Dieta - MŻ-WR kontynuacja VI

[zielonamorelka]

cześć dziewczyny
ja już dzisiejszy marszobieg zaliczyłam o 7 rano
przyjemnie się biegło bo nie było zbyt ciepło a i ludzi mało[tylko kilku starszych panów na rybach hehe].założyłam bluzę bo tylko kilkanaście stopni jest i muszę przyznać że wreszcie trochę się wypociłam hiihh
a to już mi się 3-ci tydzień zaczął5min bieg 2,5min marsz i dałam radęjako tako ale biegłam hihiha na początku myślałam że to nie jest możliwe tak szybko przeskoczyć

a przy okazji nie uważacie że fajnie jest czasem zrobić coś miłego tak bezinteresownietak sobie siedzę i klikam może i wy znajdziecie czas
http://www.wyklikajzywnosc.pl/ tutaj wystarczy kliknąć na cukier
a tutaj jest cała lista linków na których można pomóc innym
http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
jest tam coś takiego jak freerice i freeflour można tam się uczyć [np podszkolić język]jednocześnie pomagając potrzebującym fajne nie?
więc jak znajdziecie czas między nauką lub opiekowaniem się dziećmi[bądź mężem]to zachęcam
a może wy znacie jakieś stronki na których można pomóc

[bassienkaw]

Zielona pięknie pięknie Gratulacje wyników.
Ja dzisiaj na rower się wybrałam po 10... godzinę niecałą pojeździłam, lajtowo, 12km za mną
Teraz uciekam do kuchni

[zielonamorelka]

a mi sie wlasnie kreca lody w maszyncesa przepyszne[oczywiscie juz musialam sprobowac hihih]smakuja jak zimna truskawka
napewno bede szukac kolejnych pysznosci i latem bede w niebie[najbardziej sie balam przechodzac na diete ze nie bede mogla juz sie chlodzic lodami w wakacje.co prawda nei bedzie to takie proste jak wejscie do sklepu na wycieczce rowerowej ale bede je miec]
a wlasnie widzialyscie kiedys lody koral fitness light?takie w rozowym papierku
bo wczoraj na necie je znalazlam.sa bez cukru i maja tylko 3,5g tluszczu/100g
ale chyba ich juz nie produkuja niestety.ale ja ich w zyciu nie widzialam w sklepowych zamrazalkach

[bassienkaw]

Zielona ale fajnie, wpraszamy się wszystkie na lody też bym się nie pogniewała mając taką maszynkę do lodów, tylko gdzie to wszystko trzymać heheh

[neska22]

a ja juz po obiadku
machnęłam mięsko w rękawie z ziemniakami razem i cebulką i do tego sałata ze śmietana (dietetycznie hehe)
ponadto w lodówce chłodzi się galaretka z truskawkami
i ciacho upiekłam zebrę... ciekawe czy wyszła bo ja talentu nie mam do pieczenia....

[bassienkaw]

Neska daj znać jak zebra, kocham to ciasto, najlepsze na świecie i wspomnienie dzieciństwa

Ja dzisiaj trzy obiady. Dziewczyny ziemniaczki z sosem i pulpetami, Damian gołąbki (dostał od babci), a ja zupka z wczoraj ( dużo kapusty, warzywa na patelnię i pierś z kurczaka)

[mimi0290]

Ja też po obiadku Nóżka z kurczaka w marynacie, mały młody ziemniak i pare lisci sałaty z połową pomidora i jogurtem naturalnym Miałam iść na rower ,ale mi się okrutnie nie chce

[zielonamorelka]

basiu zapraszam na lody zapraszam hihih smaczne sa
nastepnym razem bede dluzej krecic bo nie do konca sie zmrozily i zrobie bardziej jogurtowe bo dzis to same truskawki czuc hihih bardziej jak sorbet niz lody

a na obiad zrobilam taka hmm potrawke z pieczarek,pol puszki fasoli,cebuli i 2 lodyzek seleranaciowego[sam jest niedobry ale jakos maly dodatek da sie zjesc pasowalby do wywaru warzywnego bo nadal taki rosolowy posmak]

a dla rodzinki zrobilam jeszcze cieple lody bo bialek mialam sporo jeszcze musze je tylko czekolada oblac

mimi wskakuj na rower jak zaczniesz jezdzic to cie lenistwo momentalnie opusci

[neska22]

Basiu mąż mówi ze zebra dobra ja nie próbuję bo zupełnie ochoty nie mam....

[ewaw71]

Tak dziewczyny u nas komunie są zawsze w sobotę, myślałam że wszędzie tak jest.
A ja z bieganka wróciłam dziś

dystans 13km035m
czas 01:20:17
tempo 06:10/km
kal 994kcal
A w tym tygodniu przebiegłam 45km

[bassienkaw]

Ewunia ładnie, ja rowerowo dzisiaj, w tym tygodniu: środa 18km, czwartek 6km, dzisiaj 12 czyli razem 36
A teraz chcę poskakać na skakance choć 5 minut kupiłam dziś skakankę

[ewaw71]

Napisane przez bassienkaw

Ewunia ładnie, ja rowerowo dzisiaj, w tym tygodniu: środa 18km, czwartek 6km, dzisiaj 12 czyli razem 36
A teraz chcę poskakać na skakance choć 5 minut kupiłam dziś skakankę

No słyszałam
Tylko nie szalej

[mimi0290]

Napisane przez ewaw71

Tak dziewczyny u nas komunie są zawsze w sobotę, myślałam że wszędzie tak jest.
A ja z bieganka wróciłam dziś

dystans 13km035m
czas 01:20:17
tempo 06:10/km
kal 994kcal
A w tym tygodniu przebiegłam 45km

Brawo Podziwiam cię ! Ja to po 3km się do niczego nie nadaję

Ja dziś: 8 min stretch,8min buns zrobione w połowie , skręty, troche ćwiczeń na nogi, spacer

[ewaw71]

Wiesz ,ja wiosną też od 3km zaczynałam i po tym dystansie miałam dość ale kondycja z treningu na trening rośnieTrzeba być tylko wytrwałym

[bassienkaw]

Nie ma szalenia, bo kupiłam denną skakankę na której nie da się skakać... potrzebuję coś cięższego, muszę sie rozejrzeć na allegro

[ewaw71]

Napisane przez bassienkaw

Nie ma szalenia, bo kupiłam denną skakankę na której nie da się skakać... potrzebuję coś cięższego, muszę sie rozejrzeć na allegro

A jaką kupiłas ? Ja mam taką ze sznurka kupioną w sportowym sklepie i jest ok.

[bassienkaw]

Ja też w sportowym, ale jest badziewna... muszę właśnie ze sznurka albo metalową kupić, ale sznurek będzie lepszy, taki gruby...

[bassienkaw]

10kg lżejsza... aktualne zdjęcia
i z dziewuchami moimi kochanymi

[ewaw71]

Moja jest właśnie z takiego grubego
Coś takiego mam

Pięknie wyglądasz i Ty 76kg ważysz??? Nie widać tego !!!

[donia27]

Dobry wieczór wszystkim

Dziewczyny dziękuję za życzenia urodzinowe

Wszystkim gratuluję spadku wagi

Szkoda że ja nie mogę niczym się pochwalić :brzyda l:

25 czerwca mam wesele kuzyna a wyglądam jak słoń, jakoś nie umiem schudnąć, ćwiczę to może chociaż ciało ujędrnię

Basiu po Tobie to wcale nie widać tych kilogramów

Jeżeli mowa o skakankach to ja mam teraz ze sklepu wszystko po 2.5 jest z licznikiem i naprawdę bardzo fajnie się na niej skacze. Wcześniej miałąm z licznikiem za 25 zł więc 10 x droższą, też była fajna ale licznik się zepsuł a nie chce mi się liczyć

Ja też skaczę na zmianę z pedalowaniem. Narazie jestem na poziomie 1200 x i mam dość a kiedys po 2000-2200 skakałam

[bassienkaw]

Tak kochana, tyle waże... i nawet to nie tak, że sama sobie zdjęcia robiłam, bo mąż pstryknął też... a wrzucę na porównanie zdjęcie sprzed miesiąca + 1 tydzień... czyli już po ponad tygodniu odchudzania
Była ze mnie babówa, różnica widoczna!

[zielonamorelka]

basiu wow widać mega roznice
a teraz wygladasz na duzo lzejsza niz 76kg tak na 66 predzej bym powiedziala

[bassienkaw]

Wiem, że różnica jestem ogromna. Wiadomo wszystko kwestia ciuchów itd, tzn nie wszystko, ale też dużo to daje... no i druga sprawa, że widać po zdjęciu że czuję się o wiele wiele lepiej w swojej skórze
Dziękuje dziewczyny. Nie sądziłam, że jest aż tak znaczna różnica... mój mąż też tego aż tak nie widzi, ja oglądam siebie na codzień w lustrze, a on widzi mnie również każdego dnia... ja to najbardziej widzę po ciuchach

[donia27]

Różnica naprawdę widoczna

[pysia1711]

basiu slicznie klask i:

donia mamy ten sam problem ja mam 2 jedno na dodatek za 2tygodnie, a drugie pierwsza połowa sierpnia i do tego drugiego muszę schudnąć chociaż z 10kilo

mam zaliczony semestr z 3przedmiotów, jeden mi tylko został 18 za tydzień mam ostatni zjazd, potem 11-12 wolne i 18tylko na egzamin iiiiiii wolność do października

[zielonamorelka]

pysiu no fajnie masz hihi wakacje o miesiac dluzsze niz ja kurcze
ale za to ja za rok mam nadzieje bede miec najdluzsze wakacje w zyciu hihih
a tak w ogole to dziendoberek
mnie wreszcie slonce znow budzi fajnie fajnie
mysle co sobie zrobic na snaidanko bo mleka malo mam i na budyn nie starczy raczej hmmm moze otrebowe kanapkidawno ich nie robilam

[bassienkaw]

Pysiu my też mamy wesele w sierpniu, dokładnie 20ego... i w założeniu chciałabym zejść tak do 67-68kg... zobaczymy jak to będzie

[ewaw71]

Witam
Donia ładnie dawałaś na tej skakance mnie by się nie chciało,kiedyś skakałam tak do 1000 ale to bardzo nudne jak dla mnie ,ja wole biegi i teren
Czuję dziś kolanka po wyczynach z ostatniego tyg 45km to niemało .Jutro mam w planach tylko 6 zrobić bo tyle mi brakuje,choć i tak w założeniach miałam 100km zrobić , a jeśli jutrzejszy bieg wypali to będę mieć 150km na liczniku (w maju)

Basia niesamowita różnica,szoki nie wiem jak Ty to kobieto robisz.
Ja się dziś ważyłam i moja waga nie zmienia się i obwody też się nie zmieniły.
Ale na komuni wszyscy mówili że chudzielec jestem Ja tego tak nie widzę

[bassienkaw]

Ewa bo jesteś chudzielec i ja to widzę...
A u mnie różnica znaczna, ale będzie jeszcze większa

[pysia1711]

morelko można powiedzieć, ze ja ciągle mam wakacje przez ten brak pracy, problemy ze znalezieniem, bo szkoła tylko w weekendy

basi ja to chce tylko na wesele 65kilo ale jak będzie mniej to się nie obrażę

waga drgnęłam w dół 75.7 ale to już było po piciu. No z nadprogramowej huśtawki wagowej jeszcze 0.7 do stracenia.

dzisiaj sobie do jedzonka wymyśliłam:
ś: jajecznica z wędliną i szczypiorkiem
o: placki otrębowo-twarogowe+sałatka
k: serek waniliowy

w między czasie będę robić obiad dziewczynom to się trochę popróbuje więc bez podwieczorku będzie. A laskom dziś kostki rybne(jak dla mnie to nie ryba w tych kostkach ale jak lubią), ryż na czerwono(zwykle daje koncentrat ale dziś pomidorki, bo zalegają)

Po wczorajszym jeżdżenie boli mnie wszystko od pasa w dół ale się to potem rozciągnie