Nie jest denerwujące?

Mi zachodzi, ale tylko troszeczkę i w ogóle nie wpływa to negatywnie na moją mowę Mówię normalnie i właśnie dlatego zdecydowałam się na ten rodzaj retencji Oczywiście, że na początku było dziwnie z tym aparatem, ale to kwestia paru dni, teraz po miesiącu noszenia jest idealnie i jestem bardzo zadowolona We wtorek mam wizytę kontrolną u orto.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez klajdla

Tak, dokladnie o tym
Tez mialam takie skojarzenie odnosnie jego nazwy Z tego co wiem on nachodzi tylko na zeby. Nawet jakas wizazanka pisala, ze zgodnie z sugestia ortodonty, gdyby zauwazyla podczas noszenia ze w ktoryms miejscu ja uwiera, to moze sobie go ostroznie przyciac
On powinien zachodzic mniej wiecej do lini dziasel (albo ciut wyzej). Z podniebieniem nie powinien miec nic wspolnego

A to może ja byłam, bo mi orto też tak mówiła, a pisałam o tym w temacie o AR

[klajdla]

Napisane przez Lady in Blue

Mi zachodzi, ale tylko troszeczkę i w ogóle nie wpływa to negatywnie na moją mowę Mówię normalnie i właśnie dlatego zdecydowałam się na ten rodzaj retencji Oczywiście, że na początku było dziwnie z tym aparatem, ale to kwestia paru dni, teraz po miesiącu noszenia jest idealnie i jestem bardzo zadowolona We wtorek mam wizytę kontrolną u orto.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------



A to może ja byłam, bo mi orto też tak mówiła, a pisałam o tym w temacie o AR

Wlasnie tak mi sie wydaje

[ajeva]

Napisane przez Felaa

No właśnie orto mówił, że do ok. 20 roku życia to przerwanie hyraxem się udaje, że jeszcze tak do 22-23 lat może się udać.
W poniedziałek będę dzwonić umówić się do kolejnego orto, szkoda, że wcześniej nie pomyślałam żeby od razu zapisać się dwóch różnych lekarzy, bo mój przypadek to nie tylko krzywe zęby, ale wada zgryzu, do tego te problemy ze stawami. Do tego pierwszego orto czekałam na pierwszą konsultację 2,5 miesiąca, mam nadzieję, że do kolejnego będę czekać krócej, chociaż mam wątpliwości, bo też jest dobrym ortodontą i są spore kolejki do niego.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------



Dzięki za informację, zapiszę sobie nazwisko tego doktora, ale niestety jestem z całkiem przeciwnego krańca Polski, ale może a nóż będę zmuszona przejechać całą Polskę jeśli w moim regionie nie znjadę dobrego lekarza od żuchwy. On jest chirurgiem twarzowo szczękowym?

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------




---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 --------
Właśnie znalazłam w necie wypowiedź ortodonty: "rozerwanie szwu podniebiennego ,bez wspomagania chirurgicznego, u osoby dorosłej jest mało prawdopodobne"

a jaka masz wadę? co z tymi stawami?

[ejzii]

w czwartek zakładanie dołu mam nadzieje ze nie bede miala takich warg wypuklonych

[lleenka]

A ja muszę się pochwalić, że moja jedna jedynka już tak nie zachodzi na drugą jedynkę, czyli się wyprostowały troszkę, a aparat noszę dopiero 30 dzień No chyba, że mam problemy ze wzrokiem jest to możliwe, bo mam wadę i noszę soczewki. Ale nawet współlokatorka zauważyła, także chyba to prawda. W piątek mam pierwszą wizytę u ortodontki po założeniu aparatu, więc okaże się, czy dobrze widzę

[madzieeek]

Napisane przez lleenka

A ja muszę się pochwalić, że moja jedna jedynka już tak nie zachodzi na drugą jedynkę, czyli się wyprostowały troszkę, a aparat noszę dopiero 30 dzień No chyba, że mam problemy ze wzrokiem jest to możliwe, bo mam wadę i noszę soczewki. Ale nawet współlokatorka zauważyła, także chyba to prawda. W piątek mam pierwszą wizytę u ortodontki po założeniu aparatu, więc okaże się, czy dobrze widzę

Też noszę soczewki tak a propos
Miałam zresztą już kiedyś takie przemyślenia....soczewki + aparat...i spontaniczne nocowanie poza domem stało się o wiele bardziej skomplikowane

[dzidka]

dawno sie nie pokazywalam, a zeby juz niczego sobie,w koncu minelo 14 m-cy, ale prace sa w glebokim toku i nie wiem kiedy pozbede sie apartu, jeszcze nie czas na to. wklejam skrocona fotohistorie dotychczasowego leczenia.

Yourenglish,Betti, co u Was w paszczy?? Rozmawialyscie juz o zdjeciu??

AngelOfDestiny, piekny usmiech!!

[oska99]

dzidka, efekt super, masz ładny kształt zębów i takie bialutkie <zazdrości> , fajnie dobrane gumeczki! no jedym słowem SUPER!

[@na]

Napisane przez dzidka

dawno sie nie pokazywalam, a zeby juz niczego sobie,w koncu minelo 14 m-cy, ale prace sa w glebokim toku i nie wiem kiedy pozbede sie apartu, jeszcze nie czas na to. wklejam skrocona fotohistorie dotychczasowego leczenia.

Yourenglish,Betti, co u Was w paszczy?? Rozmawialyscie juz o zdjeciu??

AngelOfDestiny, piekny usmiech!!

mam taką samą wadę jedynek jak Ty miałaś , ślicznie wyglądają teraz ząbki czekam aż moje sie ładnie wyprostują bo jak na chwilę obecną to bolą mnie od wyciągów i codziennie praktycznie inny ząb , aktywacja daje sie we znaki nadal

[Felaa]

Napisane przez ajeva

a jaka masz wadę? co z tymi stawami?

Nie pamiętam o jakiej wadzie mówił orto, bo tak się przeraziłam tego ewentualnego zabiegu chirurgicznego, że już mi się tam słabo zrobiło. Panicznie boję się narkozy.
A z tymi stawami to muszę się udać do chirurga szczękowo twarzowego.

[Agravka2]

To już jutro!!!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAA

[Adaa_]

Napisane przez ania1317_18

Co do śmiesznych tekstów związanych z aparatem "ile kosztowała ta twoja proteza?"

Ja mialam: ile ten twój aparat ma pikseli?

A ja jeszcze 17 dni do dołu

[redrose89]

Dzisiaj pozbyłam się swojego złomka Nosiłam go od 19 maja 2009r. czyli przeszło 2 lata Z efektu jestem średnio zadowolona - sami oceńcie. Mam tylko nadzieję, że mi się one znowu nie pokrzywią. Retainer idę jutro odebrać, a będę go nosić tylko na noc wg zaleceń orto.
Orto wspominała mi jeszcze, że gdyby mi coś jeszcze nie pasowalo to przy następnych wizytach będzie mi jeszcze szlifować jak będę chciała --> lewą dwójkę chciałabym mieć jeszcze krótszą

[redrose89]

Napisane przez AngelOfDestiny

Drogie Aparatki!
Od wczoraj nie należę już do waszego grona
Załączam fotki - przed zdjęciem i po
Moja przygoda z aparatem trwała prawie 3 lata, sporo mnie kosztowała ale było warto. W końcu wiem jakie to uczucie mieć równe zęby -NIESAMOWITE!!!
Pozdrawiam i zachęcam wahające się założenia aparatu. Dla mnie to była przygoda

Super!
A moglabys sie z nami podzielic bardziej dokladnymi zdjeciami sprzed i po?

[klajdla]

A ja wlasnie przed chwilka wrocilam o mojej pani stomatolog i powiedziala, ze nie mam zadnego ubytku ani kamienia
jeszcze mnie pochwalila, ze widac moja pielegnacje zebow, bo sa bardzo czyste i widac, ze dbam o nie

[aQ01]

A mnie zastanawia jedna rzecz... Nie mam tych haczyków na zamkach poza ostatnimi (noszę Damona) a orto mówiła, że wyciągi mnie czekają ze względu na małą asymetrię góry i dołu. Czy ona mi tam w odpowiednim czasie doklei te haczyki czy co? Oczywiście przy zakładaniu byłam taka podekscytowana że tylko wyszczerzyłam się do lustra, ale takiego szczegółu nie zauważyłam no i nie zapytałam Pomóżcie

[basior]

redrose89, ja uważam, ze jest ok

btw, też noszę soczewki

[AngelOfDestiny]

Napisane przez redrose89

Super!
A moglabys sie z nami podzielic bardziej dokladnymi zdjeciami sprzed i po?

Hmm zdjęć sprzed leczenia nie mam prócz tego jednego. Zrobiłam jeszcze jedną dokładną fotkę zębów, myslę że tutaj widać że nie mam już wystających jedynek

[AngelOfDestiny]

Napisane przez redrose89

Dzisiaj pozbyłam się swojego złomka Nosiłam go od 19 maja 2009r. czyli przeszło 2 lata Z efektu jestem średnio zadowolona - sami oceńcie. Mam tylko nadzieję, że mi się one znowu nie pokrzywią. Retainer idę jutro odebrać, a będę go nosić tylko na noc wg zaleceń orto.
Orto wspominała mi jeszcze, że gdyby mi coś jeszcze nie pasowalo to przy następnych wizytach będzie mi jeszcze szlifować jak będę chciała --> lewą dwójkę chciałabym mieć jeszcze krótszą

Te zęby są piękne i proste a to że wydają Ci się nie do konca ok wynika z tego że po prostu mają różne kształty. Ja też mam jedną jedynkę lekko odstającą od drugiej i orto powiedziała, że one różnie się ścierały gdy były nierówne. Dlatego tak to wygląda

[shinigami0717]

Napisane przez Lady in Blue

Bo może dla orto było oczywiste, że skoro już do niej przyszłaś to jesteś już po kontroli i ew wyleczeniu wszystkich ubytków. Ja przed wybraniem się do orto sama najpierw udałam się do stomatologa i dla mnie było to oczywiste, że najpierw stomatolog potem orto.

też najpierw poszłam do stomatologa (swoją drogą asystentka mojej orto) a dopiero potem wybrałam się do ortodonty. pani dentystka wyleczyła mi wszystkie zęby, usunęła kamień i zapytała czy zamierzam założyć aparat. no to ja sobie myślę "a w sumie mogę", więc od razu dostałam skierowanie na wyrywanie wszystkich ósemek. jak już się pozbyłam ósemek, to stwierdziłam, że nie ma wyboru i trzeba iść do orto

redrose89 jest bardzo ładnie jedna rzecz tylko się rzuca w oczy - delikatna asymetria. ale podejrzewam, że pewnie tak jak w moim wypadku, nie da się tego do końca naprawić, tak?

[redrose89]

Napisane przez AngelOfDestiny

Te zęby są piękne i proste a to że wydają Ci się nie do konca ok wynika z tego że po prostu mają różne kształty. Ja też mam jedną jedynkę lekko odstającą od drugiej i orto powiedziała, że one różnie się ścierały gdy były nierówne. Dlatego tak to wygląda

No wlasnie wiem ze ksztalt jednej jedynki mam inny od tej drugiej, ale i tak bede chciala zeby mi ta dluzsza jeszcze troche skrocila, tak sama dwojke lewa choc nie lubie szlifowania

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez shinigami0717

też najpierw poszłam do stomatologa (swoją drogą asystentka mojej orto) a dopiero potem wybrałam się do ortodonty. pani dentystka wyleczyła mi wszystkie zęby, usunęła kamień i zapytała czy zamierzam założyć aparat. no to ja sobie myślę "a w sumie mogę", więc od razu dostałam skierowanie na wyrywanie wszystkich ósemek. jak już się pozbyłam ósemek, to stwierdziłam, że nie ma wyboru i trzeba iść do orto

redrose89 jest bardzo ładnie jedna rzecz tylko się rzuca w oczy - delikatna asymetria. ale podejrzewam, że pewnie tak jak w moim wypadku, nie da się tego do końca naprawić, tak?

No niestety nie - taka ich natura

A ósemki dolne też będę usuwać (na razie tylko jedną która już powoli "kiełkuje") Boje się tego