Kolejne Mamusie dzieciaczki witają. Majówki rodzą, czerwcówki czekają. V-VI 2011

[Zytus]

Oj tak szybko zlecialo, pamietam dopiero co 2 kreski na tescie, a juz lada dzien Igor wyskoczy

[mamaoptymistka]

Zostało nas 13 nierozpakowanych, Saniu ale szybko sobie poradziłaś z uzupełnieniem listy - dzięki.

[eweska]

Napisane przez mamaoptymistka

To wygląda jak foteliki samochodowe ???? A gondolki też masz ???

Antropii nie ma już na pasku pewnie pojechała

A ja jutro zaczynam 40 TC kurcze ale przeleciało.

To sa gondolo-foteliki, rozłożone na płaski służą jako gondolki, a z podniesionym oparciem jako foteliki, więc zwykłych gondol nie mam.

[Zytus]

Kurcze jak tak dalej pojdzie, to ja na koncu sie rozpakuje

[mamaoptymistka]

aha no to nie wiedziałam że takie cuda są, prezentują się ładnie.

[eweska]

Napisane przez mamaoptymistka

Zostało nas 13 nierozpakowanych, Saniu ale szybko sobie poradziłaś z uzupełnieniem listy - dzięki.

A jaka imponująca lista rozpakowanych

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez mamaoptymistka

aha no to nie wiedziałam że takie cuda są, prezentują się ładnie.

Fajnie wygląda ten wózek, sporo ludzi zwraca na niego uwagę, kilka obcych osób mnie już zaczepiło i pytało, jedna mamusia która spodziewa sie bliźniaków, jak i dziś zaczepili mnie dziadkowie bo będą mieli wnuki bliźnięta i też byli zainteresowani wózkiem
Przede wszystkim jest zgrabny, zwrotny, łatwo się prowadzi i wszędzie wjadę a szerokim jeden obok drugiego to już byłby problem.

[mamaoptymistka]

No w pierwszej chwili jak zobaczyłam te foteliki to się wystraszyłam że tak dzieci wozisz ale pojęcia nie miałam o tym że to też gondolki płasko rozkładane. A jaka to firma?????

Ciekawe jak Aniutka bo ona przeterminowana jest a dziś chyba nie zajrzała, może coś się dzieje już u niej?

Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze w albumie

Jutro jak wejdę to będzie ktoś zaglądał tu bo w ciągu 2 dni trzy aktywne dziewczyny się wykruszyły : amarcia, andziot (podróż) no i antropia

[eweska]

Napisane przez mamaoptymistka

No w pierwszej chwili jak zobaczyłam te foteliki to się wystraszyłam że tak dzieci wozisz ale pojęcia nie miałam o tym że to też gondolki płasko rozkładane. A jaka to firma?????

Ciekawe jak Aniutka bo ona przeterminowana jest a dziś chyba nie zajrzała, może coś się dzieje już u niej?

Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze w albumie

Foteliki to matrixy a wózek Jane. Tu lepiej widać http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1026
W zwyklych fotelikach bidulków moich bym nie wozila bo na kręgosłup dłuższe wożenie nie jest zbyt dobre.

[mamaoptymistka]

eweska cudny ten wózek a ja będę miała stary po synu a chciałabym nowy

Dobranoc, dzidziusiom życzę dużo nieprzerwanego snu a mamusiom śpiących dzidziusiów

[ania2631]

Antropia za szybką i w miarę słabo bolesną akcję..!
Eweska super jest ten wózek i bardzo zgrabny..Ty też świetnie wyglądasz

[matallewar]

Napisane przez mamaoptymistka

matall ciężko masz bardzo, przytulam mocno czy jest szansa że ktoś Ci pomoże???

Moja mama w weekend, a potem zobaczymy...
Najgorzej, że tż pewnie z 2 tygodnie tam będzie - ostatnie dwa razy tyle był, a ma gorsze wyniki badań

[Lolka1212]

Antropia powodzenia życzę dla Ciebie i Piotrusia
Mocno ściskam kciuki, żeby było szybko i w miarę bezboleśnie x 100

Napisane przez Zytus

Kurcze jak tak dalej pojdzie, to ja na koncu sie rozpakuje

Zytus spokojnie, na pewno nie ty .. jak tak dalej pójdzie to ja zamknę listę

Napisane przez mamaoptymistka

Ciekawe jak Aniutka bo ona przeterminowana jest a dziś chyba nie zajrzała, może coś się dzieje już u niej?

Jutro jak wejdę to będzie ktoś zaglądał tu bo w ciągu 2 dni trzy aktywne dziewczyny się wykruszyły : amarcia, andziot (podróż) no i antropia

Aniutka chyba 30 maja na wywołanie w szpitalu miała się zgłosić, więc jeśli dobrze kojarzę, to dzidzia ma już przy sobie.. a, że krótko z nami pisała i praktycznie dołączyła na samej końcówce to pewnie nie miała jak dać znać..


Fakt puściutko tutaj.. gdyby nie Eweska to Poczekalnie już by upadła Ja sama z dość aktywnej ucichłam jak nigdy.. ale chodzę zła, sflustrowana, że u mnie nic się nie rusza.. więc nawet nie chce na forum zaglądać i swoje rozterki wylewać
(Eweska jak dobrze, że jesteś! )

Zresztą ja od dawna mówiłam, że jak Ddaaiissyy, Sania i Paulizia urodzą i z wiadomych względów znikną z Poczeklanie to już nie będzie czego tu szukać

[martynka89]

Ja dzisiaj od rana zakupy, pozniej pieczenie i stanie przy garach. I tak caly dzien zlecial. Dopiero zapiekanke skonczylam jesc.

W koncu znalazlam chwile, zeby wejsc na watek a tutaj pustki.

[Paulizia]

Napisane przez Lolka1212

Antropia powodzenia życzę dla Ciebie i Piotrusia
Mocno ściskam kciuki, żeby było szybko i w miarę bezboleśnie x 100






Zytus spokojnie, na pewno nie ty .. jak tak dalej pójdzie to ja zamknę listę





Aniutka chyba 30 maja na wywołanie w szpitalu miała się zgłosić, więc jeśli dobrze kojarzę, to dzidzia ma już przy sobie.. a, że krótko z nami pisała i praktycznie dołączyła na samej końcówce to pewnie nie miała jak dać znać..


Fakt puściutko tutaj.. gdyby nie Eweska to Poczekalnie już by upadła Ja sama z dość aktywnej ucichłam jak nigdy.. ale chodzę zła, sflustrowana, że u mnie nic się nie rusza.. więc nawet nie chce na forum zaglądać i swoje rozterki wylewać
(Eweska jak dobrze, że jesteś! )

Zresztą ja od dawna mówiłam, że jak Ddaaiissyy, Sania i Paulizia urodzą i z wiadomych względów znikną z Poczeklanie to już nie będzie czego tu szukać

Kochana ja pierwsze co to wlazlam na poczekalnie Na odchowalni zameldowalam sie dopiero dzisaj, a poczekalnie staram sie nadrabiac jesli tylko Antos mi pozwala. Mam sentyment do tego watku


Kurcze z takim malym szkrabem to strasznie ciezko znalezc czas na wizaz. Dzisiaj jest lepiej, bo w koncu mam wlasciwe mleko i maly sie najada i spi. Teraz jest wykapany i nakarmiony i pieknie sobie spi w lozeczku, bo pierwsze dwie noce spal z nami w wyrku, ale to dlatego ze wisial caly czas na cycku Dzisaj czas na lozeczko i jakos idzie poki co.

Moj brzuch wyglada jak w ciazy, ale to tluszcz mimo wszystko wierze, ze spadnie w koncu jem teraz uwaznie no i nie jem tlustych potraw i slodyczy. Tylko herbatniki

Oj padam na twarz wiec lece sie polozyc

martynka89 olej te maternity pads. Sa do kitu. Zaopatrz sie w te Always maxi night, o ktorych ci pisalam. Sa szersze i lepsze. Rozmiarowo prawie jak te szpitalne!

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

A oto opis mojego porodu:
W niedziele zasiadlam ogladac sobie XFactor...jak pani Malgosia zaczela spiewac poszulam, ze cos mi pocieklo do majtek. Zrewalam sie do toalety, a na majtkach wielka plama. Tz przylecial wystraszony, ale ja nie lubie panikowac wiec zalozylam wkladke i mowie do iego, ze moze sie posikalam i poczekamy co bedzie dalej. Po 5 minutach wiedzialam, ze to napewno wody. No to w poplochu do szpitala. Powinnam byla zadzwonic, ale olalam to... No to pojechalismy. Skurczy nie mialam tak wiec na luzie jeszcze sie smialam i zartowalam z tz, ale w duchu bylam zdenerwowana. Tz tez. W poczekalni byla przede mna babka, ale chyba w 8 miesiacu. Mi caly czas cieklo. I zaczal mi odchodzic czop z krwia. W koncu mnie przyjeli i babka stwierdzila, ze faktycznie to wody i czop. Zmierzyla mi temperature i cisnienie, sprawdzila mocz. Wszytsko ok, ale ze jestem po terminie to zostawia mnie na noc w szpitalu. Skurczy brak. No to mnie polozyli, dali kanapke i herbaty i sie polozylam, ale jak tu spac? Bez wod w szpitalu, bez tzeta, sama? Nagle zaczely mi sie skurcze, ale srednio bolesne i co 15, 10, 8 minut. I tak cala noc, ktorej oczywiscie nie przespalam. Rano ktg, na ktorym zadnych skurczy, bo babka zle podlaczyla, a ja sie z dwa razy zwinelam z bolu. o 12 byl lunch, o 13 przyjechal Tz i poslzismy wziac kapiel do wanny, bo dalej mialam nieregularne. Potem spacerowalismy po szpitalu zeby tylko wywolac jakos ten porod. Bole zaczely byc coraz bardziej bolesne, ale nieregularne. No to nastepna kapiel w wannie. Fajnie bylo dopoki nie zlapal mnie taki skurcz, ze woda nie pomogla. Postanowilam wyjsc. Poszlam sie polozyc, ale zachcialo mi sie no wiec zwymiotowalam i polecialam do poloznej i mowie jej, ze juz nie wytrzymuje z bolu. Sprawdzila mnie recznie i mowi, ze rozwacie 6cm i lecimy na porodowke. Zabralismy rzeczy i na dol. Tam mnie na sale i pytaja sie o znieczulenie. Oczywiscie EPIDURAL chce, ale babka mi gada, ze nie bo cos tam.. i ze mi da ten w udo. No to ok niech bedzie... szkoda tylko, ze nie zadzialal tlen byl ok, ale tylko by pomoc mi gleboko oddychac. Nawdyhalam sie go przez 9 godzin. MOmentami tracilam swiadomosc, popadalam w letarg miedzy skurczami. Prosilam o to by sie mna w koncu zajeli, chcialam juz rodzic. Co chwila kazali mi zmieniac pozycje. Darlam sie w nieboglosy. Moja polozna latala czesto do innych sal, bo takie busy bylo. W koncu tak sie wydarlam, ze az przyleciala przerazona i zdziwona, ze wydalam z siebie taki ryk. Tz tez w szoku. Szukajac guzika, ktory wzywal pielegniarke, postracalam jakies rurki cos tam... chcialam zeby juz sie mna zajeli, bo ledwo z bolu wytrzymywalam... myslalam, ze zejde naprawde. W koncu przyszla i mowi, ze mam sie ulozyc, bo bede przec. Super. Mowi do mnie, ze jak bedzie skurcz to mam przec. jaki skurcz? Ja tych partych to prawie w ogole nie cuzlam. Nie mialam sily, bylam mega zmeczona. Mowilam do tzeta, ze nie dam rady. Brakowalo mi sil, bo nie spalam od niedzieli rana, a byla pierwsza w nocy we wtorek... w koncu sie smobilizowalam by jakos skrocic ta agonie i zaczelam porzadnie przec. Czulam, ze glowka wychodzi. W koncu trzeba bylo mnie naciaz i po tym poszlo juz jak z platka. Malemu jak tylko wylazla glowka zaczal sie drzec a polowa jeszcze w srodku Polozyla mi go na brzuchu i wszytsko poszlo w zapomnienie...
Tak wiec od rozwarcia 6cm rodzilam 9 godzin. Kompletnie nie umiem sklecic co sie dzialo do momentu jak zaczelam przec. pamietam urywki, bo caly czas wdychalam tlen wiec bylam troche otumaniona. Bylo naprawde ciezko. Tz bardzo mi pomogl. Gdyby nie on to nie wiem jakbym sobie poradzila... Dzieki temu doswiadczeniu kochamy sie jeszcze bardziej, a nasze serca staly sie jeszcze wieksze i sa przepelnione miloscia do naszego malutkiego synka

[eweska]

Mamy kolejnego dzidziusia

Enchantresss urodziła o godz 2.05

sms:
Gabi już na świecie Urodzona o 2.05, poród siłami natury-ledwo żyję!


Gratuluję


i drugi sms:
Od 17 miałam skurcze co 5 minut,ale bezbolesne tzn. delikatne takie. O 22 wyjechaliśmy dopiero z domu, o 23 na porodówce miałam 3cm rozwarcia i mała głową na dole urodziłam jak błyskawica bo już o 2 miałam małą, ale był hardkor 3340g i 56cm ma królewna i grzecznie śpi ciągle

[martynka89]

Napisane przez eweska

Mamy kolejnego dzidziusia

Enchantresss urodziła o godz 2.05

sms:
Gabi już na świecie Urodzona o 2.05, poród siłami natury-ledwo żyję!


Gratuluję


i drugi sms:
Od 17 miałam skurcze co 5 minut,ale bezbolesne tzn. delikatne takie. O 22 wyjechaliśmy dopiero z domu, o 23 na porodówce miałam 3cm rozwarcia i mała głową na dole urodziłam jak błyskawica bo już o 2 miałam małą, ale był hardkor 3340g i 56cm ma królewna i grzecznie śpi ciągle

Gratulacje dla kolejnej mamusi

Paulizia nameczylas sie biedna. Wlasnie tego najbardziej sie boje, ze akcja bedzie sie wolno rozkrecac i beda mnie przetrzymywac nie wiadomo ile. A ten gas daja dopiero jak sie przejdzie na porodowke czy szybciej?
No i dziekuje bardzo za rade z podpaskami, tez mi sie te ich "podklady" lipne wydawaly, zwykla duza podpaska. No ale sie zuzyje w domku jak juz bede mniej krwawic. Aha i jesli mozna zapytac to ile w pierwszym dniu po porodzie zeszlo ci tych alwaysow?

[matallewar]

enchant Gratulacje!

A Wy nierozpakowane nie rozpaczajcie, tylko odpoczywajcie i magazynujcie siły na poród i dzidzię.
Mądra rada - sama żałuję, że więcej nie odpoczywałam przed porodem

[mamaoptymistka]

Dzień dobry

Napisane przez matallewar

[B]

A Wy nierozpakowane nie rozpaczajcie, tylko odpoczywajcie i magazynujcie siły na poród i dzidzię.
Mądra rada - sama żałuję, że więcej nie odpoczywałam przed porodem

Dokładnie matall dobrze mówisz. Ja kupiłam wczoraj materiał z Kubusiem Puchatkiem i zamierzam szyć z niego pościel dla mojego syneczka.

Enchantress wczoraj o Tobie myślałam patrząc na listę że pewnie szybko urodzisz. Gratuluję
Następny Gabulek który jest grzeczny i spokojny czy to jest jakieś magiczne imię.

Mattal a jak u Ciebie??? Lepiej
Wczoraj wstawiłam linka z kołysankami z Youtoube próbowałaś może puszczać coś synkowi.

[matallewar]

Napisane przez mamaoptymistka

Dzień dobry



Dokładnie matall dobrze mówisz. Ja kupiłam wczoraj materiał z Kubusiem Puchatkiem i zamierzam szyć z niego pościel dla mojego syneczka.

Enchantress wczoraj o Tobie myślałam patrząc na listę że pewnie szybko urodzisz. Gratuluję
Następny Gabulek który jest grzeczny i spokojny czy to jest jakieś magiczne imię.

Mattal a jak u Ciebie??? Lepiej
Wczoraj wstawiłam linka z kołysankami z Youtoube próbowałaś może puszczać coś synkowi.

Noc ciężka, ale mama naprawdę mnie odciąża.
A muzykę puszczam - poezję śpiewaną, bo to moja ulubiona muzyka i słuchałam jej całą ciążę
Mały właśnie grzecznie leży w łóżeczku i słucha

[Lolka1212]

Paulizia dzięki za opis!
Ostatnie zdanie bardzo piękne. Wzruszyłam się bardzo!
Dzielna i dobra z Ciebie dziewczyna

Rzeczywiście ciężko musia ci być Najważniejsze, że po wszytskim i Antos przystojniaka jest już z wami..



Enchantess Gratulacje dla Ciebie i córeczki!
Niech się mała zdrowo chowa



Matall przytulam Cię i pozdrawiam Jednocześnie przesyłam dla Ciebie dużo siły, wytrwałości i mój podziw.. że mimo wszystko ogarniasz i dajesz radę



U mnie tradycyjnie nocka nieprzespana.. Chciałabym się do rad starszych mamuś dostosować i odpoczywac przed porodem.. ale jak ? Wkurzenie maksymalne, że ciąża przenoszona i nic się nie dzieje.. spokojnego snu również brak.. same nerwy wrrr!

[mary poziomkowa]

Dzień dobry faktycznie pusteczki w Poczekalni! Ale zaraz spotkamy się wszystkie w Odchowalni. Na pewno nie będzie tłuczenia postów, jak kiedyś, ale damy radę, najważniejsze, że razem!

Gratulacje dla Enchantresss!

[Zytus]

Napisane przez eweska

Mamy kolejnego dzidziusia

Enchantresss urodziła o godz 2.05

sms:
Gabi już na świecie Urodzona o 2.05, poród siłami natury-ledwo żyję

i drugi sms:
Od 17 miałam skurcze co 5 minut,ale bezbolesne tzn. delikatne takie. O 22 wyjechaliśmy dopiero z domu, o 23 na porodówce miałam 3cm rozwarcia i mała głową na dole urodziłam jak błyskawica bo już o 2 miałam małą, ale był hardkor 3340g i 56cm ma królewna i grzecznie śpi ciągle

A jednak Gabi sie przekrecila i sama wyszla
Gratuluje córeczki

Ja zajrzalam tylko na chwile, bo tż po tesciow pojechal, wiec musze troche ogarnąc a pozniej na ktg. Mam teraz obawy czy mnie nie zostawia, ostatnio lekarz mowil ze nie ma sensu zebym na weekend szla i zebym w niedziele sie zglosila, ale za kazdym razem kto inny mnie bada i kazdy ma swoje zdanie. Moze jak powiem ze na obiadek kurczak z rożna na mnie w domu czeka to mnie nie zatrzymają

A co do porodu, to tez sie boje ze bedzie u mnie dlugo trwal bo ta moja szyjka jakas taka nieposluszna i ze nie dam rady i ze chyba wolalabym cesarke, juz sama glupia jestem.

[Lolka1212]

Ciekawe jak Antropia?
Pojechała wczoraj do szpitala, co nie? Pewnie lada chwila przyjdzie sms.. Pisała z kim będzie się kontaktować, pamiętacie?


A Zytus jest? Pytam cicho i nieśmiało, żeby dziewczyny nie wkurzać

[mary poziomkowa]

Zytus, co ma być to będzie. Jesteś gotowa, więc luz! Może Igor będzie weekendowym dzieciaczkiem

Spojrzałam na pierwszą stronę i jestem w szoku... ależ się posypało!

No i naszło mnie pytanie:

Gdzie jest Dorkabl?!

[ddaaiissyy]

hej Mamunie !
ale cudowne wiadomosci

Enchantress wielkie gratulacje dla Ciebie i Gabika !!!!!!!!!!!!!!!
No to komplet Garbys juz mamy na tym swiecie Wszystkie trzy sie wykluły

Paulizia, wzruszyłam się na Twoim opisie...
Wycierpialas sie Słonko, ale jak napisałas - zaraz po porodzie o wszystkim sie zapomina !
Jak Ci w roli Mami ?

Ja tez mam dobre wiadomosci dla Was -
od
antropi !!

Piotruś juz jest z nami Przyszedł na swiat o 8,22 z waga 3200g i 55cm
Było mega cięzko ale było warto.
Teraz ssie cyca a ja wypoczywam.
Buziaki dla Was
antropia

[Zytus]

Lolka1212, spokojnie nie wkurzasz juz sie zaczynam z tym godzic ze moje dziecie jest leniwe

[ddaaiissyy]

Napisane przez Lolka1212

Ciekawe jak Antropia?
Pojechała wczoraj do szpitala, co nie? Pewnie lada chwila przyjdzie sms.. Pisała z kim będzie się kontaktować, pamiętacie?


A Zytus jest? Pytam cicho i nieśmiało, żeby dziewczyny nie wkurzać

Lolus, masz nosa.. własnie przyszedł sms

[Zytus]

Napisane przez ddaaiissyy

Piotruś juz jest z nami Przyszedł na swiat o 8,22 z waga 3200g i 55cm
Było mega cięzko ale było warto.
Teraz ssie cyca a ja wypoczywam.
Buziaki dla Was
antropia

Gratulacje dla kolejnej mamuski

Ide sobie stąd, bo za duzo dzieci tu sie rodzi

[ddaaiissyy]

Napisałam do DorkiB


Zytus, zostan
to moze byc zarazliwe

[eweska]

Napisane przez ddaaiissyy

Ja tez mam dobre wiadomosci dla Was -
od
antropi !!

Piotruś juz jest z nami Przyszedł na swiat o 8,22 z waga 3200g i 55cm
Było mega cięzko ale było warto.
Teraz ssie cyca a ja wypoczywam.
Buziaki dla Was
antropia

Ale się dziewczyny sypią
GRATULACJE Witamy synka na świecie