OOBE i LD

[guinea_pig]

hehehe, no ja sobie podspiewuje tylko wtedy jak nikogo nie ma w domu jak bedziesz kiedys sama to zachecam do sprobowania, bo to naprawde fajna sprawa

[guinea_pig]

Aeterna, ja mysle, ze z tym uzaleznieniem to jest tak jak sa tacy co sie panicznie zarazow boja i sie myja non stop i sprzataja, takich jest niewielu, reszta zachowuje umiar, tak mysle przynajmniej z reszta duzo roboty z tym oczyszczaniem wiec tez trzeba miec czas i checi, a z tym to tez roznie bywa...

[Ines-ka]

Napisane przez Aeterna

No wiesz..?! Jak śmiałaś..?!
<Aete wychodzi z hukiem strzelając drzwiami>

Ja mialam raczej na myśli siebie

Taki mały offtopic, znacie może jakieś strony coś w stylu jak urządzić pokój? Nie chodzi mi o feng shui bo z tym próbowałam i nie jestem przekonana. A od paru tygodni chodzi mi taka myśl po głowie...

[anakonda]

Napisane przez guinea_pig

anakonda, nie zgodze sie z toba, ze obe jest w 100% bezpieczne. nalezy uwazac na rozne niefizyczne istoty, ktore maja zle intencje lub na tzw. astrale, mam przykre doswiadczenia z takimi istotami, wlasciwie to chyba tylko z jedna, wiec wiem co mowie. ale one glownie zeruja na naszym leku wiec trzeba im odciac doplyw energii i nie bac sie

Raczej miałam na myśli takie niebezpieczeństwa jak np. nie powrócenie do ciała, śmierć w trakcie oobe albo kradzież ciała fizycznego przez inną astralną istotę. Takie rzeczy oczywiście nie zdarzają się.
guinea_pig - nie próbowałaś nawiązać kontaktu/porozmawiać z istotą, z która spotkałaś? Ja nigdy nie spotkałam "tam" złj istoty. Osoby którzy je spotykają, często mają lęk czy strach. Wtedy taka istota, jak już wspomniałaś będzie żerować na energii.
Przypomniało mi się, jak któregos pięknego oobe zobaczyłam siedzącą na szafie w swoim pokoju dziewczynkę w szarej sukience i długimi, czarnymi włosami, coś z a'la the ring. Kazała mi wracac do ciała i nigdy więcej go nie opuszczać. Oczywiście ja niczego nie przypuszczająca położyłam się na swoje ciało, a później przypomniało mi się, że niedawno gadałam na wizażu właśnie o filmie The Ring. Jaki z tego morał? To coś na bazie: dziś oglądałaś horror, więc dzisiejszej nocy przyśni Ci się koszmar związany z obejrzanym filmem. Bardzo często istoty, które tam spotykamy w astralu są wytworem wyobraźni. Wyjątki zdarzają się b. rzadko. Swoją drogą guinea_pig - Twoja historia jest na prawdę extra.

Z drugiej strony ładnie się wątek wyciagnął.
Na lęk - łatwiejsza wersja - afirmacja. Pomaga! Sprawdzone.

[Aeterna]

Piszesz, Anakondo, że wyjątki trafiają się bardzo rzadko.
Ja jednak nie umiem nie pokusić się o stwierdzenie, że bardzo blisko znalazłaś się napisania (nie bezpośrednio)/udowodnienia tego, że i samo oobe jest niczym innym jak tylko niezwykłą przygodą, ale - tylko wyobraźni.

[guinea_pig]

anakonda, z ta ktora opisywalam nie probowalam wtedy nawiazac kontaktu, za bardzo sie balam. co do wytworow wyobrazni to stosuje pewna prosta zasade, wytwory mojej wyobrazni nie emanuja wlasnej energii, wiec latwo je odroznic od prawdziwych istot. co do dziewczynki, ktora widzialas to mogla byc prawdziwa a jedynie twoja wyobraznia nadala jej taki wyglad, no ale najlepiej powinnas wiedziec ty jak ja odbieralas.
masz szczescie, ze nie spotkalas nigdy zadnej "zlej" istoty, no ale jak pisal monroe podobne przyciaga podobne wiec moze poprstu ze mna jest cos nie tak...

[anakonda]

Napisane przez Aeterna

Piszesz, Anakondo, że wyjątki trafiają się bardzo rzadko.
Ja jednak nie umiem nie pokusić się o stwierdzenie, że bardzo blisko znalazłaś się napisania (nie bezpośrednio)/udowodnienia tego, że i samo oobe jest niczym innym jak tylko niezwykłą przygodą, ale - tylko wyobraźni.

Przykład z dziewczynką z filmu. Ona nie była prawdziwa. Odbierałam ją jak przedmiot a nie jak istotę emanującą energię. Nie wiem, może to jest niezwykła przygoda wyobraźni, a nam zdaje się, że opuściliśmy ciało, chociarz oobe jest bardzo realistyczne.

[guinea_pig]

to chyba jednak cos wiecej niz wyobraznia, skoro mozna odwiedzic kogos i "skontrolowac" co robi eksperymentowala ktoras z was w ten sposob? chodzi mi o weryfikacje tego co widzialo sie podczas obe.

[anakonda]

Napisane przez guinea_pig

to chyba jednak cos wiecej niz wyobraznia, skoro mozna odwiedzic kogos i "skontrolowac" co robi eksperymentowala ktoras z was w ten sposob? chodzi mi o weryfikacje tego co widzialo sie podczas obe.

Oczywiście.
Najpierw byli domownicy, później sasiedzi, następnie znajomi (jak można tak ludzi podglądac???) i kościół.

[Mysia_Pysia]

Spoko... fajnie by było tak wyjść z siebie i se gdzieś lecieć I co mogę normalnie se brac jakąś rzecz, dotykać wszystkiego, albo np. posprzątać w pokoju? :P a czy ktoś wyczuje moją obecność? a zwierzęta - czują? Próbowałam już 2 razy... za 1 razem czułam taką ciężkość głowy ale za chwile ustało i nic... 2 to już w ogóle nic nie wiem jak tego dokonać a LD nawet nie próbowałam bo ja nie mam snów ostatnio...nic... putstka :/ help me

[Rock_Fanka]

Ja też wczoraj ćwiczyłam,ale nic nie czułam

[anakonda]

Napisane przez Mysia_Pysia

Spoko... fajnie by było tak wyjść z siebie i se gdzieś lecieć I co mogę normalnie se brac jakąś rzecz, dotykać wszystkiego, albo np. posprzątać w pokoju? :P a czy ktoś wyczuje moją obecność? a zwierzęta - czują? Próbowałam już 2 razy... za 1 razem czułam taką ciężkość głowy ale za chwile ustało i nic... 2 to już w ogóle nic nie wiem jak tego dokonać a LD nawet nie próbowałam bo ja nie mam snów ostatnio...nic... putstka :/ help me

A wątek czytałaś...?

[Katiusia]

Próbuje, próbuje i nic
Czasami potrafię się maxymalnie skupić i zaczyna mi się tak jakby w głowie kręcić i piszczy mi w uszach, ale nic dalej się nie dzieje
Cóż nie zrażona próbuje dalej...

[Rock_Fanka]

Katiusia,ale to już prawie połowa sukcesu Takie piszczenie to początek transu o ile się nie mylę

[anakonda]

Napisane przez Katiusia

Próbuje, próbuje i nic
Czasami potrafię się maxymalnie skupić i zaczyna mi się tak jakby w głowie kręcić i piszczy mi w uszach, ale nic dalej się nie dzieje
Cóż nie zrażona próbuje dalej...

A dlaczego nic dalej się nie dzieje...?
Może nie chcesz, żeby sie działo, albo 'wychodzisz' z tego stanu.

[guinea_pig]

najlepiej skupic sie na tym piszczeniu, albo uczuciu ciezkosci glowy, powinien sie wtedy ten stan poglebic. ale przedtem nalezy sie porzadnie zrelaksowac, bo inaczej trudno wywolac i utrzymac wibracje. ja niedawno probowalam i zajelo mi to az 40 min a co gorsza, po tych 40 minutach zadzwonil mi budzik :P ale to po dlugiej przerwie wiec mysle, ze niedlugo uda mi sie skrocic ten czas i moze nawet wyjsc

[Mysia_Pysia]

czytałam... no może niee za dokładnie... nie moge sie w tym połapać :P

[oaza]

Wybaczcie jeśli był taki wątek słyszałyście o tym:


http://jola.comm.pl/obe_ld/obe.htm

Przytrafiło mi sie to w nocy, bardzo dziwne i nieprzyjemnie uczucie wcale tego nie chcialam.....

[gaga87]

O ile sie nie myle, to bylo...

[rambo]

nic takiego nie miałam

Czasem mam tylko we śnie wrażenie że spadam i towarzyszy mi uczucie strachu. Mogę dodać, że wtedy czuję jakbym naprawde leciała w dół a nie leżała w łóżku Trwa to dosłownie przez chwilkę. Innych więcej doświadczeń tego typu nie miałam

[wnika]

gdzies juz kiedys o tym slyszalam ale osobiscie nigdy nie doswiadczylam

[justyna_dt]

Wątek na ten temat:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=oobe

[karateczka000]

Napisane przez rambo

nic takiego nie miałam

Czasem mam tylko we śnie wrażenie że spadam i towarzyszy mi uczucie strachu. Mogę dodać, że wtedy czuję jakbym naprawde leciała w dół a nie leżała w łóżku Trwa to dosłownie przez chwilkę. Innych więcej doświadczeń tego typu nie miałam

właśnie tez takie cos mi sie zdarza identyko ......i jest to tylko przez kilka sekund, a potem sie budze, tez na momencik i sie ciesze ze jestem jednak w łóżku

[*~An!@~*]

Nigdy nie doświadczyłam, a bardzo chciałabym mimo wszystko .

[zuzek9]

Napisane przez rambo

nic takiego nie miałam

Czasem mam tylko we śnie wrażenie że spadam i towarzyszy mi uczucie strachu. Mogę dodać, że wtedy czuję jakbym naprawde leciała w dół a nie leżała w łóżku Trwa to dosłownie przez chwilkę. Innych więcej doświadczeń tego typu nie miałam

no ja tak samo mam heh :P

[bess]

ja mialam kiedys cos podobnego chyba ale na jawie
siedzialam w autobusie i zdaje sie myslalam o czyms intensywnie o czym nie pamietam i stalo sie nagle tak ze poczulam jakbym byla poza cialem i siedziala naprzeciwko i widziala siebie z zewnatrz.trudno to dobrze wytlumaczyc
mialam tylko raz w zyciu

[ahinsa]

tak, tak
doświadczyłam juz latania, zabijania, bycia zabijaną i okalecznaą... we śnie

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

jak śniło mi się, że spadam ze schodów, nawet w głowie mi się kręciło

[bess]

a ja prosze o diagnoze swojego przypadku

siedzialam w autobusie i zdaje sie myslalam o czyms intensywnie o czym nie pamietam i stalo sie nagle tak ze poczulam jakbym siedziala naprzeciwko i widziala siebie z zewnatrz.trudno to dobrze wytlumaczyc
mialam tylko raz w zyciu
ale czesto mam tak ze jak patrze na jakas czesc ciala ,mysle o nim czuje ze nie jest moje...ale to moze jakas schiza:/

[guinea_pig]

bess, to z autobusu wyglada na obe co do tych "obcych" czesci ciala tez kiedys tak mialam, albo czasem czuje jakby moja astralna reka lub noga byla w innym polozeniu niz fizyczna, i patrze na ta czesc ciala, ale czuje, ze jest w innej pozycji, smieszne uczucie