|
|
#2461 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Wiele z was tu zna się na rzeczy. Proszę powiedzcie mi czy jak mój mąż pójdzie na wizytę do psychiatry, to ja tam mogę z nim wejść. Rzecz dotyczy jego problemów ale i naszego małżeństwa. To nie jest poradnia rodzinna .. wizyta prywatnie.
|
|
|
|
#2462 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Witam! mam pewien problem i nie bardzo wiem jak sobie z nim poradzić. Jestem osobom spokojną i trochę flegmatyczną. Problem polega na tym, że jestem agresywna z byle powodu. Potrafię nakrzyczeć na kogoś za to że położył coś w niewłaściwym miejscu- nie umie już nad tym panować. Proszę o pomoc, radę...
|
|
|
|
#2463 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Z marzeń..
Wiadomości: 11
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja już dłużej nie wytrzymam, staram się przełamać i pójść do psychiatry.. opornie mi to idzie
![]() |
|
|
|
#2464 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Ale przypuszczam, że lekarz będzie chciał też porozmawiać z nim na osobności.
|
|
|
|
|
#2465 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
|
|
|
|
#2466 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Polecam zorganizować sobie terapię małżeńską u psychologa poza wizytami u psychiatry. Mąż może zechcieć porozmawiać z lekarzem na osobności i może czuć się przy Tobie skrępowany, więc jednak na Twoim miejscu nie weszłabym z nim do gabinetu, jeżeli nie wyraziłby na to zgody.
|
|
|
|
#2467 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Tylko nie wciskaj mu się na siłę do gabinetu
po 1. wizyta u psychiatry to nie jest terapia małżeńska, a po 2. on musi się czuć swobodnie, zaufać. Jeśli daje Ci do zrozumienia, że Twoja obecność będzie mu wtedy przeszkadzać, to nie naciskaj ![]() Myśłalam, że pytasz, czy to w ogóle jest możliwe (zgodne z jakimiś zasadami itd.), jeśli obie strony chcą. Edytowane przez 201712181913 Czas edycji: 2011-06-09 o 00:19 |
|
|
|
#2468 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
szkoda klawiatury na tę osobę, spójrz na to, komuś musi się bardzo nudzić -> https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=114
__________________
|
|
|
|
|
#2469 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
szczerze powiedziawszy boje sie takich ludzi
|
|
|
|
#2470 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2471 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Połknęłam dziś ok. 20 hydroxyzinum. Potem wszystko działo się w zawrotnym tempie: rozmowa telefoniczna z przyjaciółką,pogotownie, szpital, badania, wypis na własne żadanie. Nie wierzę,że to nie sen. Choć muszę przyznać, że to co przeżyłam to horror.
Najgorsze, że żałuję, że się nie udało. Miałam być u psychiatry po wakacjach, ale muszę to przyspieszyć najszybciej jak się da. |
|
|
|
#2472 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
przy probach samobojczych do szpitala zawsze wzywany jest psychiatra albo psycholog ....
|
|
|
|
#2473 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Żałujesz, że się nie udało i jeszcze wypisałaś się na własne życzenie? Ja bym się nie zastanawiała, tylko od razu poszła do szpitala psychiatrycznego
![]() I generalnie tak właśnie zrobiłam - a sytuację miałam IDENTYCZNĄ. Nawet leki te same ![]() Tylko, że ja nie żałowałam, że się nie udało... Edytowane przez emelie Czas edycji: 2011-06-12 o 20:53 |
|
|
|
#2474 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Chcieli mnie zatrzymać do jutra. Możliwe, że jutro specjalista odbyłby ze mną taką rozmowę. Jednak poprosiłam o wypisanie mnie dzisiaj i z wielkimi oporami, ale zgodzili się na to. ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Przyjechała do mnie przyjaciółka z moim były facetem. Czułam się dobrze, bo minęło kilka godzin od połknięcia. Odbyli oni ze mną długą i bolesną dla mnie rozmowę. Uzmysłowili mi wiele istosnych kwestii. Rozmawiając z nimi czułam się silna, znowu miałam chęć do życia, dlatego poprosiłam o wypisanie. Jednak wyjechali ( mieszkają kilkadziesiąt kilometrów ode mnie) i znowu dopadła mnie samotność. Może dlatego te myśli "szkoda, że się nie udało". Pewnie to nieprawda i gdzieś tam jest we mnie jakaś cząstka, która podświadomie mówi "chcę żyć", bo inaczej nie siedziałabym tutaj teraz, tylko starała się dalej odbierać sobie życie. |
|
|
|
|
#2475 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
jesli faktycznie tak bylo to banda nieodpowiedzialnych burakow, a Ty masz isc do psychologa natychmiast !!
|
|
|
|
#2476 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Mnie w ogóle dziwi, że oni Ci uwierzyli z tym otruciem szczerze mówiąc... Macabre ma rację, banda nieodpowiedzialnych buraków
A Ty NATYCHMIAST zgłoś się do psychologa lub psychiatry. Następnym razem przyjaciółka może nie zdążyć z Tobą porozmawiać. |
|
|
|
#2477 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Tzn. ja wywołałam wymioty już po wezwaniu przez moją mamę pogotowia, lecz przed jego przybyciem. Mimo wszystko, myślałam, że to rutynowa czynność. Jednak na szczęście czuję się dobrze, więc musiało mi się udać pozbyć leku.Pójdę, muszę, obiecałam. |
|
|
|
|
#2478 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nawet płukania Ci nie zrobili? o_O Co to w ogóle za szpital, co to za lekarze?
![]() Masakra. Ja wzięłam 4 czy 5 sztuk i zrobili mi płukanie... |
|
|
|
#2479 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Niedługo do Was dołączę dziołszki. Miałam już jedną wizytę u psycholog, za 2 tyg kolejna, a w połowie lipca mam psychiatrę. Ja podejrzewam depresję/stany depresyjne... chcę się wyspać... i wyciszyć. I przestać się ciąć. Ileż można doprowadzać się do takiego stanu... nie radzę sobie ze stresem i przeszłością...
|
|
|
|
#2480 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 420
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
plukania nie robi sie jesli szkodliwosc leku nie jest duza
przedobrzylas z lekiem to na pewno ale organizm jest silny wybierz sie lepiej na terapie i do psychiatry jesli chcesz sobie pomoc Edytowane przez Brook Czas edycji: 2011-06-16 o 18:18 |
|
|
|
#2481 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-06-18 o 00:25 |
|
|
|
#2482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 053
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dobrze jednak, ze nic sie nie stalo po takiej dawce lekow...
__________________
Edytowane przez saming Czas edycji: 2011-06-19 o 18:45 |
|
|
|
#2484 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
a Dearlie nie miała płukania żołądka prawdopodobnie dlatego, że od przyjęcia leku do wezwania pogotowia minął zbyt długi okres i lek zdążył się wchłonąć.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
#2485 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Nie znam się na lekach. Ja te tabletki przyjmuję z polecenia psychiatry w celu wyciszenia, gdy dopada mnie hipomania lub również nasennie ( na mnie działa jedna tabletka). Pierwsze tabletki połknęłam rzeczywiście w celu wyciszenia po bardzo trudnej sytuacji, która miała miejsce. Po chwili przestałam nad tym zupełnie panować i połykałam kolejne. Co chciałam osiągnąć? Nie wiem. Nie panowałam nad tym zupełnie. W głowie miałam tylko jedno "mam dość". Czy chciałam naprawdę umrzeć, czy był to krzyk rozpaczy z wołaniem o pomoc... nie mi oceniać. Mam nadzieję, że specjaliści się tym zajmą.
Edytowane przez Dearlie Czas edycji: 2011-06-13 o 10:43 |
|
|
|
#2486 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 528
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Udało się przyspieszyć termin wizyty? |
|
|
|
|
#2487 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Myślę też, że lekarze wolą dmuchać na zimne... Ja trafiłam do szpitala praktycznie od razu po zażyciu kilku tabletek, czułam się dobrze, a i tak zrobili mi to płukanie żołądka. To nie jest jakiś trudny, inwazyjny zabieg przecież, a mimo wszystko nigdy nie wiadomo, jak dany lek w nadmiernej dawce zadziała na czyiś organizm...
|
|
|
|
#2488 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 420
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ciekawe mnie czy w szpitalu ci zapisali ze to byla proba samobojcza?
kiedy masz wizyte u psychiatry? porozmawiaj o terapii dla siebie wtedy nie nie bedziesz miec takich stanow " mam dosc"mi pomogly antydepresanty moze i ty powinnas je brac dla wyciczenia i rownowagi masz zwierzaka jakiegos moze? Edytowane przez Brook Czas edycji: 2011-06-16 o 18:27 |
|
|
|
#2489 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
raczej nie.
Gdyby tak było wpisane to tak szybko nie byłoby wypisu.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
#2490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 420
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
hmm
no to na jakiej podstawie nie wpisali tego wiec? po czym oni to oceniaja? po intencjach pacjentki i rozmowie z nia?skoro tam trafila po nadmiarzeleku ktory zazyla powinni ja zostawic tam i spytac co zamierzala nie wiem nie lapie tego jakie sa kryteria ale cos szybko ja wyposcili a przeciez szpital kojarzy sie zmiejscem gdzie doglebnie pacjentem sie zajmuja i go sprawdzaja |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:29.







Ale przypuszczam, że lekarz będzie chciał też porozmawiać z nim na osobności.
po 1. wizyta u psychiatry to nie jest terapia małżeńska, a po 2. on musi się czuć swobodnie, zaufać. Jeśli daje Ci do zrozumienia, że Twoja obecność będzie mu wtedy przeszkadzać, to nie naciskaj 




szkoda klawiatury na tę osobę, spójrz na to, komuś musi się bardzo nudzić ->



