Słońce coraz mocniej świeci, czas do ślubu szybko leci PM 2011

[Świniaczek]

Napisane przez sweetieSS

ja nie kasuję, jak mi koszyk postawią, siedzę i patrzę o tak

przewalone masz z tymi ciężkimi sprawami, ja tylko mam ziemię, żwirki i zgrzewki wody

aaa jeszcze mnie wnerwia jak kupują jogurty i pakują np 6 różnych do worków każdy oddzielnie albo wszystkie naraz w 3 worki włożone w siebie.


Kiedyś babka mi postawiła koszyk pełny, ja na nią patrzę a ta: "ile płacę?"

Z tym patrzeniem na pełen koszyk nie na wszystkich u mnie działa
W ogóle to niektórzy potrafią tak debilne pytania zadawać, że człowiek po prostu ma ochotę sobie w łeb strzelić

Jeden pan mnie ostatnio rozbawił pytaniem, na kogo te wiatrówki (obok kas mamy gablotę z wiatrówkami i tego typu sprzętami), śmiał się, czy na klientów - myślałam że padnę ze śmiechu jak zobaczyłam jego minę po mojej odpowiedzi - "wie pan, na niektórych to i te wiatrówki wszystkie razem wzięte to za mało", uciekł, jakbym co najmniej o nim mówiła A akurat on był śmieszny
Jednego mam takiego "ulubieńca", że jak go widzę, to schodzę z kasy - ten człowiek zawsze ma jakiś problem. Facet naprawdę młody, a zachowuje się jakby miał kryzys wieku średniego Noż nie do zniesienia jest po prostu.

[the rock]

Dobranoc

[ardillka]

Dzien dobry.
Dzieki za slowa wsparcia. Jesli chodzi o deklaracje zatrudnienia, to ja o tym wiem. Ale to nie o to poszlo. Poprostu UP zawalil i tyle. Poza tym wyslal moja umowe do pracodawcy juz jak bylam na stazu tam, i to tez dolajo oliwy do ognia.

Co do wielkich rak TZ to moj ma wstepnie rozmiar 35 i szerokie na 6 mm. Dokladnie takie sa zamowione. Zlotnik powiedzial, ze wezsze przy tej rozmiarowce beda zle wygladec.
Jednak 9 mm to faktycznie bardzo szerokie. Balabym sie ze beda sie wbijac w zagiecie palca. Ale wszystko sie okaze juz przy noszeniu. My mamy isc przymierzyc nasze 30'czerwce. Potem jeszcze zrobia grawer i wzorek i gotowe

Kurcze musze sie rozgladac ze sukienka na 2 dzien. Ale jakos nic mi w oko nie wpadlo. Katastrofa. Za to wiem jakiego koloru szukam i ze chce do tego pomaranczowe buty Wlasnie jade do Krakowa- moze tam cos znajde w przerwie kursu.

[JennyAniolek]

Karolinusienka, Niunia20, Karo89
życzę Wam
wielu lat miłości, szczęścia, spełnienia marzeń, życia w dostatku.
A na dziś pięknej pogody, udanej zabawy weselnej
i wielu pięknych wspomnień, bo dzisiejszy dzień szybko minie...

Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia !!!

[Niesforna_88]

Ojej nie wiedziałam, że to dziś już Karolinusienka ślubuje
No więc: Karolinusienka, Niunia20, Karo89
Życzę Wam wielu magicznych chwil! Wymarzonej pogody i zabawy do rana!
A już po ślubie życzę, aby Wasza miłość była tak silna jak w dniu ślubu i żebyście były szczęśliwe u boku swoich wybranków!

Witam się

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

a moje serduszka coraz bliżej siebie i już dwójka w suwaczku

[happy2gether]

Cześć dziewczyny! Dopiero dziś się odzywam, bo wczoraj od razu po pracy pojechaliśmy do kancelarii. TŻ spóźnił się godzinę, bo miał mega akcję w pracy i wpadł prawie przed zamknięciem. No ale na szczęście ksiądz był taki miły, że nas przyjął . Wziął od nas wszystkie dokumenty, dał nam kartki do spowiedzi i TŻtowi kartkę na zapowiedzi. Moje wyjdą już jutro na mszy o 8 rano i za tydzień. Chyba nie powinnam iść ich słuchać (?) choć bardzo mi się chce Protokół w Katedrze spisuje się dopiero w tygodniu przedślubnym. Ks. prosił też, że jeśli jest taka możliwość, to żeby pojawili się wtedy świadkowie. Obgadaliśmy też naszą nietypową sytuację 3 świadków. Pożartowaliśmy trochę z księdzem, że nasi bliźniacy są jak nierozerwalny organizm i nie możemy ich rozdzielać
Za ślub płacimy 700 zł. Jest w tym strojenie Kościoła i organista.
Z organistą będziemy się kontaktować indywidualnie, bo na mszy będzie nam śpiewać mój wujek i brat. Oprawa mszy w ich wykonaniu jest
No i chciałabym jeszcze, żeby ktoś zagrał mi na saxofonie no ale to jeszcze do obgadania.
Po załatwieniu spraw kościelnych pojechaliśmy do teściowej na placki ziemniaczane a potem zostaliśmy na pępkówce. Opijaliśmy przyjście na świat siostrzenicy TŻ. Narobiliśmy sobie masę zdjęć z taką wielką tekturą na której farbą TŻ zrobił napis POLA 06.06.11 WITAJ W DOMU DZIECIAKU KOCHANY - Mała będzie mogła za parę lat zobaczyć jak się wszyscy wujkowie i ciocie z niej cieszyli
Do domu dotarliśmy po 2 w nocy i już nie miałam siły, żeby tu wejść
idę nadrabiać

[Niesforna_88]

Napisane przez happy2gether

Cześć dziewczyny! Dopiero dziś się odzywam, bo wczoraj od razu po pracy pojechaliśmy do kancelarii. TŻ spóźnił się godzinę, bo miał mega akcję w pracy i wpadł prawie przed zamknięciem. No ale na szczęście ksiądz był taki miły, że nas przyjął . Wziął od nas wszystkie dokumenty, dał nam kartki do spowiedzi i TŻtowi kartkę na zapowiedzi. Moje wyjdą już jutro na mszy o 8 rano i za tydzień. Chyba nie powinnam iść ich słuchać (?) choć bardzo mi się chce Protokół w Katedrze spisuje się dopiero w tygodniu przedślubnym. Ks. prosił też, że jeśli jest taka możliwość, to żeby pojawili się wtedy świadkowie. Obgadaliśmy też naszą nietypową sytuację 3 świadków. Pożartowaliśmy trochę z księdzem, że nasi bliźniacy są jak nierozerwalny organizm i nie możemy ich rozdzielać
Za ślub płacimy 700 zł. Jest w tym strojenie Kościoła i organista.
Z organistą będziemy się kontaktować indywidualnie, bo na mszy będzie nam śpiewać mój wujek i brat. Oprawa mszy w ich wykonaniu jest
No i chciałabym jeszcze, żeby ktoś zagrał mi na saxofonie no ale to jeszcze do obgadania.
Po załatwieniu spraw kościelnych pojechaliśmy do teściowej na placki ziemniaczane a potem zostaliśmy na pępkówce. Opijaliśmy przyjście na świat siostrzenicy TŻ. Narobiliśmy sobie masę zdjęć z taką wielką tekturą na której farbą TŻ zrobił napis POLA 06.06.11 WITAJ W DOMU DZIECIAKU KOCHANY - Mała będzie mogła za parę lat zobaczyć jak się wszyscy wujkowie i ciocie z niej cieszyli
Do domu dotarliśmy po 2 w nocy i już nie miałam siły, żeby tu wejść
idę nadrabiać

my też musimy jakoś zacząć załatwiać sprawy ślubne tylko TŻ narazie zapracowany
a co do tych zapowiedzi to TŻ ostatnio to samo mi powiedział ale ja będę chciała być na własnych zapowiedziach nie boje się zabobonów

[happy2gether]

Napisane przez mariaantonowna

Witajcie dziewczyny !
Przepraszam, nie bądźcie na mnie złe że się nie odzywam, ale mam mnóstwo obowiązków teraz na głowie, bo praca, studia no i teraz jeszcze wyjazd TŻ.

I właśnie mam do Was prośbę o poradę, mój TŻ jest mechatronikiem dostał propozycję pracy za granicą, na stałe teraz lipiec i sierpień byłby na okres próbny a potem już normalnie z tym, że mamy ogromny problem ponieważ mamy mieszkanie już i dodatkowo obok w tej samej klatce mieszka wdowiec- tata TŻ i on już jest dosyć wiekowy i za jakieś 2 lata już będzie potrzebował każdego dnia pomocy. A mój TŻ obiecał, że się zajmie ojcem swoim a teraz nadarzyła mu się okazja i szansa na rozwój, mieszkalibyśmy w Moskwie i ja sama nie wiem co mamy zrobić.



I jeszcze się z moją mamą pokłóciłam ! Tak mnie wk..... chcemy z TŻ na naszym ślubie kwartet smyczkowy, a moja mama że to nowo bogackie
najpierw myślałam, że żartuje a potem mi sama zaczęła mówić, że to popisywanie się czego to ja jeszcze na ślub w kościele nie wymyśle ! A szczegółem jest, że dla mnie muzyka w kościele jest najważniejsza i jej jakość też bo kończyłam szkołe muzyczna, ale nie. Ona twierdzi, że skrzeczący organista jest świetny !

Eh... mówie Wam wszystko się teraz pogmatwało !

Kurcze jak ja zawsze marzyłam o tym, zeby pojechać do Moskwy. To na pewno trudna decyzja, która zmieni całe Wasze życie. Musicie przemyśleć wszystkie za i przeciw.
A tato Twojego TŻ jeszcze sam sobie radzi czy już teraz potrzebuje opieki? ...bo jeśli nie to możecie pojechać, spróbować sił TŻ - zawsze to nowe doświadczenie, wyzwanie i nie ukrywam, że doskonały punkt do wpisania w CV

Napisane przez Elfka86

Złożyłam pracę

brawo!!

Napisane przez Niesforna_88

Witam aż się wzruszyłam Ile płace?

buziaka
A wykorzystasz go?
Moze w przypływie weny ułożę jeszcze coś dla świadka

Napisane przez the rock

Jaki piekny bukiet slubny z piwonii

Bukiet z piwonii to moje ślubne marzenie. Nie uda się go spełnić ale moja starsza już powiedziała, że jak kiedyś będzie brała ślub to go wykorzysta
Mam takich bukietów mnóstwo na kompie gdyby ktoś potrzebował

Napisane przez ardillka

Happy - tak sobie pomyślałam, że jakbyś miała wenę z wierszykami to możesz pomyśleć nad czymś ładnym dla świadka. Bo TŻ i mi jakoś ciężko wymyślać coś fajnego dla jego Brata Może Tobie się uda
Dobranoc

postaram się spróbować

Karolinusienka, Niunia20, Karo89
niespodziewanie szybko nadszedł ten Wasz dzień

Życzę Wam ogromu miłości,
dobrej pogody i zadowolenia gości.
Bawcie się dobrze na hucznym weselu,
tak by imprezę zapamiętało wielu
Niechaj strzelą dziś korki szampana
i wesoła zabawa trwa do samego rana
Potem w noc poślubną TŻtów przytulajcie
a za 9 miesięcy małe dzidzie lulajcie

[enchufla]

Napisane przez happy2gether

Cześć dziewczyny! Dopiero dziś się odzywam, bo wczoraj od razu po pracy pojechaliśmy do kancelarii. TŻ spóźnił się godzinę, bo miał mega akcję w pracy i wpadł prawie przed zamknięciem. No ale na szczęście ksiądz był taki miły, że nas przyjął . Wziął od nas wszystkie dokumenty, dał nam kartki do spowiedzi i TŻtowi kartkę na zapowiedzi. Moje wyjdą już jutro na mszy o 8 rano i za tydzień. Chyba nie powinnam iść ich słuchać (?) choć bardzo mi się chce Protokół w Katedrze spisuje się dopiero w tygodniu przedślubnym. Ks. prosił też, że jeśli jest taka możliwość, to żeby pojawili się wtedy świadkowie. Obgadaliśmy też naszą nietypową sytuację 3 świadków. Pożartowaliśmy trochę z księdzem, że nasi bliźniacy są jak nierozerwalny organizm i nie możemy ich rozdzielać
Za ślub płacimy 700 zł. Jest w tym strojenie Kościoła i organista.
Z organistą będziemy się kontaktować indywidualnie, bo na mszy będzie nam śpiewać mój wujek i brat. Oprawa mszy w ich wykonaniu jest
No i chciałabym jeszcze, żeby ktoś zagrał mi na saxofonie no ale to jeszcze do obgadania.
Po załatwieniu spraw kościelnych pojechaliśmy do teściowej na placki ziemniaczane a potem zostaliśmy na pępkówce. Opijaliśmy przyjście na świat siostrzenicy TŻ. Narobiliśmy sobie masę zdjęć z taką wielką tekturą na której farbą TŻ zrobił napis POLA 06.06.11 WITAJ W DOMU DZIECIAKU KOCHANY - Mała będzie mogła za parę lat zobaczyć jak się wszyscy wujkowie i ciocie z niej cieszyli
Do domu dotarliśmy po 2 w nocy i już nie miałam siły, żeby tu wejść
idę nadrabiać

za sprawy. My do koscioła idziemy pod koniec czerwca i wtedy sie wszytskiego dowiemy...
A ja mam siostrzenice Polę równiez i urodziła sie 6.08 . 2007 i super pomysł z tym powitaniem

Wczoraj do Pana dzwoniłam i bardzo grzecznie zwróciłam mu uwage za błędy w zapro i on bardzo grzecznie przeprosił i bardzo grzecznie powiedział, ze nam wysla brakujące sztuki wiec bardzo grzecznie podziekowałam i zyczyłam miłego dnia

[frezyjka85]

karolinusienka, Niunia20, Karo89

SZCZĘŚCIA, RADOŚCI I MIŁOŚCI, MIŁOSĆI, MIŁOŚCI

[happy2gether]

Napisane przez enchufla

za sprawy. My do koscioła idziemy pod koniec czerwca i wtedy sie wszytskiego dowiemy...
A ja mam siostrzenice Polę równiez i urodziła sie 6.08 . 2007 i super pomysł z tym powitaniem

Wczoraj do Pana dzwoniłam i bardzo grzecznie zwróciłam mu uwage za błędy w zapro i on bardzo grzecznie przeprosił i bardzo grzecznie powiedział, ze nam wysla brakujące sztuki wiec bardzo grzecznie podziekowałam i zyczyłam miłego dnia

My będziemy się musieli szybko zabrać za dzidziusia, bo nam wszystkie fajne imiona w rodzinie zabiorą

ale z Ciebie grzeczna dziewczyna

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Zapomniałam Wam powiedzieć
oglądajcie dzisiaj Bitwę YCD kontra taniec z gwiazdami. Jak kamera będzie odwrócona tyłem do sceny w stronę publiczności, to będzie widać moją salę weselną i Katedrę

[T'ai]

Napisane przez Świniaczek

On ogólnie ma wielkie łapska , więc tak naprawdę nie widać u niego aż tak tej szerokości, ale obawiam się, że za wygodnie nie będzie Mówiłam mu o tym podczas zamawiania, ale się uparł, że skoro cenowo wychodzi tak jak gdzie indziej podobne wzory po 6 mm, to on chce 9 , żeby cenowo wyszło to samo, bo ma je całe życie nosić i oszczędzać nie będzie Ale niespecjalnie się zdziwię, jak stwierdzi po jakimś czasie, że jego obrączkę przerabiamy na 6 mm, ale milczę

brat męża może nie ma aż takich paluchów ale ma 7mm i narzeka latem że trochę mu palce odparza


ja byłam pytać o pierścionek, bez problemu zmniejszą mi na wtorek


dla wszystkich dziś ślubujących wszystkiego dobrego

[happy2gether]

Napisane przez T'ai

brat męża może nie ma aż takich paluchów ale ma 7mm i narzeka latem że trochę mu palce odparza


ja byłam pytać o pierścionek, bez problemu zmniejszą mi na wtorek


dla wszystkich dziś ślubujących wszystkiego dobrego

dlatego warto chyba zastanowić się nad kupnem obrączki soczewkowej - one ponoć nie odparzają paluchów

[T'ai]

Napisane przez happy2gether

dlatego warto chyba zastanowić się nad kupnem obrączki soczewkowej - one ponoć nie odparzają paluchów

coś też słyszałam na ten temat ale co dokładnie - nie mam pewności

my mamy wąskie, bardzo dobrze się sprawdzają

[caamillaa]

Cześć dziewczynki!! Dla dzisiejszych ślubujących życzę wszystkiego dobrego na Nowej Drodze!!
U mnie wszystko się sypie...dwa miesiące przed ślubem...aż się boję pomyśleć co będzie dalej

[happy2gether]

Napisane przez caamillaa

Cześć dziewczynki!! Dla dzisiejszych ślubujących życzę wszystkiego dobrego na Nowej Drodze!!
U mnie wszystko się sypie...dwa miesiące przed ślubem...aż się boję pomyśleć co będzie dalej

jej! a co się dzieje?

[caamillaa]

Jakaś deprecha mnie chyba dopada...we wszystkim widzę jakiś problem...wszystkim się za bardzo przejmuję
Jednym z głównych powodów jest brak świadka, który był już ustalony od dnia zaręczyn (2 lata) a co za tym idzie samochodu, którym mieliśmy pojechać do ślubu. Jedna wielka porażka...mój Tż nadal nie umie tańczyć i w ogóle nie kwapi się do tego, aby się nauczyć. W ogóle mam wrażenie, że on tylko akceptuje bądż nie moje propozycje, a sam się z niczym nie wychyli, a to przecież nasz dzień...

[the rock]

Napisane przez happy2gether

Bukiet z piwonii to moje ślubne marzenie. Nie uda się go spełnić ale moja starsza już powiedziała, że jak kiedyś będzie brała ślub to go wykorzysta
Mam takich bukietów mnóstwo na kompie gdyby ktoś potrzebował

No niestety sezon na piwonie jest krótki

Napisane przez enchufla

za sprawy. My do koscioła idziemy pod koniec czerwca i wtedy sie wszytskiego dowiemy...
A ja mam siostrzenice Polę równiez i urodziła sie 6.08 . 2007 i super pomysł z tym powitaniem

Wczoraj do Pana dzwoniłam i bardzo grzecznie zwróciłam mu uwage za błędy w zapro i on bardzo grzecznie przeprosił i bardzo grzecznie powiedział, ze nam wysla brakujące sztuki wiec bardzo grzecznie podziekowałam i zyczyłam miłego dnia

to super

Napisane przez happy2gether

dlatego warto chyba zastanowić się nad kupnem obrączki soczewkowej - one ponoć nie odparzają paluchów

No własnie ostatnio złotnik nam takie pokazywał i zachwalał

Napisane przez caamillaa

Jakaś deprecha mnie chyba dopada...we wszystkim widzę jakiś problem...wszystkim się za bardzo przejmuję
Jednym z głównych powodów jest brak świadka, który był już ustalony od dnia zaręczyn (2 lata) a co za tym idzie samochodu, którym mieliśmy pojechać do ślubu. Jedna wielka porażka...mój Tż nadal nie umie tańczyć i w ogóle nie kwapi się do tego, aby się nauczyć. W ogóle mam wrażenie, że on tylko akceptuje bądż nie moje propozycje, a sam się z niczym nie wychyli, a to przecież nasz dzień...

wszystko będzie dobrze, to pewnie stres

[happy2gether]

Napisane przez caamillaa

Jakaś deprecha mnie chyba dopada...we wszystkim widzę jakiś problem...wszystkim się za bardzo przejmuję
Jednym z głównych powodów jest brak świadka, który był już ustalony od dnia zaręczyn (2 lata) a co za tym idzie samochodu, którym mieliśmy pojechać do ślubu. Jedna wielka porażka...mój Tż nadal nie umie tańczyć i w ogóle nie kwapi się do tego, aby się nauczyć. W ogóle mam wrażenie, że on tylko akceptuje bądż nie moje propozycje, a sam się z niczym nie wychyli, a to przecież nasz dzień...

oj faceci tacy są.
Poszukajcie innego świadka, samochód zawsze można wypożyczyć albo pojechać własnym. Przecież auto to nie jest najistotniejsza rzecz w dniu ślubu.
Mój TŻ też sam nie wychodzi z propozycjami. Mówi, że jestem jego najlepszym menadżerem ślubnym więc to ja wszystko kontroluję no ale trzeba zaznaczyć, że jest bardzo pomocny przy organizacji jak mu powiem, że trzeba zrobić to czy tamto

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

rock jaki model macie upatrzony?

[the rock]

Model czego Happy?
Obrączek
Takie

[happy2gether]

Napisane przez the rock

Model czego Happy?
Obrączek
Takie

tak o obrączki mi chodziło
Bardzo ładne. Też początkowo chcieliśmy tylko z białego złota.
Nie boicie się, że po jakimś czasie będą wyglądały jak srebrne?

[Stysik]

Napisane przez ardillka

Co do płatności za kościół to my nie mamy pojęcia ile... Cena jest tajemnicą i powiedzą na ostatnim spotkaniu. Wiem tylko, że kościół stroi zakonnica w soboty zawsze na niedzielne msze i dodatkowego strojenia nie ma. Więc kosztów dodatkowych też nie...

ale jak to tajemnicą? pewnie już pisałaś tylko przeoczyłam

Napisane przez happy2gether

bez. Obrączka to obrączka a nie pierścionek z oczkiem

tak mi pani jubiler powiedziała

Napisane przez happy2gether

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

mam już fragment
W tym dniu szczególnym, dniu przełomowym
byłaś nam świadkiem tak wyjątkowym,
że podziękować z serca Ci chcemy
tak jak najlepiej teraz umiemy

fajne masz pomysły

Napisane przez Niesforna_88

dziewczyny nie wiem kiedy wpadne jutro to chwale się już teraz 3 miesiące do ślubu

Napisane przez sweetieSS

dziś się śmiałyśmy z koleżanką tak ogólnie z ludzi, bo ile razy zmieniam rolkę to zawsze! znajdzie się ktoś dla kogo to jest mega problem stulecia już się raz faceta zapytałam, czy to naprawdę tak długo trwa że musi tak ubolewać głośno

Wy też tak marudzicie przy kasach?

ja mam tak że często zdarza mi się trafić na wymianę rolki ale staram się nie denerwować

Napisane przez sweetieSS

mam to samo, a jestem tu codziennie

Napisane przez Elfka86

Złożyłam pracę

kiedy obrona?

Napisane przez the rock

U mnie zawsze mszyce zjadały a w tym roku pieknie kwitną Aż się łamią od cięzaru takie dorodne

piękne

Napisane przez caamillaa

Jakaś deprecha mnie chyba dopada...we wszystkim widzę jakiś problem...wszystkim się za bardzo przejmuję
Jednym z głównych powodów jest brak świadka, który był już ustalony od dnia zaręczyn (2 lata) a co za tym idzie samochodu, którym mieliśmy pojechać do ślubu. Jedna wielka porażka...mój Tż nadal nie umie tańczyć i w ogóle nie kwapi się do tego, aby się nauczyć. W ogóle mam wrażenie, że on tylko akceptuje bądż nie moje propozycje, a sam się z niczym nie wychyli, a to przecież nasz dzień...

odpuść trochę mój też nie tańczy... a też mamy prawie 2 miesiące do ślubu... auto załatwił przypadkiem, a świadka jakiś tydzień temu z tym że świadka ja tak długo wybierałam przestań tyle o tym myśleć bo nie ma to takiego znaczenia tzn. świadek tak, ale cała reszta nie On ma po prostu inny charakter, osobowość i nie próbuj go zmieniać bo to nic nie da

[happy2gether]

Mała Pola jest już w domu! Lecimy ją zobaczyć a potem na 18:00 zmienić salę (będą tam ustawione stoły na dzisiejsze wesele i sobie zobaczymy jak to wszystko wygląda już tak na tip top ). Będziemy też wpłacać zaliczkę za wesele. Jak będzie kamera z TVNu to będziemy Wam machać
Do zgadania

[the rock]

Napisane przez happy2gether

tak o obrączki mi chodziło
Bardzo ładne. Też początkowo chcieliśmy tylko z białego złota.
Nie boicie się, że po jakimś czasie będą wyglądały jak srebrne?

Mam pierścionek zaręczynowy z białego złota, żółte nam się nie podoba. A czy będą wyglądały na srebrne czy nie, nie ma to dla mnie znaczenia. Ja będę wiedział że to jest moja obrączka

[happy2gether]

Napisane przez Stysik

fajne masz pomysły

Dzięki. Gdzieś tylko przeoczyłaś post z całym wierszykiem dla świadkowej

[Stysik]

Napisane przez happy2gether

Dzięki. Gdzieś tylko przeoczyłaś post z całym wierszykiem dla świadkowej

widziałam tylko już nie chciałam 2 cytować

[XxXJuSstiii]

Napisane przez T'ai

brat męża może nie ma aż takich paluchów ale ma 7mm i narzeka latem że trochę mu palce odparza

powiem Ci, że to chyba indywidualna sprawa bo mojej koleżanki siora ma wąską obrączkę, taką jak wasze i odparza palce w lecie... a znów znajomi mają szersze i nic się im nie dzieje

Happy a wierszyk dla świadka też masz?

[Niesforna_88]

Napisane przez happy2gether

buziaka
A wykorzystasz go?
Moze w przypływie weny ułożę jeszcze coś dla świadka

Karolinusienka, Niunia20, Karo89
niespodziewanie szybko nadszedł ten Wasz dzień

Życzę Wam ogromu miłości,
dobrej pogody i zadowolenia gości.
Bawcie się dobrze na hucznym weselu,
tak by imprezę zapamiętało wielu
Niechaj strzelą dziś korki szampana
i wesoła zabawa trwa do samego rana
Potem w noc poślubną TŻtów przytulajcie
a za 9 miesięcy małe dzidzie lulajcie

:przyt ulczywiście, że go wykorzystam mogę? Dla świadka też bym wykorzystała

życzenia bombowe! Ale masz głowe

Napisane przez enchufla

A ja mam siostrzenice Polę równiez i
Wczoraj do Pana dzwoniłam i bardzo grzecznie zwróciłam mu uwage za błędy w zapro i on bardzo grzecznie przeprosił i bardzo grzecznie powiedział, ze nam wysla brakujące sztuki wiec bardzo grzecznie podziekowałam i zyczyłam miłego dnia

hehe to fajnie, że obyło się bez kłopotu

Napisane przez happy2gether

My będziemy się musieli szybko zabrać za dzidziusia, bo nam wszystkie fajne imiona w rodzinie zabiorą
---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Zapomniałam Wam powiedzieć
oglądajcie dzisiaj Bitwę YCD kontra taniec z gwiazdami. Jak kamera będzie odwrócona tyłem do sceny w stronę publiczności, to będzie widać moją salę weselną i Katedrę

hehe no to nie czekać tylko się starać
będę się starać obejrzeć i zobaczyć waszą salę

Napisane przez happy2gether

dlatego warto chyba zastanowić się nad kupnem obrączki soczewkowej - one ponoć nie odparzają paluchów

no, ale z drugiej strony mi jubiler powiedział, że takich nie da się, ani powiększyć, ani zmniejszyć.... Ale od jubilerów słyszałam wiele różnych opini i często przeciwstawnych

Napisane przez caamillaa

U mnie wszystko się sypie...dwa miesiące przed ślubem...aż się boję pomyśleć co będzie dalej

Napisane przez caamillaa

Jakaś deprecha mnie chyba dopada...we wszystkim widzę jakiś problem...wszystkim się za bardzo przejmuję
Jednym z głównych powodów jest brak świadka, który był już ustalony od dnia zaręczyn (2 lata) a co za tym idzie samochodu, którym mieliśmy pojechać do ślubu. Jedna wielka porażka...mój Tż nadal nie umie tańczyć i w ogóle nie kwapi się do tego, aby się nauczyć. W ogóle mam wrażenie, że on tylko akceptuje bądż nie moje propozycje, a sam się z niczym nie wychyli, a to przecież nasz dzień...

a co z tym świadkiem?
Z resztą to chyba trochę panikujesz świadek ma podpisać tylko papiery, samochód jest Ci potrzebny tylko na chwile, a nie każdy urodził się tancerzem
No to, że Ci nie pomaga to też bym była zła, ale są różni ludzie i nic na siłe. Mojemu chyba bardzo podobają sie przygotowania ślubne, bo strasznie się angażuje

[pomarancza24]

czesc

Napisane przez happy2gether

pisać tak jakby ode mnie dla niej, czy od nas dla niej to podziękowanie za świadkowanie?

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

na razie mi się rymuje lepiej tak jakbym pisała "ode mnie i TŻ"

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

mam już fragment
W tym dniu szczególnym, dniu przełomowym
byłaś nam świadkiem tak wyjątkowym,
że podziękować z serca Ci chcemy
tak jak najlepiej teraz umiemy

Napisane przez Niesforna_88

dziewczyny nie wiem kiedy wpadne jutro to chwale się już teraz 3 miesiące do ślubu

Napisane przez happy2gether

ale super! U nas za 4 dni zostaną tylko 2 miesiące
No dobra jadę z koksem. W ogóle nie wiem czy szłam w dobrym kierunku jak coś to napiszemy od nowa


Świadkiem nie może każdy zostać
Trzeba wielu zadaniom sprostać
Ja Starszą prosto z serca wybrałam
i wątpliwości żadnych nie miałam.
Ty mnie w przygotowaniach najlepiej wspierałaś
W wielu wyborach mi doradzałaś.
Gdy gubiłam się w spraw natłoku,
Ty zawsze wszystko miałaś na oku.
Dzisiaj w Kościele za nami stałaś,
przysięgę ślubną dobrze słyszałaś.
Będziesz więc świadkiem naszej miłości,
która trwać będzie do późnej starości.
W tym dniu szczególnym, dniu przełomowym
byłaś nam skarbem tak wyjątkowym,
że podziękować za wszystko Ci chcemy,
tak jak najlepiej oboje umiemy.

wow
ps. pozwole sobie to skopiowac

Napisane przez Africa_Sun

Dzięki Niesforna
no dobra daję linka, w końcu to nie reklama bo jeszcze u niej nie byłam i nie wiem jak będzie
http://www.makijaze.com.pl/

3 miesiące zlecą jak 3 tygodnie, ja jestem przerażona jak czas teraz galopuje

czytalam i mysle ze zrobi ci bardzo ładny makijaz

Napisane przez sweetieSS

przypomniało mi się co Wam miałam opowiedzieć, była już 21:10, zero klientów, tylko jedna stara baba stoi przy lodówkach najpierw ochroniarz jej zwrócił uwagę, że już zamykamy, potem ja, potem jeszcze raz koło niej przechodziłam a myślałam że już dawno se poszła, gapię się na nią tak: a ona czy ja się nie orientuję które śmietany są najlepsze a zarazem najtańsze
powiedziałam że się nie orientuję, za to wiem na pewno, że sklep jest już nieczynny

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------


nie zasypiaj tylko piecz

u nas jest taka śmieszna babka z budce z warzywami, zawsze coś pociska
kupujesz np banany a ona: "jabłek pani dać? mamy też brzoskwinie, gruszki", zawsze, zawsze cos wciska

ostatnio pytam czy są brokuły, a ona: "nie, ale jest kalafior"

już miałam powiedzieć a na uj mi kalafior

dodaje "h"

Napisane przez sweetieSS

ja uwielbiam brokuły, tak z 5 min gotowane

każdy kto pracuje z ludźmi, a zwłaszcza w handlu ma setki historii o szanownych klientach ja nie wiem skąd oni się biorą, niektórzy są prześmieszni

dziś się śmiałyśmy z koleżanką tak ogólnie z ludzi, bo ile razy zmieniam rolkę to zawsze! znajdzie się ktoś dla kogo to jest mega problem stulecia już się raz faceta zapytałam, czy to naprawdę tak długo trwa że musi tak ubolewać głośno

Wy też tak marudzicie przy kasach?

ja nie chyba ze mnie ktos wku..wi

Napisane przez the rock

O tak, chwila gotowania na parze

Ja już się przyzwyczaiłam, że gdzie stane to zawsze się rolka w kasie skończy albo inny problem wyskoczy i stoję najdłużej
Ogólnie, to jak sprzedawca jest miły to i ja jestem miła - pogadam, pożartuje ale jak jest wrednym chamem to i ja sobie pozwole na chamska riposte

dokładnie

Napisane przez mariaantonowna

Witajcie dziewczyny !
Przepraszam, nie bądźcie na mnie złe że się nie odzywam, ale mam mnóstwo obowiązków teraz na głowie, bo praca, studia no i teraz jeszcze wyjazd TŻ.

I właśnie mam do Was prośbę o poradę, mój TŻ jest mechatronikiem dostał propozycję pracy za granicą, na stałe teraz lipiec i sierpień byłby na okres próbny a potem już normalnie z tym, że mamy ogromny problem ponieważ mamy mieszkanie już i dodatkowo obok w tej samej klatce mieszka wdowiec- tata TŻ i on już jest dosyć wiekowy i za jakieś 2 lata już będzie potrzebował każdego dnia pomocy. A mój TŻ obiecał, że się zajmie ojcem swoim a teraz nadarzyła mu się okazja i szansa na rozwój, mieszkalibyśmy w Moskwie i ja sama nie wiem co mamy zrobić.



I jeszcze się z moją mamą pokłóciłam ! Tak mnie wk..... chcemy z TŻ na naszym ślubie kwartet smyczkowy, a moja mama że to nowo bogackie
najpierw myślałam, że żartuje a potem mi sama zaczęła mówić, że to popisywanie się czego to ja jeszcze na ślub w kościele nie wymyśle ! A szczegółem jest, że dla mnie muzyka w kościele jest najważniejsza i jej jakość też bo kończyłam szkołe muzyczna, ale nie. Ona twierdzi, że skrzeczący organista jest świetny !

Eh... mówie Wam wszystko się teraz pogmatwało !

hmm trudna decyzja musicie to przemyslec i sami zdecydowac, a mamie pusc o co ci dokladnie ci chodzi, wzruszy sie i sie zgodzi

Napisane przez enchufla

Cześć wszystkim
Ja na moment zdać tylko sprawozdanie, bo dziś cięzki dzień i będę pózniej

Wczoraj po wielu godzinach oczekiwań w końcu pojawił sie wieczorem kurier z naszymi zaproszeniami.Jestem nimi zachwyconALE...
Jest jedna z błędem az 7 zaproszeń zostało zdublowanycha 4 pozycji w ogóle nie ma... zaraz tam będę dzwonić i zobaczymy co mi pan powie. Powinien według mnie dosłać te 4 na swój koszt. więc zaraz zobaczymy czy będę się znów wk@#$% czy tez nie
To by było na tyle na razie,odezwę sie póżniej i wszystkiego dobrego!!

pokaz jakie

[carolyna86]

Wpadłam na moment
aby życzyć dzisiejszym PM-kom <Karolinusienka, Niunia20, Karo89> dużo ciepła i miłości na nowej drodze życia

Napisane przez happy2gether

Życzę Wam ogromu miłości,
dobrej pogody i zadowolenia gości.
Bawcie się dobrze na hucznym weselu,
tak by imprezę zapamiętało wielu
Niechaj strzelą dziś korki szampana
i wesoła zabawa trwa do samego rana
Potem w noc poślubną TŻtów przytulajcie
a za 9 miesięcy małe dzidzie lulajcie

kolejny Twój wierszyk zapisuję - jestem Twoją fanką