DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[Pandzia_2010]

myslalam w ogole o zminie diety na inna

[thisriveriswild]

Pandzia, a o jakiej myslalas? o SB?
IIIfaza dukania jest fantastyczna, moze lepiej tak

obczajcie moj piekny avatar z milą kunis

[Pandzia_2010]

tak o SB

[thisriveriswild]

ja nie znam dokladnie diety SB,ale dwa tygodnie na miesie i niektorych warzywach bez nabiału to juz wole dukana

[201604301943]

Napisane przez Pandzia_2010

tak o SB

w sumie 1 faza bardziej restrykcyjna niż dukan ale za to w 2 można znacznie więcej więc może później się znudzi... tylko nie wiem co w tym przypadku z III fazą dukana... a ile czasu już dukasz?

[dominic_sz]

METALKU - z czego Ty się odchudzasz, Żabciu???!!!! Masz cudną figurkę! Akurat szczuplutką, ale z pięknymi krągłościami!!!

Sałatkę naprawdę polecam. Nie wiem jak mogłam bez niej żyć
Mniam..... Nawet do obiadu nie wyczekałam, tylko wróciłam z pracy i spałaszowałam resztę Muszę dodać do niej jeszcze jajko na twardo
To dopiero będzie pychota.......

Słodkich snów moje Misiaczki

[Pandzia_2010]

5miesiecy juz dukam

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

wlasnie wcinam truskawki z serkiem homo z lidla normalnie rozplyne sie zaraz

[201604301943]

Napisane przez dominic_sz

METALKU - z czego Ty się odchudzasz, Żabciu???!!!! Masz cudną figurkę! Akurat szczuplutką, ale z pięknymi krągłościami!!!

Sałatkę naprawdę polecam. Nie wiem jak mogłam bez niej żyć
Mniam..... Nawet do obiadu nie wyczekałam, tylko wróciłam z pracy i spałaszowałam resztę Muszę dodać do niej jeszcze jajko na twardo
To dopiero będzie pychota.......

Słodkich snów moje Misiaczki

z tą szczuplutką to gruba przesada! jutro chyba muszę w końcu zrobić zdjęcia w bieliźnie lub czymś obcisłym i skąpym żeby was z błędu wyprowadzić...

Napisane przez Pandzia_2010

5miesiecy juz dukam

to tyle co ja... nawet tydzień krócej mi tam jeszcze dieta nie obrzydła ale mówię - trafia dobrze w moje gusta. ale wiem że to długo - moja mama nie może się nadziwić że wytrzymuję, zwłaszcza że ze względu na ograniczenia czasowo-sprzętowo-finansowe moja dieta jest doś monotonna... ale myślę że jak już masz dość to lepiej iść na SB - zawsze jakaś odmiana - niż wrócić do odżywiania sprzed diety...

[asmenaa]

Napisane przez thisriveriswild

ja nie znam dokladnie diety SB,ale dwa tygodnie na miesie i niektorych warzywach bez nabiału to juz wole dukana

Można jeść nabiał i praktycznie wszystkie warzywa

[Pandzia_2010]

do tego zarcia nawet nie ma mowy zebym wrocila za duzo pracy. Znaczy sie narazie doloze 2 porcje owocow dziennie zobacze co bedzie.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

tak patrzac na ta 1 faze SB to chyba cala II Dukana

[201604301943]

ah truskawki nie wiem co wolę - truskawki, czereśnie czy arbuza ale nic z tego - coś za coś... a wiem że jakbym się na 1 owocek skusiła to nie skończyło by się na 1... powiem ci że ja też miałam miesiąc temu kryzyys dietowy - myślałam że zaraz rzucę się na czekoladę mleczną leżącą w szafce, było tak kilka dni ale potem przeszło i jest spokój... oczywiście np. teraz przed okresem zjadam strasznie dużo ale ciągle dukanowo

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez Pandzia_2010

do tego zarcia nawet nie ma mowy zebym wrocila za duzo pracy. Znaczy sie narazie doloze 2 porcje owocow dziennie zobacze co bedzie.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

tak patrzac na ta 1 faze SB to chyba cala II Dukana

nie znam dokładnie tej diety, ale jak teraz sprawdziłam specjalnie w necie to było że na 1 w SB nie ma nabiału nawet mi, mięsożercy strasznemu, byłoby chyba ciężko, zwłaszcza latem, gdy nabiał jest wybawieniem

[Zingiber]

Napisane przez metal_fish

mocz przechowuje się najlepiej w temp. 4 stopni C więc lodówka będzie najlepsza

No, a jak smakuje!!! Miodzio!

Mówili Wam pewnie trochę o historii medycyny i badaniu moczu pacjenta np. w średniowieczu albo baroku, nie?

Pozdrowienia dla UroLalek

metal_fish]no do pokazywania łona cię nie namawiam bo jeszcze nam wątek zamkną za pornografię chociaż jaj już tu świeciłam cyckami w koronkowym biustonoszu i nic się nie stało

GDZIE???? Gdzie pokazałaś?

To jest coś dla mnie, dla Metalki i dla innych pań, bo może znajdzie się kolejna klepsydra.

Lista znanych pań, które są klepsydrami:
http://www.listal.com/list/the-hourglass-figure

Można się załamać, że nie pokazali żadnej tęższej klepsydry! Chyba zaraz popełnię seppuku z żalu.

Uwaga moja, wcale nie taka złośliwa
Do klepsydr została zaliczona Walijka Zeta-Jones. Jednak to nie jest prawdziwa klepsydra! Ma za wąską górę jak na klepsydrę, a na dodatek ma sztuczne piersi . Stała się nibyklepsydrą w wymiarach, ale nie napchała sobie tułowia do ramion silikonem i jak stanie prosto, to widać, że może w biuście ma tyle samo, co w biodrach albo więcej, gdy się ją pomierzy, ale tułów i ramiona są takie, jak były wcześniej, czyli nieklepsydrowe. Tak naprawdę ona jest innym typem, ale ubiera się jak klepsydra i bardzo ładnie wygląda. Udawanie klepsydry w stroju balowym jest seksowne i glamour, bo kojarzy się z wielkimi gwiazdami kina.

Napisane przez kalae

a ja sie upewniam coraz bardziej po tych wszystkich opisach ze jestem wazonem, ewentualnie lizakiem (bo w lizaku pierwsze to co widac to biust)

Napisane przez kalae

wiem ze duze roznice,
wymiary tak srednio bo sie teraz nie mierzylam
biust 95-97
talia 75
biodra 98-100
ramiona jakos wypadaja jak biodra albo biust?
nogi tekie normalne, ani nie sa krepe ani jakies chude
a pupa srednia nie plaska
wzrost 170cm

Nie mamy foty i wzrost jest wyższy niż średnia krajowa, ale po samych wymiarach jest już zbliżony do klepsydry! Na 100% nie jesteś lizakiem, choćby nie wiem jak się Twój biust w oczy rzucał. Masz za szerokie biodra. I do tego wąską przy nich talię - jest węższa od bioder o mniej więcej 24 cm. To duża różnica! Na słuch, bo nie wiem, jak wyszłoby to w praniu.

Jeśli w miarę założonego chudnięcia talia będzie się zwężać, a biust zostanie, to będzie klepsydra. Jeśli nie, to może wazon - ramiona są bowiem nie tak wąskie, jak u gruszki. Wazon pasowałby wzrostem właśnie. Ale biodra biodrom nie są równe, bo mając 98 cm jedna babka może mieć rozłożyste, ale z boku być szczupła, a druga może mieć o wiele węższe, ale wypukły brzuszek i wtedy będą miały zupełnie inne proporcje.

Pokaż się nam fotograficznie, Ty ślicznoto! Żeby UroLalce jakiejś oko zbielało z zazdrości.

Napisane przez tchnienie-wiatru

82/65,5/85

Napisane przez Zingiber

Jesteś KLEPSYDRĄ! PODWÓJNĄ KLEPSYDRĄ, skoro masz miniboczki i się przy nich upierasz. Witaj w klubie! Tylko jesteś ładną klepsydrą, a ja (na razie?) brzydką.

Wróć!!! Ale się walnęłam. Klepsydra ma różnicę między talią a biustem minimum 23 cm, a według innego wyliczenia talia musi być węższa od biustu o ponad 25%. To jest przydatne szczególnie przy tyjących klepsydrach, czyli takich jak ja, choć przy talii 77 cm miałam około 101 cm w biuście, a przed dukaniem trochę mi już z biustu zleciało, bo ograniczyłam jedzenie, choć talia początkowo została. A teraz różnica wynosi 26 cm.

W wypadku naszej cudnej wiolonczeli Tchnionka spokrewnienie z klepsydrą jest bardzo wyraźne. Talia jest bardzo wyraźnie zaznaczona, a różnica między biodrami i obwodem biustu a kibicią spora - myślę, że przy spadku tych ostatnich 4 kg Tchnionko będzie mieć węższą talię,. Klepsydra o wymiarach góry i dołu Tchnionka musiałaby mieć talię w wydaniu do 61 cm. Po uśrednieniu wyszłoby 60,5 (85-23=63, 82-23=59, 83,5 : 2 = 60,5).

Dlatego nieźle się walnęłam (myśląc zresztą, że biodra to 82, a biust 85).

W wypadku klepsydry trzeba koniecznie na wymiary rzucić okiem. Przy wazonie i wiolonczeli nie trzeba się aż tak ściskać w talii - musi być wyraźnie zarysowana, ale niekoniecznie węższa o te diabelskie 23 cm. To kuzynki klepsydry, więc na pewno różnica nie może wynosić np. 14 cm, ale musi oscylować wokół 20 cm.

Aha, jeszcze uwaga jedna - klepsydry są albo małe, albo średniego wzrostu. No, powiedzmy, że mogą mieć 170-172 cm (chyba). Raczej nie spotyka się wysokich. Jak taka nibyklepsydra ma bite 180 cm, to już nią nie jest, bo ma zupełnie inne proporcje wtedy.

Teraz rady od dorady



http://lula.pl/lula/1,94040,7292028,...sylwetki_.html

http://www.jestem.pl/video/figury-ko...epsydra-x_627/

I nieprawdą jest to, co w opisie jak byk widnieje:

Napisane przez Jestem.pl

Kobieta o figurze klepsydry właściwie nie ma żadnych problemów z doborem garderoby, ponieważ jej sylwetka jest proporcjonalna. Zobacz, czy masz figurę w kształcie litery X i dowiedź się jak najlepiej ją podkreślić.

Jest na odwrót, bo źle ubrana niewysoka klepsydra może się oszpecić i to o wiele bardziej niż wysoki rożek.

Ta babka z filmiku pozywana jako klepsydra w żadnym razie klepsydrą nie jest. Ona ma właśnie figurę Zety-Jones, ale przed nabiciem się silikonem. Widać, że akcentem w jej sylwetce są JEDYNIE biodra. Ramiona i tułów ma za wąskie.

Część kobiet z wiekiem, np. po ciążach, gdy dużo centymetrów zyskają w biuście w sposób naturalny i poszerzy im się tułów, staje się klepsydrami. I one wtedy też powinny się ubierać jak Zeta-Jones.

http://www.wisegeek.com/what-are-the...ass-figure.htm
http://lula.pl/lula/1,97804,7369820,...Reserved_.html
http://lula.pl
/lula/1,97804,7149595,Trendy_na _jesien__podkreslamy_kobi ecosc.html




Mój Jezusiczku, kiedy ja założę jeszcze takie ciuchy?! Dukanie, ratuj!!!

Napisane przez kalae

a nosilas spodnie biodrowki? tak naprawde malo kto powinien je nosic, ale mniejsza.

Nie wiem, czy klepsydra nie powinna właśnie i to nawet z powodów praktycznych. Bo przecież może zalożyć dłuższą górę jesienią, a króciuteńką bluzeczkę w typie hiszpańskim w lecie i będzie fajnie wyglądać. W tym wypadku szerokie biodra poszerzone przez linię poziomą nie są chyba problemem. Wystarczy wysokie obcasy zalożyc i podkreślić biust, który równoważy biodra. Ramiona też ma klepsydra dość szerokie.



Ja nie powinnam przecież nosić biodrówek, bo biodra optycznie szerokie, ale nosiłam je wtedy, kiedy się ich dużo pojawiło. Ale to dlatego, że zawsze mialam problem z doborem spodni. Przy roznicy 30 cm miedzy talią a biodrami nie bylo nigdy takich - chyba że jakies cholernie elastyczne z wysokim stanem (co nie jest fajnym rozwiązaniem) - żeby nie odstawały na wiele centymetrów, poczynając od wyzszej partii bioder. Wszystkie mialam przerabiane przez mamę i nie było to łatwe zadanie. Zloscilam sie na to, ale jak teraz widze, ze klepsydr trafia się 10 na 100 kobiet, to nie ma sie co dziwic, że specjalnie dla nas ubran nie szyją. To trzeba z braku laku nosić biodrówki.

Dobra, trafiłam na podobny temat, do wałkowanego przez nas wczoraj na Vitalii i oglądam sobie filmik wideo na dodatek.
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/f...d/69913/page/1.

Oto dziewczyna, która stała się klepsydrą i już nią będzie na dobre i na złe:

Napisane przez nyks1

Zawsze myślałam że jestem A (gruszka) a rok temu byłam na takiej analizie i tam stwierdzili że X (klepsydra) i sama teraz nie wiem.
Jak sądzicie?
Moje wymiary
167cm/73,4kg
biust 101cm
biceps 31cm
talia 76cm
biodra 107cm
udo 61cm
łydka 38

Napisane przez Anneli

A ile masz w barkach ? Ale po wymiarach to wydaje
mi się że klepsydra a nie gruszka

Napisane przez nyks1

zmierzyłam się samodzielnie co w barach jest trudne i wyszło +/- 105

Napisane przez nyks1

gdy miałam 22 lata ważyłam 53 kg/167cm miałam wtedy bardzo szczupłą górę i biust mały bo70B(87), talię 59-60 cm, a biodra 93cm, 4 lata temu (30lat) ważyłam 61kg - biust 75C(ok95cm w biuście), talia 70 (po ciąży nie wróciła mi już tak wiotka kibić ) i 100 w biodrach, teraz waże 73,4kg i mam miski D 75 (101cm), talia 76, biodra 107cm. Przed odchudzaniem tj w lutym tego roku miałam 108 w biuście (miskaE) - 80 talia, 111 biodra. To dopiero monstrualny tyłek.
Dziwne że przy małym biuście w młodych latach i tak zawsze miałam dużą różnicę między talią i biustem.

A tu mamy problem niejaki, który postaramy się rozwiązać.

Napisane przez Otsune

Faktycznie, typ figury niejednokrotnie trudno jest oznaczyć. Ja sama byłam jabłkiem ponoć, teraz jestem niby grucha... Ale sama nie wiem ile w tym prawdy :| Może Wy coś poradzicie:
wzrost 166cm
piersi 81cm
talia 67cm
biodra 87cm

Napisane przez bodzia0408

moim zdaniem klepsydra

Napisane przez pomyluna

na pewno nie gruszka
gruszki maja duze zadki i udka, ale male ramionka, male cycki itd...
jak juz to klepsydra.

Napisane przez Biedroneczka19811

Myślę że klepsydra

Klepsydra nigdy nie będzie miała obwodu biustu mniejszego aż o 6 cm od bioder. W drugą stronę tak, jak jej się biust znacznie powiększy. Różnica między talią a biodrami jest za mała na klepsydrę, ale spora - 20 cm, a między biustem a talią zdecydowanie za mała, bo to tylko 14 cm. Powinno być aż o około 10 cm więcej.
Nie widać fotki, więc nie wiadomo. Może ma szerokie ramiona?

Napisane przez danaegarden87

z tego co mówisz, to opis pasuje do cegły:
CEGŁA - szerokie ramiona, brak talii, średni brzuch, płaska pupa, masywne uda, masywne łydki
ale mnie się wydaje, że możesz być też różkiem:
ROŻEK - szerokie ramiona, małe piersi, brak talii, smukłe biodra, długie, szczupłe nogi
moim zdaniem, nogi i biodra masz szczupłe, ale mogę nie być obiektywna, bo ja mam w biodrach 95 cm

Rożkiem ta dziewczyna z pewnością nie jest, bo nie miałaby prawie bioder i nie miałaby takiej talii, bo jest ona u niej w miarę zaznaczona. Jako rożek wyglądałaby zupełnie jak mężczyzna z przyczepionym biuścikiem, a dziewczyna ma kobiecy typ figury i zarys bioder wraz z udami.
W żadnym wypadku nie jest to jednak klepsydra.
Dla ułatwienia w skrótowych opisach figur mówi się o BRAKU talii czy biustu, ale to nie jest dosłownie tak. Każda kobieta jakiś biust ma (a jak maleńki, to obwód i tak będzie raczej większy od talii) i wiele ma jakąś talię, bardziej czy mniej zaznaczoną. Brak czegoś = słabe zaznaczenie. Rożek też ma kilkucentymetrową czy większą różnicę między talią a biodrami, ale jak stanie obok niej osoba bardziej kobieca w sensie zaokrąglona, biodrzasta i biuściasta, to rożek będzie wyglądać jak jej przeciwieństwo.
Nie jest to też z pewnością gruszka. Ma za szerokie ramiona, jej tułów nie jest drobny i nie ma takiej różnicy optycznej między szczupłą talią a szerokimi biodrami jak gruszka.
Gruszka od jabłka bardzo się zresztą różni. Baaaardzo. Gruszka miałaby właśnie wygięcia z boku, przewężenia i miałaby smukłą górę i kibić.

Napisane przez Asia

piekna kobieca klepsydra

Tu już się forumowiczka walnęła na całego - nie te ramiona, nie ten tułów i nie ta talia.

Napisane przez danaegarden87

a mnie się wydaje, ze raczej inny typ, otsune... klepsydra ma raczej duży/ średni biust, który równoważy biodra i wyraźne wcięcie w talii. miedzy twoim biustem, a talią jest 14 cm różnicy... może jesteś ogórkiem albo kolumną?
tak mi się wydaje, bo ja jestem klepsydrą i mam między biustem a talią 28 cm różnicy, między talią a biodrami 30 (zdj. w pamiętniku) i wydaje mi się, że to wygląda całkiem inaczej niż u ciebie. ale stylistka nie jestem - proponuję zajrzeć do Trinny i Susannah, one wyróżniły więcej typów sylwetki.

Napisane przez Otsune

Noo klepsydrą to ja na pewno nie jestem. Ogórkiem też nie, bo mam grube i krótkie nogi, tyłek jak szafa Ostatnio gadałam obiektywnie z mamą i powiedziała, że mam szersze barki od bioder. Skłaniam się raczej do kolumny (chociaż sama żartobliwie czasem wołam "figura parówki" )

Ta dziewczyna chyba patrzy w jakieś krzywe lustro! Aż miałabym jej ochotę przyłożyć w tyłeczek. Jak jej napisała inna dziewczyna, ma "płaski brzuszek, kształtne łydki, wygląda młodo i atrakcyjnie".

O, przepraszam, jest fotka, a nawet kilka fotek:




Ma szerokie ramiona - za szerokie na gruszkę zdecydowanie! Według mnie to jest raczej cegła. Ma zdecydowanie kobiece te biodra, ma talię, ale jej tułów i biodra są zbliżone do bloku. Chyba, że któraś z Was ma inny pomysł. Na jabłko ma za mało krągłości. Jest ładnie, proporcjonalnie zbudowana, ale widać też z boku, że jej tułów tworzy dość szeroki blok - nie ma wyraźnego wygięcia w lędźwiach, nie ma brzuszka wypukłego ani wypiętych piersi, tyłek jest, ale nie wypukły. Generalnie z przodu jest płaska, a z boku szeroka - jak to mówią na mieście - po całości. Śliczna dziewczyna! Jak widać, "cegła" to nie jest pejoratywne określenie i sylwetka jest fajowa.

Napisane przez tchnienie-wiatru

82/65,5/85

Tak się zastanawiam, bo te wymiary też by były nieco ceglane, ale jednak są zdecydowanie większe różnice między obwodami i zupełnie inne biodra. Tułów też jest inny, a nogi zdecydowanie nie takie - nogi Tchnionka są takie, jak u wiolonczeli. Proporcje i styl - inaksze.

Tak mogłaby się ubrać Otsune, żeby wyglądać jak klepsydra (po prawej) albo jak dziewczynka bądź elegancka pani z fifką (po lewej)





Coraz więcej się uczę i niedługo to chyba otworzę Salon Wróżby Sylwetkowej, hehe.

[wykrasana]

Napisane przez metal_fish

jak tyłeczek przysłaniają to nie za krótkie jak koszula 100% bawełna to mimo długiego rękawu nie powinno ci być gorąco... ideałem w tej sytuacji byłby len/bawełna indyjska

Dostałam ostrzeżenie na forum, że tam nie lubią roznegliżowania więc jade w długich spodniach Lepiej nie kusić losu...

Napisane przez Agus140188

Na wykładzie z etykiety miałam, że idąc na rozmowę kwalifikacyjną nie można mieć spódnicy krótszej niż 1 cm nad kolano jak usiądziesz. Dobrze też mieć jakiś czerwony akcent (bo przyciąga wzrok i sprawia, ze człowiek jest bardziej wyrazisty) I broń boże czarny kolor- jest podobno przeznaczony na żałobę. Dobrze widziany kolor granatowy lub oliwkowy
A co to za praca miałaby być???

Będe ubrana w czarne długie spodnie i pudrową bluzkę troche kimonowatą. nie mam już chyba gdzie wpleść tego czerownego akcentu. Nie chce też przesadzać bo mam się ubrać skromnie. A praca to fakturzystka.

Napisane przez mroziq

Dziewczyny !!! Mam pracę !! Straciłam wszelkie nadzieje,a tutaj zadzwonili do mnie !! Będę barmanką w klubie bilardowym Cieszę się,bo często tam chodziliśmy ze znajomymi,ale niestety za pierwszy miesiąc 4.50 zł za godzinę... Później do ustalenia.

Gratuluje, co to za klub>? Ufo? Ja pracowałam za 700 zł na miesiąc ale czego nie robi się dla doświadczenia....

Napisane przez metal_fish

trochę fot z dziś wrzucam przepraszam za tło i otoczenia ale takie mam warunki... trochę mi nogi skróciło przez głupie ujęcie ciekawa jestem na ile kg mnie oceniacie (wzrost ponoć 167cm...). niedługo obiecuję sesję w bardziej skąpym odzieniu to wtedy dopiero będzie na prawdę widać coś no i fryzura tu niebałdzo ale upał więc trzeba było spiąć a jeszcze nie mam w tym wprawy...

Daję Ci 65 kg. Szkoda, że wczesniej nie robiłas sobie zdjęć całej sylwetki - teraz to by bylo porównanie


Ja wciąż się stressssuję jutrzejszą rozmową. wiem, że pewnie za miesiąc będe się z tego smiać ale teraz... mhm chce mieć to za sobą


Mi też już się trochę dania dukanowskie znudziły, niby 3 faza ale podstawowe dania na codzień te same co I i II. Jedna porcja owoców na dzień - truskaweczki na drugie śniadanie i po 3 fazie bo chleba nie jem
Wiem, wiem marudzę już

[Monny]

Cześć Dziewczyny !
Jestem dokładnie 2 tyg na Dukanie Schudłam już 5 kg i czuje się świetnie.
Powiem Wam, że miałam tylko jeden kryzys ale od kiedy są dni PW to czuje się już dobrze. Dzięki tej diecie polubiłam warzywa, poznałam smaki różnych przypraw i przeniosłam się na zdrowe jedzenie.
Jedynym problemem są uporczywe zaparcia pomimo błonników i otrębów.
Jedynie czego mi naprawdę brakuje to truskawek !! No i innych owoców też

Pozdrawiam wszystkie Dukanowe Laseczki ;*

[Zingiber]

Witamy Monny!

Napisane przez metal_fish

z tą szczuplutką to gruba przesada! jutro chyba muszę w końcu zrobić zdjęcia w bieliźnie lub czymś obcisłym i skąpym żeby was z błędu wyprowadzić...

O rety, ześliniłam się na klawiaturę!!!! Dopiero teraz Cię zobaczyłam, Metaliczko. Jesteś przecudna i też bym Ci za Dominic_sz powiedziała, żebyś nie chudła, bo jesteś megaseksowna! Dałabym Ci 65 kg!

Znakomicie umiesz się ubrać!

No, po górach to nie mogę łazić dobrze ubrana, bo wygoda się liczy, ale jak założę odcinany w talii kostiumik z rękawkami bufkowatymi nieco i dłuższą, rozkloszowaną spódnicę, ewentualnie wąską dość, ale marynarkę z zaznaczoną talią, zakrywającą pupę i wysoki obcas, to wyglądam dobrze.

Ale dupska ani nóg powyżej połowy łydy to nie śmiem pokazywać. Jak spodnie, to na wierzch coś w rodzaju sukienki.

Metalku, pytałaś o kostiumy kąpielowe: http://lula.pl/lula/1,94040,8160631,...zczuplaja.html

Ja na basen zakładam coś podobnego...


... albo sportowego, z osobną gorą do talii i majtaskami w rodzaju obcisłych szortów.

Hehe, wyglądam jak atletka. Malutka i grubiutka atletka, ale lepiej niż w każdym innym.

A w sprawie korektora, to nie polecam żadnego. Raz trafiłam na dobry, ale kosztował w Douglasie coś ze 130 zł i zapomniałam producenta. Reszta nieciekawa i nie warto przepłacać, dając 90 zł za coś, co jest takie samo jak z Suhady za 20 zł.

Mieszam korektor z kremem lub nakładam go palcami na posmarowane kremem cienie, ewentualnie lekko pudruję potem pudrem brązującym.

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

No, a jak smakuje!!! Miodzio!

Mówili Wam pewnie trochę o historii medycyny i badaniu moczu pacjenta np. w średniowieczu albo baroku, nie?

Pozdrowienia dla UroLalek

GDZIE???? Gdzie pokazałaś?

To jest coś dla mnie, dla Metalki i dla innych pań, bo może znajdzie się kolejna klepsydra.

Lista znanych pań, które są klepsydrami:
http://www.listal.com/list/the-hourglass-figure

Można się załamać, że nie pokazali żadnej tęższej klepsydry! Chyba zaraz popełnię seppuku z żalu.

była historia medycyny można było się czasem pośmiać o tym moczu też było, a koleżnaka twierdziła że jej dziadek aktualnie praktykuje picie siuśków...
moje cycki można było oglądać jeszcze w poprzedniej części naszego wątku... ale ze względu na treść fotki zostały po jakimś czasie usunięte
popatrze i poczytam w co się mamy ubierać choć nieskromnie powiem że mniej więcej do figury potrafię dostosować ubiór - to chyba zasługa mamy, też klepsydry, którą mogłam obserwować, wzorować się na niej i która mi doradza...
z seppuku poczekaj! jeszcze trochę porandkujesz z dukanem i będziesz (wróć, będziemy!) smukłą klepsydrą jak panie na zdjęciach!
a co do biodrówek to z tych samych względów też je nosiłam ale jak już ustabilizuję moją nową niską wagę to zmierzam zainwestować w levis curves - może w końcu będę miała dobrze leżące dżinsy

[anita9005]

No no szczuplutka jesteś hm widzę ,że wszytscy już pracy na wakacje szukają

Napisane przez metal_fish

myślę że jutro sobię machnę taką sałatkę - tylko że bez cebuli albo cebulę sparzę bo mój przewód pokarmowy nie akceptuje surowej... No i dam ziółka zamiast soli ziołowej - sól do makreli wędzonej to za dużo...
Kochający ten twój mężuś! Ale trudno mu się dziwić - o taką żonę to trzeba dbać!
żeby wyniki były w porządku!



Myślałam o takiej pracy przepisywacza (albo pisanie precli ale to nie do końca ogarniam jak ) ale nie umiem znaleźć oferty, boje się oszustwa że napiszę, wyślę a nie zapłacą... Nie wiem jak szukać - tak wiem, sierota ze mnie...
Coby cię opieprzyć to bym po młynek z pieprzem musiała na dół do kuchni iść a mi się nie chce Sekretarki są różne... Jedne faktycznie się znają i formułują ładne wypisy z podstawowych danych a inne tylko przepisują. Albo pisanie tego co mówi lekarz np. Opisujący usg w trakcie jego robienia - bezmyślne pisanie ;p albo przy ukg wpisywanie w tabelki - ogarniesz skróty w takowej w godzinę i możesz lecieć :d a już na recepcji to w ogóle - żadnego pojęcia o medycynie mieć nie trzeba... Gorzej z tą pomocą u dentysty - na to już raczej potrzeba tytułu technika dentystycznego...

Trochę fot z dziś wrzucam :d przepraszam za tło i otoczenia ale takie mam warunki... Trochę mi nogi skróciło przez głupie ujęcie Ciekawa jestem na ile kg mnie oceniacie (wzrost ponoć 167cm...). Niedługo obiecuję sesję w bardziej skąpym odzieniu to wtedy dopiero będzie na prawdę widać coś no i fryzura tu niebałdzo ale upał więc trzeba było spiąć a jeszcze nie mam w tym wprawy...

[Pandzia_2010]

ja to nie wiem naawet jaka mam figure pewnie kołek

[anita9005]

Haha 77? Chyba cyfry pomyliłaś raczej 57

Napisane przez metal_fish

właśnie byłam ciekawa na ile mnie ocenicie
Ale teraz mam ok. 77kg (przy 167cm w które nie wierze )

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

współczuje ja mam popaparzenie I stopnia na szczescie tylko albo też az

Napisane przez Paati89

Cześć dziewczyny
Dorobiłam się poparzenia słonecznego w stopniu II
Szefowa jak mnie zobaczyła to ręce załamała.
Niestety mam wielkie bomble na buzi, mocno zaczerwienione do tego zawroty głowy, osłabienie ogólna kicha,ale siedzialam w pracy bo nie mogłam zostawić klientek niestety a dziś duży ruch. Pracowalam na siedząco, szefowa robiła mi okłady z panthenolu. Jak wróciłam do domu wzięłam podwójną dawkę paracetamolu i obłożyłam się zimną maślanką, powiem Wam że lżej mi, już mi się nie kręci w głowie, nie piecze tak bardzo niestety bomble są więc skóra zacznie złazić płatami

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Matko jak ja bym chciała mieć większy biuścik <marzyciel> oddaj mi z 2 rozmiary wtedy obie bedziemy mieć D hehe

Napisane przez metal_fish

kiedyś myślałam żeby zmierzyć obwód cycka, z niego wyliczyć promień i policzyć objętość półkuli jaką cycek stanowi ale nie znając gęstości ciała masy bym nie policzyła..


ale za to jakie piękne masz spadki! swoim tempem chudnięcia bijesz nas na łep na szyję!

[201604301943]

Napisane przez wykrasana

Dostałam ostrzeżenie na forum, że tam nie lubią roznegliżowania więc jade w długich spodniach Lepiej nie kusić losu...

Będe ubrana w czarne długie spodnie i pudrową bluzkę troche kimonowatą. nie mam już chyba gdzie wpleść tego czerownego akcentu. Nie chce też przesadzać bo mam się ubrać skromnie. A praca to fakturzystka.

Daję Ci 65 kg. Szkoda, że wczesniej nie robiłas sobie zdjęć całej sylwetki - teraz to by bylo porównanie

Ja wciąż się stressssuję jutrzejszą rozmową. wiem, że pewnie za miesiąc będe się z tego smiać ale teraz... mhm chce mieć to za sobą

Mi też już się trochę dania dukanowskie znudziły, niby 3 faza ale podstawowe dania na codzień te same co I i II. Jedna porcja owoców na dzień - truskaweczki na drugie śniadanie i po 3 fazie bo chleba nie jem
Wiem, wiem marudzę już

słuchaj rad, dobrze wiedzieć jakie mają oczekiwania
zdjęć przed dietą nie robiłam z prostego powodu - wstyd i był on w sumie od zawsze jeśli chodzi o zdjęcia (wolę być po drugiej stronie obiektywu ) a kg go pogłębiły maksymalnie...
za jutrzejszą rozmowę! jutro mam wolne, nie idę na uczelnie, to siedząc nad książkami mogę kciuki zaciskać za ciebie cały czas mocno
i nie marudź - jesteś na III fazie

Napisane przez Zingiber

O rety, ześliniłam się na klawiaturę!!!! Dopiero teraz Cię zobaczyłam, Metaliczko. Jesteś przecudna i też bym Ci za Dominic_sz powiedziała, żebyś nie chudła, bo jesteś megaseksowna! Dałabym Ci 65 kg!

Znakomicie umiesz się ubrać!

No, po górach to nie mogę łazić dobrze ubrana, bo wygoda się liczy, ale jak założę odcinany w talii kostiumik z rękawkami bufkowatymi nieco i dłuższą, rozkloszowaną spódnicę, ewentualnie wąską dość, ale marynarkę z zaznaczoną talią, zakrywającą pupę i wysoki obcas, to wyglądam dobrze.

Ale dupska ani nóg powyżej połowy łydy to nie śmiem pokazywać. Jak spodnie, to na wierzch coś w rodzaju sukienki.

Metalku, pytałaś o kostiumy kąpielowe: http://lula.pl/lula/1,94040,8160631,...zczuplaja.html

Ja na basen zakładam coś podobnego...


... albo sportowego, z osobną gorą do talii i majtaskami w rodzaju obcisłych szortów.

Hehe, wyglądam jak atletka. Malutka i grubiutka atletka, ale lepiej niż w każdym innym.

A w sprawie korektora, to nie polecam żadnego. Raz trafiłam na dobry, ale kosztował w Douglasie coś ze 130 zł i zapomniałam producenta. Reszta nieciekawa i nie warto przepłacać, dając 90 zł za coś, co jest takie samo jak z Suhady za 20 zł.

Mieszam korektor z kremem lub nakładam go palcami na posmarowane kremem cienie, ewentualnie lekko pudruję potem pudrem brązującym.

no uważaj z tym ślinieniem... zalałam kiedyś klawiature w lapku to mnie ta impreza 4 stówki kosztowała ale dziękuję za miłe słowa po górach oczywiście latać będę ubrana mniej przemyślanie choć w tym roku planuję wyjazd z 'kolegą' więc i tak moje ciuchy będą musiały być w miarę
powyżej łydy nóg nie ujawniam choć przy dzisiejszej temperaturze zamierzałam iśćw tej tunikosukience ze zdjęcia bez leginsów ale jednak stwierdziłam że za dużo mi się trzęsie jak idę i tył nóg jednak ciągle nie do pokazania... a pozatym jak pasek zakładam żeby podkreślić moją talię klepsydry to się sukienka robi jednak już za krótka. ale na plażę będę w niej chodzić! chrzanić to!
kostium jednak trochę inny szukam... bo w przeciwieństwie do ciebie nie mam jędrnych cycuszków i potrzebuję czegoś dobrze je trzymającego - już sobie upatrzyłam nawet moje rozmiary w sklepie (tankini), muszę zmierzyć jeszcze i zamówić taniej w necie... choć jeszcze ciągle liczę że dorwę monokini na moją miseczkę

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez anita9005

Matko jak ja bym chciała mieć większy biuścik <marzyciel> oddaj mi z 2 rozmiary wtedy obie bedziemy mieć D hehe

chętnie odstąpię! nawet mam już kilku chętnych 70D myśle byłoby mi w sam raz zwłaszcza po schudnięciu

[anita9005]

muszę się pochwalić zaczełam ćwiczyć ; ) jak na razie nie długo ale codziennie mam nadzieję ,że nie długo będą już pierwsze efekty myślę nad powrotem na II fazę chciała bym jeszcze z 3 kg stracić hmm

[mroziq]

Napisane przez metal_fish

myślę że jutro sobię machnę taką sałatkę - tylko że bez cebuli albo cebulę sparzę bo mój przewód pokarmowy nie akceptuje surowej... no i dam ziółka zamiast soli ziołowej - sól do makreli wędzonej to za dużo...
kochający ten twój mężuś! ale trudno mu się dziwić - o taką żonę to trzeba dbać!
żeby wyniki były w porządku!



myślałam o takiej pracy przepisywacza (albo pisanie precli ale to nie do końca ogarniam jak ) ale nie umiem znaleźć oferty, boje się oszustwa że napiszę, wyślę a nie zapłacą... nie wiem jak szukać - tak wiem, sierota ze mnie...
coby cię opieprzyć to bym po młynek z pieprzem musiała na dół do kuchni iść a mi się nie chce sekretarki są różne... jedne faktycznie się znają i formułują ładne wypisy z podstawowych danych a inne tylko przepisują. albo pisanie tego co mówi lekarz np. opisujący usg w trakcie jego robienia - bezmyślne pisanie ;P albo przy ukg wpisywanie w tabelki - ogarniesz skróty w takowej w godzinę i możesz lecieć a już na recepcji to w ogóle - żadnego pojęcia o medycynie mieć nie trzeba... gorzej z tą pomocą u dentysty - na to już raczej potrzeba tytułu technika dentystycznego...

trochę fot z dziś wrzucam przepraszam za tło i otoczenia ale takie mam warunki... trochę mi nogi skróciło przez głupie ujęcie ciekawa jestem na ile kg mnie oceniacie (wzrost ponoć 167cm...). niedługo obiecuję sesję w bardziej skąpym odzieniu to wtedy dopiero będzie na prawdę widać coś no i fryzura tu niebałdzo ale upał więc trzeba było spiąć a jeszcze nie mam w tym wprawy...

W życiu nie dałabym Ci 77 !! 65 kg MAKSYMALNIE Chociaż ja podobno też nie wyglądałam na moje 68 Jak komuś mówię (bo nareszcie mogę się do tego przyznać) to otwiera szeroko buzię i mi nie wierzy

Napisane przez extravagance86

u mnie była dzisiaj moja mała siostrzenica, założyła moją bluzkę buty na obcasie pomalowała usta paznokcie, jeszcze musiałam jej dać okulary i kazała mi robić zdjęcia hehe

strasznie mnie to zdjęcie bawi

ahahaha niezła agentka

Napisane przez anita9005

muszę się pochwalić zaczełam ćwiczyć ; ) jak na razie nie długo ale codziennie mam nadzieję ,że nie długo będą już pierwsze efekty myślę nad powrotem na II fazę chciała bym jeszcze z 3 kg stracić hmm

najtrudniej zacząć Ja też się troszkę zmusiłam. 2 x w tygodniu basen,8 min na tyłek,pompki i ćwiczenia z gumą na ramiona

A co do tej pracy,to od razu mi "szefowa" powiedziała,że 4.50 tylko przez pierwszy miesiąc. Myślę,że robią sobie po prostu furtkę,żeby ludzie chcieli na dłużej tam zostać,bo już dziewczyna,z którą rozmawiałam zarabia normalnie 6.50 (nie spotkałam się w Lublinie z większą stawką,za barmankę/kelnerkę). No jak po miesiącu się nie zmieni to na 100% poszukam czegoś innego
Ale i tak się cieszę. Jak na pierwszą pracę jest OK,do tego zdobędę doświadczenie (np. kasa fiskalna,niby banał,ale czepiali się,że nie miałam wcześniej kontaktu).

W czwartek zaczynam,niestety od 18 do 2 Ale zawsze nowe biorą na nocną zmianę,bo więcej klientów (szybciej się nauczę PODOBNO) Nie narzekam

Myślę,że pierwszy miesiąc będzie bardziej przyjemnością niż pracą,bo już nie mogę się doczekać aż kogoś obsłużę
Zapraszam do klubu bilardowego MASTERS w Lublinie,hehe

[Pandzia_2010]

heheeheh bo wpadne

[mroziq]

Napisane przez Pandzia_2010

heheeheh bo wpadne

A Ty też bidulko do tej 2 siedzisz...Ale internet chociaż masz ! Nie nudzisz się przynajmniej. Ja nie wiem jak zajmę sobie czas Może w końcu zacznę czytać jakieś książki

[Pandzia_2010]

Mały Majsterkowicz mówię Olafku zrób śmieszną minę oto i ona :P

[Pandzia_2010]

Napisane przez mroziq

A Ty też bidulko do tej 2 siedzisz...Ale internet chociaż masz ! Nie nudzisz się przynajmniej. Ja nie wiem jak zajmę sobie czas Może w końcu zacznę czytać jakieś książki

no ja jak zaczelam tu prace to ksiazki hehehe a teraz laptop i net

[mroziq]

Napisane przez Pandzia_2010

Mały Majsterkowicz mówię Olafku zrób śmieszną minę oto i ona :P

ahahhaha Jaki kochany Dzieci to uwielbiają zdjęcia Ostatnio córka znajomych (3 latka) była u nas,taka mała modnisia gdzieś zobaczyła pomadkę czy jakiś kosmetyk i od razu się malowała i "zrób mi zdjęcie" i chodziła jak modelka

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Napisane przez Pandzia_2010

no ja jak zaczelam tu prace to ksiazki hehehe a teraz laptop i net

Ja się muszę zapytać czy Wi-Fi jest w klubie,to może swojego bym brała,malutki poręczny jest . Chociaż może to później Na pierwsze dni nie będę się obijać

[201604301943]

Napisane przez anita9005

muszę się pochwalić zaczełam ćwiczyć ; ) jak na razie nie długo ale codziennie mam nadzieję ,że nie długo będą już pierwsze efekty myślę nad powrotem na II fazę chciała bym jeszcze z 3 kg stracić hmm

klask i:

[Pandzia_2010]

no pierwsze dni szybko Ci zleca ja pamietam swoja 1 noc i siedzialam tu do 4.30

[mroziq]

I kolejnym plusem tej roboty jest to ,że mam blisko. Piechotą mogłabym nawet wracać,chociaż w nocy to strach trochę. Ale odwożą podobno
A teraz kładę się spać Dobranoc