Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[Shee'naz]

Napisane przez Bayka

a to mój odrost po 17 miesiącach niefarbowania włosów, okropnie nieestetycznie to wygląda trzeba przyznac

Na pierwszy rzut oka to nie wygląda nawet na wlosy z odrostem (resztki farby mozna wziac najwyzej za refleksy). Odcienie swietnie przechodza jeden w drugi . U mnie to dopiero jest niezła roznica. Glowa już sie wydaje niemal cała w innym kolorze niż kitka. Ale wytrzymam. Na przyszle lato juz powinno byc znośnie. A na jeszcze nastepne....
A poki co siedze sobie z miksem kokos-rycyna na glowie, moze mi przyspieszy odrastanie

[xyolax]

Napisane przez Skarb90

moje ''siwuski''

no nie 5 miesięcy a odrost OGROMNY! piękne naturalki

Napisane przez Bayka

a to mój odrost po 17 miesiącach niefarbowania włosów, okropnie nieestetycznie to wygląda trzeba przyznac

okropnie nieestetycznie? Ja bym nawet nie powiedziała, że Ty włosy farbowałaś, tylko że słońce Ci rozjaśniło, piękne włosy, długość, stan, kolor, odrost, ahhh...

[Lenka_Magda]

A ja jestem załamana bo żałuje ,że 2 miesiace temu sobie robiłam pasemka teraz moja głowa wygląda fatalnie i to ja mogłabym powiedzieć że nie wygląda estetycznie ;( niby włosy sa blond a miedzy nimi takie ciemne...eh

[Bayka]

Napisane przez Skarb90

nie przesadzajmy cudoooo!

dziękuję nie o, ja nie narzekam, mi się nie za bardzo podoba, ale wiem, że człowiek bywa krytyczny wobec siebie, więc chciałam poznać wasze zdnie

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez Shee'naz

Na pierwszy rzut oka to nie wygląda nawet na wlosy z odrostem (resztki farby mozna wziac najwyzej za refleksy). Odcienie swietnie przechodza jeden w drugi . U mnie to dopiero jest niezła roznica. Glowa już sie wydaje niemal cała w innym kolorze niż kitka. Ale wytrzymam. Na przyszle lato juz powinno byc znośnie. A na jeszcze nastepne....
A poki co siedze sobie z miksem kokos-rycyna na glowie, moze mi przyspieszy odrastanie

no jak ja zwiąrzę kitka to wygląda jak doczepiony
ja też lubię miksy, np rycyna, oliwa z oliwek, tran,miód, żółtko,cytryna etc

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez xyolax

no nie 5 miesięcy a odrost OGROMNY! piękne naturalki


okropnie nieestetycznie? Ja bym nawet nie powiedziała, że Ty włosy farbowałaś, tylko że słońce Ci rozjaśniło, piękne włosy, długość, stan, kolor, odrost, ahhh...

dziękuję super, że ktoś może uznać, że to nie odrot tylko efekt od słoneczka, naprawdę miło to słyszeć

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Lenka_Magda

A ja jestem załamana bo żałuje ,że 2 miesiace temu sobie robiłam pasemka teraz moja głowa wygląda fatalnie i to ja mogłabym powiedzieć że nie wygląda estetycznie ;( niby włosy sa blond a miedzy nimi takie ciemne...eh

a może mogłybśmy zobaczyć jakieś foteczki? może nie jest tak żle? widzisz ja marudzę a inni mówią, że nie mam powodów, może u ciebie jest podobnie?

[paulinka009]

hej dziewczyny dołączam do was ponieważ postanowiłam nie farbować więcej! Obecnie mam odrost tak ok 3 cm ale przez rok muszę się pozbyć pozostałej farbowanej części. Może macie jakieś sprawdzone witaminki które przyspieszyły wzrost włosów???

[Kileczka]

Napisane przez paulinka009

hej dziewczyny dołączam do was ponieważ postanowiłam nie farbować więcej! Obecnie mam odrost tak ok 3 cm ale przez rok muszę się pozbyć pozostałej farbowanej części. Może macie jakieś sprawdzone witaminki które przyspieszyły wzrost włosów???

Ja najbardziej polecam picie pokrzywy i skrzypu Jest wiele metod przyspieszenia porostu nie tylko wewnętrzne. Zapraszam do wątku Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - wszystkie części. To skarbnica wiedzy

[Skarb90]

Przegladam swoje stare foty i z nudow zrobilam małe porownaniezdjecie z lutego z drugiej fotki bylo jeszcze przed podcieciem, nie pamietam dokladnie, ale widze roznice w grubosci miedzy jedna,a druga fota.

[Bayka]

Napisane przez Skarb90

Przegladam swoje stare foty i z nudow zrobilam małe porownaniezdjecie z lutego z drugiej fotki bylo jeszcze przed podcieciem, nie pamietam dokladnie, ale widze roznice w grubosci miedzy jedna,a druga fota.

\


widoczna różnica w grubości

[Skarb90]

i kolejne

[Bayka]

Napisane przez Skarb90

i kolejne

to cin włoski tak grubieją??

[Skarb90]

Napisane przez Bayka

to cin włoski tak grubieją??

wczesniej duuuuuuuzo rozjasnialam i mialam pokruszone;/ odpadały koncówki wlosow, a teraz powoli dochodza do siebie , odrastają

[Bayka]

Napisane przez Skarb90

wczesniej duuuuuuuzo rozjasnialam i mialam pokruszone;/ odpadały koncówki wlosow, a teraz powoli dochodza do siebie , odrastają

szok gratulacje

[xyolax]

Skaaaarb, zakochałam się! Jak włosy zgęstniały pięknie!
Nie obraziłabym się jakby i mi zgęstniały

[Exquise]

SKARB ale Ci się grubaski zrobiły ! super gęste

[blue_mysecka]

bayka cudne włosy masz dla mnie to wyglada jakbyś jakieś pasemka po prostu miała czy coś, wcale nie jest nieestetycznie

skarb jaka róznica, teraz takie gęste włooooosy

[Skarb90]

Dzięki Dziewczyny

[niepodniecajsie]

Witam, chciałabym się dołączyć
Od wczoraj postanowiłam, że wracam do naturalnych , teraz na głowie sucha platyna ;( Włosy mam krótkie więc myślę, że troche szybciej mi to zejdzie
pozdrawiam

[zady i walety]

Czy mogę się do Was niecnie wprosić jako bezodrostowa jeszcze nieudolnie próbująca się nie farbować?
Już wyjaśniam tę moją nieudolność. Parę late temu zachciało mi się zmiany koloru. Był brąz jasny - szampon koloryzujący na szczęście. Niestety nie spodobało mi się i postanowiłam, że się rozjaśnię. Była więc platyna (nigdy więcej, akurat było lato, więc z opaloną skórą i białymi włosami wyglądałam co najmniej tragicznie). Postanowiłam się przyciemnić, wyszły i spodobały mi się rude. Później już rozpoczęłam walkę o swój naturalny chłodny złoty blond. Każdy zachwycał się moim kolorem włosów, a ja głupi pustak postanowiłam sobie dokonać zmiany. Dopiero jak wszyscy dookoła żyli wspomnieniami mojego naturalnego koloru włosów postanowiłam do niego wrócić.
I co?
Okazało się, że faktycznie jest mało spotykany i farby chyba nie dobiorę.
Od 4 latach próbuję wśród mieszanek złotego, miodowego, piaskowego i perłowego blondu. Miałam dwa razy balejaż, żeby kilkoma różnymi odcieniami dograć kolor. Nic.
Na początku mnie cieszyło, jak pokazywałam fryzjerce swoje zdjęcia sprzed lat i ta chwaliła kolor, a teraz już się irytuję. Już to wiem, już wiem, że naturalne jest zdrowe, wygodne, już wiem, że kolor był piękny, dlatego chcę go znów.
Teraz kolor mam bardzo zbliżony do naturalnych, ale odrosty wraz widać. Chyba jak każda tutaj wiele bym dała, by ten dzień farbowania włosów się nie wydarzył. Nie wiem, co mi do łba strzeliło. Tym bardziej, że lubię naturalność. Nic tylko utłuc miękkim bamboszem.

[Chardon]

zady i walety ale po co tyle czasu męczyć się dobieraniem farby idealnie pod naturalny kolor? Szkoda nerwów i pieniędzy. Dołącz do nas - zapuszczaj odrosty i bądź z nich dumna nie przejmując się różnicą w kolorze!

Swoją drogą Dziewczyny, tak żyję i moje włosy mają się coraz lepiej. Trochę odrosły od tej tragicznej wizyty u fryzjera, trochę wyrównałam je sama... I rozjaśniły się tak pięknie. Przy okazji zrobię fotkę i się podzielę.

[poswojemu]

o, chyba zacznę się udzielać, bo od jakiegoś czasu włosy są moją obsesją. zapragnęłam długich, w swoim naturalnym kolorze. póki co nie ulegam pokusom, choć miałam kilka chwil kolorowego zawahania ;p

nie farbuję od czerwca zeszłego roku, włosy mam cienkie i delikatne jak u dziecka, przez co szybko mi się ścierają - przynajmniej takie mam wrażenie ;/ końcówki tragiczne rzecz jasna, wysuszone od farbowania, prostowania.

postaram się wrzucić wieczorem zdjęcia tego, co udało mi się do tej pory osiągnąć ;-)

[xyolax]

ooo, miło, że kolejne osoby dołączają witamy

ostatnio coś pisałyście, że wygląda jakbyście miały doczepianą kitkę, też tak mam śmiesznie to wygląda


odrost 13 miesięczny

[Bayka]

Napisane przez blue_mysecka

bayka cudne włosy masz dla mnie to wyglada jakbyś jakieś pasemka po prostu miała czy coś, wcale nie jest nieestetycznie

dziękuję ale sama nie wiem co to będzie, myślę o farbowaniu, tylko nie krzyczcie, dam znać jak się zdecyduję albo i nie

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez xyolax

ooo, miło, że kolejne osoby dołączają witamy

ostatnio coś pisałyście, że wygląda jakbyście miały doczepianą kitkę, też tak mam śmiesznie to wygląda


odrost 13 miesięczny

też tak masz ale czemu u wszystkich mi się podoba a u mnie nie?
śliczny odrościk, gratuluję

[Skarb90]

Napisane przez xyolax

ooo, miło, że kolejne osoby dołączają witamy

ostatnio coś pisałyście, że wygląda jakbyście miały doczepianą kitkę, też tak mam śmiesznie to wygląda


odrost 13 miesięczny

jak zwykle

ps. widze taki sam fryz codzienny co jak mój

[zady i walety]

Napisane przez Chardon

zady i walety ale po co tyle czasu męczyć się dobieraniem farby idealnie pod naturalny kolor? Szkoda nerwów i pieniędzy. Dołącz do nas - zapuszczaj odrosty i bądź z nich dumna nie przejmując się różnicą w kolorze!

Mam włosy do pasa i nie wiem, czy wytrzymam, ale pewnie nie ma wyjścia. Mam zupełnie inne włosy niż kiedyś, szorstkie, suche, sztywne.
Nie mam niestety w formie elektronicznej zdjęcia naturalnych włosów, wtedy cyfrówek nie było (przynajmniej dla tak zamożnych jak ja) ale mam jeszcze z czasów brązu.
Ostatnio nosiłam odrost przez 1,5 miesiąca i się złamałam

[zady i walety]

Napisane przez xyolax

ooo, miło, że kolejne osoby dołączają witamy

ostatnio coś pisałyście, że wygląda jakbyście miały doczepianą kitkę, też tak mam śmiesznie to wygląda


odrost 13 miesięczny

Mi się podoba, w ogóle nie powiedziałabym, że to odrost, a już na pewno bym nie zauważyła. Naturalnie jaśniejsze włosy przy końcach, a ciemniejsze przy skórze głowy.
Przejrzałam wrzucone zdjęcia i mijając Was na ulicy w życiu bym nie zobaczyła żadnego odrostu.

Jejku, zazdroszczę tej świeżości. Za każdym razem jak widzę dziewczynę z naturalnymi włosami wydaje mi się taka świeża, delikatna, urokliwa.

[Kileczka]

Napisane przez poswojemu

o, chyba zacznę się udzielać, bo od jakiegoś czasu włosy są moją obsesją. zapragnęłam długich, w swoim naturalnym kolorze. póki co nie ulegam pokusom, choć miałam kilka chwil kolorowego zawahania ;p

nie farbuję od czerwca zeszłego roku, włosy mam cienkie i delikatne jak u dziecka, przez co szybko mi się ścierają - przynajmniej takie mam wrażenie ;/ końcówki tragiczne rzecz jasna, wysuszone od farbowania, prostowania.

postaram się wrzucić wieczorem zdjęcia tego, co udało mi się do tej pory osiągnąć ;-)

Wiele z nas pragnie mieć długie, naturalne włosy. To moje wielkie marzenie. Byle byśmy tylko wytrwały. To znaczy u mnie nie ma innej opcji- tak się zaparłam. Ale wszystkim osobom, którym szybko zapał gaśnie życzę dużo cierpliwości i powodzenia. Jak nie farbujesz już od czerwca to jesteś na bardzo dobrej drodze, oby tak dalej

[shinybrocade]

Ja również witam
Zacznę historię swoją od początku.
Zainspirowana pięknymi długimi ciemnymi włosami koleżanki w 1 klasie liceum postanowiłam zafarbować swoje włosy jasny brąz/ciemny blond na bardzo, bardzo ciemny brąz. Farby wrzuciłam dwie, bo za pierwszym razem wyszło za jasno :P. Było to w grudniu 2008 roku. I tak sobie farbowałam, farbowałam, aż w ostatnie wakacje, po powrocie znad morza zapragnęłam swoich. Zmusiłam babcie, bo to ona zawsze pomaga mi w moich eksperymentach włosowych, by nałożyła mi na głowę rozjaśniacz z Joanny. Jeżeli chodzi o rozjaśnienie to działa bombowo... z prawie czarnych wyszedł jaśniutki, lekko rudawy. Niestety niepotrzebnie przykryłam to czepkiem i w pewnej chwili "płonęła" mi głowa . Przeżyłam, zmyłam... z włosami nie było tragedii. Mam cienkie lekko kręcone włosy, wiec i tak z natury są suche, a po tym rozjaśnianiu, nie było aż takiej różnicy, tzn. włosy były twarde, ale tylko przez kilka myć. Drugiego dnia, głupiutka nałożyłam drugi rozjaśniacz i jasną farbę. Kolor wyszedł nawet jaśniejszy od mojego, z rudym połyskiem. Obcięłam wtedy swoje długie włosy. Ale po wakacjach wróciłam do szkoły i znów koleżanka miała piękne ciemne i ja... wróciłam do ciemnych . Gdzie mój rozum? Kilka miesięcy temu chciałam naturalne i teraz dążę do nich powolutku. Od studniówki (połowa stycznia tego roku) nie farbuję . Kupiłam jakieś 2 tygodnie temu rozjaśniacz w sprayu z Joanny i psikam nim na mokre włosy po każdym myciu. DZIAŁA!! I to jak. . W tej chwili mam włosy jasno rude, niewiele ciemniejsze od swoich naturalnych, a odrost ma... 6 cm! Jestem przeszczęśliwa.

Zamierzam teraz iść do fryzjera wycieniować je, ponieważ wtedy się lepiej układają, poza tym są już dość zniszczone końcówki i może rozjaśniłabym je trochę profesjonalnie, by był już mój, ale to jest wszystko jeszcze do przemyślenia. Może jaśniejsze pasemka... nie wiem, nie wiem :P.

Myślałam też o obcięciu włosów na krótko. Ale po pierwsze boję się, bo nigdy nie miałam krótkich i nie wiem jak będzie z przyzwyczajeniem i nie wiem jak mi będzie w krótkich. Zawsze miałam włosy co najmniej do ramion i boję się tak radykalnej zmiany. Poza tym mój TŻ i mama chyba mi na to nie pozwolą . Dlatego wszystko jest jeszcze do przemyślenia.

Teraz będę tu zaglądać, bo lepiej mi jak wiem, że z powrotem do naturalnego nie męczę się sama :P.

Pozdrawiam Was wszystkie!

[majreg]

Napisane przez Kileczka

Wiele z nas pragnie mieć długie, naturalne włosy. To moje wielkie marzenie. Byle byśmy tylko wytrwały. To znaczy u mnie nie ma innej opcji- tak się zaparłam. Ale wszystkim osobom, którym szybko zapał gaśnie życzę dużo cierpliwości i powodzenia. Jak nie farbujesz już od czerwca to jesteś na bardzo dobrej drodze, oby tak dalej

Oj Kileczka! Ty to potrafisz człowieka podtrzymać. Masz rację,że nie ma innej opcji. Ja też tak zaczynam od teraz myśleć, bo już miałam chętkę na hennę orzechowy brąz.

[Kileczka]

Napisane przez majreg

Oj Kileczka! Ty to potrafisz człowieka podtrzymać. Masz rację,że nie ma innej opcji. Ja też tak zaczynam od teraz myśleć, bo już miałam chętkę na hennę orzechowy brąz.

Oczywiście, bo grunt to pozytywne myślenie. Ja też miewam chwilę słabości, ale jestem już na tak zaawansowanym etapie powrotu do naturalnego koloru i zapuszczania, że nie ma siły żeby mnie coś powstrzymało. Jak następnym razem zachce Ci się farbować to przemyśl to 100 razy i przeczytaj ten wpis

[794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75]

.