Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII

[Ania0104]

dzień dobry

witam się w nowej części ...

Napisane przez Wojtusia

jestem z nakładkami na zębach

i jak?? ciężko jest? ... też mam na nie ochotę, ale hyba najpierw muszę wybielić jedynkę u dentysty

Napisane przez skierka1981

fajne ciuszki upolowałam dla Amelki za 10 zł??
Załącznik 3999039 Załącznik 3999040

fajne

Napisane przez czekoladka21

Witam w nowej czesci

podczytuje ale nie mam mocy

ostatnio mi chyba wcieło Twojego posta ... współczuje problemów z samochodem

jak Wam idzie odpieluchowywanie?
My wczoraj zaczęliśmy narazie zakładam pieluszkę tylko do spania ... i oczywiście muszę co chwile pytać czy chce siku, bo woła jak już zacznie sikać w majtki ... wczoraj osikał trampki i kalosze

Napisane przez Wojtusia

wiecie co, Oli dostała biegunki, nie wiem po czym. siedziała oglądała bajki i nagle ja chyba brzuch zaczał boleć bo przyleciala do mnie, płakała z pol godziny i zasneła, w czasie snu zrobiła rzadką kupkę i znowu zasnela, przed chwilą znowu sluzowata kupka. od czego to moze byc?

mam w domu smecte i orsalit, a ten lacidofil dobry jest? to zamiast smekty mógłby byc? Oli smecty nie znosi

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

ej gdzie wy

ojjj
ja zawsze dawałam smecte, lacidfilu nie miałam to nie pomogę
Mam nadzieję, ze to takie jednorazowe było

Napisane przez mariolasl

witam sie
juz nowy watek
przegapilam i pisalam cos jeszcze---> TU

Chcialam wam powiedziec, ze az mi sie miekko na sercu zrobilo, gdy przeczytalam, ze tyle osob sie o nas martwilo . Wierzcie mi, ze gdybym mogla rzucic prace, to rzucilabym i bylabym Matka, ktora jest z dzieckiem caly czas,a tak to musze sie bic z wlasnymi myslami w pracy i byc emaptyczna i przejmowac sie cudzymi dziecmi, nawet w sytuacji, kiedy moje dziecko jest chore i naprawde cala soba nie chce byc tam, tylko z nim, w domu. O moje nikt sie nie martwi poza najblizszymi i Wami , interesuje ich tylko, abym zrobila swoja robote. Wiec musze wylaczyc czasami ta czesc mozgu w pracy, ktora jest matka i byc tylko dobrym pracownikiem... ech... wiecie jak jest..

Karola, moj numer, ktory masz, to teraz numer mojego meza, ale ma zepsuty telefon, dlatego nic nie doszlo. Ja mam nowy i jak ktos chetny, to prosze o info na gg lub priv. Niestety ja waszych numerow nie mam, bo moj telefonowo intelignetny inaczej Maz skasowal mi wszystkie numery , a telefonow zepsul juz chyba z 5 przez rok, lacznie z moim starym, ale w idealnym stanie iphonem. Teraz moze zapomniec, ze bedzie mial dobry telefon , kupie mu najtanszy , za to ja mam najnowszego iphone'a (wzietego za darmo, jak mi sie umowa na poprzedni telefon skonczyla). Malzonek lubi gadzety, ale po co mu one, jak nie potrafi sie z nimi obchodzic ani ich specjalnie obslugiwac (patrz laptop)

To sie wyzylam i teraz ide gotowac obiad.
Buziaki dla Was, jak A pozwoli, to wpadne pozniej, a na razie ma momenty, ze ja nawet siedzac na ubikacji trzymam go na kolanach , wiec wiecie jak jest

cieszę sie, ze Antoś lepiej się czuje ... i nie zazdroszczę sytuacji w pracy

Niezły psuj z tego Twojego małża

[Wojtusia]

Napisane przez slepafuria

I ja sie melduję.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------


Polecam enterol. Natalia tez smecty nie znosi.

poczytam o nim, dzieki a jaki ma smak?

Napisane przez Ania0104

i jak?? ciężko jest? ... też mam na nie ochotę, ale hyba najpierw muszę wybielić jedynkę u dentysty


ojjj
ja zawsze dawałam smecte, lacidfilu nie miałam to nie pomogę
Mam nadzieję, ze to takie jednorazowe było

cieżko powiem ci, powinno sie trzymać 2-4 godzin dziennie, co dla mnie jakąś abstrakcją jest, w ogole nie da sie mówić w tym, nie mówiąc juz o tym, że ślinie sie ze szok wytrzymałam godzine, musiałam wyjąć, zeby Oli mogła zrozumieć co do niej mówię. Założę jeszcze raz wieczorem, moze uda mi sie wytrzymać dłużej.

tez mam taką nadzieje, obudziła sie i zrobiła jeszcze jedną kupę, ale mnejszą niż pozostałe, zjadła troche kaszki ryżowej

z/w

[adaikaka]

Napisane przez mariolasl

witam sie
juz nowy watek
przegapilam i pisalam cos jeszcze---> TU

Chcialam wam powiedziec, ze az mi sie miekko na sercu zrobilo, gdy przeczytalam, ze tyle osob sie o nas martwilo . Wierzcie mi, ze gdybym mogla rzucic prace, to rzucilabym i bylabym Matka, ktora jest z dzieckiem caly czas,a tak to musze sie bic z wlasnymi myslami w pracy i byc emaptyczna i przejmowac sie cudzymi dziecmi, nawet w sytuacji, kiedy moje dziecko jest chore i naprawde cala soba nie chce byc tam, tylko z nim, w domu. O moje nikt sie nie martwi poza najblizszymi i Wami , interesuje ich tylko, abym zrobila swoja robote. Wiec musze wylaczyc czasami ta czesc mozgu w pracy, ktora jest matka i byc tylko dobrym pracownikiem... ech... wiecie jak jest..

Karola, moj numer, ktory masz, to teraz numer mojego meza, ale ma zepsuty telefon, dlatego nic nie doszlo. Ja mam nowy i jak ktos chetny, to prosze o info na gg lub priv. Niestety ja waszych numerow nie mam, bo moj telefonowo intelignetny inaczej Maz skasowal mi wszystkie numery , a telefonow zepsul juz chyba z 5 przez rok, lacznie z moim starym, ale w idealnym stanie iphonem. Teraz moze zapomniec, ze bedzie mial dobry telefon , kupie mu najtanszy , za to ja mam najnowszego iphone'a (wzietego za darmo, jak mi sie umowa na poprzedni telefon skonczyla). Malzonek lubi gadzety, ale po co mu one, jak nie potrafi sie z nimi obchodzic ani ich specjalnie obslugiwac (patrz laptop)

To sie wyzylam i teraz ide gotowac obiad.
Buziaki dla Was, jak A pozwoli, to wpadne pozniej, a na razie ma momenty, ze ja nawet siedzac na ubikacji trzymam go na kolanach , wiec wiecie jak jest

to faktycznie nie fajnie masz w pracy
a myślałam, że gorzej niż w Polsce już być nie moze... (nie piszę tutaj o mojej pracy, bo na szczęście ja dobrze trafiłam )
Twoim przełożonym nalezą się za to jak traktuje się pracowników

raz jeszcze zdrówka dla Antonia

Jeśli chodzi o zdolności męża mój też taki zdolny
Na szczęście nie jest najgorzej, ale rozpracowanie telefonu zajmuje mu dobrych kilka dni, mi kilka minut :cwaniak:...
Kiedyś wzięliśmy od rodziców taki lepszy aparat do Zakopca jak ze znajomymi jechaliśmy... Skasował niemota wszystkie zdjęcia a takie ładne były

dziękuję za życzenia zdrówka
nie wiem o co chodzi, ale to był jakiś jednorazowy incydent bo o 10 rano już śladu po temp. nie było za to zauwazyłam że zaczał mi się okres płodny (bo się z ciekawości obserwuje) no i to była pierwsza doba po zażyciu duphastonu... Zastanawiam się czy hormony tego nie spowodowały (jak zaszłam w ciążę to moim pierwszym objawem, tuż po samym zapłodnieniu, doslownie kilka dni po owu było 39 st przez 3 dni )
***
nooo.... byłam chwilę z małym na podwórku ale jakoś mi się dzisiaj nie chce tam siedzieć w ogóle nic mi się nie chce
idę sprobować dać młodemu jogurta

Wojtusia mam nadzieje, że to nie jakieś grypsko żołądkowe Wam tez zdrówka życzę

[Miramej]

Melduję się i ja

Mariolka , zdrówka dla Antonio


Wojtusiu, mam nadzieję, że Oli szybko minie biegunka

[Wojtusia]

narazie jest Oki, troche smekty w nią wmusiłam. szaleje jak zwykle.

[kamilka]

melduje sie

wie ktos czy da rade tu wstawić fotkę z komórki?

kupiłam dziś znajomym prezent na ślub, a właściwie dodatek do koperty i mam juz z glowy. jeszcze zapakować... Jutro wieczorem do fryzjera podciac i kolor zrobic, a w sobote rano fryzurka... i będę bustwo :P

[adaikaka]

dziewczyny, coś jest nie tak ze skórą Przemka...
brzuszek i nóżki ma w takich krostkach, albo delikatnie czerwonych albo widocznych pod światło... Nie wiem co to...
W przyszłym tyg wybieram się do lekarza (bo musi mi dać skierowanie do alergologa, albo dermatologa tak? ) ale moze zaczne go kąpać w tych całych specyfikach

Czego używałyście do kąpieli jak Wasze pociechy miały problemy skórne?

[kamilka]

ja mam wrażenie ze te wszelkie płyny sa po to by skurę dodatkowo nawilżyć. I tyle. Aktualnie mamy emolium bodajże. Ale teraz kupię chyba poprostu oliwkę i będę dolewać do wanienki. Nie wiem. Za to u nas super sie sprawdza krem nivea sos do wrażliwej skóry, mozna go na buzię, cale cialko i na pupkę tez... jest bardzo fajnie nawilzajacy. i zdecydowanie wole go niż Oilatum.

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

dziewczyny, coś jest nie tak ze skórą Przemka...
brzuszek i nóżki ma w takich krostkach, albo delikatnie czerwonych albo widocznych pod światło... Nie wiem co to...
W przyszłym tyg wybieram się do lekarza (bo musi mi dać skierowanie do alergologa, albo dermatologa tak? ) ale moze zaczne go kąpać w tych całych specyfikach

Czego używałyście do kąpieli jak Wasze pociechy miały problemy skórne?

Ada, ale podejrzewasz, że to uczuleniowe? Może od truskawek? Jadł Przemko?

[adaikaka]

Napisane przez kamilka

ja mam wrażenie ze te wszelkie płyny sa po to by skurę dodatkowo nawilżyć. I tyle. Aktualnie mamy emolium bodajże. Ale teraz kupię chyba poprostu oliwkę i będę dolewać do wanienki. Nie wiem. Za to u nas super sie sprawdza krem nivea sos do wrażliwej skóry, mozna go na buzię, cale cialko i na pupkę tez... jest bardzo fajnie nawilzajacy. i zdecydowanie wole go niż Oilatum.

mówisz...

Napisane przez Miramej

Ada, ale podejrzewasz, że to uczuleniowe? Może od truskawek? Jadł Przemko?

właśnie nie wiem czy to uczuleniowe, czy to potówki czy co
Przemko stroni od wszelakich owoców żyje soczkami Kubuś od dłuższego czasu...
nic nowego do diety mu nie wprowadzałam (bo nic nowego nie chce )
Do lekarza chcę iść, bo coś jest nie tak...
Wcześniej była buźka... raz było lepiej a raz gorzej... Wydaje mi sie, że jak smarowałam mu kremem bambino to było lepiej na drugi dzień. Teraz widzę że brzuszek ma wysypany i już całe nóżki a wcześniej tylko na łydkach bylo gdzieniegdzie...

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

właśnie nie wiem czy to uczuleniowe, czy to potówki czy co
Przemko stroni od wszelakich owoców żyje soczkami Kubuś od dłuższego czasu...
nic nowego do diety mu nie wprowadzałam (bo nic nowego nie chce )
Do lekarza chcę iść, bo coś jest nie tak...
Wcześniej była buźka... raz było lepiej a raz gorzej... Wydaje mi sie, że jak smarowałam mu kremem bambino to było lepiej na drugi dzień. Teraz widzę że brzuszek ma wysypany i już całe nóżki a wcześniej tylko na łydkach bylo gdzieniegdzie...

Potówki chyba nie, bo dziwnie zlokalizowane jak na nie , a może na słońce alergia?

Serio Przemko owoców nie lubi? Żadnych?

[agga19851985]

Dobry wieczór

Zameldowywuję sięi ja

Nie mam siły nawet na pisanie.

Później napiszę o rowerku

Dobranoc

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

Potówki chyba nie, bo dziwnie zlokalizowane jak na nie , a może na słońce alergia?

Serio Przemko owoców nie lubi? Żadnych?

na słońce chyba też nie... bo cały czas chodził w koszulce więc chyba brzuszka by mu nie wysypało Jezuniu... mam nadzieje, że to nie to

Żadnych kiedyś zjadł banana, troszkę jabłka... teraz się nie tknie

Jedyne co zje to:
kaszki, mleko (wypije), zupy jarzynowe, rosół (w każdej ilości), mięso ale bez sosu i najlepiej żeby nie było panierowane ani nic takiego, ewentualnie pulpety zje, jajko w zupie mu podaje takie drobno posiekane, parówke (znalazłam takie z szynki, skład na opakowaniu nie jest zły), chleb solo, bułkę solo, musli z mlekiem, od czasu do czasu jogurt.
to wszystko

Oczywiście do tego chętnie zje frytki, ostatnio dałam mu spróbować kebaba i mu zasmakował, paluszki, corn flake, i oczywiście kolada (czekolada) czyli wszystko to co ja niezbyt chętnie mu daję

staram się mu podsuwać, proponować, zachęcać wyglądem, zapachem... i ciągle słyszę nie cie i dziękuje bardzo tak więc czekam cierpliwie na chwilę kiedy zechce zaczac próbowac nowe rzeczy

[sylka79]

Napisane przez gorgulek

Ja muszę zmienić bo to zdjęcie to takie nieaktualne, sprzed roku

A mi się podoba

Napisane przez Karolinak82

następna

Napisane przez czekoladka21

Witam w nowej czesci

podczytuje ale nie mam mocy

czeko Jak tam Werka?

Napisane przez Wojtusia

wiecie co, Oli dostała biegunki, nie wiem po czym. siedziała oglądała bajki i nagle ja chyba brzuch zaczał boleć bo przyleciala do mnie, płakała z pol godziny i zasneła, w czasie snu zrobiła rzadką kupkę i znowu zasnela, przed chwilą znowu sluzowata kupka. od czego to moze byc?

mam w domu smecte i orsalit, a ten lacidofil dobry jest? to zamiast smekty mógłby byc? Oli smecty nie znosi

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

ej gdzie wy

Zdrówka dla Was oby to nie żaden wirus był
Bartoś nie miał nigdy biegunki,ale jak miał wirusówkę żołądkową i wymiotował,to podawałam Lacidofil Myślę,że jak podasz to nie zaszkodzi,bo to jest probiotyk,ale jeśli Oli,nadal będzie robić rzadkie kupki,włączyłabym też Smectę .

Napisane przez mariolasl

witam sie
juz nowy watek
przegapilam i pisalam cos jeszcze---> TU

Chcialam wam powiedziec, ze az mi sie miekko na sercu zrobilo, gdy przeczytalam, ze tyle osob sie o nas martwilo . Wierzcie mi, ze gdybym mogla rzucic prace, to rzucilabym i bylabym Matka, ktora jest z dzieckiem caly czas,a tak to musze sie bic z wlasnymi myslami w pracy i byc emaptyczna i przejmowac sie cudzymi dziecmi, nawet w sytuacji, kiedy moje dziecko jest chore i naprawde cala soba nie chce byc tam, tylko z nim, w domu. O moje nikt sie nie martwi poza najblizszymi i Wami , interesuje ich tylko, abym zrobila swoja robote. Wiec musze wylaczyc czasami ta czesc mozgu w pracy, ktora jest matka i byc tylko dobrym pracownikiem... ech... wiecie jak jest..

Karola, moj numer, ktory masz, to teraz numer mojego meza, ale ma zepsuty telefon, dlatego nic nie doszlo. Ja mam nowy i jak ktos chetny, to prosze o info na gg lub priv. Niestety ja waszych numerow nie mam, bo moj telefonowo intelignetny inaczej Maz skasowal mi wszystkie numery , a telefonow zepsul juz chyba z 5 przez rok, lacznie z moim starym, ale w idealnym stanie iphonem. Teraz moze zapomniec, ze bedzie mial dobry telefon , kupie mu najtanszy , za to ja mam najnowszego iphone'a (wzietego za darmo, jak mi sie umowa na poprzedni telefon skonczyla). Malzonek lubi gadzety, ale po co mu one, jak nie potrafi sie z nimi obchodzic ani ich specjalnie obslugiwac (patrz laptop)

To sie wyzylam i teraz ide gotowac obiad.
Buziaki dla Was, jak A pozwoli, to wpadne pozniej, a na razie ma momenty, ze ja nawet siedzac na ubikacji trzymam go na kolanach , wiec wiecie jak jest

Mariolu dobrze,że jesteś posyłam Antosiowi żeby całkiem doszedł do siebie.
przykro mi,że jesteś tak rozdarta,pomiędzy Antosiem a szpitalem która mama nie chciałaby być przy swoim malcu,a szczególnie w czasie choroby Ironia losu Ty i tak świetnie dajesz sobie radę i godzisz jedno z drugim,choć wiem,że czasem ktoraś strona jest pokrzywdzona

Napisane przez adaikaka

dziewczyny, coś jest nie tak ze skórą Przemka...
brzuszek i nóżki ma w takich krostkach, albo delikatnie czerwonych albo widocznych pod światło... Nie wiem co to...
W przyszłym tyg wybieram się do lekarza (bo musi mi dać skierowanie do alergologa, albo dermatologa tak? ) ale moze zaczne go kąpać w tych całych specyfikach

Czego używałyście do kąpieli jak Wasze pociechy miały problemy skórne?

Skoro nie jadł nic nowego,to lepiej przejdź się do specjalisty a póki co wykąpałabym Przemusia w Emolium .Żeby szybko znikło

[gorgulek]

Napisane przez Karolinak82

no z Nami

Akurat miałaś w pracy winko i byś ze mną wypiła

Napisane przez Wojtusia

wiecie co, Oli dostała biegunki, nie wiem po czym. siedziała oglądała bajki i nagle ja chyba brzuch zaczał boleć bo przyleciala do mnie, płakała z pol godziny i zasneła, w czasie snu zrobiła rzadką kupkę i znowu zasnela, przed chwilą znowu sluzowata kupka. od czego to moze byc?

Oby szybko przeszło

Napisane przez mariolasl

witam sie
juz nowy watek
przegapilam i pisalam cos jeszcze---> TU

Chcialam wam powiedziec, ze az mi sie miekko na sercu zrobilo, gdy przeczytalam, ze tyle osob sie o nas martwilo . Wierzcie mi, ze gdybym mogla rzucic prace, to rzucilabym i bylabym Matka, ktora jest z dzieckiem caly czas,a tak to musze sie bic z wlasnymi myslami w pracy i byc emaptyczna i przejmowac sie cudzymi dziecmi, nawet w sytuacji, kiedy moje dziecko jest chore i naprawde cala soba nie chce byc tam, tylko z nim, w domu. O moje nikt sie nie martwi poza najblizszymi i Wami , interesuje ich tylko, abym zrobila swoja robote. Wiec musze wylaczyc czasami ta czesc mozgu w pracy, ktora jest matka i byc tylko dobrym pracownikiem... ech... wiecie jak jest..

Karola, moj numer, ktory masz, to teraz numer mojego meza, ale ma zepsuty telefon, dlatego nic nie doszlo. Ja mam nowy i jak ktos chetny, to prosze o info na gg lub priv. Niestety ja waszych numerow nie mam, bo moj telefonowo intelignetny inaczej Maz skasowal mi wszystkie numery , a telefonow zepsul juz chyba z 5 przez rok, lacznie z moim starym, ale w idealnym stanie iphonem. Teraz moze zapomniec, ze bedzie mial dobry telefon , kupie mu najtanszy , za to ja mam najnowszego iphone'a (wzietego za darmo, jak mi sie umowa na poprzedni telefon skonczyla). Malzonek lubi gadzety, ale po co mu one, jak nie potrafi sie z nimi obchodzic ani ich specjalnie obslugiwac (patrz laptop)

To sie wyzylam i teraz ide gotowac obiad.
Buziaki dla Was, jak A pozwoli, to wpadne pozniej, a na razie ma momenty, ze ja nawet siedzac na ubikacji trzymam go na kolanach , wiec wiecie jak jest

Mariolu, nie zazdroszczę sytuacji w pracy
I dla Tosia

Napisane przez adaikaka

dziewczyny, coś jest nie tak ze skórą Przemka...
brzuszek i nóżki ma w takich krostkach, albo delikatnie czerwonych albo widocznych pod światło... Nie wiem co to...
W przyszłym tyg wybieram się do lekarza (bo musi mi dać skierowanie do alergologa, albo dermatologa tak? ) ale moze zaczne go kąpać w tych całych specyfikach

Czego używałyście do kąpieli jak Wasze pociechy miały problemy skórne?

A może zmieniałaś proszek do prania/płyn do płukania/żel do mycia?

U nas jak występowały jakieś problemy skórne to używaliśmy do kąpania oilatum plus smarowaliśmy kremem oilatum. Ostatnim razem zdecydowałam się na oliwkę i dała radę bez problemu.
Te krostki Zuzi to takie szorstkie się robiły. Najpierw smarowałam Ją na mokre ciałko ale lepiej działa na suche od razu po kąpieli. Oliwka ładnie się wchłania i nawilża a ciałko takie gładziutkie My używamy nivea.

Napisane przez sylka79

A mi się podoba

Chciałam się jeszcze wyżalić. Małż straci dwie umowy zlecenia, dla nas to będzie cios i na gwałt muszę szukać pracy... pieniądze nie były wielkie ale ucieknie nam trochę gotówki a wydatków mamy masę...

[adaikaka]

Napisane przez sylka79

Skoro nie jadł nic nowego,to lepiej przejdź się do specjalisty a póki co wykąpałabym Przemusia w Emolium .Żeby szybko znikło

to właśnie też o tym myślałam... może to bobini w którym go kąpię go uczuliło

To emolium ma też właściwości myjące?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez gorgulek

A może zmieniałaś proszek do prania/płyn do płukania/żel do mycia?

U nas jak występowały jakieś problemy skórne to używaliśmy do kąpania oilatum plus smarowaliśmy kremem oilatum. Ostatnim razem zdecydowałam się na oliwkę i dała radę bez problemu.
Te krostki Zuzi to takie szorstkie się robiły. Najpierw smarowałam Ją na mokre ciałko ale lepiej działa na suche od razu po kąpieli. Oliwka ładnie się wchłania i nawilża a ciałko takie gładziutkie My używamy nivea.

o właśnie... na buzi robią mu sie takie szorstkie
to może spróbuję najpierw oliwkę

[czekoladka21]

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy

jesli chodzi o samochod to malz rozmawial dzisiaj z mechanikiem i koszt naprawy to ponad 1000zł dobrze ze mamy kase na kuchnie odlozona ale nie wiem skad wezmiemy jak nam gosciu meble przywiezie-mamy nadzieje ze malzowi wpadnie jakies zlecenie

Aniu pytalas jak nam idzie odpieluchowanie, a wiec tez zakladam tylko na nocno i jak gdzies jedziemy a wiem ze nie ma tam wc ale ostatnio po 3 godz. miala sucha a nie chciala sikac bo nie wolala , jak wrocilismy to nasikala pol nocnika i zauwazylam ze lepiej idzie nam w domu -mniej wpadek a na dworze jak biega to zapomina ze ma wolac

Wojtusia doczytalam ze juz lepiej z Oliwkaciekawe skad ta biegunka

Kamilka zaszalejemy w sobote-chociaz powiem ze wcale nie mam ochoty isc na to wesele no chyba ze humor mi sie polepszy

[UnholyOne]

Dobranoc

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

na słońce chyba też nie... bo cały czas chodził w koszulce więc chyba brzuszka by mu nie wysypało Jezuniu... mam nadzieje, że to nie to

Żadnych kiedyś zjadł banana, troszkę jabłka... teraz się nie tknie

Jedyne co zje to:
kaszki, mleko (wypije), zupy jarzynowe, rosół (w każdej ilości), mięso ale bez sosu i najlepiej żeby nie było panierowane ani nic takiego, ewentualnie pulpety zje, jajko w zupie mu podaje takie drobno posiekane, parówke (znalazłam takie z szynki, skład na opakowaniu nie jest zły), chleb solo, bułkę solo, musli z mlekiem, od czasu do czasu jogurt.
to wszystko

Oczywiście do tego chętnie zje frytki, ostatnio dałam mu spróbować kebaba i mu zasmakował, paluszki, corn flake, i oczywiście kolada (czekolada) czyli wszystko to co ja niezbyt chętnie mu daję

staram się mu podsuwać, proponować, zachęcać wyglądem, zapachem... i ciągle słyszę nie cie i dziękuje bardzo tak więc czekam cierpliwie na chwilę kiedy zechce zaczac próbowac nowe rzeczy

Oj, to łatwo nie masz Ja dziś Kubie kupiłam 10 dużych czereśni, bo zobaczył w sklepie i prosił, nigdy wcześniej nie jadł, znał tylko z obrazka. Zjadł wszystkie aż Mu się uszy trzęsły

Spróbuj może zrobić Mu szaszłyki z owoców, może Go zainteresują i zje

Napisane przez gorgulek

Chciałam się jeszcze wyżalić. Małż straci dwie umowy zlecenia, dla nas to będzie cios i na gwałt muszę szukać pracy... pieniądze nie były wielkie ale ucieknie nam trochę gotówki a wydatków mamy masę...

Napisane przez czekoladka21

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy

jesli chodzi o samochod to malz rozmawial dzisiaj z mechanikiem i koszt naprawy to ponad 1000zł dobrze ze mamy kase na kuchnie odlozona ale nie wiem skad wezmiemy jak nam gosciu meble przywiezie-mamy nadzieje ze malzowi wpadnie jakies zlecenie

Aniu pytalas jak nam idzie odpieluchowanie, a wiec tez zakladam tylko na nocno i jak gdzies jedziemy a wiem ze nie ma tam wc ale ostatnio po 3 godz. miala sucha a nie chciala sikac bo nie wolala , jak wrocilismy to nasikala pol nocnika i zauwazylam ze lepiej idzie nam w domu -mniej wpadek a na dworze jak biega to zapomina ze ma wolac

Wielkie brawa dla Werki i dla Ciebie , a na drzemkę też nie zakładasz?

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Wielkie brawa dla Werki i dla Ciebie , a na drzemkę też nie zakładasz?

hmm u nas drzemki sa rzadko ale jak sie zdarzy to nie zaloze,idzie nam coraz lepiej

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

hmm u nas drzemki sa rzadko ale jak sie zdarzy to nie zaloze,idzie nam coraz lepiej

Super, aż zazdroszczę, u nas szybko nie pójdzie raczej

[kamilka]

Napisane przez adaikaka

to właśnie też o tym myślałam... może to bobini w którym go kąpię go uczuliło

To emolium ma też właściwości myjące?

Też może być...

Nasze to płyn który dolewa się do kąpieli, ale są też chyba myjące...

Napisane przez czekoladka21

Kamilka zaszalejemy w sobote-chociaz powiem ze wcale nie mam ochoty isc na to wesele no chyba ze humor mi sie polepszy

Powiem Ci że mnie sie też kompletnie nie chce.. Zwłaszcza że będziemy posadzeni koło baaardzo rozrywkowego towarzystwa, które od alkoholu nie stroni. Jak pomyślę że jeszcze będe potem męża dotaszczyć do domu musiała, to mi sie odniechciewa. A wiadomo jak sie siedzi przy wstawionych ludziach samemu nie pijąc... Do tego cała noc na nogach... i brzuszek... Ja padnę pewnie szybko a małż będzie sie chciał bawić... Gdyby nie ciąża pewnie bym inaczej podchodziła Do tego B zostaje u cioci pierwszy raz na noc i martwie sie jak sobie dadzą rade...

[p4w]

Wojtusiu, nie wiem - mi się nie udało zużyc połowy strzykawki na jeden raz, ale ja nakładam tylko do przetrzonowców, a nie na całą szynę

chyba nawet nie wychodziło tyle na górę + dół.... nie pamiętam

spróbuj mniej, najwyżej dołożysz

przechowuje się w lodówce

[sylka79]

Napisane przez adaikaka

to właśnie też o tym myślałam... może to bobini w którym go kąpię go uczuliło

To emolium ma też właściwości myjące?

Bartosz jak był mały,to myłam tylko w tym,bez żadnych innych środków pielęgnacyjnych Teraz używamy kosmetyków Nivea

Napisane przez UnholyOne

Dobranoc

Napisane przez czekoladka21

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy

jesli chodzi o samochod to malz rozmawial dzisiaj z mechanikiem i koszt naprawy to ponad 1000zł dobrze ze mamy kase na kuchnie odlozona ale nie wiem skad wezmiemy jak nam gosciu meble przywiezie-mamy nadzieje ze malzowi wpadnie jakies zlecenie

Aniu pytalas jak nam idzie odpieluchowanie, a wiec tez zakladam tylko na nocno i jak gdzies jedziemy a wiem ze nie ma tam wc ale ostatnio po 3 godz. miala sucha a nie chciala sikac bo nie wolala , jak wrocilismy to nasikala pol nocnika i zauwazylam ze lepiej idzie nam w domu -mniej wpadek a na dworze jak biega to zapomina ze ma wolac

1000 zł,to spory wydatek


Ja zakładam jeszcze Bartoszowi pampersa do spania,do kościoła i jak jedziemy na dłużej do miasta .Raz w kościele,mówi mi,że chce:si,a ja mu mówię:Bartosiu zrób w pampersika nie wysikał się za chiny ludowe w pampka,mówił co raz głośniej,że chce si i si.Musiałam wyjść i dopiero się wysikał .Teraz jak woła,to już zawsze wychodzę

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

wiecie co, Oli dostała biegunki, nie wiem po czym. siedziała oglądała bajki i nagle ja chyba brzuch zaczał boleć bo przyleciala do mnie, płakała z pol godziny i zasneła, w czasie snu zrobiła rzadką kupkę i znowu zasnela, przed chwilą znowu sluzowata kupka. od czego to moze byc?

mam w domu smecte i orsalit, a ten lacidofil dobry jest? to zamiast smekty mógłby byc? Oli smecty nie znosi

ehhh dobrze że już lepiej może coś jedzeniowego jej zaszkodziło oby już nie wróciło

a może smectę w soku przemycisz?

Napisane przez mariolasl

witam sie

Karola, moj numer, ktory masz, to teraz numer mojego meza, ale ma zepsuty telefon, dlatego nic nie doszlo.

ehhh chociaż bym sobie z Twoim Mężem popisała a tu taka psuja

Cieszę się że z Antosiem lepiej niech już choróbsko idzie gdzie pieprz rośnie

Napisane przez Wojtusia

poczytam o nim, dzieki a jaki ma smak?

niedobry My miałyśmy ale Zu nie mogła przełknąć

Napisane przez gorgulek

Akurat miałaś w pracy winko i byś ze mną wypiła

Chciałam się jeszcze wyżalić. Małż straci dwie umowy zlecenia, dla nas to będzie cios i na gwałt muszę szukać pracy... pieniądze nie były wielkie ale ucieknie nam trochę gotówki a wydatków mamy masę...

na magazynie mamy od świąt trrochę,więc byłoby czym się skucić

...a co z Zuzią? może Mąż znajdzie jakieś inne zlecenia?..



No a My po pierwszej przejażdżce

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Super, aż zazdroszczę, u nas szybko nie pójdzie raczej

my zaczelysmy tydzien temu i z dnia na dzien jest lepiej, sama chetnie siedzi na nocniku nawet godzine potrafi siedziec a w miedzyczasie sie bawidzisiaj np. 3 razy zrobila siku na nocnik i 1 kupa byla na kibelku z nakladka a 2 razy zlala sie w gacie i mam nadzieje ze tych wpadek bedzie coraz mniej , jak kupowalam ostatnio mega pake pieluch to powiedzialam sobie ze koniec wiecej nie kupuje i ta paczka jest ostatnia
a czemu tak sadzisz?

Napisane przez kamilka

Powiem Ci że mnie sie też kompletnie nie chce.. Zwłaszcza że będziemy posadzeni koło baaardzo rozrywkowego towarzystwa, które od alkoholu nie stroni. Jak pomyślę że jeszcze będe potem męża dotaszczyć do domu musiała, to mi sie odniechciewa. A wiadomo jak sie siedzi przy wstawionych ludziach samemu nie pijąc... Do tego cała noc na nogach... i brzuszek... Ja padnę pewnie szybko a małż będzie sie chciał bawić... Gdyby nie ciąża pewnie bym inaczej podchodziła Do tego B zostaje u cioci pierwszy raz na noc i martwie sie jak sobie dadzą rade...

wiem o czym piszesz bo sama bylam na weselu bedac z Werka w ciazy i to byl koniec 7 mca- czulam sie jak alien w torebce zamiast szminki mialam nospe

[Karolinak82]

Napisane przez agga19851985

Dobry wieczór

Napisane przez Ania0104

witam się w nowej części ...

Napisane przez czekoladka21

jesli chodzi o samochod to malz rozmawial dzisiaj z mechanikiem i koszt naprawy to ponad 1000zł dobrze ze mamy kase na kuchnie odlozona ale nie wiem skad wezmiemy jak nam gosciu meble przywiezie-mamy nadzieje ze malzowi wpadnie jakies zlecenie

ehhh zawsze coś

Napisane przez sylka79

Ja zakładam jeszcze Bartoszowi pampersa do spania,do kościoła i jak jedziemy na dłużej do miasta .Raz w kościele,mówi mi,że chce:si,a ja mu mówię:Bartosiu zrób w pampersika nie wysikał się za chiny ludowe w pampka,mówił co raz głośniej,że chce si i si.Musiałam wyjść i dopiero się wysikał .Teraz jak woła,to już zawsze wychodzę

i się Mama nauczyła
dla Bartka

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

my zaczelysmy tydzien temu i z dnia na dzien jest lepiej, sama chetnie siedzi na nocniku nawet godzine potrafi siedziec a w miedzyczasie sie bawidzisiaj np. 3 razy zrobila siku na nocnik i 1 kupa byla na kibelku z nakladka a 2 razy zlala sie w gacie i mam nadzieje ze tych wpadek bedzie coraz mniej , jak kupowalam ostatnio mega pake pieluch to powiedzialam sobie ze koniec wiecej nie kupuje i ta paczka jest ostatnia
a czemu tak sadzisz?


wiem o czym piszesz bo sama bylam na weselu bedac z Werka w ciazy i to byl koniec 7 mca- czulam sie jak alien w torebce zamiast szminki mialam nospe

Po pierwsze Kuba często sika, pielucha i po drzemce i po nocy jest zasikana. Po drugie o kupie na nocnik/sedes nawet słyszeć nie chce , po trzecie tylko przed/po kąpieli robi do WC (na nocnik już nie chce siadać), wtedy sam woła, a jak Go w dzień pytam, to kiwa, że nie chce. Raz po południu zostawiłam Go w majtkach, w ciągu 2 godzin zsikał się 2 razy, w ogóle Mu mokre majtki nie przeszkadzały, nawet nie zauważył kiedy. To się pożaliłam

[adaikaka]

dobranoc

pocytuje jutro

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Po pierwsze Kuba często sika, pielucha i po drzemce i po nocy jest zasikana. Po drugie o kupie na nocnik/sedes nawet słyszeć nie chce , po trzecie tylko przed/po kąpieli robi do WC (na nocnik już nie chce siadać), wtedy sam woła, a jak Go w dzień pytam, to kiwa, że nie chce. Raz po południu zostawiłam Go w majtkach, w ciągu 2 godzin zsikał się 2 razy, w ogóle Mu mokre majtki nie przeszkadzały, nawet nie zauważył kiedy. To się pożaliłam

Werka tez tak robila ze nie chciala siadac ale stwierdzilam ze kiedys zaczac trzeba i duzo tlumacze wczesniej zsikane gatki czy kupa w pieluszce jej nie przeszkadzaly a ostatnio jak zrobila w pieluche ktora zalozylam jak jechalismy na ta pizze (co nam auto padlo) to powiedziala" nawaliłam tam , mamo przebier mi te kupsko" i jeszcze "a fe a fe"
wiec zdziwilam sie ze nagle jej przeszkadza