DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

Nie o Ciebie się boję. Bynajmniej. O siebie się boję. Że ktoś pomyśli, że durna baba zaszalała, a Metal ją wciągnęła dla jaj, żeby potwierdzić, a potem wyśmiała. W kolejnym poście. Wtedy mogłabym sobie krzyczeć o ironii - na nic by się to zdało. Mówiąc językiem UroLalek, koło jednej DukanLalki wypatroszyłby się pampers z moczem, którego nie potrafimy już utrzymać w ryzach. Fetor moczu rozszedłby się po całym forum.

To jest kaczka lekarska?

skoro tutaj tyle urolalek to może fetor moczu by nie przeszkadzał
to nie była żadna kaczka... ani gęś, bo na dukanie zakazane - co najwyżej kura

Napisane przez Zingiber

No, ja tym bardziej nie wiem, o co chodzi.
Jaka PANI? Zaliczasz mnie do niedukanek z zewnątrz? Nie wspieram dukanek? No, ładnie!

bo ty Zingi jesteś praktykująca ale niewierząca dukanka

Napisane przez tchnienie-wiatru

u mnie dziś wzrost +1,1 kg!!!! na P!? dziwne,strasznie mam nadzieję, że to @ się zbliza

**
uciekam do pracy...

sama pisałaś że masz apetyt przedokresowy więc to pewno to... u mnie to samo - apetyt wzrósł, czuję i widzę że jestem napuchnięta, @ się zbliża
powodzenia w pracy! napisz potem jak wrażenia!

buuu dziś mam pierwszą część egzaminu, praktyczną - chyba nic nie umiem coś wyczuwam zbliżającą się porażkę zwłaszcza że zero mobilizacji i koncentracji... trzymajcie kciuki po południu żeby babka okazała mi litość i mnie puściła

[thisriveriswild]

ja trzymam kciukasy za was wszystkie.
sluchajcie,natknelam sie gdzies,ze jest dozwolone troche oliwy na IIf? czy mi sie juz miesza w glowie? bo nalesniki bede dzisiaj robic i tak sobie mysle,ze w sumie by mi sie te dwie kropelki oliwy przydaly...

[201604301943]

Napisane przez thisriveriswild

ja trzymam kciukasy za was wszystkie.
sluchajcie,natknelam sie gdzies,ze jest dozwolone troche oliwy na IIf? czy mi sie juz miesza w glowie? bo nalesniki bede dzisiaj robic i tak sobie mysle,ze w sumie by mi sie te dwie kropelki oliwy przydaly...

obiło mi się o uszy (a może raczej o oczy ) że właśnie można od biedy tymi 2 kroplami oliwy posmarować patelnię pod naleśniki - ale nie pamiętam czy to info z książki czy z forum... jednak jeśli masz porządny teflon, dobrze go rozgrzejesz a potem będziesz smażyć na minimalnym ogniu to powinno udać się bez oliwy

[thisriveriswild]

Napisane przez metal_fish

obiło mi się o uszy (a może raczej o oczy ) że właśnie można od biedy tymi 2 kroplami oliwy posmarować patelnię pod naleśniki - ale nie pamiętam czy to info z książki czy z forum... jednak jeśli masz porządny teflon, dobrze go rozgrzejesz a potem będziesz smażyć na minimalnym ogniu to powinno udać się bez oliwy

no zwykle robilam na gołej patelni i wychodzily, dzisiaj dla testu dalam 2 kropelki i rozsmarowalam recznikiem papierowym,ale w smaku za wielkiej roznicy nie czuje,wiec raczej zrezygnuje z tego

[kalae]

ale się zimno zrobiło, dobrze ze nie pada chociaz.

mi dzis 63,1 chyba jakos nie chce ta waga do 63 dojsc

[Zingiber]

Napisane przez thisriveriswild

sluchajcie,natknelam sie gdzies,ze jest dozwolone troche oliwy na IIf? czy mi sie juz miesza w glowie? bo nalesniki bede dzisiaj robic i tak sobie mysle,ze w sumie by mi sie te dwie kropelki oliwy przydaly...

Używam oliwy z oliwek Północy, a nie Południa: http://edumed.com.pl/strony/olej-rzepakowy.html
Ale nie do smażenia (mięso gotuję albo grilluję na patelni), tylko do sałatek - malutko, ale i to cieszy.

Dziewczyny! Załamka. Po tych Waszych pięknych fotach stanęłam sobie na stołku przy lustrze w łazience i ... Ohyda! W tym sztucznym świetle wyglądam jak jakaś maszkara. Zaczęłam się macać - fakt, ciało mi trochę chudnie od dukania i nie jest już tak nabite, ale to, co zobaczyłam nad samymi kolanami, poraziło mnie. Jak to któraś dziewczyna obrazowo określiła - kalafiory nad kolanami. Tego w świetle dziennym nie widać, bo sprawdzałam z lustrem do makijażu (sic!), ale w łazience jak na dłoni. Najlepiej, jak chudnięcie w nogach się zatrzyma, a góra spadnie. Będzie nie gruby Imbir, a sflaczały i nieproporcjonalnie tłuściutki Kalafior.

Zapłaczę się dzisiaj, a wczoraj miałam taki humorek, że aż to niektórych tu denerwowało. Kurka cellulitisowa!


Na tułowiu nad talią już śladu cellultu nie ma, a w rejonie kolan istny rozkwit. Muszę się znów szczotą masować i to do zdarcia naskórka

[kalae]

a jak jadlam sniadanie to ogladam pytanie na sniadanie i bylo o diecie weglowodanowej i mowili ze wlasnie trzeba jesc weglowodany bo zapotrzebowanie na nie to 60% na dzien, oczywiscie chodzi o te zlozone, choc te proste tez wskazane sporadycznie, a na koniec konkluzja byla, ze nalezy jesc z umiarem czyli jak zawsze i wszedzie.

byla takze krotka wzmianka o dukanie, ale tak wzasadzie pokazała sie niekompetentecja osoby tworzacej material, tzn ja to zauwazylam a sie nie znam zbytnio na dukanie

potem o filltrach bylo na plaze, ale to juz na tvn i tez uznalam ze tacy Ci reporterzy niekompetentni, robili test, ale do testu wzieli 4 dziewczyny z rozna karnacja, co jak dla mnie juz wyklucza ten test. Podzielili je na 4 grupy i kazda smarowala sie tym filtrem inaczej.

[wykrasana]

Napisane przez anita9005

ja chce hehe

Poszło

Napisane przez metal_fish

dla mnie najlepsze były tańce towarzyskie - jaka ja byłam prosta jak tańczyłam ale teraz nie ma kiedy i z kim...

Ja ostatnio stawiam sie na fitnessie na końcu i sobie tańczę z kolezanką Za dużo energii chyba mam Ja z Tobą potańcze, powiedz tylko gdzie mam się stawić

Napisane przez extravagance86

dzien dobry chudziunki!!

dawno mnie nie było, ale ostatnio mam ciężkie dni..

dzisiaj pierwszy raz od paru lat ubrałam sukienkę, przed kolana, czarną

ale cały czas myslę, że źle wyglądam i mimo, że juz tyle schudłam to nadal wydaje mi się, że jestem dalej taka grubaaa

jutro impreza z pracy, grill i takie tam.
a dzisiaj muszę mieć po pracy trochę czasu dla siebie, bo zeświruję.


Gratuluję wszystkich spadków

Ta grubość siedzi tylko w Twojej glowie, widziałam Twoje zdjęcia na wątku to na pewno nie jeden się za tobą obejrzał

Napisane przez Zingiber

Używam oliwy z oliwek Północy, a nie Południa: http://edumed.com.pl/strony/olej-rzepakowy.html
Ale nie do smażenia (mięso gotuję albo grilluję na patelni), tylko do sałatek - malutko, ale i to cieszy.

Dziewczyny! Załamka. Po tych Waszych pięknych fotach stanęłam sobie na stołku przy lustrze w łazience i ... Ohyda! W tym sztucznym świetle wyglądam jak jakaś maszkara. Zaczęłam się macać - fakt, ciało mi trochę chudnie od dukania i nie jest już tak nabite, ale to, co zobaczyłam nad samymi kolanami, poraziło mnie. Jak to któraś dziewczyna obrazowo określiła - kalafiory nad kolanami. Tego w świetle dziennym nie widać, bo sprawdzałam z lustrem do makijażu (sic!), ale w łazience jak na dłoni. Najlepiej, jak chudnięcie w nogach się zatrzyma, a góra spadnie. Będzie nie gruby Imbir, a sflaczały i nieproporcjonalnie tłuściutki Kalafior.

Zapłaczę się dzisiaj, a wczoraj miałam taki humorek, że aż to niektórych tu denerwowało. Kurka cellulitisowa!


Na tułowiu nad talią już śladu cellultu nie ma, a w rejonie kolan istny rozkwit. Muszę się znów szczotą masować i to do zdarcia naskórka

Ale celu nie jest rzeczą stałą - można go na szczęscie zgubić. Zobaczyłabyś moją skórkę pół roku temu Nad kolanami na ramionach, a teraz... ni grama grudek Te złe nastroje to się przed @ pojawiają wtedy to jestem beznadziejna, wszystko źle leży, jestem gruba, głupia i nie moge na siebie patrzeć jakaś depresja normlanie mnie dopada...

[anita9005]

hej kochane
gratuluje spadków ;*
U mnie istna masakra ( na wagę nawet nie wchodzę postanowiłam zrobić kilko dniowy odwyk)
A tam to jutro koło a najgorsze ,że nic nie umiem ( u nas każdy tak mówią ale jak ja patrze na to ich "NIC" to ja bym była bardzo zadowolona jak by moje "nic" tak wyglądało)
No nic postaram się coś ogarnąć i pozostaje mi liczyć na cud ;( no zobaczymy.

[kalae]

Napisane przez Zingiber

Używam oliwy z oliwek Północy, a nie Południa: http://edumed.com.pl/strony/olej-rzepakowy.html
Ale nie do smażenia (mięso gotuję albo grilluję na patelni), tylko do sałatek - malutko, ale i to cieszy.

Dziewczyny! Załamka. Po tych Waszych pięknych fotach stanęłam sobie na stołku przy lustrze w łazience i ... Ohyda! W tym sztucznym świetle wyglądam jak jakaś maszkara. Zaczęłam się macać - fakt, ciało mi trochę chudnie od dukania i nie jest już tak nabite, ale to, co zobaczyłam nad samymi kolanami, poraziło mnie. Jak to któraś dziewczyna obrazowo określiła - kalafiory nad kolanami. Tego w świetle dziennym nie widać, bo sprawdzałam z lustrem do makijażu (sic!), ale w łazience jak na dłoni. Najlepiej, jak chudnięcie w nogach się zatrzyma, a góra spadnie. Będzie nie gruby Imbir, a sflaczały i nieproporcjonalnie tłuściutki Kalafior.

Zapłaczę się dzisiaj, a wczoraj miałam taki humorek, że aż to niektórych tu denerwowało. Kurka cellulitisowa!


Na tułowiu nad talią już śladu cellultu nie ma, a w rejonie kolan istny rozkwit. Muszę się znów szczotą masować i to do zdarcia naskórka

Cellulitem to sie nie ma co przejmowac, moj facet kiedys sie mnie pyta co to jest, to mu mowie, i on tak mysli i mowi, ale ty nie masz, wiec skoro nie mam to nie mam z błedu go wyprowadzac nie bede.

jak dla mnie to ta pogon antycellulitowa to jest na zasadzie idealnie gladkiego ciala. Swego czasu były migawki z koncertu Maryli Rodowicz jak jeszcze młoda i chuda była i było zblizenie n ania to taki cellelut miala ze ho, ale nikt sie tym nie przejmowal tylko w mini chodzili.

Także luzik, piękne jesteśmy zgrabne i wszystko mamy cudowne Kobieta jest piękna bo jest kobietom ( a nidgy nie wiem jak z tymi koncowkami) a jakies tam koncery kosmetyczne nie beda nam wmawiac ze mamy jakis cellulitis

[anita9005]

wykrasana co do fotek to mi się wydaje ,że jest fajnie ( nie wiem gdzie Ty te kg mieścisz ( chyba w biuście) . Moim zdaniem jedyne co to jeszcze troszkę bym poćwiczyła ale i tak masz już fajną figurę

[201604301943]

Napisane przez kalae

ale się zimno zrobiło, dobrze ze nie pada chociaz.

mi dzis 63,1 chyba jakos nie chce ta waga do 63 dojsc

u mnie też zimno, do tego zaczęło siąpić... przez to nie mam pomysłu jak na egzamin się ubrać
już bliziutko do 61 masz! (pozazdrościć )

Napisane przez Zingiber

Dziewczyny! Załamka. Po tych Waszych pięknych fotach stanęłam sobie na stołku przy lustrze w łazience i ... Ohyda! W tym sztucznym świetle wyglądam jak jakaś maszkara. Zaczęłam się macać - fakt, ciało mi trochę chudnie od dukania i nie jest już tak nabite, ale to, co zobaczyłam nad samymi kolanami, poraziło mnie. Jak to któraś dziewczyna obrazowo określiła - kalafiory nad kolanami. Tego w świetle dziennym nie widać, bo sprawdzałam z lustrem do makijażu (sic!), ale w łazience jak na dłoni. Najlepiej, jak chudnięcie w nogach się zatrzyma, a góra spadnie. Będzie nie gruby Imbir, a sflaczały i nieproporcjonalnie tłuściutki Kalafior.

Zapłaczę się dzisiaj, a wczoraj miałam taki humorek, że aż to niektórych tu denerwowało. Kurka cellulitisowa!

Na tułowiu nad talią już śladu cellultu nie ma, a w rejonie kolan istny rozkwit. Muszę się znów szczotą masować i to do zdarcia naskórka

bez załamek mi tu proszę! bo po dupci lać będę... w łazience sztuczne oświetlenie to wszystko podkreśla :/ u mnie piękne oświetlenie, różne światłocienie się robią więc wyobraź sobie jak u mnie się wygląda! jak z talii cellulit znika to i z kolan zniknie! nie będzie żadnych kalafiorów ani brokułów! moje powoli zanikają... masowanie dobre, ćwiczenia też dobre...

[mazi 12]

Ostrzegam wszystkich przed kupowaniem świństw typu fastslim.Kupiłem,użyłem,z ero efektu.To świństwo sprzedała mi Anna Dams,jeżeli jest to jej prawdziwe nazwisko,z firmy EVANN z Ostródy i mimo zapewnień o zwrocie pieniędzy,zwrotu nie ma.

[brombusia]

Heloł

Młody zasypia, a ja muszę się zabrać za prasowanie, bo tak odkładam i odkładam i za niedługo mnie zasypie

Mam nadzieję, że wszystkie zaliczyły spadeczki
U mnie dziś wzrost o 200 g, nie jest źle

Napisane przez Zingiber

Używam oliwy z oliwek Północy, a nie Południa: http://edumed.com.pl/strony/olej-rzepakowy.html
Ale nie do smażenia (mięso gotuję albo grilluję na patelni), tylko do sałatek - malutko, ale i to cieszy.

Dziewczyny! Załamka. Po tych Waszych pięknych fotach stanęłam sobie na stołku przy lustrze w łazience i ... Ohyda! W tym sztucznym świetle wyglądam jak jakaś maszkara. Zaczęłam się macać - fakt, ciało mi trochę chudnie od dukania i nie jest już tak nabite, ale to, co zobaczyłam nad samymi kolanami, poraziło mnie. Jak to któraś dziewczyna obrazowo określiła - kalafiory nad kolanami. Tego w świetle dziennym nie widać, bo sprawdzałam z lustrem do makijażu (sic!), ale w łazience jak na dłoni. Najlepiej, jak chudnięcie w nogach się zatrzyma, a góra spadnie. Będzie nie gruby Imbir, a sflaczały i nieproporcjonalnie tłuściutki Kalafior.

Zapłaczę się dzisiaj, a wczoraj miałam taki humorek, że aż to niektórych tu denerwowało. Kurka cellulitisowa!


Na tułowiu nad talią już śladu cellultu nie ma, a w rejonie kolan istny rozkwit. Muszę się znów szczotą masować i to do zdarcia naskórka

Do smażenia najbardziej lubię olej z pestek winogron, bo nie ma posmaku
A oliwę mi teściu z Grecji przysyła taką swojską, w dużym 15 litrowym pojemniku. Jest gęsta, zielona i bardzo smaczna
Tyle, że teraz jej nie używam, wiadomo.

Co do celulitu, to na pewno nie jest tak źle, oświetlenie może dużo przekłamać. Musisz prowadzić zdrowszy tryb życia, a nie po nocach siedzieć

Ja zawsze byłam "ubita", jak schudłam to mi się takie luźne ciało zrobiło, najgorzej, oprócz brzucha, który wygląda jak shar pei, jest na ramionach, te firanki doprowadzają mnie do szału
Kupiłam sobie ciężarki, na razie 1 kg, bo mam dość słabe ręce i ćwiczę.
Poza tym naprawdę polecam 30 days shred z Jilian Michaels, jak sobie wygooglałam efekty, jakie można osiągnąć, to mi szczena opadła

[wykrasana]

Napisane przez anita9005

wykrasana co do fotek to mi się wydaje ,że jest fajnie ( nie wiem gdzie Ty te kg mieścisz ( chyba w biuście) . Moim zdaniem jedyne co to jeszcze troszkę bym poćwiczyła ale i tak masz już fajną figurę

Dzięki, też nie wiem gdzie te kg sie upychają bo biust też mi sporo poleciał Ćwiczę cały czas, chyba mój nowy nałóg



Ja spadam robić kotlety kalafiorowe, dodatkowo zrobiło się ciemno i może będzie burza....

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez metal_fish

sama pisałaś że masz apetyt przedokresowy więc to pewno to... u mnie to samo - apetyt wzrósł, czuję i widzę że jestem napuchnięta, @ się zbliża
powodzenia w pracy! napisz potem jak wrażenia!

no tak, mógłby przyjść już, bo irytuje i cycki mnie bolą:P

w pracy fajnie tzn byłam 4 godzinki i już trochę się wdrożyłam, ale wiadomo - wszystko z czasem

Napisane przez thisriveriswild

ja trzymam kciukasy za was wszystkie.
sluchajcie,natknelam sie gdzies,ze jest dozwolone troche oliwy na IIf? czy mi sie juz miesza w glowie? bo nalesniki bede dzisiaj robic i tak sobie mysle,ze w sumie by mi sie te dwie kropelki oliwy przydaly...

nie trzeba na oliwie nie przywierają - mój TŻ kupił patelnię do naleśników z biedronki (za 10 zł..) i pierwszy raz w życiu mu wyszły naleśniki i jakie dobre!

Napisane przez Zingiber

Używam oliwy z oliwek Północy, a nie Południa: http://edumed.com.pl/strony/olej-rzepakowy.html
Ale nie do smażenia (mięso gotuję albo grilluję na patelni), tylko do sałatek - malutko, ale i to cieszy.

Dziewczyny! Załamka. Po tych Waszych pięknych fotach stanęłam sobie na stołku przy lustrze w łazience i ... Ohyda! W tym sztucznym świetle wyglądam jak jakaś maszkara. Zaczęłam się macać - fakt, ciało mi trochę chudnie od dukania i nie jest już tak nabite, ale to, co zobaczyłam nad samymi kolanami, poraziło mnie. Jak to któraś dziewczyna obrazowo określiła - kalafiory nad kolanami. Tego w świetle dziennym nie widać, bo sprawdzałam z lustrem do makijażu (sic!), ale w łazience jak na dłoni. Najlepiej, jak chudnięcie w nogach się zatrzyma, a góra spadnie. Będzie nie gruby Imbir, a sflaczały i nieproporcjonalnie tłuściutki Kalafior.

Zapłaczę się dzisiaj, a wczoraj miałam taki humorek, że aż to niektórych tu denerwowało. Kurka cellulitisowa!


Na tułowiu nad talią już śladu cellultu nie ma, a w rejonie kolan istny rozkwit. Muszę się znów szczotą masować i to do zdarcia naskórka

hej,nie można się tak martwić robisz coś z tym - powinnaś być dumna

Napisane przez wykrasana

Ale celu nie jest rzeczą stałą - można go na szczęscie zgubić. Zobaczyłabyś moją skórkę pół roku temu Nad kolanami na ramionach, a teraz... ni grama grudek Te złe nastroje to się przed @ pojawiają wtedy to jestem beznadziejna, wszystko źle leży, jestem gruba, głupia i nie moge na siebie patrzeć jakaś depresja normlanie mnie dopada...

ja tak miałam po anty. hormony, hormony..

Napisane przez brombusia

Ja zawsze byłam "ubita", jak schudłam to mi się takie luźne ciało zrobiło, najgorzej, oprócz brzucha, który wygląda jak shar pei, jest na ramionach, te firanki doprowadzają mnie do szału
Kupiłam sobie ciężarki, na razie 1 kg, bo mam dość słabe ręce i ćwiczę.
Poza tym naprawdę polecam 30 days shred z Jilian Michaels, jak sobie wygooglałam efekty, jakie można osiągnąć, to mi szczena opadła

idę wygooglać i poczytać

[popolka]

ahoj


Jezuuu dziewczyny dziś w nocy myślałam że zawału serca dostane,
ze snu obudził mnie mój kot takim dziwnym dźwiękiem że az serce mi podskoczyło, włączam światło a w pokoju jakiś inny kot siedzi przy jego miskach i syczy na nas a mój kot na niego warczy. Bałam sie cokolwiek zrobić bo jakiś dziki kot nie wiadomo co mu strzeli do głowy, ale przepędziłam go jakoś kapciem.
Jejjku potem cała noc czuwałam, czy znowu nie wejdzie bo niestety musze mieć otwarte drzwi balkonowe o mój kot w nocy lubi wychodzić na ogród i wraca co jakiś czas żeby sie najeść i wyspać, teraz nie wiem jak w nocy to będzie, bo ten kot już wie gdzie jest jedzenie, chyba że wystawie mu gdzieś na dworze miskę niech sie naje

[Blanka_89]

WitamDziewczyny pomocy,należy mi się porządne bicie i potrzebuje wsparcia Dzisiaj mija kolejny 4 miesiąc mojej diety.Moja waga to obecnie 57 kg,miało być 55 kg,ale grzeszyłam...bardzo Spadła mi motywacja.

Zastanawia mnie również jak u Was jest z tym wzrostem wagi?Ja jak grzeszę to mam zastój,ale waga nie rośnie.Dlatego też tak sobie pozwalałam ostatnio

Włosy nadal mi wypadają.Kupiłam sobie dzisiaj VITAPIL.Słyszałyście o nim????

[kalae]

Napisane przez popolka

ahoj


Jezuuu dziewczyny dziś w nocy myślałam że zawału serca dostane,
ze snu obudził mnie mój kot takim dziwnym dźwiękiem że az serce mi podskoczyło, włączam światło a w pokoju jakiś inny kot siedzi przy jego miskach i syczy na nas a mój kot na niego warczy. Bałam sie cokolwiek zrobić bo jakiś dziki kot nie wiadomo co mu strzeli do głowy, ale przepędziłam go jakoś kapciem.
Jejjku potem cała noc czuwałam, czy znowu nie wejdzie bo niestety musze mieć otwarte drzwi balkonowe o mój kot w nocy lubi wychodzić na ogród i wraca co jakiś czas żeby sie najeść i wyspać, teraz nie wiem jak w nocy to będzie, bo ten kot już wie gdzie jest jedzenie, chyba że wystawie mu gdzieś na dworze miskę niech sie naje

jak to otwarte drzwi masz? ja bym kota w nocy na polu trzymala albo w domu, takich swobod by nie mial
miski mu nie wystawiaj bo sie do was przyczepi

[201604301943]

trzymajcie kciuki! idę po wyrok... boję się niesamowicie, dawno się tak nie stersowałam egzaminem... bo dawno nie byłam tak nienauczona...

[popolka]

Napisane przez kalae

jak to otwarte drzwi masz? ja bym kota w nocy na polu trzymala albo w domu, takich swobod by nie mial
miski mu nie wystawiaj bo sie do was przyczepi

mam cały czas otwarte drzwi balkonowe, albo okno na balkon bo mój kot sobie wchodzi przez drzewo i na balkon
a on nie jest taki że wytrzyma 7 h w domu albo tylko na dworze co 2-3 h robi taka rundkę do domu zjeść napić sie zdrzemnąć i dalej idzie hasać, jak mam zamknięty balkon albo okno jak nie może wyjść i wejść to daje taka serenadę jakby go ze skóry obdzierano

i teraz nie wiem co z tym kotem zrobić co przypałętał sie

Napisane przez metal_fish

trzymajcie kciuki! idę po wyrok... boję się niesamowicie, dawno się tak nie stersowałam egzaminem... bo dawno nie byłam tak nienauczona...

będzie dobrze, jak nie to my porozmawiamy sobie z profesorkiem

[kalae]

Napisane przez popolka

mam cały czas otwarte drzwi balkonowe, albo okno na balkon bo mój kot sobie wchodzi przez drzewo i na balkon
a on nie jest taki że wytrzyma 7 h w domu albo tylko na dworze co 2-3 h robi taka rundkę do domu zjeść napić sie zdrzemnąć i dalej idzie hasać, jak mam zamknięty balkon albo okno jak nie może wyjść i wejść to daje taka serenadę jakby go ze skóry obdzierano

i teraz nie wiem co z tym kotem zrobić co przypałętał sie




będzie dobrze, jak nie to my porozmawiamy sobie z profesorkiem

nie wyobrazam sobie otwierac drzwi na nocy dla kota

a tego przybłęde można uśpić (dosc drastyczne), złapać i wywieść daleko daleko (ale może się przybłędać inny) albo zamknać drzwi balkonu na noc

a może one są różnej płci i się sobie spodobały?

[beatazygadlo]

Wczoraj jęczałam ,że mam wahania wagi,a dziś mimo @ niespodzianka -waga poszła w dół o 0,4 kg .
Mam też do wyznania "straszny" grzech-zjadłam 4 truskawki ,ale mówię wam WARTO BYŁO!
Pogodę mam "pod psem",na zmianę wieje i leje,ale jest ciepło.Przy takiej pogodzie nic mi się nie chce robić,więc zamiast się powyginać,pójdę poczytać.Pozdrowionka dla wszystkich.

[popolka]

Napisane przez kalae

nie wyobrazam sobie otwierac drzwi na nocy dla kota

a tego przybłęde można uśpić, albo zamknać drzwi balkonu na noc

a jak to jest czyjś kot?
a drzwi balkonowych nie moge zamknąć bo moj kot musi wchodzić i wychodzić
i mój kot jest wykastrowany także jest obojętny na kotki

[kalae]

moj tez jest wykastrowany a sieje postrach wsrod kotow

a kot kolezanki tez wykastrowany i tez sie kuma z kotami,

Wiesz to ze kot jest kastratem nie znaczy ze go nie ciagnie do swej braci, a nie jest zagrozeniem dla innych kotow tzn koty nie postrzegaja go jako zagrozenie, tylko dlatego ze nie znaczy wiec one nie maja sie o co bić tzn o terytorium i kotke. Niemniej jest kotem i czuje kotki a takze koty. Ponadto oprocz znaczenia kot kazdy ma swoj zapach i one sie czuja poprostu. Kota sie kastruje tylko poto ze znaczy, a to taki zapach ze sie nie da go zniesc.

A to co slyszalas w nocy to byla proba sil czyja jest miska i kto jesc ma. I wierz ze jeslibys nie zainterniowala to Twoj kot kastrat walczylby, najpierw na glosy i zazwyczaj to pomaga (jeden sie wycofuje) a jak nie to beda sie bily.

także to że wykastrowany nie znaczy że go nie ciągnie do kotow i kotek

ja jak wychodze z kotem (bo teraz mam kota domowego)to widac jak w pewnym momencie staje i wacha, wlasnie znaczenia i jak sie odciagnie to wyglada jak naćpany.


mi sie wydaje ze ten kot nie przyszedl na jedzenie, ale za tym kotem Twoim.

hmm to widac czy kot jest "panski czy bezpanski"

w kazdym razie tylko takie pomysly mi przyszly na mysl
może spróbuj go tę noc przetrzymać w domu z zamknietym balkonem?

jak mialam dawniej kota takie szwende, to on na noc jak sie go nie wpuscilo to spal na parapecie, albo na wycieraczce.

a w zimie tez masz otwarty balkon?

[popolka]

Napisane przez kalae

moj tez jest wykastrowany a sieje postrach wsrod kotow

a kot kolezanki tez wykastrowany i tez sie kuma z kotami,

Wiesz to ze kot jest kastratem nie znaczy ze go nie ciagnie do swej braci, a nie jest zagrozeniem dla innych kotow tzn koty nie postrzegaja go jako zagrozenie, tylko dlatego ze nie znaczy wiec one nie maja sie o co bić tzn o terytorium i kotke. Niemniej jest kotem i czuje kotki a takze koty. Ponadto oprocz znaczenia kot kazdy ma swoj zapach i one sie czuja poprostu. Kota sie kastruje tylko poto ze znaczy, a to taki zapach ze sie nie da go zniesc.

A to co slyszalas w nocy to byla proba sil czyja jest miska i kto jesc ma. I wierz ze jeslibys nie zainterniowala to Twoj kot kastrat walczylby, najpierw na glosy i zazwyczaj to pomaga (jeden sie wycofuje) a jak nie to beda sie bily.

także to że wykastrowany nie znaczy że go nie ciągnie do kotow i kotek

hmm to widac czy kot jest "panski czy bezpanski"

w kazdym razie tylko takie pomysly mi przyszly na mysl
może spróbuj go tę noc przetrzymać w domu z zamknietym balkonem?

jak mialam dawniej kota takie szwende, to on na noc jak sie go nie wpuscilo to spal na parapecie, albo na wycieraczce.

chodziło mi o to że nie jest obiektem zainteresowania wśród kotek w celach prokreacyjnych bo jesli chodzi o przyjaźnie kocie to gania z kotką sąsiada, tylko że ona jakoś bardziej ułożona jest, nie drze się tak jak nie może wejść albo wyjść z domu
to tym incydencie w nocy zamknęłam drzwi balkonowe to Maniek jak chciał wyjść dał taki popis że wszystkich w domu pobudził i dlatego w nocy czuwałam, żeby ten kot nie przyszedł

a w zimie jeszcze nie wiem jak to będzie bo od tego lata mu sie tak wzieło na wychodzenie, może dlatego że to jego pierwsze lato w życiu ma 9 m-cy

[kalae]

ale tu dzis spokojnie

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez popolka

chodziło mi o to że nie jest obiektem zainteresowania wśród kotek w celach prokreacyjnych bo jesli chodzi o przyjaźnie kocie to gania z kotką sąsiada, tylko że ona jakoś bardziej ułożona jest, nie drze się tak jak nie może wejść albo wyjść z domu
to tym incydencie w nocy zamknęłam drzwi balkonowe to Maniek jak chciał wyjść dał taki popis że wszystkich w domu pobudził i dlatego w nocy czuwałam, żeby ten kot nie przyszedł

a w zimie jeszcze nie wiem jak to będzie bo od tego lata mu sie tak wzieło na wychodzenie, może dlatego że to jego pierwsze lato w życiu ma 9 m-cy

to ja bym go uczyla i nie pozwala na to co on sobie widzi

wiesz moj kot jak chce isc na dol tez potrafi dac popis i tak gada że nie pomyslalabym wczesniej ze kot taka gadula.

jak chce wyjsc na balkon to tez lapkom po szybkie stuka i wydaje te swoje dzwieki, ale jak go nie chce puscic to nie ma zmiluj i koniec kropka.

koty to nocne zwierzeta wiec jak ma mozliwosc to wychodzi, ale ludzie to zwierzeta dzienne a ludzie jak narazie rzadza wiec go ucz bo na glowe wejdzie.

a jak ma 9miesiecy to jest szansa

gdzie mu trzymasz kuwete, jedzenie i miejsce do spania?

[thisriveriswild]

weekend mam juz,ale jak tu sie cieszyc jak nauki tyle,ze szkoda gadac

naszla mnie taka refleksja,ze nawet w hollywood czy ogolnie aktorko celebrytki sie tez odchudzaja, ile razy wchodze na skinnyvscurvy.com to wczesniejsze pulchniejsze dziewczyny juz sa patyczkami (america ferrera czy raven symone,nie wiem czy ta ostatnia kojarzycie bo to disneyowska gwiazda), no czy juz naglasniane schudniecie jennifer hudson albo tej modelki explus-size,crystal renn bodajze. czyli jednak z nadprogramowymi kilogramami nikt sie pewnie nie czuje

[popolka]

Napisane przez kalae

ale tu dzis spokojnie

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------



to ja bym go uczyla i nie pozwala na to co on sobie widzi

wiesz moj kot jak chce isc na dol tez potrafi dac popis i tak gada że nie pomyslalabym wczesniej ze kot taka gadula.

jak chce wyjsc na balkon to tez lapkom po szybkie stuka i wydaje te swoje dzwieki, ale jak go nie chce puscic to nie ma zmiluj i koniec kropka.

koty to nocne zwierzeta wiec jak ma mozliwosc to wychodzi, ale ludzie to zwierzeta dzienne a ludzie jak narazie rzadza wiec go ucz bo na glowe wejdzie.

a jak ma 9miesiecy to jest szansa

gdzie mu trzymasz kuwete, jedzenie i miejsce do spania?

zdaje sobie z tego sprawe, że za bardzo go rozpieściliśmy, ale nie mam pomysłu jak zrobić żeby nie darł sie tak jak coś chce
jak próbuje nie stawiać na jego to wrzeszczą na mnie że kota maltretuje
myślałam o behawioryście
a kuweta, jedzenie i picie i jego kocyk jest wszystko w moim pokoju

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez thisriveriswild

weekend mam juz,ale jak tu sie cieszyc jak nauki tyle,ze szkoda gadac

naszla mnie taka refleksja,ze nawet w hollywood czy ogolnie aktorko celebrytki sie tez odchudzaja, ile razy wchodze na skinnyvscurvy.com to wczesniejsze pulchniejsze dziewczyny juz sa patyczkami (america ferrera czy raven symone,nie wiem czy ta ostatnia kojarzycie bo to disneyowska gwiazda), no czy juz naglasniane schudniecie jennifer hudson albo tej modelki explus-size,crystal renn bodajze. czyli jednak z nadprogramowymi kilogramami nikt sie pewnie nie czuje

Shakira strasznie schudła

[kalae]

hmm wszyscy domownicy musza byc konsekwetni bo inaczej to nic nie zdzialasz z behawiorysta czy bez. Bo to jest jak dziecko. On si emusi nauczyc ze jak sa pogaszone swiatla i wszyscy spia to on tez spi, a w kazdym razie ma nie przeszkadzac.

a najlepszym rozwiazaniem jest go oduczenie tych nocnych schadzek, albo jak nie wroci o godz. 22 zamykasz okna i spi na polu, koniec.

trzeba byc konsekwetnym, bo inaczej zrobi co bedzie chcial, a koty to lubia

no chyba ze bedziesz tolerowac jego znajomych o godzinach nocnych

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

a miejsce do spania bym mu dala w oddzielnym pokoju, zamykanym

na poczatku bedzie sie darl, ale nie mozna sobie dac, moj kot byl uczony od poczatku tylko ze byl maly wiec sie darl bo pewnie tez tesknil.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

o np teraz kot moj chce usilnie wyjsc na balkon, ale go nie wypuszcze, stuka lapka jedna potem druga i te glosy wydaje, wkoncu sie nudzi bo widzi ze nic z tego wiec odchodzi i szuka zajecia, a w rezultacie skuli sie w klebek i pojdzie spac