Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-08, 19:20   #31
martuska2o
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 834
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Tak Malla walnij mi w łeb
martuska2o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:30   #32
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość
vesper nawiązując do poprzedniej części wątku i Twojego pytania: taka "mądra" jestem w prawie 4 tygodnie po zakończeniu ostatniej edycji tej telenoweli. Miałam juz wczesniej trochę treningu, w końcu przechodze to już chyba 10 raz z tym facetem. Chyba najwyższa pora w końcu zmądrzeć...Chociaż zobaczymy jaka bedę mądra jeśli go spotkam w piątek na imprezie. Może ułatwi mi zadanie i będzie się zachowywał jak burak, udawał że mnie nie zna albo przyjdzie z nową "koleżanką". Albo wszystko naraz
nie patrz na niego, sama miej świetną imprezę!

Cytat:
Napisane przez blueone Pokaż wiadomość
A z nowości: obkupiłam się wczoraj i dziś w second handzie: za jedwabną sukienkę (śliczna!), obcisłą ołówkową spódnicę, letnią kurteczkę, romantyczną narzutkę, 3 paski (w tym jeden skórzany), sukienkę z stylu pin-up girl i letnią bluzeczkę zaplaciłam ok. 45 zł

Zwłaszcza z sukienek jestem zadowolona
ja też dziś polowałam w sh, ale wróciłam bez niczego


Właśnie rozmawiałam z mamą przez tel., chyba myśli, że już się ogarnęłam po exie i mam go w tyłku, bo sprzedała mi niusa, że widziała jak ex wracał ze swoim pustakiem o 5 rano z działki. jakoś mnie tak zniesmaczyła ta wiadomość, przynajmniej taki plus, że nie zasmuciła. myślałam, że jeszcze ze sobą nie sypiają, no ale czego ja się mogłam po tej dziewczynie spodziewac
a jutro do domu i pewnie ich zobacze

Edytowane przez da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Czas edycji: 2011-06-08 o 19:32
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:36   #33
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

'Z sercem jest tak, jak z huśtawką. Fakt, że ktoś z niej spadł, nie znaczy, że nikt inny nigdy już na niej nie usiądzie'
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:38   #34
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Melduję się i ja
Ostatnio mniej tu jestem ale dziecko mnie wykańcza na placu zabaw. Wracam do domu, mycie i spanie. No i "kolega" w między czasie
Ogólnie jest dobrze. Oprócz dni kiedy pan mąż przypomina sobie o rodzinie i o tym jak bardzo nas kocha. Ostatni lekki dół był w sobotę, ale taki malutki, 15 minut łez, ale szybko i miło zostałam pocieszona
Dziś zapłaciłam za rozwód, czekam na termin.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:39   #35
zielonejabluszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabluszko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

[1=da0d8bfe13c8e7b1f0a4503 9ef3ea24cd6d05a3f_5e64359 42e329;27384682]

Właśnie rozmawiałam z mamą przez tel., chyba myśli, że już się ogarnęłam po exie i mam go w tyłku, bo sprzedała mi niusa, że widziała jak ex wracał ze swoim pustakiem o 5 rano z działki. jakoś mnie tak zniesmaczyła ta wiadomość, przynajmniej taki plus, że nie zasmuciła. myślałam, że jeszcze ze sobą nie sypiają, no ale czego ja się mogłam po tej dziewczynie spodziewac
a jutro do domu i pewnie ich zobacze [/QUOTE]

Ja bym pewnie taką wiadomość przyjęła spokojnie, ale w środku by mnie pewnie aż nosiło ze złości. Dlatego w domu każdemu powiedziałam, że nie chce już nic słyszeć o nim, czy go widzieli i z kim tym bardziej. Choć ciekawość czasem jest silniejsza...
__________________



zielonejabluszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:53   #36
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Melduję się i ja
Ostatnio mniej tu jestem ale dziecko mnie wykańcza na placu zabaw. Wracam do domu, mycie i spanie. No i "kolega" w między czasie
Ogólnie jest dobrze. Oprócz dni kiedy pan mąż przypomina sobie o rodzinie i o tym jak bardzo nas kocha. Ostatni lekki dół był w sobotę, ale taki malutki, 15 minut łez, ale szybko i miło zostałam pocieszona
Dziś zapłaciłam za rozwód, czekam na termin.
ojjj, pochwal się kolegą?

cieszę się że ogarnięta jesteś, nie daj się eksowi
a jak siostra?

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Cytat:
Napisane przez zielonejabluszko Pokaż wiadomość
Ja bym pewnie taką wiadomość przyjęła spokojnie, ale w środku by mnie pewnie aż nosiło ze złości. Dlatego w domu każdemu powiedziałam, że nie chce już nic słyszeć o nim, czy go widzieli i z kim tym bardziej. Choć ciekawość czasem jest silniejsza...
ja też o informację nie proszę, tylko wszyscy znajomi czują się w obowiązku informować mnie jak go gdzieś spotkają - np ostatnio dowiedziałąm się że imprezował na wiejskiej dyskotece !!! (dodam, że nigdy nawet nie chciał słyszeć o takich rozrywkach bo mówił, że to jakaś zenada). na szczęscie te wiadomości juz mnie praktycznie nie ruszają i znajomi też nie mają z nim kontaktu - on wrócił do swoich koleżków którzy nie robią zbyt wiele poza piciem piwa po pracy
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 19:54   #37
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
ojjj, pochwal się kolegą?

cieszę się że ogarnięta jesteś, nie daj się eksowi
a jak siostra?
Kolega jak kolega, dobrze nam ze sobą, ale nic z tego nie będzie. Nie chcę się angażować, chcę się bawić
Z siostrą kontakt zerowy. Eksowi się nie daję, nie odpisuję na sms-y, olewam jego prośby i błagania.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:01   #38
zielonejabluszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabluszko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość


ja też o informację nie proszę, tylko wszyscy znajomi czują się w obowiązku informować mnie jak go gdzieś spotkają - np ostatnio dowiedziałąm się że imprezował na wiejskiej dyskotece !!! (dodam, że nigdy nawet nie chciał słyszeć o takich rozrywkach bo mówił, że to jakaś zenada). na szczęscie te wiadomości juz mnie praktycznie nie ruszają i znajomi też nie mają z nim kontaktu - on wrócił do swoich koleżków którzy nie robią zbyt wiele poza piciem piwa po pracy
Mnie już zaczyna to złościć i męczyć, że już tyle czasu minęło od rozstania, a on nadal jest obecny w moich myślach. I też chciałabym już móc tak napisać, powiedzieć że jest mi już obojętny, że nie rusza mnie to że ktoś go tam gdzieś zobaczył. A najbardziej boję się tego jak ja go spotkam i na dodatek nie będzie sam.
__________________




Edytowane przez zielonejabluszko
Czas edycji: 2011-06-08 o 20:06
zielonejabluszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:03   #39
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

A ja dzisiaj rano dostałam zabawnego mmsa od eksa
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:10   #40
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zielonejabluszko Pokaż wiadomość
Ja miałabym dokładnie tak samo, źle bym się czuła zostawiając kogoś w taki sposób po tylu latach. Nie licząc się z uczuciami tej drugiej osoby.
A jaki sposób na rozstanie byłby odpowiedni?
Cytat:
Napisane przez martuska2o Pokaż wiadomość
Tak Malla walnij mi w łeb

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj rano dostałam zabawnego mmsa od eksa
Jakiego?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:13   #41
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zielonejabluszko Pokaż wiadomość
Mnie już zaczyna to złościć i męczyć, że już tyle czasu minęło od rozstania, a on nadal jest obecny w moich myślach. I też chciałabym już móc tak napisać, powiedzieć że jest mi już obojętny, że nie rusza mnie to że ktoś go tam gdzieś zobaczył. A najbardziej boję się tego jak ja go spotkam i na dodatek nie będzie sam.
przez moje myśli jeszcze się gdzieś przewija, ale coraz mniej, to z czasem przejdzie. najważniejsze, że mam powera do działania, dobry humor, nawet ostatnio z kimś flirtowałam brakuje mi tylko pracy (jak ktoś ma jakiś cynk o wolnych etatach w łodzi to niech da znać) oj jakbym go spotkała z jego panną to też byłaby to dziwna sytuacja, ale on pewnie też głupio by się poczul zwłaszcze ze przed rozstaniem wmawiał mi bardzo dosadnie ze nie chce sie z nikim wiazac i chce byc sam. wiem, że nie chcę być z kimś takim, i dostrzegam coraz więcej jego wad
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:15   #42
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jakiego?
Nie ma sensu wdawac się w szczegóły, bo pewnie nic byście w tym zabawnego nie widziały. To był taki mms dla wtejemniczonych, czyli taki, którego żart mogliśmy zrozumiec tylko my. Tak czy inaczej wymieniliśmy tylko 2 smsy takie "hahaha", "hihihi". Wiem, że może niepotrzebnie odpisywałam i pewnie zaraz mi się oberwie. Jednak powiem Wam jedno... ja już i tak widzę poprawę. Nie rzucam się na telefon, serce mocniej nie bije na dźwięk smsa i ogólnie czuję, że wszystko się we mnie wycisza. Szkoda tylko, że jeszcze dopadają mnie takie gorsze chwile jak ta wczorajsza. Tylko tak myślę, czy nie wynika to z takiej mojej ogólnej samotności za drugim człowiekiem. Wiodę aktualnie życie typowego samotnika. Myślę, że co raz bardziej to jest tęsknota za towarzystwem, za spędzaniem z kimś czasu niż za konkretnym człowiekiem.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:19   #43
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Malla zerwanie długoletniego związku z dnia na dzień, przekreślenie wszystkich planów za pomocą komunikatora jest złym sposobem!!! to jest zwykly brak odwagi i brak szacunku dla drugiej osoby. wiem, że trudno jest komuś oznajmic taką wiadomość ale trzeba stanąc na wysokości zadania i powiedzieć o tym osobiście, przecież kiedyś tej drugiej osobie na nas zalezalo. sorry ale ja wogóle nie rozumiem takiego zalatwiania spraw zwłaszcza przez dorosłych ludzi

teraz, z biegiem czasu widzę, że gdyby on to załatwił normalnie wszystko w mojej głowie wyglądałoby inaczej. może nawet za jakiś czas nie czułabym do niego negatywnych uczuć, może spotykając się w sklepie mogłabym normalnie z nim porozmawiać. a teraz, jak mam traktować człowieka który potraktował mnie jak ostatniego śmiecia, poniżył mnie po tym wszystkim co razem przeżyliśmy. niestety ten fakt przysłania wszystko inne i zawsze już tak bedzie, takich rzeczy się nie zapomina

Edytowane przez pika87
Czas edycji: 2011-06-08 o 20:25
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:20   #44
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

O proszę, wracam z pracy, sprawdzam wizaż, a tu już nowa część
No więc melduję się i ja.
I również się podsumuję. Dzisiaj mija dokładnie 5 miesięcy od kiedy zaczęliśmy się spotykać. Spotykaliśmy się jakieś 3,5 miesiąca, 1,5 miesiąca temu się skończyło. Krótko, bo krótko, tak szybko się skończyło jak i zaczęło, ale mi jeszcze niestety nie przeszło. Chociaż myślę, że już jest lepiej. Ostatni kontakt mieliśmy w niedziele, i jak narazie on się nie odzywa. Ja też się trzymam i nawet mnie nie ciągnie żeby napisać. Chociaż podejrzewam, że spotkam go gdzieś na mieście, jak wyjdę wieczorem w sobotę
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:26   #45
zielonejabluszko
Raczkowanie
 
Avatar zielonejabluszko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A jaki sposób na rozstanie byłby odpowiedni?
A chociażby taki, żeby mieć odwagę i powiedzieć prosto w oczy, a nie przez smsa.

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
przez moje myśli jeszcze się gdzieś przewija, ale coraz mniej, to z czasem przejdzie. najważniejsze, że mam powera do działania, dobry humor, nawet ostatnio z kimś flirtowałam brakuje mi tylko pracy (jak ktoś ma jakiś cynk o wolnych etatach w łodzi to niech da znać) oj jakbym go spotkała z jego panną to też byłaby to dziwna sytuacja, ale on pewnie też głupio by się poczul zwłaszcze ze przed rozstaniem wmawiał mi bardzo dosadnie ze nie chce sie z nikim wiazac i chce byc sam. wiem, że nie chcę być z kimś takim, i dostrzegam coraz więcej jego wad
Mam taką nadzieję, że do takiego stanu jest mi bliżej niż dalej. Choć huśtawki nastroju mam nadal.
Na samym początku zaraz po rozstaniu, to ja byłam załamana bo gdzie znajdę takiego drugiego? musiało minąć sporo czasu, żebym zauważyła jak on czasami potrafił mnie traktować. A ja tego nie widziałam? I dokładnie mam to samo z każdym dniem widzę coraz więcej jego wad
__________________



zielonejabluszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:33   #46
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
sorry ale ja wogóle nie rozumiem takiego zalatwiania spraw zwłaszcza przez dorosłych ludzi
A ja rozumiem, rozstanie w 4 oczy wcale nie boli mniej, a ludzie sami siebie nauczyli, że rozmawianie w 4 oczy o takich sprawach prowadzi do histerii, płaczu, rzucania się przez okna, błagania o jeszcze jedną szansę...do brania na litość...i bardzo często do przedłużania agonii związku.
Ewentualnie do pytań "jak on mógł mi tak prosto w oczy powiedzieć, że już mnie nie kocha?po tym wszystkim co nas łączyło?niemożliwe, musiał udawać", "bosze, jak ja mogłam doprowadzić do tego że mnie widział taką zaryczaną" albo tym podobne.

Tak, zrywanie przez smsa to tchórzostwo, ale wcale mnie nie dziwi niestety. Takie mamy czasy do dupy, życie się toczy na fb i na ekranach telefonów, randkuje się na gg i skype...to i zrywa się w ten sposób...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:35   #47
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

nie wiem co mi odbiło. Napisałam na gg do bliskiego przyjaciela exa. W sumie tylko chciałam wiedzieć czy u exa wszystko okej i czy daje rade. Powiedział że daje rade i szybko się podniósł. Co mi to do chole.ry dało?

poza tym wczesniej próbowałam się dodzwonić do nowego. Było to jakoś ok 17. Do tej pory nie oddzwonił. Nic. Znalazł już sobie nową?


papieros za papierosem leci... i szykuje się bezsenna noc, nie dośc że mam totalny burdel w głowie to jeszcze mam kupe roboty.
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:36   #48
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
nie wiem co mi odbiło.
Jak to co? To:
Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
poza tym wczesniej próbowałam się dodzwonić do nowego. Było to jakoś ok 17. Do tej pory nie oddzwonił. Nic.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:46   #49
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

czyli w sumie normalka... z nowym lipa, to sobie o eksie przypominamy

chyba jednak nie potrafię być sama. W sumie odkąd zaczęłam w ogole interesować się facetami to zawsze miałam jakiegoś w pobliżu. A teraz po tych 4 latach tym bardziej nie potrafie cieszyć sie wolnością. Tzn. niby cieszę sie ze w końcu nie musze się nikomu tłumaczyć co robie, z kim, gdzie i dlaczego, a z drugiej strony mimo że nie jestem w żadnym oficjalnym związku z 'nowym', to podświadomie oczekuje od niego żeby on mi opowiadał swój 'rozkład dnia'
baa nawet najchętniej miała bym do niego pretensje że tego nie robi
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:46   #50
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
Malla zerwanie długoletniego związku z dnia na dzień, przekreślenie wszystkich planów za pomocą komunikatora jest złym sposobem!!! to jest zwykly brak odwagi i brak szacunku dla drugiej osoby. wiem, że trudno jest komuś oznajmic taką wiadomość ale trzeba stanąc na wysokości zadania i powiedzieć o tym osobiście, przecież kiedyś tej drugiej osobie na nas zalezalo. sorry ale ja wogóle nie rozumiem takiego zalatwiania spraw zwłaszcza przez dorosłych ludzi
A ja rozumiem, bo mimo iż Zakalec przyjechał powiedzieć mi to osobiście, wcale nie było mi lżej
Zachowałam godność, odwróciłam się i poszłam sobie, ale patrz, jak dużo dziewczyn płacze, krzyczy, urządza sceny, rzuca się z okna (tak, sama tak kiedyś zrobiłam!).

Nie ma dobrego sposobu, by zakończyć długi związek z osobą, która kocha.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:48   #51
mp_84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 296
GG do mp_84
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

ja tez was stale podczytuje juz nie pisze, nie udzielam sie -ale to chyba dobrze...pisalalm kiedy bylam w dolku i chcialam sie wygadac...dzisiaj leci 5 miesiac, a ja sie z kims zaczelam spotykac...moze i dletgeo jesyt mi latwiej choc to narazie kolezenska relacja i moze dobrze by bylo gdyby narazie tak zostalo, ale nie ukrywam ze brakuje mi bliskosci....kogos obok... i czasami wraca do mnie temat eks...wspomnienia...mysli ze jak on mogl, ze nie wierze ze tak sie zachowal, tak szybko sobie odpuscil...ale staram sie je szybko przegonic...nie moge powiedziec ze go nie kcoham i jest mi obojetny...uspilam te uczucia...jestem pewna ze gdybym go spotkala to przezywalabym kilka dni i wszytko by wrocilo...teraz jak to pisze tez chce mi sie plakac....ehhh a ten chlopak z ktoym sie teraz spotykam jest swietny, bardzo wartosciowy, jedyny w swoim rodzajuma duzo wiecej zalet od mojego eks...ale serce nie sluga....zobaczymy jak bedzie...pozdrawiam was dziewczynki i pamietajcie- brak kontaktu z eksami pomoze wam szybciej sie ztym uporac
mp_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:54   #52
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Melduję się w nowym wątku

Nie pisalam ostatnio, bo chciałam się trochę odciąć psychicznie, żeby móc bardziej skupić na nauce. Zaliczyłam co miałam zaliczyć, jestem z siebie zadowolona

Moje podsumowanie: Prawie póltora msc po rozstaniu, po 3 latach, chociaz z początku mielismy kontakt, dopiero potem ucichł. Rozstanie wyniklo w czasie wspolnej rozmowy, po miesiącach, w których rzadko się widywalismy, nie mielismy czasu itp
Na razie nie potrafię sobie wyobrazić ani jego w nowym związku, ani siebie.
Trochę mi żal, że eks nie walczył, myślałam że troche bardziej mu zalezy. Trudno, przynajmniej się już dłużej nie oszukuje.

tyle
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:55   #53
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A ja rozumiem, bo mimo iż Zakalec przyjechał powiedzieć mi to osobiście, wcale nie było mi lżej
Zachowałam godność, odwróciłam się i poszłam sobie, ale patrz, jak dużo dziewczyn płacze, krzyczy, urządza sceny, rzuca się z okna (tak, sama tak kiedyś zrobiłam!).

Nie ma dobrego sposobu, by zakończyć długi związek z osobą, która kocha.
niestety nie ma.... ja próbowałam zrobić to jak najlepiej. Na czym sie skończyło? Pierwsza próba zakończyła się totalną histerią feceta, szantażem emocjonalnym, łzami itd... oczywiście uległam. Przy następnej musiałam z zina krwią powiedzieć mu prosto w oczy że go nie kocham. To był jeden z najtrudniejszych momentów w moim życiu. A teraz on mnie nienawidzi. I wcale mu się nie dziwie...
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 20:56   #54
pika87
Rozeznanie
 
Avatar pika87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Malla myślę, że z perspektywy czasu boli mniej. jak się było na tyle odważnym, żeby to wszystko zacząc - osobiście to trzeba byc odważnym zeby to zakończyć osobiście.

elve moim zdaniem właśnie dlatego że mamy takie czasy nie powinniśmy tracić zdrowego rozsądku. wiesz, mój były nie maił gg, fb, twittera,a nk miał tylko dzięki mnie. nigdy nie lubił pisać smasów, wolał dzwonić, ale zawsze twierdził, że przecież jak się zobaczymy to mi wszystko opowie bo przez telefon to on nie lubi. nasz kontakt zwykle był osobisty, nie wirtualny - tym bardziej powinien załatwić to osobiście
pika87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 21:29   #55
aeropa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Zostawia sobie otwartą furtkę, jakby mu z kimś innym nie wyszło.
Nie kręci się ktoś koło niego?



Wydaje mi się, że nie. mamy dość wąskie grono znajomych, wiekszosc naszego wolnego czasu spedzaliśmy razem.
jakieś nierealne te powody są dla mnie..
aeropa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 21:32   #56
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Hej dziewuchy, ale szalejecie... Melduję się w nowej części, to już chyba moja trzecia .

Cytat:
Napisane przez siaaaa Pokaż wiadomość
W gruncie rzeczy każde rozstanie nas czegoś uczy, nawet z dziwolągiem... Np. tego, żeby takowych typów unikać.
No kurcze, niby jest ok, ale czuje się bezsilna i oszukana. Oszukana bo przez 3 tygodnie czekałam nie wiem na co. Może i sama nie byłam do końca w porządku, bo nie kochałam go, ale nie mydliłam mu oczu, mówiąc że jest ok i żeby był spokojny, mając go jednocześnie gdzieś. Tak się raczej nie powinno robić... On stwierdził, że jemu przestało zależeć (szok normalnie) i ogólnie z całej rozmowy wynikło, że dla niego miłość to motyle w brzuchu, nie ma motyli-nie ma starania. A każdy mądry człowiek wie, że żeby nie wiem jak para była udana, to motyli cały czas nie będzie.
Jakie nie w porządku?? Jak mogłaś go kochać po takim czasie? Przecież to niemożliwe. W krótkim związku można być zakochanym, ale raczej nie "kochać". Ja zawsze się starałam to rozgraniczyć... Z drugiej strony jeśli on nie czuł motylków w brzuchu, to też trochę dziwne. Mógł Ci o tym powiedzieć, a nie zachowywać się jak idiota.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Również odnoszę takie wrażenie. Już mi się odechciało szukać drugiej połówki. Moje potencjalne połówki mają już żony. Too late.
Ech, nie wiem... Ja już po prostu nie będę szukać, i tyle. Znajdzie się, to się znajdzie.

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Ale mi ciśnienie skoczyło !!
Dostałam wezwanie sądowe z pobieraczka za założenie konta w 2009 !!
Ojjjjj[!!] będzie się działo
Jakbyś miała jakiś problem, to daj znać - spróbujemy z tym powalczyć.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Koło 30tki może trafić się mężczyzna, który chciał robić karierę, rozwijać się. Są tacy, którzy po długoletnim związku z "młodości" mają odruch wymiotny na słowo "związek". Mogą się też trafić kobiety, które mają syndrom wiecznego dziecka, chcą się bawić, seksić, nie w głowie im stabilizacja.

Kobieta rozwijająca swoją karierę, nie spiesząca się do pieluch, męża i roli kury domowej swobodnie może być w związku.

Dla mnie takie rozgraniczanie na to co przystoi w pewnym wieku kobiecie a co mężczyźnie...trochę się kupy nie trzyma.
Dla Ciebie może tak, ale społeczeństwo uważa inaczej.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A TAKA KOBIETA? Nikt jej nie chciał, może jest kiepska w łóżku, może zimna uczuciowo...
Spójrzmy na mnie: nie robię kariery, nie rozwijam się. Pracuję i żyję z dnia na dzień. Dobrze, że byłam z eksem tyle lat, bo przynajmniej mam się czym zasłonić przed atakami osób trzecich, ale jak pada pytanie "czemu nie założyliście rodziny?", to nie wiem, jak odpowiedzieć.
Bo jestem trefna i nie mam instynktu matki i żony?
Nie jesteś trefna. Ja też nie mam takiego instynktu. Wszystko się we mnie burzy, jak po raz n-ty słyszę od koleżanek, że jeszcze mi się odmieni. Wcale nie musi się odmieniać tylko z tego powodu, że większości się odmieniło... Bleee...

U mnie niedoszły trochę się skruszył, ale ja pozostaję niewzruszona, a co. Niech pocierpi.

Z zabawniejszych rzeczy, dowiedziałam się, że mój były-były rozstał się z dziewczyną. Z mojego powodu. Ręce i nogi opadają .
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 21:37   #57
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
a ja sie z kims zaczelam spotykac...moze i dletgeo jesyt mi latwiej
ooo

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
Malla myślę, że z perspektywy czasu boli mniej.
Ja nie czułam różnicy. Nawet mogę powiedzieć, że zerwanie wirtualne pomaga się podnieść, bo się człowiek może złością nakręcić

Cytat:
Napisane przez pika87 Pokaż wiadomość
nasz kontakt zwykle był osobisty, nie wirtualny - tym bardziej powinien załatwić to osobiście
Ja nie mówię, że nie powinien, twierdzę tylko, że jestem w stanie zrozumieć motywy tych, którzy to załatwiają po tchórzowsku.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Z drugiej strony jeśli on nie czuł motylków w brzuchu, to też trochę dziwne. Mógł Ci o tym powiedzieć, a nie zachowywać się jak idiota.
Oj tam oj tam, ona też nie czuła


Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Z zabawniejszych rzeczy, dowiedziałam się, że mój były-były rozstał się z dziewczyną. Z mojego powodu. Ręce i nogi opadają .
Twoja boskość Cię przygniata?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 21:39   #58
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 588
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez zielonejabluszko Pokaż wiadomość
Ja bym pewnie taką wiadomość przyjęła spokojnie, ale w środku by mnie pewnie aż nosiło ze złości. Dlatego w domu każdemu powiedziałam, że nie chce już nic słyszeć o nim, czy go widzieli i z kim tym bardziej. Choć ciekawość czasem jest silniejsza...
a jak teraz sytuacja wygląda? zero kontaktu?
moi znajomi też mnie informowali na początku, ale po pierwszej takiej wiadomości stanowczo im zakazałam, bo wcale by mi to nie pomogło się ogarnąć. tak samo jak wchodzenie na fb exowego pustaka. wolę nie wiedzieć i ciężko mi zrozumieć jak ktoś się katuje takimi informacjami na własne życzenie.

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
O proszę, wracam z pracy, sprawdzam wizaż, a tu już nowa część
No więc melduję się i ja.
I również się podsumuję. Dzisiaj mija dokładnie 5 miesięcy od kiedy zaczęliśmy się spotykać. Spotykaliśmy się jakieś 3,5 miesiąca, 1,5 miesiąca temu się skończyło. Krótko, bo krótko, tak szybko się skończyło jak i zaczęło, ale mi jeszcze niestety nie przeszło. Chociaż myślę, że już jest lepiej. Ostatni kontakt mieliśmy w niedziele, i jak narazie on się nie odzywa. Ja też się trzymam i nawet mnie nie ciągnie żeby napisać. Chociaż podejrzewam, że spotkam go gdzieś na mieście, jak wyjdę wieczorem w sobotę
a jak w pracy? Ciacho się odzywa?

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A ja rozumiem, bo mimo iż Zakalec przyjechał powiedzieć mi to osobiście, wcale nie było mi lżej
Zachowałam godność, odwróciłam się i poszłam sobie, ale patrz, jak dużo dziewczyn płacze, krzyczy, urządza sceny, rzuca się z okna (tak, sama tak kiedyś zrobiłam!).

Nie ma dobrego sposobu, by zakończyć długi związek z osobą, która kocha.
jak to?
da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 21:39   #59
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Ja tez witam (jestem tu chyba z 5 czesci juz )
Tytul rozstanie.. mam nadzieje ze nie bedzie dla nikogo w zwiazku pechowy.. ( ze skoro tu jestem nie bede znow pisala o jakims eks..)
Ale na razie nie zapowiada..jest ok (lepszy charakter ma ten moj chlop niz ja)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-08, 21:41   #60
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

http://demotywatory.pl/3142565/Pierw...zez-nas-szansa
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.