|
|
#451 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
|
|
|
|
|
#452 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. '
|
|
|
|
|
#453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Divine18 poczytaj tutaj.
|
|
|
|
#454 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
i wszystko jasne dziękuje elsi
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. '
|
|
|
|
|
#455 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
|
|
|
|
|
#456 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
|
|
|
|
|
#457 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
ewa007 fajne przygody
![]() ![]()
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
|
|
|
#458 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Rambo jaka zmiana w avatarze... nie poznałam
|
|
|
|
#459 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
![]() ![]() a tak właściwie to szukam czegoś odpowiedniego dla siebie i nie mogę znaleźć
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
|
|
|
|
#460 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Ten wydaje mi sie za smutny...!;-)
|
|
|
|
#461 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
widziałam smutniejsze... No i zrobiłyśmy OT
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
|
|
|
|
#462 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
No tak...zrobilysmy. Ale i tak nikt nie wpisuje tu swoich łózkowych wpadek...Ekhm...
|
|
|
|
#463 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
Może komuś się coś przytrafi/przypomni
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
|
|
|
|
#464 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 312
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
No i przyszła kolej na mnie...
![]() Było to dokladnie wczoraj. Moj dom jest podzielony na dwa mieszkania. W jednym mieszkam z bacia, a w drugim mieszkają rodzice z siostrą. Rodzice gdzies wyszli, a babcia siedziala z siostrą w mieszkaniu rodziców. My z tż wzieliśmy się do roboty... jednak zamknęłam na klucz drzwi do mieszkania bo w moim pokoju brak zamka. Po skończonej akcji ktos stuka na kaloryfer (tak si ę wołamy by nie krzyczeć na klatce schodowej) i szybko się ubieram i ide na dół. A w kuchni siedzi babcia z mamą. Babcia hasłem: a wy sie tam zamkneliście? A tylko powiedziałam "ach" i wyszłam. Dopiero w pokoju u siebie zauważyłam, że nie mam stanika ubranego a koszulka na drugą strone Siedzimy sobie spokojnie i oglądamy tv i babcia wchodzi: te drzwi są okropne! Nie dość, ze zawsze sie otwierają to jeszcze zatrzaskują ![]() Ja już nie umiałam i się roześmiałam. Babcia patrzy na mnie, tż zaczyna się też smiać i mówimy ze to z filmu Mama dzis rano: a czemu sie zamykacie u góry? A ja nadal twierze w przeonaniu, ze nie zamykalismy sie ( ) i mowie, ze drzwi byly otwarte a my filmy oglądaliśmy.Ciekawa jestem co powie na to moj tato
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
|
|
#465 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 508
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Hehe to ladnie, zawsze mozes zpowiedziec nati02 ze macie duchy w domu albo mega przeciagi, albo ze babcia juz ma klopoty z pamiecia
cos sie wymysli he he
|
|
|
|
#466 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Oj nati, nati te nieszczęsne zamki w drzwiach...
|
|
|
|
#467 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Wczoraj kocham sie z moim TZ w jego ulubionej pozycji na jeźdzca (bo wtedy ja pracuje, on sie rozkoszuje nie tylko widokami
) Mieszkam z rodzicami w bloku, ale oni nigdy nie wchodza wiec bez krepaci zawsze baraszkujemy sobie z ukochanym właczając muzyke by nas zagłuszyła. Moj tata własnie wrociła z psem ze spaceru a ze mam mądrego(? - juz tak nie uwazam!!!) psa to pierwsze co zrobił wszedł (wstał na dwie łapy i otworzył drzwi, czasem to robił ale nigdy podczas mojego seksu!!!)do mojego pokoju by mnie przywitac... Nie musze mówic ze ojciec równiez nas przywitał ale byl bardziej zaskoczony od mojego psa ktory na nas skoczył i zaczoł nas lizac... Co za widok: moj Tz ja na nim cała naga a obok piesek... moj kochany piesek :[ |
|
|
|
#468 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 082
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
|
|
|
|
|
#469 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 312
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Anapi rewelacja
![]() Moj piesek jest tez tak mądry tylko, ze nie otwiera mi drzwi do pokoju
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
|
|
#470 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
niezle a tata nic nie mowil?
__________________
D |
|
|
|
|
#471 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 11 946
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
|
|
|
|
|
#472 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
Wyobrazam sobie mine i zażenowanie szanownego tatusia
|
|
|
|
|
#473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
ojj dzisiaj była mega wpadka
mam dzisiaj urodzinki, wiadomo TŻcik do mnie przyszedł moja mama miala jechać do opola z wujkiem i tylko na to czekalismy bo chcielismy byc w koncu sami ... i kiedy nareszcie wyszli wzielismy sie do dzieła zasłonilismy okna ja poszlam na chwile do lazienki a TŻ w tym czasie rozkładał łózko ... kiedy je ścielił nagle wpadł do domu moj wujek bo zapomniał swetra myślałam że padne ... miał dosc dziwna mine jak zobaczył zaslonione okna i mojego TŻ scielacego łozko .... wkręciliśmy ze chcieliśmy film oglądnąc... :P ehem...
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. '
|
|
|
|
#474 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 38
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Jak czytam te wszytskie historie, to pekam ze smeichu!
Tyle przyjemnosci w tym wszytskim,a trzeba je oplacic jakas wpdka:P U mnie z kolei, co znjadziemy z TZ mozliwosc zeby sie kochac, to zawsze ktos dzwoni-zazwyczaj czyjas matka- one na serio maja chyba jakis szosty zmysl No ale zdarzalo sie tez w zbyt wielkim pospiechu ubierac sie, bo ktos nagle przybyl do domu ZA wczesnie i zawsze moj stanik laduje pod lozkiem,a nestety jego koszulka jest na lewej stronie-im bardziej sie staramy,to gorzej nam to wychodzi:P
|
|
|
|
#475 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 98
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
wlasnie trafilam na ten watek i tez bym sporo poopowiadala, tylko moje koffanie musze spytac czy moge, bo to w koncu tez jego historia
|
|
|
|
#476 |
|
Rozeznanie
|
Nie mogę wypowiedzieć sie na typowo łózkową wpadke, bo sexu nigdy w zyciu nie uprawiałam,jednak te historie mozna pod taka wpadke "podciagnac".
Otóż, siedze sobie z yy TZ (? pierwszy raz tak go nazywam) na falochronie. Sytuacja sie zagęszcza...Dzieki całej oprawie i scenerii. Falochron,drzewa,prak,uli ca,oświetlony piekny kosciół,ciemno,swieca gwiazdy które odbijaja sie w wodzie, wzeszedł akurat czerwony ksiezyc...miodzio... Siedzimy wtuleni...Potem tz całuje...Zbliza sie...niemal sie na mnie kładzie...Jeszcze blizej...I nagle ryk na całą okolice :"ALLLELUJAAAAAAAA!!!! Allleluuuuuuuuuuuuuuuuuja aaaa" Naborzeństwo w wersji surroud z pobliskiego kościoła ;] Godzina,niepowtarzalnej oprawy dźwiekowej ;] i 15 minut śmiechu podczas której prysła zagęszczona sytuacja ;D Tż:" Ten u góry sie z nas śmieje ;] " |
|
|
|
#477 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
fajnisty avatar
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
#478 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 3 822
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Cytat:
w super sposob opowiedziane
|
|
|
|
|
#479 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 98
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
aprzybyla: dziekuje!
Teraz nie mam za duzo czasu, bo zaraz wychodze, ale jak znajde troszke czasu to obiecuje, opisze te nasze wpadki! |
|
|
|
#480 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 98
|
Dot.: Łóżkowe "wpadki"
Pojechalismym z moim kochaniem do lasu na piknik. Zabralismy koc, grilla i piwo, ale niewiele, bo w koncu trzeba jakos do domu wrocic. Rozlozylismy sie na lesnej polance, przy nieuczeszczanej sciezce. Ja zdjelam bluzke, bo bylo goraco i w staniku i spudniczce paradowalam po tej polance. Najedzeni i napojeni piwkiem stwierdzilismy, ze moze wykorzystamy okazje skoro jestesmy sami! Wystarczylo tylko podwinac spudniczke. Jestesmy juz bardzo zaangazowani, a tu nagle slyszymy ktos jedzie na rowerze! Wpadlam w histeryczny smiech i ochota nam odeszla, a chlopak krzyknal tylko - sorry, sorry! i pojechal glosno sie smiejac!
Sami zreszta tez sie zaczelismy smiac, ale potem dokonczylismy to co zaczelismy... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:45.






i wszystko jasne
dziękuje elsi 






) Mieszkam z rodzicami w bloku, ale oni nigdy nie wchodza wiec bez krepaci zawsze baraszkujemy sobie z ukochanym właczając muzyke by nas zagłuszyła. 
Wyobrazam sobie mine i zażenowanie szanownego tatusia
i kiedy nareszcie wyszli wzielismy sie do dzieła zasłonilismy okna ja poszlam na chwile do lazienki a TŻ w tym czasie rozkładał łózko ... kiedy je ścielił nagle wpadł do domu moj wujek bo zapomniał swetra 
