Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V. :)

[panna migotka]

Napisane przez ona1981

panno migotko warstwy nie przeszkadzają, dzięki nim warzywka sa cały czas chrupiące i świeże. A podczas nakładania wszystko się ładnie ze sobą miesza. Uwielbiam gyros. Chyba na roczek zrobię

Ja jeszcze robię czesto sałatkę z wędzonym kurczakiem:
dwa udka wędzone, dwa ugotowane jaja, por, mała puszka kukurydzy, trzy ogorki konserwowe, majonez. Wszytskie składniki poszatkować, dodac majonez, posolić i popieprzyć do smaku. Bardzo szybka i smaczna.

dzięki o takiej wersji z wędzonego kurczaka nie znałam, muszę zrobić bo mój tż uwielbia por (chociaż mówi na niego seler )

Napisane przez Curly81

u mnie też było duszno ale teraz popadało i powietrze się orzeżwiło.
nie przeszkadza,że są warstwy,tak jak pisze ona warstwy sie mieszaja przy nakładaniu.Ja nakładam sos na wierzch i na spód miski.Zrób sobie bo jest bardzo dobra.

dzięki u mnie właśnie przeszła gigantyczna burza ale chyba wraca no i teraz leje a Wiktor śpi w najlepsze, zresztą to dziś 3 drzemka

Napisane przez Silpe

Jak by co to u nas też masakra zebowa
w nocy , wiercenie i latanie po łóżku ja mało co spie
w dzien młoda odmawia pokarmów- bardzo mało je , obiadki od paru dni są be
nie chce nic jesc łyżeczką , dziś ryczała juz z głodu a za cholere nie zjadła obiadku , choc był zmiksowany - dopiero flache kaszki zrobiłam i zjadła .

Idą nam jak pisałam 2 górne jedynki i dwójka - na raz jeszcze sie nie przebiły ale tylko patrzec jak wyjdą.

oby jak najszybciej się przebiły! ale chyba lepiej jak 3 na raz niż każdy po kolei

Napisane przez kardashi

kurde ja mimo że na okres jeszcze czas jakoś się boje

A tż nie kochaliśmy się jakiś czas, ze 2 miechy, i ostatnio nam się zebrało i teraz jakieś myśli że jestem w ciazy, bo odstawiłam tabsy no i gumki

A boli mnie tak podbrzusze że szok..

teraz to dopiero sobie zaczniemy wmawiać ale mnie chyba nikt nie przebije- przez tydzień piję jak szalona no i wiadomo, że brzuch wtedy jest taki trochę odstający a ja sobie pomyślałam: no w drugiej ciąży to szybciej widać, nawet zastanawiałam się czy ruchów nie czuję

Napisane przez ona1981

U nas to samo, zero apetytu. Też właśnie górne jedynki idą. Przy dolnych normalnie jadl a teraz ani papek, ani nic twardego. Jedynie jeszcze deserki w miarę je.

Jeszcze mamy jakąś wysypkę, czyli może to trzydniówka była Albo może go wysypało z tego upału...
Jeśli trzydniówka to dosyć dziwna, z niskimi temperaturami.

zdrówka i cierpliwości może faktycznie to była trzydniówka ale łagodnie ją przeszedł ?

Napisane przez Curly81

Dziękiwypróbuję.Prz ejadły mi się już moje przepisy,ciagle robię to samo.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------


I u nas to samo,zero apetytu,muszę ją zabawiać by cokolwiek zjadła i też pewnie przez zęby.Ala nigdy nie goraczkowała z powodu zebów ale marudziła i traciła własnie aptetyt,nie chciała jesc łyżeczką jak wychodziły jej 1nki i 2jki.

za szybkie przebicie
a zszybkich przepisów to mogę jeszcze polecić faszerowane bakłażany: bakłażana przekroić na pól, wydrążyć miąższ i posypać solą- odstawić w chłodne miejsce tak na godzinkę - i potem ręczikami paierowymi osuszyć (po to żeby nie było goryczy) i ja do środka kładę farsz bolognese (mięso mielone - ja daję indycze, czosnek, sól, pieprz, oregano, bazylia, pomidory z puszki) i włożyć do piekarnika( na blaszce) nagrzanego do 180 stopni, najpierw przykryć, jak już zmiękne to odkryć i pod koniec położyć plastry mozzarelli

Napisane przez Darianna25

Co do Oli to u mnie też masakra.
Wysypka wyszła wczoraj więc ta gorączka to była 3dniówka.Wczoraj wstała po 7.00 ale spać poszła dopiero jak wyszłam na miasto po 15.00 i spała może 30minut.

Dziś za to nie zjadła śniadania.Po 3h od pobutki usneła mi na kolanach jak oglądałyśmy bajki.Pospała 2h, z ledwoscią wcisnęlam jej owocka, wysłam na spacer a ta po 30minutach śpi znowu.No i śpi juz godzinę.

No i nie wiem czy to skok jakiś się szykuje

wszystkie dzieciaczki te same objawy



czy wasze dzieci też tak się zrucają w łózeczkach? bo u nas to jest dopiero od kilku dni: wędrowanie po całym łóżeczku, spanie do góry nogami wciśnięty w szczebelki, na czworakach dupka, tułów wykręcony i jedna ręka trzymająca szczebelki ponad ciałem i nie wiem od czego? czy dlatego, że ostatnio jest coraz bardziej ruchliwy, stoi sam już minutę, przy meblach i ścianach to biega czy z gorącą?

[kumkura]

Napisane przez panna migotka

dzięki o takiej wersji z wędzonego kurczaka nie znałam, muszę zrobić bo mój tż uwielbia por (chociaż mówi na niego seler )


czy wasze dzieci też tak się zrucają w łózeczkach? bo u nas to jest dopiero od kilku dni: wędrowanie po całym łóżeczku, spanie do góry nogami wciśnięty w szczebelki, na czworakach dupka, tułów wykręcony i jedna ręka trzymająca szczebelki ponad ciałem i nie wiem od czego? czy dlatego, że ostatnio jest coraz bardziej ruchliwy, stoi sam już minutę, przy meblach i ścianach to biega czy z gorącą?

z tym selerem to są jaja- mój tż też myli te warzywa o bakłażanach i cukiniach nie wspominam
adam tak się rzuca w łóżeczku, że ZAWSZE w nocy jest to przyczyna wybudzenia albo walnie głową w szczebelki tak że słychac u nas w sypialni, albo wsadzi np. obydwie nogi w szczeble i nie potrafi ich wyciągnąć przez sen i są stęki a dodam, że mamy to większe łóżeczko...
Super przepisy podajecie Sałatki przydadzą się na imprę dla starszaków, która jednak robimy W środę 22. będzie to i roczek młodego i 30-tka starego grill, czyli mięcho i sałatki. Tyle. Na działce of kors. A w Boże Ciało kinder party dla smarkaczy
Co do grilla- jakie warzywa proponujecie? i w jakiej marynacie?

[Curly81]

Napisane przez panna migotka

a zszybkich przepisów to mogę jeszcze polecić faszerowane bakłażany: bakłażana przekroić na pól, wydrążyć miąższ i posypać solą- odstawić w chłodne miejsce tak na godzinkę - i potem ręczikami paierowymi osuszyć (po to żeby nie było goryczy) i ja do środka kładę farsz bolognese (mięso mielone - ja daję indycze, czosnek, sól, pieprz, oregano, bazylia, pomidory z puszki) i włożyć do piekarnika( na blaszce) nagrzanego do 180 stopni, najpierw przykryć, jak już zmiękne to odkryć i pod koniec położyć plastry mozzarelli

O fajny przepis,dzięki . Bardzo lubię bakłażany.
Kulinarnie tu się ostatnio zrobiło.Dobrze,ż e jestem po obiedzie...

[margo80]

Napisane przez annLee

Margo-jak nocki?

różnie. nie powtórzyła się więcej nocka przespana w całości, ale pobudki są chwilowe i głównie z powodu, o którym niżej napiszę, bo się przy okazji odniosę do innego postu

do tej pory wstawał małż, dziś spróbuję ja, żeby sprawdzić, czy nie będzie histerii. podejrzewam, że już zapomniała, co to cycek

Napisane przez panna migotka

czy wasze dzieci też tak się zrucają w łózeczkach? bo u nas to jest dopiero od kilku dni: wędrowanie po całym łóżeczku, spanie do góry nogami wciśnięty w szczebelki, na czworakach dupka, tułów wykręcony i jedna ręka trzymająca szczebelki ponad ciałem i nie wiem od czego? czy dlatego, że ostatnio jest coraz bardziej ruchliwy, stoi sam już minutę, przy meblach i ścianach to biega czy z gorącą?

u nas to samo. zasypia różnie, poprawiam ją, a zastaję potem w tak przeróżnych pozach, że żałuję, że za ciemno w pokoju, żeby zdjęcia robić.

Napisane przez kumkura

adam tak się rzuca w łóżeczku, że ZAWSZE w nocy jest to przyczyna wybudzenia albo walnie głową w szczebelki tak że słychac u nas w sypialni, albo wsadzi np. obydwie nogi w szczeble i nie potrafi ich wyciągnąć przez sen i są stęki a dodam, że mamy to większe łóżeczko...

Co do grilla- jakie warzywa proponujecie? i w jakiej marynacie?

my tez mamy większe i jest dokładnie tak, jak piszesz - wielkie ŁUP! i marud potem.

przyłączam się do pytania o warzywka/sałatki do grilla.

ps. dogadaliśmy się z małżem

[kumkura]

Napisane przez margo80

różnie. nie powtórzyła się więcej nocka przespana w całości, ale pobudki są chwilowe i głównie z powodu, o którym niżej napiszę, bo się przy okazji odniosę do innego postu

do tej pory wstawał małż, dziś spróbuję ja, żeby sprawdzić, czy nie będzie histerii. podejrzewam, że już zapomniała, co to cycek

u nas to samo. zasypia różnie, poprawiam ją, a zastaję potem w tak przeróżnych pozach, że żałuję, że za ciemno w pokoju, żeby zdjęcia robić.

my tez mamy większe i jest dokładnie tak, jak piszesz - wielkie ŁUP! i marud potem.

przyłączam się do pytania o warzywka/sałatki do grilla.

ps. dogadaliśmy się z małżem

no to super
ja podam super-extra sos do sałaty masłowej: pół filiżanki oliwy( może być mniej), sok z połowy cytryny, łyżka miodu + 2 ząbki czosnku przeciśnięte of kors, składniki dokładnie wymieszać widelcem, tak jakby roztrzepać. Zalać sałatę przed podaniem, delikatnie nią poruszać, nie miętolićJak dla mnie niebo w gębie. I tak można kombinować- zamiast czosnku, posiekać świeże zioła( mięta, bazylia, melisa)- też bomba

[Darianna25]

dZIEWCZYny jak długo utrzymuje sie wysypka po 3dniówce?
Wczoraj Ola mial troche na brzuszku,dzis w ciagu dnia rozeszło sie na cały brzuch, a teraz przy kapieli krostki sa na plecach a nawet na cipuszce.
Do tego nie ma apetytu i cały dzien marudzi.
Jutro musimy jechac do ambasady złozyc wniosek o paszport no i chyba po połydniu do lekarza bedzie sie trzeba dostac.

[bydgoszczanka]

Napisane przez margo80

przyłączam się do pytania o warzywka/sałatki do grilla.

ps. dogadaliśmy się z małżem

Do grilla robię tzatziki, salatka teścia ( ogórek kiszony, oliwki czarne, papryka konserwowa, cebula, oliwa, pieprz, sól ).
Super, że z mężem już dobrze

Jeszcze jedna sałatka: ananas z puszki ( kostka ), seler ze słoika, ser żółty ( kostka ), majonez, sól, pieprz.

U mnie było oberwanie chmury. Lało 10-15 minut. Okna mi pomył ten deszcz

Lusia nabiła sobie dzisiaj dużeeeego guza. uderzyła sie o metalową ramę naszego łóżka Jaki był płacz

[margo80]

to jeszcze nadrabiam:

Darianna - piękne fotki, opłacało się inwestować w profesjonalistę

J00la - gratuluję fasolki i życzę, żeby Wam się ułożyło jak najlepiej

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Lusia nabiła sobie dzisiaj dużeeeego guza. uderzyła sie o metalową ramę naszego łóżka Jaki był płacz

dla mojej synowej.

nie relacjonowałam Wam mojego ostatniego weekendu, bo nie było ani czasu ani nastroju. W wielkim skrócie powiem tak: festyn generalnie się udał, ale miałam - i do tej pory mam- mega nerwa na dyrektorke- dała pinda ciała, gdyby nie rodzice to nie miałby kto wszystkiego dopilnować... ona umyła ręce od wszystkiego. dyra gdzieś na imprezie "zaginęła w akcji", a my (tzn. kilkoro rodziców) zapierd... jak głupie, żeby wszystko miało ręce i nogi, a ona w 'podzięce" wczoraj potraktowała nas bardzo nieładnie, nawet "dziękuje" nie usłyszałyśmy, poza tym nie dopełniła obietnic składanych sponsorom, nie podziękowała im publicznie za pomoc finansową, nie wygłosiła listy sponsorów, o czym zapewniała w listach z prośbą o sponsoring... ach, szkoda gadać.
dała ciała i tyle... pinda głupia.

A dzisiaj mam wkurzenia ciąg dalszy.
Byłam u wójta. Sprawa wygląda tak: firma która robiła w naszej wiosce kanalizację ogłosiła upadłość w połowie prac, bo jednak za malo skasowali, wójt musi zrobić nowy przetarg, firma która go wygra na pewno będzie droższa niż ta, która oglosiła upadlość, więc kasa gminna pusta. Ale dręczyłam go przez godzinę , i w końcu ustaliliśmy następne spotkanie na piątek. Do tego czasu on ma na głowie stanąć, (ale od wrzesnia i tak nie da rady) żeby od listopada finansować mi grupę 12 dzieciaków- trudno, będę mieć niższa wypłatę... a od stycznia komplet 20/25 dzieciaków, w zależności od tego ile ostatecznie metrów kwadratowych wyjdzie moje pomieszczenie.
Wniebowzięta nie jestem, ale lepsze takie rozwiązanie niż psinco. Jestem w stanie przekonać rodziców, żeby poczekali ze swoimi 3-latkami jeszcze te kilka miesięcy w domowym zaciszu... lub -tu mi świta taka myśl- : rodziców naszych wiejskich na w 100% prywatne przedszkole nie stać... ale jakby wójt sfinansował od listopada 12 dzieciaków, to z tej kasy zapłaciłabym czynsz+media, wyżywienie, nauczycielkę, i moja pensja skromna by była.... a dodatkowo mogłabym przyjąć 10 dzieciaków za troszkę większą kase niz p-le publiczne, ale tak musiałabym to przeliczyc, żeby rodzicom nie opłacało się dowozić dzieci do przedszkoli w gminnym miasteczku,... hmmm.... muszę zrobić kalkulację... wtedy bym moją wyplatę podwyższyła...
no i czekam- byle do piątku.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

A mam jeszcze pytanie do NAUCZYCIELEK.
Jak to jest z tymi zarobkami i wymiarem czasu pracy?
Pełny etat nauczycielki przedszkola to 25 godzin tygodniowo, tak??
A wypłata jaka dla nauczyciela kontraktowego? Bo znajduje sprzeczne info.
Na tej stronie : http://www.bibliotekako.pl/news.aid,...w_2011_r_.html czytam: Oznacza to, że od 01.09.2011 r. nauczycielom określonych stopni awansu przysługuje średnie wynagrodzenie w wysokości:

• dla nauczyciela stażysty – 2618,10 zł,
• dla nauczyciela kontraktowego – 2906,09 zł,
• dla nauczyciela mianowanego – 3770,06 zł,
• dla nauczyciela dyplomowanego – 4817,30 zł

Natomiast na stronie: http://www.eduforum.pl/modules.php?name=Kalkulator jak podam wielkość etatu 25/25, i wybiorę Stopien awansu: nauczyciel kontraktowy, to wyświetla mi:
Kalkulator płacowy

Płaca brutto: 2099,00 zł Składki ZUS: 287,78 zł NFZ (odliczane od podatku): 140,37 zł NFZ (bez odliczeń): 22,64 zł Podatek: 119,00 zł Inne potrącenia: 0,00 zł Do wypłaty: 1529,21 zł

To ile ten nauczyciel zarabia? Bo między 2900zl a 1529zł jest znaczna różnica...

[margo80]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;27365730]A mam jeszcze pytanie do NAUCZYCIELEK.
Jak to jest z tymi zarobkami i wymiarem czasu pracy?
Pełny etat nauczycielki przedszkola to 25 godzin tygodniowo, tak??
A wypłata jaka dla nauczyciela kontraktowego? Bo znajduje sprzeczne info.

Na tej stronie : http://www.bibliotekako.pl/news.aid,...w_2011_r_.html czytam: Oznacza to, że od 01.09.2011 r. nauczycielom określonych stopni awansu przysługuje średnie wynagrodzenie w wysokości:

• dla nauczyciela stażysty – 2618,10 zł,
• dla nauczyciela kontraktowego – 2906,09 zł,
• dla nauczyciela mianowanego – 3770,06 zł,
• dla nauczyciela dyplomowanego – 4817,30 zł

Natomiast na stronie: http://www.eduforum.pl/modules.php?name=Kalkulator jak podam wielkość etatu 25/25, i wybiorę Stopien awansu: nauczyciel kontraktowy, to wyświetla mi:
Kalkulator płacowy

Płaca brutto: 2099,00 zł Składki ZUS: 287,78 zł NFZ (odliczane od podatku): 140,37 zł NFZ (bez odliczeń): 22,64 zł Podatek: 119,00 zł Inne potrącenia: 0,00 zł Do wypłaty: 1529,21 zł

To ile ten nauczyciel zarabia? Bo między 2900zl a 1529zł jest znaczna różnica... [/QUOTE]
Lea - moim zdaniem zdecydowanie ta niższa kwota. ja jestem mianowanym, ze stawką brutto 2.383,00. do ręki dostawałam średnio jakieś 1.800 z groszami.
i tak etat to 25h, przy czym osoby pracujące z 6-latkami mają 22h tygodniowo.

jest takie pisemko "Poradnik Dyerktora Przedszkola" czy coś takiego - widzialam, że są tam różne ciekawe artykuły i pomoce, np. gotowe druki różnych pism. nasza dyra z tego korzysta, więc na pewno sprawdzone i dobre. moze i Ty coś z tego wyniesiesz.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

a żeby nie było tak całkiem w klimacie wnerwienia, to powiem Wam co dziś zrobiłam. Wylałam Tymkowi na głowe całe wiadro wody...
Teściu obok kurnika miał postawione wiadro z woda dla kur, Tymek oczywiście chciał sobie w tej wodzie pochlapać, dźwignęłam więc wiadro, żeby odwiesić je na płot i wtedy te nieszczęsne wiadro jakoś mi wyjechało, a cała zawartość wylała się na Tymkową główkę... młody był troszkę zaskoczony... i cały mokry. Chciałam uniknąć mokrych rąk, a całe dziecko zmoczyłam.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez margo80

Lea - moim zdaniem zdecydowanie ta niższa kwota. ja jestem mianowanym, ze stawką brutto 2.383,00. do ręki dostawałam średnio jakieś 1.800 z groszami.
i tak etat to 25h, przy czym osoby pracujące z 6-latkami mają 22h tygodniowo.

to zupełnie nie rozumiem skąd te dane na pierwszej przeze mnie podanej stronie www? nie rozumiem. Ja chciałam się zorientować w tych zarobkach, choć ja w moim (wciąż ewentualnym ) przedszkolu nie będę zatrudniać na karte nauczyciela tylko na kodeks pracy- 40godz./tygodniowo. Ale muszę wiedzieć ile mogę/powinnam zaproponować.

[kaszpirek]

Napisane przez ona1981

Jeszcze koleżanka do mnie zadzwoniała, że jej syn ma ospę, a wczoraj się z nią widzialiśmy. Michał z jej małym szalał, pluskali sie razem w basenie Już przeczytalam, że okres wylęgu to około 10 nawet do 21 dni. A dziecko zaraza już dwa, trzy dni przed pojawieniem się wysypki. Jak Michał zachoruje to idealnie na roczek szymona...

Oszzz kurde! Oby jednak was ominęło

Napisane przez panna migotka

teraz to dopiero sobie zaczniemy wmawiać ale mnie chyba nikt nie przebije- przez tydzień piję jak szalona no i wiadomo, że brzuch wtedy jest taki trochę odstający a ja sobie pomyślałam: no w drugiej ciąży to szybciej widać, nawet zastanawiałam się czy ruchów nie czuję




czy wasze dzieci też tak się zrucają w łózeczkach? bo u nas to jest dopiero od kilku dni: wędrowanie po całym łóżeczku, spanie do góry nogami wciśnięty w szczebelki, na czworakach dupka, tułów wykręcony i jedna ręka trzymająca szczebelki ponad ciałem i nie wiem od czego? czy dlatego, że ostatnio jest coraz bardziej ruchliwy, stoi sam już minutę, przy meblach i ścianach to biega czy z gorącą?

O tak!Mój lata po całym łóżeczku!Robił to już przed gorączkami.
Nad ranem biorę go do siebie i raz go szukałam jak otwarłam oczy.A on sobie spał smacznie wzdłuż ściany,na górze poduszek



Upał mnie dobija!
A słyszałyście,że w połowie czerwca ma być po 35 stopni w cieniu?
Chyba w łazience przesiedzę cały dzień,bo tam mam najchłodniej

[justin18061976]

nie mam sily cytowac kobitki
Margo super, ze z Malzem sie udalo, u nas dalej doopa ciemna
Lea mocno trzymam kciuki za to zeby sie udal, musza byc jakies male problemiki - tak to jest na poczatku, potem bedzie tylkoz gorki
trzymam kciuki za chorutki u nas tez jakas wysypka na plecach, ale innych objawow brak - potowki??
Swietne przepisy dajecie, sprobuje baklazany w najblizszym czasie i ten sos z miodem do salaty - musi byc pychota
Nasz Wojownik wedruje cala noc po lozeczku, ma pelno siniolkow na glowie, bo wciaz pakuje glowa w szczebelki
i dwie foteczki na dobranoc

[Jola00]

Witam mamuśki
Wybaczcie nie odniosę się do postów,bo nie mam siły

Dziękuję pięknie za wszystkie gratulacje

Odnośnie spania,mój Oli też wędruje po całym łóżeczku Często uderza w bok,który jest zbudowany i hałasu przy tym jakby meble przestawiał w pokoiku Ale na szczęście go to nie budzi.
Oli jest kochany.Ma misia bez którego nie zaśnie.Wygląda tak słodko,kiedy śpi przytulony do niego . Muszę zrobić fotkę.

lea życzę Ci powodzenia w tym wielkim przedsięwzięciu
No a z Tymkiem to dałaś pięknie Wyobrażam sobie jego minkę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lea, nie pamiętam dokładnie jaką podstawę mam, ale jako kontraktowy (mianowanie przez ciążę mi się opóźniło, teczka dawno złożona, na egz. czekam) na rękę mam ok 1700-1800zł, razem z wysługą lat i wychowawawstwem i motywacyjnym. Więc pewnie ok 1500zł masz bez dodatków.

[kaszpirek]

Napisane przez kumkura

Co do grilla- jakie warzywa proponujecie? i w jakiej marynacie?

A może bakłażan i cukinia pokrojone wzdłuż na plastry?
Wcześniej pokropione oliwką i posypane przyprawą do grilowanych warzyw?Coprawda ja mam taką z Czech,ale pewnie i u nas takowa jest.Potem ugrillowane.
Niebo w gębie.

Kiedyś też robiłam mix warzyw(papryka,cukinia,ba kłażan,pomidor-co kto lubi) w takiej samej marynacie,wkładałam w folię aluminiową i robiłam kieszonki.No i na grilla.

Tzaziki też polecam,sama sobie robię.

Ale u nas prym na grilla wiedzie pomidor+ogórek małosolny+cebulka+smietan a i trochę majonezu+sól i pieprz

Napisane przez margo80

ps. dogadaliśmy się z małżem

Super

Napisane przez bydgoszczanka

Jeszcze jedna sałatka: ananas z puszki ( kostka ), seler ze słoika, ser żółty ( kostka ), majonez, sól, pieprz.



Lusia nabiła sobie dzisiaj dużeeeego guza. uderzyła sie o metalową ramę naszego łóżka Jaki był płacz

Ja jeszcze do tej sałatki dodaję szynkę,dużo pora i kukurydzę.
Ale muszę wypróbować Twoją wersję,bo brzmi cudnie.

Buziaki dla Lusi

Ah!Jeszcze mi się przypomniało.
Dziś byłam u mamy na imieninach.Zrobiła szaszłyki właśnie z bakłażana,cukini,pomidork ów koktailowych,papryki i cebuli.Też zamarynowane w oliwce i przyprawach grillowych.
Do tego podała sos czosnkowy.PYCHA!

[panna migotka]

nie dobijajcie mnie z tymi temp w czerwcu

justin Stefuś cudny

kumkura muszę wypróbować tego sosiku

bydgoś biedna mała

lea to miał kąpiel Tymek a kciuki dalej zaciskam

margo to super
to z tym wędrowaniem po łóżeczku to teraz chyba taki okres j też mam czasem ochotę zrobić zdjęcie ale jest za ciemno

a mój mąż położył się spać na podłodze w salonie przy otwartm balkonie- on zawze jest gorący a teraz to aż paruje

ja z warzyw to najczęściej na grilla daję paprykę, cukinię, bakłażana i pomidorki koktajlowe - najczęściej tylko skrapiam oliwą

[Silpe]

Napisane przez panna migotka

czy wasze dzieci też tak się zrucają w łózeczkach? bo u nas to jest dopiero od kilku dni: wędrowanie po całym łóżeczku, spanie do góry nogami wciśnięty w szczebelki, na czworakach dupka, tułów wykręcony i jedna ręka trzymająca szczebelki ponad ciałem i nie wiem od czego? czy dlatego, że ostatnio jest coraz bardziej ruchliwy, stoi sam już minutę, przy meblach i ścianach to biega czy z gorącą?

moja spi ze mną to po całym wyrku wedruje , musiałam po jednej stronie zrolowany koc położyc bo na sciane aż wpadała

dziś spałam tylko do 3.00
potem drzemki po pare minut do 5.45...
wykonczą mnie te jej zeby


Ja na grila robie szaszłyki warzywne z kawałkami kurczaka z marynaty - pycha


mam fajny przepis na sałatke na upalne dni - świetna i do grilla - jak znajde chwile to wam napisze


a od was musze jeszcze tego gyrosa - zgapic nie robiłam takiej salatki i chyba zrobie na imprezke .

a co do brokuła z sosem chzosnkowym to własnie wczoraj mnie olsniło że juz dawno coś takiego robiłam do obiadu
z meżem bardzo lubimy brokuła . zblanszowany polany sosem jogurtowym z czosnkiem lub jak mam to sosik z knora - dodawany do jakiegoś fix-a
czasem juz nie kontaktuje - potrzebuje chyba wiecej snu bo błache sprawy mi umykają

dziś po południu przychodzi babcia do Gabi a ja koszenia trawy c.d........

[bydgoszczanka]

Tymku i Szczepanku z okazji waszego święta dużo zdrówka i uśmiechu na twarzy życzy Luizka z mamą.

[Dilayla]

Wszystkiego--Naj--Naj--dla--Szczepanka--oraz--Tymka;-)Adrian--rowniez--wedruje--i--wymienie--mu--na--turystyczne--co--by--glowki--nie--obijal...dalam--wczoraj--enterol--i--narazie--zadnej--laksy--nie--bylo...jedyne--co--adus--je--tj.kaszka--rano-i-wieczorem--mleko--rano--i-wieczorem-oraz-uwielbia-jajecznice-na-parze...pozatym-przez-caly-dzien-nie-chce-nic-ruszyc-wiec-pilnuje-aby-duzo-pil...co-dajece-do-picia?ja-albo-rozcienczonego-bobofruta-albo-przegotowana-wode-dawalam-jeszcze-melise-i-herbatke-rossmana--co-jeszcze-?http://www.rossmannversand.de/produk...el-964609.html

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja dolączam się do Tymkowo-Szczepankowych życzeń

Dzisiaj mam 4 uczniów reszta na pikniku integracyjnym, hehe. Lekcji nie robimy, zaliczamy planszówki: scrabble, chińczyk, osiołek...

[Curly81]

SERDECZNE ŻYCZENIE URODZINOWE DLA SZCZEPANKA I TYMKA!
DUŻO ZDRÓWKA,UŚMIECHU I SPEŁNIENIA MARZEŃ.



---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Silpe

moja spi ze mną to po całym wyrku wedruje , musiałam po jednej stronie zrolowany koc położyc bo na sciane aż wpadała

U mnie to samo,też kładałam koc bo wpadała na scianę i obijała się a łóżeczku wędrowała już ostro jak miała jakieś 5mcy i dlatego musiała spac ze mna na duzym łóżku bo w swoim od razu gdzies przywaliła i sie rozbudzała,płakała.

[kardashi]

Napisane przez panna migotka

d

teraz to dopiero sobie zaczniemy wmawiać ale mnie chyba nikt nie przebije- przez tydzień piję jak szalona no i wiadomo, że brzuch wtedy jest taki trochę odstający a ja sobie pomyślałam: no w drugiej ciąży to szybciej widać, nawet zastanawiałam się czy ruchów nie czuję



czy wasze dzieci też tak się zrucają w łózeczkach? bo u nas to jest dopiero od kilku dni: wędrowanie po całym łóżeczku, spanie do góry nogami wciśnięty w szczebelki, na czworakach dupka, tułów wykręcony i jedna ręka trzymająca szczebelki ponad ciałem i nie wiem od czego? czy dlatego, że ostatnio jest coraz bardziej ruchliwy, stoi sam już minutę, przy meblach i ścianach to biega czy z gorącą?

oo taak
Ja tez sie zastanawiałam czy czuje ruchy... i czułam

Blanka też tak wędruje w łóżeczku


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;27367063]a żeby nie było tak całkiem w klimacie wnerwienia, to powiem Wam co dziś zrobiłam. Wylałam Tymkowi na głowe całe wiadro wody...
Teściu obok kurnika miał postawione wiadro z woda dla kur, Tymek oczywiście chciał sobie w tej wodzie pochlapać, dźwignęłam więc wiadro, żeby odwiesić je na płot i wtedy te nieszczęsne wiadro jakoś mi wyjechało, a cała zawartość wylała się na Tymkową główkę... młody był troszkę zaskoczony... i cały mokry. Chciałam uniknąć mokrych rąk, a całe dziecko zmoczyłam.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------


to zupełnie nie rozumiem skąd te dane na pierwszej przeze mnie podanej stronie www? nie rozumiem. Ja chciałam się zorientować w tych zarobkach, choć ja w moim (wciąż ewentualnym ) przedszkolu nie będę zatrudniać na karte nauczyciela tylko na kodeks pracy- 40godz./tygodniowo. Ale muszę wiedzieć ile mogę/powinnam zaproponować. [/QUOTE]

Szkoda żeś tak daleko bym poszła do Ciebie do przedszkola do pracy



Sto lat dla Tymka i Szczepanka


wyszla nam górna lewa jedynka.. I nadchodzi prawa jedynka i obie dwójki

Ale mamy uczulenie na truskawki..

[panna migotka]

Najlepsze urodzinowe życzenia dla Tymka i Szczepanka! Bajkowego dzieciństwa, niezapomnianych przygód, mnóstwa uśmiechu i radości życzą Wiktor z mamą


ukropu ciąg dalszy

czy to rzucanie dzieciaczków w łóżeczkach minie czy będzie trwać dopóki nie przełożymy ich do normalnych łóżek?

[Magdi555]

Cześć Dziewczyny,

mam do Was pytanie. Jak zasypiają Wasze dzieci? Ja już wysiadam. 10 mesiecy moje dziecko spało jak aniołek. Codziennie odkładane do łóżeczka samo zasypiało i przesypiało całe noce (od 9tygodnia). Jednak od zmiany czasu (zbiegły się też zęby 3 i 4) jest masakra Budzenie sie w nocy i co gorsza nie chce zasypiac w łozeczku - wstaje i płacze. ja już padam - nie daje rady bo też pracuje, czesto róznież po godzinach, po nocach. Jak to u Was wygląda? Czy to minie? Bo ja się zastrzelę. Zwalałam na żeby w dużej mierze, ale wczoraj przebiła się ostatnia czwórka (ma 16 zęboli ) a noc jak zwykle. Najgorsze jest to ze jak się już wybudzi to jest gotowy do wstawania, np. o 4.00 Czasami jedyne rozwiązanie to wózek, ale ja nie chce takiego rozwiązania. Doradzicie coś Mam nadzieję, ze ktoś się odezwie Ostatnio mój post pozostał niezauważony.
Gorąco Was pozdrawiam, choć wiem, ze przy tych upałach to nie na miejscu

[kardashi]

Napisane przez Magdi555

Cześć Dziewczyny,

mam do Was pytanie. Jak zasypiają Wasze dzieci? Ja już wysiadam. 10 mesiecy moje dziecko spało jak aniołek. Codziennie odkładane do łóżeczka samo zasypiało i przesypiało całe noce (od 9tygodnia). Jednak od zmiany czasu (zbiegły się też zęby 3 i 4) jest masakra Budzenie sie w nocy i co gorsza nie chce zasypiac w łozeczku - wstaje i płacze. ja już padam - nie daje rady bo też pracuje, czesto róznież po godzinach, po nocach. Jak to u Was wygląda? Czy to minie? Bo ja się zastrzelę. Zwalałam na żeby w dużej mierze, ale wczoraj przebiła się ostatnia czwórka (ma 16 zęboli ) a noc jak zwykle. Najgorsze jest to ze jak się już wybudzi to jest gotowy do wstawania, np. o 4.00 Czasami jedyne rozwiązanie to wózek, ale ja nie chce takiego rozwiązania. Doradzicie coś Mam nadzieję, ze ktoś się odezwie Ostatnio mój post pozostał niezauważony.
Gorąco Was pozdrawiam, choć wiem, ze przy tych upałach to nie na miejscu

Blanka zasypia ze mną w łóżku
tez zasypiała pięknie sama, ale od 4 miecha sie skończyło samodzielne zasypianie jak i przesypianie całych nocek.
Po kąpaniu, kladę się z nią na wyrko, łapie za rączkę, przytulam i coś śpiewam a ona mruczy. i po 5 min Blanka odpływa.

Nie wiem, macie codzienne rytuały? Może jest za malo wyczerpany?

[panna migotka]

Napisane przez Magdi555

Cześć Dziewczyny,

mam do Was pytanie. Jak zasypiają Wasze dzieci? Ja już wysiadam. 10 mesiecy moje dziecko spało jak aniołek. Codziennie odkładane do łóżeczka samo zasypiało i przesypiało całe noce (od 9tygodnia). Jednak od zmiany czasu (zbiegły się też zęby 3 i 4) jest masakra Budzenie sie w nocy i co gorsza nie chce zasypiac w łozeczku - wstaje i płacze. ja już padam - nie daje rady bo też pracuje, czesto róznież po godzinach, po nocach. Jak to u Was wygląda? Czy to minie? Bo ja się zastrzelę. Zwalałam na żeby w dużej mierze, ale wczoraj przebiła się ostatnia czwórka (ma 16 zęboli ) a noc jak zwykle. Najgorsze jest to ze jak się już wybudzi to jest gotowy do wstawania, np. o 4.00 Czasami jedyne rozwiązanie to wózek, ale ja nie chce takiego rozwiązania. Doradzicie coś Mam nadzieję, ze ktoś się odezwie Ostatnio mój post pozostał niezauważony.
Gorąco Was pozdrawiam, choć wiem, ze przy tych upałach to nie na miejscu

cześć
u nas też jest teraz problem z samodzielnym zasypianiem a kiedyś to była norma ostatnio czytałam , że to jest teraz najtrudniejszy moment dla naszych dzieciaczków w kwestii zasypiania bo dla nich wstawanie, chodzenie, puszczanie się jest bardzo ekscytujące i ciągle chcą próbować...
AnnLee kiedyś wklejała link do fajnej książki o nauce zasypiania ale zapomniałam tytułu, może dziewczyny przypomną
no i niedawno curly opisywała jak za każdym razem po wstawaniu kładła małą (musisz się cofnąć o parę stron)

[bydgoszczanka]

Napisane przez Dilayla

Wszystkiego--Naj--Naj--dla--Szczepanka--oraz--Tymka;-)Adrian--rowniez--wedruje--i--wymienie--mu--na--turystyczne--co--by--glowki--nie--obijal...dalam--wczoraj--enterol--i--narazie--zadnej--laksy--nie--bylo...jedyne--co--adus--je--tj.kaszka--rano-i-wieczorem--mleko--rano--i-wieczorem-oraz-uwielbia-jajecznice-na-parze...pozatym-przez-caly-dzien-nie-chce-nic-ruszyc-wiec-pilnuje-aby-duzo-pil...co-dajece-do-picia?ja-albo-rozcienczonego-bobofruta-albo-przegotowana-wode-dawalam-jeszcze-melise-i-herbatke-rossmana--co-jeszcze-?http://www.rossmannversand.de/produk...el-964609.html

Woda mineralna, rozcieńczony sok jabłkowy,od czasu do czasu sok pomarańczowy i karotkę, i 3 razy dostała slabiutka herbatę z cytryną i bardzo jej smakowała.

Napisane przez kardashi

wyszla nam górna lewa jedynka.. I nadchodzi prawa jedynka i obie dwójki

Ale mamy uczulenie na truskawki..

za ząbki.

Oj

Napisane przez panna migotka

czy to rzucanie dzieciaczków w łóżeczkach minie czy będzie trwać dopóki nie przełożymy ich do normalnych łóżek?

Minie. Moja też wedruje i uderza się o szczebelki.

Spacer zaliczony, teraz piję kawkę i jem czekoladę Młoda drzemie. Ciekawe ile pośpi, bo wczoraj spała 2,5 h a pierwsza drzemka trwała 45 min.

Magdi, tłumacz w nocy, że trzeba spac, bo mamusia też śpi. Nasze dzieci naprawde sporojuz rozumieją.

[annLee]

Magdi-moja zasypia sama w łóżeczku .Jeśli nie chce spać to albo nie jest śpiąca albo coś jej dolega.Ostatnio raz się wybudza na picie,ale napije się i śpi dalej.Dzisiaj zostawiłam jej uchylone okno i się nie wybudziła,więc może za gorąco jej było.

Nie wiem czy u nas też jakieś zęby się w końcu nie przebiją momentami marudzi i ma ciepłą głowę wtedy czekam na górne jedynki i dolne dwójki,ale ciekawe czy to już...

I ciagle zapominam się pochwalić,że moje dziecko samo schodzi z łóżek

Najlepsze życzenia dla Tymka i Szczepanka!

[bydgoszczanka]

Napisane przez annLee

I ciagle zapominam się pochwalić,że moje dziecko samo schodzi z łóżek

U mnie grzmi