Plotkowy dla Avono-maniaczek

[sarraa]

Napisane przez Resscue21

czesc misiaczki

Faktycznie narzekacie i narzekacie To ja też ponarzekam
Najgorzej u mnie w robocie jest to że musze łazić w ten upał w mundurze a on w ogóle nie jest przewiewny

Jeszcze mi została godzina i do domu pomykam a wieczorkiem idziemy z mężem na kolacje do restauracji hihi wcześniej do reala po jakiś kosmetyk

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------



hi ja też wole upał ale kiedy mam wolne

Wiesz nie wiem czemu, ale myślałam, że łączysz pracę i studia a teraz wydaje mi się, że tylko pracujesz

Ja nie przepadam za upałem, wolę, jak jest chłodno

[Resscue21]

Napisane przez sarraa

Wiesz nie wiem czemu, ale myślałam, że łączysz pracę i studia a teraz wydaje mi się, że tylko pracujesz

Ja nie przepadam za upałem, wolę, jak jest chłodno

łączyłam , łączyłam ale juz nie łącze tylko pracuje zrezygnowałam na jej rzecz bo to jest to co mnie satysfakcjonuje .

chłodniej może byc jak się za bardzo nagrzeje

[sarraa]

Napisane przez Resscue21

łączyłam , łączyłam ale juz nie łącze tylko pracuje zrezygnowałam na jej rzecz bo to jest to co mnie satysfakcjonuje .

chłodniej może byc jak się za bardzo nagrzeje

Zrezygnowałaś po licencjacie czy wcześniej? Ja od października zacznę studia

[Resscue21]

Napisane przez sarraa

Zrezygnowałaś po licencjacie czy wcześniej? Ja od października zacznę studia

nie dotrwałam do licencji , bo zrezygnowałam po pierwszym roku dlatego że ochrona również wymaga wkładu własnego i nauki.

[sarraa]

Napisane przez Resscue21

nie dotrwałam do licencji , bo zrezygnowałam po pierwszym roku dlatego że ochrona również wymaga wkładu własnego i nauki.

Ja bym chciała mieć jakąś pracę na studiach, taką może na pół etatu, zawsze jakieś pieniądze dla siebie ale musi to być praca, którą się da pogodzić ze szkołą

[Resscue21]

Napisane przez sarraa

Ja bym chciała mieć jakąś pracę na studiach, taką może na pół etatu, zawsze jakieś pieniądze dla siebie ale musi to być praca, którą się da pogodzić ze szkołą

powodzenia , teraz to potrzebują bardziej ludzi dyspozycyjnych ehhhh ja bym nie pogodziła studiów jeszcze prawniczych z pracą .

[Sarunieczka]

Witam popołudniową porą
wracałam sobie pieszo z pracy(zawsze wracam ze swoim lubym,ale dziś zawiózł"teściową" na wieś) więc szłam 'nożnie' i mnie zlał deszcz,a jak trzaskały pioruny,założyłam słuchawki żeby nie słyszeć teraz się suszę w domku,przyszły z allegro te dwa pękacze,złoty i czerwona miedź,narazie nie będę testować na łapach bo mam szafir i nie pasuje żaden na to ten złoty fajny,taki brudny,jak złoto ze srebrem zmieszane

Napisane przez dianuseeek

Husky są śliczne ale one mają takie jasno niebieskie oczy co mnie przeraża

Właśnie od optyka wróciłam i zaczynam okulary nosić zbankrutowałam..

No też się boję tych oczu,mam wrażenie że patrzą i widzą o czym myślę
Okulary...ja mam świetny wzrok póki co,nawet jeszcze go komp nie zepsuł pamiętam jak moja kuzynka-przyjaciółka była mała i tak strasznie chciała nosić okulary i godzinami siedziała przed samiutkim telewizorem żeby sobie popsuć oczy ale nie udało jej się

Dziś braciszek ma urodziny,może cosik a mam smaka,dawno nie piłam

[dokia]

Napisane przez Resscue21

powodzenia , teraz to potrzebują bardziej ludzi dyspozycyjnych ehhhh ja bym nie pogodziła studiów jeszcze prawniczych z pracą .

no ciężko jest pogodzić , ale się udaje też... ja po dziekance (bo córkę urodziłam) miałam jazdy że szok.... dziecko w domu, praca 2 dni w tygodniu , i studia dzienne kończyłam 100km od domu..., niańki mi dziecko chowały i mąż... miałam ochotę rzucić i pracę i studia ale jakoś wytrwałam tak 1,5 roku do końca studiów i nie żałuję bo pewnie bym ich potem już nie zrobiła... a potem zachciało mi się jeszcze 2 podyplomówki robić i dziesiątki różnych szkoleń podnoszących kwalifikacje... ale teraz już mi się nie chce i mam naukę w teraz nikt już mnie nie namówi na żadne nauki ... żadne ... no może jeszcze czymś kosmetycznym co by się w kosmetykach pobabrać na takich zajęciach nic więcej...

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez Sarunieczka

przyszły z allegro te dwa pękacze,złoty i czerwona miedź,narazie nie będę testować na łapach bo mam szafir i nie pasuje żaden na to ten złoty fajny,taki brudny,jak złoto ze srebrem zmieszane

weź daj sznurek (link)

[Sarunieczka]

Napisane przez dokia

weź daj sznurek (link)

a proszę:


http://allegro.pl/ap-lakier-pekajacy...638937809.html

ja skorzystałam z oferty 2w1,ciut taniej wyszło:

http://allegro.pl/ap-pekajacy-lakier...646393648.html

ten sprzedawca ma też inne typu 4+1,7+2 itp.Jeszcze mi dali gratis w pudełeczku złote takie do naklejania na paznokcie w kształcie króliczka playboya

[dokia]

Napisane przez Sarunieczka

a proszę:


http://allegro.pl/ap-lakier-pekajacy...638937809.html

ja skorzystałam z oferty 2w1,ciut taniej wyszło:

http://allegro.pl/ap-pekajacy-lakier...646393648.html

ten sprzedawca ma też inne typu 4+1,7+2 itp.Jeszcze mi dali gratis w pudełeczku złote takie do naklejania na paznokcie w kształcie króliczka playboya

dzięki wielkie, ja za zakupy lakierów na alle też dostałam kiedyś króliczki playboya ale różowe .....

[Resscue21]

Napisane przez dokia

no ciężko jest pogodzić , ale się udaje też... ja po dziekance (bo córkę urodziłam) miałam jazdy że szok.... dziecko w domu, praca 2 dni w tygodniu , i studia dzienne kończyłam 100km od domu..., niańki mi dziecko chowały i mąż... miałam ochotę rzucić i pracę i studia ale jakoś wytrwałam tak 1,5 roku do końca studiów i nie żałuję bo pewnie bym ich potem już nie zrobiła... a potem zachciało mi się jeszcze 2 podyplomówki robić i dziesiątki różnych szkoleń podnoszących kwalifikacje... ale teraz już mi się nie chce i mam naukę w teraz nikt już mnie nie namówi na żadne nauki ... żadne ... no może jeszcze czymś kosmetycznym co by się w kosmetykach pobabrać na takich zajęciach nic więcej...[COLOR="Silver"]

moze i sie da , ale w czasie studiów poczułam że ten kierunek nie ma sensu zaczełam prace na ochronie i wiem że to jest to co chce robić . także nie bede wywalać pieniędzy w błoto

[dokia]

Napisane przez Resscue21

moze i sie da , ale w czasie studiów poczułam że ten kierunek nie ma sensu zaczełam prace na ochronie i wiem że to jest to co chce robić . także nie bede wywalać pieniędzy w błoto

a pewnie że tak.. ja za swoje nie płaciłam , bo gdybym musiała to przy obłożeniu obowiązkami innymi to bym na 100% je rzuciła

[sarraa]

Napisane przez Resscue21

moze i sie da , ale w czasie studiów poczułam że ten kierunek nie ma sensu zaczełam prace na ochronie i wiem że to jest to co chce robić . także nie bede wywalać pieniędzy w błoto

Ja sobie jakoś nie wyobrażam nie skończyć studiów, po prostu bardzo tego chcę, a dziecko dopiero po, więc jak będę mieć 25 lat albo i więcej

[dokia]

Napisane przez sarraa

Ja sobie jakoś nie wyobrażam nie skończyć studiów, po prostu bardzo tego chcę, a dziecko dopiero po, więc jak będę mieć 25 lat albo i więcej

jak sie obronisz już i będziesz mgr to będziemy bić ci brawo, a teraz nie ma co oceniać wyborów innych- bo można kogoś obrazić- na studia jest też zawsze czas

[sarraa]

Napisane przez dokia

jak sie obronisz już i będziesz mgr to będziemy bić ci brawo, a teraz nie ma co oceniać wyborów innych- bo można kogoś obrazić- na studia jest też zawsze czas

Nie mam nic przeciwko osobom, które nie idą na studia, taka ich decyzja, po prostu ja bardzo chce je skończyć

[zalotnica83]

Napisane przez dianuseeek

I cholera dalej boli :/ ale teraz sesja - nie mam czasu na dentystę :<

Husky są śliczne ale one mają takie jasno niebieskie oczy co mnie przeraża

A ja się tak dentysty boję masakrycznie ale mój czas nadszedł niestety
Biedna córcia, ja to się wiecznie gryzę sama aż do krwi - taka sierotka jestem

Ja bym pozabijała ich
U fryzjera dawno nie byłam, bo mama była kiedyś fryzjerką i mi w domu końcówki podcina (zapuszczam włosy). Ale musze w końcu sobie jakiś kolorek rzucić (szampon na kilka myć bo jestem przywiązana do swojego koloru) i będzie to albo rudo-brązowy, albo brązowo-czarny

Właśnie od optyka wróciłam i zaczynam okulary nosić zbankrutowałam..

Ja ostatnio też wydałam sporo na okulary, ale warto było
Na pewno nie boisz się dentysty tak jak ja, bo nie ma drugiej takiej panikary...ostatnio nawet tak się bałam, że powiedziałam mężowi, że wolałabym urodzić trzecie dziecko hihi...żebym tylko sobie nie wykrakała Poznałam jednak super lekarza i zmobilizowało mnie to do kolejnych wizyt

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez Sarunieczka

Witam popołudniową porą
wracałam sobie pieszo z pracy(zawsze wracam ze swoim lubym,ale dziś zawiózł"teściową" na wieś) więc szłam 'nożnie' i mnie zlał deszcz,a jak trzaskały pioruny,założyłam słuchawki żeby nie słyszeć teraz się suszę w domku,przyszły z allegro te dwa pękacze,złoty i czerwona miedź,narazie nie będę testować na łapach bo mam szafir i nie pasuje żaden na to ten złoty fajny,taki brudny,jak złoto ze srebrem zmieszane



No też się boję tych oczu,mam wrażenie że patrzą i widzą o czym myślę
Okulary...ja mam świetny wzrok póki co,nawet jeszcze go komp nie zepsuł pamiętam jak moja kuzynka-przyjaciółka była mała i tak strasznie chciała nosić okulary i godzinami siedziała przed samiutkim telewizorem żeby sobie popsuć oczy ale nie udało jej się

Dziś braciszek ma urodziny,może cosik a mam smaka,dawno nie piłam

No to pewnie że trzeba coś chlapnąć Ja wczoraj wypiłam jedno duże piwo z sokiem imbirowym(pod parasolami w słońcu) i tak mi się zakręciło w głowie że hoho...ale kilka lat nie piłam prawie nic (może łyka czasami...)...dzieci...

[despa]

zalotnica możemy sobie podać łapki, ja się też panicznie boję dentysty. Do tego stopnia,że jak siadam na fotelu to od razu jest mi słabo i jestem mokra ze strachu.
W zeszłym roku trafiłam na fajnych stomatologów na klinice, jeździłam co tydzień, wyleczyli mi wszystko co mogli, a nawet dałam sobie wyrwać ósemkę i dodatkowego zęba ( bo ja jestem taki typ że nawet zębów mam za dużo)- i nawet nie bolało. I powiem szczerze, że mimo że się ze mną obchodzili jak z jajkiem, jak tylko coś zaczynało boleć od razu mi dawali znieczulenie to nie wiem kiedy następny raz odważę się na taką pełną "reperację" szczeny.
A powiem tak, jak szłam z moją córą do dentysty to szukałam jakiegoś przyjaznego stomatologa i gabinetu, znalazłam taką starszą Panią doktor, gabinet miała kolorowy- podłoga zielono- zółta, fotel różowy- pokazała każde urządzenie, dała do łapki, każde wiertełko pokazała, pilniczki- moje dziecię dało sobie za jednym razem zrobić aż dwa zęby bez żadnego znieczulenia. Podejrzewam,że gdyby kiedyś były takie gabinety i tacy dentyści to dziś bym nie miała stracha przed wizytą

[Resscue21]

Napisane przez sarraa

Ja sobie jakoś nie wyobrażam nie skończyć studiów, po prostu bardzo tego chcę, a dziecko dopiero po, więc jak będę mieć 25 lat albo i więcej

Ty sobie nie wyobrażasz , a ja hmm po co miałam je konczyc wydać mase kasy a potem nie pracować w zawodzie bo źle bym się na tym stanowisku czuła ?
Znalazłam zawód który mnie samą realizuje i sprawia duzo wrajdy , niechce i nie chciałam nigdy chodzić do pracy za kare . Mówisz że dziecko po , życie kochana jest mega różne nigdy nie wiesz co bedzie za rok za dwa ? Kim będziesz i co będziesz robić .
Ciągle mi nawiązujesz do tego dziecka , że ty po tych wszystkich formalnościach , a ja już mówiłam że moje życie potoczylo sie zupelnie inaczej , dla innych młodo wyszłam za maż za szybko decyduje się na dziecko , ale skoro mam środki i stabilną sytuacje życiową np wiem że po macierzynskim mogę wrócic do pracy , to dlaczego mam swojego babska z mężem odwlekać ?
Studia hmm wiele osób je konczy i są bez pracy , teraz studia niczego ci nie gwarantują kochana . Jeżeli bym miala kiedyś na nie pójść to na kierunek który naprawdę czuję a nie po to abym miała te wyższe wykształcenie .
Chciałąbym wiedzieć pewnie w życiu tak jak Ty to wiesz , zazdroszczę , aczkolwiek czasem realia są inne niż nasze własne założenia . I trzeba miec kawałek marginesu w nim . Tyle.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez dokia

a pewnie że tak.. ja za swoje nie płaciłam , bo gdybym musiała to przy obłożeniu obowiązkami innymi to bym na 100% je rzuciła

Każdy ma swoją ściężkę i tą zdolność do podejmowania dezycji właściwych czy nie właściwych , wszystko życie zweryfikuje

[jolkag78]

Napisane przez Sarunieczka

Witam popołudniową porą
wracałam sobie pieszo z pracy(zawsze wracam ze swoim lubym,ale dziś zawiózł"teściową" na wieś) więc szłam 'nożnie' i mnie zlał deszcz,a jak trzaskały pioruny,założyłam słuchawki żeby nie słyszeć teraz się suszę w domku,przyszły z allegro te dwa pękacze,złoty i czerwona miedź,narazie nie będę testować na łapach bo mam szafir i nie pasuje żaden na to ten złoty fajny,taki brudny,jak złoto ze srebrem zmieszane



No też się boję tych oczu,mam wrażenie że patrzą i widzą o czym myślę
Okulary...ja mam świetny wzrok póki co,nawet jeszcze go komp nie zepsuł pamiętam jak moja kuzynka-przyjaciółka była mała i tak strasznie chciała nosić okulary i godzinami siedziała przed samiutkim telewizorem żeby sobie popsuć oczy ale nie udało jej się

Dziś braciszek ma urodziny,może cosik a mam smaka,dawno nie piłam

A propo piorunów i burzy, to mi dzis klient przyszedł do sklepu z płaczem jakieś dwie godz temu, bo mu piorun siedzącą pod gruszą mamę zabił...

Napisane przez despa

zalotnica możemy sobie podać łapki, ja się też panicznie boję dentysty. Do tego stopnia,że jak siadam na fotelu to od razu jest mi słabo i jestem mokra ze strachu.
W zeszłym roku trafiłam na fajnych stomatologów na klinice, jeździłam co tydzień, wyleczyli mi wszystko co mogli, a nawet dałam sobie wyrwać ósemkę i dodatkowego zęba ( bo ja jestem taki typ że nawet zębów mam za dużo)- i nawet nie bolało. I powiem szczerze, że mimo że się ze mną obchodzili jak z jajkiem, jak tylko coś zaczynało boleć od razu mi dawali znieczulenie to nie wiem kiedy następny raz odważę się na taką pełną "reperację" szczeny.
A powiem tak, jak szłam z moją córą do dentysty to szukałam jakiegoś przyjaznego stomatologa i gabinetu, znalazłam taką starszą Panią doktor, gabinet miała kolorowy- podłoga zielono- zółta, fotel różowy- pokazała każde urządzenie, dała do łapki, każde wiertełko pokazała, pilniczki- moje dziecię dało sobie za jednym razem zrobić aż dwa zęby bez żadnego znieczulenia. Podejrzewam,że gdyby kiedyś były takie gabinety i tacy dentyści to dziś bym nie miała stracha przed wizytą

ja kocham dentystę i mogłabym chodzic cały czas, ale nie ma potrzeby..

[Resscue21]

Napisane przez jolkag78

A propo piorunów i burzy, to mi dzis klient przyszedł do sklepu z płaczem jakieś dwie godz temu, bo mu piorun siedzącą pod gruszą mamę zabił...

ja kocham dentystę i mogłabym chodzic cały czas, ale nie ma potrzeby..

O mamo chyba zartujesz z tą babeczką ?

podziwiam Cie kochana za tego dentyste ja idę jak już z bólu nie umie wytrzymać

[dokia]

Napisane przez Resscue21

Każdy ma swoją ściężkę i tą zdolność do podejmowania dezycji właściwych czy nie właściwych , wszystko życie zweryfikuje

ojejku, ale nie denerwuj się, ja źle nie chciałam... uważam że dobrze zrobiłaś bo żeby płacić za coś co nie ma tego czegoś pociągającego w sobie to nie warto po prostu

[Resscue21]

Napisane przez dokia

ojejku, ale nie denerwuj się, ja źle nie chciałam... uważam że dobrze zrobiłaś bo żeby płacić za coś co nie ma tego czegoś pociągającego w sobie to nie warto po prostu

Słonko ale ja sie na Ciebie ani przez sekundkę nie zdenerwowałam

Piontka za to że się zgadzamy

[jolkag78]

Napisane przez Resscue21

O mamo chyba zartujesz z tą babeczką ?

podziwiam Cie kochana za tego dentyste ja idę jak już z bólu nie umie wytrzymać

własnie, nie żartuję... szkoda mimo, ze jej nie znałam... ja dentystę zawsze lubiłam, może dlatego, ze moja mama będąc ze mną w ciąży to ganiała do dentysty cały czas... dla niej to była taka ciążowa zachciewajka... już nie mieli co robić, to prosiła, żeby chociaż jej zęby obejrzeli, a kobiecie ciężarnej się nie odmawia... i tak to przeszło na mnie chyba

[Resscue21]

Napisane przez jolkag78

własnie, nie żartuję... szkoda mimo, ze jej nie znałam... ja dentystę zawsze lubiłam, może dlatego, ze moja mama będąc ze mną w ciąży to ganiała do dentysty cały czas... dla niej to była taka ciążowa zachciewajka... już nie mieli co robić, to prosiła, żeby chociaż jej zęby obejrzeli, a kobiecie ciężarnej się nie odmawia... i tak to przeszło na mnie chyba

oj bardzo szkoda każdej takiej osoby jest mi szkoda bo tragiczna śmierć jest najgorsza .

Ty to dostałaś bonus od życia Ci powiem z tym dentystą

[tonia85]

Napisane przez Sarunieczka

ja kocham dentystę i mogłabym chodzic cały czas, ale nie ma potrzeby..

Kurcze, zazdroszczę jakbym nie miała problemu z zębami to tez bym sie nie bala- najbardziej co mnie przeraza to sama wiadomość, ze cos nie jest tak dobrze jakbym chciała, np. jak ostatnio miałam: musieli mi usunąć zęba "6", chociaż był prawie zdrowy(miałam malutką plombę), ponieważ okazało sie ze pękł mi ząb razem z korzeniem i podzielił się na 2 części. Gdybyście widziały jak ryczałam u dentysty

[Resscue21]

Napisane przez tonia85

Kurcze, zazdroszczę jakbym nie miała problemu z zębami to tez bym sie nie bala- najbardziej co mnie przeraza to sama wiadomość, ze cos nie jest tak dobrze jakbym chciała, np. jak ostatnio miałam: musieli mi usunąć zęba "6", chociaż był prawie zdrowy(miałam malutką plombę), ponieważ okazało sie ze pękł mi ząb razem z korzeniem i podzielił się na 2 części. Gdybyście widziały jak ryczałam u dentysty

ojejku bidulko Ty moja Pociesz sie że ja płaczę za każdym razem

[tonia85]

Napisane przez jolkag78

własnie, nie żartuję... szkoda mimo, ze jej nie znałam... ja dentystę zawsze lubiłam, może dlatego, ze moja mama będąc ze mną w ciąży to ganiała do dentysty cały czas... dla niej to była taka ciążowa zachciewajka... już nie mieli co robić, to prosiła, żeby chociaż jej zęby obejrzeli, a kobiecie ciężarnej się nie odmawia... i tak to przeszło na mnie chyba

Ale fajnie A moja mama w ciąży ze mną pracowała w laboratorium z groźnymi środkami chemicznymi A na dodatek jak miałam kilka miesięcy to ten Czarnobyl wybuchł, a mieszkałam wtedy jakieś 200 km od niego Ale przynajmniej mam wytłumaczenie bo do dentysty to ciągle biegałam, ale mnie to nie uchroniło przed złem

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez Resscue21

ojejku bidulko Ty moja Pociesz sie że ja płaczę za każdym razem

Współczuję

[zalotnica83]

Napisane przez despa

zalotnica możemy sobie podać łapki, ja się też panicznie boję dentysty. Do tego stopnia,że jak siadam na fotelu to od razu jest mi słabo i jestem mokra ze strachu.
W zeszłym roku trafiłam na fajnych stomatologów na klinice, jeździłam co tydzień, wyleczyli mi wszystko co mogli, a nawet dałam sobie wyrwać ósemkę i dodatkowego zęba ( bo ja jestem taki typ że nawet zębów mam za dużo)- i nawet nie bolało. I powiem szczerze, że mimo że się ze mną obchodzili jak z jajkiem, jak tylko coś zaczynało boleć od razu mi dawali znieczulenie to nie wiem kiedy następny raz odważę się na taką pełną "reperację" szczeny.
A powiem tak, jak szłam z moją córą do dentysty to szukałam jakiegoś przyjaznego stomatologa i gabinetu, znalazłam taką starszą Panią doktor, gabinet miała kolorowy- podłoga zielono- zółta, fotel różowy- pokazała każde urządzenie, dała do łapki, każde wiertełko pokazała, pilniczki- moje dziecię dało sobie za jednym razem zrobić aż dwa zęby bez żadnego znieczulenia. Podejrzewam,że gdyby kiedyś były takie gabinety i tacy dentyści to dziś bym nie miała stracha przed wizytą

To prawda, że teraz jest inaczej...ja niestety przez ten mój głupi strach dziecka jeszcze do stomatologa nie zaprowadziłam...a ma 5lat...wstyd mi teraz, ale na pewno jeszcze w czerwcu trafi na jakiś przyjazny dzieciom fotelik

[Resscue21]

Napisane przez tonia85

Współczuję

ja sobie za każdym razem współczuje jak zmierzam do tego sadysty normalnie dentysta dla mnie to nie jest lekarz tylko jakaś kara za grzechy :jezyk:

[zalotnica83]

Muszę sie pochwalić, że dziś taki gorący dzień a mnie na gotowanie wzieło, obiad z dwóch dań i ciasto na deser zrobiłam
Jakie odżywki byście poleciły do włosów(niekoniecznie Avonowe)???...ja jak na razie najbardziej zadowolona jestem z Pantene Aqua Light, a ostatnio kupiłam nowego Garniera i jest beee...obciąża mi włosy...

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Resscue21

ja sobie za każdym razem współczuje jak zmierzam do tego sadysty normalnie dentysta dla mnie to nie jest lekarz tylko jakaś kara za grzechy :jezyk:

Ja jak czuję zapach dentysty to już się trzęsę i myślę żeby uciekać...ale to u mnie jest tak jak despa pisała przez złe wspomnienia...