Romans z promotorem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-31, 19:51   #1
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490

Romans z promotorem


Błagam, pomóżcie...Mam takie kiełbie we łbie,że nie wiem co robić...

Wszystko zaczęło się od mojej imprezy wydziałowej. Osoba która miała być moim promotorem też się pojawiła. Wiadomo, impreza zakrapiana alkoholem, w późniejszych godzinach pan X zaczął ze mną bardzo dużo rozmawiać, wychodziliśmy na balkon, dużo czasu ze mną spędził. Zapytany przeze mnie czy ma dzieci zapytał mnie - cytuję " a co chcesz sprawdzić czy strzelam ślepakami' co bardzo mnie zażenowało, bo było to przy ludziach. Gdy sala opustoszała (03.00 nad ranem) poszliśmy porozmawiać na balkon. Zaproponował mi,abym koło niego usiadła. Zrobiłam to - zaczął mnie obejmować, głaskać - dużo rozmawialiśmy, aż w końcu zjechał na temat sexu - zapytał, ale nie dosłownie czy mam ochotę na jednorazowy numerek. Od razu odmówiłam. Poszłam zobaczyć czy są jeszcze ludzie na zewnątrz i wychyliłam się, aby zrobić obserwacje. Nikogo nie było. Pan X zaczął mnie przytulać. (stalam do niego tyłem) Powiedzialam,ze tak mi jest niewygodnie,więc odwróciłam sie twarzą do niego. Zaczęliśmy się całować, on podnosił mi sukienkę.. na co stawiałam duży opór, bo mi się to nie podobało. Skończyło się - uciekłam. Porozmawialiśmy jeszcze chwilkę,powiedziałam mu,ze chcę być traktowana jak reszta studentów... Poszłam na miejski a on wsiadł w taksówkę.

Podczas imprezy dostałam propozycję praktyk i pisanie pracy inż pod pewnym dużym zakładem.

Mój promotor, zwany wcześniej panem X był wniebowzięty. Wszystko było dopięte na ostatni guzik... temat wybrany, ustalone w zakładzie.. dogadane...

Wczoraj poszłam do pana X, aby podpisal mi kartkę z tematem, aby oddać ja opiekunowi specjalnosci, Powiedziałam mu,ze krązą taki wstrętne plotki o nas... kazał mi to zlać. Mówł,ze ludzie będa plotkować, bo tym zyją. Powiedziałam mu,ze się bardzo fajnie całuje, a on mi wyjechał,ze nic takiego nie było. Uświadomiłam go,ze ma skleroze, po czym wyszłam.

Dziś przyjechałam wcześniej na uczelnie i stwierdziaam,ze pojde sie zapytać czy pan x oddał kartkę. Czekałam na korytarzu i słyszałam rozmowę telefoniczną opiekuna specjalności i pana X. Nie było to nic miłego.

Poszlam od razu do Pana X zapytać o co chodzi, a on na to,że ma prawo mi odmówić. Zapytałam o jeden konkretny powód - nic nie odpowiedział... Wyszłam

Innego promotora znalazłam w ciągu 5 minut, ale boję się, ze pan X mnie uwali z przedmiotu - bo mam z nim zajęcia w tym semestrze.

Co robić, czy to jest normalne. Boję się chodzić na uczelnie...
Na szczęscie w przyszłym tygodniu mam z nim ostatnie laboratoria.. ale wieści po katedrze lecą szybciej niż światło , a na dodatek jestem bardzo kontrowersyjną osobą, która musi być zawsze w centrum uwagi
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 20:02   #2
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 172
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez hurts_stay Pokaż wiadomość
Błagam, pomóżcie...Mam takie kiełbie we łbie,że nie wiem co robić...

Wszystko zaczęło się od mojej imprezy wydziałowej. Osoba która miała być moim promotorem też się pojawiła. Wiadomo, impreza zakrapiana alkoholem, w późniejszych godzinach pan X zaczął ze mną bardzo dużo rozmawiać, wychodziliśmy na balkon, dużo czasu ze mną spędził. Zapytany przeze mnie czy ma dzieci zapytał mnie - cytuję " a co chcesz sprawdzić czy strzelam ślepakami' co bardzo mnie zażenowało, bo było to przy ludziach. Gdy sala opustoszała (03.00 nad ranem) poszliśmy porozmawiać na balkon. Zaproponował mi,abym koło niego usiadła. Zrobiłam to - zaczął mnie obejmować, głaskać - dużo rozmawialiśmy, aż w końcu zjechał na temat sexu - zapytał, ale nie dosłownie czy mam ochotę na jednorazowy numerek. Od razu odmówiłam. Poszłam zobaczyć czy są jeszcze ludzie na zewnątrz i wychyliłam się, aby zrobić obserwacje. Nikogo nie było. Pan X zaczął mnie przytulać. (stalam do niego tyłem) Powiedzialam,ze tak mi jest niewygodnie,więc odwróciłam sie twarzą do niego. Zaczęliśmy się całować, on podnosił mi sukienkę.. na co stawiałam duży opór, bo mi się to nie podobało. Skończyło się - uciekłam. Porozmawialiśmy jeszcze chwilkę,powiedziałam mu,ze chcę być traktowana jak reszta studentów... Poszłam na miejski a on wsiadł w taksówkę.

Podczas imprezy dostałam propozycję praktyk i pisanie pracy inż pod pewnym dużym zakładem.

Mój promotor, zwany wcześniej panem X był wniebowzięty. Wszystko było dopięte na ostatni guzik... temat wybrany, ustalone w zakładzie.. dogadane...

Wczoraj poszłam do pana X, aby podpisal mi kartkę z tematem, aby oddać ja opiekunowi specjalnosci, Powiedziałam mu,ze krązą taki wstrętne plotki o nas... kazał mi to zlać. Mówł,ze ludzie będa plotkować, bo tym zyją. Powiedziałam mu,ze się bardzo fajnie całuje, a on mi wyjechał,ze nic takiego nie było. Uświadomiłam go,ze ma skleroze, po czym wyszłam.

Dziś przyjechałam wcześniej na uczelnie i stwierdziaam,ze pojde sie zapytać czy pan x oddał kartkę. Czekałam na korytarzu i słyszałam rozmowę telefoniczną opiekuna specjalności i pana X. Nie było to nic miłego.

Poszlam od razu do Pana X zapytać o co chodzi, a on na to,że ma prawo mi odmówić. Zapytałam o jeden konkretny powód - nic nie odpowiedział... Wyszłam

Innego promotora znalazłam w ciągu 5 minut, ale boję się, ze pan X mnie uwali z przedmiotu - bo mam z nim zajęcia w tym semestrze.

Co robić, czy to jest normalne. Boję się chodzić na uczelnie...
Na szczęscie w przyszłym tygodniu mam z nim ostatnie laboratoria.. ale wieści po katedrze lecą szybciej niż światło , a na dodatek jestem bardzo kontrowersyjną osobą, która musi być zawsze w centrum uwagi
No i po co,co Ci dało to?Myślę,że on wie że zrobił błąd i woli zapomnieć- tak i Ty powinnaś zrobić,a nie chodzić do niego i mówić że dobrze całuje. Dobrze,że zmieniłaś promotora. Zachowuj się tak jakby nic się nie stało, semestr się kończy,masz ostatnie laboratoria z nim,przeżyjesz. Traktuj go jak zwykłego wykładowcę. I ZAPOMNIJ.
Co do ludzi- jak gadali tak i będą. W końcu znajdą lepszy temat do plotek,życie na uczelni to tylko kilka godzin z całego dnia-wychodzisz i koniec. Raczej zależy Ci bardziej na opinii znajomych niż osób,których nawet imion nie znasz.
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 20:16   #3
Naciaaa1991
Zadomowienie
 
Avatar Naciaaa1991
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ściśle tajne!
Wiadomości: 1 528
Dot.: Romans z promotorem

Ładnie się wpakowałaś, nie powiem. Wydaje mi się, że po tej całej sytuacji, skoro wybiegłaś, broniłaś się przed jego "zachciankami", powinnaś sobie odpuścić, nie brnąć w to, a Ty podchodzisz do gościa i mówisz fajnie całujesz? Dziewczyno, przepraszam, ale co Ty sobie wyobrażasz? To jakaś głupia sytuacja, dla mnie nie do przyjęcia, sama mówisz, że wszyscy o tym gadają, a idziesz w zaparte.

Ludzie gadają, no gadają, dziwić się raczej nie ma czemu, takie smaczki są dla niektórych ciekawsze niż własne życie.

A skoro Ty naważyłaś sobie piwka, to teraz należałoby je po prostu wypić.
Chodzić normalnie na zajęcia, nie rozdmuchiwać tego, a wtedy się okaże czy dostaniesz zaliczenie czy nie.
__________________

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie...


Edytowane przez Naciaaa1991
Czas edycji: 2011-05-31 o 20:22
Naciaaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 20:25   #4
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

Promotor zmieniony - w ciągu dosłownie 2 minut przygarnął mnie profesor, który moim zdaniem jest 1000 bardziej kompetentny (profesor zwyczajny) niż Pan X który jest tylko doktorem.

W zeszłym roku pisało u Pana X kilka osób i bardzo ich zlewał- nie poświecał czasu. Ciągle coś poprawiał , zmieniał. Ludzie bardzo na niego narzekali.
Dowiedziałam się o tym po fakcie , kiedy juz zapytałam czy będzie moim promotorem...
Wiec nie wiem czy teraz nie wyszło mi to na dobre..
Boję się tylko o ten przedmiot, ktory on prowadzi..
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 20:41   #5
Naciaaa1991
Zadomowienie
 
Avatar Naciaaa1991
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ściśle tajne!
Wiadomości: 1 528
Dot.: Romans z promotorem

No to fajnie, że udało się zmienić tego tak niechcianego, tak złego, ble i fuj promotora na kogoś innego...

Miejmy tylko nadzieję,że zdajesz sobie sprawę z popełnionej głupoty, bo jakoś początku mojej wypowiedzi nie skomentowałaś. Ale masz rację, nie ma czego komentować, trzeba po prostu przemyśleć, zrozumieć i nie chwalić promotora za to, że dobrze całuję (czytaj -> w ogóle się z nim nie całować i nie wdawać w żadne romanse)
__________________

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie...


Edytowane przez Naciaaa1991
Czas edycji: 2011-05-31 o 20:42
Naciaaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 20:45   #6
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez Naciaaa1991 Pokaż wiadomość
No to fajnie, że udało się zmienić tego tak niechcianego, tak złego, ble i fuj promotora na kogoś innego...

Miejmy tylko nadzieję,że zdajesz sobie sprawę z popełnionej głupoty, bo jakoś początku mojej wypowiedzi nie skomentowałaś. Ale masz rację, nie ma czego komentować, trzeba po prostu przemyśleć, zrozumieć i nie chwalić promotora za to, że dobrze całuję (czytaj -> w ogóle się z nim nie całować i nie wdawać w żadne romanse)
Wiesz co, ja rozpatrywałam to pod innym kątem - mianowicie w tym roku u Pana X nie chciał pisać, wiec myślałam,że jak bede sama to mi wiecej pomoże, bo mam zarąbiście mega trudny temat. Obiecywał,ze pomoze itd.

Patrząc na to w tej chwili czuję do siebie samej złość a jego nienawidzę za to co robi swoim dzieciom i żonie, bo niestetey on chce poderwać każda studentkę..


Jako,że jest to sprawa z dzisiejszego popołudnia mam takie emocje w sobie,ze nie potrafię ich stłumić..
Czuję się okropnie i źle.

Edytowane przez hurts_stay
Czas edycji: 2011-05-31 o 20:46
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 20:52   #7
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Romans z promotorem

A ja mam wrażenie, że najbardziej wkurzyło Cię to, że on na następnym spotkaniu udawał, że nic nie pamięta.
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:02   #8
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

oj nie, nie. Ja w sierpniu mam ślub i nie zwracam na takiego coś uwagi.

Najbardziej zaniepokoiło mnie hasło opiekuna specjalności podczas rozmowy telefonicznej z panem X gdzie padły słowa "to spuść ją ze schodów"
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:06   #9
cheloni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 263
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
A ja mam wrażenie, że najbardziej wkurzyło Cię to, że on na następnym spotkaniu udawał, że nic nie pamięta.
Tez tak mysle

Ślub? I pozwoliłaś mu się całować na masowej imprezie...? Sorry, skor jest tak jak niby twierdzisz to powinnaś dać mu w twarz i nieważne, że to był twój promotor...
cheloni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:08   #10
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

Balam sie,ze odbije mi się to na ocenach, bo on jest mega mega mściwy...
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:09   #11
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Romans z promotorem

Omg a narzeczonemu się pochwaliłaś, że były promotor fajnie całuje?
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:14   #12
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 172
Dot.: Romans z promotorem

Czuję prowokację.
Masz narzeczonego, za 3miechy ślub a ty na masowej imprezie całujesz się z promotorem który dobierał się do Ciebie,kilka dni później podchodzisz do niego i mówisz,że fajnie całuje? TO CHYBA NIEŚMIESZNY ŻART.
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:22   #13
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

Nie, ja tak zrobiłam. Powiedzialam mu tak pod wpływem impulsu... co mnie samą wkurzyło bardzo ale to bardzo...
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:36   #14
Naciaaa1991
Zadomowienie
 
Avatar Naciaaa1991
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ściśle tajne!
Wiadomości: 1 528
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez hurts_stay Pokaż wiadomość
Wiesz co, ja rozpatrywałam to pod innym kątem - mianowicie w tym roku u Pana X nie chciał pisać, wiec myślałam,że jak bede sama to mi wiecej pomoże, bo mam zarąbiście mega trudny temat. Obiecywał,ze pomoze itd.
No dobrze, ale chyba powinnaś skupić się na tym co zrobiłaś, co on zrobił?

Cytat:
Napisane przez hurts_stay Pokaż wiadomość
Patrząc na to w tej chwili czuję do siebie samej złość a jego nienawidzę za to co robi swoim dzieciom i żonie, bo niestetey on chce poderwać każda studentkę..
Cytat:
Napisane przez hurts_stay Pokaż wiadomość
oj nie, nie. Ja w sierpniu mam ślub i nie zwracam na takiego coś uwagi.
Dzieci, żona, Ty bierzesz ślub, mówisz promotorowi, że dobrze całuje, a w dodatku przejmujesz się jedynie tym, że go zmieniłaś, a nie tym co na prawdę powinno Cię martwić?!

Oj...
__________________

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, George Bernard Shaw powiedział:
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie...

Naciaaa1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:43   #15
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Romans z promotorem

Congratulation.
Romans to za duże słowo uważam, raczej jednorazowy incydent. Niepotrzebnie napomniałas o tym ze fajnie całuje. Większej wpadki nie mogłas chyba zaliczyc.
Spoko, nie zemsci sie. A ludzie gadać będą, no niestety.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:49   #16
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

czasem mam tak,ze walnę coś zanim pomyśle. Niestety... jestem zbyt energiczną osobą i nie umiem momentami ugryźć się w jezyk.

jak dziś bylam w dziekanacie i pani zapytała u kogo pisze - jak odpowiedziałam,ze u Pana X to babka zaczeła się śmiać i to samo druga kobieta z dziekanatu , ale z innego kierunku... Czyżby to był nie pierwszy raz... Czy też juz do nich coś nie coś doszło... ;/

Edytowane przez hurts_stay
Czas edycji: 2011-05-31 o 21:50
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 21:58   #17
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez hurts_stay Pokaż wiadomość
czasem mam tak,ze walnę coś zanim pomyśle. Niestety... jestem zbyt energiczną osobą i nie umiem momentami ugryźć się w jezyk.

jak dziś bylam w dziekanacie i pani zapytała u kogo pisze - jak odpowiedziałam,ze u Pana X to babka zaczeła się śmiać i to samo druga kobieta z dziekanatu , ale z innego kierunku... Czyżby to był nie pierwszy raz... Czy też juz do nich coś nie coś doszło... ;/
Wiesz, teraz to se możesz tylko gdybać, ale najlepiej gdy zwyczajnie położysz uszy po sobie i zajmiesz się tym czym trzeba.

Swoją drogą, skoro uważasz się za osobę kontrowersyjną to po jakie licho pchasz się w sytuacje które nie tylko pogłębiają ten pogląd ale nadają mu niestety negatywny wydźwięk?
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 22:00   #18
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Romans z promotorem

Lepiej nie bierz tego słubu, albo zacznij myśleć zanim coś powiesz, badź zrobisz.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 22:07   #19
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

dzięki za te słowa krytyki, powinnam tak dostać w d**ę aż w koncu zmądrzeję. Zawsze się wkopię w jakąś wielką kupę g**na z którego ciężko się jest wydostać..

Wiem,że tego się nie da cofnąć i jedyne co to muszę wyciągnąć dobre konsekwencje na przyszłość.

Pytanie : co odpowiedzieć mojemu nowemu promotorowi gdyby zapytał dlaczego nie piszę już u pana X. Mój TŻ mówi,ze mam powiedzieć prawdę.. ale ja nie chcę, bo się boję.
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 22:07   #20
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Romans z promotorem

ale jak powiedzialas w dziekanacie ze piszesz u pana x skoro juz masz nowego promotora?

jesli facet by cie oblal za to, ze nie dalas mu sie pocalowac i poderwac to wylecial by z pracy. to sie nazywa bullying.

druga sprawa - to ze jestes energiczna osoba nie ma nic do rzeczy. to sie nazywa bezmyslnosc, a nie energicznosc

i nie rozumiem co sie przejmujesz babmi w dziekanacie. te panie, z zawodu wiedza wszystko
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 22:12   #21
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
ale jak powiedzialas w dziekanacie ze piszesz u pana x skoro juz masz nowego promotora?
bo to mówiłam ze 20 min wcześniej zanim dowiedziałam się,ze pan x nie będzie mi pomagał w pisaniu projektu inżynierskiego.
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 22:14   #22
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Romans z promotorem

a jeszcze jedno, narzeczonemu powiedzialas dlaczego nie piszesz u pana x?
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 22:17   #23
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

oczywiscie,ze tak. Przyznałam się do wszystkiego.

Pytanie : co odpowiedzieć mojemu nowemu promotorowi gdyby zapytał dlaczego nie piszę już u pana X. Mój TŻ mówi,ze mam powiedzieć prawdę.. ale ja nie chcę, bo się boję.
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-31, 22:29   #24
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Romans z promotorem

Ale prowo
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 22:36   #25
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez hurts_stay Pokaż wiadomość
oczywiscie,ze tak. Przyznałam się do wszystkiego.

Pytanie : co odpowiedzieć mojemu nowemu promotorowi gdyby zapytał dlaczego nie piszę już u pana X. Mój TŻ mówi,ze mam powiedzieć prawdę.. ale ja nie chcę, bo się boję.
Też się mu przyznaj ...
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 23:16   #26
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Romans z promotorem

Ten wątek to prowokacja, ale poprawił mi humor Początkowo nawet uwierzyłam, że pisze ktoś, kto autentycznie znalazł się w takiej sytuacji, a potem jest milion nieścisłości i to spuszczanie ze schodów, sorry, ale ja tego nie kupuję... Powiedziałam promotorowi, że dobrze całuje Impreza z wykładowcami, którzy aż tak integrują się z bracią studencką może się jeszcze zdarzyć, ale gadanie, że wykładowca dobrze całuje, to już dla mnie jakiś totalny kosmos...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-31, 23:59   #27
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez Sondrina Pokaż wiadomość
Ten wątek to prowokacja, ale poprawił mi humor Początkowo nawet uwierzyłam, że pisze ktoś, kto autentycznie znalazł się w takiej sytuacji, a potem jest milion nieścisłości i to spuszczanie ze schodów, sorry, ale ja tego nie kupuję... Powiedziałam promotorowi, że dobrze całuje Impreza z wykładowcami, którzy aż tak integrują się z bracią studencką może się jeszcze zdarzyć, ale gadanie, że wykładowca dobrze całuje, to już dla mnie jakiś totalny kosmos...
no bo ona taka energiczna :
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 00:13   #28
MirellamKoko
Rozeznanie
 
Avatar MirellamKoko
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
Dot.: Romans z promotorem

prowo
MirellamKoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 07:56   #29
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Romans z promotorem

Cytat:
Napisane przez himym Pokaż wiadomość
Czuję prowokację.
Ja też. Ma ona zapewne na celu uświadomienie nam, obywatelom tego forum, że i na wydziałach technicznych nie brak inteligentnych inaczej a propos "wojny" humaniści vs "ścisłowcy"

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2011-06-01 o 07:58
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-01, 08:09   #30
hurts_stay
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 490
Dot.: Romans z promotorem

Kurcze, gdybym mogła podałabym prawdziwe dane i kazda mogłaby to sprawdzić, iż to co napisałam jest autentyczne. Pisane pod wpływem negatywnych emocji i dlatego takie chaotyczne. Mogłabym powklejać rozmowy z archiwum z moją przyjaciółką.. ale po co. Zapytałam co mam robić, bo mam namieszane we łbie, a Wy nie wierzycie ;/ Niestety takie sytuacje się zdarzają.
hurts_stay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.