Słońce coraz mocniej świeci, czas do ślubu szybko leci PM 2011

[carolyna86]

Napisane przez sweetieSS

przychodź do mnie na zakupy
naprawdę w kolejce się długo nie stoi, to jest kilka minut, zakupy potrafią ludzie robić 1,5 godziny a postać w kolejce to już masakra dla nich


kiedyś było dość sporo ludzi a ja akurat stałam przy nabiale i coś tam wykładałam i przyszedł taki młody facet i pyta, "czy mogłabym poprosić jakiegoś hmm... menadżera" () żeby jeszcze jedno kasę otworzyć uśmiałam się z niego i powiedziałam że ja mogę być takim menadżerem
ostatnio przyszedł i jak chciałąm drobne to powiedział: czego się nie robi dla menadżera

miło jak się ktoś śmieszny trafi, zazwyczaj słyszę tylko: "otwórzcie tu jakąś kasę!!! "

a jakim sklepie pracujesz?

... mnie najbardziej śmieszy jak stoi duża grupa osób przy jednej kolejce, przychodzi nowa pani kasjerka i mówi: "zapraszam do kasy". Wtedy wszyscy na hurra do niej, kto pierwszy..

Napisane przez enchufla

Cześć wszystkim

Ja na moment zdać tylko sprawozdanie, bo dziś cięzki dzień i będę pózniej

Wczoraj po wielu godzinach oczekiwań w końcu pojawił sie wieczorem kurier z naszymi zaproszeniami. Jestem nimi zachwycona ALE...
Jest jedna z błędem, az 7 zaproszeń zostało zdublowanych a 4 pozycji w ogóle nie ma... zaraz tam będę dzwonić i zobaczymy co mi pan powie. Powinien według mnie dosłać te 4 na swój koszt. więc zaraz zobaczymy czy będę się znów wk@#$% czy tez nie
To by było na tyle na razie,odezwę sie póżniej i wszystkiego dobrego!!

racja

[sweetieSS]

Napisane przez enchufla

Cześć wszystkim

Ja na moment zdać tylko sprawozdanie, bo dziś cięzki dzień i będę pózniej

Wczoraj po wielu godzinach oczekiwań w końcu pojawił sie wieczorem kurier z naszymi zaproszeniami. Jestem nimi zachwycona ALE...
Jest jedna z błędem, az 7 zaproszeń zostało zdublowanych a 4 pozycji w ogóle nie ma... zaraz tam będę dzwonić i zobaczymy co mi pan powie. Powinien według mnie dosłać te 4 na swój koszt. więc zaraz zobaczymy czy będę się znów wk@#$% czy tez nie
To by było na tyle na razie,odezwę sie póżniej i wszystkiego dobrego!!

dupeczki oczywiście, że na ich koszt powinni wysłać

Napisane przez T'ai

o fajny klient to chyba wyjątek

ja nie wiem czy jestem fajna, ale tak jak mówisz nakupują 3 wózki, zejdzie im 3h i potem narzekanie że kolejka
jakby te 2 minuty miały sprawić że szybciej będzie w domu

tak jak na drodze - widzisz wariata co wszystko wyprzedza i się śpieszy a ostatecznie i tak jesteście o tej samej porze bo korek, bo coś

no zdarzają się fajni, ale pamiętam ich wszystkich, aż tylu ich jest

[T'ai]

2 dni temu robiliśmy zakupy i była kolejka taka na 4 tylko osoby
wpadli tacy młodzi 3 chłopaków i dziewczyna
nieśli tylko kiełbaskę i piwo i czy można ich przepuścić bo "żona w ciąży, kiełbaskę jej się chce"
ściemniał zapewne al był taki wesoły że każdy machnął ręką i go wpuścił
na koniec jak wychodził wszystkim głośno podziękował

[mariaantonowna]

frezyjka85 efonka dottta
Dziękuje jakoś sobie musze poradzić

[sweetieSS]

Napisane przez carolyna86

a jakim sklepie pracujesz?

... mnie najbardziej śmieszy jak stoi duża grupa osób przy jednej kolejce, przychodzi nowa pani kasjerka i mówi: "zapraszam do kasy". Wtedy wszyscy na hurra do niej, kto pierwszy..

racja

w carrefurze

mnie też to bawi, dlatego jak zmierzam do kasy a wszyscy mnie filtrują wzrokiem, to ja patrzę najpierw czy jest jakaś mama z dzieckiem albo w ciąży i wtedy im mówię, żeby podeszły do mnie, reszta sama nadciąga
a jak nikogo takiego nie ma, to czując na sobie wzrok 30 osób siadam spokojnie, otwieram podajnik na fajki, napiję się jeszcze kawki i oznajmiam: zapraszam do kasy i nagle jest przy mnie 8 osób

[mariaantonowna]

Napisane przez enchufla

Cześć wszystkim

Ja na moment zdać tylko sprawozdanie, bo dziś cięzki dzień i będę pózniej

Wczoraj po wielu godzinach oczekiwań w końcu pojawił sie wieczorem kurier z naszymi zaproszeniami. Jestem nimi zachwycona ALE...
Jest jedna z błędem, az 7 zaproszeń zostało zdublowanych a 4 pozycji w ogóle nie ma... zaraz tam będę dzwonić i zobaczymy co mi pan powie. Powinien według mnie dosłać te 4 na swój koszt. więc zaraz zobaczymy czy będę się znów wk@#$% czy tez nie
To by było na tyle na razie,odezwę sie póżniej i wszystkiego dobrego!!

koniecznie wstaw zdjęcia ! i się pochwal, a błąd muszą oni załatwić przecież to ich wina i to oni powinni dbać o klienta !

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez happy2gether

ale super! U nas za 4 dni zostaną tylko 2 miesiące

No dobra jadę z koksem. W ogóle nie wiem czy szłam w dobrym kierunku jak coś to napiszemy od nowa


Świadkiem nie może każdy zostać
Trzeba wielu zadaniom sprostać
Ja Starszą prosto z serca wybrałam
i wątpliwości żadnych nie miałam.
Ty mnie w przygotowaniach najlepiej wspierałaś
W wielu wyborach mi doradzałaś.
Gdy gubiłam się w spraw natłoku,
Ty zawsze wszystko miałaś na oku.
Dzisiaj w Kościele za nami stałaś,
przysięgę ślubną dobrze słyszałaś.
Będziesz więc świadkiem naszej miłości,
która trwać będzie do późnej starości.
W tym dniu szczególnym, dniu przełomowym
byłaś nam skarbem tak wyjątkowym,
że podziękować za wszystko Ci chcemy,
tak jak najlepiej oboje umiemy.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

the rock stęskniłam się

[Mustique]

Napisane przez sweetieSS

w carrefurze

mnie też to bawi, dlatego jak zmierzam do kasy a wszyscy mnie filtrują wzrokiem, to ja patrzę najpierw czy jest jakaś mama z dzieckiem albo w ciąży i wtedy im mówię, żeby podeszły do mnie, reszta sama nadciąga
a jak nikogo takiego nie ma, to czując na sobie wzrok 30 osób siadam spokojnie, otwieram podajnik na fajki, napiję się jeszcze kawki i oznajmiam: zapraszam do kasy i nagle jest przy mnie 8 osób

Słiti uwielbiam carefoura... gdyby nie kilometry nas dzielące byłabym częstym gościem przy twojej kasie
mam z tym sklepem parę wspomnień.... konsumenckich....ostatnio książkę mozna by było napisać...

a tak wogóle cześć dziewczyny! podczytuję was nieregularnie, ale zawsze....

[carolyna86]

Napisane przez sweetieSS

w carrefurze

mnie też to bawi, dlatego jak zmierzam do kasy a wszyscy mnie filtrują wzrokiem, to ja patrzę najpierw czy jest jakaś mama z dzieckiem albo w ciąży i wtedy im mówię, żeby podeszły do mnie, reszta sama nadciąga
a jak nikogo takiego nie ma, to czując na sobie wzrok 30 osób siadam spokojnie, otwieram podajnik na fajki, napiję się jeszcze kawki i oznajmiam: zapraszam do kasy i nagle jest przy mnie 8 osób

taaa, chyba się teleportują

a ostatnio miałam taką sytuację:
sobota, 10. rano, zachciało mi się kawy, zalałam już ją wrzątkiem i okazało się, że nie ma mleka Ale spoko, dwa domy dalej jest sklep Zachodzę, a tam 3 osobowa kolejka - ok może być. Tylko że to sklep na wsi i ludzie w sobotę robią spooore zakupy, a to świeże pieczywo, jakieś wyroby mięsne itp. Stoję 15 minut, kawa stygnie, a ciągle kupuje jedna osoba Ekspedientka zagląda do lodówki, a ja wtedy nie wytrzymałam i mówię: Pani Tereniu, da pani mleczko, a ja przyjdę za godzinę i zapłacę. Dostałam mleko, zostałam zlustrowana od góry do dołu przez klinentki i poleciałam pić kawkę

[sweetieSS]

Napisane przez Mustique

Słiti uwielbiam carefoura... gdyby nie kilometry nas dzielące byłabym częstym gościem przy twojej kasie
mam z tym sklepem parę wspomnień.... konsumenckich....ostatnio książkę mozna by było napisać...

a tak wogóle cześć dziewczyny! podczytuję was nieregularnie, ale zawsze....

cześć

Napisane przez carolyna86

taaa, chyba się teleportują

a ostatnio miałam taką sytuację:
sobota, 10. rano, zachciało mi się kawy, zalałam już ją wrzątkiem i okazało się, że nie ma mleka Ale spoko, dwa domy dalej jest sklep Zachodzę, a tam 3 osobowa kolejka - ok może być. Tylko że to sklep na wsi i ludzie w sobotę robią spooore zakupy, a to świeże pieczywo, jakieś wyroby mięsne itp. Stoję 15 minut, kawa stygnie, a ciągle kupuje jedna osoba Ekspedientka zagląda do lodówki, a ja wtedy nie wytrzymałam i mówię: Pani Tereniu, da pani mleczko, a ja przyjdę za godzinę i zapłacę. Dostałam mleko, zostałam zlustrowana od góry do dołu przez klinentki i poleciałam pić kawkę

ja przez to nie lubię takich sklepików ostatnio chciałam drożdże tylko a jakaś szanowna klientka wymyślała co by tu jeszcze aaaa buraczki mi pani da... albo sałatkę pieczarkową... jogurty nie umiałąbym w takim sklepie obsługiwać i domyślać się jakie to jogurty ona chce

[T'ai]

Napisane przez Mustique

a tak wogóle cześć dziewczyny! podczytuję was nieregularnie, ale zawsze....

o proszę kto nas odwiedził

[XxXJuSstiii]

Napisane przez margolka1986

Mama mi dziś mowiła..

siedze i mysle ostatecznie obraczka z brylancikiem czy bez... z .. czy bez..

BEZ

Napisane przez sweetieSS

ja uwielbiam brokuły, tak z 5 min gotowane

każdy kto pracuje z ludźmi, a zwłaszcza w handlu ma setki historii o szanownych klientach ja nie wiem skąd oni się biorą, niektórzy są prześmieszni

dziś się śmiałyśmy z koleżanką tak ogólnie z ludzi, bo ile razy zmieniam rolkę to zawsze! znajdzie się ktoś dla kogo to jest mega problem stulecia już się raz faceta zapytałam, czy to naprawdę tak długo trwa że musi tak ubolewać głośno

Wy też tak marudzicie przy kasach?

Ja też kocham brokuły, dłużej niż 5 minut gotowane

Też miałam takie historie, miałam je spisać.. Bo już nie pamiętam

Ja nie marudzę Jestem miła

Co do małch sklepików to się zgadzam, mam taki obok i kurde! idę szybko z rana po cośtam do kanapki i stoję 25 minut bo babcie z kościoła idą i cholery nie potrafią się zdecydować

[Mustique]

Napisane przez T'ai

o proszę kto nas odwiedził

niespodzianka

przyznam sie szczerze że z początku brakło mi czasu na cokolwiek w tym na wizaż i na was.. ale od jakiegoś czasu czas sie znalazł i czasem cos czytam buszuję...

ale cieżko was "stare- młode panny młode" was tutaj znaleźć, wiec sie do rozmwoy nie wbijam.. za dużo nowym nicków!

[sweetieSS]

Napisane przez Mustique

niespodzianka

przyznam sie szczerze że z początku brakło mi czasu na cokolwiek w tym na wizaż i na was.. ale od jakiegoś czasu czas sie znalazł i czasem cos czytam buszuję...

ale cieżko was "stare- młode panny młode" was tutaj znaleźć, wiec sie do rozmwoy nie wbijam.. za dużo nowym nicków!

mam to samo, a jestem tu codziennie

[margolka1986]

dzieeeeeeeeeeeen dooooooooobry !

Napisane przez sweetieSS

mnie codziennie ktoś wkurzy w pracy, ale juz się przyzwyczaiłam
ale zauważyłam, że zrobiłam się niemiła od tej pracy ostatnio faceta z all opieprzyłam, że mi na zły adres wysłał, a kiedyś pewnie sama bym go jeszcze przeprosiła, że mu mieszam z adresami

oj od razu nie miła - bardziej asertywna i walcząca o sswoje- tak to lepiej brzmi

Napisane przez efonka

a macie jakis konkretny plan tych działań, ja tez troszke z soba chce ruszyc dla zdrówka i wygladu
!

plan pojawi się w trakcie realizacji akcji :P

Napisane przez mariaantonowna

Witajcie dziewczyny !
Przepraszam, nie bądźcie na mnie złe że się nie odzywam, ale mam mnóstwo obowiązków teraz na głowie, bo praca, studia no i teraz jeszcze wyjazd TŻ.

I właśnie mam do Was prośbę o poradę, mój TŻ jest mechatronikiem dostał propozycję pracy za granicą, na stałe teraz lipiec i sierpień byłby na okres próbny a potem już normalnie z tym, że mamy ogromny problem ponieważ mamy mieszkanie już i dodatkowo obok w tej samej klatce mieszka wdowiec- tata TŻ i on już jest dosyć wiekowy i za jakieś 2 lata już będzie potrzebował każdego dnia pomocy. A mój TŻ obiecał, że się zajmie ojcem swoim a teraz nadarzyła mu się okazja i szansa na rozwój, mieszkalibyśmy w Moskwie i ja sama nie wiem co mamy zrobić.



I jeszcze się z moją mamą pokłóciłam ! Tak mnie wk..... chcemy z TŻ na naszym ślubie kwartet smyczkowy, a moja mama że to nowo bogackie
najpierw myślałam, że żartuje a potem mi sama zaczęła mówić, że to popisywanie się czego to ja jeszcze na ślub w kościele nie wymyśle ! A szczegółem jest, że dla mnie muzyka w kościele jest najważniejsza i jej jakość też bo kończyłam szkołe muzyczna, ale nie. Ona twierdzi, że skrzeczący organista jest świetny !

Eh... mówie Wam wszystko się teraz pogmatwało !

spory dylemat.. przemyślcie za i przeciw
a chcesz kwartet ? to go miej ! i niczym sie nie przejmuj ! jak ktos bedzie mial gadac ze to przepych itp to i tak bedzie gadał a to Wasz dzień !

Napisane przez dottta

ja mam obrączkę bez brylantów, te w pierścionku mi wystarczą - noszę obrączkę obok pierscionka i było by za dużo tych świecidełek

no własnie o tym tez myslałam.. dzieki za opinię

Napisane przez enchufla

Wczoraj po wielu godzinach oczekiwań w końcu pojawił sie wieczorem kurier z naszymi zaproszeniami. Jestem nimi zachwycona ALE...
Jest jedna z błędem, az 7 zaproszeń zostało zdublowanych a 4 pozycji w ogóle nie ma... zaraz tam będę dzwonić i zobaczymy co mi pan powie. Powinien według mnie dosłać te 4 na swój koszt. więc zaraz zobaczymy czy będę się znów wk@#$% czy tez nie
To by było na tyle na razie,odezwę sie póżniej i wszystkiego dobrego!!

uuu oby sprawa miała szczęśliwe zakończenie. a ja zaraz siadam znów do zaproszeń

Napisane przez carolyna86

a jakim sklepie pracujesz?

... mnie najbardziej śmieszy jak stoi duża grupa osób przy jednej kolejce, przychodzi nowa pani kasjerka i mówi: "zapraszam do kasy". Wtedy wszyscy na hurra do niej, kto pierwszy..

racja

taaa ten dziki tłum.. w obim to raz babcoa tak sie pchała do nowej kasy ze by mnie staranowała ale co tam...

Napisane przez XxXJuSstiii

BEZ

będzie bez

[Mustique]

Napisane przez sweetieSS

mam to samo, a jestem tu codziennie

wytrwałość jest w cenie...

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

mam to samo, a jestem tu codziennie

ja też czasem nie wiem o co cho

[margolka1986]

Napisane przez Mustique

wytrwałość jest w cenie...

Napisane przez T'ai

ja też czasem nie wiem o co cho

ja ani najstarsza PM stazem watkowym ani najmłodsza ale tez czasem nie wiem o co chodzi :P chyba każdy tak ma :P

[Mustique]

Napisane przez margolka1986

ja ani najstarsza PM stazem watkowym ani najmłodsza ale tez czasem nie wiem o co chodzi :P chyba każdy tak ma :P

nie przejmuj sie...

za dobrych czasów , my stare wyjadaczki forum przy natłoku wiadomości i kończenia wątku w 3 tygodnie, też nie wiedziałyśmy co i jak.. gadałyśmy o wszystkim....

Tai- chciało by się rzec... za Szymonem Majewskim.. "ale o co chodzi"

[margolka1986]

Napisane przez Mustique

nie przejmuj sie...

za dobrych czasów , my stare wyjadaczki forum przy natłoku wiadomości i kończenia wątku w 3 tygodnie, też nie wiedziałyśmy co i jak.. gadałyśmy o wszystkim....

Tai- chciało by się rzec... za Szymonem Majewskim.. "ale o co chodzi"

tylko własnie jak słusznie zauwazyłas nie wiedziałyscie co i jak ale gadalyscie o wszytskim a teraz każdy obserwuje zamiast klikolić ...

[sweetieSS]

Napisane przez margolka1986

tylko własnie jak słusznie zauwazyłas nie wiedziałyscie co i jak ale gadalyscie o wszytskim a teraz każdy obserwuje zamiast klikolić ...

teraz się wstydzimy obnażać na forum

[margolka1986]

Napisane przez sweetieSS

teraz się wstydzimy obnażać na forum

a co sie TERAZ zmieniło :P?

[T'ai]

Napisane przez Mustique

za dobrych czasów , my stare wyjadaczki forum przy natłoku wiadomości i kończenia wątku w 3 tygodnie, też nie wiedziałyśmy co i jak.. gadałyśmy o wszystkim....

Tai- chciało by się rzec... za Szymonem Majewskim.. "ale o co chodzi"

jakie 3 tygodnie 3 tygodnie to wtedy było dużo
i lubiłyśmy gadać o "dupie marynie" a teraz same śluby i nie ma o czym

[sweetieSS]

Napisane przez margolka1986

a co sie TERAZ zmieniło :P?

teraz pisujemy do bravo

Napisane przez T'ai

jakie 3 tygodnie 3 tygodnie to wtedy było dużo
i lubiłyśmy gadać o "dupie marynie" a teraz same śluby i nie ma o czym

chyba tydzień

[margolka1986]

Napisane przez T'ai

jakie 3 tygodnie 3 tygodnie to wtedy było dużo
i lubiłyśmy gadać o "dupie marynie" a teraz same śluby i nie ma o czym

teraz wątek to jakieś 3-4 tygodnie... oj od slubów mozna zaczac a skończyć... marnie tzn ekhem na czyms innym :P

Napisane przez sweetieSS

teraz pisujemy do bravo


chyba tydzień

o qrde a ja nie kupuje najnowszych numerów

[Mustique]

Napisane przez sweetieSS

teraz się wstydzimy obnażać na forum

własnie....

Napisane przez T'ai

jakie 3 tygodnie 3 tygodnie to wtedy było dużo
i lubiłyśmy gadać o "dupie marynie" a teraz same śluby i nie ma o czym

Napisane przez sweetieSS

teraz pisujemy do bravo


chyba tydzień

brakuje mi was.. dziewczyny... i tych wynużeń.. jak piszecie.... niezapomniane nocne pogaduszki "ślązaczek" i nie tylko!

no ale tak jest.. niektóre wyszły już za mąż niektóre dopiero będą tymi szczęsliwcami.. i czasem tematów brak...

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

teraz pisujemy do bravo

wypraszam sobie, foch
ja teraz pisuję do pani domu, chcę być przykładną żoną

[margolka1986]

Napisane przez T'ai

wypraszam sobie, foch
ja teraz pisuję do pani domu, chcę być przykładną żoną

Oo to juz poszlas o krok dalej "Pani domu" fiu fiu :P

[T'ai]

Napisane przez margolka1986

Oo to juz poszlas o krok dalej "Pani domu" fiu fiu :P

a jak

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

wypraszam sobie, foch
ja teraz pisuję do pani domu, chcę być przykładną żoną

no to sorry, ja jeszcze smarkata jestem

[margolka1986]

Napisane przez T'ai

a jak

eee to ja jeszcze troche musze poczekać... dorosnąc i mieć kod dostępu ( czyt. obrączkę)